Po 89 roku

Transkrypt

Po 89 roku
STREETWORKING
Streetwork to metoda pracy o charakterze pomocowym i interwencyjnym
stosowana w działaniach skierowanych do grup marginalizowanych, wykluczonych
lub zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Główni odbiorcy działań prowadzonych metodą streetworku to ludzie
zepchnięci poza obszar normalnego funkcjonowania w społeczeństwie do tego
stopnia, że instytucjonalne, stacjonarne formy pomocy i wsparcia do nich nie
docierają. Grupy te są do nich zrażone lub po prostu nie wiedzą jak skorzystać z ich
oferty. W efekcie ludzie ci pozostają zdani na samych siebie. Z drugiej strony
stanowią oni najbardziej potrzebującą część społeczeństwa, najpilniej wymagającą
objęcia działaniami interwencyjnymi. Bez tych działań niemożliwe będzie rozwiązanie
ich bieżących problemów i zmiana dotychczasowej, trudnej sytuacji. Najczęściej są
to bezdomni, osoby uzależnione od substancji psychoaktywnych, osoby świadczące
usługi seksualne oraz dzieci pozbawione odpowiedniej opieki ze strony dorosłych.
Członków tych grup – z racji nie spełniania pewnych oczekiwań społecznych – uznać
można za niedostosowanych społecznie, nie radzących sobie w dzisiejszej
rzeczywistości. W istocie ludzie ci stanowią konsekwencję i koszta związane ze
zmianą systemu społeczno-ekonomicznego, który sam mało przejmuje się tymi na
samym skraju marginesu, tymi w najcięższym położeniu. Podopieczni
streetworkerów najczęściej doświadczają skrajnej biedy oraz kompletnego braku
wsparcia emocjonalnego; są dotknięci lub silnie zagrożeni patologiami związanymi
nie tylko z uzależnieniami, lecz również kryminogennością, brutalizacją stosunków
międzyludzkich, agresją, fatalnymi warunkami higienicznymi. Zazwyczaj funkcjonują
w obrębach większych miast, bo łatwiej jest im tam przetrwać, a jednocześnie
wymykają się wszelkim próbom objęcia pomocą stacjonarną. Ta izolacja z biegiem
czasu pogłębia się, a szansa na normalne funkcjonowanie coraz bardziej maleje.
Streetwork jest metodą pracy uwzględniającą ten stan rzeczy. Wiedząc,
że adresaci działań sami nie zgłoszą się po profesjonalną oferowaną systemowo
pomoc, wykwalifikowani streetworkerzy docierają do nich bezpośrednio w
środowisku, w którym osoby te spędzają swój czas. Zazwyczaj jest to przysłowiowa
„ulica”, chociaż pod słowem tym kryje się też wiele innych miejsc takich jak: dworce
komunikacyjne, parki, węzły ciepłownicze, dziko okupowane altanki działkowe,
strychy, piwnice, pustostany, również agencje towarzyskie, kawiarenki internetowe
czy salony gier lub niektóre puby i kluby nocne.
Stąd też nazwa tej profesji – streetwork. Po angielsku „street” oznacza ulicę, a
„work” pracę. Streetwork jest więc pracą uliczną, pracą terenową, czyli działaniami
pomocowymi prowadzonymi poza lokalem organizacji lub instytucji dobroczynnej
zajmującej się wspieraniem osób w kryzysie. Streetwork to docieranie z pomocą tam,
gdzie przebywają najbardziej wykluczone społecznie grupy pozbawione jakiekolwiek
pomocy czy wsparcia.
Zadaniem streetworkerów jest nawiązanie kontaktu z odbiorcami, zyskanie
sobie ich zaufania i jeśli to możliwe - zbudowanie pozytywnej, partnerskiej relacji.
Streetworkerzy zyskują akceptację adresatów swoich działań, spotykając się z nimi
bezinteresownie, w oparciu o ich zasady, a przynajmniej - szanując zasady i
specyfikę funkcjonowania ich środowiska. Nie moralizują i nie oceniają.
Jednocześnie starają się, aby obecna sytuacja, stan zdrowotny tych, którym chcą
pomagać, nie pogarszał się. To swoiste minimum, na które odbiorcy działań są w
stanie się zgodzić, w przyszłości stać się może punktem wyjścia do zmiany sytuacji
na lepsze. Takie podejście w większości metodologii różnych nurtów streetworku
nazywa się „redukcją szkód” ( z angielskiego- „harm reduction”).
Podejście harm reduction w ogólnym zarysie polega na akceptacji sposobu
życia podopiecznych i ich samych takimi, jakimi są. Według tej filozofii pracy zmiana
dotychczasowego sposobu życia nie jest sprawą priorytetową, czy też nie jest
kwestią pierwszej potrzeby. Należy przede wszystkim zadbać o lepsze warunki
higieniczne, większą świadomość szkodliwości różnych ryzykownych zachowań,
substancji etc. Podstawowym celem jest niwelacja ich negatywnego wpływu na
zdrowie, zmniejszenie ryzyka zarażeń chorobami, zakażeń etc. na które osoby te są
narażone, funkcjonując w środowisku ulicznym. Dzięki temu, kolejnym etapem może
być wsparcie tych osób w wysiłku mającym na celu zmianę ich sytuacji i sposobu
życia - podjęcie detoksykacji, regularnego leczenia, terapii, skorzystanie
z noclegowni, uczestnictwo w programie wychodzenia z bezdomności, leczenia
uzależnienia; czyli powrotu do społeczeństwa przy wparciu istniejącego systemu
instytucjonalnego.
Co najważniejsze, streetworkerzy wychodzący „na ulicę” to najczęściej jedyni
pracownicy służb i organizacji społecznych, którzy są w kontakcie z osobami z
opisanych grup. Informują ich o prawach i możliwościach uzyskania pomocy, rozdają
ulotki, prezerwatywy, lubrykanty, wymieniają igły i strzykawki służące do zastrzyków
narkotykowych, prowadzą pracę wychowawczą ze spędzającymi całe dnie „na
ulicach” dziećmi, zapobiegając ich dalszej demoralizacji.
Kontakt podopiecznych ze streetworkerami jest zawsze dobrowolny. To dzięki
odpowiedniemu podejściu i regularnej obecności streetworkerów w środowisku ludzie
ci zaczynają powoli korzystać z oferowanej pomocy. Bezpośredni kontakt,
nieograniczony murem instytucji, w tym wypadku sprawdza się lepiej niż najlepiej
nawet wyposażona placówka.
Co więcej, streetwork to metoda stosunkowo tania. W programach
streetworkerskich nie trzeba opłacać czynszów i opłat związanych z prowadzeniem
placówek, a jeden streetworker może nieść pomoc i wsparcie wielu osobom,
używając do tego plecaka, telefonu komórkowego, ulotek, własnych umiejętności
interpersonalnych i wiedzy o tym, jaka formę pomocy zaoferować potrzebującej
osobie.
Często zdarza się też, że organizacje streetworkerskie w ramach swojej
działalności prowadzą pomoc stacjonarną. Streetworker może wtedy zaprowadzić
osobę w kryzysie do lokalu, w którym zazwyczaj bez żadnych wstępnych procedur
lub wymogów można się ogrzać, napić ciepłej herbaty lub kawy, skorzystać z
telefonu, porady prawnika, porozmawiać z psychologiem. Ta forma działań,
ukierunkowana na „ściąganie” metodą streetworkerską osób z grup wykluczonych do
lokalu organizacji, nazywa się „outreach” (nazwa z języka angielskiego, brak
polskiego odpowiednika). Celem streetworkera jest wtedy nie tylko pomoc i wsparcie
oferowane bezpośrednio w środowisku ulicznym, lecz również zachęcenie osób z
grupy docelowej by skorzystały z oferowanych w lokalu form pomocy - hostelu
interwencyjnego, kontaktu z terapeutą uzależnień, z oferty zajęć terapeutycznych,
ustalenia z pracownikami programu indywidualnego planu powrotu do normalnego
funkcjonowania (wyrobienia dokumentów, podjęcia pracy, terapii uzależnień).
W Polsce programy środowiskowe, czyli programy streetworkerskie, zostały
zapoczątkowane w pierwszej połowie lat 90tych. Wraz ze zmianą ustroju pojawiły się
negatywne efekty transformacji i zjawisko wykluczenia społecznego. Pierwsze
działania uliczne kierowane były do prostytuujących się kobiet, osób uzależnionych
od substancji psychoaktywnych i „dzieci ulicy”. Z czasem inicjatywy środowiskowe
adresowane były do kolejnych grup, których instytucjonalna pomoc nie była w stanie
objąć. Dziś tą formą wsparcia objęte są też osoby długotrwale bezdomne, członkowie
mniejszości seksualnych podejmujący ryzykowne zachowania seksualne, mężczyźni
prostytuujący się w okolicach dworców, młodzi dorośli znajdujący się w sytuacjach
kryzysowych.
Paradoksalnie jednak, streetwork na polu pracy interwencyjno-pomocowej jest
wciąż w Polsce działalnością niszową. W państwach zamożnych, z dobrymi
systemami opieki socjalnej, wpisany jest w strategię publicznych działań
pomocowych lub otrzymuje od nich duże wparcie, podczas gdy w państwach
rozwijających się jest domeną działalności organizacji pozarządowych, często
niedofinansowaną i prowadzoną w zbyt wąskiej skali w stosunku do potrzeb.