Czeki kupić prezenty
Transkrypt
Czeki kupić prezenty
Aby nie zdradzać od razu swo- koleżanki, które zostały, są w czym podeszłam do walizki. jego nowego wyglądu założy- związku z chłopakami siedzą- Wyjęłam z niej pięć biletów z łam kaptur. Był naprawdę zim- cymi z nami w sali. Tylko jeden wejściówkami za kulisy. Schony dzień, a ja ubrana w krótką, z nich był singlem, a najśmiesz- wałam je za plecy i zapytałam: falbaniastą, białą spódniczkę, niej było to, że ten wła- - A jakie jest zapotrzebowanie? kremową, cienką koszulę, białą śnie chłopak marynarkę i na to płaszczyk, a dobał mi się zanim wy- Podałam im bilety. po- - Pięć. – odpowiedzieli chórem. na nogach miałam cienkie raj- jechałam do USA. stopy i białe pantofle na wyso- Późnym wieczorem sie- wiedziała moja przyjaciółka. kich obcasach marzłam strasze- dzieliśmy na nie. Zarzuciłam na ramię jasną w mach i piliśmy wy. – uśmiechnęłam się. piża- - Na takie to nas nie stać. – po- śpiworach - Ale to jest prezent Mikołajko- torbę od Gucciego i sięgnęłam gorącą czekoladę. po bagaże. Nie zdążyłam ich - Zaśpie- waj nam coś. Zaraz wchodzę na scenę. Na jednak złapać, bo wyprzedzili – za- *** szczęście są ze mną moi przyja- mnie koledzy z klasy. Weszli- ciele. Ubrana jestem w obcisłą, śmy do szkoły i skierowaliśmy błękitną sukienkę bez ramią- się do naszej dawnej sali. czek, do tego miałam przycze- Wszystko było tam już usta- pioną prawie przeźroczystą pe- wione, widać, że czekali tylko lerynę, a na nogach szklane na mnie. Zaczęłam rozpinać pantofelki. Mam nadzieję, że płaszczyk, aż w końcu go zdję- nie zaliczę gleby. Wyszłam na łam odsłaniając włosy. Na twa- scenę, spojrzałam na ogromny rzach wszystkich wymalowało proponowała jedna z dziewczyn tłum i zaczęłam śpiewać mysię zdziwienie. Ale po chwili podając mi gitarę. śląc o moich przyjaciołach. Są już dzieliliśmy się opłatkiem. - No OK. – zgodziłam się i tu ze mną, pomaga mi to na Do Bożego Narodzenia co akompaniując sobie gitarą za- moim pierwszym koncercie na prawda jeszcze dużo czasu, ale częłam śpiewać moją ulubioną żywo. Chwila… wiecie co ja ja w Wigilię mam zaplanowany piosenkę ze świątecznej płyty. sobie uświadomiłam? Że ja koncert w Nowym Jorku. Po - Słuchaj nie wiesz gdzie moż- śpiewam przed ponad milionem poczęstunku większa część kla- na jeszcze kupić bilety na twój ludzi na żywo! Ale nie czuję sy poszła do domów, więc zo- koncert w NY? – zapytał jeden stresu. Dlaczego? Bo są ze mną stało 5 osób. Trzech chłopaków z chłopaków, gdy skończyłam moi przyjaciele. Bo przyjaźń i dwie dziewczyny, więc w su- piosenkę. jest najważniejsza i trwa wiecz- mie była nas szóstka. Jak się - Wiem. – odpowiedziałam ność, nie da się jej zniszczyć. okazało moje dwie najlepsze krótko. Wstałam z ziemi po9 Aleksandra Białek