ERASMUS sprawozdanie
Transkrypt
ERASMUS sprawozdanie
Gabriela Olszak SPRAWOZDANIE Z POBYTU: ERASMUS 2009/10 REGGIO DI CALABRIA, WŁOCHY UNIVERSITA' DEGLI STUDI MEDITERRANEA DI REGGIO CALABRIA W semestrze letnim, od lutego od lipca 2010, przebywałam na wymianie międzynarodowej programu Erasmus we Włoszech. Odbywałam tam VI semestr studiów inżynierskich kierunku architektura i urbanistyka. Sposób jaki wybrałam aby dotrzeć do Reggio di Calabria to lot z Warszawy do Rzymu i stamtąd bezpośredni pociąg do mojego miasta docelowego. Odpowiednio wcześnie kupiony bilet lotniczy zapewnia dogodną cenę ok. 250 zł, pociąg ok. 40 e. Do Polski wracałam bezpośrednim busem z Reggio do Lublina. Podróż trwa ok. 36 godzin, ale ta opcja jest niezastąpiona, jeśli ma się sporo ciężkich bagaży. Koszt to około 400 zł. Bus ten kursuje 2 razy w tygodniu co, umożliwia podawanie ewentualnych paczek z Polski. Przed wyjazdem warto skontaktować się z organizacją ESN (http://www.esnreggiocalabria.it/) działającą w Reggio. Od samego początku mogą pomóc. Są naprawdę otwarci. Jeśli poprosisz, odbiorą Cię ze stacji w dniu przyjazdu, znajdą B&B (15-20 e/dzień) na czas szukania mieszkania, pomogą znaleźć stałe zakwaterowanie, czy kupić włoski telefon. Zaraz po przyjeździe należy zgłosić się do rektoratu, który znajduje się w centrum miasta (dość daleko od uniwersytetu). Tam dostaniemy legitymację Erasmusa, zalegalizujemy pobyt czy dostaniemy wskazówki do kogo mamy się dalej zgłosić. Stamtąd też powinniśmy zostać skierowani na kurs języka włoskiego. Niestety podczas mojego pobytu, rektorat całkowicie zaniedbał sprawę kursu i mimo moich i kolegi (drugiego Erasmusa z Politechniki Lubelskiej) wielokrotnych starań, kursu nie otrzymaliśmy, co uważam za spory minus. Wszyscy jednak (w rektoracie jak i na uczelni) są bardzo pozytywnie nastawieni do przyjezdnych. Dalej, na spotkaniu z odpowiednią osobą na uniwersytecie, zostanie przeanalizowana nasza lista przedmiotów na jakie chcemy uczęszczać, ewentualnie zostaną wprowadzone zmiany. Po tym, przydzielą nam profesorów którzy zgodzili się przeprowadzić egzamin końcowy po angielsku, jak i prowadzić część zajęć w tym języku, gdyż podstawowym językiem jest tu oczywiście włoski, i niewiele osób mówi po angielsku. Radzę jednak nastawić się na cierpliwość, gdyż załatwianie różnych spraw często się tu przeciąga. Nie uważam tego za minus, tam po prostu nikomu się nie śpieszy, nie ma ‘wyścigu'. Potem można już spokojnie zacząć chodzić na zajęcia. Poziom ćwiczeń i wykładów był podobny jak na Politechnice. Bardzo spodobało mi się całe założenie budynków wydziału architektury usytuowane na wzgórzu, na obrzeżach miasta. Szczególnie nowa część jest ciekawie zaprojektowana. Ogólnie można tu znaleźć kawiarnię/stołówkę, sporą bibliotekę, miejsce gdzie można wydrukować projekty lub skorzystać z komputerów, jak i wiele stolików, przy których można spokojnie posiedzieć i popracować nad projektem np. na tarasie. Kolejnym aspektem było znalezienie mieszkania. Zajęło to około 3 dni od przyjazdu. Ostatecznie wynajmowałam mieszkanie tylko z jedną osobą, w centrum, około 25 minut piechotą od uniwersytetu. Ceny wahają się od 170 – 230 e za pokój. Niestety nie są tam dostępne akademiki. Miasto nie jest zbyt duże, ale można tam znaleźć wiele ciekawych miejsc, uliczek i zakamarków. Położone jest nad morzem, na zboczu góry. Szczególnie urokliwe jest spacerowanie późnym wieczorem promenadą i podziwianie rozświetlonej milionem świateł Sycylii, po drugiej stronie cieśniny. Im bliżej lata, tym wieczorami, życie w Reggio tętni coraz bardziej, zaczynają się otwierać kluby na plaży, i wszędzie widać pełno młodych ludzi. Ogólnie mój wyjazd uważam za bardzo udany. Poznałam tam wielu wspaniałych ludzi i posmakowałam życia w zupełnie odmiennej kulturze. To doświadczenie pozwalające sprawdzić się w wielu rozmaitych sytuacjach, a przede wszystkim wspaniała przygoda, która zapewnia wspomnienia do końca życia. Wyjazd z programem Erasmus, mogę zdecydowanie polecić każdemu.