Pierwszy znak

Transkrypt

Pierwszy znak
TV - Program z 31.10.2010 (Nr. 858)
Pierwszy znak*
Pastor Christian Wegert ©
Kazanie: „A było tam sześć stągwi kamiennych, ustawionych według żydowskiego zwyczaju
oczyszczenia, mieszczących w sobie po dwa lub trzy wiadra. Rzecze im Jezus:
Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi. Potem rzekł do nich:
Zaczerpnijcie teraz i zanieście gospodarzowi wesela! A oni zanieśli. A gdy
gospodarz wesela skosztował wody, która stała się winem, (a nie wiedział, skąd
jest, lecz słudzy, którzy zaczerpnęli wody, wiedzieli), przywołał oblubieńca i
rzekł do niego: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy sobie
podpiją, wtedy gorsze: a tyś dobre wino zachował aż do tej chwili. Takiego
pierwszego cudu dokonał Jezus w Kanie Galilejskiej: i objawił chwałę swoją i
uwierzyli weń uczniowie jego."
(Ew. Jana 2, 6-11)
Opowieść w Kanie zostawia wiele pytań: Kto właściwie tam sie żenił? Ile lat mieli narzeczeni? Jakiego
koloru była suknia ślubna? Czy dopasowano kwiaty na szacie pana młodego? Kto złapał ślubny bukiet?
Biblia nie mówi o tym wszystkim ani słowa. Nie czyni tego, ponieważ św. Jan, prowadzony przez
Ducha Świętego, podąża za historią. On nie jest dziennikarzem brukowej prasy, dlatego opuszcza
szczegółowe informacje na temat ślubu, to, co ludzie chętnie chcą usłyszeć. On chce raczej przekazać
czytelnikowi przesłanie. Ślub i państwo młodzi nie stoją w centrum uwagi. Ktoś inny jest w centrum tej
historii.
Ostatni werset rozdziału daje nam wskazówkę do tego, o co w rzeczywistości chodzi: „Takiego
pierwszego cudu dokonał Jezus w Kanie Galilejskiej: i objawił chwałę swoją i uwierzyli w Niego
uczniowie jego” (Ew. Jana 1, 14).
Wynikiem tego objawienia było to, że uczniowie uwierzyli. Cała Ewangelia Jana jest pismem,
ewangelistycznym mającym na celu być wiarygodnym świadkiem Chrystusa i przedstawić Go jako
wiarygodnego świadka Chrystusa - jako Mesjasza
„I wiele innych cudów uczynił Jezus wobec uczniów, które nie są spisane w tej księdze: Te zaś są
spisane, abyście wierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, oraz abyście wierząc, mieli życie w
Jego imię” (Ew. Jana 20, 30 – 31).
A więc w sprawozdaniu o weselu chodzi o to, żeby objawić chwałę Jezusa, żeby wzbudzić wiarę w
Niego. Dlatego Jan nie mówi też o cudzie w Kanie, lecz o znaku, który Jezus uczynił. Znak wskazuje
na coś innego. Nie jest tam po to, aby ściągnąć uwagę na siebie, to nie jest po prostu jakiś cud.
Arka TV
Gemeinde und Missionswerk ARCHE e.V.
Doerriesweg 7 • D-22525 Hamburg (Stellingen)
Tel.: +49 (0)40/54 70 50 • Fax: +49 (0)40/54 70 52 99
[email protected] • www.arche-gemeinde.de
Bankverbindungen
Ev. Darlehensgenossenschaft eG Kiel • Konto-Nr. 113522 • BLZ 210 602 37
Schweiz: Postgiroamt Basel • Konto-Nr. 40-10270-9
Österreich: P.S.K. Österreichische Postsparkasse • Konto-Nr. 7726.796
Strona 2 - TV-Program 858/ „Pierwszy znak”
Spójrzmy na trzy aspekty Chwały Chrystusa, które wyraźnie wynikają z tekstu.
Jezus jest suwerennym Stwórcą
Było tam 6 stągwi kamiennych, każda o pojemności dwóch lub trzech wymiarów. Obliczone są od 75
do 110 litrów na dzban. W sumie odpowiada on za 450 – 660 litrów wody.
W wersecie Jezus mówi: „Napełnijcie stągwie wodą! I napełnili je aż po brzegi” (Ew. Jana 2, 7). I oni
napełnili je aż po brzegi – nie było to łatwe zadanie. Oni nie mogli odkręcić kranu, ponieważ żadnego
nie było. Gdzieś musiała być studnia i słudzy dostarczyli wodę naczyniami w górę i w dół, aż zebrali
kilkaset litrów. I napełnili stągwie aż po brzegi.
To wyjaśnia, że nie mogło być ono rozcieńczone, tak jak rozrzedza się zupę, gdy jest na wyczerpaniu.
Nie, stągwie były wypełnione po brzegi wodą.
Potem rzekł do nich: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście gospodarzowi wesela!” A oni zanieśli (Ew. Jana
2,8). On skosztował i dziwił się doskonałą, jakością. Ponieważ Jezus przemienił wodę w wino.
Skąd pochodzi zazwyczaj wino? Ono pochodzi z winogron, a one z kolei pochodzą z krzewu winnego.
On pochodzi zaś z nasion, i te ziarno pochodzi z ziemi. Słońce i woda pozwala mu rosnąc.
To wino, które nagle teraz było w dzbanach, nie pochodziło z żadnych winogron. Nie było żadnych
winogron, krzewu winnego, żadnego nasienia, żadnej ziemi, żadnego słońca.
Nie było tam też żadnego pola, nikt tego nie zbudował, uprawiał. Nie było nikogo, kto by zebrał lub
tłoczył to wino. To było dzieło cudu. Jezus stworzył wino!
Jak to było podczas nakarmienia 5000? Uczniowie mieli dwie ryby i pięć chlebów. To właśnie
wystarczyło by dla małej grupki ludzi, ale nigdy dla 5000 mężczyzn. Pod koniec zostało ponad
dwanaście koszy wypełnionych chlebem. Skąd pochodziły te ryby, którymi nasycili się ludzie? Z
którego oceanu? Kto je złowił? Kto je ugotował? Kto je przygotował? Nikt! Zostały one stworzone
przez Jezusa.
Skąd wziął się chleb? Gdzie było to pole, na którym rosło zboże? Kto zasiał, kto zebrał? Kto wymłócił?
Kto upiekł? Nikt. Nic nie istniało oprócz dwóch ryb i pięciu bochenków chleba, a resztę Jezus stworzył
z niczego! Nic dziwnego, że Jan mógł powiedzieć: „My widzieliśmy Jego chwałę”.
Jan wyjaśnia nam w 1 rozdziale swojej Ewangelii, że Chrystus jest Słowem, które stało się ciałem. To
Słowo, Jezus, był tam od początku. „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było
Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co
powstało” (werset 1-3).
Skoro masz do czynienia z Jezusem, masz do czynienia ze Stwórcą wszechświata. Tam nie było
winogron i żadnego krzewu winnego i On to stworzył z niczego. Jeśli jesteś dzieckiem Bożym, to jesteś
dokładnie jak to wino z twórczej ilustracji mocy Jezusa. Wtedy to dotyczy ciebie: „Tak, więc, jeśli ktoś
jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem: stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe” (2 Koryntian
5, 17). Jezus jest Panem Stworzenia! Dlatego wiatr i fale i drzewo figowe są Jemu posłuszne.
Jezus jest prawdziwym oczyszczeniem
Dzbany były z kamienia dla oczyszczenia według żydowskiego zwyczaju. Mycie było integralną
częścią życia. „Albowiem faryzeusze i wszyscy Żydzi zachowują naukę starszych nie jedzą, jeśli
przedtem nie umyją starannie rąk po powrocie z rynku, jeśli się nie umyją, nie jedzą: ponadto wiele
innych zwyczajów przejęli i zachowują je, jak to: obmywanie kielichów i dzbanów i miednic” (Marek 7,
3-4). Inne tłumaczenia mówią też: ławki i krzesła były myte.
Dzbany, które Jezus polecił im wypełnić, nie były zatem naczyniami do picia, lecz były używane do
oczyszczenia. Wydaje mi się i zgadzam się z taką interpretacją, że Jezus chciał jakby powiedzieć, o
zakończeniu rytuału oczyszczenia w Izraelu i zastąpieniu tego przez zupełnie inny rodzaj i sposób, a
mianowicie przez Jego krew. Jest to odniesienie do Jego śmierci. Staje się to jasne, gdy mówi do Maryi:
„Jeszcze nie nadeszła godzina moja” (Ew. Jana 2, 4). „Godzina” jest odniesieniem do Jego śmierci
(Ew. Jana 7, 30; 8, 20; 12, 23-24). „Teraz dusza moja jest zatrwożona i cóż powiem? Ojcze, wybaw
mnie teraz od tej godziny? Przecież, dlatego przyszedłem na tę godzinę” (Ew. Jana 12;27).
Strona 3 - TV-Program 858 / „Pierwszy znak“
Jezus powiedział, że pora Jego śmierci jeszcze nie nadeszła, On dał znak wskazując na swoją śmierć.
On przez to wyjaśnił, że jesteśmy oczyszczeni nie przez zewnętrzne obmycie, lecz dzięki Jego
przelanej krwi będziemy czyści To nie pierwszy raz, że w Ewangelii zostajemy z tym skonfrontowani,
że przez przyjście Jezusa żydowski rytuał zostanie zakończony. Przypomnijmy sobie kilka wersetów
przedtem, gdy Jan Chrzciciel zobaczył nadchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: „Oto Baranek Boży
który gładzi grzech świata”.
To oznacza, że Jezus jest Barankiem od Boga, że raz na zawsze zakończy ofiarne rytuały, a On sam,
jako doskonała ofiara Swoją Krew przelał dla pojednania. Żadna, dalsza ofiara nie jest konieczna.
I tu w tym momencie widzimy: Jego śmierć na krzyżu nie tylko zakończyła rytuał ofiary, ale także
rytuał oczyszczenia. „To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili
je we Krwi Baranka” (Objawienie 7, 14).
Chciałbyś zostać oczyszczony z twoich win? Wtedy obmyj się krwią Baranka i wierz w Syna Bożego,
Mesjasza.
Jezus jest najlepszym Panem Młodym
Trzecią wspaniałość, którą widzimy, jest, że Jezus jest najlepszym Panem Młodym.
Pan młody jest w końcu tym, który jest odpowiedzialny za uroczystość i zaopatrzenie gości. Także na
weselu w Kanie nie było inaczej. Po tym jak gospodarz wypił wino, które przedtem było wodą,
poszedł do Pana młodego „i powiedział do niego: Każdy człowiek podaje najpierw dobre wino, a gdy
sobie podpiją, wtedy gorsze; a ty dobre wino zachowałeś do tej chwili.”
W rzeczywistości pan młody żadnego wina nie zachował – on po prostu nie miał już żadnego. On nie
mógł więcej usłużyć winem weselnemu towarzystwu. Tacy są wszyscy panowie na tym świecie. Oni
zawodzą w tej roli, jaką powinni w rzeczywistości podjąć. Nie radzą sobie, by wystarczająco
zaopatrywać. To tu brakuje i tam jest niedostatek. Ty odczuwasz dziś wielką potrzebę. Twoje wino
skończyło się. Ty sam nie masz żadnego i ten, od którego można oczekiwać po ludzku, że ciebie
zaopatrzy, jest zniszczony życiem. Twoje dzbany są puste.
Ale Jezus, twój oblubieniec, zaopatruje ciebie. On jest lepszym Panem młodym. On chce być twoim
zaopatrującym opiekunem. On przejmuje odpowiedzialność. On napełnia dzbany najlepszym winem i
daje więcej niż możesz sobie wyobrazić. U Niego jest nadmiar. On zaopatrzy ciebie lepiej niż
jakikolwiek człowiek mógłby to zrobić, ponieważ On jest doskonałym Oblubieńcem swojego kościoła.
To wszystko uczynił Jezus, aby objawić Swoją Chwałę. A uczniowie uwierzyli w Niego. Tak ty też
uwierz! Amen.
*Przekład z języka niemieckiego; kazanie prof. Wolfgang Wegert © z Hamburga (Niemcy)
*Uwaga – Zapraszamy na nową stronę ARKI TV pod adresem: www.arka-tv.com.
Teraz możesz zamówić także - bezpłatny Newsletter. Szczegóły dostępne na naszej stronie. Zapraszamy!

Podobne dokumenty