Tabgha - Ks. Adam Piekarzewski SDB
Transkrypt
Tabgha - Ks. Adam Piekarzewski SDB
Ks. Adam Piekarzewski SDB – „Z pamiętnika pielgrzyma” Tabgha Około 10 km na północ od Tyberiady i 3 km od Kafarnaum, na północno-zachodnim brzegu Jeziora Galilejskiego znajduje się miejsce, określane mianem Tabgha. Nazwa ta to efekt zniekształcenia greckiego słowa Heptapegon, oznaczającego „miejsce siedmiu źródeł”. Pierwotna tradycja chrześcijańska przypisała tej okolicy dwa istotne, ewangeliczne wydarzenia: cud rozmnożenia chleba i nadanie prymatu św. Piotrowi. Miejsce rozmnożenia chleba Odwiedzamy najpierw miejsce dedykowane rozmnożeniu chleba. Teren należy dziś do Ojców Benedyktynów z Kolonii. W IV w. znajdował się tu mały kościół, w którym, wg świadectwa Egerii, (pielgrzymującej w Ziemi Świętej w latach 381-384) jako ołtarz służyła „skała na której Pan położył chleb”: „Wieczorem podeszli do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest odludne i jest już późno. Odeślij ludzi do wsi, aby kupili sobie żywności.» Lecz Jezus odpowiedział: «Nie muszą odchodzić. Wy dajcie im jeść!» A oni na to: «Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby.» Wtedy On polecił: «Przynieście Mi je tutaj!»”(Mt 14,15-18) Świątynia została zniszczona przez osunięcie się ziemi z pobliskiego wzgórza. W czasach bizantyjskich, na ruinach zniszczonego kościółka powstaje piękna bazylika, przyozdobiona mozaikami z motywami fauny i flory Nilu oraz fauny i flory Jeziora Galilejskiego. Do dziś można podziwiać fragmenty tej niesamowitej mozaiki – jednej z najpiękniejszych, zachowanych w Ziemi Świętej z czasów Bizancjum. Pod ołtarzem widzimy fragment skały, wspomnianej przez Egerię, i słynną mozaikę kosza z czterema chlebami i dwiema rybami po lewej i prawej stronie. Przesłanie mozaiki jest bardzo wymowne: w koszu znajdują się cztery chleby (z pięciu wspomnianych w Ewangelii) ponieważ jeden chleb leży na ołtarzu, gotowy na słowa kapłana przemienić się w Ciało Pańskie. Bizantyjska bazylika, upamiętniająca cud rozmnożenia chleba, nie przetrwała najazdu Persów w 614 r. Miejsce poszło w zapomnienie na wieki. Dopiero w latach 30-tych ubiegłego wieku ruszyły prace archeologiczne. W 1934 roku wybudowano kościół, mający chronić odkryte mozaiki. Spełniał swoją rolę, aż do lat 70-tych XX wieku. W 1982 r., na fundamentach bizantyjskiej bazyliki wzniesiono obecną świątynię. Kontemplując surowe wnętrze benedyktyńskiego kościoła, możemy wyobrazić sobie, z jaką prostotą Jezus „wziął pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówił modlitwę uwielbienia. Potem łamał chleby i dawał uczniom, a oni ludziom. Wszyscy jedli do syta, a zebranymi resztkami napełniono dwanaście koszy. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.”(Mt 14,19-21) Kościół Prymatu św. Piotra Opuszczamy teren, należący do Ojców Benedyktynów, i wychodzimy na drogę w stronę Kafarnaum. Do Kościoła Prymatu św. Piotra przejdziemy się na pieszo, bo jest on niedaleko. Wchodzimy tym razem na teren franciszkański, kierując się w stronę jeziora. „Gdy nastał poranek, Jezus stanął na brzegu jeziora, lecz uczniowie nie poznali, że to jest Jezus. Jezus zapytał ich: «Dzieci! Nie macie nic do jedzenia?» Odpowiedzieli mu: «Nie.» On zaś polecił im: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a złowicie.» Zarzucili więc, ale nie mogli jej już wyciągnąć z powodu mnóstwa ryb. Wtedy uczeń, którego Jezus miłował, powiedział do Piotra: «To jest Pan.» Skoro tylko Szymon Piotr usłyszał, że to jest Pan, nałożył ubranie, bo był rozebrany, i rzucił się do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łodzią, ciągnąc sieć wypełnioną rybami, ponieważ nie byli daleko od lądu, tylko około dwustu łokci.”(J 21,4-8) Zanim wejdziemy do środka świątyni, spoglądamy na jego wschodnią stronę (od strony jeziora). Widzimy tutaj bardzo wyraźnie wycięte w skale schodki oraz część fundamentu pierwszej świątyni, która stanęła w tym miejscu pod koniec IV w. W V w. kościół został odnowiony i od tego czasu skała, którą za chwilę zobaczymy również wewnątrz otrzymała nazwę Mensa Christi (Stół Chrystusa). To tutaj Jezus przygotował swoim uczniom śniadanie: „Gdy wysiedli na brzeg, zobaczyli rozniecone ognisko, położoną na nim rybę oraz chleb. Jezus poprosił ich: «Przynieście kilka ryb, które teraz złowiliście.» Poszedł więc Szymon Piotr i wyciągnął na ląd sieć wypełnioną stu pięćdziesięciu trzema wielkimi rybami. A chociaż ryb było tak dużo, sieć się nie rozerwała. Jezus zaś im powiedział: «Chodźcie coś zjeść.» Żaden z uczniów nie odważył się za pytać Go: «Kim jesteś?», ponieważ wiedzieli, że to Pan. A Jezus podszedł, wziął chleb i podał im; podobnie uczynił z rybą.”(J 21,9-13) Kościół bizantyjski uległ zniszczeniu wraz z inwazją Persów, w pierwszej połowie VII w. Odbudowa świątyni nastąpiła na początku VIII w., ale ta budowla z biegiem czasu też popada w ruinę. Krzyżowcy na fundamentach poprzednich kościołów stawiają swój własny, który na początku XIII w. także ulega zniszczeniu. W tym miejscu historii następuję dość długa pauza, ponieważ dopiero w 1933 r. Franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej wznoszą mały kościółek, odnowiony następnie w roku 1982. Wchodzimy do środka przez drzwi z brązu, upamiętniające pielgrzymkę papieża św. Jana Pawła II do Ziemi Świętej w 2000 r. Od razu rzuca się w oczy Mensa Christi oraz prostota tej małej świątyni. Możemy tutaj, za wzorem Pawła VI (1964 r.) i Jana Pawła II (2000 r.), zatopić się w modlitwie za Kościół, który tu, nad brzegami Jeziora Galilejskiego, przygotowywał się do wielkiej misji ewangelizacji świata. Wychodząc na zewnątrz, spoglądamy na posąg odlany z brązu, upamiętniający wydarzenie nad jeziorem – jest to dzieło włoskiego artysty, franciszkanina A. Martini’ego. Ta okolica dobrze pamięta tamten dzień, tamto śniadanie, grono uczniów siedzących w kręgu wraz z Jezusem… Ta okolica dobrze pamięta trzykrotnie powtórzone przez Jezusa pytanie: „«Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Wtedy Piotr się zasmucił, że już trzeci raz go zapytał: «Czy kochasz Mnie?» I odpowiedział Mu: «Panie, Ty wiesz o wszystkim. Ty wiesz, że Cię kocham.» Jezus rzekł do niego: «Paś moje owce. Uroczyście zapewniam cię: Kiedy byłeś młodszy, przepasywałeś się i szedłeś, dokąd chciałeś. Kiedy jednak się zestarzejesz, wyciągniesz swoje ręce, a ktoś inny cię przepasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz.» Powiedział to, aby wskazać, jaką śmiercią uwielbi Boga. Następnie rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»”(J 21,17b-19) Teksty biblijne: Mt 14,13-21; Mk 6,34-44; Łk 9,12-17; J 6,1-15 (rozmnożenie chleba); J 21,1-14 (spotkanie Zmartwychwstałego z uczniami w Galilei); J 21,15-19 (powierzenie Piotrowi zadań pasterskich) Copyright © by Adam Piekarzewski [email protected]