Temat tygodnia: tydzień pełen wydarzeń

Transkrypt

Temat tygodnia: tydzień pełen wydarzeń
Temat tygodnia: tydzień pełen wydarzeń
Posiedzenie Fed, rynek pracy (payrolls, ADP), amerykański PKB, EBC, Bank Anglii – to nie jest lista wydarzeń na kolejny miesiąc, one są zagęszczone w ciągu zaledwie
trzech dni! A w tle mamy takie publikacje jak indeks nastrojów Conference Board, ISM - najważniejszy wskaźnik aktywności w USA i podobne wskaźniki dla Chin (rządowy)
i Wielkiej Brytanii. Po kilku tygodniach rynkowej „odwilży” (spadek rentowności, osłabienie dolara, umocnienie euro, funta i złotego, wzrosty cen na giełdach) nastroje
ponownie zaczynają się pogarszać. W tej sytuacji rynek będzie szczególnie podatny na wskazówki, jakich dostarczą wspomniane raporty i wydarzenia. Przedstawimy
pokrótce każde z nich:
FOMC – temat lipcowego posiedzenia Fed poruszamy na pierwszej stronie; niby powinno być spokojnie – przez spokojnie w zestawieniu z decyzją FOMC rozumiemy ruchy
rzędu 50-100 bp na majorsach
PKB w USA – jasne, dane o PKB to przeszłość, ale w sytuacji kiedy ważą się losy QE to bardzo cenna informacja o przeszłości; w pierwszym kwartale wzrost PKB wyniósł
1,8%A (w ujęciu anualizowanym, tj. pokazującym, ile wyniósłby wzrost, gdyby dany kwartał trwał cały rok), oczekiwania na drugi kwartał to tylko 1,1%A. Jest tak dlatego,
że produkcja w całym kwartale spadła, sprzedaż wzrosła w ograniczonym tempie (1,3% q/q) trzeci kwartał z rzędu, a do tego import wzrósł znacznie mocniej niż eksport.
Natomiast bardzo wyraźny był wzrost zamówień na dobra trwałe, aż 13% q/q – mają one ok. 7% udziału w PKB, więc sam ten element teoretycznie powinien zapewnić
wzrost na poziomie 1% q/q (4%A); zatem nawet jeśli odejmiemy eksport netto i możliwy negatywny wpływ wydatków rządowych jest duża szansa na odczyt powyżej
konsensusu – pozytywne dla dolara
Rynek pracy (ADP, payrolls) – na tę chwilę nie ma żadnych sygnałów sugerujących pogorszenie sytuacji na rynku pracy; wręcz przeciwnie – są pozytywy: subindeksy
zatrudnienia z Nowego Jorku i Filadelfii wskazały na poprawę, ten pierwszy nieznaczną, zaś ten drugi bardzo wyraźną; rejestracje nowych bezrobotnych ustabilizowały się
od 4 miesięcy w okolicach 345 tys. tygodniowo; średnia z 6 miesięcy wynosi +202 tys. i oczekujemy odczytu na zbliżonym poziomie – pozytywne dla dolara
Bank Anglii – więcej w tym temacie na stronie poświęconej GBPUSD; ogólnie widzimy możliwość spadku notowań pary po publikacji komuniaktu
EBC – decyzja jest prosta: brak zmian; konferencja to jednak ogromna zagadka; pomimo lepszych danych jesteśmy dopiero miesiąc po posiedzeniu, w którym EBC obiecał
niskie stopy przez długi okres; rentowności 10-latek niemieckich są tylko minimalnie niższe niż na początku lipca; Draghi nie będzie chciał ryzykować jastrzębiej retoryki –
raczej pozytywne dla dolara – więcej w tym temacie także na stronie poświęconej EURUSD
Rynkowa
odwilż
spowodowana
działaniami
banków
centralnych – retoryką szefa Fed oraz nową formą
komunikacji EBC i BoE – trwa na rynkach już miesiąc i
naszym zdaniem dobiega końca; perspektywa ograniczenia
QE przez Fed na wrześniowym posiedzeniu jest nadal
aktualna, dobre dane z USA – jeśli rzeczywiście takie będą –
powinny przypomnieć o tym inwestorom; a to oznaczałoby
umocnienie dolara i osłabienie walut europejskich, w tym
złotego; taka sytuacja nie byłaby też specjalnie korzystna dla
rynków akcji
Wydarzenia z serii „nie do przegapienia”: Bank Anglii będzie miał wpływ głównie
na funta, ale może to być wpływ bardzo duży; pozostałe pozycje mogą trząść
wszystkimi rynkami

Podobne dokumenty