Zwyczaje - Polska Fundacja im. Roberta Schumana
Transkrypt
Zwyczaje - Polska Fundacja im. Roberta Schumana
Seminaria europejskie 6. seminarium koordynator: Joanna Różycka-Thiriet 7 stycznia 2014 r. [email protected] Seminarium na temat europejskich zwyczajów 7 stycznia zostało podzielone na trzy części. Studenci mieli możliwość obejrzenia prezentacji przygotowanych przez 3 wolontariuszki przebywające w Polsce w ramach EVS (wolontariatu europejskiego) - Cristinę Staicu z Rumunii, Simonę Zuccę z Włoch i Assię Vladimirovą z Bułgarii. Jako pierwsza swoją prezentację przedstawiła Cristina Staicu. Na wstępie zapytała studentów: co wiedzą o Rumunii? Jak się okazało, jest ona głównie kojarzona z Draculą i niczym poza tym. Doprecyzowała, że rumuński jest językiem romańskim (ziemie te były pod okupacją rzymską). Jest podobny do włoskiego i hiszpańskiego, choć Rumunia sąsiaduje z państwami słowiańskimi. Rumunia była państwem komunistycznym. Teraz, przynajmniej w teorii (jak zauważyła Cristina), jest państwem demokratycznym. Do Unii Europejskiej weszła w 2007 roku i nadal się dostosowuje do jej wymogów. Rumunia jest pięknym, miejscami bardzo górzystym krajem (przepiękne Karpaty). Góry zajmują 1/3 powierzchni państwa. Rumunii kochają swoje góry, które skrywają równie piękne jaskinie z nietoperzami. W kolejnej części swojej prezentacji Rumunka pokazała, jak tradycyjny i wiejski jest jej kraj. Ponad 50% ludzi mieszka na wsi Jest to też naród dosyć religijny (wyznający prawosławie, chrześcijaństwo dotarło na te tereny w II wieku). W Rumunii jest dużo klasztorów. Słynne są freski w monastyrze w Voroneț, których błękit jest niepowtarzalny. Z powodu okupacji przez Rzymian, Turków, Austro-Węgry Rumunia jest mieszanką wielu kultur. W państwie tym zachowało się wiele tradycji związanych z rzemiosłem. Istnieją tam np. ważne szkoły garncarstwa, praktykuje się malowanie jajek, jak w Polsce, rzeźbi się w drewnie, szyje ubrania. Bardzo ważna jest też muzyka i tradycyjne tańce. Zależnie od regionu różne są stroje i dodatki, ale przeważnie są bardzo kolorowe. Istnieją też tradycyjne instrumenty. Odwołując się też do pytania z początku wystąpienia, Cristina Staicu nawiązała do wielu rumuński legend, które zazwyczaj są bardzo mroczne. Dracula był prawdziwą postacią, żyjącą w XV wieku, a stał się sławny, ponieważ lubił zabijać ludzi wbijając ich na pal i pić ich krew. Inna legenda dotyczy monastyru budowanego przez Manole. Budował i budował, ale ciągle mu nie szło. W końcu przyśniło mu się, że musi poświęcić własną żonę, która, jak głosi legenda, została zamurowana w ścianie budowli. Wolontariuszka stwierdziła, że chociaż Rumuni lubią mroczne historie, to są weseli i bawią się. Lubią też pić mocne alkohole. Rumunia może się też poszczycić najwęższą ulicą w Europie mającą około 80 cm szerokości. Partnerami seminariów są Polska Fundacja im. Roberta Schumana oraz Fundacja Konrada Adenauera. Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Działania Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską ze środków programu Europa dla Obywateli. Następnie jeden z uczestników zadał pytanie o Mołdawię i jej oddzielenie się od Rumunii. Jak powiedziała Cristina Staicu, po 2000 lat wspólnej historii dwa kraje nadal mają wiele wspólnych tradycji, ten sam język. Ale od 60 lat to nie jest już część Rumunii, a Mołdawianie czują się bliżej Rosji niż Rumunii (dużo jest rosyjskich wpływów). Jej zdaniem Mołdawia jest niezależna i chce budować swoje własne państwo. Kolejne pytanie odnosiło się do tradycji i nowoczesności w Rumunii. Zdaniem wolontariuszki 20 lat nie wystarczy, aby Rumunia stała się całkowicie zmodernizowanym państwem. Uważa ona, że w dużych miastach proces ten toczy się bardzo szybko i jest zauważalny. Jednak ludzie chcą też zachować tradycje przy jednoczesnej modernizacji. Podsumowując swoje wystąpienie powiedziała, że z pewnością jest dużo rzeczy do nadrobienia, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Długo wzorem byli Amerykanie, teraz Rumunii podążają za Europejczykami. Kolejną osobą prezentującą swoje państwo była Simona Zucca, pochodząca z Włoch, a dokładniej z Sardynii. Na początku zauważyła, że między 20 włoskimi regionami są duże różnice. Nawet kryzys silniejszy jest na Południu. Simona zaczęła od przywołania historii swojej leżącej na Morzu Śródziemnym wyspy. Jak zauważyła, po Sycylii to największa na tym morzu wyspa, na której fladze widnieje 4 murzynów. Z racji jej położenia mieszały się niej różne wpływy – greckie, hiszpańskie. Miasto Oristano, z którego pochodzi Simona, uchodzi za najbezpieczniejsze miasto we Włoszech. Na wyspie jest wiele wież będących punktami obserwacyjnymi. Chroniły one małe wioski. Teren miejscami jest bardzo górzysty. W sardyńskiej tradycji ważne jest śpiewanie na głosy. Bardzo istotna jest też śródziemnomorska dieta. Od 1912 Sardynia posiada swoje własne piwo, które nazywa się Ichnusa. Sardyńskie ubrania tradycyjne są bardzo piękne. Oczywiście nie chodzi się w nich na co dzień, ale przede wszystkim ubiera się je na różne festiwale i imprezy. W każdym mieście jest inny strój. Nie każdy też posiada takie ubrania, ponieważ ich koszt jest bardzo wysoki. Potrafią kosztować po 5 tysięcy euro. Są ręcznie robione. Głównymi świętami są Boże Narodzenie, Nowy Rok, Karnawał, Wielkanoc i Ferragosto, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Karnawał to ulubione święto Simony. Zazwyczaj trwa przez luty i marzec. Jest świętowany w większości włoskich miast. Na ulicach jest wtedy wiele parad, a większość ludzi nosi maski, przebrania. Oczywiście, jak powiedziała Simona, najbardziej znany jest karnawał w Wenecji. Jej zdaniem jednak karnawał na jej wyspie jest najładniejszy. W miastach Mamoiada i Samughei ludzie przebierają się między innymi za Mammuthones. Typowymi elementami tych strojów są długie rogi zrobione z drewna, kożuch. Przebierańcy mają też liny do łapania ludzi. Np. kobieta w ciąży złapana na linę będzie bardzo szczęśliwa. Kolejnym ważnym przejawem karnawału na Sardyni jest Sartiglia z miasta Oristano. Są to wyścigi konne (koń ma na Sardynii istotne znaczenie, ponieważ żywe są tradycje rolnicze). Konie jadą po okrągłym torze. Zabawa polega na tym, że jadąc na koniu z dużą prędkością jeździec musi nawlec na szablę małą gwiazdę, zawieszoną wysoko na linie. Im więcej gwiazdek złapią jeźdźcy, tym lepsze będą zbiory. Partnerami seminariów są Polska Fundacja im. Roberta Schumana oraz Fundacja Konrada Adenauera. Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Działania Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską ze środków programu Europa dla Obywateli. Jeźdźcami mogą tez być kobiety. Problem polega na tym, że przez całe święto, 12 godz., nie można zejść z konia. Konie są specjalnie udekorowane. Inna część obchodów w tym mieście to pariglie (akrobacje na koniach). Kolejna część prezentacji dotyczyła jedzenia podczas karnawału. Przede wszystkim je się wtedy zeppole i zatti fritti (pączki). Pije się też dużo wina. Boże Narodzenie we Włoszech jest tak ważne jak w Polsce. Świętuje się 24 i 25 grudnia. Włosi wtedy dużo jedzą, a typowe dania to makarony lub lasagna. Na Sardynii je się też porchetto (świnkę z rożna). Są sery (lokalny sardyński ser to casizolu) i kiełbasy. Jeśli chodzi o ciasta bożonarodzeniowe, popularne są penettone i pandoro. Na Wielkanoc Włosi szukają jajek, a typowe ciasto to dove. Na Sardynii z okazji Wielkanocy piecze się su coccoi, chleb otaczający jajko. W Sardynii można znaleźć rzadkie na świecie wulkaniczne szkło (ossidiare), które służy do robienia biżuterii. Amulet z takiego szkła może ochronić przed „złym spojrzeniem”, w które wierzą Sardyńczycy. Najpiękniejszym miejscem na Sardynii, zdaniem Simony, jest Cala Goloritzie. Nie można się tam dostać żadnym środkiem lokomocji, jedynie pieszo. Aby dojść do pięknej plaży trzeba iść około 5 godzin, jednak warto poświęcić na to czas i siły, ponieważ jest to magiczne miejsce, warte odwiedzenia. Ostatnią osobą opowiadającą o zwyczajach swojego kraju była Assia Vladimirova, wolontariuszka z Bułgarii. Na wstępie powiedziała, że uwielbia flagę swojego kraju. Są na niej trzy kolory: biały, zielony i czerwony. Jej państwo leży na południe od Rumunii, nad Morzem Czarnym. W Bułgarii możemy napotkać różnorodne krajobrazy – i morze, i góry. Hymn kraju mówi o pięknie natury. Najważniejsze bułgarskie święta to: 3 Marca – Dzień Wyzwolenia Bułgarii od panowania tureckiego (trwającego 500 lat, stąd wiele wpływów kulturowych), 24 Maja – Dzień Alfabetu Słowiańskiego (z tej okazji odbywają się wydarzenia kulturalne), 6 Września – Dzień Zjednoczenia Bułgarii, 22 Września – Dzień Niepodległości Bułgarii. Bułgarskie tradycje tak jak w każdym innym państwie są zależne od regionu. Na południu bardziej greckie i tureckie, na północy rumuńskie i serbskie. Generalnie na Bałkanach ciężko odróżnić jaka tradycja, skąd pochodzi. Narodową potrawą jest Shopska Salata – najprostsza tradycyjna sałatka z papryką, cebulą, pomidorami i oliwą. Bułgarski ser zbliżony jest do sera feta, ale słodszy i twardszy, je się go np. w daniu o nazwie Banitza (jogurt, jajka, ser), które się je w każde święto. Banitzę można jeść na słodko lub słono. Musaka to danie pochodzenia tureckiego (ziemniaki, warzywa, mięso). Kiselo Mlyako to bułgarski jogurt. W takiej postaci produkowany tylko w Bułgarii, a swoją oryginalność zawdzięcza specyficznej bakterii powodującej fermentację. Dosłownie nazwa ta oznacza skwaśniałe mleko. Jogurt jest bardzo ważną częścią potraw. Tarator to zimna zupa z jogurtu, wody, ogórka, oleju, orzechów, czosnku. Bułgarskie napoje alkoholowe to między innymi Airjen, Boza (bardzo słodki kwas zbożowy), Rakia – bardzo mocny, typowy alkohol Partnerami seminariów są Polska Fundacja im. Roberta Schumana oraz Fundacja Konrada Adenauera. Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Działania Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską ze środków programu Europa dla Obywateli. (winigronowy, śliwkowy), który można pić z każdym rodzajem jedzenia. W Bułgarii są też wina, różne w zależności od regionu. Symbolem kraju jest położona w centrum Dolina Róż. Bułgarskie róże mają bardzo silny zapach i używane są np. w kosmetykach. Narodowych strojów jest wiele, zależą od regionu. Bułgarzy mają też wiele instrumentów muzycznych, są to między innymi gadoulka, tamboura, kavai. Wśród najbardziej znanych piosenek ludowych piosenek jest np. Izlel e Delico Haidution, która została wysłana w przestrzeń kosmiczną razem z kolekcją najważniejszych elementów dziedzictwa kulturowego naszej cywilizacji. Z tańców tradycyjnych można wymienić horo, który zna każdy. Jest bardzo łatwy, tańczy się go w okręgu. Bułgaria jest krajem prawosławnym. Chrystianizację tych ziem rozpoczął w 864 roku Borys I. W 1916 roku bułgarski car będący katolikiem ogłosił, że państwo zmienia kalendarz na gregoriański. Z czasem przejęła go także lokalna cerkiew. Dużo bułgarskich tradycji pochodzi jeszcze z czasów pogańskich np. nestiarstvo – taniec na rozżarzonych węglach, który wciąż jest wykonywany, jednak bardziej dla turystów. Kukeri jest to święto na wsiach na powitanie nowego roku i pożegnanie starego, na które przyjeżdża wiele osób z całego świata. Mężczyźni w strasznych maskach tańszą, śpiewają piosenki i odganiają złe duchy. Do tradycji należą też Koledari, czyli kolędnicy. Chodzą od domu do domu, pukają do drzwi i śpiewają. Aby mieć szczęście należy zaprosić ich do domu, dać jedzenie i picie. Lazarki jest to zwyczaj polegający na tym, że młode dziewczyny chodzą od drzwi do drzwi przed Wielkanocą, śpiewają piosenki, a każdemu członkowi rodziny życzą szczęścia i zdrowia. Ludzie dziękują im, dając świeże jajka. Na Wielkanoc farbuje się jajka na kolorowo. Pierwsze jajo powinno być czerwone. Należy je trzymać przez cały rok. Jeśli po roku jajko jest w środku jeszcze pełne, oznacza to dobry rok. 1 marca natomiast ludzie dają sobie wełniane laleczki, które trzeba nosić, aż się zobaczy bocianka lub jaskółkę. Na koniec wystąpienia Assia Vladimirovą powiedziała też, że Bułgarzy kiwają głową na „nie” i kręcą na „tak”. Dlaczego odwrotnie niż inni? Jak powiedziała, to trudne pytanie, ponieważ na ten temat jest wiele legend i żadna nie została naukowo potwierdzona. Partnerami seminariów są Polska Fundacja im. Roberta Schumana oraz Fundacja Konrada Adenauera. Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Działania Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską ze środków programu Europa dla Obywateli.