Światłem i cieniem malowane
Transkrypt
Światłem i cieniem malowane
wszystkie wizualizacje komputerowe w artykule: a. wysowski, es-system artur wysowski światłem i cieniem malowane rzecz o iluminacji 40 Rzeczywistość poznajemy przede wszystkim w świetle dnia. A co, jeśli w kimś obudzi się marzenie, aby odkrywać sens przestrzeni i wpisanej w nią architektury na nowo, w porze nocnej? Temu marzeniu naprzeciw wychodzi nietuzinkowa artystka – iluminacja – efekt współpracy elektryka, technika świetlnego i architekta. Celem oświetlenia iluminacyjnego jest stworzenie atrakcyjnego nocnego wizerunku budynku, pomnika, elementu przyrody – ukazanie w odmienny sposób piękna kompozycji (nie tylko architektonicznej), podkreślenie wybranych, szczególnie interesujących detali, wreszcie też stworzenie dynamiką i grą barw światła niezwykłego nastroju. Dzięki iluminacji można nocą przywrócić widzeniu obiekt w jego zwyczajnym, całościowym kształcie przestrzennym lub też wykreować dlań zupełnie odmienny od dziennego wizerunek. Niezależnie jednak od planowanego efektu każdy projekt musi z poszanowaniem odnosić się do zastanej formy, kształtu bryły architektonicznej i obowiązujących wzorców kulturowych. Nie oznacza to jednak, że w iluminacji obowiązują wyłącznie ściśle określone standardy. Tak naprawdę każdy projekt – dzięki wyobraźni, odwadze i kreatywności, może być nietypowy i jedyny w swoim rodzaju. Wystarczy przecież zastosować kolorowe filtry, by ożywić obiekt i przełamać konwencje. Działają tu wszak takie prawa jak w przypadku dzieł muzycznych czy malarskich. 41 fot: es-system W gruncie rzeczy iluminacja jest przecież sztuką, która reflektorami i naświetlaczami posługuje się tak, jak malarstwo posługuje się pędzlem. Światło jest jednakże nie tylko – jak farba – materiałem do tworzenia, nie tylko środkiem, pozwalającym uzyskać zamierzony efekt. Jest także przewodnikiem dla widza-odbiorcy: pozwala mu orientować się w przestrzeni, prowadzi go, zwraca jego uwagę na eksponowane obiekty lub ich części. Dopełnieniem światła jest z kolei cień. To właśnie gra tych dwu jakości, ich wzajemne przenikanie się, budują nowy obraz obiektu, wpływają na jego odbiór, tworzą nastrój i wywołują emocje. Istnieją różne typy iluminacji: zalewowa, kiedy to obiekt oświetlany jest równomiernie, światło buduje całą bryłę; akcentowa – oświetlenie stwarza tu akcenty świetlne, przez co bardziej wyraźna staje się gra światła i cienia; mieszana – polegająca zarówno na całościowym oświetlaniu, jak i dodatkowym akcentowaniu światłem wybranych elementów obiektu. Szczególnie ciekawym zjawiskiem jest iluminacja zieleni. Korzeni fascynacji grą światła i przyrody można by doszukiwać się w malarstwie impresjonistycznym. Impresjonistom nie zależało na malowaniu z pamięci, na tworzeniu pejzaży – można powiedzieć – nieruchomych, zamkniętych, skończonych, dopracowanych w każdym szczególe. Tworzyli raczej szkice z natury, a szkicowość ich obrazów, objawiająca się w swobodnym ruchu pędzla, braku wyraźnych konturów, niedoprecyzowaniu szczegółów, w przypadkowej kompozycji, wynikała z chęci uchwycenia przyrody w jej niestałości, zmienności, powodowanej wpływającym na pejzaż światłem i jego wahaniami, 42 zależnymi od pory dnia i od warunków atmosferycznych. Natura (ale i architektura) i jej różnorodność, powodowana zmianami oświetlenia, fascynowała ich do tego stopnia, że tworzyli całe cykle przedstawiające jeden i ten sam obiekt w różnych odsłonach. Oświetlanie pomników przyrody to – podobnie jak w przypadku architektury – sztuka dbałości o formę, o podkreślenie trójwymiarowości i niedopuszczenie do spłaszczenia bryły. Ale natura stawia przed iluminacją także nowe, odmienne niż architektura wyzwania. Przecież zieleń zmienia swoje kształty i gabaryty w zależności od pór roku. za tymi zmianami musi podążać także iluminacja – raz oświetlana jest bogata, uderzająca swoją masywnością i obfitością liściasta korona, innym razem światło i cień grają ze sobą w opustoszałej od liści pajęczynie splotów gałęzi lub też opierają się o puchowe pasma śniegu, zdobiące zimą drzewa i krzewy. Także i przy iluminacji zieleni użycie kolorowych filtrów daje ciekawe i niebanalne możliwości. Dzięki barwie zimnego błękitu można przemienić obiekt przyrody w „zmrożony” lodem posąg, czerwień z kolei – na podobieństwo ognia – rozpala konary drzew. W każdym z tych przypadków operowanie światłem tworzy odmienny efekt końcowy. Zieleń można akcentować też nie tylko światłem, ale i brakiem oświetlenia, pozostawiając zaciemniony pomnik natury na tle jasnej powierzchni, na przykład iluminowanej ściany kamienicy. Sztuka iluminacji wymaga umiejętności wczucia się w przestrzeń, jest pochodną dobrego zaznajomienia się z przestrzenią, efektem poznania cech i walorów obiektu. Zanim włączy się reflektory i skieruje na budynek, rzeźbę, krzew strumień światła, trzeba przeprowadzić wiele prób w terenie, ustalić jaka moc i pozycja naświetlacza będzie najkorzystniejsza dla pejzażu i jego elementów. Trzeba ustalić, z których stron obiekt jest oglądany i które z jego części dają się najatrakcyjniej wyeksponować. Sztuka iluminacji jest więc sztuką inteligentnego patrzenia na przestrzeń i empatycznego wczuwania się zarówno w nią, jak i w jej potencjalnych odbiorców. Po takim wstępnym rozpoznaniu terenu projekt iluminacji przedstawia się w postaci wizualizacji poprzez programy komputerowe. Projektant w komputerowej trójwymiarowej rzeczywistości za pomocą projektu architektonicznego, siatek, map, tabel i próbnego operowania ustawieniami reflektorów może uzyskać przybliżony obraz swojej pierwotnej wizji. Komputerowe wizualizacje nie pozwalają jednak w pełni przewidzieć końcowego efektu iluminacji danego obiektu. Nawet zaawansowana technika okazuje się mieć swoje ograniczenia. Jest to najlepszym dowodem, że malowanie istniejącej już rzeczywistości na nowo – kreowanie światłem i cieniem jej nocnego wizerunku to coś więcej niż tylko matematyczne obliczenia, dobry sprzęt i sprawne rozstawienie reflektorów. artur wysowski – architekt, w 2002 r. ukończył Politechnikę Krakowską. Posiada dyplom Royal Institute of British Architects. Interesuje go architektura światła – iluminacja. Jako asystent głównego projektanta pracuje w firmie oświetleniowej es-system gdzie m.in. uczestniczy w projekcie iluminacji nadbrzeży rzeki Odry we Wrocławiu. 43