Pstrąg po polsku

Transkrypt

Pstrąg po polsku
Pstrąg po polsku
"Kurier Podlaski" nr 91 (490), 10-12 V 1985
"Karta potraw" naszej czołowej firmy fonograficznej — "Polskich Nagrań" wzbogaciła się o znakomite
danie rybne: pstrąg po polsku. Za jedyne 180 zł i bez kolejki można kupić płytę z popularnym Kwintetem A-dur
"Pstrąg" Franciszka Schuberta. Swoją nazwę utwór ten przejął od tytułu pieśni wykorzystanej jako temat do
szeregu wariacji w czwartej części cyklu. Kwintet ten bowiem ma aż pięć części i dopiero przedostatnie
Andantino ujawnia bezpośredni związek z napisaną dwa tata wcześniej pieśnią.
Wykorzystywanie wątków pieśniowych w utworach czysto instrumentalnych nie jest wyjątkiem w
twórczości Schuberta. Pozornie mogłoby się wydawać, że powodem takiego oszczędnościowego
komponowania były jakieś kłopoty z inwencją melodyczną, chwilowa niemoc twórcza. Kiedy jednak
uświadomimy sobie, jak wielka i różnorodna jest spuścizna kompozytorska Schuberta, że w ciągu swego
krótkiego życia (przeżył niespełna 32 lata) napisał ponad 600 pieśni, 8 symfonii, 22 sonaty fortepianowe,
kilkanaście kwartetów smyczkowych, wiele innych utworów kameralnych, opery i wodewile, msze — a nie jest
to bynajmniej pełna lista jego dzieł — trudno byłoby utrzymać tezę o kłopotach z pomysłami twórczymi.
Schubert znany jest właśnie z wielkiej inwencji melodycznej, tak wielkiej, że czasem trudno mu było ująć w
karby formalne potok pięknych melodii. Schubertowskich autocytatów nie da się także wytłumaczyć
pośpiechem, nawałem pracy — jak w przypadku Jana Sebastiana Bacha. Schubert — typowy przedstawiciel
wiedeńskiej cyganerii artystycznej, dusza niezliczonych prywatnych koncertów, zabaw, gdzie muzyka i wino
płynęły równie obficie — nie zajmował nigdy stanowiska zobowiązującego go do systematycznej pracy. Nie
musiał więc się śpieszyć.
Sięganie w utworach fortepianowych i kameralnych po tematy z wcześniej napisanych pieśni ma głębsze
uzasadnienie. Schubert po prostu nie był w stanie w ramach pieśni wszechstronnie wykorzystać pomysłów
melodycznych; był tam krępowany słowem, tekstem zakreślającym pewien obszar skojarzeń znaczeniowomuzycznych. Natomiast przeniesienie pieśni do utworu wyłącznie instrumentalnego dawało nieograniczoną, a
przede wszystkim nie skrępowaną swobodę w przekształcaniu charakteru wyjściowych motywów pieśni.
Powstały w ten sposób najlepsze utwory, jak fortepianowa Fantazja "Wędrowiec", Kwartet smyczkowy d-moll
osnuty na motywach pieśni "Śmierć i dziewczyna" czy wreszcie Kwintet A-dur "Pstrąg" na skrzypce, altówkę,
wiolonczelę, kontrabas i fortepian.
W olbrzymim dorobku pieśniarskim Schuberta dominują treści poważne, filozoficzne, często pesymistyczne.
Pieśń "Pstrąg" należy do nielicznej grupy utworów "bezproblemowych", niefrasobliwych. Autor tekstu,
Christian Schubart, romantyczny poeta niemiecki (przypadkowe podobieństwo nazwisk) — stworzył sielski
obrazek, wyłaniający się z pierwszych wersów:
"Strumyka fala szybka wśród jasnych bieży łąk,
w niej pląsa mała rybka, wesoły, zwinny pstrąg".
Kompozytor w niezwykle prosty i genialny sposób wyraża zwinnymi figurami melodycznymi
akompaniamentu "pląsanie" wesołego pstrąga. Główna melodia odznaczająca się bezpretensjonalnością zawiera w sobie jakąś prostą, szczerą radość życia. Sama pieśń jest krótką miniaturą (trzy strofy tekstu). Interesująco
przedstawia się wykorzystanie materiału muzycznego w Kwintecie trwającym bądź co bądź czterdzieści minut.
Schubert nie poprzestaje na wariacyjnym wykorzystaniu tematu w jednej części (czwartej — Andantino), ale
tworzy ogólną atmosferę dzieła we wszystkich jego częściach przenikniętą ową zwinną ruchliwością kojarzącą
się nam nieodparcie z radością życia, jakąś typowo wiosenną witalnością.
Kwintet "Pstrąg" jest muzyką błyskotliwą, efektowną, fascynującą bujną inwencją melodyczną, kolorystyką,
zaskakującą rytmiką. Nie tyle wzrusza, co zmusza do podziwiania mistrza. Schubert okazuje się być nie tylko
poetą, ale i wirtuozem.
"Pstrąga" piątka znakomitych muzyków przyrządziła przewybornie. Tak się złożyło, że dwóch muzyków
białostoccy melomani niejednokrotnie już słuchali. Tadeusz Gadzina grał w ubiegłym tygodniu z Białostocką
Filharmonią Koncert skrzypcowy e-moll Mendelssohna. Koncertem tym miał dyrygować Georg Hortnagel,
który wykonuje partię kontrabasu (jest to jego zasadnicza profesja). Pozostałe partie nagrali: Maciej Paderewski
(fortepian), Ryszard Duź (altówka) 1 Marian Wasiółka (wiolonczela).
Tradycyjnie już nieszczególna koperta płyty, rzuca się jednak w oczy, W zielono-szafirowej plamie
ilustrującej zapewne rzeczny wir widnieje mały pyszczek ryby. Pstrąg — to po niemiecku die Forelle.
Wydawca podał nazwę dzieła w języku oryginalnym. Zachęcam więc do nabycia płyty z nagraniem "ForellenQuintett" Franciszka Schuberta. A w niedzielę o godz. 10.15 Rozgłośnia Białostocka Polskiego Radia
zaprezentuje fragmenty tej płyty (program II UKF stereo). Zapraszam do głośników!
STANISŁAW OLĘDZKI