3-2014
Transkrypt
3-2014
Gazetka Parafialna Bóg zapłać! + 8 % VAT Weź swój Krzyż… Dzień Kobiet Sentencja: ”Pi ękna kobieta podoba si ę oczom, dobra kobieta sercu. Pierwsza klejnotem, druga – skarbem.” Z okazji Dnia Kobiet wszystkim naszym Napoleon Bonaparte Drodzy Czytelnicy! Witamy Was w kolejnym numerze naszej parafialnej prasy . Już w środę rozpoczyna się Wielki Post, dlatego przygotowaliśmy dla Was kilka informacji na temat tego okresu. Mamy też relację z zimowego wyjazdu ministrantów, podsumowanie roku pontyfikatu papieża Franciszka i inne artykuły. Życzymy wszystkim udanej niedzieli . (nieustępliwa W N U M E R Z E ) Redakcja. Życzenia – 3 Zimowisko – 4 Ogłoszenia – 5 Refleksja – 6 Popielec – 7 Korespondent – 8 ABC Liturgii – 10 Kronika – 11 Opowiadanie – 12 Humor – 13 Konkurs – 14 Zakony – 16 Kalendarium: 04.03. Św. Kazimierza, Królewicza 04.03. Ostatki 05.03. Środa Popielcowa 07.03. Urodziny ks. Roberta 08.03. Dzień Kobiet 10.03. 40 Męczenników 13.01. I rocznica wyboru papieża Franciszka 16-18.03. Rekolekcje 19.03. Św. Józefa Oblubieńca NMP 19.03. Imieniny bpa Józefa Zawitkowskiego 21.03. Pierwszy Dzień Wiosny 25.03. Zwiastowanie Pańskie 26.03. Dzień modlitw za więźniów Stopka redakcyjna Redaktorzy: Marcin – Korespo ndent Eryk – Siatkarz Współ praca: Ministranci i lektorzy Adres Redakcji: [email protected], 2 nakład: 170 egz. czytelniczkom i parafiankom pragniemy życzyć spełnienia wszystkich marzeń, zadowolenia z siebie, życiowej radości i aby każdy kolejny dzień był Dniem Kobiet. Redaktorzy Plurimos Annos - W najbliższy piątek, 7 marca, nasz wikariusz ks. Robert Błaszczyk obchodzi urodziny. Z tej okazji życzymy mu: matczynej opieki Maryi serca przepełnionego miłością niesłabnącego żaru wiary niezawodnej nadziei zdrowia i wielu sił do realizacji wszystkich marzeń i planów ciepłego i radosnego uśmiechu na twarzy Redakcja i Parafianie 3 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony Wyjazd ministrancki W dniach 17 – 23 lutego odbył się zimowy wyjazd ministrantów, bielanek oraz scholki dziecięcej do Ustrzyk Dolnych pod patronatem bł. Jana Pawła II. Rozpoczął się on Mszą Świętą w naszym kościele, którą odprawił ks. Robert Błaszczyk, kierownik naszego wyjazdu. Naszymi opiekunkami były ciocia Ania Kakietek, ciocia Ola Nietrzebka oraz ciocia Ela Księżak. Po Mszy i błogosławieństwie udzielonym przez naszego księdza proboszcza Krzysztofa Krawczyka wyruszyliśmy w kierunku Bieszczad. Podróż trwała blisko osiem godzin. Po dotarciu na miejsce do pensjonatu „Viking” zostaliśmy zakwaterowani w pokojach i zjedliśmy ciepły posiłek. Dzień zakończyliśmy zabawami integracyjnymi i modlitwą. Następny dzień rozpoczął się rozgrzewką oraz Mszą Świętą. Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy na stok. Jedni dopiero się uczyli, a inni jeździli już na nartach jak zawodowcy . Po wyczerpującej jeździe wróciliśmy do pensjonatu na obiad. Potem była chwila wolnego, aby odpocząć i przygotować się do wieczornego wyjścia. Wieczorami zwiedzaliśmy miasto i oglądaliśmy film o patronie naszego wyjazdu – Janie Pawle II. Czwartek rozpoczęliśmy rozgrzewką i Mszą w pobliskim Sanktuarium Matki Bożej Bieszczadzkiej. Potem ruszyliśmy po raz ostatni na stok. Tego dnia wszyscy śmigali już bez problemów. Opuszczając stok byliśmy smutni, że to już koniec przygody z nartami. Wieczór upłynął pod znakiem gier i zabaw. Kolejnego dnia wyruszyliśmy na wycieczkę do Komańczy, gdzie był internowany kardynał Stefan Wyszyński, zwiedziliśmy ruiny klasztoru Karmelitów Bosych oraz basztę. Podziwialiśmy piękne krajobrazy Bieszczad, które zapewne na długo zostaną w naszej pamięci. W sobotę pojechaliśmy obejrzeć zaporę solińską i ogródek ekumeniczny. To był ostatni dzień naszego pobytu w Ustrzykach 4 Dolnych, więc wieczorem dziękowaliśmy opiekunom, właścicielom pensjonatu oraz sobie nawzajem za miło spędzone chwilę, do późna graliśmy w różne gry, zabawy i śpiewaliśmy piosenki. W niedzielę rano była już tylko Msza i śniadanie, gdyż niestety trzeba było wracać do domu. Do Międzyborowa dotarliśmy tuż przed 1800, gdzie już czekali stęsknieni rodzice. Dziękujemy księdzu Robertowi za zorganizowanie wyjazdu i zapewnienie nam licznych atrakcji. Szczególnie dziękujemy sponsorom za wsparcie finansowe. Już nie możemy doczekać się letniej przygody… Krzysztof „Malin” Maliszewski Ogłoszenia Za dwa tygodnie w naszej parafii rozpoczynają się rekolekcje wielkopostne, które w tym roku będzie dla nas głosił ksiądz Paweł Muranowicz. W niedzielę (16 marca) Msze Święte będą odprawiane w porządku niedzielnym, natomiast w poniedziałek i we wtorek (17 i 18 marca) o 800, 1000 (dla dzieci ze szkoły podstawowej), 1130 (dla młodzieży gimnazjalnej) oraz o 1800. Zapraszamy wszystkich do uczestnictwa w naukach rekolekcyjnych. Niech wydadzą one w naszych sercach dobre owoce i pozwolą nam lepiej przygotować się do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. * * * Zapraszamy wszystkich na nabożeństwa Drogi Krzyżowej, które w naszej parafii będą się odbywać w każdy piątek Wielkiego Postu po Mszy Św. o godz. 1700. Natomiast nabożeństwa Gorzkich Żali będą się rozpoczynać czterdzieści minut przed niedzielną Mszą Św. wieczorną o godz. 1700. Jednocześnie przypominamy, że z uwagi na zmianę czasu, od 30 marca wszystkie Msze Święte wieczorne będą rozpoczynać się o 1800. 5 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony Ryba – pokarm postny Na pewno wielu z nas zastanawiało się dlaczego chrześcijanie w piątki jedzą akurat mięso ryby, a mięsa innych zwierząt nie wolno im spożywać? Pierwsze skojarzenia mówią nam, że wzięło to się stąd, iż ryba była symbolem pierwszych chrześcijan. Ale dlaczego akurat ryba? W starożytności mięso dużych zwierząt było jedzeniem luksusowym i odświętnym. Klimat panujący na Bliskim Wschodzie nie pozwalał na długie przechowywanie mięsa, a nie znano wtedy żadnych sposobów, aby zachować jego świeżość przez dłuższy czas. Wobec tego, po zabiciu takiego zwierzęcia wydawano przyjęcie dla wszystkich krewnych i sąsiadów, oni natomiast przy okazji rewanżowali się tym samym. W związku z tym jedzenie mięsa zawsze kojarzyło się z wystawną ucztą. Natomiast ryba była powszednim pokarmem, który dawał wyżywienie biedocie. W tamtych czasach każdy mógł pójść nad jezioro i złapać sobie rybę, dlatego ryba kojarzyła się z jedzeniem niezbyt wykwintnym. Z kart Pisma Świętego wiemy, że zwykły posiłek uczniów Chrystusa składał się z chleba i właśnie z pieczonej ryby. Z uwagi na to, że ryba była posiłkiem skromnym, przyjęło się, że w dni postu można jeść mięso zwierząt, których środowisko życia stanowi woda (w starożytności za rybę uważano m.in. wieloryba). Dziś wydaje się to śmieszne, bo takie krewetki, czy nawet zwykła ryba są droższe niż np. kurczak, a więc mięso, które jest pokarmem postnym dziś staje się oznaką luksusu. Dlatego przygotowując piątkowy posiłek pamiętajmy, że nie chodzi tylko o to, aby tego dnia nie jeść mięsa, którego Kościół zabrania nam spożywać, ale przede wszystkim aby nasze jedzenie było skromne, takie, jak pożywienie pierwszych uczniów Chrystusa. Korespondent 6 Środa Popielcowa Według obrzędów katolickich tego dnia kapłan posypuje głowy wiernych popiołem. Sam zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty znany był w wielu kulturach i tradycjach, m.in. w starożytnym Egipcie, u Arabów i w Grecji. W liturgii chrześcijańskiej pojawił się on w VIII w., a pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z X wieku. W 1091 roku papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. W tym też czasie ustalono, że popiół do posypywania głów wiernych ma pochodzić z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku. W ten sposób utrzymano ściślejszy związek żałoby i nawrócenia z liturgią Męki i Śmierci Jezusa Chrystusa. Obrzęd posypania głów popiołem ma miejsce po homilii i zastępuje akt pokuty. Kapłan ze złożonymi rękami najpierw zachęca wiernych, by zjednoczyli się z nim w modlitwie błagalnej o poświęcenie popiołu. Mszał Rzymski posiada dwie formuły modlitewne. W obu jest mowa o czterdziestodniowym okresie pokuty i błaganiu o oczyszczenie z grzechów, które mają przygotować na uczestnictwo w Misterium Paschalnym Chrystusa. Następnie następuje właściwy obrzęd posypania. Wierni zbierają się przy stopniu komunijnym, a kapłan posypując ich głowy mówi: „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Sam popiół według żydowsko-chrześcijańskiej tradycji symbolizuje znikomość, przemijalność, śmiertelność, żałobę, ból i ułomność życia ludzkiego. Choć z drugiej strony, w związku z Chrystusem, jest on też znakiem oczyszczenia, odrodzenia i zmartwychwstania, jako że Bóg stworzył człowieka z prochu ziemi i odrodził go w Chrystusie do nowego życia. Stąd nieprzypadkowy dobór słów towarzyszących posypaniu głów popiołem: informacja, że jesteśmy prochem oraz zachęta do nawrócenia w Chrystusie, by otrzymać nowe życie. 7 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony Pontyfikat reform W tym miesiącu mija rok od wyboru kardynała Jorge Bergoglio na papieża. Od samego początku pontyfikatu Franciszek zadziwia nas swoimi gestami, zwyczajami, a także zmianami, których dokonuje w Watykanie. Te działania przysparzają mu wielu zwolenników, ale też przeciwników przyzwyczajonych do dotychczasowego wizerunku Ojca Świętego. Już sam wybór imienia wiele nam powiedział o jego pontyfikatu. Papież chce, na wzór św. Franciszka z Asyżu, żyć skromnie i zajmować się problemami ubogich i od samego początku pontyfikatu jego słowa przemieniają się w czyny. Po wyborze na Ojca Świętego Franciszek odmówił nałożenia ozdobnych szat papieskich i wyszedł do wiernych tylko w białej sutannie, zamieszkał w Domu św. Marty, zamiast w Pałacu Apostolskim, a po Watykanie porusza się pieszo albo autem Żandarmerii, nie używając luksusowych limuzyn. Franciszek deklarował, że chce „ubogiego Kościoła dla ubogich”, dlatego również innych kapłanów namawia do skromnego życia. Papież Franciszek stara się też być jak najbliżej ludzi. Witając się z nimi używa zwrotów typu „Dzień dobry”, „Dobry wieczór”, a kończąc niedzielny Anioł Pański życzy „Dobrej niedzieli” i „Smacznego obiadu”. Często osobiście dzwoni do zwykłych ludzi odpowiadając im na pytania, pocieszając i zapewniając o modlitwie. Tak postępując Ojciec Święty wywołuje entuzjazm wiernych, bo widzą w nim nadzieję na powrót do Kościoła z pierwszych wieków chrześcijaństwa – ubogiego, braterskiego, bez silnej hierarchii. Ojciec Święty napomina również kapłanów, aby w kancelarii nie traktowali wiernych jak petentów w urzędzie, ale jak braci. Kapłan nie może odmówić wiernemu posługi, czy udzielenia sakramentu z powodów finansowych, bo kancelaria to nie przedsiębiorstwo nastawione na zysk. To wszystko powoduje, że do Kościoła zbliżają się ponownie ci, którzy od niego odeszli, gdyż czuli się zepchnięci na margines i lekceważeni. Ludzie Kościoła widzą tzw. efekt Franciszka – coraz więcej 8 wiernych przystępuje do sakramentów Eucharystii i Pokuty, a podczas spotkań z papieżem Plac św. Piotra wypełnia się po brzegi. W swoich słowach i działaniach papież Franciszek kładzie nacisk na współczucie wobec ubogich i potrzebujących. Podkreśla, że nikt nie może czuć się wykluczony, dlatego apeluje, abyśmy zauważali również ludzi żyjących na marginesie społeczeństwa. Na ten problem zwrócił naszą uwagę kilkukrotnie, m.in. gdy pierwszą oficjalną wizytę poza Rzymem złożył na włoskiej wyspie Lampedusa, gdzie przebywają nielegalni imigranci z Afryki, a także podczas Światowych Dni Młodzieży, kiedy odwiedził fawele w Rio de Janeiro. Chociaż dla papieża Franciszka najważniejszy jest człowiek, to jednym z priorytetowych zadań, przed jakimi stoi, jest reforma Kurii Rzymskiej. Pierwszym krokiem było powołanie specjalnej grupy ośmiu kardynałów, która ma doradzać papieżowi w zarządzaniu Kościołem i przeprowadzeniu reform w Watykanie. Ojciec Święty konsekwentnie przeprowadza też zmiany personalne w najważniejszych dykasteriach Kurii wprowadzając do Watykanu biskupów spoza Rzymu, którzy znają problemy Kościoła z bezpośredniej pracy z wiernymi. Franciszek jest też zainteresowany ich opinią na temat sytuacji w Kościołach lokalnych, co ma pomóc mu w walce z najważniejszymi problemami Kościoła. Dość zaskakujący sposób sprawowania pontyfikatu spowodował, że liberalni katolicy coraz częściej mówią o możliwym złagodzeniu stanowiska Kościoła wobec homoseksualistów, rozwodników, którzy wstąpili w kolejny związek małżeński, czy zniesieniu celibatu księży, jednak, ja na razie, nic nie wskazuje na jakieś zmiany w podejściu Kościoła do tych kwestii. Ponad pięćdziesiąt lat temu Jan XXIII mówił o potrzebie otwarcia okien i wpuszczenia świeżego powietrza do Kościoła. Chyba tak właśnie się dzieje pod wodzą papieża Franciszka. On zachęca wiernych, aby stanowili jeden, braterski i otwarty na potrzeby ubogich Kościół, a kapłanów, aby byli dla nas przewodnikami do Boga i mam nadzieję, że dzięki pomocy Ducha Świętego uda mu się wzmocnić Kościół i jeszcze bardziej otworzyć na wiernych. Korespondent 9 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony ABC LITURGII Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca ma swój początek w objawieniach Matki Bożej w Fatimie, gdzie Maryja powiedziała do Łucji: „Spójrz, moja córko, na moje Serce ukoronowane cierniami, które niewdzięczni ludzie bez ustanku wbijają w Nie przez swoje bluźnierstwa i brak wdzięczności. Przynajmniej ty staraj się Mnie pocieszyć. W godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc z łaskami potrzebnymi do zbawienia (…)” Jest to obietnica dla tych, którzy odprawią nabożeństwo w pięć pierwszych sobót miesiąca. Najświętsza Panna i Jezus ukazali się siostrze Łucji dnia 10 grudnia 1925 r., aby opisać nabożeństwo wynagradzające grzechy popełnione przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. W jego ramach powinniśmy: - w pierwsze soboty miesiąca przystąpić do spowiedzi z intencją wynagrodzenia za grzechy popełnione przeciw Niepokalanemu Sercu Maryi. Można także skorzystać z łaski sakramentu pojednania wcześniej, byleby w tym dniu być w stanie łaski uświęcającej, bez grzechu ciężkiego; - przyjąć Komunię Św. w pięć pierwszych sobót miesiąca w powyższej intencji; - odmówić pięć tajemnic różańcowych; - przez piętnaście minut rozważać tajemnice różańcowe ofiarując tę medytację w wymienionej intencji. Niezbędnym warunkiem dobrego odprawienia nabożeństwa jest nastawienie, z jakim te praktyki wypełniamy, co Jezus podkreślił w objawieniu. 13 września 1939 roku Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca uzyskało aprobatę kościelną i rozwija się na całym świecie. Przez to nabożeństwo wynagradzamy pięć różnych zniewag i bluźnierstw raniących Niepokalane Serce Maryi: 1. bluźnierstwa przeciwko Jej Niepokalanemu Poczęciu, 2. bluźnierstwa przeciw Jej Dziewictwu, 3. bluźnierstwa przeciw Jej Boskiemu Macierzyństwu i nieuznawanie w Niej Matki ludzi, 10 4. znieważanie czynione przez tych, którzy wpajają w serca dzieci obojętność, pogardę, a nawet odrazę do Niepokalanej Matki, 5. obrazę czynioną przez tych, którzy znieważają Ją w Jej świętych wizerunkach. W naszej diecezji poza pierwszymi czwartkami, piątkami i sobotami miesiąca obchodzi się także pierwsze niedziele miesiąca. Są one okazją do modlitwy przed wystawionym Najświętszym Sakramentem o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie. Jest to również okazja do modlitwy w intencji kapłanów i alumnów Łowickiego Wyższego Seminarium Duchownego, jak i za wszystkich duchownych. Acolythus Kronika Luty Do naszej wspólnoty parafialnej przez Sakrament Chrztu Świętego została włączona: Justyna Biegała Niech wzrasta w Bożej łasce! Sakrament Małżeństwa przyjęli: Mateusz Mańturzyk i Anna Brzozowska Szczęść Boże na nowej drodze życia !!! Nasza Rodzina Parafialna pożegnała: Stanisława Ciacharowskiego (lat 83) Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie! 11 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony Wątpliwość zapoczątkowała koniec Jest to przypowieść o człowieku, który za wszelką cenę chciał wejść na wysoką górę. Po latach przygotowań rozpoczął swą przygodę. Podróżował samotnie, gdyż chciał całą sławę zatrzymać dla siebie. Rozpoczął wspinaczkę, a gdy światło dzienne zaczęło zanikać postanowił kontynuować wspinaczkę. Zapadła noc, by przykryć wszystko mrokiem. Księżyc i gwiazdy były zasłonięte przez chmury. Była zerowa widoczność. Był zaledwie kilka metrów od szczytu, gdy się pośliznął i spadł w dół, z przerażającą prędkością. Nie widział nawet swego cienia w ciemnościach, za to czół ogromną moc grawitacji, która przyciągała go ku dołowi. W tak przerażającym momencie przed oczyma ukazało mu się całe jego życie. Myślał, że kres jego życia jest już bliski, aż nagle poczuł zaciskającą się linę dookoła jego pasa. Zwisał on teraz na linie, którą wcześniej przybił do skały. Z desperacji i przerażenia, zaczął krzyczeć: - Boże, Pomóż Mi! Nieoczekiwany głęboki głos z niebios odpowiedział: - Co chciałbyś żebym zrobił? - Uratuj Mnie! - Czy naprawdę myślisz, że mogę Ci pomóc? - Oczywiście Panie! - Więc przetnij linę. Nastąpiła chwila milczenia, po czym mężczyzna jeszcze bardziej zacieśnił węzeł. Ratownicy górscy opowiadali historię o zamarzniętym ciele człowieka, mocno trzymającego się liny, którą był przywiązany dookoła pasa ZWISAJĄCEGO PÓŁ METRA NAD ZIEMIĄ. Więc.. Jak ciasne są twoje liny? Rozetniesz je? 12 HUMOR Syn zrobił prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. - Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu – powiedział ojciec. Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca: - Poprawiłem stopnie, Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz mi samochód, tato. - A włosy? - Ale tato, w Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, a nawet Jezus mieli długie włosy! - O, widzisz? I chodzili na piechotę! * * * - Co robi Palikot w gabinecie rentgenowskim? - Prosi o zdjęcie krzyża. * * * - Słyszałem, że nauczyłeś swoją żonę grać w pokera? - No, to był super pomysł! Wczoraj wygrałem od niej połowę swojej pensji. * * * Nauczyciel kazał Jasiowi napisać w zeszycie 100 razy: „Nigdy nie będę mówił do nauczyciela TY”. Nazajutrz Jasio przynosi zeszyt. - Dlaczego to zdanie napisałeś nie 100, ale 200 razy? - Bo cię lubię Tadziu! * * * Klasyczna sytuacja: mąż nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa kochanka w szafie. Pech chciał, że mąż, zmęczony, od razu położył się spać. W środku nocy kochanek, korzystając z okazji, przykrywa się futrem i wypełza z szafy. Mąż się budzi: - Kto tam? - Mol. - A futro?! - W domu sobie zjem! 13 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony Quiz biblijny 7. Biblia w starożytności składała się ze zwojów papirusu. Z czego był tworzony i skąd pochodził ten materiał? a) papirus wytwarzany był z papki złożonej z wody i drzewa, pochodził z Ameryki Południowej b) wytwarzany był z włókien rośliny o nazwie papirus, pochodził z Egiptu c) składał się z papieru sprowadzanego statkami z Chin 1. W jakim języku zostały pierwotnie spisywane księgi Starego Testamentu? a) po hebrajsku i aramejsku b) po angielsku c) po łacinie 8. Biblia zaczyna się od słów: a) „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.” b) „Na początku było Słowo.” c) „Umiłowani, bracia i siostry’” 2. Kto jest autorem Apokalipsy? a) św. Jan Apostoł b) św. Szczepan c) król Dawid 9. Z jakich dwóch części składa się Pismo Św.? a) z Księgi Wyjścia i Ewangelii b) z Ksiąg Proroczych i z Ksiąg Królewskich c) ze Starego i Nowego Testamentu 3. Od czego pochodzi słowo Biblia, czyli Księga? a) Od słowa „biblion”, oznaczającego zwój papirusu b) Od hebrajskiego słowa „biblijos”, co znaczy „narodzony” c) Od słowa biblioteka 10. Co oznacza skrót Mt 22,1-14 ? a) Ewangelia według Św. Mateusza, werset 22, rozdziały od 1 do 14 b) Ewangelia według Św. Mateusza, rozdział 22, wersety od 1 do 14 c) Ewangelia według Św. Mateusza, księga 22, rozdziały od 1 do 14 4. Pięcioksiąg Mojżeszowy to w judaizmie: a) Tora b) Koran c) Wulgata 5. Kto napisał Biblię? a) Biblię napisał Pan Bóg na dwunastu kamiennych tablicach b) Mojżesz z Aaronem i czterech ewangelistów c) Biblia ma wielu autorów, a każdy z nich otrzymał natchnienie od Boga 6. Słowo „ewangelia” pochodzi od greckiego „euangelion”. Słowo to tłumaczymy, jako: a) „dobra nowina” b) „kościół” c) „księga aniołów” 14 Dziś przygotowaliśmy dla Was quiz. Każdy, kto do 23 marca przekaże nam osobiście lub prześle na nasz adres mailowy ([email protected]) poprawne odpowiedzi na wszystkie pytania wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem, ma szanse wygrać nagrodę niespodziankę. Serdecznie zapraszamy . W poprzednim numerze zaproponowaliśmy Wam do rozwiązania krzyżówkę. Prawidłowym jej rozwiązaniem było słowo: Gromnica. Otrzymaliśmy od Was kilka zgłoszeń. Po losowaniu okazało się, że tym razem nagrodę niespodziankę otrzyma: Barbara Jackowicz Serdecznie gratulujemy i zapraszamy po odbiór nagrody . 15 Relacja Kronika Ogłoszenia Opowiadanie Wielki Post Humor Korespondent Konkurs Liturgia Zakony Kamilianie Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym został założony przez św. Kamila de Lellis w 1584 roku, a zatwierdzony 21 września 1591 roku przez Papieża Grzegorza XIV. W XVIII wieku zakon przeżywał poważne problemy spowodowane polityką Napoleona Bonaparte i rządów włoskich. Odrodzenie nastąpiło w połowie XIX wieku po założeniu prowincji kamilianów w Wenecji przez księdza z Werony Kamila Cezara Brescianiego. W pierwszej połowie XX wieku zakon pojawił się w Brazylii, Polsce, na wyspach Brytyjskich, w Ameryce Północnej. Po drugiej wojnie światowej kamilianie rozpoczęli misje w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej. Obecnie zakon Kamilianów działa w ponad 30 krajach i liczy prawie 700 członków, z czego około osiemdziesięciu Polaków. Kamilianie noszą czarny habit (misjonarze biały) z czerwonym krzyżem na piersi. Znane są przykłady wielu cudów związanych z czerwonym krzyżem. Jednym z nich jest historia z 1601 roku z bitwy pod Canizzą, gdy jedyną rzeczą jaka ocalała ze spalonego namiotu medyków był właśnie czerwony krzyż z habitu kamiliańskiego. Kamilianie poza ślubami ubóstwa, czystości i posłuszeństwa składają dodatkowo ślub służenia chorym. W Polsce Zakon istnieje od 1905 roku, gdy w Miechowicach koło Bytomia trzej kamilianie otworzyli dom zakonny. Polscy kamilianie opiekują się chorymi na AIDS, zarażonymi wirusem HIV, narkomanami, nałogowymi alkoholikami, a także prowadzą szpitale i domy pomocy społecznej. Pracują też na misjach na Madagaskarze i w Gruzji. Najbardziej znanym kamilianinem jest o. Arkadiusz Nowak – społecznik, współzałożyciel Res Humanae – Polskiej Fundacji Pomocy Humanitarnej oraz organizator pomoc dla narkomanów i chorych na AIDS oraz prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej. 16