Uwaga dysleksja! - Publiczne Gimnazjum w Zarzeczu
Transkrypt
Uwaga dysleksja! - Publiczne Gimnazjum w Zarzeczu
Uwaga dysleksja! Czym jest dla nas dysleksja? Bliżej niesprecyzowanym zjawiskiem, które kojarzy się z dzieckiem o specyficznych trudnościach w nauce. Ogólnie: jeśli nie wiemy dlaczego dziecko ma kłopoty, to przypinamy mu łatkę albo lenia, albo dyslektyka, w zależności od tego ile czasu poświęca na naukę. Niestety granica między niechęcią do nauki, a dysfunkcyjnością ucznia, jest dosyć płynna, więc o pomyłkę nie trudno. Dysleksję, czyli ogół trudności w czytaniu, pisaniu i liczeniu występujących u dzieci o prawidłowym rozwoju umysłowym, możemy stwierdzić jedynie za pomocą specjalistycznych badań, które przeprowadzane są w poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Samo słowo „dysleksja” oznacza również trudności w czytaniu, które mogą łączyć się z kłopotami w pisaniu: dysgrafią – niskim poziomem graficznym pisma oraz dysortografią – niemożnością opanowania poprawnej pisowni. Osobnym problemem jest dyskalkulia, czyli trudności w uczeniu się matematyki, zagadnienie jeszcze nie do końca poznane i „rozgryzione”. Pierwsze objawy dysleksji pojawiają się dopiero w szkole podstawowej, ale już w okresie przedszkolnym uwagę rodziców powinny zwrócić niektóre szczegóły rozwoju ich dziecka, mogące świadczyć o potencjalnej dysleksji. Nie róbmy paniki, jeśli nasz syn mając lat trzy nie artykułuje wyraźnie spółgłoski „r” czy „ż”, bo ma jeszcze na to czas, ale jeśli te trudności występują jeszcze w piątym roku życia, to należałoby zwrócić się o poradę do logopedy. W wieku szkolnym potencjalni dyslektycy mają trudności z: różnicowaniem głosek podobnych fonetycznie (np. „p” i „b”) wydzielaniem sylab, głosek ze słów i ich syntezą nie potrafią dokonywać operacji na głoskach, sylabach i cząstkach słów słabo czytają przekręcają wyrazy niechętnie rysują brzydko piszą często występuje silny przycisk ołówka lub długopisu, co powoduje szybkie zmęczenie, a tym samym niechęć do dalszej nauki. W starszych klasach dzieci dyslektyczne: popełniają błędy gramatyczne nie umieją zbudować poprawnie dłuższych wypowiedzi czytają wolno i niechętnie mają trudności z orientowaniem się na mapie nie mogą zapamiętać łańcuchów reakcji chemicznych ani dat historycznych. U dyslektyków bardzo długo występuje: obuoczność mylenie prawej ręki i lewej utrzymuje się pismo „zwierciadlane” mylenie liter graficznie i fonetycznie podobnych (np. „b” i „d”) opuszczanie liter i błędy ortograficzne mimo znajomości zasad pisowni. Trudnościom w czytaniu i pisaniu towarzyszą bardzo często kłopoty w matematyce; „lustrzane” cyfry, odwrotne odczytywanie liczb wielocyfrowych (np. liczba 81 jest odczytywana jako osiemnaście), starsze dzieci nie mogą sobie poradzić z prostymi działaniami, z tabliczką mnożenia, mylą pojęcia „pola figury” i „obwodu figury”. Rysunki geometryczne są uproszczone, schematyczne i nie mają zachowanych proporcji, przez co są mało czytelne. Dorośli, którzy w dzieciństwie nie zostali zdiagnozowani jako dyslektycy i nie byli poddani żadnej terapii mają trudności z czytaniem i zrozumieniem tekstu, popełniają błędy ortograficzne, a ich pismo jest nieczytelne. Mają kłopoty z zapamiętaniem dat i godzin (przez co zdarza im się, np. pomylić terminy spotkań), a wypełnienie czeków, formularzy bankowych i innych procedur, to dla nich droga przez mękę. Krępujące dla nich są pomyłki w godzinach odczytywanych z elektronicznego zegarka, pojechanie w przeciwnym kierunku tramwajem numer 31, a nie 13 czy mylne odczytanie nazwiska ważnego gościa na służbowym spotkaniu. Dyslektyk przed komputerem Terapia dysleksji, to proces długotrwały, przypominający mozolne posuwanie się do przodu na zasadzie trzy kroki do przodu, dwa do tyłu. Dziecko szybko się zniechęca, nie widzi celowości swojej pracy, bo sukcesy nie przychodzą łatwo. Działać trzeba wielopłaszczyznowo. Dyslektyk musi wiedzieć, że ma oparcie zarówno w nauczycielu, jak i w rodzicach lub w terapeucie. Ale oprócz pracy z terapeutą czy opiekunami, dyslektyk musi pracować sam. Ciężko wzbudzić w młodym człowieku zamiłowanie do samokształcenia, można jednak wykorzystać zainteresowanie grami komputerowymi i zachęcić dziecko do pracy z odpowiednim programem. Uczenie polisensoryczne, dzięki zaangażowaniu różnych zmysłów, uznawane jest za jedną z najskuteczniejszych metod nauki. Dzięki wizualizacji, dźwiękom i kontakcie z klawiaturą, komputer oddziałuje na różne zmysły dziecka – w tym przypadku: słuch, dotyk i wzrok. Dzięki temu jest szansa, że spora część informacji, które zamierzamy upchnąć w młodej głowie, trafi do niej i zagości tam na dłużej. Komputer można śmiało nazwać domowym terapeutą. Praca z dzieckiem dyslektycznym, to zajęcia codzienne, ale nie zawsze jest możliwość skorzystania z pomocy specjalisty, dlatego warto zaproponować dziecku ciekawy program multimedialny. Pomoże on w opanowaniu podstaw ortografii czy pokonaniu kłopotów w czytaniu, co dyslektykom sprawia największą trudność. Dzięki temu, że komputer i program są dla dziecka dostępne, może ono samo decydować o tym, kiedy rozpocznie swoją pracę – zabawę z programem. Samodzielnie wybiera poziom i zakres wiedzy, który akurat mu odpowiada oraz ćwiczenia, które chce wykonywać. To już nie tylko terapia dysfunkcji, to także pierwszy krok w dorosłość: dziecko zaczyna być odpowiedzialne za swoje samokształcenie. Dlatego możemy śmiało powiedzieć, że komputer ma nie tylko znaczenie terapeutyczne, ale też wychowawcze. Ćwiczenia zawarte w programach są stworzone specjalnie z myślą o dzieciach mających kłopoty z czytaniem i pisaniem. Dzięki bazie błędów, która powstaje w oparciu o powtarzające się trudności, problemowe wyrazy występują w ćwiczeniach częściej niż pozostałe, co zwiększa szansę na opanowanie właściwej ich pisowni. System pomocy oraz pochwały wypowiadane sympatycznym głosem lektora sprawiają, że dziecko chętnie współpracuje z programem i poddaje się jego działaniu, bo jak tu nie cieszyć się z dobrze wykonanego zadania! Programy do terapii dysleksji i trudności w czytaniu opracowane zostają przez specjalistów ze szczególnym uwzględnieniem dyslektyka, jako głównego odbiorcy, ale powinni po nie sięgać również wszyscy ci, którzy chcą doskonalić swoje umiejętności. Z pomocą tych programów, dzieci z trudnościami w nauce będą mogły dorównać swoim rówieśnikom i śmielej wkroczyć w świat nauki, staną się pewniejsze siebie. Uczeń dyslektyk - zmiany w wydawaniu opinii W związku z wątpliwościami rodziców dotyczącymi diagnozy specyficznych trudności w nauce, uprzejmie informujemy, iż Rozporządzenie Ministra Edukacji z dnia 17 listopada 2010 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz.U. Nr 228, poz. 1491) wprowadziło zmiany dotyczące między innymi: sposobu kierowania uczniów do poradni i diagnozy specyficznych trudności; 1) Zgodnie z § 6a. ust.1: „Opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym poradni specjalistycznej, o specyficznych trudnościach w uczeniu się może być wydana uczniowi nie wcześniej niż po ukończeniu trzeciej klasy szkoły podstawowej i nie później niż do ukończenia szkoły podstawowej.” 2) Jeżeli uczeń nie był wcześniej diagnozowany pod kątem specyficznych trudności § 6a, ustęp 2: „Na wniosek nauczyciela lub specjalisty wykonującego w szkole zadania z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, prowadzących zajęcia z uczniem w szkole, i po uzyskaniu zgody rodziców (prawnych opiekunów) albo pełnoletniego ucznia lub na wniosek rodziców (prawnych opiekunów) albo pełnoletniego ucznia, opinia, o której mowa w ust. 1, może być wydana także uczniowi gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej.” 3) Sposób kierowania do poradni - § 6a. ust. 3: „Wniosek, o którym mowa w ust. 2, wraz z uzasadnieniem składa się do dyrektora szkoły. Dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej, przekazuje wniosek wraz z uzasadnieniem oraz opinią rady pedagogicznej do poradni psychologiczno-pedagogicznej, w tym poradni specjalistycznej, i informuje o tym rodziców(prawnych opiekunów) lub pełnoletniego ucznia.” Opinię o dysleksji wydają poradnie specjalistyczne, zarówno publiczne, jak te niepubliczne. Mając w klasie ucznia - dyslektyka nauczyciel ma obowiązek dostosować wymagania do indywidualnych potrzeb i możliwości dziecka. Dyrektor szkoły może zwolnić ucznia z nauki drugiego języka obcego. Z podobnych ułatwień uczeń może skorzystać na egzaminach kończących naukę w szkole podstawowej, gimnazjum oraz na egzaminie maturalnym. Pedagog szkolny: Marta Wolska