BEZGLUTENOWE NALEŚNIKI Z BRĄZOWEGO RYŻU
Transkrypt
BEZGLUTENOWE NALEŚNIKI Z BRĄZOWEGO RYŻU
BEZGLUTENOWE NALEŚNIKI BRĄZOWEGO RYŻU Z Nieraz wspominałam, że uwielbiam placki, naleśniki, pierogi i wszystkie „mączne” potrawy. Żadna z tych potraw od dłuższego już czasu nie jest u mnie typowa. Staram się za każdym razem wykorzystać pełnowartościowe składniki, dlatego często nie używam grama mąki bądź mielę całe ziarna, a te zbożowe zastępuję niejednokrotnie tymi bezzbożowymi, aby przemycić jak najwięcej składników odżywczych. Tak powstał pomysł na bezglutenowe naleśniki z brązowego ryżu bez mąki. Jestem przeciwnikiem białego ryżu (basmati tutaj nie zaliczam). Oczywiście są wyjątkowe sytuacje, kiedy zwykły ryż powinien być wykorzystywany, jak biegunki, posiłki dla najmłodszych, diety łatwostrawne (ale tutaj też bym wykorzystała odpowiednio przygotowane inne, bardziej odżywcze zboża), ale w populacji zdrowej nie widzę powodów (oprócz smaku), dla których biały ryż powinien być jedzony. Działa zapierająco („zapycha”, stąd skuteczność w zatrzymywaniu biegunki), ma o wiele mniej witamin i składników mineralnych jak inne zboża ze względu na oczyszczenie z łuski, ma wysoki indeks glikemiczny (przetworzony), ma najmniej błonnika pokarmowego spośród innych zbóż (nawet kasza manna ma więcej błonnika; ryż brązowy ma prawie 4x więcej), ma również mniej białka jak ryż brązowy czy inne kasze. Znalazłoby się jeszcze kilka punktów. Dlatego białemu ryżowi mówię „nie”, a naleśniki eksperymentalnie zrobiłam z brązowego :) Rzadko w ogóle jadam ryż, ale dla urozmaicenia, wypróbowałam go w trochę innej formie, czyli w naleśnikach. Miałam na nie ochotę już od pewnego czasu. Wykonanie jest niezwykle proste i nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności. Ciasto można przygotować zarówno na słodko, jak i do winnego farszu (wtedy dobieramy odpowiednie przyprawy jak gałka muszkatołowa, imbir, pieprz, kurkuma, zioła, świeży koperek czy pietruszka – co kto woli). Jako nadzienie wykorzystałam gotowane w małej ilości wody jabłka, z dodatkiem cynamonu, goździków, soku z cytryny. Warto środek posmarować dodatkowo masłem orzechowym czy migdałowym. Składniki: 1 szklanka ryżu brązowego + woda do moczenia 1 szklanka wody niegazowanej filtrowanej/ źródlanej/ mineralnej 1 łyżka tapioki lub skrobi ziemniaczanej (jeśli ciasto jest zbyt rzadkie należy dodać jeszcze jedną) szczypta soli morskiej lub himalajskiej 1 łyżka oleju rzepakowego ksylitol lub syrop klonowy do smaku – jeśli chcemy naleśniki na słodko można dodać również: kurkumę, cynamon, sproszkowane goździki, wanilię, kakao lub karob, inne Przygotowanie Ryż płuczemy na sitku, przekładamy do miski i zalewamy filtrowaną/ źródlaną wodą. Pozostawiamy zalane ziarna w chłodnym miejscu na dobę. Po tym czasie odcedzamy namoczony ryż, zalewamy go świeżą wodą i blenderujemy na gładkie ciasto. Następnie dodajemy pozostałe składniki i miksujemy jeszcze przez chwilę. Ciasto wylewamy na rozgrzaną patelnię, tworząc okrągłe cienkie placki i smażymy z dwóch stron. Jeśli jest taka potrzeba, patelnia powinna być lekko natłuszczona, przynajmniej smażąc pierwszy placek. Ciasto nie powinno przywierać do patelni. Świeże bezglutenowe naleśniki mogą być dość sztywne, jednak miękną pod wpływem ciepła innych placków. Co jest istotne – nie pękają przy zwijaniu. Kilka słów o wartości odżywczej ryżu brązowego Aby bardziej pokazać, dlaczego warto sięgać po ryż brązowy a nie biały, poniżej zestawiłam wartości odżywcze tych dwóch zbóż [źródło: H. Kunachowicz, Wartość odżywcza wybranych produktów spożywczych i typowych potraw, 2009]. WARTOŚĆ ODŻYWCZA RYŻ BIAŁY RYŻ BRĄZOWY Energia [kcal/ 100 g] 344 322 Białko [g/100 g] 6,7 7,1 Tłuszcz [g/100 g] 0,7 1,9 Węglowodany [g/100 g] 78,9 76,8 2,4 8,7 Potas [mg/100 g] 111 260 Wapń [mg/100 g] 10 32 Magnez [mg/100 g] 13 110 Żelazo [mg/100 g] 0,8 1,3 Witamina E [mg/100 g] 0,33 0,70 Witamina B1 [mg/100 g] 0,052 0,480 Witamina B2 [mg/100 g] 0,027 0,050 Witamina PP/ B3 [mg/100 g] 0,82 4,7 Witamina B6 [mg/100 g] 0,17 0,49 Jod [µg/ 100 g] 2,2 4,5 Foliany [µg/ 100 g] 29 53 Błonnik pokarmowy [g/100 g] Ryż biały pojawia się bardzo często w dietach bezglutenowych. Bazowanie w większości na skrobiach i mące z białego ryżu może z czasem spowodować wystąpienie niedoborów żywieniowych! Jedzmy różnorodnie, a przede wszystkim wartościowo, a nie tylko smacznie. Spełnianie marzeń o mącznych potrawach podobnych do pszennych jest trochę jak walka z wiatrakami. Ostatecznie możemy ją przegrać bez spełnienia marzeń o zwykłych naleśnikach i pogłębić swoją chorobę. Bezglutenowo i pełnowartościowo też może być smacznie – grunt to dodatki i nastawienie ;) Jedząc marchewkę nie spodziewamy się, że będzie smakować podobnie lub tak samo jak czekolada. Nie jest to przecież możliwe! Myślę, że podobnie jest w przypadku bezglutenowego i wegańskiego jedzenia – uczymy się smaków i konsystencji dań na nowo. I to jest też przygoda! :) Smacznego eksperymentowania!