Mówmy jednym głosem
Transkrypt
Mówmy jednym głosem
OZPTD N Bolesław Milewski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Mówmy jednym głosem Dobrze się stało, że do życia zo− stało powołane Forum Transpor− tu Drogowego. Jest to płaszczy− zna wymiany poglądów między or− ganizacjami przewoźniczymi, które w żaden sposób nie tracą swojej autonomii. Cieszy mnie fakt, że żaden z uczestników forum nie po− siada dominującej pozycji, która umożliwiałaby mu forsowanie wła− snych idei. Każde stanowisko wy− pracowane na Forum wiąże się z zasadą jednomyślności członków. Ważne jest również i to, że licz− ne organizacje reprezentujące na− sze środowisko, dzięki pracy w Forum, mogą mówić jednym gło− sem. W ten sposób możemy wspól− nie wysuwać żądania czy wnioski wobec rządu, parlamentu lub in− nych agend naszego państwa. Mamy już pierwsze efekty pracy no− wego gremium. Wobec rządu i parlamen− tarzystów wysunęliśmy 13 postulatów, wśród których najważniejsze wydają się być dwa, w tym wstrzymanie obowiązku szkoleń kierowców przez okres najbliższych 2 lat. W tym czasie powinny być przygo− towane przepisy szczegółowo regulujące ten problem. Po drugie przedłużenie okresu wyrejestrowania pojazdu do 2 lat, tak aby w tym czasie nie płacić podatków i obo− wiązkowego ubezpieczenia OC. O potrzebie mówienia jednym głosem przez przewoźników świadczy chociażby fakt rozmów z Inspekcją Transportu Dro− gowego. Po spotkaniu przewoźników z ministrem Rapackim, GITD stworzył do− Bolesław Milewski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego kument cywilizujący warunki kontroli kierowców. To kolejny efekt mówienia jednym głosem. Teraz dokument jest re− cenzowany przez poszczególne organiza− cje przewoźnicze. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, warto konsolidować środowisko, bo tylko mo− żemy na tym skorzystać. Po prostu w jed− ności siła! BOLESŁAW MILEWSKI 24 24 iestety sytuacja, w jakiej obecnie znajduje się branża transportowa, jest przyczyną ogromnych kłopo− tów finansowych przedsiębiorców transpor− towych. Wielu z nich stoi na skraju bankructwa. Właśnie ten wątek kryzysu w transporcie stał się przedmiotem ożywionej dyskusji. Walne Zgromadzenie otworzył Bole− sław Milewski, przewodniczący związku, który w swoim wystąpieniu wskazał na cel Walnego Zgromadzenia, jakim jest doko− nanie zmian statutowych, oraz omówił aktualną sytuację polskiego transportu. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, że w wielu przypadkach oprócz ogólnej sytu− acji gospodarczej, sami przewoźnicy przez swoją niefrasobliwość i brak ostrożności w podejmowaniu decyzji, doprowadzili siebie i swoje firmy do niezwykle trudnej sytuacji. Nadmierne zadłużanie się, niepo− hamowany pęd do nabywania nowych pojazdów, nieuczciwa konkurencja, w tym permanentne zaniżanie stawek transporto− wych – oto źródła obecnej sytuacji. Na− kłada się na to także wiele przeszkód na− tury prawnej, które nie sprzyjają wyko− nywaniu działalności transportowej. Bo− lesław Milewski stwierdził, że związek będzie czynił wszystko by przepisy, któ− re są nieżyciowe, utrudniają bądź ograni− czają działanie, zostały jak najszybciej zmienione. Podkreślił, że OZPTD jest bardzo aktywne zarówno w pracach Sej− mowej Komisji Infrastruktury, jak i w spotkaniach z rządem. OZPTD jest w trakcie prac nad opracowaniem społecznego pro− jektu ustawy o transporcie drogowym, tak by wiele dotychczasowych zapisów nie− zwykle restrykcyjnych, w szczególności dotyczących kar nakładanych przez ITD, uległo zmianie. Niezbędne jest także powo− łanie do życia Centrum Monitoringu Trans− portu, którego głównym zadaniem miałoby być analizowanie i prognozowanie sytuacji na rynku przewozów drogowych. Przewodniczący Milewski poinformował delegatów o podjęciu współpracy z Polską Gazetą Transportową i Truckauto.pl, wyra− ził nadzieję, że dzięki tej współpracy nasz głos będzie docierał do większej liczby osób związanych z transportem drogowym. Następnie delegaci jednogłośnie uchwalili zmiany w statucie OZPTD oraz rozpoczęli dyskusję, w której głównym tematem były dalsze działania związku w sytuacji kryzysu. Zgromadzenie zdominowała dyskusja na temat działań ITD wobec przewoźni− ków. Nadarzyła się ku temu niepowtarzalna okazja, ponieważ na zebranie przybyła Walne Zgromadzenie Delegatów OZPTD Zmiany statutowe były głów− nym tematem Walnego Zgromadze− nia Delegatów Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego, które miało miejsce 12 marca w miejscowości Polichno. Polichno Delegaci jednogłośnie uchwalili zmiany w statucie OZPTD dyrektor Biura Prawnego i Orzecznictwa GITD Renata Strachowska. W dyskusji, jaka się wywiązała, wskazywała, że zna− ne jej są problemy z jakimi przedsiębior− cy spotykają się w kontakcie z inspekcją. Zauważyła, że pomimo wytycznych Głów− nego Inspektora Transportu Drogowego z lutego ub. roku zdarzają się przypadki karania przewoźników za błędy popełniane przez Andrzej Olechnicki, przewoźnik z Gdyni – Jeżeli firma transportowa rzetelnie prowadzi ewidencję pracy kierowców i chce się poddać audytowi w tym zakresie, to powinien on być respek− towany przez inspektorów ITD ich kierowców (nieprzestrzeganie art. 92 a. ust. 1 Ustawy o transporcie drogowym). Z ciekawą inicjatywą wyszedł przewoźnik z Gdyni, Andrzej Olechnicki, wskazując na potrzebę ułatwień w procedurach kontroli przedsiębiorcy dot. czasu pracy kierowców. Zdaniem Olechnickiego, jeżeli firma trans− portowa rzetelnie prowadzi ewidencję pra− cy kierowców i chce się poddać audytowi Renata Strachowska, dyrektor Biura Prawnego i Orzecznictwa GITD – Opracowywany jest również doku− ment służący jednolitej interpretacji najistotniejszych problemów, z jakimi spotykają się zarówno przewoźnicy, jak i inspektorzy w tym zakresie, audyt taki winien być re− spektowany przez kontrolujących firmę in− spektorów ITD. Warunkiem uznania takie− go audytu winno być, by firma go przepro− wadzająca miała odpowiednie certyfikaty, np. ITD. Takie rozwiązanie jednak, zdaniem Stra− chowskiej, winno znaleźć się w Ustawie o Transporcie Drogowym, choć nawet w chwili obecnej przy dobrej woli kontrolującego, audyt wewnętrzny w firmie mógłby służyć jako pomoc przy kontroli w firmie. W dalszej części dyskusji dyrektor Strachowska zgodziła się z występującymi przewoźnikami odnośnie jed− nolitych procedur kontroli przez ITD zarówno na drodze, jak i w firmach. Zapewniła też, że taki dokument zostaje w Głównym In− spektoracie opracowywany. Opracowywany jest również dokument służący jednolitej interpretacji najistotniejszych problemów, z jakimi spotykają się zarówno przewoźnicy, jak i inspektorzy. Strachowska zgodziła się również, iż kontrola nie powinna być uciążliwa dla przedsiębiorcy i być zgodna z duchem ustawy o swobodzie działalności gospodar− czej. Zgodziła się również, że wśród inspek− torów znajdują się „czarne owce” i nie za− wsze ich postępowanie na drodze jest wła− ściwe. Takie przypadki należy zgłaszać do Biura Nadzoru Inspekcyjnego GITD i pro− sić o ustne zgłoszenie do protokołu zaist− niałej nieprawidłowości. Takiego zgłoszenia można dokonać telefonicznie. Aby uspraw− nić działanie inspekcji Stanisław Lorenc z Rzeszowa apelował o przywrócenie zespo− łów konsultacyjnych przy Inspektoratach Transportu Drogowego. Tego samego zda− nia jest również przewodniczący OZPTD Bolesław Milewski, który twierdzi, że dzięki takiemu zespołowi przy Głównym Inspek− torze można by wypracowywać wspólne stanowiska, które następnie można by było podejmować na komisjach sejmowych. PIOTR GRZEŚ, ZBIGNIEW WITAMBORSKI Stanisław Lorenc, przewoźnik z Rzeszowa – Apeluję o przywrócenie zespołów konsultacyjnych przy Inspektoratach Transportu Drogowego 25 OZPTD Czy kierowcy należą się diety? U chwała Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2008 r. (Sygn. akt II PZP 11/08), do której w ostatnich dniach ukazało się uzasadnienie, stwier− dza że kierowca transportu międzynaro− dowego odbywający podróże w ramach wy− konywania umówionej pracy i na określo− nym w umowie obszarze, nie wykonuje podróży służbowej w rozumieniu art. 775 § 1 kodeksu pracy. Tym samym, kierowcy nie przysługują należności na pokrycie kosz− tów związanych z podróżą służbową takie, jak diety i ryczałty za noclegi. Sąd Najwyż− szy podejmując to rozstrzygnięcie kierował się przede wszystkim wykładnią gramatyczną i systemową norm prawa pracy, pomijając argumenty wynikające z wykładni celowo− ona jedynie rekompensatą za wydatki zwią− zane z faktem przebywania poza miejscem stałego pobytu, a w szczególności ma po− kryć zwiększone koszty wyżywienia w czasie podróży. Sąd Najwyższy pozbawił kierow− ców tej rekompensaty, dość lekko stwierdza− jąc, iż pracodawca powinien pokryć je po− przez zwiększenie odpowiednich składników wynagrodzenia. Tym samym dużo droższy posiłek w zagranicznym przydrożnym barze został zaliczony do luksusowego dania, gdyż za możliwość jego zjedzenia kierowca zapłaci w kraju podatek dochodowy. Ten przykład pokazuje dyskryminację kierowców w sto− sunku do innych grup pracowniczych, któ− re od rekompensaty w postaci diety nie muszą płacić podatku dochodowego. Czy jest to Przewoźnicy powinni w pierwszej ko− lejności przyjrzeć się umowom o pra− cę, które zawarli ze swoimi kierowca− mi. Jeżeli w tych umowach jako miej− sce wykonywania pracy wskazano Eu− ropę, to każda, nawet incydentalna podróż kierowcy po jej terenie nie może być uznana za podróż służbową ściowej i funkcjonalnej związanej ze społecz− no−gospodarczą rolą tych przepisów. Dość arogancko brzmi bowiem końcowe stwier− dzenie uzasadnienia do omawianej uchwały SN, cyt.: „… wielu może być „pokrzywdzo− nych” każdą z możliwych interpretacji. A zatem tło społeczno−finansowe nie może sta− nowić argumentu dodatkowego, rzutujące− go na sposób interpretacji przepisu, który mógłby zanegować przyjętą przez skład sied− miu sędziów Sądu Najwyższego wykładnię.” Takie podejście nie wydaje się być zgodne z zasadą sprawiedliwości wynikającą z art. 2 Konstytucji RP stanowiącego, że Polska jest demokratycznym państwem prawnym. Niezależnie od argumentów prawnych, dla normalnego człowieka uchwała jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem. I tak dieta kierowcy, która w świetle uchwały SN może zostać uznana za nielegalną przez organy kontroli skarbowej, nie stanowi żadnego przywileju dla tej grupy pracowniczej. Jest 26 zgodne z zasadą równości określoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji? Chyba nie. Konsekwencją uchwały SN dla praco− dawcy będzie zwiększenie kosztów pracy wy− nikających m.in. z konieczności odprowadzenia składek na ubezpieczenie społeczne lub ko− nieczność likwidacji stanowisk prac – zwal− nianie kierowców. To, że naokoło panuje kryzys gospodarczo−finansowy, a branża transportowa przeżywa najgorszą od bardzo wielu lat zapaść, to jest szczegół nieistotny wobec majestatu prawa, które jak widać służy samo sobie, a nie społeczeństwu. O tym, że podobnych pytań i wątpliwości może się rodzić wiele, świadczyć może, iż uchwała nie została przyjęta jednogłośnie. Jeden z sędziów zgłosił w tej sprawie zdanie od− rębne i chwała mu za to. Co w praktyce dla branży transportowej oznacza uchwała Sądu Najwyższego? Otóż pomimo, iż nie zmienia ona dotychczasowego prawa i nie ma mocy powszechnie obowią− Maciej Wroński, dyrektor biura prawnego OZPTD zującej, to należy się liczyć ze stosowaniem przyjętych w niej zasad przez organy admi− nistracji podatkowej i sądy orzekające w tych sprawach. Oznacza to, że przewoźnicy po− winni w pierwszej kolejności przyjrzeć się umowom o pracę, które zawarli ze swoimi kierowcami. Jeżeli w tych umowach jako miejsce wykonywania pracy wskazano Eu− ropę, to każda, nawet incydentalna podróż kierowcy po jej terenie nie może być uzna− na – w świetle uchwały SN – za podróż służ− bową. Dlatego też warto pomyśleć o odpo− wiednim skorygowaniu tych umów, zgod− nie ze stanem faktycznym. Należy przy tym pamiętać, iż niewłaściwe wskazanie miejsca pracy może zostać uznane za obejście pra− wa i tym samym nieważne zgodnie z art. 58 kc. W przypadku wyjazdu poza miejsce wska− zane w umowie, każdorazowo należy pamiętać o wydaniu odpowiedniego polecenia służ− bowego. Oczywiście działania te nie ozna− czają załatwienia problemu i dlatego Ogól− nopolski Związek Pracodawców Transpor− tu Drogowego skierował na ręce ministra pracy prośbę o zorganizowanie pilnego spotkania w sprawie rozwiązania tej niekorzystnej sytuacji. Związek rozważa też skierowanie w najbliższych dniach wniosku do Trybu− nału Konstytucyjnego o zbadanie konstytu− cyjności przepisu art. 775 kp, w związku z ww. uchwałą SN. MACIEJ WROŃSKI