D - Sąd Rejonowy w Łęczycy

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy w Łęczycy
Sygn. akt II K 347/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 lipca 2016 r.
Sąd Rejonowy w Łęczycy, w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący SSR Robert Kobus
Protokolant sekr. sąd. Małgorzata Góralska, st. sekr. sąd. Ewa Juszczak
z udziału Prokuratora Moniki Piłat
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 grudnia 2015 r., 28 stycznia 2016r., 17 marca 2016r., 12 maja 2016r., 07 lipca
2016r. w Ł.
sprawy B. G. (1), syna P. i A. z domu G., urodzonego (...) w K.,
oskarżonego o to, że: w dniu 26 grudnia 2014r. w P., woj. (...), dokonał uszkodzenia mienia w postaci wybicia
dwóch szyb okiennych osadzonych w oknie dwuskrzydłowym, czym spowodował straty w kwocie 800 PLN na szkodę
S. W. (1),
tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.
orzeka:
1. oskarżonego B. G. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, przy czym ustala, iż szkoda w mieniu
pokrzywdzonego w wyniku zachowania oskarżonego wyniosła 851,16 złotych i za to na podstawie art. 288 § 1 k.k. przy
zastosowaniu art 37a k.k. skazuje go na karę grzywny w rozmiarze 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając
wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych,
2. na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązuje B. G. (1) do naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz
pokrzywdzonego S. W. (1) kwoty 851,16 (osiemset pięćdziesiąt jeden i 16/100) złotych,
3. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1.518,48 (jeden tysiąc pięćset
osiemnaście i 48/100) złotych.
Sygn. akt II K 347/15
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej Sąd ustalił następujący
stan faktyczny :
W dniu 26 grudnia 2014 r. B. G. (1) ok. godz. 23:00 wraz ze swoją konkubiną opuścił mieszkanie znajomych w K..
Następnie udał się na posesję S. W. (1) położoną w miejscowości P., gm. K.. S. W. (1) to osoba, z którą oskarżony
współpracował i w związku z tą współpracą pokrzywdzony miał zobowiązanie pieniężne wobec oskarżonego na dzień
26 grudnia 2014r. w kwocie 2100 zł. Oskarżony od pewnego czasu domagał się od pokrzywdzonego zwrotu należnej
mu sumy, m. in. ok. tydzień przed zdarzeniem był u niego w domu i odzyskał kwotę 400 zł. Wówczas strony umówiły
się, iż S. W. zwróci pozostałą część długu do końca roku 2014.
Dowody: zeznania P. G. (1) k.41v, k.76v, zeznania J. G. k.42v, k.76v, częściowo zeznania S. W. (1) k.4-5, k.13v-14,
k.43v, k.74v-75.
Po przybyciu na teren posesji pokrzywdzonego około godz. 23:10 oskarżony miał założoną kominiarkę i podszedł
do okien domu S. W.. Zaczął łomotać w drzwi i okno domu pokrzywdzonego, domagając się otwarcia drzwi. Syn
pokrzywdzonego K. W. (1) obudził rodziców. Pokrzywdzony wraz z synem podeszli do okna, widzieli jak oskarżony
chodzi po ich nieruchomości, żąda otwarcia drzwi, rozpoznali oskarżonego po głosie, a także twarzy, gdyż oskarżony
na chwilę poprawiając kominiarkę ją uchylił. S. W. poprosił syna by ten zadzwonił na policję i pokrzywdzony o
tym głośno poinformował oskarżonego. Wówczas oskarżony siekierą uderzył w dwie szyby okna w kuchni. Szyby w
obydwu skrzydłach tego okna rozbiły się, a szkło wpadło do kuchni na podłogę. Pokrzywdzony z synem odsunęli się, a
oskarżony uciekł za ogrodzenie. Po przybyciu na miejsce patrolu policji pokrzywdzony wskazał, iż sprawcą jest znany
mu osobiście B. G. (1).
Dowody: częściowo zeznania S. W. (1) k.4-5, k.13v-14, k.43v, k.74v-75, częściowo zeznania B. W. k.16v, k.75v-76,
częściowo zeznania K. W. (1) k.17v, k.76, p rotokół oględzin miejsca k.5-6, dokume ntacja fotograficzna k.7a.
Policjanci przeprowadzili oględziny nieruchomości pokrzywdzonego i w bliskiej odległości od ściany budynku ujawnili
ślad obuwia pozostawiany na śniegu. Oskarżony został zatrzymany przez funkcjonariuszy KP w K.. Zabrano go na
miejsce zdarzenia, wcześniej prosząc by zabrał ze sobą obuwie sportowe jakie posiada. Porównano but zabezpieczony
od oskarżonego ze śladem ujawnionym na nieruchomości pokrzywdzonego i ustalono podobieństwo. Oskarżonego
poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie przeprowadzone o godz. 0.07 w dniu 27 grudnia
2014r. wykazało, że ma on 0,81 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejne badanie o godz. 0.25 wykazało,
że ma on 0,80 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Przeprowadzona opinia z zakresu traseologii wykazała, iż
zabezpieczony fotograficznie ślad obuwia na nieruchomości pokrzywdzonego może pochodzić od spodu buta prawego
z pary obuwia zabezpieczonego od oskarżonego.
Dowody: protokół oględzin miejsca k.5-6, dokume ntacja fotograficzna k.7a, opinia biegłego z zakresu traseologii
k.20-28, protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczania alkoholu w wydychanym
powietrzu k. 9 , protokół zatrzymania rzeczy k.10-12.
Pokrzywdzony po wybiciu szyb zamówił usługę naprawy okna. Usługę wykonała w dniu 31 grudnia 2014r. firma
specjalistyczna biorąc wynagrodzenie za wykonana usługę w kwocie 851,16 zł. Kwotę tą pokrzywdzony zapłacił
gotówką otrzymując fakturę VAT nr (...). Kwota ta stanowi wysokość szkody w mieniu jaką poniósł pokrzywdzony w
wyniku zachowania oskarżonego.
Dowody: zeznania S. W. (1) k.74v-75, kopia faktury VAT k.83, częściowo opinia biegłego z zakresu wyceny ruchomości
k.86-87.
B. G. (1) ma 31 lat. Jest rozwiedziony, na utrzymaniu ma troje własnych dzieci. Zatrudniony jest w zakładzie należącym
do jego ojca z dochodem 1200 zł netto. Nie posiada zawodu, ma wykształcenie średnie, nie ma majątku. Uprzednio
był trzykrotnie karany, za czyny z art. 178a § 1 k.k., art. 244 k.k. i art. 178a § 4 k.k.
Dowód: wyjaśnienia oskarżonego k.74, karta karna k. 65.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnienia oskarżonego w części są nieprawdziwe.
Oskarżony kłamał, iż po powrocie od znajomych w dniu 26.12.2014r. udał się bezpośrednio na ul. (...) do swojego
miejsca zamieszkania, że nie udał się na posesję do pokrzywdzonego i nie zniszczył jego mienia. Nadto kłamał, iż nie
miał wierzytelności względem pokrzywdzonego, że nie był w jego miejscu zamieszkania kilka dni przed zdarzeniem.
W tym zakresie jego zeznania są sprzeczne z zeznaniami S. W., jego syna i żony, którym Sąd dał wiarę. Wskazane
wyżej nieprawdziwe wyjaśnienia oskarżonego stanowiły linię obrony z pomocą, której B. G. chciał podważyć zasadność
zarzutu i uniknąć odpowiedzialności karnej. Oskarżony w szczególności negował, że pokrzywdzony był mu dłużny
sumę pieniędzy, że ostatnio współpracowali przy zleceniu, z którego ów dług wynikał, by ukryć ewentualny motyw
dla swojego zachowania. Sąd nie zna powodów, dla których pokrzywdzony miałby kłamliwie w tym zakresie podawać,
jakie z tego tytułu miałby uzyskać korzyść. Wszystkie te twierdzenia oskarżonego zostały podważone przez opisane
dowody zgromadzone w aktach sprawy, których ocena i dodatkowo argumenty do odrzucenia wskazanych wyjaśnień
oskarżonego, Sąd zawarł w dalszej części uzasadnienia.
W pozostałym zakresie wyjaśnienia oskarżonego polegają na prawdziwe. Znajdują bowiem odpowiednie oparcie
w materiale dowodowym w warstwie osobowej (część zeznań S. W., świadków S., G.). W tym zakresie relacja
oskarżonego nie pozostaje w opozycji wobec zasad logiki, czy doświadczenia życiowego, dotyczy w sprawie
okoliczności bezspornych.
Zeznania S. W. (1) w przeważającej mierze polegają na prawdzie. Pokrzywdzony zeznając początkowo (k.14) błędnie
podał wysokość jego zobowiązania wobec oskarżonego (1600 zł) oraz wartości uszkodzonego mienia (800 zł, 900 zł
k.4v, k.13v). W postepowaniu sądowym jak podał po spokojnym przeliczeniu jego zobowiązanie na chwilę zdarzenia
wobec oskarżonego wyniosło 2.100 zł, a wartość szkody związana z naprawieniem okna to suma 851,16 zł bo tak
wynika to z faktury i zeznań pokrzywdzonego z postępowania sądowego. Warto zwrócić uwagę, iż o istniejącym po jego
stronie zobowiązaniu wobec oskarżanego pokrzywdzony mówił od samego początku, słuchany już po kilkudziesięciu
minutach od zdarzenia. Element ten nie pojawił się nagle w tym postępowaniu, ale od początku był przyznawany
przez pokrzywdzonego. Pokrzywdzony jakoś tego elementu szczególnie nie akcentował, nie podnosił, wspominał
przy okazji zdarzenia iż jest winien pieniądze oskarżonemu. Tę okoliczność potwierdzała małżonka pokrzywdzonego.
Wartość szkody podawana przez pokrzywdzonego w początkowej fazie postepowania była szacunkowa, ostatecznie
potwierdza ją treść faktury, co do której to wiarygodności Sąd nie ma zastrzeżeń. Nie potwierdziła się także okoliczność
podawana przez pokrzywdzonego w pierwszym przesłuchaniu, iż kamieniem wybito szyby. Tych nie opisano w
protokole oględzin, nie widać ich na dokumentacji fotograficznej, a z zeznań K. W. wiadomo, iż oskarżony uderzył
w szyby siekierą.
W pozostałym zakresie Sąd nie ma zastrzeżeń co do wiarygodności relacji pokrzywdzonego. Jego zeznania w opisanym
zakresie są spójne, logiczne. Znajdują oparcie w odpowiedniej części materiału dowodowego, m. in. w zeznaniach
świadków K. W. (1), B. W., a także w dowodach z warstwy rzeczowej jak faktura VAT, opinia biegłego, protokół
oględzin, dokumentacja fotograficzna. Zeznania tego świadka Sąd analizował ze szczególną ostrożnością mając na
względzie zarówno fakt nierozliczonego zobowiązania między nim a oskarżonym, a także, fakt, iż czyn przestępny
został popełniony na jego szkodę. Dokładna analiza omawianej części zeznań nie wskazuje by świadek kłamliwie
obciążał B. G.. Pokrzywdzony stara się relacjonować obiektywnie, podkreśla jeśli czegoś nie pamięta, wskazuje także
na okoliczności korzystne dla oskarżonego (np. fakt, iż oskarżony nie groził mu podczas zdarzenia k.14, k. 75). W
jego zeznaniach nie odnajduje się tendencji do nadmiernego obciążania oskarżonego, realizowania rewanżu, zemsty.
Wydaje się wręcz, iż na etapie postępowania sądowego, kiedy minęły emocje, pokrzywdzony relacjonuje niechętnie,
dość długo trzeba było czekać na wykonanie przez niego pewnych czynności w sprawie. Nie był zainteresowany
wynikiem sprawy, nie był aktywny w dochodzeniu swoich praw i zabezpieczaniu interesów. Co ważne w zeznaniach
swoich pokrzywdzony przyznaje i nie ukrywa także okoliczności dla niego niekorzystnych, jak zwlekanie, zaleganie
z płatnościami na rzecz oskarżonego. Jego relacja nie jest wyłącznie jednostronna, jednowymiarowa z niekorzyścią
dla oskarżonego, jest naturalna i obiektywna. Pokrzywdzony mimo swoich doświadczeń, w postpowaniu stara
się relacjonować zgodnie z zaistniałym stanem rzeczy, nie ukrywa faktów niekorzystnych. Co do zasadniczych
elementów relacji świadek jest konsekwentny, podaje logicznie, nie dąży do rewanżu, nie wykazuje szczególnego
zainteresowania ukaraniem oskarżonego. Swoją rolę w procesie traktuje wyłącznie jako relację o faktach, stara się
unikać osobistych osądów oskarżonego, skupia się na relacji. Wobec odpowiedniego oparcia zeznań pokrzywdzonego
w innych dowodach, nie sposób założyć, iż zeznania pokrzywdzonego o niszczeniu jego mienia przez oskarżonego
w sposób ustalony przez Sąd, są tylko wymyśloną fantazją na potrzeby intrygi przeciwko oskarżonemu. Sąd nie zna
powodów, dla których pokrzywdzony miałby fałszywie obciążać oskarżonego, jakie z tego tytułu uzyskałby korzyści.
Pamiętać trzeba, iż pokrzywdzony nigdy wcześniej nie inicjował żadnego postepowania przeciwko oskarżonemu, do
tego czasu między nimi nie było konfliktów, funkcjonowali zgodnie w ramach współpracy zawodowej, ich relacje
układały się właściwe. Nie było między nimi osobistych animozji. Pokrzywdzony oskarżonego rozpoznał od początku,
dobrze się znali, od początku S. W. wskazywał oskarżonego jako sprawcę zniszczenia mienia. W tej sytuacji wobec
dobrej kondycji tej części relacji S. W., należytego oparcia tej relacji w pozostałym materiale dowodowy, Sąd dał wiarę
zeznaniom pokrzywdzonego we wskazanym wyżej zakresie.
Podobnie Sąd ocenia zeznania B. W. i K. W. (1). Część relacji tych osób Sąd odrzucił. Jako nieprawdziwe Sąd ocenił
zeznania B. W., że widziała oskarżonego kiedy ten był pod oknem, widziała co robił, jego twarz, że go rozpoznała.
W tym zakresie jej zeznania są sprzeczne z tym co świadek mówiła w postępowaniu przygotowawczym (podała, iż
sprawcy nie widziała), z tym co relacjonował jej syn (mama miała być w pokoju, a on z ojcem w kuchni). Świadek K.
W. przed Sadem podawał, iż jak oskarżony wybijał szyby to miał podciągniętą kominiarkę. Jest to sprzeczne z jego
pierwszymi wyjaśnieniami, składanymi krótko po zdarzeniu, którym Sąd dał wiarę. Oskarżony wedle tamtej relacji na
chwilę uchylił kominiarkę poprawiając ją, ale to było nieco wcześniej.
W pozostałym zakresie Sąd dał wiarę świadkom K. i B. W.. W tym zakresie w jakim Sąd dał im wiarę ich zeznania
odnajdują oparcie w innych dowodach, jak zeznania S. W., protokole oględzin, dokumentacji fotograficznej. W tej
części ich relacja jest także konsekwentna, spójna, pozbawiona wewnętrznych sprzeczności. Ich depozycje w tym
zakresie także nie stoją w opozycji wobec zasad określonych w art. 7 k.p.k.
Zeznania P. G. (1) (k.41v, k.76v), J. G. (k.42v, k.76v), P. S. (k.48v, k.76v-77) Sąd ocenił jako wiarogodne. Ich zeznania
korelują wzajemnie, są logiczne, spójne, a także znajdują oparcie w zeznaniach J. M.. Świadkowie słuchani byli głównie
dla ustalenia czasu opuszczenia przez oskarżonego mieszkania rodziny G., podają w przybliżeniu przedział czasowy
od ok. 23:00 (świadkowie G.) do ok. 23:30 (świadkowie S.). Zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, iż
świadkowie po kilku miesiącach od zdarzenia (bo po takim czasie byli słuchani po raz pierwszy) i tak nie pamiętają tego
czasu z dokładnością, odtwarzają przybliżenie czasowe. Dokładna godzina opuszczenia przyjęcia przez oskarżonego
nie była dla nich istotna. Osoby te nie miały wiedzy co robił oskarżony po wyjściu ze spotkania, stąd ich relacja miała
w tej sprawie drugorzędne znaczenie.
Zeznania J. M. (k.53v, k.78-78v) okazały się nieprawdziwe w zakresie w jakim twierdzi, iż jej konkubent B. G. po
wyjściu z mieszkania u G. udał się z nią do wspólnie zajmowanego domu, nigdzie nie wychodził. W tym zakresie
zeznania świadka są sprzeczne z zeznaniami S. W. (1), jego syna i żony, z których wynika, iż po godzinie 23:00
oskarżony był na ich posesji i dokonał uszkodzenia mienia. W ocenie sądu bliska więź świadka a oskarżonym wpłynęła
na wiarygodność tej części relacji świadka. Świadek zdaniem Sądu składając takie zeznania chciał wspomóc linię
obrony oskarżonego. W pozostałym zakresie nie ma podstaw do kwestionowania wiarygodności relacji tej osoby,
w szczególności co do godziny opuszczenia przez oskarżonego mieszkania G.. Jej zeznania w pozostałej części nie
napotykają na dowody o treści przeciwnej, znajdują potwierdzenie w zeznaniach małżonków G..
Sąd dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłego z zakresu wyceny ruchomości. Opinia sporządzona przez P. G. (2)
jest jasna, pełna, brak w niej wewnętrznych sprzeczności. Biegły oszacował szkodę wyliczając ją dla jednej szyby
okna. Wskazał, iż koszt wymiany podwójnej szyby zespolonej w skrzydle okiennym to kwota 450 zł. Sąd opinii tej
nie kwestionuje, nie kwestionowały również strony. W tym zakresie biegły w sposób szczegółowy wykazał w jaki
sposób doszedł do wniosków zawartych w opinii i dlaczego wartość szkody ustalona przez niego jest taka jak opisana
we wnioskach. Biegły popełnił tylko jeden błąd wynikający z błędnego zrozumienia treści postanowienia Sądu o
dopuszczeniu tego dowodu. Sąd zlecił biegłemu wycenę dla dwóch uszkodzonych szyb, a nie jednej jak napisał na
wstępie biegły. W niniejszej sprawie uszkodzeniu uległy dwie szyby, co wynika m. in. z protokołu oględzin, zdjęć,
zeznań rodziny W. i powyższe nie budzi wątpliwości. Biegły błędnie zrozumiał postanowienie Sądu, ale z wyliczeń
biegłego wiadomo, iż jeżeli wymiana jednej szyby podwójnej zespolonej w oknie kosztowałaby 450 zł, to dla dwóch
takich samych szyb szkoda ta byłaby dwukrotnie wyższa. Stanowiła sumę 900 zł, co nie podważa wiarygodności treści
faktury załączonej przez pokrzywdzonego. S. W. za naprawę okna zapłacił nieco ponad 850 zł, co jest sumą nieco
niższą niż oszacował biegły.
W pełni rzetelna, jasna i pełna jest opinia biegłego z zakresu traseologii I. C.. Powyższa opinia została sporządzona
przez osobę mającą odpowiednie kwalifikacje, doświadczenie i wiedzę, a analiza treści opinii świadczy o wysokim
stopniu wnikliwości i rzetelności sporządzonych przez biegłego wniosków. Opinia nie była kwestionowana przez żądną
ze stron postępowania.
Uzupełnieniem w przedmiotowej sprawie opisanych wyżej osobowych źródeł dowodowych są rzeczowe źródła
dowodowe, jak dokumentacja fotograficzna, protokół oględzin, karta karna i inne. Sąd uwzględnił te dowody rzeczowe
jako wiarygodne, albowiem są wewnętrznie spójne, jasne. Nie były także kwestionowane przez żadną ze stron
postępowania.
Sąd Rejonowy zważył co następuje:
Materiał dowody zgromadzony w sprawie zezwolił Sądowi na ustalenie, iż w dniu 26 grudnia 2014r. w P.,
dokonał uszkodzenia mienia w postaci wybicia dwóch szyb okiennych osadzonych w oknie dwuskrzydłowym, czym
spowodował straty w kwocie 851,16 złotych na szkodę S. W. (1), czym wypełnił znamiona czynu zabronionego
opisanego w art. 288 § 1 k.k.
Oskarżony co prawda nie przyznał się do popełnienia tego czynu, jednak powyższe ustalenia Sąd dokonał w
oparciu o zeznania bezpośrednich świadków zdarzenia – pokrzywdzonego oraz członków jego rodziny, treści
opinii traseologicznej połączonej z protokołem oględzin, dokumentacją fotograficzną, które to dowody w sposób
jednoznaczny zezwalają na ustalenie sprawstwa oskarżonego. Dowody bezpośrednie są wspierane należycie przez
wskazane dowody pośrednie, a jakość depozycji osobowych źródeł osobowych w oparciu, o które Sąd czynił ustalenia
jest dobra. Oskarżony dopuścił się zniszczenia mienia pokrzywdzonego, rozbijając dwie zespolone szyby w oknie
kuchennym. Przestępstwo z art. 288 § 1 k.k. jest czynem materialnym, którego skutek w tej sprawie jest określony. W
tej mierze istnieje protokół oględzin okna wykonany przez funkcjonariusza Policji oraz dokumentacja fotograficzna.
Wartość szkody Sąd przyjął taką jak wynika z załączonej przez pokrzywdzonego faktury Vat za zapłatę usługi naprawy
szyb okiennych. Wartość ta w żaden sposób nie jest podważana przez opinię biegłego z zakresu wyceny ruchomości.
Opinia ta koreluje z treścią faktury w zakresie ceny. Oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim, o czym świadczy
relacja świadka W. i jego syna, a także okoliczności przedmiotowe. Oskarżony celowo udał się na nieruchomość
pokrzywdzonego, najpierw próbował się dostać do wnętrza domu swojego dłużnika, a kiedy ten powiedział, że
zawiadomił policję wybił obie szyby w jego oknie. W sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności ograniczające lub
wyłączające możliwość przypisania winy oskarżonemu za to zachowanie.
W świetle materiału dowodowego wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Zachowanie oskarżonego zasługuje na
odpowiednią karę, ukształtowaną w oparciu o dyrektywy określone w art. 53 kk. W ocenie Sądu stopień winy
i społeczna szkodliwość czynu oskarżonego jest znaczna. Oskarżony działał w ramach winy umyślnej, złośliwe,
naruszając wyłączne imperium właściciela w zakresie swojej nieruchomości, naruszył spokój i spoczynek nocny
swojego dłużnika i jego rodziny. Świadkiem zdarzenia był małoletni syn pokrzywdzonego. Oskarżony niewpuszczony
do domu, w relacji na zawiadomienie policji, złośliwie zniszczył cudze mienie.
Sąd nie dopatrzył się po stronie oskarżonego żadnych okoliczności łagodzących.
Za popełniony przez oskarżonego czyn Sąd wymierzył mu z wykorzystaniem art.37a k.k. karę 150 stawek dziennych
grzywny. Wymierzając karę Sąd miał na względzie szereg okoliczności mających wpływ na jej wymiar, m in. stopień
społecznej szkodliwości czynu i stopień winy, oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze. Okoliczności obciążające
w tej sprawie to działanie w ramach winy umyślnej oraz zakres i rodzaj dóbr prawnych naruszonych przez
oskarżonego, wartość ustalonej szkody, działanie bez jakiegokolwiek uzasadnienia dla podobnego zachowania ze
strony pokrzywdzonego. Ten będąc świadomym długu rozmawiał o tym wcześniej z oskarżonym, wspólnie ustalili
datę spłaty pozostałej części wierzytelności.
Kara ta bowiem stanowić będzie faktyczną dolegliwość w postaci obowiązku poniesienia kosztów finansowych.
Wymierzając karę grzywny Sąd kierował się również zasadą prymatu kar wolnościowych wyrażoną w art. 58 k.k.
W tym miejscu należy wskazać, iż Sąd podziela stanowisko Sądu Apelacyjnego w Krakowie wyrażone w wyroku z
dnia 15.01.2003 r., zgodnie z którym błędny jest pogląd, że tylko wysokie kary pozbawienia wolności osiągają cele
prewencyjne. Cele te osiąga się karami sprawiedliwymi bez względu na ich wysokość (II AKa 360/02,KZS 2003/3/38).
Nie bez znaczenia dla wyboru rodzaju kary było także ustalenie, iż oskarżony uzyskuje stały dochód oraz posiada
określony majątek. Wysokość każdej stawki Sąd odniósł do warunków osobistych oskarżonego, jego stosunków
majątkowych i możliwości zarobkowych.
Sąd na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązał oskarżonego do naprawienia szkody wyrządzonej przypisanym mu
przestępstwem w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego S. W. (1) kwoty 851,16 zł. Zasadnym jest by
oskarżony wyrównał spowodowaną przez niego szkodę w mieniu pokrzywdzonego, będzie to nie tylko element
kompensacyjny, ale także wychowawczy wobec oskarżonego.
Z uwagi fakt, iż oskarżony uzyskuje stałe dochody, jego sytuacja osobista jest stabilna, Sąd zasądził od niego na rzecz
Skarbu Państwa kwotę 1.518,48 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych. Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 627 k.p.k. w
wypadku skazania sprawcy za przestępstwo publicznoskargowe to on ponosi wskazane koszty. Rozstrzygniecie Sądu
w omawianym zakresie wpisuje się w tą zasadę.
Z tych względów, Sąd orzekł jak w sentencji.
Z/ odpis uzasadnienia wraz z odpisem wyroku przesłać obrońcy oskarżonego.