Feedback: Przygotuj grunt do feedbacku! | 1 Nawet najlepiej podana

Transkrypt

Feedback: Przygotuj grunt do feedbacku! | 1 Nawet najlepiej podana
Feedback: Przygotuj grunt do feedbacku! | 1
Nawet najlepiej podana informacja zwrotna nie będzie wartościowa, jeśli odbiorca
nie jest otwarty na jej przyjęcie. Rozwojowa siła feedbacku tkwi bowiem nie tyle w
samym ładunku informacji, ale w tym, jak zostanie przyjęty i co zrobi z nim
odbiorca. Takie otwarcie się na informację zwrotną nie jest ani oczywiste, ani
naturalne. Wymaga pewnych zabiegów, rzec by można – przygotowania gruntu. To aspekt, na
który nie zawsze zwraca się uwagę, myśląc o feedbacku, a przecież istota udzielania
informacji zwrotnych to nie tyle technika odpowiedniego doboru słów, ale raczej coś, co
dzieje się między wierszami i stanowi o samej energii przekazu.
Poniżej przedstawiam kilka popartych własnym doświadczeniem refleksji o tym, co warto
zrobić, by feedback miał szansę zadziałać.
Gruntowanie czas zacząć (od relacji)!
Jeśli między nadawcą i odbiorcą istnieje więź emocjonalna, a przynajmniej tak zwany dobry
kontakt, to prawdopodobieństwo, że wszelkie płynące od nadawcy informacje będą dla
odbiorcy nie tylko ważne, ale i zostaną przyjęte z otwartością, a nie z nastawieniem
obronnym, jest znacznie większe. Mechanizm jest prosty, a u jego podstaw leży przede
wszystkim przeświadczenie odbiorcy, że nadawca jest mu życzliwy i zależy mu na osobie, z
którą rozmawia. Nie wyklucza to oczywiście cennych i motywujących informacji zwrotnych
pozyskiwanych od osób obcych, ale czyni prawdopodobnym zdyskredytowanie feedbacku od
nadawców, za którymi odbiorca nie przepada lub z którymi jest skonfliktowany. Przykładowa
reakcja na feedback (piszę na podstawie własnych doświadczeń) w przypadku istnienia więzi
emocjonalnej wyglądała tak: „Jest pani szczera do bólu, ale wiem, że to z miłości do mnie”
(gimnazjum). Natomiast w przypadku nieistnienia owej więzi reakcja była zgoła odmienna:
„Jest pani głupia, nic pani nie lubię” (przedszkole).
„Gruntowanie” powinniśmy więc zacząć od budowania relacji. Relacje z dziećmi nie powstają
ot tak, wymagają naszych zabiegów. Niech dzieci czują, że je lubimy, że są ważne – co nie
znaczy, że na wszytko im pozwalamy, a partnerstwo ma się nam mylić z „kumplowaniem
się”. Miejmy czas dla dzieci. Każde zajęcia są okazją do nawiązania bezpośredniego kontaktu:
wspólnego śmiechu, poważnej rozmowy, pomilczenia, sparingu sumo w celu rozładownia
energii, czy wreszcie – rzuconego spontanicznie, pod warunkiem że szczerze – scalającego
grupę feedbacku: „Jak ja uwielbiam nasze spotkania…”.
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl
Feedback: Przygotuj grunt do feedbacku! | 2
„Grunt” to także zwyczaj (a może nawet nawyk) dawania sobie feedbacku
Jeśli informacja zwrotna funkcjonuje w grupie jako coś normalnego, wartościowego, jako
tradycyjny element wzajemnej współpracy i komunikacji, wtedy uczestnicy są w naturalny
sposób oswojeni z jej otrzymywaniem i dawaniem. Potrafią też po prostu słuchać – z uwagą,
powstrzymując się od natychmiastowych komentarzy. Warto zatem – nie tylko w grupach
treningowych – stwarzać okazje, by zwyczaj taki wprowadzić. Oczywiście zaczynamy od
informacji pozytywnych (wcale nie tak oczywistych czy prostych w formułowaniu), aby oswoić
uczestników z konwencją, pokazać wartość formuły i uczyć zasad patrzenia na pracę oraz
zachowanie innych osób. Po jakimś czasie przyjdzie moment, kiedy grupa dojrzeje i
uczestnicy sami zaczną upominać się także o konstruktywną krytykę.
Kilka pomysłów na budowanie gruntu do feedbacku:
metoda szukania plusów – metoda pracy w podgrupach (nad dziełem plastycznym,
etiudą teatralną, układem tanecznym, opowieścią na temat…, a nawet międzygrupową
rozgrywką w Państwa, miasta). Zadaniem każdej z ekip – poza prezentacją efektów
własnej pracy – jest znalezienie trzech (lub większej liczby) plusów/ pozytywnych
zaskoczeń/ mocnych stron końcowych efektów, ale także stylu pracy każdej z
pozostałych drużyn;
wystawa arcydzieł – postępowanie podobne jak opisane powyżej, minimalnie inny jest
komunikat wyjściowy. Pytamy, dlaczego to dzieło (pracę plastyczną, monodram, taniec,
tekst, utwór muzyczny, czy inną dowolną prezentację) można określić mianem
arcydzieła.
jestem zadowolony z… – tu znów postępowanie jak wyżej, tyle że feedback dajemy
samym sobie. Można by zapytać po co, nie o tym przecież mowa w tytule?
Werbalizowanie informacji zwrotnej dla samego siebie to też trening feedbacku, dla
niektórych nawet znacząco trudniejszy niż ten przekazywany innym.
5 dobrych cech – technika dotycząca już nie tyle wytworu, co cech samej osoby. Mimo
że mowa o cechach i od nich właśnie wychodzimy, istotne jest, aby wymienić także
konkretne zachowania z każdą cechą związane. Niektóre tzw. mocne strony nie
wymagają dookreślania (np. punktualność), ale inne, takie jak rzetelność, warto
sprecyzować, dodając np.: „Zawsze oddaje pożyczone rzeczy na czas” lub „Jeśli coś
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl
Feedback: Przygotuj grunt do feedbacku! | 3
obieca, dotrzymuje słowa” itd. Do zabawy wybieramy ochotników, którzy za drzwiami
czekają na efekt grupowej burzy mózgów.
lubię w tobie – postępowanie jak wyżej, przy czym informacje są od razu podawane z
ilustrującymi je przykładami zachowań, czasem opisów („Lubię to, że nie wkurzasz się o
byle co”; „Lubię, jak się uśmiechasz”; „Lubię to, że nigdy się nie poddajesz”…). Tu nie
ma potrzeby wychodzenia, ochotnik siada (niekoniecznie na „gorącym krześle”) i słucha
wypowiedzi innych.
narady grupowe – system podsumowania pracy grupy: analizowania mocnych i
słabszych stron stylu współpracy, grupowych zasad – ich sensowności, działania lub nie,
także omawiania sukcesów albo sytuacji trudnych. Działa nawet w przedszkolu – fakt,
nie z każdą grupą. I nie tylko od wieku dzieci jest zależne.
Jeśli grupa, zarówno jako całość, jak i jej poszczególni uczestnicy, poczuje moc takich
pozytywnych informacji, będzie można mówić o wielu korzyściach: budowaniu dobrych,
trwałych relacje z innymi, ale i budzącej się gotowości do słuchania także tego, co może być
trudniejsze.
„Grunt” to także wiedza o oczekiwaniach
Kiedy chcemy obdarzyć kogoś naszym feedbackiem, powinniśmy mieć pewność, że adresat
zna i rozumie „warunki brzegowe” zadania, w którym bierze udział, albo przynajmniej ma
świadomość umów, jakie obowiązują w grupie. Jeśli uczestnicy grupy nie zrozumieli naszych
instrukcji lub intencji, trudno oczekiwać, by sam feedback był dla nich czytelny i
akceptowalny. Jeżeli nie znają potrzeb i oczekiwań innych (ponieważ np. o tym nie
rozmawiamy, bo wydaje się to oczywiste), mogą być feedbackiem tak bardzo zaskoczeni, że
zamiast otwarcia ich na zmianę i zmotywowania uzyskamy wzmocnienie buntu albo
dezintegrację.
Agata Maślarz – pedagożka, trenerka kreatywności i umiejętności społecznych, dyrektorka
Kangurowego Przedszkola w Krakowie. Pracuje z dziećmi i rodzicami, prowadzi szkolenia i
warsztaty dla nauczycieli. Koordynatorka Sieci Współpracy i Samokształcenia Nauczycieli
Przedszkolnych. Prywatnie mama trzech fantastycznych synów, którzy ze względu na
różnorodność charakterów bardzo wysoką stawiają pedagogiczną poprzeczkę.
Więcej na temat feedbacku możesz dowiedzieć się z artykułów:
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl
Feedback: Przygotuj grunt do feedbacku! | 4
Kilka pomysłów na udzielanie informacji zwrotnej – Agata Maślarz
Zasady udzielania informacji zwrotnej – Agata Maślarz
Odwiedź portal SYNAPSY: http://synapsy.malopolska.pl