recenzja - Prelite
Transkrypt
recenzja - Prelite
recenzja recenzja Sztuka poprawnej wymowy czyli o bełkotaniu i faflunieniu, Mirosław Oczkoś, Wydawnictwo RM, Warszawa 2006 Na tak¹ ksi¹¿kê czeka³em. Najnowszy podrêcznik poprawnej wymowy powinien byæ potraktowany jako lektura obowi¹zkowa dla ka¿dego, kto chwyta za mikrofon, zamierza prowadziæ wyst¹pienie publiczne czy te¿ bêdzie rozmawia³ z zespo³em pracowników. Za ka¿dym razem wykorzystuje bowiem umiejêtności, których nie uczy siê ju¿, niestety, w uczelniach wy¿szych, na studiach podyplomowych czy szkoleniach, a które w dobie internetu teoretycznie powinny zostaæ skazane na Public relations. Znaczenie społeczne i kierunki rozwoju, Redakcja naukowa: Jerzy Olędzki, Dariusz Tworzydło, Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006 Symbolem PR 101 zwykle oznaczane s¹ wstêpne kursy public relations na amerykañskich uniwersytetach. Praca zbiorowa „Public relations. Znaczenie spo³eczne i kierunki rozwoju” zdecydowanie wykracza poza ramy nakreślone przez dotychczasowe polskie podrêczniki public relations, w wiêkszości stanowi¹ce tematyczne i konstrukcyjne odzwierciedlenie najpopularniejszych ksi¹¿ek amerykañskich i brytyjskich, a spe³niaj¹ce funkcjê skryptu do zajêæ PR 101. Ksi¹¿ka udanie ³¹czy rozwa¿ania naukowców z doświadczeniami czo³owych polskich konsultantów PR, choæ spora- Konsultant PR, adiunkt w Instytucie Dziennikarstwa UW Sztuka public relations. Z doświadczeń polskich praktyków, Związek Firm Public Relations, Warszawa 2006 W dobie deprecjacji autorytetów akademickich i pogoni studentów za wiedz¹ praktyczn¹ zabieg, aby wykorzystaæ praktyków w celu przekazania podstawowych strategii i taktyk stosowanych w public relations jest inicjatyw¹ bardzo cenn¹. Dziêki temu m³odzi adepci sztuki public relations zyskali mo¿liwośæ ugruntowania swojej wiedzy zarówno w jej aspekcie teoretycznym, jak i praktycznym. W obszernych fragmentach ksi¹¿ki autorzy-praktycy skupili siê na opisywaniu ogólnej rzeczywistości. Szkoda, ¿e nie 92 zapomnienie. Tymczasem sztuka poprawnego mówienia, dykcji, artykulacji czy wykorzystania oddechu staje siê jednym z wyznaczników profesjonalizmu zawodowca. Nowy podrêcznik zawiera nie tylko omówienie podstawowych regu³ wymowy, ale co najcenniejsze, obfite zestawy æwiczeñ poprawiaj¹cych dykcjê i usprawniaj¹cych aparat mowy. Niezwykle cenn¹ rzecz¹ jest za³¹czona p³yta CD z poprawnie przeczytanymi tekstami. O ile w przypadku sporej liczby ksi¹¿ek podobna p³yta jest tylko dodatkowym gad¿etem zawieraj¹cym ma³o przydatny wariant elektroniczny treści, o tyle w przypadku tego podrêcznika stanowi ona jego integralny element, bez którego trudno o pe³ne wykorzystanie æwiczeñ. Jednym s³owem, Panie i Panowie Piarowcy, czapki z g³ów i koniec z faflunieniem. Pojawi³ siê nowy orê¿. I wró¿ê mu piêkn¹ przysz³ośæ. dr Jacek Trębecki dycznie pojawiaj¹ siê powtórzenia i drobne niekonsekwencje (np. w opisie kontrowersji wokó³ platformy Brent Spar w dwóch rozdzia³ach). Ró¿ne perspektywy autorów pokazuj¹ z³o¿onośæ tematyki public relations, jej wykorzystanie w polityce, finansach i na gie³dzie, w zarz¹dzaniu mark¹, komunikacj¹ wewnêtrzn¹ i sytuacjami kryzysowymi. Czêsto pojawiaj¹ siê pytania o etykê w PR, regu³y dzia³ania na rzecz klienta, o spo³eczn¹ odpowiedzialnośæ biznesu (CSR) i o rolê piarowców w tej dziedzinie. U¿yteczne – nawet dla czynnych piarowców – s¹ rozdzia³y o pomiarze efektywności PR (ciekawy dwug³os naukowca i praktyków) i o organizacji dzia³u PR i biura prasowego w firmie. Praca powinna znaleźæ siê na pó³ce ka¿dego polskiego piarowca, a dla zainteresowanych rozwojem zawodowym jest to wrêcz lektura obowi¹zkowa. Choæ ze wzglêdu na rozmiar ksi¹¿ki autorzy nie odnieśli siê do ostatnich debat w światowym PR, to i tak podjêli tematy zwykle pomijane w naszym piśmiennictwie, jak „czarny PR”, czy PR polityczny. dr Jacek Barlik zdecydowali siê na dok³adn¹ analizê omawianych przyk³adów, które oczytanemu czytelnikowi s¹ w wiêkszości znane. Zrozumia³e jest jednak, ¿e przyjêcie konwencji poradnika mocno ograniczy³o swobodê autorów w szczegó³owym omówieniu prezentowanych zagadnieñ. Na podkreślenie zas³uguje fakt, ¿e ksi¹¿ka nie jest laurk¹ i okazj¹ do zaprezentowania przedstawicieli poszczególnych agencji zrzeszonych w ZFPR. W wiêkszości rozdzia³ów mamy wprawdzie opinie ekspertów, którzy pracowali w komfortowych, jak na polskie realia, warunkach, jest jednak tak¿e kilka rozdzia³ów, w których autorzy otwarcie przyznaj¹, ¿e us³uga idealna nie zawsze jest mo¿liwa. Czasem klient ze wzglêdów finansowych lub z innych powodów rezygnuje z profilowania materia³ów prasowych, a na badania wstêpne i mierzenie efektywności prowadzonych dzia³añ PR decyduje siê dośæ sporadycznie. Bo w takiej w³aśnie rzeczywistości pracuje na co dzieñ specjalista PR. dr Waldemar Rydzak