D - Sąd Okręgowy we Wrocławiu

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Sygn. akt II Ca 1037/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 listopada 2013r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:
Przewodniczący- Sędzia SO Beata Stachowiak (spr.)
Sędzia SO Patrycja Gruszczyńska-Michurska
Sędzia SO Jolanta Burdukiewicz-Krawczyk
Protokolant: Elżbieta Biała
po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2013r. we Wrocławiu
na rozprawie
sprawy z powództwa P. P.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Krzyków we Wrocławiu
z dnia 10 czerwca 2013r.
sygn. akt I C 515/11
I. oddala apelację;
II. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej 1800 zł kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt II Ca 1037/13
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z 10 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy oddalił powództwo P. P. przeciwko Towarzystwu (...) S.A.
w W. o zapłatę; zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał
powodowi, aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa kwotę 795,95 zł tytułem zwrotu wydatków sądowych.
Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne:
W dniu 13.12.2009 r. powód P. P. zawiadomił policję o kolizji drogowej jego samochodu marki B. nr rej. (...) z pojazdem
kierowanym przez J. M., marki V. (...) nr rej. (...), która miała mieć miejsce w dniu 13.12.2009r. o godzinie 23.10 w S.
na rondzie ul. (...). Przybyły na miejsce zdarzenia funkcjonariusz policji sporządził notatkę informacyjną o zaistniałej
kolizji drogowej, w której wskazał, że kolizja została spowodowana przez kierującą samochodem V. (...) J. M.. Za
spowodowanie kolizji J. M. została ukarana mandatem karnym w kwocie 200 zł i 6 punktami karnymi. J. M. w
dniu 13.12.2009r. była ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony
pozwanej. J. M. kupiła samochód V. (...) na krótko przed dniem 13.12.2009r. Był on koloru ciemnego - czarnego lub
grafitowego. W dacie zakupu był on w dobrym stanie, nie był uszkodzony, brakowało jedynie grilla z przodu. W dniu
23.12.2009 r. J. M. sprzedała V. (...). W dniu 15.12.2009r. powód zgłosił szkodę stronie pozwanej, wnosząc o wypłatę
odszkodowania. W dniu 30.12.2009 r. na zlecenie powoda rzeczoznawca motoryzacyjny J. K. sporządził opinię o
wartość rynkowej samochodu marki B. (...) nr rej. (...) oraz kosztorys naprawy powypadkowej tego pojazdu, ustalając,
że wartość brutto nieuszkodzonego pojazdu wynosi 70 300 zł, a wartość uszkodzonego pojazdu – 17 800 zł brutto.
Po zgłoszeniu szkody przez powoda strona pozwana zleciła rzeczoznawcy S. P. sporządzenie opinii na okoliczność
ustalenia przyczyn i okoliczności kolizji pojazdu B. i V. (...).
W toku opracowywania opinii S. P. kilkukrotnie usiłował spotkać się z powodem, jednakże bezskutecznie, gdyż - jak
został poinformowany - powód przebywał za granicą. W toku opracowywania opinii S. P. nie
udało się także dokonać oględzin pojazdu V. (...), gdyż został on sprzedany przez J. M. i zezłomowany. S. P. ustalił
natomiast, że wcześniej, tj. w dniu 25.11.2009r. pojazd V. (...) uczestniczył w innej kolizji drogowej, w której został
poważnie uszkodzony.
Strona pozwana w toku likwidacji szkody sporządziła kalkulację naprawy i ustaliła koszt naprawy samochodu B. na
kwotę 38.069,04 zł brutto. Pismem z dnia 22.01.2011 r. powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty odszkodowania,
jednak strona pozwana odmówiła, wskazując, że uszkodzenia samochodu B. powstały w innych okolicznościach niż
podane w zgłoszeniu szkody i brak jest podstaw do przyjęcia, że sprawcą kolizji jest posiadacz samochodu V. (...).
W dniu 13.12.2009 r. nie doszło do uszkodzenia samochodu B. nr rej. (...) w wyniku kolizji z samochodem V. (...)
nr rej (...) w okolicznościach przedstawionych przez uczestników zdarzenia. Samochód powoda, choć w dowodzie
rejestracyjnym, jako oznaczenie typu ma wpisane „(...)", to na tabliczce znamionowej ma wpisane, jako typ „(...)". Z
dniem 28.12.2012r. (...) S.A. w W. weszła w ogół praw i obowiązków (...) S.A., albowiem doszło do połączenia obu
spółek w trybie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h.
Sąd I instancji mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne oddalił powództwo, jako nieudowodnione . Strona
pozwana zasadnie kwestionowała, że do uszkodzenia pojazdu powoda doszło w okolicznościach podanych przez
powoda i świadka J. M., zarzucając, iż zdarzenie zostało upozorowane. Zdaniem Sądu I instancji postępowanie
dowodowe wykazało ,iż do kolizji w dniu 13.12.2009r. nie doszło w okolicznościach podanych przez powoda.
Dokonując ustaleń w tym zakresie Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej, ruchu drogowego
i rekonstrukcji wypadków W. K., fotografiach uszkodzonego pojazdu, a także na zeznaniach świadka S. P. i pisemnej
opinii S. P.. W szczególności na podstawie opinii biegłego W. K. Sąd ustalił, iż część uszkodzeń pojazdu nie znajduje
technicznego uzasadnienia w przebiegu kolizji. Uszkodzenia te nie mogły ,bowiem powstać w czasie, gdy samochód
B. się poruszał, lecz są skutkiem działania siły na pojazd stojący. Nadto biegły podał ,że na niektórych uszkodzonych
elementach B. widoczne są przetarcia koloru czerwonego, podczas gdy samochód J. M. miał kolor grafitowy lub czarny.
Na podstawie symulacji ruchu i zderzania pojazdów za pomocą programu komputerowego (...) biegły ustalił też, że w
wyniku zderzenia w podawanych przez powoda okolicznościach samochód B. nieznacznie zmieniłby kierunek jazdy
skręcając w prawo, natomiast samochód V. (...) nie mógłby kontynuować jazdy na wprost i wjechać na wysepkę ronda,
lecz przód pojazdu zostałyby przesunięty zgodnie z kierunkiem ruchu samochodu, w który uderzył i pojazd ten mógł
się obrócić w prawo o kąt nieco mniejszy niż 90 stopni. Tym samym niewiarygodna jest wersja zdarzenia podana
przez świadka J. M., że prowadzone przez nią auto po kolizji zatrzymało się przodem do ronda, a samochód B. obrócił
się w takim stopniu, że zatrzymał się przodem w kierunku, z którego nadjechał V. (...). Za całkowicie niewiarygodne
Sąd ocenił zeznania świadka J. M. również w pozostałym względzie. Świadek nie pamiętała np. właścicielem, jakiego
modelu samochodu była - przed Sądem zeznała, że był to V. (...), podczas gdy z dokumentacji wynika, że był
to V. (...); nie pamiętała również dokładnie koloru pojazdu. Niepamięć w tym zakresie Sąd uznał za całkowicie
niewiarygodną ,albowiem w świetle zasad doświadczenia życiowego wątpliwym jest, by właściciel samochodu nie
pamiętał jego modelu i koloru, choć od daty zakupu minęły zaledwie 3 lata. Świadek J. M. nie pamiętała także, kiedy i
od kogo kupiła samochód, nie pamiętała, kiedy go sprzedała, nie posiadała umowy zakupu auta ani żadnych fotografii
uszkodzonego pojazdu, zaś samochód został zbyty na „szrot"; zgubiła telefon komórkowy, który posiadała w grudniu
2009r., a jego numeru nie pamiętała, gdyż był on na kartę. Jako niewiarygodne Sąd ocenił także zeznania świadka
J. M., co do przebiegu zdarzenia. Świadek zeznała np., że uderzyła przodem swojego pojazdu „centralnie w środek"
boku pojazdu powoda, co wskazywałoby, że J. M. chciała przejechać rondo na wprost, co jest nieprawdopodobne, gdyż
wjechanie na rondo wymusza na każdym kierującym skręcenie kierownicą w prawo. Skoro wjeżdżając na rondo J. M.
musiała skręcić kierownicą w prawo, to nie mogła uderzyć swoim pojazdem centralnie w środek boku pojazdu powoda,
lecz pod kątem; nadto wjechanie na rondo wymuszając skręcenie w prawo, zmusza także kierowcę do zmniejszenia
prędkości do maksymalnie 20-25 km/h, co zmniejsza siłę uderzenia. Biegły W. K. wyjaśnił także, że przedstawione
przez powoda fotografie pojazdu J. M. - jak pełnomocnik powoda wskazał - po zdarzeniu z dnia 25.11.2009r., (co
wskazywałoby na datę wypadku z dnia 25.11.2009r. z udziałem tego samego pojazdu, lecz stanowiącego wówczas
własność R. B., o której to kolizji wspomniał S. P. w swojej opinii pisemnej), a nie zdarzeniu z dnia 13.12.2009r.,
to tablica rejestracyjna przednia jest nienaruszona, a gdyby rzeczywiście doszło do zderzenia z B., to tablica byłaby,
jako pierwsza poważnie uszkodzona; w aucie brak było obu lusterek bocznych, a zderzenie czołowe nie mogło być
przyczyną ich uszkodzenia, brak elementów wnętrza komory sinika, brak przedniego zderzaka, reflektorów przednich,
klamki przednich lewych drzwi, brak tablicy rejestracyjnej tylnej (a ta strefa nadwozia nie brała udziału w kolizji z
dnia 13.12.2009 r.), oberwany był cały układ wydechowy pojazdu. Biegły wyjaśnił, że z technicznego punktu widzenia
nie jest możliwe, aby pojazd ten mógł brać udział w zdarzeniu z dnia 13.12.2009 r. Sąd I instancji podkreślił ,iż
powód pomimo prawidłowego wezwania nie stawił się na rozprawę celem złożenia zeznań, co na podstawie art.
233 k.p.c. zostało ocenione jako okoliczność podważającą wiarygodność twierdzeń pozwu. Wbrew zarzutom powoda,
fakt sporządzenia notatki policyjnej z dnia 13.12.2009 r. nie przesądza o rzeczywistym zaistnieniu kolizji drogowej.
Policjanci nie byli ,bowiem obecni podczas kolizji, nie prowadzili również żadnego szczegółowego dochodzenia na
okoliczność przebiegu zdarzenia. Przepisy k.p.c. nie wykluczają możliwości prowadzenia dowodu przeciwko treści
dokumentu urzędowego, zaś na podstawie opinii biegłego W. K., fotografii uszkodzonego pojazdu oraz zeznań
świadków J. M. i S. P. Sąd ustalił, że do kolizji nie doszło w podanych w notatce okolicznościach. Ustalenia biegłego W.
K., co do typu pojazdu nie pozostawały w sprzeczności z fotografiami wykonanymi przez J. K. - na karcie 19 akt znajduje
się ,bowiem fotografia tabliczki znamionowej zgodna jest z ustaleniami biegłego W. K.. Przedmiotem opinii J. K. w
ogóle nie było badanie, czy doszło do kolizji w podanych okolicznościach, lecz dokonanie wyceny samochodu i kosztu
jego naprawy. Sąd Rejonowy oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, albowiem
uzasadnieniem tego wniosku miało być błędne rozpoznanie przez biegłego danych uszkodzonego pojazdu, świadczące
o braku wystarczającej wiedzy - ta zaś okoliczność została wyjaśniona za pomocą fotografii tabliczki znamionowej
pojazdu. Opinia biegłego W. K. została przez Sądu oceniona, jako prawidłowa, rzetelna i szczegółowo uzasadniona oraz
znajdująca oparcie w dowodach zgromadzonych w sprawie. Fakt, iż konkluzja opinii jest dla powoda niekorzystna, nie
uzasadnia powoływania innego biegłego. Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka J. K.
na okoliczność wysokości szkody i sposobu jej wyliczenia, gdyż dla ustalenia tej okoliczności wymagane są wiadomości
specjalne, dla których zastrzeżony jest dowód z opinii biegłego. Orzeczenie o kosztach procesu oraz kosztach sądowych
wydano na podstawie przepisu art. 98 k.p.c .i art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w
sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.) .
Na powyższe rozstrzygnięcie apelację złożył powód zaskarżając wyrok w całości. Apelujący zaskarżonemu wyrokowi
zarzucił : - naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy, tj.: 1) art. 233 § 1 k.p.c . wyrażające
się w: dowolnej ocenie dowodu w postaci zeznań świadka J. M. i bezpodstawne odmówienie wiarygodności tym
zeznaniom, skutkujące dokonaniem przez Sąd ustaleń faktycznych sprzecznych z rzeczywistą treścią tych zeznań
i ustaleniu, że podany przez świadka J. M. przebieg zdarzenia z dnia 13.12.2009 r. jest nieprawdopodobny,
a niekompletne informacje podawane przez świadka odnośnie marki, koloru, dokładnej daty nabycia i zbycia
samochodu oraz danych sprzedawcy i kupującego stanowią jednoznacznie o całkowitym braku wiarygodności jej
zeznań, w sytuacji, gdy przebieg zdarzenia przedstawiony przez świadka jest spójny, logiczny, prawdopodobny i
zgodny z przebiegiem zdarzenia podanym w oświadczeniu przez powoda, a brak precyzyjności świadka w zakresie
szczegółowych informacji odnośnie auta, w świetle zasad doświadczenia życiowego odnośnie wiedzy kobiet na temat
aut stanowi wyłącznie o skromnej wiedzy świadka w tym temacie i nie może powodować negatywnych skutków
dla powoda; dowolnej i sprzecznej z zasadami logiki ocenie dowodu w postaci opinii biegłego z zakresu techniki
motoryzacyjnej, ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków W. K., jako pozwalającej na stwierdzenie, że do kolizji
drogowej nie doszło w okolicznościach podanych przez uczestników zdarzenia, z uwagi na fakt, że część uszkodzeń
samochodu B. nie znajduje technicznego uzasadnienia w przebiegu kolizji, w niektórych uszkodzonych elementach
widoczne są przetarcia koloru czerwonego, oznaczenie auta powoda inne jest w dowodzie rejestracyjnym i na tabliczce
znamionowej oraz auta po kolizji miałyby inny kierunek jazdy niż podany przez powoda i świadka J. M., w sytuacji,
gdy opinia ta jest nierzetelna, nie uwzględnia całego materiału dowodowego zebranego w sprawie, pomija opinię
rzeczoznawcy J. K., który oglądał samochód i sporządzał zdjęcia bezpośrednio po wypadku, opinia oparta jest w
głównej mierze na spekulacjach wykraczających poza zakres kompetencji biegłego, tym samym stanowi o wyraźnym
braku bezstronności biegłego, opinia niepoparta jest wystarczającą wiedzą chociażby przy rozpoznaniu typu i marki
ocenianego pojazdu, nieuwzględnieniu, że przetarcia koloru czerwonego stanowią o wcześniejszej naprawie auta B.
i zastosowaniu czerwonego podkładu, nieuwzględnieniu przy ocenie zdjęć pojazdu W.(...), faktu sporządzenia tych
zdjęć już na złomowisku i wynikających z tego skutków oraz nieuwzględnieniu, że w pojeździe B. uszkodzone było, koło
co uniemożliwiało samodzielną jazdę auta i tym samym wykluczało możliwość rzekomego upozorowania zdarzenia,
z uwagi na konieczność dowiezienia B. lawetą na miejsce zdarzenia; dowolnej a nie swobodnej ocenie dowodu w
postaci zeznań świadka S. P., skutkującej dokonaniem sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym ustaleń, że
do kolizji w dniu 13.12.2009 r. nie doszło w okolicznościach podanych przez powoda, w sytuacji, gdy wątpliwości
świadka odnośnie zaistnienia wypadku nie poparte są dokładną analizą i informacjami zaczerpniętymi od obu stron
biorących udział w kolizji; dowolnej i sprzecznej z zasadami logiki ocenie dowodu w postaci pisemnej opinii S. P.
skutkującej błędnym przyjęciem, że uszkodzenia pojazdu B. nie mogły powstać w trakcie kolizji z dnia 13.12.2009
r., w sytuacji, gdy jest to opinia wyłącznie prywatna, sporządzona na zlecenie pozwanego, nie stanowiąca dowodu
wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 i 290 k.p.c., wynikająca z jednostronnie zaciągniętych informacji
od świadka J. M., przygotowana bez rozmowy z powodem, który również był uczestnikiem kolizji; dowolnej i
sprzecznej z zasadami logiki ocenie dowodu w postaci notatki policyjnej z dnia 13.12.2009 r., skutkującej ustaleniami
sprzecznymi z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, polegającym na przyjęciu, że sporządzenie notatki nie
przesądza o zaistnieniu kolizji drogowej z uwagi na fakt, że policjanci nie byli obecni podczas kolizji w sytuacji,
gdy policjanci zazwyczaj wzywani są na miejsca wypadku już po zdarzeniu, mimo to sporządzane przez nich notatki
stanowią niezbędny dokument przy likwidacji szkód, a z samego faktu nie bycia świadkami zdarzenia, nie można
wywodzić wniosku, że informacje zawarte w notatce policyjnej są nieprawdziwe, skoro sporządzane są na podstawie
dokonanych bezpośrednio po zdarzeniu oględzin miejsca zdarzenia, pojazdów uczestniczących w zdarzeniu, zeznań
osób biorących udział w zdarzeniu; 2) art. 245 k.p.c. wyrażające się w ustaleniu na podstawie prywatnej opinii
dochodzeniowej S. P., że pojazd świadka J. M. wcześniej, tj. w dniu 25.11.2009 r. uczestniczył w innej kolizji drogowej
w sytuacji, gdy do opinii nie załączono dokumentów potwierdzających tę okoliczność, a dokument prywatny w postaci
przedmiotowej opinii stanowi wyłącznie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w
dokumencie; 3) art. 217 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego, co do dowodu z opinii innego biegłego bez
uzasadnienia i w sposób sprzeczny z kodeksem postępowania cywilnego w sytuacji, gdy przeprowadzenie takiego
dowodu było niezbędne dla prawidłowych ustaleń w sprawie; sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie
materiałem dowodowym poprzez ustalenie, że w dniu 13.12.2009 r. nie doszło do uszkodzenia samochodu B. w
wyniku kolizji z samochodem V. (...) w okolicznościach przedstawionych przez uczestników zdarzenia w sytuacji, gdy
z zeznań świadka J. M., oświadczenia powoda o przebiegu zdarzenia, notatki policyjnej sporządzonej bezpośrednio
po zdarzeniu, opinii J. K. sporządzonej na podstawie oględzin auta bezpośrednio po wypadku jednoznacznie wynika,
że w dniu 13.12.2009 r. doszło do kolizji pomiędzy w/w pojazdami w okolicznościach podawanych przez osoby
uczestniczące w zdarzeniu. Mając powyższe na uwadze apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie
od pozwanego na rzecz powoda kwoty 57 945 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2010 r. do
dnia zapłaty; zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania przed sądem pierwszej instancji oraz
kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych; rozpoznanie przez Sąd II Instancji - na podstawie
art. 380 k.p.c. -postanowienia Sądu I Instancji, które nie podlegało zaskarżeniu w drodze zażalenia a miało wpływ na
rozstrzygnięcie sprawy, tj. postanowienia oddalającego wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii innego
biegłego oraz dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej,
ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków na okoliczność stwierdzenia, czy szkody powstałe w pojeździe powoda
mogły być wynikiem zdarzenia drogowego zaistniałego w dniu 13.12.2009 r., jaka jest wysokość powstałych szkód i
sporządzenia kompleksowej kalkulacji naprawy powypadkowej pojazdu powoda.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd I instancji przeprowadził należycie postępowanie dowodowe,
a zebrany materiał poddał ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów. Na tej podstawie poczynił
prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Odwoławczy przyjął za własne, akceptując także w całości argumentację
prawną przedstawioną w pisemnych motywach wyroku .
Apelacja powoda opierała się w istocie na zakwestionowaniu prawidłowości ustaleń Sądu I instancji, co miało być
następstwem błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego bądź pominięcia niektórych istotnych,
zdaniem apelującego elementów tego materiału ,co miało doprowadzić Sąd Rejonowy do mylnego wniosku, iż nie
zaszły podstawy do uwzględnienia żądania powoda. Zgodnie z art.233 §1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc
dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka
ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań Sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto
winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób
bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych
środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego ( por.
wyrok SN z dnia 20.01.2010 r . ,II UK 154/09 , LEX nr 583803 ; wyrok SN z 24.06.2005 r., V CK 806/04, Lex nr
152459) . Mając powyższe na uwadze ocena dowodów przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku mogłaby
być skutecznie podważona w postępowaniu odwoławczym tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał, że zawiera
ona błędy logiczne, wewnętrzne sprzeczności lub jest niepełna. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy dokonał
wszechstronnej i prawidłowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego ,formułując na tej podstawie trafne
i logicznie powiązane wnioski .W szczególności słusznie Sąd I instancji przyznał zasadniczą moc dowodową opinii
biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej ,ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków dla ustalenia
faktu czy w ogóle doszło do kolizji drogowej, w takich okolicznościach, jakie podał powód . Podzielić należało w
tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego ,iż opinia biegłego przeprowadzona została rzetelnie ,uwzględniała całość
materiału dowodowego przedstawionego przez strony i przy wykorzystaniu wiedzy specjalistycznej biegłego zawierała
szczegółowo umotywowane i spójne wnioski ,prowadzące do jednoznacznego stwierdzenia ,iż do wypadku nie mogło
dojść w okolicznościach podawanych przez powoda i świadka J. M. .
Powód nie podważył w żadnym zakresie mocy dowodowej tej opinii .
Niewątpliwie dla zakwestionowania tego dowodu nie jest wystarczające odwołanie się do treści dokumentu
urzędowego, jakim jest mandat karny .Dokumenty urzędowe sporządzane są w przepisanej formie przez powołane
do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania. W tym też zakresie
stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone (art.244§1 k.p.c.) . Korzystają, zatem z domniemań
prawdziwości ( autentyczności), czyli pochodzenia od kompetentnego organu oraz zgodności z prawdą treści
złożonego oświadczenia. Są to jednak domniemania prawne wzruszalne, co oznacza, iż mogą zostać obalone. Zgodnie
z regulacją zawartą w przepisie art. 252 k.p.c. strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo
twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna
okoliczności te udowodnić. Dopuszczalny jest ,więc dowód przeciwieństwa, przeprowadzony za pomocą dowolnego
środka dowodowego .
W przypadku badania przebiegu kolizji drogowej i zawinienia jej zaistnienia przez określoną osobę niewątpliwie
wymagane są wiadomości specjalne ,a zatem właśnie opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków
drogowych jest podstawowym sposobem, w jaki może być obalone domniemania zgodności z prawem dokumentu
urzędowego wynikające z art.244§1 k.p.c. Zatem skoro wnioski opinii biegłego wskazują na to ,iż kolizja nie
mogła przebiegać w sposób opisany przez powoda i świadka J. M. Sąd I instancji zasadnie przyjął ,iż zostało
przez stronę pozwaną obalone domniemanie wynikające z art.244§1 k.p.c. Niewątpliwie wystawiając mandat karny
funkcjonariusze Policji opierali się tylko na twierdzeniach uczestników zdarzenia ,skoro nie była sporządzona
żadna dokumentacja fotograficzna na miejscu zdarzenia ,nie dokonano żadnych pomiarów .Nadto rzekomy sprawca
wypadku poddał się karze przyjmując mandat .Natomiast biegły poddał analizie wszystkie dowody przedstawione
przez strony ,oceniając je także przy użyciu specjalistycznego programu komputerowego .Próbując zwalczać wnioski
opinii biegłego apelujący nie odniósł się ani w toku procesu ,ani w apelacji do przeprowadzonej symulacji przebiegu
zdarzenia przy wykorzystaniu tego programu .Pomija powód również milczeniem takie ustalenia biegłego ,które
wskazują ,iż przy przebiegu zdarzenia podawanym przez skarżącego i świadka ślady na samochodzie powoda
powinny mieć charakter uszkodzeń wzdłużnych ( poziomych ),a takich nie ma ,nie odnosi się także do kwestii
pokolizyjnego usytuowania obu pojazdów . Oczywiście chybiony jest zarzut nieuwzględnienia przez biegłego całego
materiału dowodowego .Biegły wziął pod uwagę wszystkie dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ,a poddanie
weryfikacji niekorzystnej dla skarżącego informacji wynikających z zeznań świadka J. M. nie jest pominięciem tego
dowodu . Biegły sporządzając opinię musiał dysponować materiałem dowodowym, a skoro nie sporządzono żadnej
dokumentacji na miejscu zdarzenia ,to musiał opierać się na materiale przedstawionym przez same strony. Ocena,
zatem czy świadek podaje okoliczności, które rzeczywiście wskazują na to, że rzeczywiście doszło do takiej kolizji nie
jest brakiem bezstronności biegłego tylko analizą z wykorzystaniem wiedzy specjalistycznej czy że rzeczywiście do
zdarzenia mogło dojść w okolicznościach podawanych przez powoda i świadka .
Chybione są także zarzuty apelacyjne dotyczące niezasadnego –zdaniem apelującego –odmówienia wiarygodności
zeznaniom świadka J. M. .Sąd I instancji szczegółowo i przekonywująco wskazał, z jakich przyczyn uznał zeznania
te za niewiarygodne .Dla podważenia oceny zeznań tego świadka dokonanej przez Sąd Rejonowy nie jest skuteczne
odwołanie się jedynie do stereotypowego poglądu na temat posiadania przez kobiety małej wiedzy z zakresu
motoryzacji skoro zasadnicze znaczenie dla negatywnej oceny mocy dowodowej tego świadka miały nie tylko istotne
„luki” w pamięci świadka ,ale przede wszystkim rażąca sprzeczność informacji dotyczących przebiegu zdarzenia
z faktyczną możliwością zaistnienia kolizji o takim przebiegu ,a wynikającą z opinii biegłego wraz z analizą
komputerową, w której jednoznacznie został wykluczony taki przebieg zdarzenia, jaki relacjonowała świadek .
Stwierdzić, zatem należało ,iż zarzuty apelacji dotyczące naruszenia art.233§1 k.p.c. opierają się wyłącznie na własnym
przekonaniu powoda o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena
sądu ,co jest niewystarczające dla podważenia ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy ( por. wyrok
SN z 6.11.1998 r., II CKN 4/98 niepubl.) . Postawienie w apelacji zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może także
polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny
dowodów ,co należy odnieść do podnoszonej przez skarżącego kwestii przetarcia lakieru na samochodzie powodowa
w kolorze czerwonym ,czy niemożliwości upozorowania wypadku .
Brak jest także podstaw do przyjęcia by doszło do naruszenia art.245 k.p.c. Sąd Rejonowy zaliczył opinię sporządzona
przez S. P. w poczet materiału dowodowego ,lecz nie uznał jej za opinię biegłego w rozumieniu art.278 k.p.c. ,a jedynie,
jako dowód z dokumentu prywatnego , którego treść została potwierdzona zeznaniami tego świadka .Opinia ta była
jedynie podstawą ustalenia ,iż samochód świadka J. M. wcześniej też uczestniczył w kolizji .Natomiast podstawą
ustaleń Sądu, co do zdarzenia z dnia 13.12.2009 r .była opinia biegłego sądowego inż. W. K. .
Nadto ,jak słusznie podkreślił to Sąd Rejonowy, powód uchylił się od stawiennictwa celem przesłuchania ,co
niewątpliwie dodatkowo uzasadniało odmówienie wiarygodności jego twierdzeniom, co do przyczyn i przebiegu
wypadku .
Za niezasadny uznać należało także zarzut naruszenia art.217 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego w
przedmiocie dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego sądowego .Przede wszystkim wskazać należy ,iż wniosek
dowodowy został oddalony na rozprawie w dniu 10 .06.2013 r .,w której uczestniczył pełnomocnik powoda i który nie
zgłosił zastrzeżenia w trybie art.162 k.p.c. Możliwość zgłoszenia zastrzeżeń do czynności sądu w trybie przewidzianym
w art. 162 k.p.c. obejmuje postanowienia, które mogą być zmienione lub uchylone stosownie do okoliczności, w
tym m.in. postanowienia o odmowie przeprowadzenia dowodu ,a skutkiem, niepodniesienia przez stronę zarzutu
naruszenia przepisów postępowania w sposób określony w tym przepisie jest bezpowrotna utrata tego zarzutu w
dalszym toku postępowania, a więc także w postępowaniu apelacyjnym .Dodatkowo jedynie należy wskazać ,iż sąd
nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii dalszych biegłych, jeżeli przedłożona już opinia nie zawiera luk, nie
jest niekompletna, odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest jasna, czyli należycie uzasadniona i weryfikowalna,
pozwala zrewidować organowi orzekającemu zawarte w niej rozumowanie, co do trafności wniosków końcowych,
naświetla wyjaśniane okoliczności z punktu wiedzenia wiadomości specjalnych przy uwzględnieniu zebranego i
udostępnionego materiału sprawy.
W tym stanie rzeczy, wbrew zarzutowi apelującego, Sąd I instancji nie dokonał błędnej sprzecznej z zasadą
swobodnej oceny dowodów wyrażoną w przepisie art.233§1 k.p.c. oceny dowodów zebranych w sprawie. Niewątpliwie
okoliczność, że Sąd I instancji zebrany materiał ocenił niezgodnie z oczekiwaniem skarżącego, nie oznacza naruszenia
art. 233§1 k.p.c. Konsekwencją braku podstaw do uwzględnienia zarzutów naruszenia art .233§1 k.p.c.,art.245
k.p.c. i art.217 k.p.c. jest niezasadność zarzutu sprzeczności ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem
dowodowym . Powyższe rozważania stanowią podstawę do oddalenia apelacji, jako niezasadnej ( art. 385 k.p.c.) O
kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z § 6
pkt6) w zw. z § 12 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności
radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego
ustanowionego z urzędu ( Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.) .