Rozdział II DIAGNOZA PROBLEMÓW ZWIĄZANYCH Z

Transkrypt

Rozdział II DIAGNOZA PROBLEMÓW ZWIĄZANYCH Z
Rozdział II
DIAGNOZA PROBLEMÓW ZWIĄZANYCH Z ALKOHOLEM
I PROBLEMAMI ALKOHOLOWYMI
W POLSCE W 2002 ROKU
W 2002 roku na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
zrealizowano ogólnopolskie badania ankietowe pn.: „Substancje psychoaktywne – postawy
i zachowania”. Badania zrealizowano w lecie (czerwiec – lipiec) na próbie losowej mieszkańców Polski
w wieku 16 lat i więcej. Jednym z celów badania była próba pomiaru spożycia napojów alkoholowych
z intencją porównania z wynikami badań poprzednich, szczególnie badań zrealizowanych w 1992 r.,
1993 r. i 1998 r. oraz próba diagnozy postaw społecznych wobec picia i problemów z tym związanych
oraz polityki państwa w tym zakresie.
Badaniami objęto próbę ogólnopolską, 3 próby wojewódzkie (mazowieckie, wielkopolskie,
lubelskie) oraz 3 próby miast (Warszawa, Poznań, Wrocław). Realizatorem badań terenowych była
Pracownia Badań Społecznych w Sopocie.
2.1. Spożycie alkoholu przez dorosłych Polaków i jego charakterystyka
w 2002 roku
Tabela 2.1. Spożycie alkoholu w litrach na jednego mieszkańca (według GUS)
Lata
Spożycie w litrach na jednego mieszkańca
Wyroby
spirytusowe
(100% alkohol)
Wino i
miody
pitne
Wino i miody pitne w
przeliczeniu na 100%
alkohol
Piwo
Piwo w
przeliczeniu na
100% alkohol
2000
2,0
11,9
1,43
66,2
3,64
2001
1,7
10,5
1,26
65,8
3,62
2002*
1,71
7,8
0,936
69,31
3,81
Obliczenia PARPA na podstawie dostaw napojów alkoholowych na zaopatrzenie kraju. Dostawy piwa na rynek
krajowy obejmują głownie piwo o zawartości 5,5% alkoholu lub wyższe. Piwo poniżej 5% stanowi niewielki
odsetek sprzedaży browarów dlatego też informacje z lat 2000–2002 zostały uaktualnione przy założeniu, że:
wino i miody pitne zawierają 12% alkoholu; natomiast piwo zawiera 5,5% alkoholu
*
Z wstępnych danych wynika, że po raz pierwszy od kilku lat zatrzymana została tendencja
spadkowa udziału wyrobów spirytusowych w całkowitej konsumpcji czystego alkoholu.
Dane oficjalne nie zawierają jednak informacji o nielegalnie produkowanym i sprzedawanym
alkoholu. Badania zrealizowane w 2002 roku wskazują, iż w 2002 roku rzeczywista konsumpcja
napojów alkoholowych mieściła się w przedziale 7–9 litrów 100% alkoholu na
statystycznego mieszkańca kraju. Oznacza to istotny spadek spożycia napojów alkoholowych
w stosunku do spożycia w latach 1992–1993 (wówczas średnie spożycie na podstawie badań
szacowano na poziomie 10–11 litrów czystego alkoholu na jednego mieszkańca) oraz utrzymanie się
poziomu z roku 1998 (badania „Problemy alkoholowe w ocenie mieszkańców”).
Zmienną mającą najsilniejszy wpływ na poziom spożycia napojów alkoholowych jest płeć.
Mężczyźni piją prawie 4 razy więcej niż kobiety. Bardzo silne zróżnicowanie wiąże się
z wiekiem. Największą konsumpcją charakteryzują się osoby z najmłodszej kategorii
24
wiekowej – 18–29 lat. Najmniej piją osoby po ukończeniu 65. roku życia. Ich spożycie
jest 2,5 razy niższe niż spożycie osób z najmłodszej kategorii wiekowej. Najwięcej piją kawalerowie
i panny, a najmniej wdowy i wdowcy.
Zróżnicowanie poziomu spożycia wiąże się także z poziomem wykształcenia.
W populacji kobiet zależność ta ma charakter liniowy. Kobiety z wyższym wykształceniem piją
o 70% więcej niż kobiety z wykształceniem podstawowym. Wśród mężczyzn występuje tendencja
odwrotna. Najmniej piją mężczyźni z wyższym wykształceniem.
Podobnie wygląda sytuacja jeśli chodzi o miejsce zamieszkania. Tu również wpływ ogranicza
się do kobiet. Najwięcej piją panie mieszkające w miastach między 50 tys. a 200 tys. mieszkańców.
Najniższe spożycie wśród kobiet występuje na wsi i miastach liczący do 50 tys. mieszkańców.
Status zawodowy różnicuje spożycie badanych zarówno w odniesieniu do całej populacji,
jak i do kobiet i mężczyzn analizowanych osobno. Najwyższy poziom średniego spożycia
odnotujemy u bezrobotnych (zarówno mężczyzn, jak i kobiet). Na drugim miejscu są
pracujący, a na trzecim z niewiele mniejszym spożyciem uczniowie i studenci. Analiza według
płci ujawnia zarówno podobieństwa, jak i różnice. Wśród mężczyzn i wśród kobiet największym
spożyciem odznaczają się bezrobotni. Jednak na drugim miejsce u mężczyzn są pracujący
a u kobiet uczennice i studentki.
Najwyższe średnie spożycie alkoholu odnotowano wśród bezrobotnych mężczyzn.
Koresponduje to z badaniami z 1993 i 1998 roku, w których twierdzono identyczną sytuację.
Natomiast najwyższe spożycie u bezrobotnych kobiet jest zjawiskiem nowy.
Struktura społeczno–zawodowa w niewielkim stopniu wpływa na poziom konsumpcji.
Relatywnie najmniej piją osoby wywodzące się z rodzin rolników indywidualnych oraz pracowników
umysłowych. Największe spożycie obserwujemy u pracowników fizycznych, szczególnie
wykwalifikowanych. Wśród kobiet zdecydowanie najmniej piją usytuowane w rodzinach rolników
indywidualnych, zaś najwięcej w rodzinach pracowników umysłowych z wyższym wykształceniem.
Stanowisko w pracy różnicuje konsumpcję alkoholu tylko u kobiet. Więcej piją kobiety zajmujące
kierownicze stanowisko w stosunku do pracownic szeregowych lub zajmujących stanowisko
samodzielne. Fakt posiadania dzieci wpływa na poziom spożycia w podobny sposób wśród mężczyzn,
jak i wśród kobiet. Bezdzietni piją więcej niż osoby posiadające dzieci.
Miejsce wychowania wpływa na poziom konsumpcji tylko w przypadku kobiet. Wśród nich,
te które wychowywały się w mieście piją więcej niż te, które wychowywały się na wsi. Stosunek do
religii silnie różnicuje spożycie badanych, w podobny sposób kobiet i mężczyzn. Średnia konsumpcja
wierzących i praktykujących jest znacznie niższa niż pozostałych.
Podsumowując zróżnicowanie średniego spożycia ze względu na cechy społeczno–
demograficzne trzeba zaznaczyć, że do grup o najwyższym spożyciu zaliczają się mężczyźni
w wieku 30–39 lat, kawalerowie, bezdzietni, bezrobotni, niezaangażowani religijnie. Wśród
kobiet relatywnie najwyższe spożycie notujemy w wieku 18–29 lat, legitymujących się średnim
bądź wyższym wykształceniem, pochodzących z rodzin pracowników umysłowych z wyższym
wykształceniem, uczennic lub studentek, względnie bezrobotnych, niewierzących lub wierzących,
ale nie praktykujących.
2.1.1. Abstynenci
Pojęcie abstynencji zdefiniowane zostało jako nie picie żadnego napoju alkoholowego w okresie
ostatnich 12 miesięcy bezpośrednio poprzedzających moment badania.
Wyniki badań z 2002 r. odnotowują wśród wszystkich badanych 15,4% abstynentów
(10,2% mężczyzn oraz 20,1% kobiet). W porównaniu z wynikami badań z 1998 roku, kiedy to
odnotowano 19% abstynentów (11,6% wśród mężczyzn i 25,7% wśród kobiet) odnotowano
wyraźny spadek abstynentów wśród kobiet, choć w dalszym ciągu jest to grupa dwukrotnie większa
niż w populacji mężczyzn.
Jeszcze silniejsze zróżnicowanie wprowadza wiek. Wśród osób po 60 roku życia jest niemal
6 razy więcej abstynentów (41,0%), niż wśród osób w wieku 18–29 lat (7,3%). Najwyższy
odsetek niepijących odnotowano wśród kobiet po sześćdziesiątce – prawie 48%. Rozkład odsetka
abstynentów według wieku w całej populacji ma charakter liniowy – rośnie wraz z wiekiem.
25
Do powyższej zależności niewielką modyfikację wprowadza płeć. U kobiet najniższy odsetek
abstynentów notujemy wśród najmłodszych (9,0%), następnie odsetki są coraz wyższe w miarę
przechodzenia do starszych grup wiekowych. U mężczyzn najniższy odsetek nie pijących pojawia się
w grupie wieku 30–39 lat (4,1%). Wśród najmłodszych proporcja abstynentów jest nieco większa
(18–29 lat: 5,7%). Podobnie jak u kobiet rośnie ona wyraźnie w starszych grupach wiekowych.
Istotne, chociaż słabsze zróżnicowanie wiąże się ze stanem cywilnym. Najwyższe
rozpowszechnienie abstynencji notujemy wśród wdów i wdowców (36,5%), a najniższe
wśród kawalerów i panien (11,5%). Rozkład odsetka abstynentów jest trochę inny u kobiet
i u mężczyzn. W populacji mężczyzn najniższy odsetek nie pijących notujemy wśród rozwiedzionych
(8,1%). Kobiety rozwiedzione odznaczają się wyższym udziałem abstynentek (21,3%) niż panny
i mężatki (odpowiednio: 14,6% oraz 14,8%).
Popularność abstynencji wiąże się wyraźnie z wykształceniem. Zależność ta ma
charakter liniowy. Najwyższe odsetki nie pijących obserwujemy wśród osób z wykształceniem
podstawowym (29,8%) a najniższe w kategorii wykształcenia wyższego (5,5%). Prawidłowość ta
odnosi się zarówno do całej zbiorowości, zarówno do kobiet, jak i mężczyzn.
Abstynenci najsłabiej reprezentowani są wśród osób pracujących zawodowo (6,5%) oraz
uczniów i studentów – tylko 7,7%. Najczęściej spotkać ich można wśród emerytów i rencistów
(32,7%), co jest oczywiste w świetle zależności powstrzymywania się od picia wraz z wiekiem.
Istotne zróżnicowanie wprowadza statusu zawodowy. Najwyższe odsetki abstynentów
spotyka się wśród osób z rodzin rolników (26%). Kolejną kategorią o względnie wysokim
rozpowszechnieniu abstynencji są niewykwalifikowani pracownicy fizyczni (24,0%). Rzadziej
abstynentów spotykamy wśród wykwalifikowanych pracowników fizycznych (14,8), a jeszcze rzadziej
wśród pracowników umysłowych (13,5%). Grupy o najniższym rozpowszechnieniu abstynencji to
rodziny pracowników umysłowych z wyższym wykształceniem (5,7%) oraz przedsiębiorców i osób
pracujących na własny rachunek (5,3%).
Znaczenie postaw światopoglądowych dla rozpowszechnienia abstynencji pokazuje związek
tej cechy ze stosunkiem do religii. Zarówno wśród ogółu badanych (18,3%), jak wśród kobiet
(22,6%) i mężczyzn (12,3%) z osobna istotnie wyższe odsetki nie pijących obserwujemy wśród
wierzących i praktykujących, niż wśród pozostałych (ogółem 7,9%).
Podsumowując prawidłowości rządzące rozpowszechnieniem abstynencji w różnych
segmentach struktury społeczno–demograficznej, warto zauważyć, że najsilniejsze zróżnicowania
wprowadza tu wiek i zmienne z nim związane takie jak stan cywilny czy status zawodowy,
a następnie płeć. Generalnie większe odsetki abstynentów spotykamy w niższych
warstwach struktury społecznej. Abstynencja wiąże się też, jak się wydaje z tradycyjnymi
wartościami, stąd większe odsetki abstynentów wśród osób wierzących i praktykujących oraz wśród
kobiet zamieszkałych na wsi (23,7%).
2.1.2. Struktura spożycia napojów alkoholowych
Dane o strukturze spożycia alkoholu w 2002 roku umieszczone zostały na tle danych z badań
pochodzących z 1998 r., 1993 r. i 1992 r. Wskazują one jednoznacznie na spadek udziału wódki
oraz wzrost udziału piwa w globalnym spożyciu w stosunku do 1992 r., kiedy to po raz pierwszy
odnotowano skokowy wzrost udział piwa i zmniejszenie się udziału wódek. Ekspansja piwa nie
powinna dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę ogromne fundusze zaangażowane w latach 90. w
promocję tego napoju oraz sprzyjające temu przedsięwzięciu wpływy kulturowe Europy Zachodniej,
oraz działania zmierzające do zmiany struktury spożycia na korzyść napojów niskoprocentowych.
Tab. 2.2. Struktura konsumpcji napojów alkoholowych (w odsetkach) na podstawie badań ankietowych.
1992 rok
1993 rok
1998 rok
2002 rok
Napoje
57,9%
62,9%
49,7%
40,7%
spirytusowe
Wino
9,8%
12,6%
13,4%
8,0%
Piwo
32,4%
24,5%
36,9%
51,3%
26
Również dane z GUS pokazują na zmianę struktury spożycia na rzecz napojów
niskoprocentowych – głównie piwa. Według oficjalnych danych kształtuje się następująco:
Tabela 2.3. Struktura konsumpcji napojów alkoholowych (w odsetkach). Obliczenia PARPA na podstawie
danych GUS1
2000 rok
2001 rok 2002 rok
Lp.
Wyszczególnienie
1.
Wyroby spirytusowe
28,3%
25,8%
26,5%
2.
Wino i miody pitne
20,2%
19,2%
14,5%
3.
Piwo
51,5%
55,0%
59,0%
Obliczenia PARPA na podstawie dostaw napojów alkoholowych na zaopatrzenie kraju. Dostawy piwa na rynek
krajowy obejmują głownie piwo o zawartości 5,5% alkoholu lub wyższe. Piwo poniżej 5% stanowi niewielki
odsetek sprzedaży browarów dlatego też informacje z lat 2000–2002 zostały uaktualnione przy założeniu, że:
wino i miody pitne zawierają 12% alkoholu; natomiast piwo zawiera 5,5% alkoholu.
1
2.1.3. Wzory picia
Inaczej, niż struktura spożycia, zmienia się popularność poszczególnych trunków, jeśli za jej
miarę przyjąć odsetek ich konsumentów.
Jak pokazują dane z tabeli poniżej, w przypadku każdego z typów napojów mamy do
czynienia z nieco inną tendencją. Popularność wódki spadła między 1993 i 1998 rokiem. W 2002 r.
nie nastąpiły żadne zmiany w stosunku do 1998 r. Popularność wina zaczęła spadać już w 1993 r.
W 1998 r. tendencja spadkowa pogłębiła się. W 2002 r. nastąpiło jej odwrócenie i odsetek
konsumentów tego napoju wzrósł niemal do poziomu z 1992 roku. W przypadku piwa, po spadku
z jakim mieliśmy do czynienia w 1993 r., w 1998 jego popularność wzrosła i wzrost ten jest
kontynuowany także w 2002 roku.
Tab. 2.4. Wzory picia – odsetki konsumentów poszczególnych typów napojów alkoholowych
oraz ich kombinacji wśród pijących – porównanie badań po wyeliminowaniu grupy abstynentów
Napoje alkoholowe
1992
1993
1998
2002
Wódka
81,5
82,4
70,4
70,6
Wino
80,4
74,3
66,5
79,4
Piwo
67,6
61,3
68,1
76,4
Tylko wódka
6,9
9,7
7,9
3,7
Tylko wino
10,5
10,9
13,2
11,1
Tylko piwo
2,0
2,3
7,1
5,1
Wódka i wino
15,0
18,1
10,7
8,8
Wódka i piwo
14,7
13,7
18,5
11,8
Wino i piwo
6,0
4,4
9,3
13,4
Wódka i wino i piwo
44,9
40,9
33,2
46,0
Kombinacje napojów alkoholowych
Współwystępowanie poszczególnych napojów alkoholowych we wzorze picia w 2002 r. uległo
zasadniczym zmianom, w stosunku do lat dziewięćdziesiątych. Odnotować przede wszystkim trzeba
wzrost odsetka konsumentów sięgających po wszystkie trzy rodzaje napojów alkoholowych oraz
spadek odsetka osób, dla których jedynym trunkiem jest piwo.
27
2.1.4. Okazje picia napojów alkoholowych
W Polsce alkohol pije się z bardzo wielu powodów. Dane o rozkładzie typów okazji picia
poszczególnych napojów alkoholowych zawarto w tabeli poniżej. Dotyczą one ostatniej przed
badaniem okazji picia każdego z napojów alkoholowych.
Tab. 2.5. Typy okazji picia napojów alkoholowych (odsetki badanych wśród konsumentów
poszczególnych napojów alkoholowych).
Wódka
Bimber
Wino
Wino
domowe
Piwo
Imieniny, urodziny
34,3
11,6
24,4
12,7
2,1
Zaplanowane spotkanie towarzyskie
16,8
14,5
9,0
14,9
10,0
Bez specjalnej okazji
11,3
46,0
9,2
40,0
65,1
Święta (Wielkanoc, Boże Narodzenie,
Nowy Rok)
8,8
3,6
20,5
7,4
0,7
Niezaplanowane spotkanie towarzyskie
6,5
14,8
3,3
12,1
5,7
Wesele
4,9
0,3
3,9
0,1
0,3
Inne sytuacje
4,4
1,8
3,9
4,0
6,2
Zabawa taneczna, dancing, dyskoteka
3,7
1,4
2,9
0,2
2,9
„Oblewanie”
2,9
1,1
1,6
1,3
1,6
Pierwsza komunia
2,2
1,4
0,6
0,1
Załatwienie jakiejś sprawy
(tzw. przepychanie przez bufet)
0,9
0,7
0,5
0,9
0,6
Chrzciny
0,9
0,3
0,9
0,4
0,1
Sylwester
0,9
–
14,3
–
–
Wczasowo–turystyczne
0,8
2,6
0,4
0,9
1,5
Obiad lub kolacja w gronie domowników
0,3
1,2
3,4
4,4
2,5
Randka (spotkanie we dwoje)
0,3
–
0,3
–
0,4
Wypłata
0,1
–
0,2
0,1
0,2
W przypadku wódki i wina najwięcej okazji do ich konsumpcji przypada na imieniny lub
urodziny. Jako następne w odniesieniu do napojów spirytusowych pojawiają się spotkania towarzyskie
zaplanowane i bez specjalnej okazji, zaś wina – takie święta jak Wielkanoc, Boże Narodzenie, Nowy
Rok i Sylwester.
Inaczej wygląda rozkład okazji w przypadku picia wina domowego i bimbru. Wprawdzie
w tych przypadkach również istotne miejsce zajmują okazje tzw. Okolicznościowe, ale znacznie
częściej (niż w przypadku picia wódki i wina) zdarza się picie tych napojów bez specjalnej okazji.
Można przypuszczać, że w tych przypadkach, szczególnie gdy chodzi o bimber, ważna jest funkcja
intoksykacyjna (upicie się).
Najbardziej od pozostałych napojów alkoholowych odróżnia się piwo, które
pite jest przede wszystkim bez specjalnej okazji – takiej odpowiedzi udzieliło 65%
konsumentów. Na imieninach, czy urodzinach piwo pojawia się bardzo rzadko.
28
Tab. 2.6. Okoliczności picia (odsetki badanych wśród konsumentów poszczególnych napojów
alkoholowych).
Wódka
Bimber
Wino
Wino
domowe
Piwo
w mieszkaniu
75,7
70,0
79,1
90,5
59,0
w lokalu gastronomicznym
12,3
0,5
12,2
0,5
16,2
w miejscu pracy
0,9
2,2
1,2
0,5
0,5
na wolnym powietrzu
9,1
23,7
5,8
8,0
22,6
w innym miejscu
2,0
3,7
1,6
0,5
1,6
sam
1,9
3,2
1,5
6,2
25,9
z rodziną
52,6
17,1
62,7
55,1
31,2
ze znajomymi
55,7
81,2
46,2
42,7
45,2
z nieznajomymi
1,5
2,9
1,8
0,3
0,6
z kimś innym
0,0
–
0,1
–
0,1
Miejsce picia
Towarzystwo
Każdy z napojów alkoholowych najczęściej pity jest w warunkach domowych. Najwyższy
odsetek pijących w domu występuje przy winie domowym (91%), najniższy przy piwie (59%). Na
drugim miejscu w przypadku wódki i wina jest lokal gastronomiczny, zaś w przypadku piwa, bimbru
i wina domowego picie na wolnym powietrzu. Mimo, że piwo pije się częściej na wolnym powietrzu
niż w lokalu gastronomicznym, to jednak i tak lokal gastronomiczny jest częściej miejscem picia
piwa, niż wódki, czy wina. Generalnie piwo jest napojem o najsilniej zróżnicowanym miejscu picia.
Chociaż picie napojów alkoholowych, to czynność towarzyska, zdarza się również picie
samotne. Relatywnie najczęściej występuje w przypadku piwa – 26% ostatni raz piło piwo bez
żadnego towarzystwa.
Wódkę pije się na równi w gronie rodziny i znajomych, wino i wino domowe pije się raczej
z rodziną, zaś piwo, i w jeszcze większym stopniu bimber, raczej ze znajomymi. Picie z nieznajomymi
występuje bardzo rzadko, najczęściej w przypadku bimbru.
2.2. Spożycie alkoholu przez młodych ludzi
2.2.1. Wyniki międzynarodowych badań HBSC
W roku 2002 zrealizowana została w Polsce czwarta edycja badań międzynarodowych nad
zachowaniami zdrowotnymi młodzieży szkolnej (HBSC – Health Behaviour in School–Aged Chlidren),
wykonywanych we współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia. Badania realizowane są w Polsce
cyklicznie co 4 lata od roku 1990.
Wyniki badań wskazują, iż 71% polskiej młodzieży w wieku 11–15 lat próbowało
napojów alkoholowych (w tym 20% 11–latków). Zauważa się tendencję do zacierania się
różnic wśród chłopców i dziewcząt w częstości podejmowania prób picia alkoholu. Do picia wina
przyznaje się 44% 15–letnich chłopców i 42% 15–letnichdziewcząt. Do picia wódki w tej grupie
wiekowej przyznaje się 53% 15–letnich chłopców i 39% dziewcząt.
Młodzi ludzie najczęściej sięgają po piwo. W 2002 roku, co najmniej raz w miesiącu
konsumentami piwa było prawie 8% uczniów w wieku 11–15 lat, a wino i wódkę piło 4%. Do picia
piwa w każdym tygodniu przyznaje się 15% 15–letnich chłopców i ponad 6% 15–letnich dziewcząt,
w wieku 11 lat było to odpowiednio ponad 7% i ponad 3%.
Ok. 60% 15-letnich chłopców i 44% 15-letnich dziewcząt przyznaje się do stanu
upojenia alkoholowego (pytanie brzmiało: „Czy wypiłeś kiedyś tak dużo alkoholu, że czułeś się
29
naprawdę pijany?”), w wieku 13 lat odpowiednio jest to 30% chłopców i 20% dziewcząt.
Rys. 2.7. Picie piwa co najmniej raz w tygodniu przez młodzież w wieku 11–15 lat.
Podobne wyniki wykazały również badania ankietowe zrealizowane w Polsce w 1995 oraz 1999
roku w ramach Europejskiego Programu Badań Szkolnych na Temat Alkoholu i Innych Narkotyków
– ESPAD, w pierwszych i trzecich klasach szkół ponadpodstawowych (grupa 15/16–latków oraz
17/18–latków) koordynowanych przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Do upicia się w czasie
ostatniego roku przyznało się niemal 60% piętnastolatków (58,5%) i ponad 75% siedemnastolatków
(75,7%). Chłopcy upijają się częściej niż dziewczęta. Na miesiąc przed badaniami upił się co trzeci
15–16–letni chłopiec (38,7%) zaś w grupie17–18–latków odsetek tych, którzy upili się w ciągu ostatnich
30 dni sięgał niemal połowy badanych (48,9%). Co piąta 15–letnia dziewczynka upiła się w ciągu
ostatniego miesiąca. W czasie ostatniego roku upiło się ponad 40% 15–letnich dziewcząt (43,1%).
W populacji 17–latek do upicia w ciągu ostatnich 30 dni przyznaje się 25% badanych dziewcząt (25,7%).
Porównując te wyniki z poprzednimi badaniami z 1995 roku odnotowujemy prawie 30%
wzrost odsetka upijających się 15– i 17–letnich dziewcząt.
Powyższe wyniki wskazują na niewielkie zahamowanie niekorzystnych zmian obserwowanych
w latach 90, szczególnie wśród chłopców. Natomiast wśród dziewcząt, wskaźniki picia
alkoholu wzrosły – odsetek często pijących wino (26%) przewyższył odsetek chłopców (21%),
odsetek tych, które próbowały wódki, wzrósł z 44% do 56%, a odsetek pijących piwo w ilościach
prowadzących do upicia się wzrósł z 8% do 11%. Analiza szczegółowych wyników wskazuje również
na zacieranie się różnic w częstym piciu alkoholu między dziewczętami i chłopcami oraz uczniami
liceów ogólnokształcących i szkół zawodowych.
Dane uzyskane z Wydziału Prasowego Komendy Głównej Policji wskazują na niewielki spadek
rejestrowanych czynów karalnych popełnianych przez młodych ludzi. Liczba nieletnich podejrzanych
o popełnienie przestępstwa przy jednoznacznym stwierdzeniu wpływu alkoholu nie przekracza
10%. Jednak w przypadku niektórych kategorii przestępstw (np. zabójstwa, zgwałcenia) odsetek
popełnionych pod wpływem alkoholu jest wyraźnie wyższy (20-25%).
2.2.2. Badania studentów oraz żołnierzy zasadniczej służby zawodowej
W roku 2002 na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
Instytut Psychologii Zdrowia zrealizował badania w środowisku studentów warszawskiej Akademii
Medycznej oraz Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Badania były kontynuacją
badań ogólnopolskich z roku 2000 i dotyczyły zachowań, postaw, opinii i doświadczeń studentów,
dotyczących spożywania alkoholu oraz innych środków uzależniających.
Odsetek konsumentów alkoholu wśród przyszłych lekarzy wyniósł prawie 81%. Zdecydowana
większość piła alkohol w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie (80,5%). W okresie ostatnich
dwóch tygodni przed wypełnieniem ankiety, alkoholu nadużywało prawie 42%,
w tym 45% kobiet oraz 38,5% mężczyzn. Wyniki z obydwu badań wskazują, że najliczniejsza
30
grupa badanych przeszedł inicjację alkoholową, narkotykową oraz zaczął palić regularnie papierosy
w wieku 16–18 lat.
Badania przyszłych psychologów wykazały, iż jedynie 6% z nich deklaruje się jako abstynenci
– (badania populacji ogólnopolskiej studentów wykazywały odsetek niemal dwukrotnie wyższy
– 11%). W badanej grupie studentów SWPS odnotowano również wyższy odsetek osób
nadużywających alkoholu. Wśród kobiet wskaźnik ten wynosił 54%, a wśród mężczyzn
– 49%. W badaniach ogólnopolskich z roku 2000 było to 37% studentek i 42% studentów.
W obu pomiarach nie stwierdzono różnic w nadużywaniu alkoholu między studentami pierwszego
i trzeciego roku.
Podobne wyniki, wskazujące na zwiększające się spożycie alkoholu wśród studentów uzyskano
w badaniach realizowanych przez Instytut Psychologii Zdrowia obejmujących wszystkie uczelnie
wrocławskie:
– 11% studentów przyznaje się do abstynencji
– wiek inicjacji to u ponad 40% badanych 11–13 lat
– w ciągu ostatniego miesiąca piło 82% kobiet i 88% mężczyzn
– w ciągu ostatnich dwóch tygodni nadużywało alkoholu 54% kobiet i 59%
mężczyzn.
Rys. 2.8. Badania studentów – nadużywanie alkoholu (3 drinki lub więcej u kobiet i 4 drinki lub
więcej u mężczyzn) w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
W roku 2002 opublikowany został również raport z projektu badawczego „Żołnierze 2001”
realizowanego na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przez
Instytut Psychologii Zdrowia. Celem badań była diagnoza rozmiarów spożycia alkoholu i innych
środków psychoaktywnych w populacji polskich żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. Wynik
wskazują, że:
– większa część ankietowanych po raz pierwszy sięgnęła po alkohol już w wieku 13–15 lat, prawie
połowa jako najważniejszy motyw, pod wpływem którego sięgnęła po raz pierwszy po alkohol,
wskazała reklamę;
– przed powołaniem do służby wojskowej kilka razy w tygodniu, a nawet codziennie piło alkohol
prawie 20% badanych, w trakcie trwania służby do częstego picia przyznaje się jedynie 5,7%.
Prawie połowa uczestniczących w badaniu żołnierzy (44%) twierdzi, że podczas pełnienia służby
wojskowej pije mniej niż w cywilu;
– w obecnej chwili 14% badanych deklaruje, że w ogóle nie pije alkoholu; najczęstsze motywy
skłaniające do abstynencji to prowadzenie samochodu, spotkanie z dziewczyną;
– ryzykowny styl picia (picie częściej niż raz w tygodniu) deklaruje około 6% żołnierzy;
– najczęściej spożywanym przez żołnierzy alkoholem jest piwo (ponad 60%);
– działania profilaktyczne podejmowane wobec żołnierzy ograniczają się przede wszystkim do
działań zapobiegawczych (ustalenie zasad spożywania alkoholu na terenie jednostki, spotkania z
31
psychologiem czy oficerem społeczno–wychowawczym).
Porównanie badań populacji żołnierzy i studentów wskazują, iż grupa żołnierzy służby zasadniczej
oceniając swój stosunek do picia alkoholu częściej wskazuje na model picia częstego, jednak w ciągu
ostatnich 30 dni przed badaniem studenci sięgali po alkohol znacznie częściej. Potwierdza to tezę, że
służba wojskowa wpływa na ograniczenie picia alkoholu.
Ile razy w ciągu ostatnich 30
dni zdarzyło się badanym pić
alkohol
Studenci
Żołnierze
Ani razu
25%
22%
1–2 razy
31%
44%
3–5 razy
25%
18%
6–9 razy
11%
7%
10–19 razy
6%
4,5%
Więcej niż 20 razy
2%
2%
Porównując najważniejsze motywy picia alkoholu populacji studentów i żołnierzy jako wspólne
można wskazać: poprawę samopoczucia, rozluźnienie czy odreagowanie stresów i problemów.
Ogólnopolskie badania ankietowe „Substancje psychoaktywne, postawy i zachowania”
realizowane w roku 2002 na zlecenie PARPA wskazują, iż picie alkoholu przez młodzież jest
uznawane przez Polaków za bardzo ważny problem społeczny. Na poziomie kraju
jako ważny wskazało go 53,4% ankietowanych, w skali lokalnej ponad 42% zaraz
za bezrobociem i spadkiem stopy życiowej. Od 1998 roku badania wskazują na to, iż
szczególnie w społecznościach lokalnych, problem ten jest dostrzegany i uznawany
jako jeden z najważniejszych (obszerniejszy opis w podrozdziale 2.5.: „Percepcja problemów
alkoholowych”).
2.2.3. Inicjacja alkoholowa – postawy i zachowania
Kwestia picia napojów alkoholowych, podobnie jak używania innych substancji regulowana
jest przez wzory kulturowe. Kto, kiedy, w jakich sytuacjach i ile może wypić zależne jest od zwyczajów
panujących w danej kulturze. O ile w naszym kręgu kulturowym picie napojów alkoholowych przez
dorosłych jest w zasadzie powszechnie akceptowane, o tyle stosunek do picia przez młodzież jest
silnie zróżnicowany.
W trakcie ww. opisanych badań („Substancje psychoaktywne postawy i zachowania”) zadano
pytanie o wiek w którym respondent wypił swój pierwszy napój alkoholowy.
Tab. 2.9. Inicjacja picia poszczególnych napojów alkoholowych przed osiemnastym rokiem
życia wg płci (odsetki badanych)
Mężczyźni
Kobiety
Ogółem
Piwo
52,8
20,4
36,5
Wino
41,6
19,5
30,4
Wódka
26,6
10,3
18,5
Ogółem
55,9
26,0
41,2
W najwyższym odsetku pili przed osiągnięciem pełnoletności piwo, następnie wino i wódkę.
Dla całej zbiorowości odsetki wczesnej inicjacji picia piwa i wina niewiele się różnią, natomiast
analogiczny odsetek w przypadku wódki jest wyraźnie mniejszy. Ta sama tendencja występuje
32
u kobiet, natomiast u mężczyzn rozkład jest bardziej równomierny. Generalnie wczesne inicjacje
zarówno picia alkoholu ogółem jak każdego napoju z osobna są częstsze u mężczyzn niż u kobiet.
Zadano także pytanie o postulowany wiek inicjacji picia poszczególnych napojów alkoholowych.
Zdecydowana większość badanych była zdania, że picie alkoholu może być dozwolone
dopiero po ukończeniu osiemnastu lat (66%–77%).
Warto zwrócić uwagę na mieszczące się w tej grupie dość liczne frakcje badanych (10%–25%)
postulujących przesunięcie granicy dopuszczalności picia poszczególnych napojów alkoholowych do
21 lat a nawet powyżej.
Normy inicjacji są zróżnicowane ze względu na typ napoju alkoholowego oraz płeć
potencjalnego konsumenta. Ogólnie rzecz biorąc są one bardziej liberalne w odniesieniu do piwa,
mniej do wina, a najmniej do wódki.
Picie alkoholu przed osiemnastym rokiem życia dopuszczało 17,4% badanych.
Porównanie wyników z 2002 roku z wcześniejszymi badaniami, w których poruszano ten
problem wykazało bardzo ważne zmiany w postawach dorosłych wobec picia alkoholu
przez nieletnich.
Jeszcze w 1989 r. tylko w niewielkich odsetkach pełnoletni mieszkańcy naszego kraju
przyzwalaliby na doświadczenia alkoholowe przed przekroczeniem progu pełnoletniości. W latach
dziewięćdziesiątych zauważalny stał się proces liberalizacji (w 1995 roku prawie połowa dorosłych
mieszkańców kraju aprobowała inicjację przed osiągnięciem pełnoletności). W 2002 r. tendencja ta
uległa odwróceniu.
Łamanie prawnych ograniczeń dostępności napojów alkoholowych dla nieletnich,
niedozwolona reklama alkoholu, osłabienie kontroli rodziców a także ich bezradność, częsty widok
pijących nieletnich, niejednokrotnie zachowania agresywne, bójki, wypadki, spowodowały, że
odsetek osób wyrażających zgodę na wczesną inicjację spadł do poziomu zbliżonego do notowanego
przed pojawieniem się tendencji liberalnych.
Ciekawe jest również to, że bardzo wyraźnie (osobno pytano o normy dla dziewcząt
i chłopców) czasem nawet 3–4 krotnie, wzrósł odsetek osób, które dopuszczają inicjację alkoholową
dopiero po ukończeniu 21 roku życia.
Źródeł odwrócenia się tendencji liberalnej odnotowanej w 2002 roku, możemy poszukiwać
nie tylko w widoczności problemów związanych z piciem przez młodzież. Nie bez znaczenia jest są tu
też wysiłki instytucji odpowiedzialnych za politykę wobec alkoholu oraz środowisk trzeźwościowych.
Od dłuższego czasu prowadzona jest szeroka działalność informacyjna i edukacyjna w zakresie
problematyki picia alkoholu przez nieletnich, podejmującej zarówno szeroko zakrojone kampanie
profilaktyczno–edukacyjne jak np. „Chrońmy Młodość”, „Radość bez alkoholu, wakacje bez ryzyka”,
„Alkohol kradnie wolność” czy „Nie truj się”, jak i inicjatywy lokalne. Wyniki badania z 2002 roku
sugerują, że wszystkie te wysiłki nie idą na marne.
W badaniach zwrócono również uwagę na widoczność społeczną picia alkoholu przez
nieletnich: prawie 70% badanych zetknęło się z taką sytuacją, próbę interwencji podejmowało
jedynie 10%. Na pytanie czy „Był/a Pan/i świadkiem sprzedaży alkoholu nieletnim?” twierdząco
odpowiedziało 25% badanych, jedynie 13% z nich podejmowało próby interwencji.
2.3. Zagrożenia zdrowia związane z alkoholem
2.3.1. Grupy ryzyka
Picie napojów alkoholowych niesie ze sobą ryzyko, rosnące wraz ze wzrostem spożycia.
Według ocen uczonych brytyjskich niebezpieczeństwo komplikacji zdrowotnych zwiększa się po
przekroczeniu poziomu 10 litrów czystego alkoholu rocznie w przypadku mężczyzn i 7,5 litra w
przypadku kobiet. W Polsce wśród konsumentów napojów alkoholowych znalazło się 10% pijących
powyżej tego progu czyli około 2,5 mln osób.
33
Więcej osób z grup ryzyka spotykamy generalnie w grupach o większym średnim
spożyciu. Osoby pijące w ilościach stwarzających szczególnie wysokie ryzyko powstania
szkód zdrowotnych spotykamy prawie 5 razy częściej wśród mężczyzn (14,4%) niż
wśród kobiet (3,8%). Dla całej próby odsetek osób należących do grup ryzyka wśród ludzi
młodych (18–29 lat – 9,7%) i osób w średnim wieku jest podobny (30–39 lat – 10,7%; 40–49
lat – 10,6%), znacznie spada dopiero powyżej pięćdziesiątego roku życia (50–64 lata – 8,7%; 65
i więcej lat – 3,0%)).
Rozkład grup ryzyka w poszczególnych kategoriach wiekowych wygląda podobnie
u mężczyzn i u kobiet. Najniższe frakcje osób pijących na poziomie zwiększonego ryzyka spotykamy
wśród najstarszych – powyżej 50–tego roku życia, najwyższe – u mężczyzn w kategorii
czterdziestolatków (17,2%), u kobiet w kategorii o dziesięć lat młodszej (5,8%).
Podobnie jak w przypadku średniego spożycia, stan cywilny różnicuje badanych pod
względem „picia ryzykownego”. Najwyższe odsetki pijących w taki sposób pojawiają się wśród osób
stanu wolnego (mężczyźni – 16,8%, kobiety – 6,2%)
Status zawodowy koreluje z piciem ryzykownym dla ogółu badanej populacji a także
w przypadku mężczyzn. Wyraźnie wyższe odsetki osób z grup ryzyka występuje wśród bezrobotnych
(15,9%). Bardzo wysoki poziom ryzykownego picia charakteryzuje bezrobotnych
mężczyzn – 24,7%.
Istotne zróżnicowanie wiąże się także z faktem posiadanie dzieci. U osób bezdzietnych
proporcje pijących w ryzykowny sposób są wyraźnie wyższe (11,5%) niż u osób posiadających
dzieci (7,8%).
Zróżnicowanie w zakresie grup ryzyka wprowadza również stosunek do religii, i to zarówno
w przypadku kobiet jak mężczyzn. Tak samo u kobiet jaki i u mężczyzn wierzących i praktykujących
pijący ryzykownie występują dwa razy rzadziej (6,8%) niż u pozostałych (14,3%).
2.3.2. Raport Światowej Organizacji Zdrowia „Zdrowie świata w 2002”
W ostatnim globalnym raporcie Światowej Organizacji Zdrowia „Zdrowie Świata w 2002
(WHO 2002)” stwierdzono związki przyczynowe między piciem alkoholu, a ponad 60 typami chorób
i urazów. Alkohol jako czynnik ryzyka chorób zajmuje trzecie miejsce w obydwu Amerykach oraz
w Europie, gdzie mieści się w zakresie od 8% do 18% przyczyn całkowitego obciążenia chorobami
w populacji mężczyzn oraz od 2% do 4% w populacji kobiet – średnio oznacza to że alkohol jest
odpowiedzialny za 9,3% DALYs (disability adjusted life years –szkodliwych skutków chorób mierzonych
ilością utraconych lat życia z powodu przedwczesnej śmierci i poważnej niesprawności).
Badania WHO wskazują, ze alkohol przyczynia się na całym świecie do wystąpienia 20–30%
przypadków następujących schorzeń i wypadków: raka przełyku, raka wątroby, marskości wątroby,
zabójstw, padaczki i wypadków samochodowych.
Badania prowadzone w Anglii, a także w Polsce wskazują, że około 20% zgłoszeń
do szpitali ogólnych i podstawowej opieki zdrowotnej jest związane z nadużywaniem
alkoholu.
2.3.3. Zgony z powodu zaburzeń psychicznych związanych z alkoholem
Liczba zgonów z powodu zaburzeń psychicznych związanych z alkoholem,
która od połowy lat 90–tych była stabilna zaczęła wykazywać tendencję spadkową. W roku 1999
zanotowano ich 1,5 tys. w roku 2001 1,3 tys.
W ostatnich latach liczba zatruć śmiertelnych ustabilizowała się na poziomie 1250–1300
rocznie, co świadczy o spadku w porównaniu z latami 1991–19992 gdy notowano 1,7 –1,9 tys.
rocznie.
W porównaniu z początkiem lat dziewięćdziesiątych wyraźnie wzrosła liczba zgonów
z powodu chorób wątroby. U mężczyzn z 2.600 w roku 1990 do ponad 4.000 w 2001 r. (aż o 54%),
u kobiet wzrost ten nie przekroczył kilkunastu procent. W porównaniu jednak z rokiem 1999, gdy
liczba zgonów wyniosła 6 tys. w roku 2001 nastąpił pewien spadek – zanotowano ogółem 5,5 tys.
zgonów.
34
Podane przyczyny zgonów, będące w sposób oczywisty związane z alkoholem, są przyczyną
około 6 tys. zgonów mężczyzn rocznie. Ponieważ alkohol ma swój udział w blisko 1/2 zgonów z
powodu urazów i wypadków, 2/3 zgonów z powodu raka górnych dróg oddechowych i układu
trawiennego oraz 15% zgonów z powodu chorób układu krążenia szacuje się, że nadużywanie
alkoholu stanowi przyczynę ponad 30 tys. zgonów mężczyzn rocznie.
2.3.4. Przedwczesna umieralność
Badania WHO wykazują, że przedwczesna umieralność na tle używania alkoholu
i nikotyny rośnie na całym świecie. Switzerland’s Addiction Institute podaje, że na świecie umiera
rocznie około 7 mln. osób z powodu nadużywania alkoholu, narkotyków i nikotyny, z czego 1,8 mln.
zgonów jest związanych z nadużywaniem alkoholu (rok 2000). Odsetek ten jest znacznie wyższy w
populacji mężczyzn – 5,6% zgonów, niż kobiet – 0,6% zgonów
W przypadku mężczyzn żyjących w Europie Środkowo–Wschodniej, 50–75% utonięć,
przypadków raka przełyku, padaczki, niezamierzonych urazów, zabójstw, wypadków samochodowych
i marskości wątroby przypisuje się wpływowi alkoholu (Raport WHO).
Alkohol ma wpływ na późne zgłaszanie się do lekarza, zmienia obraz kliniczny, utrudniając
diagnozę, wpływa też niekorzystnie na proces leczenia, sprzyja zaniechaniu leczenia lub leczeniu
niesystematycznemu.
Raport WHO wskazuje, że w Europie w przedziale wiekowym 15–29 lat co czwarty
zgon spowodowany jest nadużywaniem alkoholu. Każdego roku około 55 tys. młodych
Europejczyków umiera z tego właśnie powodu.
2.3.5. Spożywanie alkoholu przez kobiety w ciąży.
Alkohol spożywany przez matkę może wywoływać u płodu wiele niekorzystnych, długotrwałych
zmian, od znacznych anomalii morfologicznych i niedorozwoju umysłowego po subtelne zaburzenia
poznawcze, a także zaburzenia zachowania.
Najpoważniejszym uszkodzeniem płodu związanym ze spożywaniem alkoholu przez ciężarna
matkę jest FAS, Alkoholowy Zespół Płodowy. Rozpoznaje się je wtedy, gdy u dziecka wystąpią
następujące zjawiska:
– opóźnienie wzrostu płodu i noworodka,
– uszkodzenie OUN, objawiające się takimi zaburzeniami neurologicznymi, jak opóźnienie rozwoju,
zaburzenia zachowania, obniżenie sprawności intelektualnej i deformacja czaszki lub mózgu,
– charakterystyczny wygląd twarzy z małymi szparami powiekowymi, cienka górna warga,
wydłużeniem i spłaszczeniem rynienki górnej wargi.
W przypadku wystąpienia tylko części tych cech rozpoznawany bywa zespół FAE – (fetal
alcohol effects) – efekty alkoholowego uszkodzenia płodu.
Badania przeprowadzone w USA pokazują, iż Alkoholowy Zespół Płodowy–FAS w pełnej
postaci występuje u 1 do 6 dzieci na każde 2000 żywych urodzeń. Pojawia się we wszystkich
grupach rasowych i ekonomicznych. FAS jest trzecią w kolejności przyczyną wad rozwojowych.
Oprócz FAS specjaliści wyróżniają jeszcze inne związane z działaniem alkoholu na płód uszkodzenia
– są one mniej widoczne ze względu na ich mniejsze stopień nasilenia. Są to Związane z Alkoholem
Wady Wrodzone i Defekty Około–Porodowe –ARDB oraz Związane z Alkoholem Zaburzenia Rozwoju
Neurologicznego.
Nieznany jest zasięg występowania tego zjawiska w Polsce, gdyż brak polskich badań z tej
dziedziny. Zespół ten rzadko jest rozpoznawany, z uwagi na brak odpowiedniego przygotowania
położników.
35
2.4. Problemy i zagrożenia życia rodzinnego związane z nietrzeźwością
Mówiąc o rodzinie z problemami alkoholowymi mamy na myśli rodzinę, w której co najmniej
jedna osoba pije w sposób szkodliwy dla niej i dla członków jej rodziny. Problemy związane
z alkoholem ma nie tylko ten, kto pije, ale też osoby, które pozostają w bliskiej więzi z osobą
uzależnioną – ci, którzy go kochają, są od niego zależni finansowo lub emocjonalnie itp.
Szacuje się, że w Polsce około 3–4 mln osób żyje w rodzinach, w których z powodu
powtarzającej się nietrzeźwości dochodzi do zjawisk powodujących szkody osobiste u członków
rodziny.
Liczbę osób nadmiernie używających alkoholu szacuje się na około 2,5 miliona, w tym 600–
700 tys. to osoby uzależnione, które wymagają leczenia. Dwie trzecie uzależnionych od alkoholu
to rodzice (głównie ojcowie) około 1,5–2 milionów dzieci. Dzieci wychowujące się w rodzinach
z problemem alkoholowym często wymagają specjalistycznej terapii z powodu zaburzeń
przystosowania i problemów psychologicznych, także w życiu dorosłym (DDA). Ocenia się, że
populacja Dorosłych Dzieci Alkoholików liczy kilka milionów. W rodzinach alkoholików często
dochodzi do przemocy.
Przemoc w rodzinie to każde zamierzone i wykorzystujące przewagę sił działanie
(lub zaniechanie) podejmowane w rodzinie przez jednego z jej członków przeciwko
pozostałym, naruszające prawa i dobra osobiste oraz powodujące cierpienia i szkody.
Wokół problemu przemocy w rodzinie narosło wiele mitów i stereotypów, które dotyczą
przekonań, że jest to zjawisko marginalne, występujące bardzo rzadko i wyłącznie w tzw. środowiskach
patologicznych, że to co się dzieje w rodzinie to sprawa prywatna jej członków i nie należy się „wtrącać”.
Wieloletnie działania związane z przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie oraz szeroko prowadzone
działania edukacyjne stopniowo wpływają na zmianę postaw Polaków wobec zjawiska, a także na
stosunek do ofiar i sprawców przemocy domowej. (Więcej informacji w rozdziale VII: Działania innych
ministerstw, Komitetu Badań Naukowych oraz jednostek publicznej radiofonii i telewizji – Ministerstwo
Spraw Wewnętrznych i Administracji).
Wyniki badań przeprowadzonych w lutym 2002 roku przez CBOS wskazują, że ponad 43%
kobiet i 31% mężczyzn zna przynajmniej jedną kobietę – ofiarę przemocy. Co dziewiąty
respondent (11%) przynajmniej raz użył przemocy wobec swoich najbliższych. Co ósma kobieta
(12%) i co jedenasty mężczyzna (9%) przyznają, że co najmniej raz zostali uderzeni przez partnera
w czasie „rodzinnej awantury”. Nieco wyższy wskaźnik występuje w badaniach przeprowadzonych
przez Pracownię Sopocką. Wynika z nich, że 14% badanych stwierdza, iż w ich rodzinach
w ciągu ostatniego roku przed badaniem dochodziło do przemocy.
W 2001 roku Instytut Psychologii Zdrowia zaprezentował raport z programu badawczego pt.
„Analiza Przebiegu i Efektów Terapii Alkoholików w latach 1994–1999”. Wynika z niego, że około
60% pacjentów lecznictwa odwykowego ma poważne problemy związane ze stosowaniem przemocy
wobec swoich najbliższych. Co czwarty ankietowany przyznaje się do stosowania przemocy fizycznej
wobec swoich dzieci w okresie rozwijania się choroby alkoholowej, a nieco ponad 5% – do stosowania
przemocy wobec swoich dzieci po zakończeniu leczenia odwykowego.
W niemal co piątej polskiej rodzinie (18%) dochodzi do konfliktów z powodu
nadużywania alkoholu (CBOS–2002).
W 2002 roku Instytut Psychologii Zdrowia przeprowadził badania nt. rozmiarów spożycia
alkoholu i innych substancji psychoaktywnych wśród studentów Akademii Medycznej i Szkoły
Wyższej Psychologii Społecznej. Wśród wielu pytań zadawano również takie, które dotyczą sytuacji
domowej studentów w kontekście zjawiska przemocy. Tabela poniżej przedstawia odpowiedzi
twierdzące uczestników badania:
36
pytanie
Czy w twojej rodzinie w związku z alkoholem zdarzały
się przykre sytuacje, o których trudno Ci będzie
zapomnieć
Czy w twojej rodzinie dochodziło do przemocy fizycznej?
Czy sytuacje te miały związek z alkoholem?
Czy w twojej rodzinie dochodziło do przemocy
psychicznej?
Czy sytuacje te miały związek z alkoholem?
Czy byłeś bezpośrednią ofiarą lub/i świadkiem przemocy
A.M.
SWPS
29%
31%
33%
17%
44%
19%
43%
12%
55%
16%
40%
50%
Z kolei badania przeprowadzone przez Instytut Psychologii Zdrowia w 2001 roku wśród
żołnierzy służby zasadniczej pt. „Alkohol i inne substancje psychoaktywne – Żołnierze 2001”
pokazują, że prawie 35% badanej populacji doznawało przemocy w swoim domu rodzinnym.
W jednej czwartej przypadków przemoc ta miała związek z alkoholem.
Należy jednak pamiętać, że przemoc w rodzinie jest zjawiskiem, którego skalę trudno
oszacować, wiąże się to bowiem z lękiem ofiar i świadków przed ujawnianiem tych przypadków.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2002 roku policja przeprowadziła prawie 600
tys. interwencji, z tego 96.449 dotyczyło przemocy w rodzinie. Ponad 127,5 tysiąca osób zostało
zidentyfikowanych jako ofiary, a prawie 77 tys. – jako sprawcy, z których 60.884 było pod wpływem
alkoholu. 30 tysięcy nietrzeźwych sprawców przemocy zostało przywiezionych do Izb Wytrzeźwień.
Podczas interwencji w sprawach przemocy w rodzinie policjanci posługują się procedurą „Niebieskie
Karty”, która ułatwia im rozpoznanie zjawiska przemocy, podjęcie działań wobec ofiar i sprawców
oraz sprzyja współpracy służb.
Podobna procedura opracowana została dla pracowników socjalnych. Ze świadczeń pomocy
społecznej w 2002 roku korzystało ponad 115 tys. rodzin, w których problem alkoholizmu był
główną przyczyną trudnej sytuacji życiowej. W takich rodzinach często dochodziło do przemocy.
Z raportu Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w omawianym roku 45%
ośrodków pomocy społecznej deklarowało stosowanie procedury interwencji w sprawach przemocy
w rodzinie „Niebieskie Karty”.
2.5. Percepcja problemów społecznych
2.5.1. Najważniejsze problemy społeczne w skali całego kraju.
W badaniu „Substancje psychoaktywne – postawy i zachowania” respondenci zostali
poproszeni o ocenę, na pięciostopniowej skali, ważności w skali kraju, 14 problemów społecznych:
przestępczość gospodarcza, przestępczość pospolita, narkomania, zanieczyszczenie środowiska,
alkoholizm, kryzys moralny, zły stan zdrowia społeczeństwa, spadek stopy życiowej, sytuacja
mieszkaniowa, przemoc w rodzinie, przemoc i agresja na ulicach, picie przez młodzież, bezrobocie,
AIDS. Następnie proszono ich o wybór jednego problemu ich zdaniem najważniejszego.
37
Tabela 2.10. Ocena ważności różnych problemów społecznych na poziomie kraju (odsetki
badanych)
Bardzo
Średnio Mało
Trudno
Ważne
Nieważne
ważne
ważne ważne
powiedz.
1.
Bezrobocie
87,5
11,1
0,9
0,2
0,1
0,1
2.
Spadek stopy życiowej
65,4
27,1
5,7
0,9
0,2
0,6
3.
Przemoc i agresja na ulicach
61,6
31,8
5,1
0,7
0,3
0,5
4.
Picie przez młodzież
53,4
34,6
8,6
2,2
0,6
0,8
5.
Alkoholizm
51,6
33,8
10,2
3,2
0,6
0,6
6.
Narkomania
51,3
33,1
10,8
2,8
0,9
1,0
7.
Przestępczość gospodarcza
49,0
35,0
10,3
2,9
0,9
1,8
8.
Przestępczość pospolita
46,1
40,7
9,1
2,4
0,5
1,1
9.
Zły stan zdrowia
społeczeństwa
45,4
38,7
12,0
2,5
0,4
1,0
10.
Przemoc w rodzinie
45,3
38,5
10,9
3,0
0,8
1,6
11.
Sytuacja mieszkaniowa
44,3
40,7
11,3
2,3
0,4
1,1
12.
AIDS
38,2
34,9
15,7
5,7
2,2
3,3
13.
Zanieczyszczenie środowiska
35,9
43,7
16,2
2,8
0,6
0,6
14.
Kryzys moralny
29,3
39,7
21,2
6,1
1,4
2,4
Tabela 2.11. Najważniejszy problem społeczny w Polsce w ocenie badanych (odsetki
respondentów)
Problem społeczny
Rok 2002
1.
Bezrobocie
44,0
2.
Przestępczość gospodarcza
12,5
3.
Spadek stopy życiowej
8,4
4.
Alkoholizm
5,6
5.
Przemoc i agresja na ulicach
5,4
6.
Narkomania
5,3
7.
Przestępczość pospolita
5,0
8.
Zły stan zdrowia społeczeństwa
3,8
9.
Przemoc w rodzinie
2,7
10.
Sytuacja mieszkaniowa
1,9
11.
Kryzys moralny
1,7
12. Picie przez młodzież
1,6
13.
AIDS
0,9
14.
Zanieczyszczenie środowiska
0,8
15.
Inne problemy
0,3
38
W skali kraju na pierwsze miejsce wysuwa się problem bezrobocia. Najwyższy odsetek
badanych uznał go za bardzo ważny (87,5%), najczęściej też wybierany był jako najważniejszy
(44,0%).
Alkoholizm pojawia się na piątym miejscu pod względem odsetka osób traktujących
dany problem jako bardzo ważny (51,6%) oraz na czwartym miejscu wśród problemów
najważniejszych – 5,6%.
Picie alkoholu przez młodzież – drugi alkoholowy problem poddany pod ocenę badanych
został uznany za bardzo ważny przez 53,4% badanych (czwarte miejsce), jednak tylko niespełna
1,6% (dwunaste miejsce) było skłonnych uznać go za problem najważniejszy.
2.5.2. Najważniejsze problemy społeczne w społecznościach lokalnych.
Tu także na plan pierwszy wysuwa się kwestia bezrobocia – 80,3% ocen „bardzo ważny”
i 52,3% wyborów jako najważniejszy. Na drugim miejscu jest spadek stopy życiowej – 60,8% ocen
„bardzo ważny” i 9,2% wyborów jako najważniejszy. Na trzecim miejscu pod względem ocen
„bardzo ważny” ulokował się problem picia alkoholu przez młodzież (42,2%) i 2,3%
ankietowanych wybrało go jako najważniejszy – dziewiąte miejsce
Alkoholizm jako problem społeczny znalazł się na piątym miejscu – 40,5%
ocen „bardzo ważny”, a 7,3% wyborców – trzecie miejsce – uznało go za problem
najważniejszy.
Tabela 2.12. Ocena ważności różnych problemów społecznych w skali lokalnej (odsetki badanych)
Bardzo
Średnio Mało
Trudno
Ważne
Nieważne
ważne
ważne ważne
powiedz.
1.
Bezrobocie
80,3
14,3
3,0
1,1
0,3
1,1
2.
Spadek stopy życiowej
60,8
27,7
7,6
2,1
0,5
1,3
3.
Picie przez młodzież
42,2
36,5
14,2
4,4
1,0
1,6
4.
Przemoc i agresja na
ulicach
40,7
30,2
14,6
9,0
3,7
1,8
5.
Alkoholizm
40,5
37,4
15,5
4,5
0,7
1,3
6.
Zły stan zdrowia
społeczeństwa
35,7
38,6
18,2
4,7
0,7
2,0
7.
Sytuacja mieszkaniowa
33,9
37,1
17,0
7,9
2,3
1,9
8.
Przemoc w rodzinie
28,6
37,8
18,7
9,4
1,9
3,6
9.
Narkomania
27,6
28,9
16,0
13,6
9,7
4,2
10.
Przestępczość pospolit
27,5
37,8
17,4
10,7
3,1
3,5
11.
Zanieczyszczenie
środowiska
23,9
36,0
22,4
12,1
3,5
2,0
12.
Przestępczość gospodarcz
23,8
29,7
20,0
13,6
6,8
6,1
13.
Kryzys moralny
22,3
36,3
24,9
10,6
2,5
3,4
14.
AIDS
21,1
26,2
16,7
14,6
13,5
7,8
39
Tabela 2.13. Najważniejszy problem społeczny w skali lokalnej w ocenie badanych (odsetki
respondentów)
Problem społeczny
Rok 2002
1.
Bezrobocie
52,3
2.
Spadek stopy życiowej
9,2
3.
Alkoholizm
7,3
4.
Przestępczość gospodarcza
6,2
5.
Przemoc i agresja na ulicach
4,6
6.
Przestępczość pospolita
3,8
7.
Narkomania
3,5
8.
Zły stan zdrowia społeczeństwa
3,4
9.
Picie przez młodzież
2,3
10.
Sytuacja mieszkaniowa
2,0
11.
Zanieczyszczenie środowiska
1,9
12.
Przemoc w rodzinie
1,7
13.
Kryzys moralny
1,3
14.
Inne problemy
0,2
15.
AIDS
0,2
Wyniki z 2002 r. pokazały utrzymanie się zaobserwowanej w 1998 r. tendencji do lokowania
wyżej problemów alkoholowych (alkoholizm, picie przez młodzież) w odniesieniu do własnej
miejscowości niż do całego kraju. W badaniach z lat osiemdziesiątych obserwowano przeciwną
tendencję. Może to oznaczać, że mieszkańcy lepiej niż niegdyś potrafią identyfikować ten problem
w swoim otoczeniu, są bardziej na niego wyczulani.
Porównanie wyników z 2002 r. z wynikami z 1998 r. zdaje się wskazywać, że obecnie
uwaga społeczna skoncentrowana jest z jednaj strony na aktualnych problemach ekonomicznych
(bezrobocie i towarzyszący temu spadek stopy życiowej) z drugiej zaś na przestępczości gospodarczej
także wiążącej się ze sferą ekonomii. Mimo tego takie problemy jak alkoholizm i picie alkoholu przez
młodzież nadal uważane są za ważne lub bardzo ważne.
2.6. Postawy wobec alkoholu
2.6.1. Wiedza i przekonania na temat napojów alkoholowych
Używanie substancji psychoaktywnych spotyka się często z przejawami społecznego
potępienia. W tabeli poniżej zamieszczono oceny badanych odnośnie używania przez osiemnastolatka
poszczególnych napojów alkoholowych dokonywane na skali od zdecydowania potępiam do
zdecydowanie nie potępiam.
40
Tabela 2.14. Stopień społecznego potępienia używania przez osiemnastolatka wybranych
substancji psychoaktywnych.
Zdecydowanie Raczej
potępiam
potępiam
1.
2.
3.
Pije wódkę
Pije wino
Pije piwo
38,6
21,7
15,6
Raczej
Zdecydowanie
nie
nie potępiam
potępiam
21,4
4,7
36,9
6,7
45,6
9,4
32,8
32,4
27,4
Trudno
powiedzieć
2,4
2,3
2,0
Tabela 2.15. Ocena ryzyka związanego z różnymi wzorami używania napojów alkoholowych
Nie ma
ryzyka
Małe Umiarkowane Duże
ryzyko
ryzyko
ryzyko
Nie
wiem
1.
Wypijanie jednego lub dwóch
„drinków” prawie codziennie”
1,7
12,2
29,4
54,4
2,2
2.
Wypijanie czterech lub pięciu
„drinków” prawie codziennie
0,2
2,3
10,0
85,8
1,6
3.
Wypijanie pięciu lub więcej
„drinków” 1 raz lub 2 razy w
ciągu każdego weekendu
1,7
12,5
32,8
50,3
2,7
Przy ocenie ryzyka związanego z różnymi stylami picia napojów alkoholowych, za najbardziej
niebezpieczny badani uznali częste picie w dużych ilościach. Na drugim miejscu pod względem
ryzyka znalazł się wzór polegający na częstym, tzn. prawie codziennym piciu małych ilości, a dopiero
na trzecim picie większej ilości ale jeden lub dwa razy w czasie weekendu.
2.6.2. Kontrola nad dostępnością alkoholu
Kwestia kontroli nad alkoholem poruszona została w dwóch pytaniach. W pierwszym proszono
badanych o ustosunkowanie się do fundamentalnej dla kontroli nad alkoholem sprawy postrzegania
napojów alkoholowych jako towaru. Respondentów proszono o dokonanie wyboru między dwoma
stwierdzeniami:
1) Napoje alkoholowe nie mogą być traktowane jak wszystkie inne towary a handel nimi powinien
być specjalnie kontrolowany przez państwo.
2) Napoje alkoholowe należy traktować tak jak każdy inny towar, zatem handel nimi nie powinien
być objęty żadną specjalną kontrolą.
Ponad połowa badanych (59,1%) uznała słuszność pierwszego stwierdzenia,
29,4% opowiedziało się za drugim a 11,6% nie miało zdania w tej sprawie. Oznacza to przewagę
zwolenników poddania dystrybucji alkoholu większym rygorom kontroli ze strony państwa, niż ma to
miejsce w przypadku innych towarów.
Przewaga ta jest jednak mniejsza, niż cztery lata temu. Na analogiczne pytanie w 1998 r.
64,3% badanych udzieliło poparcia idei kontroli na dystrybucją alkoholu, 15,8% było jej przeciwne
a 19,9% nie miało zdania. Takie samo pytanie zadane zostało także w badaniach z 1992 r. Wówczas
przewaga zwolenników kontroli nad alkoholem była jeszcze większa. Za specjalnym traktowaniem
alkoholu opowiedziało się wówczas 78,2% badanych udzieliło, przeciwnego zdania było 12,8%, a 9%
nie miało zdania. Oznacza to, że w przeciągu ostatnich dziesięciu lat odsetek zwolenników
poddania dystrybucji alkoholu specjalnym rygorom kontroli ze strony państwa zmalał
o blisko 1/3 podczas gdy odsetek przeciwników takiego rozwiązania wzrósł prawie
41
dwukrotnie.
Zestawienie wyników z lat 1992, 1998 i 2002 pokazuje skalę potrzeb w zakresie edukacji publicznej.
Jak dotychczas w starciu na tym polu między rzecznikami racji profilaktyki alkoholowej i przedstawicieli
szeroko pojętego biznesu alkoholowego zdają się uzyskiwać przewagę ci drudzy.
2.6.3. Liczba punktów sprzedaży napojów alkoholowych
Jednym z instrumentów kontroli nad dystrybucją alkoholu jest limitowanie liczby punktów
sprzedaży. Badanych proszono o ocenę sytuacji w tym względzie na terenie miejscowości, w której
mieszkają, poprzez wskazanie czy liczba punktów sprzedaży poszczególnych napojów alkoholowych
powinna ich zdaniem zostać zwiększona, zmniejszona, czy też powinna pozostać bez zmian.
Tabela. 2.16. Postulaty dotyczące liczby punktów sprzedaży piwa, wina i wódki
Zwiększyć
Pozostawić
Zmniejszyć
tak jak jest
Trudno
pow.
Liczbę punktów sprzedaży piwa
3,0
65,9
22,1
9,1
Liczbę punktów sprzedaży wina
1,5
65,0
24,0
9,5
Liczbę punktów sprzedaży wódki
1,1
63,5
26,1
9,3
Przy każdym z napojów największa frakcja badanych opowiedziała się za pozostawieniem
obecnej liczby punktów sprzedaży (od 65,9% przy piwie do 63,5% przy wódce). Tylko nieliczni
postulowali zwiększanie sieci sprzedaży (od 3,0% przy piwie do 1,1% przy wódce). Daleko
liczniejsze były grupy zwolenników zmniejszenia liczby punktów sprzedaży – od 22,1%
przy piwie, do 26,1% przy wódce. Wydaje się, że skokowy wzrost liczby punktów sprzedaży
napojów alkoholowych, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich kilku latach w pełni zaspokoił
potrzeby mieszkańców, budząc u nie małej części z nich zaniepokojenie rosnącą dostępnością
alkoholu.
2.6.4. Opinie o wybranych kwestiach dotyczących alkoholu
Opinie w różnych kwestiach dotyczących picia alkoholu i społeczne reakcje na problem
alkoholowy mogą stanowić, ważny czynnik skuteczności strategii zapobiegawczych. W badaniu
poddano ocenie respondentów kilkanaście takich opinii, prosząc by przy użyciu skali od „zdecydowanie
tak” do „zdecydowanie nie” określili, na ile zgadzają się z każdą z nich. pozostawiona też możliwości
uchylenia się od odpowiedzi.
42
Tabela 2.17. Opinie w wybranych kwestiach dotyczących alkoholu (odsetek badanych).
Zdecydo–
wanie tak
Raczej
tak
Raczej
nie
Zdecydo–
wanie nie
Trudno
powiedzieć
W mojej miejscowości
władze są zainteresowane
ograniczeniem spożycia
alkoholu
3,6
19,0
39,4
13,3
24,7
Gdyby ktoś z moich bliskich
miał problemy z alkoholem
wiedziałbym gdzie szukać
pomoc
22,6
49,4
16,1
4,4
7,4
W ostatnich latach wzrosła
skuteczność leczenia osób
uzależnionych od alkohol
8,0
32,2
24,9
6,5
28,3
Kogoś, kto ciągle jest
pijany powinno się kara
10,7
19,6
41,7
16,6
11,3
Picie jest jedną z głównych
przyczyn z powodu których
ludzie robią to, czego nie
powinni
46,8
41,7
5,1
1,2
5,3
Wypicie z kimś, to sposób
na okazanie przyjaźni
2,8
22,3
37,6
29,7
7,5
Pijany, to odrażający widok
47,6
37,5
8,0
1,4
5,5
Alkoholik, który przestał pić
zasługuje na wiele szacunk
53,1
36,1
3,8
0,8
6,2
Jeśli ktoś pije i nie
zapewnia środków do życia
żonie i dzieciom, miejscowa
społeczność powinna im
pomo
23,9
47,7
11,4
4,3
12,6
Ktoś, kto jest alkoholikiem
wywarł wpływ na moje
życie
7,6
8,8
27,7
50,8
5,0
Uzależnienie od alkoholu
jest niewyleczalne, nie
warto zatem podejmować
leczeni
5,6
7,3
24,6
54,1
8,5
Pierwsza kwestia poddana ocenie badanych to zainteresowanie władz szczebla lokalnego
ograniczeniem spożycia alkoholu w miejscowości zamieszkałej przez badanego.
Większość badanych (52,7%) uznało, że ich władze lokalne nie są zainteresowane
ograniczaniem konsumpcji alkoholu. W aktualnych warunkach prawnych, gdy polityka wobec
alkoholu kształtowana jest w znacznym stopniu na poziomie lokalnym wynik ten nie napawa
optymizmem. Kwestią otwartą pozostaje trafność społecznych odczuć w tej materii. Nawet jeśli jest
ona niska – tzn. władze lokalne robią rzeczywiście wiele dla ograniczenia konsumpcji alkoholu, to
i tak pozostaje wiele do zrobienia w zakresie promocji tych działań.
W kwestii roli społeczności lokalnej w niesieniu pomocy ofiarom nadmiernego picia większość
badanych zajęła pozytywne stanowisko, 71,6% respondentów uważa, że jeśli ktoś pije i nie zapewnia
43
środków do życia żonie i dzieciom, to miejscowa społeczność powinna im pomóc.
Warunkiem skorzystania z pomocy w zakresie problemów alkoholowych jest pełna
wiedza o jej dostępności. Na pytanie o to, czy respondenci wiedzieliby gdzie można
szukać pomocy dla osoby z problemem alkoholowym 72,0% badanych odpowiedziało
twierdząco. Wynik ten jest wyraźnie wyższy niż uzyskany w 1998 r., kiedy to 58,8%
potwierdziło swoje kompetencje w tym zakresie. Jednak 16,1% raczej a 4,4% zdecydowanie
nie wiedziałoby gdzie się zwrócić. Analogiczne odsetki w 1998 r. wyniosły 24,2% i 7,4%. Porównanie
wyników z 1998 r. i 2002 r. ilustruje sukcesy edukacji publicznej w tym względzie.
Istotnym warunkiem decyzji o zwróceniu się po pomoc jest przekonanie, że może być ona
skuteczna. Tylko 12,9% badanych uważa, że uzależnienie od alkoholu jest niewyleczalne, a 50,8%
zdecydowanie odrzuca ten pogląd. Trzeba dodać, że 40,2% badanych jest zdania, że w ostatnich
latach zwiększyła się skuteczność leczenia odwykowego. W 1998 r. z takim poglądem zgodziło
34,3%. Obraz ten coraz wyraźniej odbiegać od dominującego w latach poprzednich „pesymizmu
terapeutycznego”, który mógł odwodzić znaczną część potencjalnych pacjentów od decyzji podjęcia
leczenia lub przynajmniej dostarczać samousprawiedliwienia dla trwania w nałogu.
Ważnym czynnikiem zgłaszalności do leczenia wydają się też być postawy społeczne wobec
osób, które trud leczenia podjęły. Na pytanie o to, czy alkoholik, który przestał pić zasługuje na wiele
szacunku twierdząco odpowiedziało aż 89,2% badanych, w tym 53,1% – zdecydowanie.
Kwestię stosunku do picia badano przy użyciu dwóch pytań. Pierwsze dotyczyło picia jako
przyczyny zachowań odbiegających od społecznej normy. 88,5% badanych zgodziło się z poglądem,
że picie jest jedną z głównych przyczyn z powodu których ludzie robią to, czego nie powinni.
W odpowiedzi na drugie pytanie respondenci w większości (67,3%) nie zgodzili się z twierdzeniem,
że wypicie z kimś, to sposób na okazanie przyjaźni. Wynika z tego, że badani zdają się dostrzegać
zagrożenia związane z piciem i przynajmniej deklaratywnie nie są skłonni przypisywać alkoholowi
pozytywnych funkcji.
Kwestii stosunku do nadmiernie pijących poświęcone były dwa pytania. Odpowiadając
na pierwsze 85,1% badanych zgodziło się z poglądem, że pijany to odrażający widok, w tym
47,6% – zdecydowanie. Może to oznaczać, że kończy się czas społecznej akceptacji nietrzeźwości
i pobłażliwości dla pijanych. Jednocześnie badani nie są w większości zwolennikami radzenia sobie
z problemem nietrzeźwości przy użyciu represji. Na pytanie o to, czy kogoś, kto jest ciągle pijany
należy karać, zdania respondentów były podzielone. Przeważali jednak przeciwnicy represji – 58,3%.
Za karaniem w takich przypadkach opowiedziało się tylko 30,3% badanych. Warto odnotować istotne
zmiany w nastawieniach społecznych do karania za pijaństwo w stosunku do 1998 r. W odpowiedzi
na identyczne pytanie sześć lat temu zwolennikami karania było 36,3% badanych a przeciwnikami
48,1%. Więcej też badanych uchyliło się od zajęcia stanowiska w tej sprawie.
Ostatnie pytanie dotyczyło osobistych doświadczeń badanych z osobami z problemem
alkoholowym. Brzmiało ono następująco: „Ktoś, kto jest alkoholikiem wywarł wpływ na moje życie”.
Co szósty badanych uznał, że osoba z problemem alkoholowym wywarła wpływ na jego życie. W tej
grupie wpływ taki zdecydowanie potwierdziło 7,6% badanych.
2.7. Działania pomocowe wobec osób z problemem alkoholowym
Widoczność społeczną szeroko pojętych działań pomocowych dla osób z problemem
alkoholowym badano pytając o to, czy respondent słyszał o wymienionych w pytaniu instytucjach
zajmujących się tą sferą działań oraz czy korzystał z ich usług.
Najszerzej znaną instytucją są grupy AA, słyszało o nich 88,3% badanych. Znaczną
widocznością społeczna cieszą się też kluby abstynenckie (68,3%) oraz system pomocy ofiarom
przemocy w rodzinie „Niebieska linia” (61,1%). Dwie pierwsze instytucje są szeroko znane za sprawą
długiej tradycji, „Niebieska linia” istnieje znacznie krócej i za sukces można uznać to, że tak wiele
osób wie o jej istnieniu. Najmniejszą widocznością społeczną charakteryzują się gminne komisje
rozwiązywania problemów alkoholowych (24,9%) oraz gminne punkty informacyjno–konsultacyjne
dla osób z problemami alkoholowymi (44,9%).
44