Ukochani Przyjaciele Misji w Maroku. Niech
Transkrypt
Ukochani Przyjaciele Misji w Maroku. Niech
Maroko, Boże Narodzenie 2012 i Nowy Rok 2013 Ukochani Przyjaciele Misji w Maroku. Niech będzie pochwalonyJezus Chrystus !!! Na nowo z wielką radością piszę mój list. W moim rodzinnym Maroku już od 10 lat odkrywam piękno misji wśród wierzących muzułmanów. Pragnę Być i Kochać. Nie szukając innych bogactw, jak tylko te, które nie przemijają, które są wieczne. Tym razem w mojej wspólnocie franciszkańskiej jest nas 6: Antonio z Hiszpanii (obecny w Maroku już od 19 lat), Rey z Filipin, Martin z Meksyku, biskup Santiago z Hiszpanii i i jego były sekretarz Jose, który świętuje swoje 90 urodziny. Maroko jest na drodze do lepszego życia w sensie ekonomicznym. Religijnie, ludzie są bardzo wierzący i tradycyjni w swoich zwyczajach. Kraj oblegany jest przez turystów, choć czasami są zagrożenia. Nadal spełniam posługę kapelana więziennego na terenie całego kraju. Mogę to czynić względem więźniów chrześcijańskich. A jest ich bardzo wielu w Maroku. Wiezienia marokańskie są bardzo ciężkie. „Byłem w wiezieniu, a odwiedziliście mnie…” – w tym błogosławieństwie z modlitwą szukam dobra i pragnę nieść miłość. I coraz więcej pracy przy biskupie, tej szczególnie administracyjnej w urzędach marokańskich... Grudzień już zawitał tego roku, u nas pełnia lata, choć poranki i noce są chłodne, szczególnie przy Oceanie Atlantyckim i Morzu Śródziemnym. Zbliżamy się do końca roku 2012. Jest tak wiele do dziękowania i wdzięczności. Cały świat upiększał moje dni. DZIEKUJĘ ZA TYLE DOBRA DOZNAWANEGO OD WSZYSTKICH KAŻDEGO DNIA. Dziękuję, jak potrafię przed Miłością Jezusa i obecnością Człowieka, którego spotykam każdego dnia. “To, co pozostaje, tworzą ci, którzy Kochają” Na czas Adwentu i Bożego Narodzenia życzę ogromnej nadziei w to, że tylko Dobro i Miłość zwyciężają i trwać będą zawsze. Jak pięknie jest żyć – kochając życie innych… 25 stycznia 2013 – w Święto Nawrócenia świętego Pawła, w Dniu Modłów Muzułmańskich (piątek) i w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan będę relacjonował pracę doktorską z Teologii Misyjnej na Papieskim Uniwersytecie w Granadzie, którą pisałem przez 4 lata w języku hiszpańskim, na temat: „Franciszkanie i Sułtani w Maroku na przestrzeni 800 lat: relacje pomiędzy dziełem służby bez granic franciszkanów i władzą absolutną sułtanów”. PROSZĘ O SZCZEGÓLNĄ MODLITWĘ NA TEN SPECJALNY DZIEŃ. Symeon ofm Boże Narodzenie w Maroku 2012. Souheil, muzułmańskie życie podarowane przez Pana Boga.