SPRAWA BYŁEJ DYREKTOR SZKOŁY O UGODZENIE NOŻEM

Transkrypt

SPRAWA BYŁEJ DYREKTOR SZKOŁY O UGODZENIE NOŻEM
PROKURATURA OKRĘGOWA
W LEGNICY
RZECZNIK PRASOWY
Tel. (076) 72 31 107
Fax. (076) 72 31 190
e-mail: [email protected]
www.legnica.po.gov.pl
Informacja prasowa
12.05.2016 r.
4 Ds. 799/11
SPRAWA BYŁEJ DYREKTOR SZKOŁY O UGODZENIE NOŻEM
UCHYLONA DO PONOWNEGO ROZPOZNANIA
10 maja br. sąd odwoławczy uchylił wyrok w sprawie byłej dyrektor
jednej z lubińskich szkół skazanej za ugodzenie nożem w brzuch nauczyciela
kierowanej przez siebie szkoły. Sprawę po uwzględnieniu apelacji nie tylko
pełnomocnika oskarżonej, ale i prokuratora przekazano do ponownego rozpoznania.
Powodem takiego rozstrzygnięcia było przedłożenie przez obrońcę
Beaty G. prywatnej opinii lekarskiej, z której wynika, że istnieje możliwość
przeprowadzenia
dodatkowego
badania
lekarskiego
kanału
rany
powstałej
u pokrzywdzonego nowoczesnymi metodami radiodiagnostycznymi, które - wobec
kwestionowania przez obronę sprawstwa ww. – może być pomocne w ustaleniu,
czy to faktycznie oskarżona raniła pokrzywdzonego.
Sąd podzielił też stanowisko prokuratora o potrzebie ponownej analizy
zachowania oskarżonej pod względem prawnym. Prokurator bowiem kwestionował
przyjętą w wyroku kwalifikację prawną zachowania Beaty G., które oceniono jako
narażenie
na
bezpośrednie
niebezpieczeństwo
utraty
życia
lub
zdrowia
i spowodowanie obrażeń ciała na okres powyżej 7 dni w sytuacji, kiedy - zdaniem
oskarżyciela - ww. spowodowała u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu
w postaci choroby realnie zagrażającej jego życiu.
Z tych też względów wyrok został uchylony, a sprawa przekazana
do sądu I instancji celem ponownego rozpoznania.
2
Przypomnieć należy, że Beata G. wyrokiem z dnia 7 grudnia 2015 r.
uznana została za winną i skazana na karę 1 roku pozbawienia wolności
z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby. Sąd orzekł też
wobec 46-letniej obecnie oskarżonej grzywnę w wysokości 3.000 zł.
Akt oskarżenia w kwietniu 2012 r. skierowała do sądu Prokuratura
Rejonowa w Głogowie.
Zdarzenie miało miejsce 16 listopada 2011 r. w Zespole Szkół
Zawodowych i Ogólnokształcących w Lubinie. Około południa pokrzywdzony –
nauczyciel techniki informatycznej - przyszedł do gabinetu oskarżonej porozmawiać
na temat niesprawnych komputerów. Między skonfliktowanymi od pewnego czasu
rozmówcami doszło do zatargu słownego, w czasie którego zdenerwowana Beata G.
kuchennym nożem raniła podwładnego w lewą stronę brzucha powodując powstanie
raty kłutej o długości prawie 17 cm.
Z uzyskanej w toku śledztwa opinii biegłego z zakresu medycyny
sądowej wynikało, że cios zadano z dużą siłą. Biegły wykluczył, aby do powstania
rany doszło wskutek samookaleczenia lub nadziania się na nóż. Zdaniem eksperta był
to uraz o charakterze czynnym celowo zadany przez inną osobę.
Beata G. nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej przestępstwa.
Ww. oskarżono o spowodowanie u pokrzywdzonego ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu na skutek
powstania rany kłutej jamy brzusznej, której towarzyszył krwotok skutkujący
wstrząsem oligowolemicznym (art. 156 § 1 pkt 2 kk).
Za czyn ten groziła podejrzanej kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia
wolności.
W czasie skrupulatnie przeprowadzonego procesu sąd kilkukrotnie
przesłuchiwał lekarzy udzielających pomocy pokrzywdzonemu oraz powołanych
w sprawie kilku biegłych z zakresu medycyny sądowej.
Ostatecznie sąd ocenił, że Beata G. dopuściła się zarzuconego jej czynu,
lecz ugodzenie nożem spowodowało u pokrzywdzonego nie ciężki uszczerbek
na zdrowiu, lecz obrażenia ciała skutkujące rozstrojem zdrowia na okres powyżej
7
dni.
Sąd
uznał,
że
oskarżona
naraziła
podwładnego
na
bezpośrednie
3
niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
(art. 157 § 1 kk i art. 160 § 1 kk).
Za
takie
zachowanie
Beacie
G.
groziła
łagodniejsza
kara,
bo w wymiarze od 6 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Od zapadłego 7 grudnia 2015 r. wyroku obie strony złożyły apelacje
rozstrzygnięte w opisany wyżej sposób 10 maja br. przez Sąd Okręgowy w Legnicy.
Sprawę ponownie rozpozna Sąd Rejonowy w Lubinie.
Liliana Łukasiewicz
w. z. rzecznika prasowego
Prokuratury Okręgowej w Legnicy

Podobne dokumenty