Odcinek 66 - LubieHrubie.pl
Transkrypt
Odcinek 66 - LubieHrubie.pl
ODCINEK 66 MARGARET TODD Okładkę zaprojektował Zdzisław Żmudziński LEKCJA POKERA Copyright © by Margaret Todd, 2013 All rights reserved. Wydawnictwo „Twins” ul. Dymińska 6a/146 01-519 Warszawa www.mtodd.pl ♣ Misiula była zaintrygowana otrzymanym SMS-em. Kto proponuje jej spotkanie w nocnym klubie? Może któryś z cichych wielbicieli? Każdy mógł nim być. Takie rozwiązanie byłoby najprostsze. Ale i inny scenariusz wchodził w grę: ten anonimowy wielbiciel równie dobrze mógł się okazać jakimś nudziarzem próbującym namówić ją na wywiad w telewizji. Ludziom się zdaje, że od niej coś zależy. Nie zamierza oczywiście nikogo wyprowadzać z takiego błędnego przeświadczenia, ale to tylko strata czasu. W gorszym wypadku anonim mógł oznaczać bliżej nieokreśloną zasadzkę. Klub był jednak w samym sercu Warszawy i cieszył się raczej dobrą renomą. Była kiedyś w nim z koleżanką. Zlekceważyć zaproszenie czy jednak pójść? Zadała sobie to pytanie, znając odpowiedź. Oczywiście pójdzie. Przebrała się w powiewną bluzkę, zamotała szalik, włożyła kurtę i była gotowa. Nawet nie musiała korzystać z żadnego środka lokomocji. Mieszkanie w śródmieściu ma swoje plusy. Kiedy wzrok przyzwyczaił się do panującej wewnątrz ciemności przerywanej błyskami lasera, rozejrzała się uważnie, nikogo znajomego na razie jednak nie zauważyła. Podeszła do baru i wtedy go zobaczyła. A jednak, pomyślała z satysfakcją. – Cześć – szepnęła mu wprost do ucha. – No i po co ten cały kamuflaż? Masz dla mnie jakiegoś niusa, czy tylko chciałeś się ze mną zobaczyć? – Nie rozumiem – spojrzał na nią, jakby widział ją po raz pierwszy w życiu. – My się znamy? – A nie? – Zaczynała podobać jej się ta gra. Oczywiście leciał na nią od dawna, ale jest bardziej nieśmiały niż chce pokazać. Rafał pomyślał, że jest znowu jak dawniej. Na pewno chodziło o brata. – Najmocniej przepraszam pana komisarza – powiedziała długonosa dziewczyna z przesadną uprzejmością. – Myślałam, że jesteśmy po imieniu. – Pani mnie bierze za... za mojego brata. Rafał wrócił do stolika z zamówionymi trunkami. – Jest z powrotem jak za szkolnych lat – powiedział z nutką rozrzewnienia. – Co masz na myśli? – Znowu zaczepiają mnie twoje dziewczyny. – A konkretnie kto? – Ta przy barze w jaskrawo zielonej bluzce. – Misiula – powiedział Marcin. – Skąd wytrzasnąłeś taką brzydulę? – To reporterka telewizyjna. – Nie żartuj. Gdzie jak gdzie, ale w takiej robocie uroda jest chyba konieczna. – Może ma ją głęboko ukrytą? – Panowie – upomniała ich Dominika. – Nawet domyślam się, gdzie – kontynuował Marcin niezrażony upomnieniem Dominiki. – Musi mieć wyjątkowo piękne plecy. CDN Już teraz można zamówić całość wpłacając jedynie 20 zł na konto Nr: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019. Adres posiadacza konta to: Wydawnictwo TWINS; ul. Dymińska 6a/146; 01-519 Warszawa ([email protected]) i podając adres internetowy, na który e-booka należy przesłać.