Startuje konkurs
Transkrypt
Startuje konkurs
g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y g a z e t a B E Z P Ł AT N A Z A Z A K U P Y NR 57 WTOREK 6 SIERPNIA 2013 NAJWIĘCEJ CZYTELNIKÓW W POWIECIE KROTOSZYŃSKIM W NUMERZE NASZA AKCJA PLEBISCYT KOLEJNA DUŻA INWESTYCJA Gmina Krotoszyn uzyskala dofinansowanie na modernizację oczyszczalni ścieków. Wartość kosztorysowa tej inwestycji to ok. 14 milionów złotych. Prace mają się zakończyć do 31 marca 2015 roku. Więcej na str. 2 Startuje konkurs „Ulubiony Proboszcz” Impreza życia Arona – zabrakło szczęścia! W kolumbijskim Cali odbyły się Igrzyska Sportów Nieolimpijskich, w których wzięło udział dwoje krotoszynian. Na bardzo wysokim czwartym miejscu The World Games zakończył Aron Rozum. Po wizycie u prezydenta Bronisława Komorowskiego polska kadra na Igrzyska Sportów Nieolimpijskich udała się do kolumbijskiego Cali. W Ameryce Południowej nasz kraj reprezentowali sumocy Marina i Aron Rozumowie. Zawodnicy Towarzystwa Atletycznego Rozum Krotoszyn należeli do najliczniejszej grupy Polaków. Na dohyo rywalizowało bowiem pięcioro ich kolegów. – Aron jako jedyny dostał się do strefy medalowej, wygrywając cztery walki CZAS POŻARÓW... W ostatnich dwóch tygodniach na terenie naszego powiatu zanotowano kilka pożarów. Piszemy o nich na naszych łamach. Najtrudniejsza była akcja ratownicza w Sapieżynie. Działania strażaków trwały tam kilkanaście godzin. Więcej na str. 4 i 6 reklama SUKCES KROTOSZYŃSKIEGO SAMORZĄDU Krotoszyn został sklasyfikowany na jedenastej pozycji w rankingu najlepszych polskich samorządów, opublikowanym przez dziennik Rzeczpospolita. W porównaniu z ubiegłoroczną edycją nasze miasto zanotowało awans aż o 16 pozycji. Więcej na str. 12 HISTORYCZNY WYCZYN KACZMARKÓW Sebastian i Łukasz Kaczmarkowie zajęli pierwsze miejsce na Mistrzostwach Polski Juniorów w Siatkówce Plażowej. Był to już trzeci z rzędu triumf krotoszynian na tej imprezie, co jest osiągnięciem bez precedensu. Więcej na str. 16 reklama e-mail: [email protected] ISN ŚMIERĆ NA DRODZE 33-letni kierowca zginął w wypadku, do jakiego doszło w sobotę, 3 sierpnia, w Nowej Obrze. Samochód marki Iveco z nieustalonej przyczyny zjechał na pobocze, po czym rozbił się na drzewie. Więcej na str. 3 CZYTAJ DODATEK ROLNICZY W tym wydaniu GL KROTOSZYN możecie zapoznać się z ofertami firm działających w branży rolniczej. W naszym dodatku rolnicy znajdą kilka cennych porad. Ponadto piszemy o ciekawej pasji jednego z mieszkańców Lutogniewa. Więcej na str. 7-9 Ruszył Plebiscyt na Ulubionego Proboszcza Powiatu Krotoszyńskiego w roku 2013. To druga edycja zabawy, która przed rokiem cieszyła się wielkim zainteresowaniem. Wówczas zwyciężył ks. kan. Andrzej Szymankiewicz. W premierowej edycji trzy czołowe miejsca zajęli: ks. Szymankiewicz, ks. kan. Stanisław Mieszała oraz ks. Jacek Kita. Przed rokiem oddaliście 7029 głosów. Naobecnej liście kanddatów, którą znajdziecie na str. 14, widnieją nazwiska 23 kapłanów. Macie zatem możliwość ponownego wyrażenia swojej opinii poprzez głosowanie. Dzięki temu dowiemy się, z działań którego proboszcza jesteście zadowoleni reklama najbardziej. Plebiscyt ruszył 5 sierpnia i potrwa do 10 października 2013 r. Trzej laureaci otrzymają od redakcji Gazety Lokalnej KROTOSZYN pamiątkowe dyplomy oraz statuetki. Spośród głosujących wylosujemy pięć osób, które dostaną atrakcyjne nagrody. Pełny zestaw fantów opublikujemy w kolejnym wydaniu GL KROTOSZYN. Przypominamy, że wyniki możecie śledzić przez 24 godziny na dobę za pośrednictwem naszej strony internetowej „www. glokalna. pl/plebiscyty. Jak głosować? Wyślij sms pod nr 71051 (koszt 1,23 zł z VAT) o treści KSIADZ., podając numer kandydata według wzoru: KSIADZ. 25 – komentuje prezes Polskiego Związku Sumo Dariusz Rozum. – Pozostali nasi reprezentanci nie przebrnęli eliminacji. Niemniej Monika Skiba i Sylwia Krzemień uzyskały lokaty punktowane, a więc uplasowały się na pozycjach 6-7. Jak podkreśla prezes, zawody były dla jego podopiecznych najtrudniejszymi w karierze. – Gdzie nie spojrzeć, sami medaliści mistrzostw świata. Każde zwycięstwo było na wagę złota, a każdy – nawet najdrobniejszy błąd – przesądzał o niepowodzeniu – stwierdza D. Rozum, który jest ojcem najlepszego polskiego sumoki. – Przed startem najbardziej liczyłem właśnie na Arona, ale nie chciałem tego upubliczniać. Dokończenie na str. 2 2 Aktualności NASZ PATRONAT KONKURS WTOREK, 6 sierpnia 2013 NASZA AKCJA KONKURS Wygraj bilety na mecz LECH – KORONA! By ubiegać się jedną z pięciu wejściówek należy prawidłowo odpowiedzieć na pytanie: KTO JEST RYWALEM LECHA W 3. RUNDZIE ELIMINACYJNEJ LE? Kolejne osoby nagrodzone! Zakończyła się druga część konkursu, współorganizowanego przez nas wraz z Centrum Sportu i Rekreacji WODNIK. Poznaliśmy kolejne trzy osoby, które odebrały bądź odbiorą karnety uprawniające do korzystania z pływalni przy ul. Ogrodowskiego w Krotoszynie. W lipcu los sprzyjał Monice Grzące, Piotrowi Nowackiemu i Jerzemu Pospiechowi. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Jacka Krupy, Alicji Wiśniewskiej (na zdjęciu z bratanicą Julią) i Andrzeja Zielińskiego. Po odbiór nagród zapraszamy do naszej siedziby (Rynek 20b). A) ŚLĄSK WROCŁAW B) MSK ŻILINA C) ŻALGIRIS WILNO Jak głosować? Wyślij sms pod nr 71051 (koszt 1,23 zł z VAT) o treści LECH., podając właściwą odpowiedź według przykładowego wzoru: LECH. D Konkurs trwa do 8 sierpnia 2013 roku (do godz. 23.59). By wziąć udział w zabawie, należało odpowiedzieć na pytanie: kto zwyciężył w czerwcowym konkursie na stanowisko dyrektora CSiR WODNIK? Prawidłową odpowiedzią było wskazanie Jacka Cierniewskiego. (REDAKCJA) (REDAKCJA) INWESTYCJE Oczyszczalnia ścieków będzie zmodernizowana KRADZIEŻ NA TARGOWISKU Mandatem karnym w wysokości 500 zł została ukarana mieszkanka powiatu krotoszyńskiego, która 16 lipca, ok. godz. 11.15, na targowisku miejskim w Krotoszynie dopuściła się kradzieży towaru o wartości 100 zł. NIEOSTROŻNOŚĆ NA DRODZE Przed sądem odpowie kierująca pojazdem marki VW Polo mieszkanka Koźmina Wlkp., która 30 lipca, ok. godz. 17.15, w miejscowości Nowa Obra spowodowała kolizję drogową. Na skutek niezachowania bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego uderzyła w tył ciągnika rolniczego. Dodatkowo kobieta była w stanie nietrzeźwości. Alkomat wskazał u niej 0,26 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. RABUNEK NA STACJI PALIW Do zdarzenia doszło 26 lipca, ok. godz. 19.50, na jednej z krotoszyńskich stacji, gdzie mieszkaniec gminy Krotoszyn zatankował paliwo za 30 zł i odjechał, nie regulując płatności. Należność została uiszczona dopiero w obecności policjantów, którzy za kradzież ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 50 zł. NIETRZEŹWI AUTOMOBILIŚCI 26 lipca, ok. godz. 14.30, w miejscowości Nowa Obra zatrzymano mieszkańca powiatu krotoszyńskiego, który kierował samochodem uprzywilejowanym, mając 0,52 mg/l zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Dzień później, ok. godz. 23.45, na ulicy Koźmińskiej w Krotoszynie zatrzymano z kolei automobilistę, u którego alkomat wskazał zawartość alkoholu na poziomie 0,87 mg/l w wydechu. KOLIZJA W KROTOSZYNIE 1 sierpnia, ok. godz. 05.40, na ulicy Koźmińskiej miała miejsce kolizja drogowa. W następstwie awarii zawieszenia w samochodzie marki Polonez Truck kierujący nim mieszkaniec Wałbrzycha zjechał na przeciwległy pas jezdni i doprowadził do zderzenia z samochodem marki VW Golf. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem w wysokości 350 zł. Ostatniego dnia lipca w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu burmistrz Julian Jokś podpisał aneks do umowy o dofinansowanie inwestycji pod nazwą „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie aglomeracji Krotoszyn – etap II”. Oznacza to, że gmina Krotoszyn otrzyma środki unijne na modernizację oczyszczalni ścieków. wano. Nowym zadaniem będzie modernizacja oczyszczalni ścieków, która ma na celu dostosowanie obiektu do wymogów dyrektyw unijnych. Roboty mają się rozpocząć jeszcze w tym roku, ale pełną parą ruszą w następnym. Termin zakoń- czenia prac wyznaczono na 31 marca 2015. Warto dodać, iż kwota całkowita projektu, łącznie z owym czternastym zadaniem, wyniesie ponad 59 milionów złotych. Z kolei 28 338 825 złotych to kwota dofinansowania z Unii Europejskiej. Wartość kosztorysowa modernizacji oczyszczalni to ok. 14 milionów zł. Jednak realna suma potrzebna na to zadanie będzie znana po wyłonieniu wykonawcy. (ANKA) – Uzyskane przy realizacji tego przedsięwzięcia oszczędności postanowiliśmy wykorzystać na rozszerzenie projektu – wyjaśniał na niedawnej konferencji prasowej Andrzej Kaik, naczelnik Wydziału Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miejskiego w Krotoszynie. – We wrześniu minionego roku owo rozszerzenie otrzymało wstępną akceptację, w związku z czym przystąpiliśmy do sporządzania nowego wniosku. 31 lipca aneks do umowy został podpisany. Dzięki temu uzyskaliśmy rozszerzenie zakresu zadania oraz przedłużenie terminu zakończenia robót. W ramach inwestycji „Uporządkowanie gospodarki...” 13 zadań już zrealizoreklama Wydawca: Wielkopolska Squad S.C. Redakcja: Rynek 20b, 63-700 Krotoszyn Redagują: Red. Naczelny: Daniel Borski [email protected] Andrzej Kamiński [email protected] Grzegorz Nowak [email protected] Reklama: Mariusz Kowalczyk 509 160 254 [email protected] Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam. 3 Temat Tygodnia STRAŻ POŻARNA Impreza życia Arona – zabrakło szczęścia! Z racji zdobytego doświadczenia, sukcesywnego rozwoju i wciąż młodego wieku ma szansę na wygranie kolejnych ISN, które przeprowadzone zostaną we Wrocławiu. By zrealizować ten cel, trzeba jednak wielu poświęceń oraz – przede wszystkim – treningów znajlepszymi naświecie. By Aron –aktualnie piąty na liście światowej – mógł podnosić swoje umiejętności, potrzebne są sparingi z zapaśnikami ze światowego topu. Podobnego zdania jest także trener kadry Marek Konieczny. Już w Cali pojawiły się oferty ze strony Ukraińców i Rosjan. – Z pewnością skorzystamy z zaproszeń. Liczę, że wyjazdy na staże treningowe będą owocne –komunikuje szef TAR-u, dodając, iż jest dumny z syna. – Na każdej innej imprezie przyznawane są dwa brązowe medale. Tym razem było inaczej. Jestem jednak zadowolony z postawy Arona. Walczył nie tylko dla mnie i rodziny, ale przede wszystkim dla kraju i regionu. Gdy A. Rozum wrócił z igrzysk, spotkaliśmy się z nim, by opowiedział nam o swoich wrażeniach. Poniżej krótki wywiad. Czy pod kątem sportowym był to najsilniej obsadzony turniej, w jakim uczestniczyłeś, i czy przygotowywałeś się do niego w szczególny sposób? – Tak, drabinka była niesłychanie mocna. W mojej kategorii wagowej (85 kg – przyp. red.) walczyli medaliści MŚ oraz mistrzowie i wicemistrzowie kontynentów. Do medali aspirowało 8-9 zawodników. Przegrałem z aktualnym mistrzem świata. Z uwagi na kontuzję pleców nie mogłem trenować tak, jakbym sobie tego życzył. Im więcej trenujesz, tym jesteś silniejszy mentalnie. Przesadnego stresu jednak nie odczuwałem. Byłem pozytywnie nastawiony. Cztery wygrane, porażka z Mongołem, masa siniaków i otarć... Co przesądziło o tym, że potyczka o brąz nie potoczyła się po Twojej myśli? – Brakło i dużo, i mało. W sumo decydują ułamki sekund. Przegrałem, bo popełniłem błąd, nie stojąc szeroko na nogach. Fakt, że byłem na wykroku, sprawił, że rywal mógł złapać mnie za kolano i trudno było się wybronić. Zapoznali się z lądowiskiem Czujesz się mocno rozgoryczony faktem, iż nie przyznano dwóch brązowych medali? Może brak krążka sprawi, że będziesz bardziej zdeterminowany, by odnosić jeszcze większe sukcesy niż dotychczas? – Nie rozdzieram szat z tego powodu. Najważniejsze, bym nie miał pretensji do samego siebie, że walczyłem słabo. Zaprezentowałem dobry poziom, a przeszłości nie zamierzam rozpamiętywać. W sporcie i życiu liczy się to, co przede mną. Zajmę się treningami i nadal będę walczyć o medale różnych imprez. Strażacy z JRG Krotoszyn, wraz ze swoim komendantem mł. bryg. Mariuszem Przybyłem, zapoznali się z lądowiskiem dla śmigłowców na terenie Szpitala Powiatowego im. Marcela Nenckiego. W czasie wizyty padła propozycja wspólnych ćwiczeń strażaków i ratowników SPZOZ. Czy potwierdzasz opinię, że aby być na topie i zdominować ISN we Wrocławiu, musisz częściej trenowac z najlepszymi na swiecie? – Trudno podnosić poziom, jeśli w najbliższym otoczeniu nie ma się lepszego od siebie. Muszę mieć kontakt z czołówką. Tym bardziej, że po kontuzji kręgosłupa walczę dość sztywno. Muszę zwrócić uwagę na elastyczność, wzmocnić kręgosłup. Żeby móc walczyć na maksa, muszę czuć, że nic mi nie dolega. Jak wrażenia z pobytu w Kolumbii? Podobno była to dla Was impreza życia? – Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jej organizacją. Zawodom towarzyszył wspaniały klimat. Od igrzysk olimpijskich różni je tylko nazwa. Podczas ceremonii otwarcia na trybunach zasiadło 65 tys. widzów. Było tradycyjne przejście z flagą. Nie zapomnę korelującego z podkładem muzycznym pokazu sztucznych ogni. Gospodarze wykazali się niesamowitą gościnnością. Kolumbijczycy to ludzie życzliwi i przyjaźnie nastawieni, uwielbiający sumo. Organizatorzy informowali, iż jako pierwsze rozeszły się bilety na nasze walki. Kosztowały 100 dolarów, a hala pękała w szwach. reklama WYPADEK Śmierć 33-letniego kierowcy Wypadek zdarzył się około godziny 10.35. Na akcję natychmiast wysłano zastępy ratowniczo-gaśnicze z JRG w Krotoszynie oraz z jednostek OSP w Koźminie Wlkp. i Wałkowie, a także policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. Gdy ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia, w rozbitym pojeździe znajdował się nieprzytomny kierowca. – Po zabezpieczeniu terenu działań strażacy, przy użyciu hydraulicznych narzędzi ratowniczych, niezwłocznie przystąpili do wydobycia poszkodowanego z samochodu – relacjonuje Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Następnie kierowcę przekaza- no ratownikom medycznym, którzy natychmiast rozpoczęli czynności resuscytacyjne. Niestety, mimo usilnych starań ratowników przybyły na miejsce wypadku lekarz stwierdził zgon mężczyzny – dodaje. Był nim 33-letni mieszkaniec Wałbrzycha. – Z zebranych do tej pory informacji wynika, że kierujący samochodem Iveco na prostym odcinku drogi, z nieustalonej przyczyny, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo – mówi Piotr Szczepaniak z KPP w Krotoszynie. Usuwanie skutków zdarzenia trwało ponad trzy godziny. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury szczegółowo wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia. (ANKA) FOT. JRG Krotoszyn W sobotę, 3 sierpnia, na drodze krajowej nr 15, w miejscowości Nowa Obra (gmina Koźmin Wlkp.) doszło do tragicznego wypadku. Samochód marki Iveco z nieustalonej przyczyny zjechał na pobocze, po czym rozbił się na drzewie. Kierowca zginął na miejscu. (ANKA) FOT. JRG Krotoszyn Dokończenie ze str. 1 Kwadratowa płyta lądowiska o wymiarach24,4 na24,4m została wzniesiona7m nad poziom terenu. Obok platformy znajduje się winda pozwalająca na transport pacjentów pomiędzy śmigłowcem a Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym. – Lądowisko przy szpitalu będzie przyczyniać się do jeszcze szybszego transportu chorych, co może uratować niejedno życie – oznajmia Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Komendant zaproponował wspólne ćwiczenia ratowników z SPZOZ oraz strażaków JRG PSP Krotoszyn w zakresie braku dopływu energii do windy i awaryjnego jej opuszczania – dodaje Niciejewski. 4 Pożary reklama WTOREK, 6 sierpnia 2013 GRĘBÓW Pożar czterech hektarów zboża Ogień pojawił się około godziny 18.20. –Ze zgłoszenia wynikało, że pali się ok.4ha zboża, a zagrożonych jest 7 ha – informuje Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie natychmiast zadysponował do akcji pięć zastępów straży pożarnej – jeden JRG w Krotoszynie i cztery z okolicznych OSP. Strażacy podali trzy prądy wody, ograniczając rozprzestrzenianie się ognia, a następnie dogasili pogorzelisko. Przyczyną Paliły się śmieci na Ceglarskiej FOT. JRG Krotoszyn Celowe podpalenie wyrzuconych śmieci było przyczyną pożaru na ulicy Ceglarskiej w Krotoszynie. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 28 lipca. O godzinie 21.23 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o pożarze trawy obok stacji transformatorowej przy ul. Ceglarskiej. Na akcję wysłano zastęp JRG Krotoszyn. Gdy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że w odległości kilku metrów od wspomnianej stacji palą się porzucone śmieci. Ratownicy podali jeden prąd wody i pożar szybko został ugaszony. Przyczyną pojawienia się ognia było celowe podpalenie. (ANKA) ŁAGIEWNIKI Zboże i słoma w ogniu Ponad godzinę trwały działania strażaków, którzy walczyli z pożarem w Łagiewnikach (gmina Kobylin). Spaliły się dwa hektary pszenicy, hektar słomy i pięć balotów. Pożar wybuchł w czasie prowadzonych prac polowych. Po odebraniu zgłoszenia o zdarzeniu na akcję wysłano ciężki samochód gaśniczy z JRG PSP w Krotoszynie oraz samochody gaśnicze z OSP Zalesie Wielkie, OSP Kobylin i OSP Zduny. Na miejsce udał się także komendant powiatowy mł. bryg. Mariusz Przybył. – Po zauważeniu ognia pracujący na polu rolnicy podjęli próbę gaszenia przy użyciu gaśnic – informuje Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Próba jednak okazała się nieskuteczna. Na szczęście strażacy szybko opanowali pożar, podając wodę – dodaje. Działania trwały ponad godzinę. FOT. mł. bryg. Mariusz Przybył (ANKA) pożaru było prawdopodobnie uszkodzenie na słupie energetycznym, a co za tym idzie – wystąpienie iskrzenia. – Przy tak wysokich temperaturach, jakie teraz panują, kło- sy i słoma są na tyle wysuszone, że każda iskra wywołuje pożar. Pamiętajmy o ostrożności – apeluje Niciejewski. (ANKA) POŻAR Budynki gospodarcze stanęły w ogniu Kilkanaście godzin trwała akcja ratowniczo-gaśnicza strażaków, którzy walczyli z pożarem budynków gospodarczych w Sapieżynie (gmina Koźmin Wlkp.). Ogień pojawił się tam we wtorek, 30 lipca, około godziny 20.45. Ratownicy zakończyli swoje działania nazajutrz w godzinach południowych. O godzinie 20.46 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie przyjął zgłoszenie o pożarze zabudowań w miejscowości Sapieżyn. Gdy pierwsze jednostki straży pożarnej dotarły na miejsce, ogniem objęte było poddasze nad oborą, gdzie znajdowała się słoma i siano, drewniana konstrukcja dachu obory oraz – częściowo – drewniana konstrukcja dachu stodoły. – W pierwszej kolejności działania strażaków polegały na ewakuacji zwierząt z obory, gdzie znajdowało się 90 sztuk bydła oraz dziesięć tuczników – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie. – Potem podano prądy wody w obronie przylegających budynków do obory i stodoły, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia. Po przybyciu kolejnych jednostek wodę podano reklama bezpośrednio na palącą się słomę i siano. Gdy zlokalizowano ogień, strażacy przystąpili do dogaszania. – Usunięto zwęgloną konstrukcję dachu, która zagrażała zawaleniem, po czym usuwano na zewnątrz zgromadzoną na poddaszu obory słomę i siano, dogaszając tlące się snopki – relacjonuje T. Niciejewski. Akcję ratowniczo-gaśniczą zakończo- no następnego dnia w godzinach południowych. W działaniach brało udział 45 strażaków z 11 zastępów – trzech z JRG w Krotoszynie oraz ośmiu z okolicznych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Straty wstępnie oszacowano na około 340 tys. zł, z kolei wartość uratowanego mienia wyniosła 2 mln zł. (ANKA) FOT. JRG Krotoszyn / mł. bryg. Mariusz Przybył KROTOSZYN FOT. JRG Krotoszyn W piątek, 1 sierpnia, doszło do kolejnego pożaru, tym razem w Grębowie (gmina Rozdrażew). Paliły się cztery hektary zboża. Przyczyną powstania ognia było prawdopodobnie wystąpienie iskrzenia na słupie energetycznym. Reklama 5 6 Wydarzenia reklama WTOREK, 6 sierpnia 2013 KROTOSZYN FOT. mł. kpt. inż. Sławomir Włodarczyk Tragiczny wypadek na rondzie Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie o godzinie 14.36. Do działań ratowniczych zadysponowano samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP w Krotoszynie, samochód gaśniczy Dzięki wczesnemu wykryciu ognia i szybkiej interwencji strażaków udało się uratować cały budynek kurnika w Staniewie (gmina Koźmin Wlkp.) oraz znaczną większość piskląt tam się znajdujących. Przyczyną powstania ognia w tym budynku była najprawdopodobniej nagrzewnica olejowa. FOT. mł. bryg. Mariusz Przybył Do zdarzenia doszło 31 lipca. Po przyjęciu zgłoszenia o palącym się kurniku, w którym znajdowało się 20 tys. piskląt, dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie – ze względu na realne zagrożenie w tego typu pożarach – zadysponował do działań ratowniczych zwiększoną ilość sił i środków. Na akcję wysłano więc aż dziesięć zastępów straży pożarnej – trzy z JRG w Krotoszynie i siedem z Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Koźmin Wlkp. STANIEW Ogień w kurniku – Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej dowódca przeprowadził rozpoznanie, ustalając, że występuje całkowite zadymienie wewnątrz kurnika – mówi Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Przy wejściu do budynku paliła się słoma na posadzce. W tej sytuacji strażacy, wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowych, wprowadzili do wnętrza dwa prądy rozproszone wody na widoczne płomienie, a potem – przy użyciu kamery termowizyjnej – lokalizowali źródła ognia i zalewali je wodą. Ratownicy z kolejnych zastępów pootwierali maksymalnie wszystkie bramy i otwory, aby jak najszybciej oddymić i przewietrzyć pomieszczenia. W działaniach wykorzystano przenośny wentylator oddymiający, który przyspieszył przewietrzenie obiektu. – Dzięki wczesnemu wykryciu ognia i szybkiej interwencji strażaków uratowano większość piskląt oraz budynek kurnika – oznajmia T. Niciejewski. Przyczyną powstania ognia była najprawdopodobniej nagrzewnica olejowa, która miała zwiększyć temperaturę w pomieszczeniu dla małych piskląt. (ANKA) z OSP Krotoszyn oraz policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. – Jak wstępnie ustalono, kierujący samochodem ciężarowym marki Renault, 51-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego, włączając się do ruchu okrężnego, potrącił znajdującą się na rondzie 79letnią rowerzystkę – informuje Piotr Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Kobieta zginęła na miejscu. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Na miejscu wypadku policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza przeprowadziła niezbędne czynności procesowe. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo przez ponad 2,5 godziny. Policjanci pod nadzorem prokuratury badają okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Krotoszyńska policja poszukuje świadków wypadku. – Prosimy o zgłaszanie się do naszej komendy osobiście – pokój 107 – bądź telefonicznie pod numerem 62 725 52 70 lub 997 – oznajmia P. Szczepaniak. – Jednocześnie apelujemy o ostrożność i rozwagę zarówno do kierujących samochodami, jak i do niechronionych uczestników ruchu drogowego – dodaje. (ANKA) NA DRODZE Wypadek w Wolenicach W środę, 24 lipca, około godziny 1.50, na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Wolenice doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Wskutek wypadku ucierpiały dwie osoby. Jedna z nich została przewieziona do szpitala. Na akcję ratunkową wysłano samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP Krotoszyn, samochód gaśniczy z OSP Rozdrażew oraz policję i Zespół Ratownictwa Medycznego. Gdy służby dotarły na miejsce, ciągnik siodłowy z naczepą stał na prawym pasie drogi w odległości ok. 100 m od drugiego samochodu ciężarowego, który leżał na prawym boku w rowie. – Uczestnikiem zdarzenia drogowego był również rowerzysta, który nie odniósł żadnych obrażeń. Dwóm osobom poszkodowanym pomocy udzielał ratownik medyczny – informuje Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. – Medycy po zbadaniu poszkodowanych podjęli decyzję o przewiezieniu do szpitala jednej osoby. Droga była całkowicie zablokowana. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren działań. W uszkodzonym samochodzie IVECO odłączono akumulator i sprawdzono, czy nie ma innych osób oraz czy nie doszło do wycieku płynów technicznych. Po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez policję z jezdni usunięto elementy karoserii pojazdów. Akcja trwała niecałe półtorej godziny. (ANKA) FOT. JRG PSP Krotoszyn W piątek, 26 lipca, na rondzie u zbiegu ulic Koźmińskiej, Mickiewicza i Raszkowskiej w Krotoszynie doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zdarzenia na miejscu zginęła 79-letnia krotoszynianka. Dodatek Rolniczy 7 PRACA W GOSPODARSTWIE Zadbajmy o nasze bezpieczeństwo Wakacje to dla wielu z nas czas wypoczynku. Ale nie tylko. W rolnictwie jest to bowiem okres żniw, a więc wzmożonych prac polowych. W ubiegłym roku podczas pracy w gospodarstwie rolnym zginęło aż 92 rolników. Tragiczne wypadki w rolnictwie indywidualnym każdego roku liczy się w tysiącach. Specyfika pracy w rodzinnych gospodarstwach rolnych jest wyjątkowa i generuje bardzo wiele zagrożeń. Polega na sezonowym nasileniu prac oraz ich dużym zróżnicowaniu, wymaga posiadania wielu odmiennych umiejętności. Wysokie ryzyko utraty zdrowia i życia jest potęgowane koniecznością jednoczesnej obsługi skomplikowanych maszyn i urządzeń rolniczych oraz obsługi zwierząt gospodarskich, bezpośrednim kontaktem z niebezpiecznymi czynnikami biologicznymi i chemicznymi, narażeniem na hałas, drgania mechaniczne, zapylenie, a także długotrwałym przebywaniem w trudnych warunkach atmosferycznych. Co istotne, ryzyko to dotyczy wszystkich członków rodzin rolniczych, ponieważ gospodarstwo rolne jest jednocześnie miejscem pracy i życia. Analiza statystyk wypadków rolników dowodzi, że świadomość zagrożeń związanych z pracą rolniczą nadal jest niedostateczna. Zdarza się też wiele wypadków z udziałem dzieci. Podwórze gospodarstwa rolnego to nie tylko codzienne miejsce pracy rolnika. Tu nierzadko koncentrują się zabawy dzieci i życie rodzinne. W trakcie zabawy często dochodzi do upadków z drabiny, pogryzienia przez zwierzęta, skaleczenia, oparzenia, porażenia prądem, zatrucia środkami ochrony roślin. reklama Dzieci nie powinny bawić się w roboczej części gospodarstwa, gdyż może to być dla nich niebezpieczne. Ponadto przebywanie w pomieszczeniach gospodarczych małych dzieci może być szkodliwe ze względu na zakażenie drobnoustrojami chorobotwórczymi (choroby odzwierzęce), choroby układu pokarmowego, infekcje skóry i górnych dróg oddechowych czy pyłopochodne choroby układu oddechowego. Z badań Instytutu Medycyny Wsi wynika, że podczas prac polowych zdarzają się wypadki, na skutek których dzieci doznają różnych obrażeń, a nawet tracą życie. Najwięcej czasu na prace rolne poświęcają dzieci latem i jesienią. Dla wielu z nich czynności wykonywane w gospodarstwie są stałym obowiązkiem. Dlatego często dochodzi do wypadków z udziałem dzieci angażowanych do prac rolnych. Rodzi się więc pytanie, czy rodzice mogą włączać swoje pociechy do prac w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Owszem, mogą angażować dzieci do różnych prac, w tym prac związanych z funkcjonowaniem gospodarstwa rolnego, ale pod warunkiem, że wykonywane czynności nie stwarzają zagrożeń dla ich zdrowia i wszechstronnego rozwoju. Dziecko jest wręcz zobowiązane do podejmowania różnych prac na rzecz rodziny. Kodeks rodzinny i opiekuńczy w artykule 90 § 2 mówi, że dziecko, które pozostaje na utrzymaniu rodziców i mieszka u nich, jest zobowiązane pomagać im we wspólnym gospodarstwie. Jednakże nie można ich angażować do prac, które je nadmiernie obciążają i stwarzają zagrożenia dla rozwoju, zdrowia i życia. Zwracajmy też uwagę na zabezpieczenie maszyn i urządzeń rolniczych. Pamiętajmy o ich dobrym oświetleniu. OPRAC. (ANKA) 8 Od prawie trzech lat najważniejsze dla niego są konie. W każdej wolnej chwili siada w siodło, udając się w długą podróż. Bohaterem tej historii jest mieszkaniec Lutogniewa Jakub Cichowlas. Wszystko zaczęło się w styczniu 2010 roku. – Wraz ze znajomym stwierdziliśmy, że musimy znaleźć sobie jakieś konkretne hobby. Po burzy mózgów zdecydowaliśmy się na konie – mówi Cichowlas. Nie minęło dużo czasu, a przyjaciele zamienili słowa w konkretne czyny. – W moim przypadku przy zakupie konia okazało się, że dostanę dwa. Po dwóch miesiącach na świat przyszedł mały źrebak. Z kolei kolega musiał odbyć dalszą wyprawę, by pozyskać czworonoga – oznajmia bohater opowieści. Mając własnego konia, trzeba poświęcać mu bardzo dużo czasu. – Dzień rozpoczynam zawsze od oprzątania oraz wyczyszczenia konia. Następnie wypuszczam go na wybieg bądź udaję się w podróż do lasu – zaznacza. – Nie można zapominać także o odpowiedniej konserwacji sprzętu do jazdy konnej. Siodło trzeba zabezpieczać przed wilgocią, dlatego barreklama Dodatek Rolniczy ZAINTERESOWANIA WTOREK, 6 sierpnia 2013 Miłość do koni dzo ważne jest dbanie o oprzyrządowanie – dodaje miłośnik zwierząt. Zwolennicy tego rodzaju hobby co jakiś czas organizują tzw. hubertusy. W ich trakcie odbywają podróże oraz rozmawiają o wspólnej pasji. – Pamiętam szczególnie jeden z takich wypadów. Wyjechałem o 6.00 rano z domu, a wróciłem z powrotem o 20.00. Spędziłem prawie cały dzień w siodle, przejeżdżając łącznie 110 kilometrów – opowiada Cichowlas. Warto zauważyć, że zazwyczaj uczestnicy pokonują dystans 20-25 kilometrów. Nasz bohater pierwszy raz wziął udział w większej imrezie w czasie odpustu w Lutogniewie. Organizowana jest wtedy Msza święta specjalnie dla koniarzy i osób posia- dających bryczki. Wtedy ksiądz święci pojazdy, odbywa się też przejazd dookoła wsi. Cichowlas jazdy konnej nauczył się samodzielnie – Nie miałem nigdy żadnego nauczyciela. Dużo pomogły mi wskazówki innych osób na hubertusach. Inni, bardziej doświadczeni koniarze podpowiadali mi, jak trzeba zachować się w danej sytuacji – podkreśla. Swoim hobby starał się zarazić znajomych oraz rodzinę. – Niestety, wielu ludzi boi się kontaktu z koniem, dlatego ciężko namówić ich na jazdę. Z rodziny każdy mnie popiera i jest zadowolony z tego, co robię. Dotychczas nie usłyszałem żadnego głosu sprzeciwu – podkreśla właściciel dwóch koni. (GRZELO) Dodatek Rolniczy ROLNICTWO Jak przechowywać ziarno? Trwa właśnie najgorętszy okres w roku dla setek tysięcy polskich rolników i ich rodzin. Od tego, jak zabezpieczą swoje zbiory, zależeć będzie stan gotówki w ich kieszeniach. Przedstawiamy najważniejsze zasady magazynowania plonów. Ziarno jest żywym organizmem, w którym przebiegają procesy życiowe, związane z przemianą materii. Jednym z najważniejszych jest funkcja oddychania. W wilgotnym ziarnie wywołuje ona rozkład substancji zapasowych, zwłaszcza skrobi, na cukry proste oraz dwutlenek węgla, wodę, przy równoczesnym wytwarzaniu energii cieplnej. Takie działania powodują wzrost temperatury i wilgotności ziarna. W konsekwencji dochodzi wtedy do ubytku masy oraz rozwoju drobnoustrojów, bakterii i pleśni. Wpływa to na zmianę zapachu nasion i zmniejszenia siły kiełkowania. Takiego ziarna nie można już wykorzystać w przemyśle młynarskim i paszowym. Kolejną ważną zasadą jest zagwarantowanie swobodnego przepływu powietrza w silosie z ziarnem. Jeżeli nie będzie to zapewnione, dojdzie wtedy do kondensacji. Za niska temperatura w zbiorniku może spowodować, że ciepłe i wilgotne powietrze ochłodzi się w wyniku kontaktu ze ścianą silosu. Powstała w ten sposób woda spowoduje miejscowe nawilżenie. reklama Do nawilżenia może dojść również w wyniku nagrzewania się ściany magazynu promieniami słonecznymi. Taka sytuacja powoduje różnicę temperatur, która doprowadza do powolnego ruchu powietrza w przestrzeniach międzyziarnowych. Powietrze cieplejsze oziębia się, co powoduje w konsekwencji oddawanie wilgoci ziarnu chłodniejszemu. Nawilżanie takie występuje najczęściej na dnie silosu lub magazynu płaskiego. Wczesne zauważenie tego zjawiska pozwala na zastosowanie przewietrzania ziarna. Ważnym elementem jest czyszczenie ziarna. Daje to efekt w postaci zmniejszenia jego średniej wilgotności poprzez usunięcie zielonych cząstek kłosów, łodyg i wilgotnych nasion chwastów. Likwidacja tych zanieczyszczeń, przy bardzo małych nakładach energetycznych, może zmniejszyć wilgotność masy ziarna nawet o kilka procent. Poza tym zanieczyszczenia te są niebezpieczne, ponieważ mogą być przyczyną zapychania się urządzeń transportujących i suszących. Ostatnią z zasad jest aktywna wentylacja ziarna. Polega na wymuszeniu przepływu powietrza przez przestrzenie międzyziarnowe w celu poprawienia warunków wymiany ciepła. Schładzanie ziarna jest rezultatem odparowywania wilgoci z powierzchni każdego nasiona lub przepływu powietrza atmosferycznego o temperaturze niższej od ciepłoty ziarna. W przypadku aktywnego wietrzenia występuje niebezpieczeństwo nawilżania. (GRZELO) reklama 9 10 Na Bieżąco WTOREK, 6 sierpnia 2013 GMINA KROTOSZYN Z POLICJI Uprawiał konopie indyjskie Realizują pierwszy etap Krotoszyńscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Za nielegalną uprawę marihuany odpowie 36-letni mieszkaniec Krotoszyna. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. (ANKA) FOT. S. Ludwiczak Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację, z której wynikało, że na obrzeżach miasta znajduje się miejsce uprawy marihuany. Jak się okazało, informacja ta była prawdziwa. Kryminalni ujawnili plantację konopi indyjskich. – W kontenerze na działce znaleziono namiot ogrodniczy i lampy oświetleniowe. Policjanci zabezpieczyli 22 rośliny w do- niczkach oraz dziewięć już z nich wyrwanych – wyjaśnia Włodzimierz Szał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Hodowlą zajmował się 36-letni krotoszynianin. – W jego domu znaleziono pięć opakowań z nasionami konopi indyjskich. Dwa z nich były już częściowo zużyte – mówi W. Szał. Nasiona, namiot ogrodniczy i lampy zostały zakupione za granicą. W rozmowie z mundurowymi 36-latek przyznał, że uprawą zajmuje się od miesiąca. Jak stwierdził, uzyskane zbiory miały służyć tylko jemu. Za nielegalną uprawę marihuany grozi kara do 3 lat więzienia. Przypomnijmy, że na początku tego roku krotoszyńscy radni podjęli uchwałę w sprawie założenia cmentarza w miejscowości Durzyn. Podjęcie takiej decyzji było właściwie koniecznością, albowiem na cmentarzu parafialnym w Krotoszynie jest coraz mniej miejsc do chowania zmarłych. A przecież ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych nakłada na gminę obowiązek zapewnienia mieszkańcom miejsca pochówku. Dlatego też zakładanie i rozszerzanie cmentarzy komunalnych należy do zadań własnych gminy. Cmentarz powstaje na terenie przeznaczonym na ten cel w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego gminy Krotoszyn w aglomeracji trzech wsi – Durzyn, Kobierno, Tomnice, zatwierdzonym uchwałą Rady Miejskiej z dnia 30 sierpnia 2001 roku. Pierwszy etap inwestycji obejmuje budowę drogi dojazdowej i manewrowej do parkingu oraz ścieżek cmentarnych i chodników, a także wykonanie placu wokół przyszłego budynku kaplicy. Ponadto wykonane zostanie przyłącze wodociągowe oraz kanalizacyjne. Teren będzie ogrodzony i wyposażony w elementy małej architektury. FOT. KPP Krotoszyn Trwają prace budowlane na cmentarzu komunalnym w miejscowości Durzyn. Wykonawcą inwestycji jest firma Gembiak-Mikstacki sp. j. Pierwszy etap robót ma być zrealizowany do września przyszłego roku. (ANKA) WYDARZY SIĘ Krotoszyn Kino Przedwiośnie 9-15 sierpnia godz. 17.30 – SKLEP DLA SAMOBÓJCÓW, Franc./Kan., komed. anim., 80' godz. 19.00 – OBECNOŚĆ, USA, horror, 112' godz. 21.00 – RED 2, USA, komedia sensacyjna, 116' 7-11 sierpnia Animowana M. A. P. A., czyli Mały Atlas Polskiej Animacji w Kinie 3D Przedwiośnie 15 sierpnia Zwycięstwo Oręża Polskiego w Bitwie Warszawskiej – złożenie kwiatów przy pomniku 56 Pułku Piechoty Wlkp. 16-17 sierpnia Projekt artystyczny „Pippi Pończoszanka” na boisku osiedlowym przy ulicy Fabrycznej 15-18 sierpnia XXVI Ogólnopolski Zlot Motocykli Ciężkich i Weteranów 25 sierpnia Koncert Moniki Krahforst w ramach Krotoszyńskiego Lata Organowego Do końca sierpnia Konkurs fotograficzny „Polska jest niezwykła” Okres wakacyjny Oddaj krew – pomóż ludziom rannym i poszkodowanym w wypadkach w Oddziale Terenowego Krwiodawstwa w Krotoszynie przy ulicy Bolewskiego 8. Bezpłatne badania mammograficzne i cytologiczne w Krotoszyńskim Centrum Profilaktyki Medycznej i Promocji Zdrowia Kobylin 14 sierpnia Bezpłatna mammografia dla kobiet w wieku 50-69 lat przy stadionie miejskim To i Owo reklama JUBILEUSZ 50 lat wspólnego życia W Urzędzie Stanu Cywilnego w Krotoszynie odbyło się uroczyste spotkanie, podczas którego wręczono medale Za długoletnie pożycie małżeńskie. W ten sposób uhonorowano 11 par z terenu gminy. Medale, nadane przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, otrzymują pary, które w jednym, zgodnym i trwałym związku małżeńskim przeżyły co najmniej 50 lat. Odznaczenia te – w obecności Renaty Pflantz, kierownik USC – dostojnym jubilatom wręczali burmistrz Julian Jokś oraz Zofia Jamka, przewodni- cząca Rady Miejskiej w Krotoszynie. Nie zabrakło oczywiście gratulacji, życzeń i kwiatów. Medale Za długoletnie pożycie małżeńskie otrzymali Janina i Włodzimierz Augustyniakowie, Maria i Szczepan Bartoszkowie, Halina i Stanisław Cugierowie, Zofia i Stefan Konieczni, Elżbieta i Władysław Konieczni, Gertruda i Kazimierz Korpysowie, Katarzyna i Sylwester Marszałkowie, Irena i Jan Mielcarkowie, Jadwiga i Sylwester Młynarczykowie, Bożena i Edward Nowakowie oraz Elżbieta i Marek Wachelko. (ANKA) OSP BENICE Odebrali nowy sztandar W niedzielę, 21 lipca, na placu przed strażnicą w Benicach świętowano 85-lecie miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Podczas obchodów miało miejsce uroczyste przekazanie nowego sztandaru. Uroczystość została zorganizowana przez burmistrza Krotoszyna Juliana Joksia, Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Krotoszynie oraz OSP w Benicach. Imprezę rozpoczął przemarsz strażaków z pocztem sztandarów z kościoła pw. Św. Mikołaja do domu strażaka. Wśród zaproszonych na jubileusz gości znaleźli się m.in. poseł na sejm RP Maciej Orzechowski, członek zarządu głównego Zbigniew Serbak oraz marszałek Sejmiku Wojewódzkiego Krzysztof Grabowski. W czasie uroczystości oficjalnie pożegnano stary sztandar OSP, a następnie przywitano i poświęcono nowy. Ponadto wręczono wyróżnienia i odznaczenia. Zwieńczeniem święta była zabawa taneczna. (GRZELO) 11 12 Aktualności WTOREK, 6 sierpnia 2013 reklama RANKING Krotoszyn w krajowej czołówce! – To olbrzymi sukces, z każdym rokiem pniemy się coraz wyżej – mówił na niedawnej konferencji prasowej burmistrz Julian Jokś, odnosząc się do rankingu dziennika Rzeczpospolita, w którym Krotoszyn został sklasyfikowany na jedenastej pozycji. Przed naszym miastem uplasowały się tylko dwa samorządy z Wielkopolski – Kórnik i Puszczykowo. – Znajdujemy się więc w gronie najlepszych miast w Wielkopolsce – oznajmił Jokś. – Powinniśmy się z tego cieszyć. Zajęcie jedenastego miejsca w kraju, przy dość niskich dochodach na jednego mieszkańca, stawia nas w znakomitej sytuacji. Tym bardziej, iż jest to najważniejszy tego typu ranking w Polsce – podkreślił burmistrz. Powołana przez Rzeczpospolitą kapituła rankingu co roku wybiera najlepsze polskie samorządy. W pierwszym etapie, przy wykorzystaniu danych z Ministerstwa Finansów, wybierane są miasta, które w najlepszy sposób zarządzają swoimi finansami, dużo przy tym inwestując. Do bieżącego rankingu kapituła wykorzystała dane z lat 2009-2012. Po analizie danych według ustalonych kryteriów organizatorzy wysłali do wyróżniających się samorządów ankiety z 16 pytaniami. Skierowano je do 64 miast na prawach powiatu, 250 gmin wiejskich oraz 250 miast i gmin miejsko-wiejskich. Pytania dotyczyły wielu zagadnień, m.in. dynamiki wzrostu wydatków majątkowych, wartości środków unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca, zadłużenia samorządu w stosunku do dochodów, relacji nakładów inwestycyjnych w stosunku do przyrostu zadłużenia czy wydatków ogółem na jednego mieszkańca. Po podliczeniu punktów zdobytych w czasie oceny wstępnej oraz przyporządkowanych do pytań z ankiety okazało się, że Krotoszyn zajął jedenaste miejsce w grupie najlepszych stu gmin miejskich i miejsko-wiejskich. W porównaniu z ubiegłorocznym rankingiem nasze miasto zanotowało więc awans aż o 16 pozycji. Z grona wielkopolskich jednostek samorządowych Krotoszyn wyprzedziły tylko Kórnik (3. miejsce) i Puszczykowo (7). W tegorocznym rankingu triumfowała natomiast Krynica Morska. – Ten wynik stawia nas w ekstralidze krajowej – radował się włodarz Krotoszyna. – To dowód na to, że środki, którymi dysponujemy, są wykorzystywane we właściwy sposób. Ktoś zapyta – a co ma z tego przeciętny obywatel? Ano ma nowe drogi, nowe inwestycje itp. Poza tym mamy niskie bezrobocie w stosunku do reszty kraju. Możemy więc mówić, iż żyjemy w mieście, które – wedle obiektywnej oceny innych – plasuje się w krajowej czołówce – stwierdził Jokś. W tym samym wydaniu Rzeczpospolitej znajdziemy dwa inne powody do dumy z osiągnięć naszego miasta. Oto bowiem na liście 200 największych inwestycji samorządowych, realizowanych w Polsce w 2012 roku, 131. lokatę zajmuje zadanie pod nazwą „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie aglomeracji Krotoszyn – II etap”. Lista oczywiście zdominowana jest przez inwestycje prowadzone przez duże miasta. Ponad połowa z nich to budowy i modernizacje realizowane w stolicach województw. Drugi powód do zadowolenia to ujęcie Krotoszyna w rankingu innowacyjnych miast. W tej klasyfikacji samorządy premiowane były za nowoczesność, m.in. możliwość załatwienia spraw przez Internet, punkty z bezpłatnym internetem, informatyzację szkół, esemesowy system informacji itp. W kategorii miejsko-wiejskiej Krotoszyn został sklasyfikowany na 32. miejscu. (ANKA) BIBLIOTEKA Zatrzymaj się na chwilę Pod hasłem „Zatrzymaj się na chwilę” odbędą się w sierpniu bezpłatne spotkania w Krotoszyńskiej Bibliotece Publicznej im. Arkadego Fiedlera. Będzie można się uspokoić i przyjemnie zrelaksować. Zajęcia poprowadzi terapeutka Gestalt, muzyko-terapeutka Monika Pachurka. W planach są trzy wieczorne spotkania (5, 12 i 19 sierpnia), każde złożone z trzech części: oddech/medytacja, praca/ćwiczenia terapeutyczne oraz relaksacja/wizualizacja. Zajęcia stanowią uzupełniającą się całość. Organizatorzy proszą o przyniesienie śpiwora lub grubszego koca. Chętni proszeni są o kontakt telefoniczny pod numerem 62 725 27 83 lub mailowy: [email protected]. (GRZELO) GOSPODARKA KOMUNALNA Nowy system dobrze funkcjonuje Minął miesiąc, odkąd weszły w życie nowe przepisy w gospodarowaniu odpadami komunalnymi. Konferencja prasowa, która odbyła się 1 sierpnia w krotoszyńskim magistracie, była okazją do podsumowania i oceny dotychczasowej działalności Związku Międzygminnego EKO-SIÓDEMKA, a co za tym idzie – funkcjonowania nowego systemu. – Jesteśmy zadowoleni. System działa. Większych problemów nie odnotowaliśmy – oznajmił na spotkaniu z dziennikarzami burmistrz Julian Jokś. – Dobrze to funkcjonuje – wtórowała mu Ewa Obal, przewodnicząca EKO-SIÓDEMKI. – Worków nie brakuje. Każdy dostaje tyle, ile potrzebuje. Nigdzie śmieci nie zostały ani nie zalegały – dodała. Burmistrz Krotoszyna przyznał, iż Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała ulgi w opłatach dla rodzin wielodzietnych. Przypomnijmy, że Związek Międzygminny EKO-SIÓDEMKA ustalił, że rodziny, które mają więcej niż dwójkę dzieci, za trzecie i każde kolejne dziecko będą płaciły tylko symboliczną złotówkę. Dotyczy to potomstwa do 18. roku życia bądź – w przypadku uczących się – do 25. roku życia. – W końcu, po burzliwych dyskusjach, RIO przyjęła nasze argumenty i zaakceptowała wprowadzone przez nas zniżki. Tak więc bardzo się cieszymy, iż udało nam się obronić tę ulgę prorodzinną – wyjaśnił Jokś. Jak stwierdził włodarz Krotoszyna, teraz związek czeka olbrzymia praca w kwestii zbierania należności za odbiór śmieci. – Zaczynamy sprawę indywidualnych kont. Myślę, że do 10 sierpnia upora- my się z tym tematem – tłumaczyła E. Obal. – Obawiamy się, czy wszyscy będą płacić, lecz mamy nadzieję, że nie będzie tak źle – skonstatował Jokś. O kilku problemach wspomniał natomiast Michał Przybylski, prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie, które obsługuje gminy Krotoszyn i Kobylin. – Niektórzy na czas nie zdążyli z zakupem pojemników na śmieci, inni z kolei nabyli nieodpowiednie kubły – wyliczał Przybylski. – Bywało i tak, że ktoś oddawał niemal puste worki z plastikami czy szkłem – z obawy przed karą za nieoddanie odpadów segregowanych. Ale sytuacja powoli się normuje i sądzę, że w ciągu dwóch, trzech miesięcy wszystko powinno działać sprawnie – podsumował prezes PGKiM. ANDRZEJ KAMIŃSKI To i Owo 13 reklama KOBIERNO POLICJA Poprzez zabawę uczyli się zasad W dniach 15-26 lipca w Świetlicy Środowiskowej w Kobiernie już po raz czternasty zorganizowano półkolonie letnie. W tym roku odbyły się one pod hasłem „Z Leonem bezpiecznie przez świat muzyki, teatru i tańca”. Przez dwa tygodnie 75 dzieci z terenu parafii w Kobiernie poprzez zabawę uczyło się zasad bezpieczeństwa. Opiekę nad uczestnikami półkoloni sprawowali wychowawcy i wolontariusze z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej „Backdraft”, działającej przy OSP Kobierno. Dzieci podzielono na cztery grupy, odpowiadające poszczególnym służbom ratowniczym. Półkoloniści dzielnie wykonywali zadania plastyczne czy sprawnościowe, wymyślali scenki sytuacyjne, a wszystko to przy rytmach gorącej, letniej muzyki. Głównymi zagadnieniami poruszanymi w trakcie zajęć były nauka udzielania pierwszej pomocy i zachowania się w różnych trudnych sytuacjach, jak choćby zaczepki nieznajomych na ulicy, pożar lasu, bezpieczeństwo podczas zabawy, nauki czy wakacji. Dlatego też zorganizowano spotkania z interesującymi gośćmi. Do Kobierna zatem zawitali przedstawiciele PKP PLK S.A. oraz Straży Ochrony Kolei, strażnik miejski czy leśnik. Obecni byli także młodzi strażacy. Jak co roku nie zabrakło dni tematycznych. Jednego dnia w strojach królowały kropki i paski, innego – krawaty, okulary i podkolanówki, a jeszcze innego – kucyki na głowach. Hitem okazał się kosmiczny dzień, kiedy to dzieci prześcigały się w wymyślaniu przebrań i aż roiło się od ufoludków W ramach półkolonii zorganizowano także wycieczkę do Kaliskiego Grodu Piastów na Zawodziu. Tam dzieci poznały historię Kalisza, wzięły udział w warsztatach edukacyjnych, uczyły się rzemiosła – m.in. pisania gęsim piórem czy tkania krajek, poznały życie wojów piastowskich i tajniki pracy rymarza, jak również uczestniczyły w rejsie po Prośnie. – Dwa tygodnie minęły bardzo szybko, nie obyło się bez łez podczas uroczy- stego zakończenia półkolonii, na które zostali zaproszeni rodzice i dziadkowie, a dzieci pokazały to, czego nauczyły się w trakcie zajęć – mówi Anna Zawodna, organizatorka półkoloni w Kobiernie. – Bardzo dziękuję wolontariuszom z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej oraz pani Romanie Wojcieszak, którzy poświęcili swoje wakacje, by pomóc zorganizować dzieciom bezpieczny wypoczynek – dodaje. Półkolonie zorganizowała Świetlica Środowiskowa przy parafii w Kobiernie, przy wsparciu finansowym Urzędu Miejskiego w Krotoszynie. (ANKA) Mundurowi świętowali W środę, 24 lipca, w krotoszyńskim ratuszu odbyła się uroczystość z okazji Święta Policji. Była to okazja do wręczenia wyróżnień i odznaczeń. Ponadto rozstrzygnięto konkurs na najlepszego dzielnicowego. Do ratusza przybyli m.in. burmistrz Krotoszyna Julian Jokś, starosta Leszek Kulka czy sekretarz gminy Kobylin Mirosław Sikora. Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy, poświęconą zmarłym policjantom, którzy służyli w powiecie krotoszyńskim. Potem historię miejscowej placówki przybliżył wszystkim podinspektor Włodzimierz Szał. W dalszej części, za sprawą Aleksandra Radziszewskiego, rozdano wyróżnienia i awanse. Pośród nich na szczególną uwagę zasługuje brązowa odznaka dla kierownika posterunku policji w Kobylinie, starszego aspiranta Mariusza Polnego. – Dla każdego z nas jest to najważniejszy dzień w życiu. Cieszymy się, że dzięki naszej wspólnej pracy mieszkańcy powiatu krotoszyńskiego mogą czuć się bezpieczni – oznajmił wyróżniony funkcjonariusz. Przy okazji ogłoszony został zwycięzca plebiscytu na najlepszego dzielnicowego naszego powiatu. W konkursie, który trwał od maja, brano pod uwagę trzy aspekty: służbę danego policjanta w 2012 roku, opinie sołtysów i radnych oraz liczbę głosów zebranych przez lokalne gazety. Zwycięzcą plebiscytu okazał się aspirant Artur Jankowski, odpowiadający za dzielnicę nr 2 w Krotoszynie. – Radują nas coraz lepsze wyniki działań policji, czego efektem są te odznaczenia – podsumował komendant powiatowy inspektor Wojciech Kasprowicz. (GRZELO) Fotorelacja na www.glokalna.pl 14 Plebiscyt WTOREK, 6 sierpnia 2013 WYPADEK WOPR Motocyklista uderzył w osobówkę Ratownicy zdawali egzamin Ukradł radio FOT. Waldemar Wronecki Po przyjęciu informacji o zdarzeniu do działań ratowniczych zadysponowano samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z JRG PSP Krotoszyn. Na miejsce przybyli także policjanci i ratownicy medyczni. CB i antenę Poszkodowanym motocyklistą zajął się Zespół Ratownictwa Medycznego. Samochód osobowy zablokował jeden pas jezdni, a motocykl znajdował się na chodniku, w miejscu nie stwarzającym zagrożenia. Kierowca osobówki nie odniósł żadnych obrażeń. – Ratownicy zabezpieczyli teren działania, w rozbitych pojazdach odłączyli akumulatory, a po czynnościach policji usunęli z jezdni pozostałości po wypadku, doprowadzając drogę do przejezdności – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie. Akcja trwała ok. godziny. Oddział Powiatowy WOPR w Krotoszynie wraz z Wielkopolskim WOPR w Poznaniu zorganizował kurs na ratownika WOPR MSW. Uczestniczyło w nim 22 młodszych ratowników z powiatów krotoszyńskiego i milickiego. Zajęcia prowadzono na odkrytym basenie przy ul. Ogrodowskiego oraz na akwenie Jeziora Odrzykowskiego. W piątek, 19 lipca, przeprowadzono egzamin weryfikujący umiejętności ratownicze, który składał się z części teoretycznej i praktycznej. Najpierw kandydaci musieli uporać się z testem wielokrotnego wyboru, składającym się z 24 pytań. Następnie kursanci mieli do zaliczenia techniki pływania łodzią wiosłową, „czasówkę” na 400 m, 25 m pod wodą z wyławianiem przedmiotów, holowanie, wyła- Kara do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 27-letniemu krotoszynianinowi, który ukradł radio CB i antenę o łącznej wartości 650 złotych. Krotoszyńscy policjanci złapali złodzieja krótko po dokonaniu przestępstwa. wianie manekina oraz 50 m kraulem ratowniczym. Z 22 kandydatów egzamin pomyślnie zdało 16. Sześć pozostałych osób będzie zaliczało poprawkę. Warto dodać, iż w czasie kursu ratownicy wraz z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej uczestniczyli w symulacyjnej akcji ratowniczej na akwenie na krotoszyńskich Parcelkach. Organizatorzy kursu serdecznie dziękują burmistrzowi Krotoszyna i dyrektorowi Centrum Sportu i Rekreacji za nieodpłatne udostępnienie pływalni, a instruktorom z Wielkopolskiego WOPR w Poznaniu za sprawne przeprowadzenie egzaminu. Kurs i egzamin zorganizowano przy zaangażowaniu środków finansowych, pozyskanych z grantów od Miasta i Gminy Krotoszyn oraz Powiatu Krotoszyńskiego. Kradzież anteny od CB zgłoszono 18 lipca ok. godz. 2.00. Pokrzywdzona wartość skradzionego mienia oszacowała na 200 zł. – 30 minut później policyjny patrol zauważył osobę, która na widok radiowozu zaczęła uciekać. Mundurowi natychmiast udali się w pościg i szybko zatrzymali mężczyznę – mówi Włodzimierz Szał z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Uciekinierem okazał się 27-letni mieszkaniec Krotoszyna. W rękach miał skradzioną antenę oraz radio CB o wartości 450 zł, które ukradł z innego samochodu. – Złodziej był pijany i noc spędził w policyjnym areszcie – dodaje Szał. 27latek usłyszał zarzuty kradzieży. Może trafić za kratki nawet na pięć lat. (ANKA) (ANKA) (ANKA) FOT. JRG PSP Krotoszyn Kierowca motoru marki Honda ucierpiał w wypadku, do jakiego doszło 24 lipca w Krotoszynie. Około godziny 13.50 na drodze krajowej nr 36 motocyklista uderzył w bok samochodu osobowego Rover 200, skręcającego na posesję. Z POLICJI Sport 15 reklama PIŁKA NOŻNA Astra przygotowuje się do kolejnego sezonu Niespełna dwa tygodnie treningów mają za sobą zawodnicy Astry Krotoszyn. Podopieczni Patryka Halaburdy rozegrali w tym czasie trzy mecze sparingowe. Krotoszynianie odnieśli jedno zwycięstwo – 3: 1 z Krobianką Krobia – oraz zanotowali dwie porażki – 1: 3 z Wartą Śrem i 2: 3 z Piastem Kobylin. – W każdej z tych gier mieliśmy pewne braki kadrowe. Dla nas najważniejsza jest możliwość ogrania zawodników, a nie wyniki w sparingach – zaznaczył wiceprezes ds. sportowych Mariusz Ratajczak. Potwierdzone są już dwa pierwsze transfery Astry. Barwy biało-niebieskie od nowego sezonu reprezentować będą dwaj byli zawodnicy CKS-u Zduny – Grzegorz Jańczak i Sebastian Chudy. – Każdy z nich miał okazję zaprezentować się na treningach oraz w grach kontrolnych. Po nich trener Halaburda zdecydował, że dwójka piłkarzy będzie stanowiła odpowiednie wzmocnienie drużyny – oznajmił Ratajczak. Do nowego sezonu krotoszyński zespół przystąpi bez Janusza Maryniaka, Dariusza Hylewicza i Adama Staszewskiego. – Ta trójka zdecydowała się repre- zentować barwy Czarnych Dobrzyca. Najbardziej szkoda nam Adama. Jest to jednak ich decyzja i nie będziemy robili problemów z odejściem z klubu – oznajmił wiceprezes ds. sportowych. Przed rozpoczęciem rundy jesiennej Astra stara się sprowadzić jeszcze jednego starszego zawodnika. – Prowadzimy rozmowy z dwójką piłkarzy, mających za sobą duże doświadczenie ligowe. Na chwilę obecną nie mogę podać konkretów, ponieważ szansę ich sprowadzenia oceniam na 50 procent – zakończył Ratajczak. (GRZELO) PIŁKA NOŻNA PIŁKA NOŻNA Bojowe nastroje w Piaście Błękitni wycofali się z ligi Pozostał tydzień do pierwszego meczu Piasta Kobylin w rozgrywkach IV ligi. Największym problemem podopiecznych trenera Grzegorza Żyto są ciągłe braki kadrowe, które nie pozwalają na odpowiednie zgranie drużyny przed zbliżającym się sezonem. Wiadomo już, że przed rozpoczęciem nowych rozgrywek do drużyny z Kobylina nie dołączy żaden nowy zawodnik. – Naszym głównym celem na zbliżający się sezon jest ogrywanie zdolnej młodzieży. Jeżeli sprowadzimy armię zaciężną starszych zawodników z zewnątrz, zabierze to nam możliwość rozwoju miejscowych piłkarzy – stwierdza Grzegorz Żyto. Piastunki nadal reprezentować będzie Jakub Borowczyk, przebywający w lipcu na testach w drugoligowej Ostrovii 1909 Ostrów Wlkp. – Pomocnik zostaje w naszym zespole, co zdecydowanie wzmocni środkową formację. Wraz z Krzysztofem Kendzią będą filarami naszego teamu – zaznacza Żyto. U progu nowego sezonu w obozie Piasta panuje bardzo duża mobilizacja. – Poza zawodnikami z Leszna trzon drużyny pozostał bez zmian – oznajmił trener Piastunek. – Obrona składa się prak- W nowych rozgrywkach piłkarskich klasy A nie będzie występowała ekipa Błękitnych Biadki. Powodem wycofania się z ligi jest brak środków finansowych, niezbędnych do dalszego funkcjonowania zespołu. tycznie z tych samych zawodników co w poprzednich rozgrywkach. W linii pomocy zagra Kendzia. Natomiast w ataku mamy do dyspozycji Baziuka i Kamińskiego, którzy w poprzednim sezonie zbierali cenne doświadczenia na boiskach trzeciej ligi. Jeżeli do tego dodamy odpowiednie wsparcie ze strony młodzieży, jesteśmy w stanie dobrze zaprezentować się w rozgrywkach IV-ligowych – oświadcza szkoleniowiec. (GRZELO) W ubiegłym sezonie drużyna z Biadek zajęła miejsce gwarantujące jej utrzymanie w klasie A. Niestety, bez odpowiedniego wsparcia ze strony sponsorów oraz miasta Krotoszyn dalsza działalność nie będzie możliwa. – Do wystartowania w rozgrywkach potrzebna była pewna kwota pieniędzy. Nie udało nam się jej zorganizować, w wyniku czego wycofujemy drużynę z rywalizacji ligowej – wyjaśnia trener Grzegorz Kroczak. Miejsce Błękitnych w lidze zajmie CKS Zduny. Dwa tygodnie temu w Zdunach odbył się towarzyski mecz z okazji zakończenia piłkarskiej przygody Dariusza Ibrona. Byli oraz obecni zawodnicy CKS-u rozegrali krótki mecz pokazowy, a następnie przy wspólnym poczęstunku wspominali lata wspólnej gry. (GRZELO) 16 Sport SIATKÓWKA PLAŻOWA Kaczmarkowie przeszli do historii W połowie czerwca rozpoczęły się pierwsze rozgrywki siatkówki plażowej. Bardzo dobrze prezentują się Sebastian i Łukasz Kaczmarkowie, którzy rywalizują w kategoriach juniorskich i seniorskich. Dwójka naszych siatkarzy rozpoczęła cykl pięciu turniejów eliminacyjnych do mistrzostw Polski. – Aby dostać się do głównego etapu, trzeba zebrać odpowiednią liczbę punktów w każdych zawodach. Do mistrzostw Polski seniorów kwalifikują się 24 pary – oznajmia Łukasz Kaczmarek. Pierwsza z serii imprez rozegrana została w dniach 14-16 czerwca we Wrześni. Kaczmarkowie w tym turnieju zajęli drugie miejsce, przegrywając w finale po tie-breaku z Maciejem Rudolem i Maciejem Kosiakiem. Następnie siatkarze rywalizowali w Krakowie w zawodach o Puchar Prezydenta miasta, rozgrywanych w ramach Orlen Beach Volley Tour. Krotoszynianie uplasowali się na trzeciej pozycji, pokonu- WTOREK, 23 lipca 2013 jąc w finale pocieszenia parę Dawid Popek / Piotr Janiak w dwóch partiach. Kolejny turniej odbył się w dniach 1921 lipca w Łodzi. Nasi siatkarze znów stanęli na trzecim stopniu podium. W meczu o brąz wygrali po tie-breaku z Dominikiem Witczakiem i Rafałem Matusiakiem. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej dotychczasowej postawy. W każdych zawodach udało nam się stanąć na pudle, co daje nam duże szanse na grę w MP – ocenia wyższy z duetu Kaczmarków. Do rozegrania zostały jeszcze turnieje w Pile oraz Nowym Dworze Mazowieckim. – Niestety nie będzie nas na pierwszej z wymienionych imprez. Mamy wtedy ważne zawody w kategoriach juniorskich, za które również dostaniemy punkty do klasyfikacji seniorskiej – zaznacza Ł. Kaczmarek. Krotoszyński duet osiągnął również znakomite wyniki w kategoriach młodzieżowych. Na mistrzostwach Polski juniorów w Krapkowicach para z Krotoszyna zajęła pierwsze miejsce, wygrywając w finale w dwóch setach z faworytami turnieju – Michałem Brylem i Kacprem Kujawiakiem. Warto odnotować, że Kaczmarkowie pokonali tych rywali także na początku tej imprezy. Triumf Łukasza i Sebastiana w tym turnieju okazał się historycznym osiągnięciem. Jak dotąd bowiem żadna para nie wywalczyła trzy lata z rzędu mistrzostwa Polski juniorów w siatkówce plażowej. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że przeszliśmy do historii. Dodatkowo po raz kolejny udało się nam pokonać duet Bryl / Kujawiak, który prezentuje wysoki poziom. Obecnie skupiamy się na dalszej walce w eliminacjach mistrzostw Polski seniorów – podsumowują krotoszyńscy siatkarze. (GRZELO) DART Walczyli na mistrzostwach Polski W dniach 19-21 lipca siódemka zawodników grających w Krotoszyńskiej Lidze Darta wzięła udział w Mistrzostwach Polski Darta 2013. Zawody odbyły się w Lubniewicach. Na udział w tym prestiżowym turnieju zdecydowali się Marcin Wojtkowiak, Jacek Cieślak, Piotr Figlak, Dawid Matyla, Sebastian Szostak, Paweł Pawlicki i Przemysław Pawlicki. Pierwszego dnia zawodnicy rywalizowali dwójkami w „701” do trzech wygranych legów. Naszym darterom nie powiodło się. Każda z dwójek odpadła z rozgrywek już po pierwszym meczu turniejowym. Tego samego dnia rozegrane zostały towarzyskie indywidualne zawody kwalifikujące do Winmau World Masters 2013. Gracze 5reklama rywalizowali na takich samych zasadach jak w grze deblowej. Najlepiej z siódemki krotoszyńskich darterów spisał się Jacek Cieślak, kończąc imprezę w czołowej 16. Dobry wynik zanotował też Paweł Pawlicki, który ukończył zmagania w gronie 32 najlepszych zawodników. W sobotę na tablicy walczyli już tylko Matyla i Przemysław Pawlicki. Dwójka graczy z Krotoszyna zapewniła sobie możliwość gry w tych rozgrywkach na wcześniejszych turniejach. Każdy z nich znalazł się w grupie sześcioosobowej, z której do dalszego etapu awansowały dwie najlepsze osoby. Matyla zakończył rywalizację na trzeciej pozycji, a Przemysław Pawlicki na czwartej. Tak więc żaden z nich nie zakwalifikował się do kolejnego etapu rozgrywek. (GRZELO)
Podobne dokumenty
Ludzie czekają godzinami - Wielkopolska Gazeta Lokalna Krotoszyn
Wniosek o dofinansowanie projektu ze środków unijnych złożono 1 grudnia 2008 r., by po wielostopniowej pozytywnej ocenie 12 kwietnia 2010 roku
Bardziej szczegółowo