Problemy współczesnej młodzieży. Większość młodych ludzi XXI

Problemy współczesnej młodzieży.
Większość młodych ludzi XXI wieku posiada wszystko, czego można potrzebować
do szczęścia. Rodzinne ciepło, dom, szkołę, dobre i beztroskie życie w gronie najbliższych
i przyjaciół. Patrząc na młodzież, widzimy ludzi wolnych, szczęśliwych, przed którymi świat
stoi otworem i czeka, aż w przyszłości dokonają czegoś wielkiego. Żyjemy dziś w czasach,
w których młodzi ludzie mogą czuć się bezpiecznie, posiadają swoje prawa, nie mają
powodów do niepokoju. W czasach II wojny światowej młodzież żyła w świecie pełnym bólu,
cierpienia i śmierci. Musieli szybciej dorastać, tracąc w ten sposób dzieciństwo, uczyli się
zabijać i nienawidzić wroga. My często narzekamy na swoje życie, nie widząc tego, jakie jest
dobre. Jednak czy wszyscy młodzi ludzie nie potrafią docenić swojego beztroskiego życia?
Czy ono rzeczywiście jest tak szczęśliwe, wolne od trosk i zagrożeń? Oczywiście, że nie.
Zazwyczaj dorośli tego nie widzą, lecz młodzież mimo swojego wieku, również boryka się
z różnymi problemami. Często równie poważnymi, jak problemy ludzi dorosłych. Poniżej
chcę przedstawić różne trudności, jakie napotykamy w swoim życiu oraz zagrożenia, które
czyhają na młodych ludzi.
Po pierwsze, najczęstszym problemem i udręką jest brak akceptacji wśród rówieśników.
Każdy z nas jest inny i wyjątkowy na swój sposób, co jednak nie wszyscy potrafią docenić.
Młodzi ludzie pragną być lubiani i akceptowani takimi, jakimi są. Niestety nie zawsze tak
jest. Często zmieniamy się lub robimy coś wbrew sobie, tylko po to, aby przypodobać się
nowym znajomym.
Drugim, dość poważnym problemem jest presja otoczenia. Kiedy już zostaliśmy zauważeni
przez rówieśników i należymy do ich grupy, wtedy nie chcemy być od nich gorsi. Zazwyczaj
stawiamy ich sobie za wzór, stają się naszym autorytetem. Często pod czyjąś namową robimy
głupie rzeczy, popełniamy błędy i schodzimy z właściwej ścieżki. Skutkiem tego może być
branie narkotyków, palenie papierosów lub spożywanie alkoholu.
Wielkim zagrożeniem dla młodzieży są używki, do których mogą nas skłonić rówieśnicy. Są
one dla młodych ludzi szczególnie niebezpieczne, gdyż łatwo się od nich uzależnić. Zerwanie
potem z nałogiem jest trudne i młodzi ludzie nie chcą lub nie są już w stanie tego zrobić.
Przede wszystkim postrzegają to jako coś, czym warto się chwalić. Paląc lub pijąc alkohol,
czują się dorośli i pewni siebie. Sięgając po używki, często tłumaczą to sobie stwierdzeniem:
skoro mój kolega lub koleżanka biorą, to czemu ja nie mogę? Takie rozumowanie gubi
młodych ludzi i wciąga ich w wir nałogów. Młodzież nie zdaje sobie z tego sprawy, ale
skutkiem takiego postępowania może być nawet śmierć. Przedawkowanie lub zbyt duże
spożycie może doprowadzić do problemów ze zdrowiem lub po prostu nieprzewidzianych
zachowań, które występują pod wpływem używek.
Następnym zagrożeniem może się stać uzależnienie od internetu, bądź gier komputerowych.
Często borykają się z tym problemem ludzie nieakceptowani przez otoczenie w prawdziwym
życiu. Aby uciec od problemów, wolą oni żyć w lepszym świecie fantazji, w którym są
uwielbianymi bohaterami. Skutki zatracenia się w nierealnym życiu mogą być tragiczne.
Młody człowiek, zapominając, kim jest naprawdę, może zerwać kontakt z prawdziwym
światem i swoimi bliskimi.
Kolejnym problemem, który dotyka młodych ludzi, są problemy w rodzinie. Najczęściej biorą
się one z powodu braku zainteresowania dziećmi. Dzieje się tak przez pracę, rozwody
lub nałogi opiekunów. Młody człowiek dorastający w takiej rodzinie często ma potem
problemy w życiu i czuje się po prostu nieakceptowany. W dzisiejszych czasach ciągle
gonimy za pracą, pieniędzmi i naszą karierą. Dla ludzi dorosłych jest to jedna z ważniejszych
rzeczy w życiu, lecz nie powinni jej stawiać ponad rodzinę. Dzieci chcą być zauważane
i potrzebują kontaktu z obojgiem rodziców, co często uniemożliwiają im też ich rozstania.
Po rozwodach młodzi ludzie mogą stać się zagubieni i może to być jeden z trudniejszych
okresów w ich życiu. Często nie potrafią zrozumieć, dlaczego mama i tata już się nie kochają
i zazwyczaj zaczynają o to obwiniać siebie. Dużym zagrożeniem dla młodzieży stają się
także nałogi rodziców. Dziecko żyjące w patologicznej rodzinie bardzo często staje się ofiarą
używek, a nałóg opiekunów przechodzi na niego. W każdym z wymienionych przypadków
młody człowiek nie poznaje podstawowych wartości normalnej rodziny, takich jak miłość,
pomoc, zaufanie. Nie doświadczając ich, nigdy nie zrozumie, czym jest rodzina.
Jeszcze jednym problemem dotyczącym rodziny może stać się nadopiekuńczość
oraz narzucanie dziecku własnego zdania, niespełnionych marzeń i celów, czy zaplanowanie
jego całego życia. Jeżeli nadopiekuńczy rodzic zawsze będzie wyręczać we wszystkim swoje
dziecko, w przyszłości nie będzie ono potrafiło samo kierować swoim życiem. Może mieć
również problemy z podejmowaniem decyzji i wykonywaniem najprostszej pracy.
Ograniczanie dziecięcych marzeń i zainteresowań może się skończyć odwróceniem się
dziecka od rodziców, zerwaniem kontaktów lub w tragicznym wypadku śmiercią młodego
człowieka.
Ostatnim problemem, który chciałabym opisać, jest częsty brak kontroli nad emocjami.
W młodym wieku łatwo się czymś przejmujemy lub coś rozumiemy zbyt dosłownie
i poważnie. Nieodwzajemniona miłość, bądź głupi żart kolegi może stać się powodem
powstawania kompleksów, a nawet może doprowadzić do depresji. Młodzi ludzie nie potrafią
też zapanować nad emocjami, gdy coś ich zdenerwuje. Dużo krzyczą, obrażają się
lub po prostu nie chcą z nikim rozmawiać. Takie zachowanie jest problemem bardzo często
spotykanym u dojrzewającej młodzieży.
Podsumowując, młodzi ludzie mają również prawo do problemów, tak jak i dorośli. Uważam,
że każda troska jest poważna i dlatego właśnie dorośli nie powinni nas bagatelizować, lecz
pomagać. W zakończeniu mojej pracy chciałabym zawrzeć cytat jednej z „Próśb Dziecka”
Janusza Korczaka - „Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są”.
Cytat ten uświadamia nam, iż problemy młodych ludzi wcale nie są głupie lub zmyślone. One
naprawdę istnieją, a młodzi ludzie nie zawsze sobie z nimi radzą. Obowiązkiem dorosłych jest
pomoc dziecku. Pamiętajmy, że mamy swoje prawa, które dorośli ludzie muszą respektować
i przestrzegać. Na szczęście coraz więcej z nich ma tego świadomość. Rok Korczaka,
ukazując prawa i prośby dziecka, też z pewnością w tym pomógł. Myślę, że ważne jest
również rozpowszechnianie filmów lub książek o problemach współczesnej młodzieży, które
zachęcą dorosłych do poznawania swoich dzieci i interesowania się ich życiem. Czasami
jeden gest, wyciągnięcie pomocnej dłoni, może zaradzić problemowi i zapobiec nieszczęściu.