16 lipca 2014 Największe występki wynikają z

Transkrypt

16 lipca 2014 Największe występki wynikają z
www.solidarnosc.starachowice.pl
16 lipca 2014
Nr 13 (322)
ROK XV
ISSN 1897-9831
PISMO KM NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” W MAN Bus — PKC GROUP POLAND — GEGENBAUER POLSKA w STARACHOWICACH
Wydawać by się mogło, że tak zwana afera taśmowa zmiecie
ze sceny politycznej rządzącą obecnie ekipę. I tak by się stało
w każdym normalnym kraju. Niestety okazuje się, że w Polsce
standardy światowe nie obowiązują. Ani ekipa Donalda Tuska
nie podała się do dymisji, ani poszczególni „bohaterowie” afery
nie popełnili harakiri. Wprost przeciwnie ci, którzy powinni spalić się ze wstydu za to, co wygadywali i jak załatwiali sprawy
wagi państwowej przystąpili do ataku. Służby specjalne dokonały najścia na redakcję gazety, która opublikowała stenogramy podsłuchanych rozmów, aresztowano podejrzanych o dokonanie podsłuchów, wszczęto śledztwa a „bohaterowie”
wnieśli sprawy do sądów. Porażające jest to, że nikt z niczego
się nie tłumaczy, nikt się nie kaja, nikt nie przeprasza. Wszyscy z prezydentem i premierem włącznie zachowują się tak
jakby się nic nie stało. Wygląda to tak jakby ludzie ci zatracili
wszelkie cechy człowieczeństwa, godności i honoru. Po prostu
trwają przy władzy za nic mając to, co mówi o nich społeczeństwo. Z drugiej strony to trudno się dziwić, że zachowują się
tak a nie inaczej skoro pobierają sowite pensje, nie ponoszą
żadnej odpowiedzialności za to, co robią a co najważniejsze
nikt ich z ich pracy nie rozlicza. Jest to komfortowa sytuacja, o
jakiej zdecydowana większość obywateli może tylko pomarzyć. Dziwne by było gdyby sami z tak komfortowych warunków życia zrezygnowali.
Gdzie te czasy, gdy honor był w cenie? Gdzie te czasy, gdy
godność była wyznacznikiem człowieczeństwa? Można o tym
poczytać w książkach lub zobaczyć w filmach. Ileż jest przykładów w historii, gdy ktoś, kto splamił swój honor strzelał sobie w łeb. Ileż jest przykładów pojedynków w obronie czci,
godności i honoru. A gdzie się podziało zwykłe poczucie wstydu? Czy ktoś się w ogóle jeszcze wstydzi? A to przecież poczucie wstydu odróżnia nas od zwierząt. Toż to przecież już
na samym dole drabiny społecznej wstyd zanika a trzeba wiedzieć, że im wyżej tym to zanikanie postępuje szybciej. Obserwując scenę polityczną możemy dojść do wniosku, że zdecydowana większość polityków wyzbyła się wszelkich cech
świadczących o ich człowieczeństwie. Nie mają honoru, nie
mają godności i niczego się nie wstydzą. Potrafią iść w zaparte nic sobie nie robiąc z tego jak oceniają ich współcześni i jak
ich oceni historia. Dotyczy to w mniejszym lub większym stopniu wszystkich opcji politycznych, ale niekwestionowanymi
liderami są ci wywodzący się z Platformy Obywatelskiej. Opcja
ta ma poczucie wyższości i zachowuje się tak jakby najlepiej
wiedziała, co Polakom jest potrzebne. Mając takie przekona-
nie zupełnie nie liczy się ze zdaniem opinii społecznej Przykłady można mnożyć, ale najdobitniejszym jest ten, że bezwzględnie odrzucane są wszelkie inicjatywy społeczne takie
jak referenda w ważnych dla całego społeczeństwa sprawach.
W normalnym kraju referenda na wniosek określonej grupy
obywateli są dla rządzących obligatoryjne. Po prostu rząd nie
ma nic do gadania, gdy obywatele chcą się w danej sprawie
wypowiedzieć. Jedno, co rząd ma do zrobienia to określenie
daty referendum i jego logistyczne przygotowanie. A u nas?
Zbierane są setki tysięcy podopisów a rząd wyrzuca je lekką
ręką do kosza w d…. mając opinię obywateli w danej sprawie i
wprowadza swoje rozwiązania, które przez obywateli są nieakceptowane. Tak wydłużono wiek emerytalny, wprowadzono
elastyczny czas pracy, okradziono z pieniędzy zgromadzonych w funduszach emerytalnych itp. itd.
Buta i arogancja obecnie rządzących sięgnęła szczytów. Co
by jednak nie mówić to Tusk i jego zgraja mogą sobie na to
pozwalać, ponieważ widzą, że co by nie robili i żeby nie wiem,
jakie niekorzystne dla obywateli rozwiązania wprowadzali to
nie spotyka się to z większymi protestami społecznymi.
Owszem, co jakiś czas dojdzie do jakichś mniejszych lub większych manifestacji, ale nie są one na tyle duże, aby rządzący
się przestraszyli. Po prostu skala protestów nie jest adekwatna
do skali uciążliwości społecznej wprowadzanych przez rządzącą Platformę Obywatelską rozwiązań. PO żeruje na bierności
społeczeństwa objawiającej się nie uczestniczeniem w wyborach jak również brakiem radykalnych postaw buntowniczych.
Społeczeństwo jak gdyby zatraciło odruchy obronne. Nie do
pojęcia jest to, że ludzie, których bezpośrednio dotykają tak
zwane reformy nie są zdolni do zorganizowania się i do masowego wyjścia na ulice. Trudno sobie wyobrazić, że w Polsce –
tak jak to się dzieje w krajach zachodnich – wyjdzie na ulice
miast miliony osób. Wiedzą o tym rządzący, dlatego pozwalają sobie na coraz to więcej.
Ostatnia „afera taśmowa” dobitnie pokazuje, jaka jest postawa tych, którzy obecnie rządzą naszym krajem. Każdy dzień
ich rządów jest szkodliwy dla Polski jak również dla jej obywateli. Jak długo będziemy to tolerować? Czy nie stać nas na to,
aby powiedzieć dość? Jeżeli będziemy z tym zwlekać to może
się okazać, że dojdzie do takiego zniewolenia, że nic już nie
będziemy w stanie zrobić. Pozostanie nam tylko po cichu narzekać.
Jan Seweryn
Największe występki wynikają z nadmiernych pragnień, a nie z konieczności.
Arystoteles
Nr 13 (322)
Wiadomości Związkowe
Zebranie Komisji Międzyzakładowej
16.07.2014
2
Komisja Pojednawca w PKC
W dniu 2 lipca odbyło się comiesięczne zebranie Komisji Międzyzakładowej. Pierwszym punktem zebrania było przyjęcie
do Związku 9 nowych członków. Następnie przewodniczący
Jan Seweryn omówił sytuację w poszczególnych zakładach,
które Komisja obejmuje swoim działaniem. W MAN wciąż
zmieniany jest kalendarz z rozkładem czasu pracy na najbliższe dwa miesiące. Jest to związane z „wypadnięciem” jednego dużego zamówienia na produkowane przez firmę autobusy. W ciągu kilku dni kalendarz zmieniał się kilkakrotnie. Ciągle przesuwany jest termin rozpoczęcia przestoju. Na ten
moment przestój ma się rozpocząć od 17 lipca. Prawdopodobnie się to nie zmieni, chociaż stuprocentowej pewności
nie ma. Na chwilę obecną firma nie przyjmuje nowych pracowników, chociaż kilka tygodni temu prowadzono rozmowy
z dużymi grupami ludzi zainteresowanych pracą w MAN. W
PKC zwolniona została jedna z pracownic, u której stwierdzono chorobę zawodową. Pracownica wniosła sprawę do sądu
pracy. W procesie, który wyznaczono na 14 lipca będą ją
wspierać prawnicy z Regionu Świętokrzyskiego NSZZ
„Solidarność”. Pracownicy PKC narzekają na warunki socjalne i proszą Związek o interwencję i powiadomienie Państwowej Inspekcji Pracy. Zdecydowano o zorganizowaniu spotkania z dyrektorem firmy i przedstawieniu mu spraw, które pracownicy zgłaszają. W Gegenbauer jeden z pracowników
wniósł sprawę do sądu pracy o wypłatę odprawy emerytalnej
w wyższej wysokości niż mu została wypłacona i sprawę tę
wygrał.
Następnie przewodniczący omówił przebieg Kongresu Metalowców i Walnego Zebrania Delegatów Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność”. Według przewodniczącego i innych uczestników WZD w wyborach nie wszystko przebiegało tak jak należy. Kolejną sprawą, którą poruszył przewodniczący to pomoc dla jednej z pracownicy PKC, która ma poważne problemy w związku z chorobą jej męża. Postanowiono przeprowadzić wśród pracowników zbiórkę pieniędzy, które zostaną przekazane na jego leczenie. Uruchomiona została loteria, w której główną nagrodą jest telewizor marki Panasonic. Trwają zapisy na festyn, który odbędzie się 30 sierpnia. Komisja nie przychyliła się wniosku emerytów o dofinansowanie imprezy, którą zamierzają oni zorganizować. Jan
Seweryn poinformował, że w czasie urlopu i przestoju biuro
związkowe będzie funkcjonowało normalnie. Następne posiedzenie Komisji Międzyzakładowej odbędzie się w dniu 13
sierpnia.
W ostatnim czasie zmienił się skład Komisji Pojednawczej w
PKC. Obecny skład Komisji przedstawia się następująco:

Moskwa Beata – przewodnicząca Komisji – NSZZ
„Solidarność”

Matysek Elżbieta – wiceprzewodnicząca Komisji – ZZ
Metalowcy

Stachera Jarosław – członek Komisji – NSZZ
„Solidarność”

Zamieczyńska Magdalena – członek Komisji – ZZ Metalowcy
Przypominamy, że Komisja Pojednawcza rozpatruje wnioski
pracowników dotyczące wszelkich spraw pracowniczych, wobec których pracownicy mają zastrzeżenia. Są to między innymi kary dyscyplinarne, rozwiązanie umów o pracę, tryb rozwiązania umów o pracę. Podczas posiedzenia Komisji pracownik ma możliwość przedstawienia swoich argumentów i
zastrzeżeń, co do decyzji pracodawcy np. o ukaraniu go karą
dyscyplinarną. W każdym posiedzeniu udział biorą wchodzący
w skład Komisji przedstawiciele związków zawodowych, którzy co jest oczywiste stoją po stronie pracownika. Często zdarza się, że pracodawca uznaje argumentacje pracownika i
zmienia swoją decyzję odstępując od wymierzenia kary czy
wycofując wniosek o rozwiązanie umowy o pracę lub zmieniając tryb rozwiązania umowy. Dodać trzeba, że również w MAN
działa Komisja Pojednawcza. Zachęcamy pracowników do
korzystanie z tej formy obrony swoich interesów.
Sprawa przeciwko PKC
W ubiegły poniedziałek w sądzie pracy odbył się sprawa, którą wniosła przeciwko PKC jedna z pracownic, która została
zwolniona z pracy w związku z nabyciem choroby zawodowej. Pracownica domaga się przywrócenia do pracy. Niestety
pracodawca twierdzi, że nie posiada stanowisk pracy, które
odpowiadałyby wymogom zdrowotnym pracownicy. Sprawa,
która się odbyła w poniedziałek nie zakończyła się wyrokiem,
lecz została przełożona na 1 września br. Warto dodać, że
Świętokrzyski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny
uchylił w całości decyzję starachowickiego SANEPID-u dotyczącą nabycia przez pracownicę choroby zawodowej zaskarżoną przez Zarząd PKC i przekazał sprawę do ponownego
rozpatrzenia organowi pierwszej instancji, czyli SANEPID-owi
w Starachowicach.
Festyn
Po raz kolejny przypominamy, że warunkiem uczestnictwa w organizowanym przez nas festynie jest zapisanie
się na listę uczestników. Pobranie losu loteryjnego nie
oznacza, że dana osoba jest zapisana na festyn. Loteria
i festyn do dwie różne sprawy. Zapisy prowadzą nasi
przedstawiciele wydziałowi i biuro związkowe. Festyn
odbędzie się w dniu 30 sierpnia.
Przyjęliśmy do NSZZ „Solidarność”
Lipiec –
9 osób
Zakrętki zbieramy nadal
W dalszym ciągu trwa akcja zbierania plastikowych zakrętek.
Zakrętki można wrzucać do rozstawionych i oznakowanych
pojemników a także można je przekazać naszym przedstawicielom wydziałowym. Zakrętki przekazane zostaną „Fundacji
Bez Tajemnic”, która po ich sprzedaży zakupi wózek inwalidzki dla potrzebującej takiego sprzętu osoby. W ubiegłym tygodniu na halach w PKC ustawiliśmy trzy oznakowane kosze
przeznaczone do zbierania zakrętek. Zachęcamy do zbierania
zakrętek, bo nic to nie kosztuje a w ten sposób możemy pomóc komuś, kto pomocy potrzebuje.
Jak zbierać zakrętki? Wiadomo, że w każdym domu używa
się różnego rodzaju artykułów spożywczych, kosmetycznych,
chemicznych i innych, które pakowane są w pojemniki, butelki
i tuby zakręcane plastikowymi zakrętkami. Aby zakrętki nie
poniewierały się po całym domu wystarczy przygotować niewielki pojemnik lub pudełko i umieścić je w kuchni lub łazience. Do tak przygotowanego pojemnika wrzucać zakrętki a gdy
pojemnik będzie pełny opróżnić go i przynieść zebrane zakrętki do zakładu. Zamiast wyrzucać do śmieci przekaż zakrętki
na szczytny cel.
Podziękowanie
Zakończyliśmy akcję zbierania środków finansowych
przeznaczonych na pomoc dla znajdującej się w trudnej sytuacji spowodowanej ciężką chorobą jej męża
Katarzyny Mazurkiewicz. Zebrane pieniądze w najbliższym czasie zostaną jej przekazane i posłużą na
pokrycie kosztów leczenia jej męża. Wszystkim, którzy włączyli się w naszą akcję w imieniu Katarzyny
Mazurkiewicz i naszym własnym składamy serdeczne podziękowania.
Nr 13 (322)
Wiadomości Związkowe
Loteria
Jak już informowaliśmy trwa loteria, w której uczestnicy będą mogli
wygrać cenne nagrody. Główną nagrodą loterii jest telewizor Panasonic. Kolejnymi nagrodami są:
Komplet garnków szt. 2, Komplet garnków szt. 4, Blender szt. 14, Mikser ręczny szt. 8,Żelazko szt. 13, Mikser z misą obrotową szt. 2, Waga łazienkowa szt. 10, Czajnik bezprzewodowy szt. 6, Suszarka do
włosów szt. 22
Jest to tylko niewielka część nagród. Będzie ich znacznie więcej, dlatego zachęcamy do udziału w loterii, bo co trzeci los będzie wygrany.
Pełną listę nagród opublikujemy w następnym wydaniu „Wiadomości
Związkowych”. Losy można odbierać do 29 sierpnia, ale aby nie przegapić terminu warto zrobić to wcześniej.
Spotkanie w PKC
W ubiegłym tygodniu z inicjatywy NSZZ „Solidarność” odbyło się spotkanie
przedstawicieli „Solidarności” z Zarządem PKC. Omawiano sprawy, z którymi
pracownicy zwracają się do Związku. Między innymi poruszono sprawę warunków socjalnych. Pracownicy skarżą się na niedostateczną ilość umywalek,
dalekie odległości do toalet i umywalni. Jak zapewnił dyrektor Abram, sprawa
ta ma być rozwiązana do połowy sierpnia. Według dyrektora, trwają właśnie
prace projektowe, które są potrzebne do rozpoczęcia inwestycji. Kolejną sprawą, którą poruszyli przedstawiciele „Solidarności” to podwyżka wynagrodzeń.
Niestety dyrektor stwierdził, że wciąż jest na to za wcześnie, gdyż firma jeszcze nie jest w takiej kondycji, aby mogła sobie pozwolić na podwyżkę płac.
Być może o podwyżkach można będzie rozmawiać we wrześniu. Następna
sprawa to odejście od rozpoczynania pracy na III zmianie w niedzielę. Dyrektor twierdził, że taki system pracy jest mu potrzebny gdyż pozwala to na właściwy tok procesu produkcyjnego. Naszym zdaniem wystarczyłoby odpowiednio zaplanować i zorganizować pracę, a praca w niedzielę była by zbędna.
Tematem były też nowo zainstalowane bramki, które zdaniem pracowników
opóźniają im wyjście z pracy.
System osiemnastozmianowy
Po raz kolejny system osiemnastozmianowy zostanie zawieszony.
Pracownicy obróbki mechanicznej i magazynu pracujący w tym systemie powrócą do pracy trzyzmianowej. W związku z zawieszeniem
systemu osiemnastozmianowego kilku osobom z agencji pracy tymczasowej, które zatrudnione zostały dla potrzeb tego systemu, wypowiedziano umowy o pracę. Jednak – jak się ostatnio dowiedzieliśmy –
osoby te mają zostać zatrudnione przy remontach autobusów.
Przerwa urlopowa
W MAN przerwa urlopowa zaczyna się tak jak to było zaplanowane od
28 lipca i potrwa do 8 sierpnia. Jednak z powodu zmiany planów produkcyjnych zakład będzie miał przed urlopem przestój, który rozpocznie się od 17 lipca. Jedynie poszczególne placówki wydziału montażu
rozpoczną przestój z jedno lub dwudniowym opóźnieniem. Natomiast
tak zwane grupy podłogowe i część placówek z nimi współpracujących będą pracować do 24 lipca. W PKC przerwa urlopowa rozpocznie się pod koniec lipca, ale nie będzie to dotyczyło całego zakładu.
Przerwa ma mieć charakter rotacyjny, co oznacza, że poszczególne
placówki a nawet poszczególni pracownicy będą mieć urlopy w różnych terminach.
Wiadomości Związkowe
W związku z rozpoczynającą się w MAN przerwą urlopową następny
numer „Wiadomości Związkowych” ukaże się w połowie sierpnia.
Biuro związkowe w czasie urlopu
Tak jak w poprzednich latach w czasie przerwy urlopowej nasze biuro
związkowe będzie funkcjonować normalnie, chociaż w zmniejszonej
obsadzie personalnej.
Biuro MAN-a w czasie urlopu
Jak nas poinformowano, w czasie urlopu i przestoju Dział Personalny będzie
czynny. Można więc będzie załatwiać różnego rodzaju sprawy, które Dział ten
prowadzi.
16.07.2014
3
Sądy pracy
Art. 262 - §1. Spory o roszczenia ze stosunku pracy rozstrzygają:
1. sądy pracy - stanowiące odrębne jednostki organizacyjne sądów rejonowych
oraz
sądy pracy i ubezpieczeń społecznych stanowiące odrębne jednostki organizacyjne sądów wojewódzkich, zwane sądami
pracy.
1 §2. Nie podlegają właściwości sądów
pracy spory dotyczące:
1. ustanawiania nowych warunków pracy i
płacy,
2. stosowania norm pracy,
pomieszczeń w hotelach pracowniczych.
§3. Zasady tworzenia sądów pracy, organizację i tryb postępowania przed tymi sądami regulują odrębne przepisy.
Art. 264. - §1. Odwołanie od wypowiedzenia umowy o prace wnosi się do sądu pracy w ciągu 7 dni od dnia doręczenia pisma
wypowiadającego umowę o prace.
§2. Żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się do sądu pracy w
ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o prace bez
wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia
umowy o prace.
§3. Żądanie nawiązania umowy o prace
wnosi się do sądu pracy w ciągu 14 dni od
dnia doręczenia zawiadomienia o odmowie
przyjęcia do pracy.
Art. 265. - §1. Jeżeli pracownik nie dokonał - bez swojej winy - w terminie czynności, o których mowa w art. 97 § 21 i w art.
264, sąd pracy na jego wniosek postanowi
przywrócenie uchybionego terminu.
§2. Wniosek o przywrócenie terminu wnosi
się do sądu pracy w ciągu 7 dni od dnia
ustania przyczyny uchybienia terminu. We
wniosku należy uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu.
Wybrane fragmenty Kodeksu Pracy
☺Skąd my to znamy?
Prezes firmy wzywa szefa od marketingu:
– Słuchaj – mówi – mamy kiepskie notowania w prasie, wymyśl coś. Ma być tanio,
ale tak, żeby wszystkie media o tym mówiły i żeby pracownicy też byli zadowoleni.
Facet chwilę się zastanawia.
– Mam! – mówi po chwili. – Najlepiej by
było, gdyby pan się powiesił: sznurek tani,
wszystkie media napiszą, a i załoga się
ucieszy.
Nr 13 (322)
Wiadomości Związkowe
92 lata temu Polacy uzyskali
prawo do urlopu
Płatne urlopy to stosunkowo nowy wynalazek. Jako
pierwsi wywalczyli je na ulicy holenderscy szlifierze
diamentów. Polscy pracownicy mają do nich prawo od
1922 roku. Przed wojną za nieudzielenie pracownikowi urlopu, szefowi groził areszt.
Historia płatnych urlopów wypoczynkowych ma nieco
ponad 100 lat. W 1910 roku holenderscy robotnicy
zrzeszeni w związku zawodowym pracowników zajmujących się obróbką diamentów wyszli na ulicę,
domagając się tygodniowego płatnego urlopu w ciągu
roku. Kilkanaście lat później płatny urlop wywalczyli
robotnicy w Wielkiej Brytanii. W 1925 roku prawo do
przerwy w pracy z zachowaniem wynagrodzenia miało na Wyspach 1,5 mln ludzi, półtorej dekady później
już 11 mln. W 1936 roku lewicowy rząd Leona Bluma
wprowadził płatne urlopy dla wszystkich pracowników
we Francji. Do dzisiaj rocznica tego wydarzenia to
bardzo ważny dzień w kalendarzu Francuzów. W nazistowskich Niemczech miejsce spacyfikowanych
niezależnych związków zawodowych zajął DAF
(Niemiecki Front Pracy), którego częścią była organizacja Kraft durch Freude (siła przez radość) zajmująca się m.in. organizowaniem masowej turystyki dla
niemieckich robotników. Jej znakiem rozpoznawczym
była flota ogromnych statków wycieczkowych. Słynny
Wilhelm Gustloff, zatopiony w 1945 roku u polskich
wybrzeży, przed wojną był flagowym okrętem KdF.
Normą płatne urlopy stały się dopiero po drugiej
wojnie światowej, choć w wielu miejscach ich wprowadzenie było wynikiem protestów robotników. W
1946 w Szwajcarii na tym tle doszło nawet do ostrych
zamieszek z barykadami wznoszonymi na ulicach.
Polscy pracownicy prawo do płatnego odpoczynku
zyskali bardzo wcześnie w porównaniu do innych
europejskich krajów. 16 maja 1922 roku Sejm II RP
przyjął Ustawę o urlopach dla pracowników zatrudnionych w przemyśle i handlu. Zgodnie z jej zapisami
robotnicy po roku zatrudnienia w danym przedsiębiorstwie mieli prawo do 8 dni nieprzerwanego urlopu, z
kolei po 3 latach pracy wymiar urlopu rósł do 15 dni.
Uprzywilejowaną pozycję mieli pracownicy umysłowi.
W ich przypadku po półrocznej pracy przysługiwały
dwa tygodnie urlopu, a po roku miesiąc płatnej przerwy w pracy. Ustawa obejmowała zarówno zakłady
pracy publiczne, jak i prywatne oraz należące do organów samorządowych. Spod jej zapisów były wyłączone jedynie małe firmy, zatrudniające mniej niż 4
osoby. Już wówczas urlopy należało planować, a
pracownicy mieli prawo do wzajemnego dogadywania
się w sprawie kolejności ich wykorzystywania. W razie
konfliktu decydował nie przełożony, ale niezależny
inspektor pracy. Za złamanie przepisów ustawy groziła grzywna, a nawet miesięczny areszt.
Polska ustawa o urlopach była bardzo nowoczesna,
jednak z jej zapisów skorzystać mogła niewielka liczba osób. Trzy czwarte ówczesnego społeczeństwa
mieszkało na wsi i pracowało na roli, gdzie pojęcie
„urlop” czy nawet „czas wolny” poza dniami świątecznymi było czystą abstrakcją. Z kolei w mieście prawo
do urlopów mieli ci, którzy zachowywali ciągłość zatrudnienia, co w ówczesnych warunkach odbudowującego się państwa, a później wielkiej światowej recesji,
nie było wcale zadaniem prostym. (…)
Łukasz Karczmarzyk
16.07.2014
4
Niepełnosprawni pracują krócej
Z dniem 10 lipca 2014 r. weszły w życie zmiany w zakresie czasu pracy osób niepełnosprawnych zaliczonych do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Zmiany wynikają z wejścia w
życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 czerwca 2013 r.
Od dnia 10 lipca 2014 r. osoby niepełnosprawne zaliczone do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności mogą pracować
maksymalnie 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo. Osoby te nie
muszą już przedkładać pracodawcy zaświadczenia o celowości stosowania skróconej nomy czasu pracy, wystarczy że przedłożą lub już
przedłożyły odpowiednie orzeczenie. Osób tych nie wolno zatrudniać
w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej.
Zmiana ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych została opublikowana w Dzienniku Ustaw
w dniu 1 lipca 2014 r. Nowelizacja ta wchodzi w życie po upływie 14
dni od jej ogłoszenia, a więc 16 lipca 2014 r. W związku z tym, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 czerwca 2013 r. wchodzi w
życie przed wejściem w życie ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji
zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych,
czas pracy osób niepełnosprawnych zaliczonych do znacznego lub
umiarkowanego stopnia niepełnosprawności ulega zmianie już z
dniem 10 lipca 2014 r. a nie dopiero 16 lipca br.
Więcej używanych niż nowych
Jak podają źródła branżowe w ciągu pierwszego półrocza do Polski
sprowadzono i zarejestrowano1785 używanych autobusów. W tym
samym czasie sprowadzono i zarejestrowano 686 autobusów nowych.
Płaca minimalna w Niemczech
Po wieloletniej walce niemieckich związków zawodowych Bundestag
uchwalił płacę minimalną. Od przyszłego roku Niemcy zarobią nie
mniej niż 8,5 euro za godzinę. Nowa stawka godzinowa będzie obowiązywać od 2015 roku. Nie wszyscy mogą jednak na nią liczyć. Mniej
będzie można zapłacić m.in. doręczycielom gazet, pracownikom sezonowym i praktykantom. Spod działania ustawy wyłączeni są pracownicy niepełnoletni.
„Dość lekceważenia społeczeństwa”
Szef Związku na kongresie prawicy.
Musimy zmienić władzę. Sami od tego koryta nie odejdą - mówił
Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowe na sobotniej konwencji prawicy - Dla nich nie ma zahamowań. Nie mają poczucia
wstydu i godności.
W Sali Kryształowej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie odbyła się w dniu 12 lipca konwencja „Jedność dla Polski”,
która jest pierwszym krokiem do jednoczenia polskiej prawicy. Jarosław Kaczyński prezes Prawa i Sprawiedliwości wezwał polityków innych prawicowych ugrupowań do odsunięcia na bok osobistych urazów i ambicji, by móc stworzyć jeden zdyscyplinowany klub na prawicy, który odniesie zdecydowane zwycięstwo nad koalicją PO-PSL już
w najbliższych wyborach. - Wyciągnijmy wnioski, zjednoczmy się i
szybko maszerujmy do przodu, do zwycięstwa – apelował lider PiS.
Piotr Duda mówił o potrzebie większej aktywności. Jego zdaniem taśmy ujawnione przez dziennikarzy potwierdziły to, co o rządzie było
wiadomo już od dawna. - Nie mają poczucia wstydu i godności. Trzeba wyjść na ulicę. NSZZ „Solidarność” jest na to gotowy - deklarował
szef Związku - Sytuacja dojrzała aby dyktaturę rządów Donalda Tuska
odsunąć od władzy. Dość lekceważenia społeczeństwa!