spis treści

Transkrypt

spis treści
SPIS TREŚCI
Podziękowania............................................................................................... 7
Przedmowa do drugiego wydania.................................................................. 9
Przedmowa .................................................................................................... 11
1. „Na tej Skale” około 33-461 ................................................................... 15
I. Od Jerozolimy do Rzymu ............................................................................15
II. Biskupi Rzymu...........................................................................................25
III. Epoka Konstantyna ...................................................................................34
IV. Narodziny papieskiego Rzymu.................................................................45
2. Między dwoma cesarstwami 461-1000.................................................. 55
I. Czasy królów gockich .................................................................................55
II. Czasy Grzegorza I Wielkiego ....................................................................64
III. Bizantyjska niewola papieŜy.....................................................................75
IV. Cesarstwa Zachodnie ................................................................................87
3. Postawiony ponad narodami 1000-1447 ................................................107
I. Epoka reformy papiestwa ............................................................................107
II. Od papieskiej reformy do papieskiej monarchii.........................................122
III. Szczyt potęgi papieŜy ...............................................................................131
IV. Wygnanie i schizma..................................................................................142
4. Protest i podział....................................................................................... 165
I. PapieŜe renesansu........................................................................................165
II. Kryzys chrześcijaństwa ..............................................................................182
III. Kontrreformacja........................................................................................192
IV. PapieŜe w epoce absolutyzmu ..................................................................210
5. PapieŜ i lud 1774-1903 .............................................................................225
I. Kościół a rewolucja .....................................................................................225
II. Od poprawy do reakcji ...............................................................................236
III. Pio Nono: Triumf ultramontanizmu..........................................................258
IV Ultramontanizm z liberalną twarzą: pontyfikat Leona XIII ......................274
6. Wyrocznie Pana 1903-2005 .....................................................................287
I. Epoka nieprzejednania................................................................................. 287
II. Atak na modernizm .................................................................................... 293
III. W epoce dyktatorów ................................................................................. 299
IV Epoka Soboru Watykańskiego II ............................................................... 318
V Papa Wojtyła............................................................................................... 331
VI. W trzecie tysiąclecie ................................................................................. 345
Dodatek A: Chronologiczna lista papieŜy i antypapieŜy................................355
Dodatek B: Słowniczek ..................................................................................363
Dodatek C: Jak wybiera się nowego papieŜa..................................................371
Przypisy ..........................................................................................................377
Bibliografia .....................................................................................................383
Indeks..............................................................................................................405
*****
Od czasów najazdów Longobardów obrona patrymonium świętego Piotra stanowiła jeden z głównych problemów
polityki papieskiej: stąd zrodziło się imperium Franków. Teraz jednak, w epoce walczących księstw, sprawa nabrała nowego
wymiaru, poniewaŜ sami papieŜe coraz bardziej stawali się ksiąŜętami walczącymi z innymi ksiąŜętami. Podobnie jak wiele
innych niemiłych cech papiestwa w epoce renesansu, takŜe i tę moŜna wywieść z pontyfikatu Sykstusa IV Początkowo był on
gorliwym sojusznikiem Mediolanu (ksiąŜę Mediolanu pomógł mu uzyskać większość głosów na konklawe), znajdował się
równieŜ pod wpływem Ŝądnych krwi bratanków: Pietra i Girolana Riariów, co uwikłało go w ciąg paskudnych wojen przeciwko Florencji, Ferrarze i Wenecji. W ich trakcie papieŜ zmieniał sojuszników z bezwzględnym cynizmem świeckiego
księcia epoki Machiavellego. W 1478 roku uczestniczył w spisku Pazzich, mającym na celu zamordowanie Wawrzyńca i
Giuliana de'Medici podczas sumy w Duomo we Florencji.
Ustalony przez Sykstusa IV model kontynuowali jego następcy: Innocenty VIII (1484-1492) podburzał do rebelii w
Neapolu i zawarł sojusz z rządzącą Florencją rodziną Medyceuszy, stosując prosty środek doraźny: Ŝeniąc swego nieślubnego
syna Franceschetta z córką Wawrzyńca Wspaniałego. Ta dynastyczna nuta stała się całym koncertem za pontyfikatu następcy
Innocentego VIII, Hiszpana Roderiga Borgii - papieŜa Aleksandra VI, który spłodził co najmniej dziewięcioro nieślubnych
dzieci i zyskał sobie najgorszą sławę ze wszystkich papieŜy renesansu. Niezwykle atrakcyjny dla kobiet, miał szereg
kochanek, z którymi Ŝył całkiem otwarcie; nawet gdy został papieŜem i miał juŜ sześćdziesiąt kilka lat, utrzymywał ostatnią i
najmłodszą z nich - Giulię Farnese.
Na temat Aleksandra VI przez cały czas jego kariery krąŜyły nieprzychylne legendy. Jego późniejsza zła sława u
historyków wynikła przede wszystkim ze sławnego listu papieŜa Piusa II, w którym gani on ówczesnego kardynała Borgię za
wydanie w Sienie wyuzdanego przyjęcia, na które zaproszono modne damy z miasta, pomijając natomiast ich męŜów, ojców,
braci i innych męŜczyzn. Ale, jak przyznał papieŜ, plotki okazały się znacznie przesadzone, a przyjęcie w ogrodzie ekskluzywne pod względem społecznym, a nie seksualnym. Zresztą większość legend na temat Aleksandra VI jest
niepewnych. Opowieści o jego rozpustnym i ekstrawaganckim stylu Ŝycia stoją w sprzeczności z preferowaną przez niego
spartańską i pospolitą kuchnią (wielkie ilości sardynek), którą narzucił swemu dworowi. Stoją równieŜ w sprzeczności z jego
sztywną i nieco nadętą poboŜnością, oraz troską o religijną prawomyślnosć. Ponadto Aleksander VI był słabym mecenasem
sztuki i architektury, wystarczająco skandaliczna była jednak prawda o jego seksualnym apetycie i całkowitym oddaniu
rodzinie. Jako papieŜ systematycznie wykorzysta i dynastyczne mariaŜe własnych dzieci do zawiązywania sojuszy z licznymi
ksiaŜętami. Wyłączył znaczne obszary terytoriów papieskich, by utworzyć niezaleŜne księstwa dla synów Juana i Cesarego.
To Cesare stanowił wzorzec władcy tak podziwiany w traktacie KsiąŜę Niccola Machiavellego, w którym autor podjął temat
umiejętnego rządzenia państwem. Jego podboje w Państwie Kościelnym były prowadzone w imię przywołania do porządku
buntowniczo nastawionych lokalnych władców, formalnie papieskich namiestników na terytoriach, które w rzeczywistości
zawłaszczyli. Działalność Cesarego jako dowódcy armii papieskiej była niewiele lepsza. Trudno ją było odróŜnić od sposobu
załatwiania dawnych waśni między Borgiami i rywalizującymi z nimi rzymskimi rodami, na przykład Orsinich. Cesare nie
występował w obronie papiestwa, ale jako władca osobistego lenna. W ten sam sposób papieŜ Leon X (1513-1521) z rodu
Medyceuszy prowadził politykę wojenną, mającą na celu promowanie interesów Florencji i własnego rodu, a nie Stolicy
Apostolskiej.
Jednak papieska dyplomacja i wojny prowadzone przez papieŜy niekoniecznie musiały być związane z wyniesieniem
ich rodzin. Najbardziej zajadłym papieŜem tego okresu - władczym, impulsywnym i szaleńczo aktywnym - był Juliusz II z
rodu della Rovere. Współcześni nazywali go il terribile - to nieprzetłumaczalne słowo bardziej oznacza gwałtowną siłę natury
niŜ osobowość. Juliusz II pędził w górę i w dół Półwyspu Apenińskiego w srebrnej zbroi na czele własnych wojsk; kiedyś
zdarzyło mu się okładać pastorałem drŜących kardynałów, którzy lękali się ruszyć za nim konno w śniegowe zaspy sięgające
piersi. Jednak wojny, jakie prowadził - w odróŜnieniu od wojen Sykstusa IV czy Aleksandra VI - miały na celu umocnienie
pozycji samego papiestwa, a nie jego rodziny. Postanowił wyzwolić papieskie terytoria, zawłaszczone przez rodzinę
Aleksandra VI, odparł weneckie najazdy na naleŜące do Państwa Kościelnego terytorium Romagna (dawny egzarchat
Rawenny), a do końca pontyfikatu przegnał z Italii Francuzów i rozszerzył Państwo Kościelne o Parmę, Piacenzę i prowincję
Emilia.
Juliusz II z oddaniem i spektakularnie słuŜył interesom papiestwa, tak jak je rozumiał, w tym interesom finansowym.
Choć był najhojniejszym z mecenasów sztuki i wydawał majątek na wojny, zostawił pełen skarbiec papieski. Trudno pominąć
całkowicie świecki charakter tego pontyfikatu. Mówiono o nim, Ŝe nie ma w nim nic z duchownego poza sutanną, a i tę nie
zawsze nosił. Ostatni jego portret, namalowany przez Rafaela, ukazuje niezłomnego starca z rozwichrzoną brodą. Był
pierwszym papieŜem renesansowym noszącym brodę. Zapuścił ją jednak nie z poboŜności czy mody, a dlatego, Ŝe naśladował
swego pogańskiego imiennika Juliusza Cezara, który przysiągł, Ŝe nie będzie się golić, póki nie pomści na Galach masakry
swoich legionów. Broda papieŜa Juliusza II była świadectwem przysięgi pomsty na wielu wrogach - Francuzach, Turkach,
Bolończykach, a nawet rzymianach.
Jedną z uderzających cech papieŜy w okresie renesansu był niewyobraŜalny wprost nepotyzm. Samo w sobie nie
musiało to świadczyć o niemoralnym zachowaniu. Papiestwo było monarchią elekcyjną, a nowo wybrany papieŜ, dziedziczył
po poprzedniku biurokratyczny labirynt oraz kolegium kardynalne często wrogo doń nastawione i mnoŜące przeszkody.
Istnienie tak skomplikowanych sieci lojalności wewnątrz Świętego Kolegium uznawano oficjalnie i ujawniano przy
papieskich konklawe. W okresie wyborów pomieszczenia kardynałów mianowanych przez zmarłego papieŜa dekorowano na
fioletowo, pokoje pozostałych - na zielono.
W takich okolicznościach promocja krewnego na kardynała mogła okazać się jedynym sposobem zapewnienia sobie
współpracowników, na których moŜna było polegać. W XVI i XVII wieku kardynałowie-nepoci rutynowo obejmowali
stanowisko sekretarza stanu. Jednak papieŜe renesansu nadali tej praktyce krańcową formę. Hiszpański papieŜ Kalikst III nie
tylko uczynił kardynałami dwóch nepotów (jednym z nich był przyszły papieŜ Aleksander VI), ale jeszcze trzeciego postawił
na czele papieskich wojsk. Dom papieski i całą Kurię Rzymską obsadził urzędnikami sprowadzonymi z Katalonii. Być moŜe
papieŜ-cudzoziemiec potrzebował większego wsparcia ze strony rodziny niŜ miejscowy Italczyk. W kaŜdym razie Pius II był
pod tym względem oszczędniejszy i tylko dwóch nepotów mianował kardynałami; jeden z nich był później papieŜem przez
dwadzieścia siedem dni jako Pius III (1503).
Raz jeszcze to Sykstus IV podniósł stawkę. Kardynałami mianował sześciu nepotów, innych krewnych poŜenił z
przedstawicielkami wielkich włoskich dynastii - władców Neapolu, Mediolanu, Urbino. Nie dość na tym - obsypał ich
beneficjami, dając kardynałom-nepotom ksiąŜęce dochody. Na przykład Giuliano della Rovere, przyszły Juliusz II, został
arcybiskupem Awinionu i Bolonii, oraz biskupem Lozanny, Coutances, Viviers, Mende, Ostii i Velletri, opatem Nonantoli i
Grottaferraty - i miał jeszcze kilkadziesiąt innych beneficjów.
Nieuniknionym efektem takiego postępowania było stworzenie zamoŜnej klasy kardynalskiej o silnych powiązaniach
dynastycznych. Na konklawe wybierającym Eugeniusza IV w 1431 roku połowa z dwunastu kardynałów pochodziła spoza
Italii. Podczas wyborów Aleksandra VI w 1492 roku jedynie jeden spośród dwudziestu trzech kardynałów (sam Aleksander)
nie był Italczykiem. W miarę jak członkowie rodzin papieskich zawierali związki małŜeńskie z ksiąŜęcymi domami Italii,
Święte Kolegium i samo papiestwo zaczęło przypominać listę obecności wielkich - Farnese, Medici, Gonzaga, Este. Innocenty
VIII, wŜeniwszy swego syna w rodzinę Medyceuszy, w rewanŜu mianował Kardynałem syna Wawrzyńca Wspaniałego,
Giovanniego - w wieku lat trzynastu. Później, jak widzieliśmy, miał on zostać papieŜem Leonem X. Tak liczne wejście
arystokracji do grona kardynałów wynikało częściowo z rosnącego upolitycznienia papiestwa. Władcy Italii, Francji i
Hiszpanii potrzebowali uległych (głównie włoskich) kardynałów, by wywierać nacisk na papieską politykę, a w kaŜdym razie
na wybór papieŜa.
Paradoksalnie bowiem, w tym okresie kardynałowie coraz mniej uczestniczyli w realizacji polityki papieskiej, i z
papieskich doradców stali się opłacanymi dworakami. Napięcia między papieŜem a kardynałami występowały juŜ co najmniej
od czasów Grzegorza VII, zaś obyczaj zawierania paktów wyborczych rozwinął się podczas pobytu papieŜy w Awinionie.
Podczas konklawe kardynałowie zawiązywali porozumienia, ograniczające wolność działania nowego papieŜa. Wyznaczali
limit nowych nominacji kardynalskich i określali jakiego rodzaju decyzje i ustalenia polityczne moŜe podejmować papieŜ bez
zgody Świętego Kolegium. PoniewaŜ jednak natura ludzka jest, jaka jest, porozumienia takie łatwiej było zawiązać, niŜ
dopilnować ich przestrzegania. Legalnie wybrany papieŜ był monarchą i mógł w mniejszym czy większym stopniu
postępować, jak chciał. Pierwszy papieŜ po wielkiej schizmie zachodniej, pochodzący z rodu Colonnów Marcin V, człowiek o
stalowym charakterze, nawet nie udawał, Ŝe przeprowadza konsultacje; kardynałowie w jego obecności zachowywali się jak
przestraszone, jąkające się dzieci. Jednak kardynałowie odegrali istotną rolę w rozpoczęciu i zakończeniu schizmy. Właśnie
oni zwołali Sobór w Konstancji. I wielu ludzi miało nadzieję, Ŝe przynajmniej część celów ruchu koncyliarystów da się
osiągnąć dzięki naciskom wywieranym przez kardynałów na kolejnych papieŜy.
Wszystko to jednak sprowadzało się do narzekań, poniewaŜ kardynałowie nie dysponowali Ŝadnymi sankcjami
przeciwko papieŜowi; co więcej, od niego zaleŜało ich bezpieczeństwo i zamoŜność. Eugeniusz IV, Pius II, Paweł II i Sykstus
IV przyjęli róŜne warunki podczas konklawe, ale Ŝaden z nich nie dotrzymał ich po wyborze. Gdy w 1517 roku Leon X odkrył
skierowany przeciwko sobie spisek kardynałów, ściął przywódcę i opanował Święte Kolegium, jednego dnia mianując
trzydziestu jeden kardynałów. Dzięki temu nie tylko pokonał swoich wrogów samą liczbą, ale i drastycznie zmniejszył ich
dochody, poniewaŜ znaczna część pochodziła z udziałów we wspólnym majątku.
Jedynie na konklawe kardynałowie mieli władzę najwyŜszą, do nich bowiem naleŜał wybór nowego papieŜa.
Zamknięci w Watykanie, jedli i spali w ciemnych i dusznych drewnianych celach, budowanych na tę okazję, oficjalnie odcięci
od zewnętrznego świata. Renesansowe konklawe były gniazdem intryg, a ich wynik rzadko dawał się przewidzieć. Mamy
relację z konklawe w 1458 roku, sporządzoną przez naocznego świadka - Aeneasa Silvia Piccolominiego, który zresztą został
wówczas papieŜem Piusem II. Wspominał nieustanne spiskowanie w toalecie - „właściwe miejsce na takie wybory!”. O
wyborze papieŜy rzadko decydowały wyłącznie względy religijne. Rywalizacja między Francją a Hiszpanią albo między
Mediolanem, Wenecją i Neapolem, lub teŜ lokalne rywalizacje, takie jak między rodzinami Orsinich i Colonnów - wszystko to
odgrywało swoją rolę, tak samo jak wewnętrzne napięcia w Świętym Kolegium. Piccolominiego wybrano w 1458 roku po
części dzięki temu, Ŝe był lubiany, ale główną przyczyną była gwałtowna niechęć do dominacji Hiszpanów podczas
poprzedniego pontyfikatu, połączona ze strachem przed francuskimi wpływami politycznymi, co wykluczyło wszelkich
cudzoziemców - a zatem takŜe najbardziej prawdopodobnego kandydata, francuskiego kardynała d’Estouteville’a. Podczas
konklawe w 1464 roku faworytem był budzący respekt Hiszpan, dominikanin i obrońca doktryny o papieskiej nieomylności
Juan de Torquemada, ale wygrał człowiek światowy, papieski nepot Pietro Barbo (Paweł II), poniewaŜ uwaŜano, Ŝe jest
lojalnym członkiem Świętego Kolegium i okaŜe się uległy - jak się okazało, było to całkowicie błędne załoŜenie.
Rozpanoszenie się nepotyzmu oraz nominacje kardynalskie w zamian za łapówki w formie pieniędzy lub poparcia
sprawiły, Ŝe pod koniec wieku elekcje coraz mniej przypominały proste poszukiwania „BoŜego kandydata”. W konklawe w
1484 roku, na którym wybrano Innocentego VIII (1484—1492), uczestniczyła rekordowa liczba dwudziestu pięciu
kardynałów, a wielu z nich było skandalicznie świeckimi ludźmi. Nad przebiegiem konklawe czuwał Giuliano della Rovere,
nepot zmarłego papieŜa. Gdy stało się jasne, Ŝe on sam nie zostanie wybrany, postarał się, by papieŜem został człowiek słaby,
którym będzie moŜna kierować. Zwycięski kandydat, kardynał Cibó, przekupił elektorów, parafując petycje o promocje, które
przyniesiono mu do celi wieczorem przed dniem głosowania.
Elekcji Roderiga Borgii jako Aleksandra VI w 1492 roku towarzyszyło jeszcze bardziej otwarte przekupstwo. Nowy
papieŜ musiał zrezygnować ze wszystkich własnych beneficjów, miał więc co rozdawać. Borgia, utalentowany administrator i
dyplomata, mający za sobą długą i udaną karierę w Kurii Rzymskiej, był jednym z najbardziej zasobnych pod tym względem
kardynałów. Miał do dyspozycji kilkadziesiąt łakomych kąsków - biskupstw, opactw, twierdz, ufortyfikowanych miast.
Przydzielił je z wyprzedzeniem, by zapewnić sobie potrzebną większość. W gruncie rzeczy jest całkiem moŜliwe, Ŝe
polityczna przebiegłość i doświadczenie administracyjne i tak zyskałyby Aleksandrowi poparcie, jakiego potrzebował, zaś
przekupstwo podczas jego elekcji nie było gorsze niŜ podczas wielu innych. A jednak, przy wszystkich swych zdolnościach,
Roderigo był człowiekiem światowym i bezwzględnym. W chwili konklawe miał juŜ ośmioro dzieci co najmniej z trzema
kobietami. Właśnie to, Ŝe takiego człowieka uznano za godnego sukcesji Piotrowej, wiele mówi o degradacji papiestwa.
Przed wielką schizmą zachodnią papiestwo czerpało znaczną część dochodów ze sprawnej działalności
duszpasterskiej. Były to opłaty wnoszone przez suplikantów w sądzie papieskim, dochody czerpane z papieskich prowizji,
annaty z beneficjów, świętopietrze. Erozja papieskich prerogatyw podczas schizmy i w epoce koncyliaryzmu drastycznie te
wpływy ograniczyła, więc Papiestwo coraz więcej musiało czerpać ze świeckich dochodów, jakie przynosiło Państwo
Kościelne, co z kolei tłumaczy papieskie wojny w obronie własnych terytoriów. Znacznym uzupełnieniem papieskich
dochodów było odkrycie w 1462 roku kopalni ałunu w Tolfie w dystrykcie rzymskim. Ałun był waŜnym środkiem
chemicznym uŜywanym w przemyśle włókienniczym i w garbarstwie. Przed 1462 rokiem w Europie nie znano znaczącego
jego źródła, więc większość dostaw pochodziła z muzułmańskiej zachodniej Turcji. Po tym odkryciu papieŜe mogli zakazać
chrześcijanom uŜywania tureckiego ałunu i wprowadzić monopol na europejskie dostawy. Przychody z tego tytułu oficjalnie
przeznaczano na wojnę, dzięki której miano odzyskać Konstantynopol i święte miejsca, oraz powstrzymać tureckie postępy w
Europie Wschodniej. W 1480 roku dochody z ałunu stanowiły jedną trzecią dochodów papiestwa ze świeckich źródeł.
Niemniej jednak rosnące koszty papieskich wojen oraz bogate programy budowlane kolejnych papieŜy sprawiały, Ŝe
bezustannie poszukiwano nowych źródeł dochodu. Największą niesławą cieszyła się sprzedaŜ odpustów, szczególnie zaś
odpustu związanego z budową Bazyliki Świętego Piotra. Jeszcze bardziej znacząca była rosnąca zaleŜność papieŜy od
sprzedaŜy urzędów. Zasadniczo była to forma publicznego finansowania przez krótkoterminowe poŜyczki. Inwestorzy
kupowali urząd w Kurii Rzymskiej za duŜą sumę w gotówce i odzyskiwali zainwestowany kapitał i procenty w formie
dochodów z urzędu, który obejmowali. W rzeczywistości oznaczało to, Ŝe wielką część papieskich dochodów obciąŜało
spłacanie tych, którzy urząd objęli, więc kolejni papieŜe mnoŜyli poziomy biurokracji, by zyskać większy kapitał. Dla
sfinansowania swojej krucjaty sumienny Pius II stworzył ogromną liczbę właściwie bezuŜytecznych stanowisk. Z kolei
Innocenty VIII powołał pięćdziesięciu dwóch plumbatores - urzędników odpowiedzialnych za przystawianie ołowianych
pieczęci na oficjalnych dokumentach. KaŜdy plumbator płacił za swoje stanowisko 2500 dukatów - mniej więcej sto razy tyle,
co roczne zarobki wiejskiego proboszcza.
SprzedaŜ urzędów paraliŜowała reformy, poniewaŜ tworzyła armię urzędników, starających się zapobiec odchudzaniu
papieskiej administracji i próbom naprawienia nieprawidłowości finansowych w Kurii Rzymskiej. Wypierali oni równieŜ
utalentowane jednostki: poczynając od lat osiemdziesiątych XV wieku, coraz trudniej było zdolnym, ale nisko urodzonym
osobom zapewnić sobie stanowisko w Kurii Rzymskiej bez wniesienia koniecznej opłaty. Coraz więcej urzędów stawało się
ciepłymi posadkami dla leniwych próŜniaków. W chwili śmierci Leona X w 1521 roku obliczono, Ŝe w Watykanie istnieje
ponad 2150 urzędów na sprzedaŜ, za które moŜna uzyskać aŜ 3 miliony dukatów. Obejmowały one nawet najwyŜsze
stanowiska na papieskim dworze, na przykład stanowisko kardynała-kamerlinga.
Wszystko to przyczyniało się do rosnącej sekularyzacji papiestwa, czego najbardziej wyraźnym symptomem było
załamanie się papieskiego zaangaŜowania na rzecz krucjat. Krucjaty wymyślił papieŜ Urban II, a jego następcy stawiali ich
organizację bardzo wysoko na liście podstawowych priorytetów papiestwa. Wizja papieŜa wyruszającego na czele
zjednoczonego świata chrześcijańskiego przeciwko wrogom KrzyŜa była kusząca, ale w XV wieku stawała się coraz mniej
atrakcyjna dla władców europejskich, którzy woleli walczyć z sobą nawzajem. Upadek Konstantynopola w 1453 roku
przeraził papieŜy. Przyszły Pius II napisał, Ŝe „zgasło jedno z dwóch świateł chrześcijaństwa” a kolejni papieŜe, od Mikołaja
V poczynając, starali się pobudzić władców do działania. Kalikst III skupił na tym przedsięwzięciu całą energię swego
pontyfikatu, rozsyłając po całej Europie legatów, propagujących odpust dla tych którzy zechcą wziąć udział w wyprawie
krzyŜowej, a takŜe nakładając podatki na duchowieństwo i zmieniając Tybr w stocznię, gdzie budowano okręty na krucjatę.
Głównym tego efektem było zantagonizowanie i tak juŜ niechętnie nastawionych Kościołów lokalnych oraz zapoczątkowanie
wezwania do zwołania soboru powszechnego, by połoŜyć kres nierozsądnym Ŝądaniom papieŜa. Pius II, tak samo oddany
sprawie krucjaty, miał równie mało szczęścia. Wobec obojętności ksiąŜąt i niechęci Wenecjan, którzy nie zamierzali naraŜać
na szwank handlu przez konflikt z Turkami, umierający papieŜ osobiście udał się do Ankony, by poprowadzić wyprawę.
„Nasze wezwanie «Ruszajcie naprzód!» - oznajmił - minęło bez echa. Być moŜe większy efekt przyniesie zawołanie
«Chodźcie ze mną!»”. Zmarł w Ankonie, czekając na wsparcie, które nigdy nie nadeszło albo - w przypadku Wenecji pojawiło się zbyt późno.