Rząd chce więcej pośredników

Rząd chce więcej pośredników
PiS próbuje rozbić kolejną korporację zawodową
- pośredników nieruchomości. Czy ich prowizje spadną?
MAREK WIELGO
••
Żeby pośredniczyć w transakcjach
nieruchomościowych, nie wystarczą chęci. Trzeba mieć jeszcze licencję. Uzyskuje sieją m.in. po ukończeniu kursu i zdaniu egzaminu
przed Państwową Komisją Kwalifikacyjną. Trzeba na to poświęcić sporo czasu i pieniędzy. Ten, kto zlekceważy ten wymóg, sporo ryzykuje. Przyłapanemu na pośredniczeniu bez licencji grozi bowiem w najlepszym razie grzywna (do 5 tyś. zł).
Ustawa o gospodarce nieruchomościami przewiduje też karę aresztu
(do trzech miesięcy) lub ograniczenia wolności (obowiązek meldowania się w komisariacie policji, zakaz
wyjazdówitp.).
W projekcie nowelizacji tej ustawy, nad którą pracuje już Sejm, rząd
zaproponował wykreślenie kar. Licencja co prawda nadal ma być obowiązkowa, alejej brak nie wiązałby się z żadnymi sankcjami.
- To paranoiczny układ - komentuje szef Polskiej Federacji Rynku
Nieruchomości Aleksander Scheller. Jego organizacja chce przekonać
posłów, że ten pomysł jest szkodliwy dla rynku. - Pośrednik musi
umieć poruszać się w gąszczu skomplikowanych przepisów. Jeśli wolno
będzie prowadzić tego typu usługi
bez licencji, wezmą się do tego przypadkowi ludzie niemajacy odpowiedniej wiedzy fachowej.
Co na to rząd? W uzasadnieniu
do projektu milczy na ten temat.
W Ministerstwie Budownictwa dowiedzieliśmy się tylko tyle, że resort chciał zaostrzenia kar dla nielegalnych pośredników, ale rząd
uznał, że tę kwestię powinien załatwić rynek.
Być może pomysł z wykreśleniem kar za brak licencji ma doprowadzić do spadku cen. Działające
na czarno agencje są na ogół tańsze
od legalnych, które biorą około
3 proc. od wartości transakcji (i to
od obydwu stron). Legalne firmy
- chcąc się utrzymać na rynku - musiałyby obniżyć ceny. - Rząd chce,
aby usługi pośredników stały się dla
ludzi bardziej dostępne - mówi nasz
rozmówca w resorcie budownictwa.
Tymczasem kandydaci na pośredników coraz częściej oskarżają ten resort, że z licencji zrobił dochodowy biznes dla urzędników
Alicja Cybulska w grudniu oblała egzamin na pośrednika: - W teście miałam
zaznaczyć, Ile razy w roku w budynku opalanym paliwem starym trzeba czyścić
kominy. Jak takie pytanie ma się do pracy pośrednika?
z pracą pośrednika. Pytano m.in.
o czyszczenie kominów. To wygląda
na ograniczanie dostępu do zawodu
- twierdzi Alicja Cybulska. Jest ona
DANE W LICZBffi POŚREDNIKÓW
jedną z ponad tysiąca osób, które
w grudniu przystąpiły do części pi1999-2001 j
semnej egzaminu. Oblało 800 osób,
2002 ]
w tym Cybulska. - Przypuszczam, że
jeszcze połowa odpadła po egzami2003 li
nach ustnych - mówi. - Oczywiście
2004 fli 450
można ponowić próbę. Za każdy egzamin pisemny płaci się Ministerstwu
2005
Budownictwa 500 zł, za ustny zaś
2006
- 400 zł - wylicza niedoszła pani pośrednik, która ma wyższe wykształcenie w dziedzinie zarządzania i dyPierwsze licencje wydano w 1999 r. w trybie
plom MBA.
uproszczonym, np. ci pośrednicy,
Obecnie w całym kraju działa ok.
którzy na rynku działali ponad pięć lat, dostali
ten dokument od ręki
6,5 tyś. licencjonowanych pośredników.
ŹRÓDŁO: POLSKA FEDERACJA
Nikt nie wie, ilu działa w szarej strefie.
RYNKU NIERUCHOMOŚCI (NA PODST. DANYCH
Inspekcja Handlowa przyłapała niedawPAŃSTWOWEJ KOMISJI KWALIFIKACYJNEJ)
no siedmiu nielegalnych pośredników
i organizatorów szkoleń. Przygoto- (po skontrolowaniu 118 agencji w kilku
wanie do egzaminu trwa około dwóch miastach). Ale sami kontrolerzy przylat i kosztuje kilka tysięcy złotych. znają, żejest to czubek góry lodowej, np.
Problem jednak w tym, że nieliczni kiedy dostali donos na nielegalną agenzdają egzamin. Ze statystyk Minister- cję w prywatnym mieszkaniu, mogli co
stwa Budownictwa wynika, że ostat- najwyżej pocałować klamkę.
nio jego część pisemną oblewało
Polska Federacja Rynku Nieruchoprzeszło dwie trzecie egzaminowa- mości będzie zabiegała o utrzymanie
nych. Na ustnej odpadała prawie przynajmniej grzywny. - Ukarany nią
połowa.
przedsiębiorca trafi do rejestru skaza- Okazuje się, że cala wiedza zdo- nych, co znacznie utrudni mu życie, np.
byta w czasie kursu i praktyk na nic, przez pięć lat nie będzie mógł robić kabo na egzaminie pojawiają się pyta- riery w samorządzie terytorialnym - mónia, które niewiele mają wspólnego wi Scheller. o
ILU POŚREDNIKÓW UZYSKAŁO
LICENCJĘ