4. Wnioski z przebiegu gry

Transkrypt

4. Wnioski z przebiegu gry
4. Wnioski z przebiegu gry
47
4. Wnioski z przebiegu gry
Gdy nie może pomóc licytacja, na właściwy sposób rozgrywki
mogą cię naprowadzić wnioski płynące z lew już zagranych. W miarę rozwoju rozgrywki następuje stałe akumulowanie się informacji.
Obrońcy udzielają informacji nie tylko wtedy, gdy nie dodają do koloru, sam sposób i kierunek ich zagrań zawiera szereg wskazówek
odnośnie tego, co posiadają.
Jeżeli, na przykład, obrońcy grają na skrót, nie powinieneś być zaskoczony złym podziałem atutów. Natomiast gdy wychodzą w atu,
możesz przypuszczać, że twój kolor boczny jest solidnie trzymany.
Czynnikiem, który należy brać pod uwagę, jest siła gry przeciwników, gdyż wpływa ona na wiarygodność wyciąganych wniosków.
Słabi gracze robią w obronie błędy, gdyż poruszają się oni w ciemnościach. Ponieważ sami rzadko wiedzą co posiadają, trudno byłoby
przypisywać ich zagraniom jakikolwiek stopień dokładności.
Na znacznie pewniejszym gruncie znajdziesz się, gdy przeciwnikami są gracze doświadczeni. Ich akcje kierowane są rozumem i z tego
względu nadają się do logicznej interpretacji. Gdy bystry gracz przyjmie nietypowy sposób obrony, lub zaniecha przyjęcia sposobu typowego, powinno cię to niezwłocznie zaalarmować. By właściwie rozpoznać, co knuje taki obrońca, musisz postawić się na jego miejscu i
zbadać jego procesy myślowe. Często będzie możliwe wywnioskowanie, że nie mógłby wistować w ten sposób, gdyby posiadał (lub
nie posiadał) określonej karty.
Oczywiście dobry przeciwnik będzie wgłębiał się w twoje myśli w
czasie, gdy ty sprawdzasz jego i na najwyższym poziomie gry może
pojawić się szereg blefów i kontrblefów. Ale generalnie możesz przyjąć, że zagrania obrońców są prawdziwe, gdyż potrzeba wzajemnego
przekazywanie informacji dochodzi u obrońców do głosu częściej,
niż pragnienie wprowadzenia cię w błąd. Najważniejsze będą te
wnioski, których wiarygodność nie zależy od klasy gracza.
48
H. Kelsey, Logiczny brydż
PROBLEM 31
Obie przed, rozd. W.
♠ W94
W
N
♥ A D 10
1♦
ktr.
♦ K6
pas...
♣ KW873
♠
♥
♦
♣
E
1♥
S
4♠
A D 10 7 6 5
K3
8542
6
W wyszedł asem karo do którego jego partner dołożył dziewiątkę.
Gdy w drugiej lewie W ponowił kara trójką, E przebił dwójką pik i
odwrócił w trefla. W wziął asem i wyszedł waletem kier, którego
wziąłeś damą w dziadku. Co teraz ?
Jedynym problemem jest nieoddanie lewy atutowej. Szansę teoretyczne faworyzują impas, gdy przeciwnikom pozostały jaszcze trzy
atuty. W praktyce tylko bezmyślny rozgrywający zrobi impas, gdy
W oznajmił całemu światu, że ma singlowego króla pik. Dlaczegóż
wychodziłby w kiera mogąc zagrać kolejne karo i dać partnerowi seans; nadbitki ?
W jasno widział, że jeśli partner nie zdoła nadbić atuta ze stołu,
jego król atutowy straci wszelkie szansę wzięcia lewy.
Wnioski tak elementarne, jak powyższy, są zupełnie częste i nie
wolno ich zaniedbywać. Następny przypadek jest tylko trochę bardziej skomplikowany.