elektronika dla nieelektroników

Transkrypt

elektronika dla nieelektroników
Fascynująca
elektronika dla nieelektroników
część 1
Wiele osób chciałoby praktycznie zaintereso−
wać się elektroniką i budować rozmaite ukła−
dy, ale wydaje im się, że jest to bardzo trud−
ne. Rzeczywiście, osiągnięcia współczesnej
elektroniki przyprawiają dziś o zawrót
głowy, a zajrzenie do wnętrza nowoczesnego
telefonu komórkowego, telewizora czy kom−
putera może wpędzić w kompleksy i utwier−
dzić w przekonaniu, że elektronikami mogą
być tylko ludzie z ogromną wiedzą i umiejęt−
nościami.
Nic bardziej błędnego!
Każdy, kto ma szczere chęci, z powodze−
niem może zająć się elektroniką jako pięk−
nym hobby.
Z myślą o osobach, które właśnie teraz chcą
zacząć swą piękną elektroniczną przygodę,
ale nie bardzo wiedzą jak, opracowałem spec−
jalny cykl nieskomplikowanych projektów.
Do ich wykonania wcale nie trzeba wiel−
kiej wiedzy ani też specjalnych umiejętnoś−
ci. Nie trzeba też rozumieć działania ukła−
dów ani roli poszczególnych podzespołów.
Wystarczy kilka... kilkanaście popularnych
elementów, mała płytka drukowana, jakakol−
wiek nieduża lutownica i szczypce boczne.
mentów, natomiast fotografie pełnią rolę
pomocniczą. Będziesz miał do czynienia
z dwoma rodzajami schematów: ideowymi
i montażowymi. W każdym projekcie z serii
(Elektronika dla Nieelektroników)
znajdziesz schemat ideowy, schemat montażo−
wy oraz fotografię modelu układu elektronicz−
nego – patrz strony 54−58 tego numeru EdW.
Od początku powinieneś wiedzieć, jak
wyglądają najpopularniejsze elementy elek−
troniczne. Dla ułatwienia przygotowałem Ci
ściągawkę z symbolami najpopularniejszych
elementów oraz fotografiami, jak wyglądają
w rzeczywistości. Znajdziesz ją na fotografii
tytułowej.
Aby układ elektroniczny zadziałał,
wszystkie elementy muszą być właściwego
typu, odpowiedniej wartości i oczywiście
prawidłowo zmontowane (połączone ze
sobą). Jeden element o niewłaściwej wartoś−
ci może uniemożliwić pracę układu, a nawet
doprowadzić do uszkodzeń. Dlatego od
samego początku swej przygody z elektroni−
ką musisz nauczyć się dokładności i staran−
ności, żeby nie popełnić błędów, które często
popełniają Twoi koledzy.
Elementy, symbole,
schematy
Biegunowość elementów
Żeby wykonać układ elektroniczny, trzeba
odpowiednio połączyć (zlutować) pewną
liczbę elementów: rezystorów (zwanych po−
tocznie opornikami), kondensatorów, diod,
tranzystorów, układów scalonych, ewentual−
nie także innych podzespołów.
W elektronice podstawową pomocą przy
montowaniu układu są schematy i wykaz ele−
26
Zdecydowana większość podzespołów elek−
tronicznych to tzw. elementy biegunowe,
wymagające ściśle określonego włączenia.
Odwrotne włączenie może nie tylko unie−
możliwić pracę układu, ale też spowodować
uszkodzenie. Do takich elementów należą na
przykład diody, tranzystory, kondensatory
elektrolityczne, układy scalone i wiele
innych.
Większość elementów elektronicznych to
tzw. elementy biegunowe − muszą one być
włączone w ściśle określony sposób.
Odwrotne włączenie może spowodować
nieodwracalne uszkodzenie tych elementów,
sąsiednich podzespołów, a w skrajnych przy−
padkach pożar lub wybuch.
Na przykład kondensatory elektrolityczne
włączone odwrotnie mogą eksplodować,
stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa. Błęd−
ne włączenie diod, tranzystorów, układów
scalonych może spowodować przegrzanie
wskutek przepływu dużego prądu, a nawet
pożar.
Natomiast rezystory, dławiki i kondensa−
tory stałe (z wyjątkiem kondensatorów elek−
trolitycznych) są niebiegunowe, czyli można
je montować „w dowolnym kierunku” (nie−
biegunowe są też m.in. przełączniki i przy−
ciski, bezpieczniki, warystory, termistory,
fotorezystory, rezonatory kwarcowe).
Producenci elementów generalnie prze−
strzegają pewnych zasad, ułatwiających
montaż elementów biegunowych. Mianowi−
cie wiele dwukońcówkowych elementów
biegunowych ma dłuższą końcówkę „dodat−
nią”, czy jak mówią inni „plusową”. Tak jest
na przykład w diodach LED oraz w konden−
satorach elektrolitycznych, gdzie bieguno−
wość jest dodatkowo zaznaczona na obudo−
wie. W innych przypadkach (np. brzęczyk
piezo z generatorem, złączka baterii, zwana
potocznie kijanką) biegunowość oznaczona
jest kolorami: kolor czerwony – to końcówka
dodatnia, kolor czarny – końcówka ujemna.
Przykłady podane są w plakacie w środku
tego numeru.
Elektronika dla Wszystkich
Kondensatory elektrolityczne, zwane
potocznie elektrolitami, zawsze mają napis
określający pojemność (zawsze w mikrofa−
radach) oraz napięcie pracy. Stąd np. 22/25
oznacza 22µF/25V; 100/100 – 100µF/100V;
1000/6V3 – 1000µF 6,3V).
Kondensatory elektrolityczne „zwykłe”−
aluminiowe oraz tantalowe, są elementami
biegunowymi – odwrotne włączenie (a także
przekroczenie napięcia nominalnego) kończy
się nieodwracalnym uszkodzeniem, a ponad−
to może spowodować wybuch i rozerwanie
kondensatora. Dłuższa końcówka jest elek−
trodą dodatnią. Biegunowość jest też zawsze
wyraźnie zaznaczona na obudowie.
Wartości elementów
W układach elektronicznych najwięcej jest
rezystorów (zwanych też opornikami) i kon−
densatorów. Poważnym problemem, jaki na−
potykają początkujący przy próbie złożenia
układu elektronicznego, jest trafne zidentyfi−
kowanie i określenie wartości wszystkich
rezystorów i kondensatorów. W przypadku
rezystorów podstawowym parametrem jest
rezystancja (oporność), w przypadku kon−
densatorów – pojemność.
Podstawową jednostką rezystancji jest
om, oznaczany w skrócie dużą grecką literą
omega (Ω). Problem w tym, że nawet w pros−
tych układach stosujemy rezystory o opor−
ności od 0,1 oma (0,1Ω) do 22 milionów
omów (22 000 000Ω). Jest to ogromnie duża
rozpiętość wartości. Zrozumiej i zapamiętaj
raz na zawsze, że w praktyce nie mówimy
o tysiącach czy milionach omów. Zamiast
tysiąc omów, mówimy – kiloom i piszemy
w skrócie 1kΩ. Zamiast milion omów,
mówimy megaom i piszemy w skrócie 1MΩ.
Możemy też powiedzieć, że tysiąc kiloomów
(tysiąc tysięcy omów) to jeden megaom (mil−
ion omów).
Te kilo i mega nie są związane wyłącznie
z omami – używamy ich też w związku
z innymi jednostkami. Na przykład 1 kilo−
metr (1km) to 1000 metrów, a 1 megawat
(1MW) to milion watów. Dla „okrągłych”
ułamków też mamy specjalne nazwy. I tak
mili− to jedna tysięczna, na przykład mililitr
i miligram to odpowiednio 0,001 litra
i 0,001grama. Mikro− to jedna milionowa,
na przykład mikrometr to 0,000001 metra.
Dla kondensatorów podstawową jednost−
ką pojemności jest farad, oznaczany dużą
literą F. Jeden farad (1F) to bardzo duża
pojemność, w praktyce najczęściej stosujemy
kondensatory o pojemności od jednej bilio−
nowej farada (0,000000000001F) do jednej
setnej farada (0,01F). Wcale nie posługujemy
się jednak takimi koszmarnymi ułamkami.
Zamiast mówić jedna bilionowa farada,
mówimy pikofarad i zapisujemy w skrócie
1pF. Zamiast jedna miliardowa farada
mówimy nanofarad i piszemy 1nF. Zamiast
jedna milionowa farada, mówimy mikrofa−
Elektronika dla Wszystkich
rad i piszemy 1uF
lub 1 µF. Dalsze
szczegóły
znaj−
dziesz w plakacie.
Nie chciałbym
Ci robić zamiesza−
nia w głowie, ale
dla jednej tysięcznej
farada moglibyśmy
użyć
określenia
milifarad (1mF).
W praktyce bardzo
rzadko posługujemy
się milifaradami.
1mF (jeden milifa−
rad) to 1000uF
(tysiąc mikrofara−
dów) i na schema−
tach znajdziesz war−
tość 1000uF, a nie
1mF. Nawet dla
wartości większych
używamy mikrofa−
radów: napiszemy
2200uF, a nie 2,2mF
oraz 4700uF, a nie
4,7mF. Niechęć do
milifaradów
ma
Fot. 2
swoje głębokie uza−
sadnienie i wiąże się
z... mikrofaradami. Otóż zapisując wartość
w mikrofaradach, powinniśmy używać nie
literki u, tylko małej greckiej litery mi (µ),
jednak w praktyce okazuje się, iż taka grecka
literka w komputerze „lubi się zamienić” na
małą literkę m. A mała literka m oznacza mili,
czyli jedną tysięczną. W przypadku konden−
satorów omyłkowa zamiana 1µF na 1mF czy
22µF na 22mF to zmiana (wzrost) wartości o
tysiąc razy. Żeby wyeliminować nawet cień
ryzyka takiego błędu i wątpliwości, unikamy
stosowania literki m, a zamiast małej greckiej
litery mi (µ), piszemy nieco podobną „zwyk−
łą” małą literkę u. Przyzwyczaj się do tego! Ja
też będę używał skrótu uF zamiast µF, ale Ty
masz to czytać jako mikrofarad, a nie jakiś
„ufarad”.
Najczęściej używane rezystory mają war−
tości w zakresie 0,1Ω ... 22MΩ, a kondensa−
tory w zakresie 1pF … 10000uF. Początkują−
cym zawsze sprawia trudności przeliczanie
rezystancji z omów na kiloomy i megaomy
oraz przeliczanie mikrofaradów na nanofara−
dy czy pikofarady. Pomocą w intuicyjnym
zrozumieniu zależności dla rezystorów i kon−
densatorów niech będzie zapis:
Ω
Ω
− kΩ −
MΩ
− kiloom − megaom
− nF − uF − mF
− nano − mikro − mili
pF
piko
Dla utrwalenia wiadomości starannie
przeanalizuj też poniższe przykłady:
1kΩ = 1000Ω
1MΩ = 1000kΩ = 1000000Ω
0,91kΩ = 910Ω
1200Ω = 1,2kΩ = 0,0012MΩ
36000Ω = 36kΩ = 0,036MΩ
750kΩ = 0,75MΩ = 750000Ω
0,62MΩ = 620kΩ = 620000Ω
1nF = 1000pF = 0,001uF
1uF = 1000nF = 1000000pF
470pF = 0,47nF
15000pF = 15nF = 0,015uF
2200nF =2,2uF = 2200000pF
0,068uF = 68nF = 68000pF
100nF = 0,1uF
Tolerancja, szeregi
Choć elektronika może wydawać się dziedzi−
ną bardzo precyzyjną, w ogromnej większoś−
ci układów stosujemy elementy mało precy−
zyjne. Nigdy nie szukaj więc rezystora o war−
tości na przykład 749753Ω (749,753kΩ) czy
kondensatora 47256pF (47,256nF). Elemen−
tów o tak precyzyjnych wartościach po pros−
tu nie ma. Nawet gdyby były, wpływ tempe−
ratury i upływ czasu znacząco zmieniłby ich
wartość. W elektronice precyzję wartości
±1% uznaje się za bardzo dobrą, a w więk−
szości układów stosujemy nieprecyzyjne
rezystory i kondensatory o tolerancji ±5%,
±10%, a nawet ±20%. W związku z tym pro−
dukuje się elementy o wartościach nominal−
nych według pewnych znormalizowanych
szeregów. Na przykład elementy o tolerancji
27