Przyszłość krioterapii miejscowej... - Acta Bio
Transkrypt
Przyszłość krioterapii miejscowej... - Acta Bio
medycyna fizykalna / physical medicine IB_05-2009 [PL_2].qxd 2007-06-13 11:42 Page 138 Przyszłość krioterapii miejscowej... Rozmowa z Tadeuszem Narkiewiczem, dr. nauk przyrodniczych, założycielem i Prezesem firmy Kriomedpol Sp. z o.o. Koncepcja krioterapii i kriorehabilitacji narodziła się na przełomie lat 70. i 80. XX wieku w Japonii. Doświadczenia Kraju Kwitnącej Wiśni zostały niemalże jednocześnie przeniesione na grunt europejski, a ściślej do Niemiec i Polski, gdzie zapoczątkowały zdumiewający rozwój nowej dziedziny medycyny i rehabilitacji. Początki kriostymulacji w Polsce datuje się na 1983 r. wtedy zainstalowano pierwszy krioaplikator na Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Od tego czasu krioterapia miejscowa stała się jednym z podstawowych zabiegów w reumatologii, ortopedii również w odnowie biologicznej. Jak krioterapia rozwijała się w Polsce na przestrzeni lat? Pierwsze aparaty do miejscowej kriostymulacji zostały skonstruowane w Instytucie Niskich Temperatur PAN we Wrocławiu w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. Także w tym samym czasie, w Zakładzie Niskich Temperatur Centralnego Ośrodka Techniki Medycznej w Warszawie powstały urządzenia typu UKR-32, których seryjna produkcja rozpoczęła się w Zakładzie MERA-ZEM w Nasielsku, w roku 1986. W tych pierwszych aparatach czynnikiem użytym do schłodzenia powierzchni skóry był bezpośrednio ciekły azot, który w procesie odgazowywania przechodził w mieszaninę cieczowo-parową zawierającą krople ciekłego azotu, powodujące częste przymrożenia powierzchni skóry pacjenta. Zbiorniki kriogeniczne jako elementy składowe wytwarzanych urządzeń też nie były najlepszej jakości (ich samoistne straty dobowe wskutek odparowywania często przekraczały 2% pojemności zbiornika), co skutkowało mniejszą liczbą realnych zabiegów z jednego napełnienia zbiornika. Mimo rozlicznych wad skonstruowanej aparatury rezultaty medyczne jej stosowania były na tyle zachęcające, iż wymuszały wręcz dalszy jej rozwój i unowocześnienie technologii. Wtórnym efektem krioterapii jest osiągnięcie czynnego przekrwienia w miejscu zabiegu. Przekrwienie to pojawia się dzięki wzmożonemu przepływowi krwi (zwiększenie metabolizmu) i utrzymuje się do czterech godzin po prawidłowo wykonanym zabiegu miejscowej kriostymulacji parami ciekłego azotu. Po kriostymulacji ogólnoustrojowej efekt przekrwienia jest krótszy i słabiej wyrażony, ponieważ organizm nie może bezkarnie redystrybuować ciepła na całą powierzchnię ciała kosztem obniżenia temperatury organów wewnętrznych. Wykonując serie zabiegów fizykoterapeutycznych, należy się starać, by krioterapia była ostatnim w serii bezpośrednio przed kinezyterapią. Jeżeli ze względów logistycznych nie jest to możliwe, można je łączyć z megnetoterapią i laseroterapią, obojętnie w jakiej kolejności. Często słyszymy o nieprawidłowościach w metodyce przeprowadzania zabiegów kriostymulacji miejscowej. Najczęściej wymieniane to zbyt duża odległość dyszy od schładzanej powierzchni ciała, zbyt krótki czas chłodzenia itd. Niektóre błędy wynikają z powielania nawyków nabytych przez fizjoterapeutów przy wykonywaniu zabiegów dawnymi aparatami, które zostały już zastąpione nowszymi. O tym, że odpowiednie przeszkolenie personelu ma ogromny wpływ na efektywność zabiegu nie trzeba nikogo przekonywać. Wiele lat Pana doświadczeń i obserwacji zaowocowały na pewno cennymi spostrzeżeniami. Najczęściej przy wykonywaniu zabiegów krioterapii popełnia się następujące błędy: zbyt duża odległość dyszy roboczej od powierzchni skóry pacjenta, powinna ona wynosić ~10 cm, by temperatura kriooddziaływania była zbliżona do -130°, bo tylko taka temperatura pozwala na uzyskania kilkugodzinnego czynnego przekrwienia; przemiatanie (przesuwanie) strumieniem par ciekłego azotu ze zbyt dużą prędkością znacznie wydłuża czas zabiegu i nie pozwala na dobre wychłodzenie danej powierzchni; zła kolejność wykonywania zabiegu, nie od partii z największą miąższością mięśni, ale od miejsc, gdzie bezpośrednio pod skórą jest kość; niezwracanie uwagi na stan naprężenia mięśni przykręgosłupowych i zaczynanie zabiegu od mięśni przykurczonych. Jak postęp technologiczny wpłynął na standardy oraz dostępność wykonywanych zabiegów? Pierwszymi użytkownikami aparatury kriostymulacyjnej były Zakłady Rehabilitacji przy szpitalach i akademiach medycznych, a następnie jednostki sanatoryjne w licznych uzdrowiskach. Obecnie metoda ta jest powszechnie stosowana w gabinetach prywatnych, ośrodkach fizykoterapii we wszystkich jednostkach medycznych, sanatoriach, ośrodkach SPA, klubach sportowych, Domach Opieki Zdrowotnej, hospicjach, szkołach mistrzostwa sportowego oraz wyższych uczelniach o profilu rehabilitacyjnym. Zabiegi krioterapii są powszechnie dostępne; oprócz urządzeń zasila Refundacja NFZ zabiegów krioterapii miejscowej - Jak Pan ocenia stan aparatury nych ciekłym azotem stosuje się w polskich ośrodkach? od 3 do 8 pkt. aparaty zarówno na dwutlenek Praktycznie aparatura kriostymulacyj Koszt zabiegów nierefundowanych: krioterapia węgla, jak i na schłodzone powiena z lat 80. została już wymieniona na miejscowa - od 8 do 16 zł za punkt, krioterapia ogól- nowszą. Wszystkie aparaty na rynku trze. Obecnie w kraju pracuje ponad 5000 urządzeń do lokalnej noustrojowa - od 18 do 40 zł. za seans; powinny być regularnie poddawane krioterapii, a także ponad 100 Dostawcy czynnika chłodzącego: Linde, Messer, przeglądom technicznym (raz do roku), kriokomór i kriosaun. ale nie zawsze jest to możliwe, ponieAir Product, Air Liquide. Od marca 2009 r. NFZ refunduważ użytkownik nie przestrzega tych je zabiegi krioterapii azotowej na zaleceń. Żywotność urządzeń do kriotepoziomie 8 punktów, a zabiegi dwutlenkiem węgla i zimnym porapii nie jest określona przepisami prawa, producenci określają ją na wietrzem na poziomie 3 punktów (jako inne zabiegi fizykoterapeu10 lat, ale co najmniej 30% urządzeń jest eksploatowanych dłużej. tyczne). Jednostki, które nie podpisały umowy z NFZ, pobierają od paPrzyszłość krioterapii miejscowej… cjentów opłaty za lokalną krioterapię od 8 zł do 16 zł za punkt, a Krioterapia miejscowa powinna w znacznie większym stopniu niż za ogólnoustrojową od 18 zł do 40 zł za seans. obecnie być wykorzystywana w kosmetyce, ponieważ: Wszyscy użytkownicy aparatury krioterapeutycznej mają łatwy umożliwia znacznie lepsze wchłanianie substancji czynnych dostęp do czynnika chłodzącego poprzez takich producentów gaz maści, kremów, żelów i nasila lokalne ich działanie, zów, jak: Linde, Messer, Air Produkt, L'air Liquide, a także po umożliwia całkowicie bezbolesną depilację włosów, przez dobrze rozbudowaną sieć dystrybutorów prywatnych. znakomicie pojędrnia skórę (cellulitis, zmarszczki). Lokalne zabiegi na mięśnie szyi i wzdłuż kręgosłupa pobudzają Często Pacjenci zadają pytanie, która z form krioterapii jest koi odświeżają pacjenta, usuwają apatię i zmęczenie, dlatego też warrzystniejsza: miejscowa czy ogólnoustrojowa. Wiemy, że zabieto wypróbować nietypowe zastosowania. gi te można stosować zamiennie, ale należy wziąć pod uwagę Krioterapia jest na tyle skuteczną metodą leczenia zmian reuzalecenia oraz przeciwwskazania, którymi kieruje się lekarz matologicznych, zespołów ortopedycznych i wszelkiego typu konprzy doborze formy zabiegu. tuzji, iż nie należy się obawiać zmniejszenia zapotrzebowania na Krioterapia miejscowa powinna być stosowana wtedy, gdy proces tego typu zabiegi. chorobowy dotyczy jednego lub kilku miejsc. Przy procesach ogólnoustrojowych należy stosować krioterapię na całe ciało. rozmawiała Katarzyna Wilczyńska 138 Acta Bio-Optica et Informatica Medica 2/2009, vol. 15