Flash Note

Transkrypt

Flash Note
Raport walutowy
środa, 24 sierpnia 2016
11:27
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy
[email protected]
Źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSAFX
Kluczowe informacje z rynków:
USA: Opublikowane wczoraj wieczorem minutes z posiedzenia dystryktów FED wskazały, że aż 8 z 12
regionalnych oddziałów głosowało za podwyższeniem stopy dyskontowej, która obecnie wynosi 1,00 proc. (na
poprzednim posiedzeniu za podwyżką była połowa dystryktów – teraz dołączyły Filadelfia i Dallas. Wyniki
głosowania nie są jednak wiążące – zmiany i tak zależą od zarządu FED, ale pokazują jak zmienia się nastawienie.
Wcześniej agencje przytoczyły wypowiedź Roberta Kaplana z oddziału FED w Dallas, którego zdaniem podwyżka
stóp procentowych jest coraz bardziej realna, jeżeli utrzymają się dotychczasowe tendencje na rynku pracy
(wcześniej Kaplan wskazywał, że FED ma ograniczone pole do manewru, gdyż optymalna stopa procentowa
znajduje się na niższym poziomie od tego wskazywanego przez uczestników rynku.
Nowa Zelandia: W lipcu odnotowano deficyt handlowy na poziomie 433 mln NZD wobec wcześniejszej nadwyżki
rzędu 127 mln NZD (oczekiwano -325 mln NZD). Eksport spadł do 3,96 mld NZD wobec 4,26 mld NZD w czerwcu
(szacowano 4,07 mld NZD), a import wzrósł do 4,4 mld NZD (wobec oczekiwanych 4,45 mld NZD).
Australia: Dane nt. aktywności sektora budowlanego (pokazujące postęp prac) wypadły nieoczekiwanie słabo
spadając do dołków z 2012 r. (-3,7 proc. k/k w II kwartale)
Niemcy: Ostateczne dane nt. PKB w II kwartale, potwierdziły wcześniejsze odczyty na poziomie 0,4 proc. k/k i
3,1 proc. r/r
Naszym zdaniem: Wygląda na to, że rynek nie jest do końca przekonany na ile Janet Yellen rzeczywiście odniesie się do tematu
podwyżek stóp procentowych w najbliższych miesiącach, podczas zaplanowanego na piątkowe popołudnie wystąpienia na
sympozjum w Jackson Hole. Można znaleźć coraz więcej opinii wskazujących, że będzie miało ono bardziej akademicki, a nie
rynkowy charakter. To w pewnym sensie tłumaczy dlaczego dolar zachowuje się relatywnie słabo. Z drugiej strony pojawiające
się informacje makro są mieszane. Zwolennicy umocnienia USD przytaczają wczorajsze zapiski z posiedzenia dystryktów FED,
gdzie widać rosnącą presję na podwyżkę stóp procentowych, a także wypowiedź Roberta Kaplana z oddziału FED w Dallas,
którego zdaniem biorąc pod uwagę silny rynek pracy, podwyżka stóp procentowych jest bliżej, niż dalej. Tylko, że takie wyrywkowe
podejście do słów członków FED może być mylne – zaledwie kilka dni temu Kaplan w nieco dłuższym wywodzie tłumaczył, że
Rezerwa ma ograniczone pole do podwyżek stóp, gdyż tzw. optymalna stopa procentowa jest poniżej oczekiwań większości
ekonomistów. Nawet, jeżeli będziemy chcieli opierać się na niedzielnej wypowiedzi Stanley’a Fischer’a, to warto zwrócić uwagę,
że mówiąc o podwyżce stóp w tym roku, jednocześnie przyznał, że obecny wzrost gospodarczy go rozczarowuje. Tym samym
wiele będzie zależeć od kolejnych danych makro. Tymczasem wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu wypadł wczoraj gorzej
1/4
Raport walutowy
(52,1 pkt. w sierpniu wobec 52,9 pkt. w lipcu), a regionalny indeks FED z Richmond nieoczekiwanie spadł w sierpniu do -11 pkt.
z 10 pkt. w lipcu. Nieoczekiwanie dobrze wypadła sprzedaż nowych domów rosnąc w lipcu o 12,4 proc. m/m, ale te dane należy
zestawić z odczytami z rynku wtórnego, jakie poznamy dzisiaj o godz.16:00. Reasumując same słowa o tym, że do podwyżki
stóp jest bliżej, niż dalej, raczej nie wystarczą do tego, aby dać pretekst do wyraźniejszego odbicia dolara. Mocny test w postaci
danych makro wypadnie dopiero na początku września (indeksy ISM i rynek pracy). A, jeżeli Yellen nie da w piątek wskazówek,
to obawy związane z tymi odczytami mogą ściągnąć dolara w dół.
Zerknijmy na wykres koszyka dolara, ale tym razem US Dollar Index, który na platformie BOSSA FX ma oznaczenie FUSD. Tym
razem poświećmy więcej uwagi tygodniowym wskaźnikom, zwłaszcza MACD. To jest sygnał dla słabego, a nie silnego rynku w
średnim terminie.
Wykres tygodniowy FUSD
Dzisiaj dolar zyskuje tylko w relacji z euro i frankiem (i to nieznacznie), jeżeli chodzi o relacje w obrębie G-10. Słabsza pozycja
wspólnej waluty może mieć związek z dzisiejszymi informacjami nt. trzęsienia ziemi we Włoszech. Analiza techniczna pokazuje
jednak, że nie doszło jeszcze do naruszenia wsparcia z poniedziałku przy 1,1270. Dopiero złamanie tego poziomu mogłoby dać
pole do dyskusji, co do możliwego spadku w okolice 1,1180-1,1215, jakie wyznacza m.in. dolne ograniczenie kanału wzrostowego
na poniższym wykresie. Inaczej nie można wykluczyć, że rejon 1,1270 stanie się platformą do odbicia w górę.
2/4
Raport walutowy
Wykres dzienny EUR/USD
Dzisiaj amerykańska waluta najgorzej radzi sobie z dolarem nowozelandzkim. Kiwi pozostaje silne mimo publikacji słabszych
danych makro nt. bilansu handlowego za lipiec. Jak widać dla rynku ważniejsze jest to, że zdaniem szefa RBNZ nie ma obecnie
powodów do pośpiechu z kolejnymi cięciami stóp (takie słowa ze strony Graeme Wheelera padły dwa dni temu). Efekt? NZD/USD
ma szanse wybić się na nowe tegoroczne szczyty, biorąc pod uwagę możliwą słabość USD. Wskaźniki na dziennym wykresie
dopuszczają taki scenariusz.
3/4
Raport walutowy
Wykres dzienny NZD/USD
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i
wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu „Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie
Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji
inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów” lub jakiejkolwiek
porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz.
U. 2014, poz. 94 z póź. zm.), porady prawnej lub podatkowej, ani też jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje
informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność. Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień
sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą
odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki
finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM
BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek
umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ. W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa
inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz
instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w
dziale Dokumenty.
DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2014, poz. 94 z póź. zm.). Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja
Nadzoru Finansowego.
4/4