Zuzanna Rajkiewicz - Czym jest historia
Transkrypt
Zuzanna Rajkiewicz - Czym jest historia
Zuzanna Rajkiewicz CZYM JEST HISTORIA czyli mały traktat Zuzanny pisany wieczorową porą Siedząc i rozmyślając nad tematem opracowania, w pewnym momencie przyszło mi do głowy pytanie. Z pozoru infantylne i proste, jednak z każdą następną chwilą trudniejsze w znalezieniu odpowiedzi. Przyznam się szczerze, że mimo usilnych prób nie znalazłam na nie odpowiedzi w sposób jednoznaczny. „Czym jest historia?” To krótkie pytanie wcisnęło mi się w umysł i utkwiło. Pytanie z pozoru, jak wspomniałam tak banalne, że każdy potrafi sobie z nim poradzić i udzielić odpowiedzi. Każda z tych odpowiedzi może być inna, ponieważ różne mogą być interpretacje i odpowiedzi na tak zadane pytanie. Aby choć trochę zrozumieć, czym jest historia potrzeba mi było sporo czasu poświęconego na głębokie i długie przemyślenia. Rys. 1 Muza historii Klio w towarzystwie Napoleona Historia to nauka, która bada dzieje ludzkości, to pierwsza odpowiedź, chyba najbardziej popularna. Bada i opisuje ona rozwój społeczny, kulturowy i państwowy poszczególnych krajów i całego świata. Czy historia ma wpływ na losy świata, regionu, człowieka? Jak najbardziej, zresztą jak każda inna dziedzina nauki. Znajomość wiedzy historycznej pomaga poznać np. swój własny kraj, swoje korzenie oraz zrozumieć i zaakceptować złożoność i zróżnicowanie świata. Poznanie historii pozwala lepiej zaznajomić się z rozwojem człowieka. Uczy też postaw tolerancji dla odmienności kulturowej i cywilizacyjnej. Dla każdego państwa jest świadectwem tożsamości, swego rodzaju „dowodem osobistym”. Dzięki poznawaniu dziejów możemy dokonać lepszej analizy czasów współczesnych, choć nie daje nam ona gotowych rozwiązań. Niektóre osoby mówią, że „historia nie powtarza się nigdy”. Według mnie, wszystko już było, w myśl powiedzenia „historia zatacza koło”, zmienia się tylko otoczenie, postacie, główni bohaterowie. Niezależnie gdzie w tym wypadku jest racja ważne jest, aby nauka płynąca z historii dla wszystkich osób mających większy lub mniejszy wpływ na politykę i życie codzienne, była swego rodzaju drogowskazem prowadzącym do rozwiązywania konfliktów i problemów. Historia to z pewnością nauka, ale czy tylko? Jaką rolę spełnia historia w moim życiu, w życiu mojej rodziny? Czy może ona nas natchnąć do działania? Czy dzięki znajomości historii możemy zmienić stosunek do pewnych spraw? Spojrzeć na świat z innej perspektywy? Historia wymaga dużej ilości wiadomości łączy ona bowiem wiele nauk społecznych. Uważam, że uczy mnie ona wytrwałości i konsekwencji. Nauczyła mnie patrzeć na świat nie tylko w jednoznacznych barwach. Poznać dzieje mojej rodziny z przekazów rodziców czy dziadków i wpływu wydarzeń historycznych na ich losy, pomaga mi to zrozumieć postawy poszczególnych jej członków. Historia pozwala mi nabrać dystansu wobec postaw ludzi oraz rzeczywistości, w której przyszło mi żyć. Pozwala poznać otoczenie, w jakim żyli moi przodkowie i w jakim ja dorastam. Jest również drogowskazem, przynajmniej powinna być. Śledząc postawy ludzi, którzy zapisali się na kartach historii możemy budować swoją postawę. Rys. 2 Symboliczny grób obrońców umocnień spod Wizny Któregoś lata, jadąc z dziadkami w ich rodzinne strony, przejeżdżaliśmy przez Wiznę. Piękne pola obsiane zbożem, spod których wyłaniały się gdzieniegdzie jakieś gruzy. Takie same jak okazało się później na polu u mojego pradziadka. Od rodziców dowiedziałam się później, że są to szczątki „Polskich Termopili”. Historii nieco zapomnianej, przypomnianej na chwilę przez szwedzki zespół rockowy „Sabaton” w utworze „Battle of Wizna”, w którym to muzycy oddają hołd Polskim żołnierzom. To zapomniani bohaterowie w osobach kpt. Raginisa, por. Brykalskiego, którzy nie poddali się i nie złożyli broni, bo takie wcześniej złożyli przyrzeczenie. Trochę ponad 700 żołnierzy polskich, powstrzymało ponad 42 000 Niemców. Takim przykładem są też „Cichociemni”, świetnie wyszkoleni, walczący o Polskę, później prześladowani i wymazywani z kart historii. Również moja ulubiona historyczna postać żeńska Maria Skłodowska-Cuire, kierowała się w życiu mottem: „Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę”. Rys. 3 Maria Skłodowska-Curie w swoim laboratorium Wspomniane wyżej postawy, a także wiele, wiele innych, powinny zmieniać nasz stosunek do wydarzeń i osób. Spoglądać na wszystko z innej perspektywy i oceniać wydarzenia historyczne według własnych przemyśleń. Dzięki historii powinniśmy uczyć się odpowiedzialności i umiejętności dostrzegania możliwych konsekwencji cudzych i własnych działań. Ilustracje: http://www.kolekcjonerzy.mnw.art.pl/96884.html http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=36&t=1914 http://www.womkat.edu.pl/files/standaryzacja/grupa27/k.krawczyk_sklodowska/index.html Redakcja: Jarosław M. Gruzla