Maroko, Niedziela Misyjna 2013
Transkrypt
Maroko, Niedziela Misyjna 2013
Maroko, Niedziela Misyjna 2013 UKOCHANI PRZYJACIELE MISJI W MAROKU !!! Będąc wśród Was oczekiwałem każdego dnia z wielką radością, aby KOCHAĆ w WAS Chrystusa, który zaprosił mnie do szalonej przygody życia oddanego JEGO MIŁOŚCI. TO PREZENT NIEBA, JEGO DAR OFIAROWYWANY MI NIEUSTANNIE. Jestem na nowo w Maroku, wśród muzułmanów i chrześcijan, wśród ubogich i dobrze się mających, wśród wolnych i uwięzionych, w sercu człowieka, który poszukuje szczęścia i radości swego jedynego życia, które tylko Bóg może wypełnić po brzegi swoim błogosławieństwem. DZIĘKUJĘ ZA OBECNOŚĆ W MOIM ŻYCIU MISYJNYM – ZA LATA WIERNOŚCI I PIĘKNEJ MIŁOŚCI. Na nowo odnawiam SZALEŃSTWO BOŻEJ MIŁOŚCI, aby kochać bez granic, aby iść do KAŻDEGO bez wyjątku i ofiarowywać Boży uśmiech, radość, pomoc, czas, dobre słowo, wszystko, co w ludzkiej mocy… Pozdrawiam jak mogę z jeszcze gorącego Maroka. Będę pisał, jak zawsze o Bożym Szaleństwie na drogach misyjnych w Maroku. CUDOWNEJ ZŁOTEJ JESIENI, WIELOBARWNYCH DNI JAK LIŚCIE WE WSZYSTKICH ODCIENIACH ODDAJĄCE OWOC ŻYCIA MATCE ZIEMI, I PRZECUDOWNYCH CIEPŁYCH, GŁĘBOKICH WSPOMNIEŃ KTÓRE LECZĄ I DAJĄ POKÓJ SERCA… Z prośbą o modlitwę i w miłości serca: symeon