Przeczytaj relację
Transkrypt
Przeczytaj relację
W roku szkolnym 2014/2015 uczniowie naszej szkoły z pierwszych i drugich liceum wzięli udział w wymianie ze szkołą w Monfort. W październiku zeszłego roku uczniowie z Francji przyjechali do nas z wizytą, podczas której poznali zabytkowe uroki Poznania i okolic oraz zwiedzili Kraków. Jednak przede wszystkim mieli okazję na zetknięcie się z polską kulturą oraz językiem, który ich zdaniem do najprostszych nie należy . W maju tego roku wybraliśmy się z rewizytą do naszych francuskich przyjaciół. Nasz wyjazd trwał kilkanaście dni. Gdy w końcu dotarliśmy na miejsce, po dwudniowej jeździe autobusem (z noclegiem w hotelu) przyszedł czas na pierwsze spotkanie z naszymi francuskimi rodzinami. Mimo, że był to moment dla każdego z nas odrobinę stresujący ciepłe przyjęcie i przyjazne nastawienie sprawiły, że szybko zapomnieliśmy o nerwach, a z czasem poczuliśmy się jak w domu. Pierwsze dni naszego pobytu we Francji spędziliśmy na poznawaniu goszczących nas rodzin, okolic w których zamieszkaliśmy oraz odpoczynku na brzegiem Oceanu Atlantyckiego, na urokliwej plaży Sables- d’Or- Les- Pins. Kilkoro śmiałków odważyło się także na kąpiel w jeszcze chłodnych wodach oceanu. Następne dni minęły nam na poznawaniu systemu edukacyjnego francuskich szkół oraz zwiedzaniu niesamowitych zabytków, które ma do zaproponowania Bretania. Najbardziej ciekawa była wycieczka na wyspę Mont- Saint- Michel, gdzie zwiedziliśmy miasteczko i opactwo benedyktynów. Ważnym punktem całej wymiany był ciągły kontakt z językiem francuskim, co bardzo pomogło nam w jego dopracowywaniu oraz poznanie kultury francuskiej, która nie raz zaskakiwała nas, bardzo pozytywnie – np. po raz pierwszy w życiu mieliśmy okazję napić się herbaty z porcelanowej miski oraz zagraliśmy w bretońską grę: „le palet” Niestety szybko nadszedł czas powrotu do domu. Przed naszym wyjazdem nasi korespondenci przygotowali dla nas pożegnalną imprezę, na której wszyscy razem mieliśmy ostatnią szansę by wspólnie spędzić czas i dobrze się bawić. Sam dzień wyjazdu był pełen podziękowań, łez wzruszenia i wyrażanych nadziei, że może pewnego dnia spotkamy się ponownie. Bo jeśli możemy być czegoś pewni, to z pewnością na tej wymianie zrodziły się przyjaźnie, które mają szansę przetrwać lata. Maria Kruczkowska i Natalia Popłonyk z klasy Vita-2