Stocznia Wisła: o historii i co obecnie produkuje

Transkrypt

Stocznia Wisła: o historii i co obecnie produkuje
Fundacja Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej
Stocznia Wisła: o historii i co obecnie produkuje
Autor: Cezary
11.06.2010.
Zmieniony 17.06.2011.
(aby powiększyć - kliknij fotkę) Â Była jedną z pierwszych stoczni, ktÃłra z przedsiębiorstwa
państwowego w 1992 roku została przekształcona w podmiot prawa handlowego - w spÃłłkę z
ograniczoną odpowiedzialnością, ale mimo to nadal zachowała przynależność do skarbu państwa, bowiem
to on objął wszystkie udziały w tak skomercjalizowanej spÃłłce. Nieco pÃłł roku wcześniej takiemu
samemu procesowi poddana została Stocznia Gdynia, tyle że otrzymała status spÃłłki akcyjnej. Chodzi o
Stocznię Wisła, o ktÃłrej można powiedzieć, że jeśli była tą „jedną z pierwszych zamienioną w
państwową spÃłłkę―, tak z pewnością stała się pierwszą w naszej branży stoczniowej w pełni
sprywatyzowaną – na zasadzie publicznego przetargu.
Prywatyzacja formalnie nastąpiła z dniem 1 lutego 1994 roku. Od tej też daty spÃłłką jednoosobowo
nieprzerwanie kieruje, jako jej prezes zarządu, mgr inż. Jerzy Pawlak, absolwent wydziału okrętowego
Politechniki Gdańskiej z roku 1973.  Nazwę Stocznia Wisła spÃłłka ta otrzymała w 1967 roku, kiedy to
weszła w skład Ãłwczesnego Zjednoczenia Morskich Stoczni Remontowych. O naszych dużych stoczniach,
tych od Gdańska po Szczecin ukazało się już wiele publikacji - książkowych, czy albumowych, nie licząc
sporo tysięcy prasowych. Tymczasem o tej gdańskiej stoczniowej „Wiśle― jakoś dotąd nie udało
się napisać „czegoś większego―, nawet wydane na początku lat 70. pokaźnej objętości dzieło
„Historia budownictwa okrętowego na Wybrzeżu Gdańskim― pominęło milczeniem tę stocznię,
ulokowaną dość daleko od Centrum Gdańska, na prawym brzegu Martwej Wisły, w GÃłrkach Zachodnich.
Podczas niedawnego spotkania z prezesem Pawlakiem na temat czym stocznia obecnie się zajmuje,
niejako z konieczności pojawił się wątek dotyczący jej historii, i jak się okazało dobrze znany naszemu
rozmÃłwcy. Sam zresztą przyznał, że tę historię firmy z dużym znawstwem dość obszernie opisywał w
kronice zakładowej... Katamaran - Pilot 21 zbudowany w 1976 roku na zlecenie Zarządu Portu Gdańsk.
Obecnie pełni rolę rekreacyjno-turystyczną pod nazwą "Katamaran Kubuś" i stacjonuje w Łebie  Warto
więc choć w skrÃłconym zarysie kilka zdarzeń z owej historii tu przypomnieć - dla wykazania, że w
dziejach gdańskiego, wybrzeżowego okrętownictwa, a i we wspÃłłczesnych latach, po dzień obecny,
Stocznia Wisła pozostawiała i nadal pozostawia trwały, wcale niemało znaczący ślad. Początki bowiem
stoczni - przypomniał nam prezes Pawlak sięgają lat 80. XIX wieku Wprawdzie wtedy jeszcze nie
określano jej mianem stoczni, gdyż mieściła się tam baza lodołamaczy, ale już z pewnym stoczniowym
zaczątkiem – zapleczem technicznym, pozwalającym remontować niewielkie jednostki pływające.
W roku 1889 rozpoczęto budowę hal produkcyjnych oraz podłużnego wyciągu mechanicznego dla obsługi
remontowej jednostek o nośności do 300 ton. Pracy nie brakowało, zważywszy, że u zarania XX wieku w
dyspozycji Ãłwczesnego Zarządu Regulacji Wisły z siedzibą w Gdańsku było 13 lodołamaczy, parowcÃłw i
pogłębiarek, także specjalny tabor do prac podwodnych. Od tego czasu na obszarze, na ktÃłrym swą
działalność prowadzi Stocznia Wisła, poczęła rozwijać się produkcja prawdziwie stoczniowa. Wystarczy
przykładowo podać, że powstało na nim ponad 1500 rÃłżnego rodzaju i typu jednostek pływających, z
ktÃłrych pewna część wciąż bywa eksploatowana. W latach międzywojennych przyszła Stocznia Wisła
nosiła nazwę Urzędu Budowy Maszyn i była zarządzana przez Radę Portu i DrÃłg Wodnych w Wolnym
Mieście Gdańsku, przy czym administracyjną pieczę nad tym Urzędem, jako nad jedynym
przedsiębiorstwem o charakterze stoczniowym sprawowała wtedy Liga NarodÃłw, Zaś w tym Urzędzie
funkcję zastępcy niemieckiego dyrektora pełnił inż. Henryk Rosochowicz. Był po studiach na Politechnice
Gdańskiej.
Zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej, bo już 9 maja 1945 r. na teren stoczni przyjechała
pierwsza ekipa dla jej uporządkowania i uruchomienia. Zastała, podobnie jak to było w innych stoczniach,
ogromne zniszczenia. Wszystkiego brakowało. Prądu, a zwłaszcza fachowej kadry. Niemniej już 14
czerwca 1945 r., z numerem 11 włączono ją do Zjednoczenia Stoczni Polskich w Gdańsku...
 Oczywiście o dziejach „Wisły― można by jeszcze długo opowiadać. Na przykład nieco więcej jak
wyglądała przed prywatyzacją. Kilka lat przed nią niewiele się w niej działo, wskutek braku zamÃłwień,
ale i chaotycznej organizacji, co o tyle mocno kontrastowało z poprzednimi latami, głÃłwnie tymi po roku
1970, kiedy to stocznia przeżywała wyraźny wzrost produkcji w takich typach jednostek, jak zbiornikowce
do przewozu paliw i wody słodkiej, ratownicze, motorÃłwki inspekcyjne, kutry rybackie wielozadaniowe,
eksportując niektÃłre z nich do Birmy, Iraku, Libii, Nigerii, Pakistanu, RFN, ZSRR, Czechosłowacji,
Holandii, Szwecji...  Kuter patrolowy KP-141 Kuter patrolowy WOP K-102 (aby powiększyć - kliknij
fotkę)
 Zatem być może kiedyś te dzieje doczekają się szerszego historycznego opracowania. SzczegÃłlnie
jednak, gdy chodzi o lata zawarte pomiędzy rokiem 1994 a obecnym, 2010. W ktÃłrych Stocznia Wisła teraz w pełni prywatna, zaczynając z wieloma problemami natury produkcyjnej, z istotnymi
niedostatkami w sferze technicznej i technologicznej, w dodatku, „gdy nie było komu tą stocznią się
zająć― - jest ona dzisiaj firmą, potwierdzającą, pomimo nie istnienia już dwÃłch naszych największych
http://archiwum.oficynamorska.pl
Kreator PDF
Utworzono 8-03-2017, 22:49
Fundacja Promocji Przemysłu Okrętowego i Gospodarki Morskiej
stoczni, gdyńskiej i szczecińskiej - że obala obiegową opinię o jakby upadku przemysłu okrętowego w
Polsce, branży budującej statki.
W jakim działaniu produkcyjnym wyspecjalizowała się Stocznia Wisła? Prezes Pawlak: najogÃłlniej
mÃłwiąc w produkcji stalowych konstrukcji Okrętowych, a także dla przemysłu offshore, wyposażonych
nadbudÃłwek z maksymalnym wyposażeniem sekcji i gotowych stalowych kadłubÃłw dla jednostek
dowolnego przeznaczenia, szerokiej gamie kutrÃłw rybackich, jak sejnery, trawlery rufowe (TR-25),
wielofunkcyjne (WKR-30), do połowu krewetek, czy małe jednostki specjalnego przeznaczenia
(katamarany patrolowe, motorÃłwki patrolowe i pilotowe). Prezes dodał, że w ostatnich latach bez mała
92% stoczniowej produkcji przeznaczona była na eksport, do odbiorcÃłw w Niemczech, Holandii, Szwecji,
Norwegii, Finlandii, Angoli, Francji, a wszystko przy udziale przedstawiciela handlowego stoczni firmy
Navimor International, będącej zarazem jej wspÃłłudziałowcem. Stocznia oczywiście ma na swoim koncie
rÃłwnież wspÃłłpracę i z naszymi stoczniami, jak ze Stocznią Gdynia, Stocznią PÃłłnocną, Gdańską
Stocznią Remontową. Pełnomorski ponton transportowy dla własnych potrzeb Stoczni WISŁA - dostaw
gotowych wyrobÃłw do odbiorcÃłw  Częściowo wyposażony kadłub promu pasażerskiego dla Halmatic
VT, Wielka Brytania     Alistado 14 - jeden z serii 4 szt. kompletnych jednostek rybackich typu TR
33,8 dla Ministerstwa RybołÃłwstwa Republiki Angoli Prezes zapytany o działania, ktÃłre sprawiły, że
„Wisła― zdołała z zakładu o marnych widokach na przyszłość stać się firmą sprawnie i z dobrymi
efektami funkcjonującą... – Od początku położyliśmy nacisk na modernizację procesÃłw
wytwÃłrczych, ich komputeryzację np. trasowania blach, na doskonalenie organizacji, minimalizowanie
kosztÃłw, dbałość o wysokie kwalifikacje kadry. Proszę zauważyć, w całym okresie naszego istnienia jako
stoczni sprywatyzowanej, nie musieliśmy zaciągać kredytÃłw w banku. Â Â O sobie wspomniał, że po
studiach pierwszą pracę podjął w Stoczni PÃłłnocnej, potem w biurze projektowym PROREM, gdzie m.in.
brał udział przy projektowaniu przebudowy zakupionego przez Polskę masowca „Maasdam― na
Stefana Batorego, przy projektowaniu i nadzorze przebudowy lugrotrawlera „Jarząbek― na jacht
dla amerykańskiego odbiorcy - „Mazurka―. Zanim został prezesem „Wisły―, pracował w
okrętownictwie niemieckim i amerykańskim. Pobyty tam, nabrane tam doświadczenia - jak powiedział - z
całą pewnością – bardzo przydały się tutaj, w gdańskiej „Wiśle―.  Budynek Zarządu i
biurowiec
 Tyle na razie o Stoczni Wisła, co do ktÃłrej chyba jeszcze nie raz powrÃłcimy na tej stronie...
Henryk Spigarski
Zdjęcia: Archiwum Stoczni Wisła, Cezary Spigarski
http://archiwum.oficynamorska.pl
Kreator PDF
Utworzono 8-03-2017, 22:49