Pomysł na ciekawą tanią wyprawę własnoręcznie

Żagle
czerwiec 2010
Śródlądzie
Od pomysłu do rejsu
FINNØY
HJELMELAND
TALGJESFORDEN
RENNESØY
KVITSØY
SOLAVIKI
STRAND
STAVANGER
SANDNES
Forenessunda
FORSAND
N
E
GJESDAL
Seweryn czarnocki
MORZE
PÓŁNOCNE
LYNGSVATNET
Kruszynką
w fiordach
Norwegii
Pomysł na ciekawą tanią wyprawę własnoręcznie
zbudowanym jachcikiem po wspaniałych fiordach
Norwegii pojawił w 2008 roku, a już w 2009 rejs się
odbył. Bo marzenia o żeglowaniu można realizować
nie tylko, dysponując masą pieniędzy, sponsorów
i znajomości. A jak? O tym – poniżej.
Tekst i zdjęcia Aleksander Hanusz
52
Zelektryzował mnie mail, który otrzymałem
we wrześniu 2008 r. od zaprzyjaźnionego armatora z propozycją: mogę kupić zestaw do
samodzielnej budowy lekkiego odkrytopokładowego jachtu ze sklejki. Zdjęcia pierwszej ukończonej łódki wyglądały fantastycznie. Jeden telefon i już następnego dnia pływałem nią po Narwi, poznając nieznane mi
dotychczas uroki tradycyjnego ożaglowania
lugrowego. Po wielu morskich rejsach, w tym
także w charakterze skipera, na ociężałych
turystycznych jachtach, którym nie brakuje
niczego poza charakterem, żywe reakcje na
ster 100-kilogramowej łódki były dla mnie
rozkoszną zabawą!
Postanowiłem samodzielnie zbudować
taką łódkę, aby podbić w ekonomiczny spoŻagle | www.zagle.com.pl