Komentarz miesięczny
Transkrypt
Komentarz miesięczny
Komentarz miesięczny Listopad 2015 Sytuacja makroekonomiczna Tym razem polityka przed gospodarką Źródło: GUS,NBP Październik w stosunku do miesiąca wcześniejszego przyniósł pewną poprawę jeśli chodzi o wskaźniki makro. Większość z nich okazała się lepsza od prognoz. Szczególnie cieszy wzrost indeksu PMI w sektorze przemysłowym. Po 2 miesiącach spadków, indeks odbił w październiku, rosnąc powyżej analogicznego indeksu dla Niemiec (52,2 pkt. vs. 51,6 pkt.). Źródło: Dane Markit Warto podkreślić wzrost ważnych składowych dotyczących wielkości nowych zamówień, zamówień eksportowych oraz produkcji. O coraz lepszych perspektywach dla rynku pracy świadczy również 27 kolejny miesiąc wzrostu subindeksu zatrudnienia. Tym samym można ocenić, iż perspektywy w sferze realnej wyglądają obiecująco. Z danych makro warto też zwrócić uwagę na bardziej deflacyjny od oczekiwań odczyt inflacji. Tym samym realizuje się scenariusz o którym wspominaliśmy przed miesiącem, tz. dłuższego utrzymywania się okresu braku inflacji bądź jej niskiego poziomu. Rodzi to określone konsekwencje dla prognoz przyszłej polityki pieniężnej. Mając na względzie nowe zaaktualizowane projekcje NBP zakładające w stosunku do wcześniejszych prognoz nieco niższą ścieżkę inflacji oraz tempo wzrostu PKB, prawdopodobnie nadal niskie ceny surowców oraz zmiany składu RPP zmieniamy prognozę odnośnie przyszłej ścieżki stóp procentowych. Obecnie sądzimy, iż nowa Rada dokona w przyszłym roku dwukrotnej obniżki stóp procentowych sprowadzając główną stopę do poziomu 1,00 procenta. W październiku wydarzeniem, które zepchnęło na dalszy plan dane makro były wybory parlamentarne. Znamy już ich wynik i znamy skład nowego rządu. Najistotniejszym obecnie pytaniem wydaje się to czy nowy rząd PiS będzie realizował swoje obietnice wyborcze i w jakim zakresie? Prawo i Sprawiedliwość obiecywało wzrost wydatków socjalnych i wydatków na obronę, obniżkę podatków dla biedniejszej części społeczeństwa przy równoczesnym wprowadzeniu podatku bankowego i podatku od handlu wielkopowierzchniowego. W przypadku banków można liczyć się z dwoma rodzajami obciążeń, które mogą być wprowadzone w nadchodzącym roku. Pierwsze to konwersja kredytów w CHF, drugie to podatek od transakcji. W przypadku obciążenia banków w 100 procentach kosztami konwersji kredytów w CHF ich straty mogłyby sięgnąć 50 - 60 mld złotych. Taka opcja wydaje się mało prawdopodobna, gdyż groziłaby destabilizacją systemu bankowego. Wydaje się zatem, iż skończy się jedynie na niewielkich ulgach dla najbardziej dotkniętych kredytami frankowymi. Druga kwestia to podatek bankowy w dwóch możliwych wersjach. Pierwsza to 0,39 procent aktywów banków, druga to 0,14 procent podatku od transakcji. Nie ulega wątpliwości, iż jakaś forma opodatkowania zostanie ostatecznie wprowadzona – chociaż naszym zdaniem na znacznie niższym poziomie niż wcześniej proponowane. Na Węgrzech podatek od aktywów bankowych został obniżony z wcześniejszego 0,53 procent do 0,31 procent w 2016 r. Obok tych „konkretnych” propozycji finansowania wydatków są również tradycyjne po każdych wyborach zapowiedzi zwiększenia ściągalności dochodów z tytułu VAT, CIT czy akcyzy. Sadzimy, iż znaczna część obietnic wyborczych, wobec trudności z szybka poprawą efektywności administracji skarbowej, pozostanie jedynie w sferze zapowiedzi, a deficyt budżetowy wzrośnie jedynie nieznacznie. Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. i mogą ulec zmianie bez zapowi edzi. Dokument ten nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Rynek akcji Powyborcze obawy Jesień jak na razie nie przynosi zmiany trendów na GPW. W październiku indeks szerokiego rynku WIG odnotował miesięczną stopę zwrotu zaledwie na poziomie 0,9 procent. Jeszcze gorzej wypadł indeks największych spółek, który zakończył miesiąc z ujemną stopą zwrotu na poziomie -0,31 procent. Początek listopada to dalsze pogłębienie spadków obu indeksów. Źródło: Dane Bloomberg Sytuacja na giełdzie od początku roku wygląda kiepsko. Indeks największych spółek WIG20 w tym czasie stracił już prawie 11 procent. Główny indeks WIG zanotował stratę ponad 3,5 procent. Niepokojące jest to, iż indeksy giełdowe spadają przy utrzymujących się niskich obrotach. Październik to kolejny w bieżącym roku miesiąc z bardzo niskimi obrotami na GPW. Negatywnie na poziomie obrotów wciąż ciąży nie wyjaśniona kwestia opodatkowania sektora bankowego. Źródło: Dane GPW i obliczenia własne Na początku miesiąca dzienne obroty wyglądały jeszcze nie najgorzej dochodząc do ponad 1 mld zł. Jednak od połowy października oberwaliśmy ich systematyczny spadek. Początek listopada to poziomy bliskie tegorocznym minimom. Niskie obroty wskazują na brak strony popytowej na giełdzie. Jak podała GPW w październiku wartość obrotów akcjami na rynku głównym spadła o 1,9 proc. r/r do nieco ponad 18 mld zł, zaś średnia dzienna wartość obrotów wyniosła 816 mln zł, co stanowiło wzrost o 2,3 proc. r/r. Teoretycznie niskie obroty, szczególnie w przypadku osuwania się indeksów w dół powinny być zapowiedzią przyszłej hossy. W obecnym przypadku kluczowy może jednak okazać się brak zainteresowania ze strony inwestorów indywidualnych. Długi okres marazmu na giełdzie nie sprzyja przyciąganiu nowych inwestorów. Tymczasem inwestorzy instytucjonalni po reformie OFE wyraźnie zmniejszyli swoje zainteresowanie giełdą. W pierwszym tygodniu listopada Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w sprawie zgodności z konstytucją sposobu przeprowadzenia reformy. Pozytywna decyzja Trybunału może stanowić zachętę dla polityków do dalszych kroków w kierunku demontażu systemu OFE. Giełda podobnie jak inne rynki czeka obecnie na nowy rząd i to w jaki sposób i czy zamierza on realizować obietnice z kampanii wyborczej. Patrząc od tej strony wydaje się, iż duże spółki z indeksu WIG20 obarczone są większym ryzykiem związanym z realizacją pomysłów gospodarczych rządu PiS. Sektor finansowy może zostać dotknięty podatkiem bankowym i/lub podatkiem od transakcji finansowych. Ponieważ temat jest znany już od dawna, naszym zdaniem ceny akcji banków w znacznym stopniu obecnie uwzględniają już te obciążenia, co więcej sadzimy, iż faktyczne opodatkowanie sektora może być niższe od zapowiedzi, co powinno oddziaływać pozytywnie na ceny banków w przyszłości. Podatek od sklepów wielkopowierzchniowych (powyżej 250 m kw.) w znacznym stopniu zostanie zaś przeniesiony na klientów, co nie powinno istotnie pogorszyć wyników firm z tego sektora. W przypadku KGHM jak pamiętamy zapowiedziano zniesienie podatku od kopalin. Nie wiadomo natomiast jak w praktyce będzie wyglądała polityka rządu odnośnie sektora energetycznego i wydobywczego. Reasumując nie spodziewamy się istotnego pogorszenia warunków działania dla dużych spółek, tym niemniej uważamy, że są one obarczone wyższym ryzykiem niż małe i średnie spółki z indeksu mWIG40. Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. I mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Dokument ten nie powinien być rozumiany, jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Rynek długu Zmiany na krzywej dochodowości Październik i początek listopada upłynął pod znakiem względnej stabilizacji rentowności na krajowym rynku długu. Dopiero po publikacji, najnowszych, bardzo dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy sytuacja uległa zmianie. Długi koniec krzywej dochodowości wyraźnie przesunął się w górę. Na koniec pierwszego tygodnia listopada rentowność papierów 10-letnich wzrosła do poziomu 2,91 proc., podczas gdy miesiąc wcześniej wynosiła zaledwie 2,65 proc. Sprzedaż polskich obligacji z długiego końca krzywej to oczywiście skutek „prawie pewnej” grudniowej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Od tego jaką politykę będzie w kolejnych miesiącach prowadził amerykański bank centralny zależy zatem w dużym stopniu przyszły poziom rentowności w dłuższym segmencie krajowej krzywej. Jak na razie rynek spodziewa się w perspektywie roku wzrostu stóp procentowych w USA o ok. 50 pb. Przy takim scenariuszu krajowe 10-latki powinny zakotwiczyć gdzieś w okolicach 3,10-3,20 proc. w przyszłym roku. ponowie zaczął się rozszerzać. Na kształt krajowej krzywej istotne znaczenie ma rosnące przekonanie rynków o możliwej obniżce stóp procentowych NBP w przyszłym roku. Rynek kontraktów terminowych z ponad 60 procentowym prawdopodobieństwem wycenia taką obniżkę w perspektywie najbliższych 6 miesięcy. Za takimi oczekiwaniami stoi z jednej strony utrzymująca się nadspodziewanie długo deflacja cen konsumpcyjnych, a z drugiej nadchodzące zmiany w składzie RPP. Naszym zdaniem scenariusz dwóch 25 –punktowych obniżek stóp procentowych w przyszłym roku jest wielce prawdopodobny i obecnie staje się naszym scenariuszem bazowym. Czynnikiem ryzyka dla spadku rentowności na krótkim końcu krajowej krzywej wydaje się możliwa większa ekspansja fiskalna w polityce gospodarczej nowego rządu. Pierwsze zapowiedzi tego już padły z ust Ministra Finansów, który nie wykluczył niewielkiego wzrostu deficytu budżetowego na przyszły rok. Jeśli wzrost ten wynikałby z działań pro-rozwojowych nastawionych na zintensyfikowanie wzrostu gospodarczego rynki mogłyby taki ruch zaakceptować, jeśli jednak wyższy deficyt byłby skutkiem wzrostu wydatków socjalnych, ceny polskich obligacji na pewno by spadły. Zgodnie z oczekiwaniami, Ministerstwo Finansów w październiku zakończyło finansowanie tegorocznych potrzeb pożyczkowych i rozpoczęło prefinansowanie potrzeb na rok przyszły. Według przedstawionego planu emisji na listopad br. przewidywana jest jedynie jedna aukcja zamiany. Natomiast do końca br., wg. harmonogramu Ministerstwa Finansów, przewidziana jest jeszcze tylko jedna standardowa aukcja obligacji (10 grudnia). Taka niska podaż długu powinna stanowić wsparcie dla cen obligacji na rynku wtórnym. Źródło: Bloomberg Krzysztof Wołowicz, Główny Ekonomista BPS TFI S.A. e-mail: [email protected] tel.: 48 22 578 14 29 kom.: 48 785 501 007 Inaczej sytuacja wygląda jeśli chodzi o krótki koniec krzywej. W tym przypadku widzimy dalszy, niewielki spadek rentowności. Aczkolwiek należy podkreślić iż rentowność 2- letnich obligacji była już o ok. 10 pb. niższa bezpośrednio po wyborach parlamentarnych. W efekcie spread 2-10Y rozszerzył się o prawie 30 pb. do poziomu 125 pb. Zaś spread między polskimi, a niemieckimi 10-latkami od początku października Niniejszy dokument ma charakter wyłącznie informacyjny. Prognozy i opinie zawarte w niniejszym opracowaniu są wyrazem oceny BPS TFI S.A. I mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Dokument ten nie powinien być rozumiany, jako materiał o charakterze doradczym lub jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych lub rekomendacja inwestycyjna, w szczególności nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. Nr 206, poz. 1715). Pomimo dołożenia należytej staranności przy sporządzaniu niniejszego dokumentu BPS TFI S.A. nie może zapewnić, że prezentowane opinie okażą się trafne, a sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, w szczególności w stosunku do określonych instrumentów finansowych. BPS TFI S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za działania lub zaniechania podjęte na podstawie niniejszego dokumentu, w szczególności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych.