Tour of Norway: Maciek Paterski na podium 2.etapu

Transkrypt

Tour of Norway: Maciek Paterski na podium 2.etapu
Tour of Norway: Maciek Paterski na
podium 2.etapu
W sprinterskim pojedynku, na mecie 2.etapu wyścigu Tour of Norway, Marc de Maar
(Unitedhealthcare) pokonał współtowarzysza ucieczki, Macieja Paterskiego (CCC Polsat
Polkowice) zostając jednocześnie nowym liderem wyścigu.
Podczas drugiego dnia rywalizacji w wyścigu Dookoła Norwegi, na kolarzy czekał prawie 200
kilometrowy odcinek z Drøbak do Sarpsborg. 2. etap wyścigu, to kolejny odcinek dla sprinterów,
bowiem trasa jego prowadziła po lekko pagórkowatym terenie z jedna górską premią na niewielkim
podjeździe. Tak jak w dniu wczorajszym, jedna z pierwszych akcji okazała się skuteczna. Z peletonu
odjechała sześcioosobowa grupka kolarzy a w niej, kolejny już raz zabrał się Adrian Kurek (CCC
Polsat Polkowice). Razem z nim odjechali: Preben van Hecke (TopSport Vlaanderen-Baloise), Johann
van Zyla (MTN-Qhubeka), Trond Trondsen (Frry – Bianchi), Sondre Sørtveita (Team FixIT.no) oraz
August Jensen (Team Oster Hus – Ridley).Ucieczka jechała zgodnie przez większość etapu uzyskując
maksymalna przewagę sięgająca prawie 4 minuty. W peletonie na czele jechała ekipa Katusha z
liderem Alexandrem Kristoffem, bardzo czujnie kontrolując przebieg ucieczki. W miarę zbliżania się
kolarzy do mety, przewaga uciekającej szóstki była stopniowo redukowana. Ostatecznie ucieczka
została zlikwidowana na około 40 kilometrów do mety.
Adrian Kurek w sześcioosobowej ucieczce na trasie 2.etapu wyścigu.
Kiedy peleton zadowolony zlikwidowaniem ucieczki zaczął jechać dość ospale, na odważny kontratak
zdecydował sięMaciek Paterski. Doskoczył do niego Marc De Maar i wspólnie zaczęli mocno
współpracować zyskując cenne sekundy przewagi. W pogoń ruszyła 11-osobowa grupki kolarzy, ale
ich współpraca nie przebiegała zgodnie, co pozwoliło dwójce uciekinierów zachowywać
kilkudziesięciosekundową przewagę. Utrzymali ją aż do samej mety, rozgrywając między sobą walkę
o etapowe zwycięstwo.
Finisz Maćka Paterskiego na mecie 2.etapu wyścigu Tour of Norway.
Finisz wygrał Marc De Maar, pokonując o przysłowiowy błysk szprychy, Macieja Paterskiego (CCC
Polsat Polkowice). Peleton przyjechał na metę tracąc do zwycięzcy 12 sekund. Sprint z peletonu
wygrał Alexander Kristoff (Katusha) zajmując tym samym trzecie miejsce.
Jestem jednocześnie zadowolony, ale i rozczarowany – powiedział po finiszu Maciek Paterski. Źle
rozegrałem finisz. Za długo czekałem, mogłem wcześniej zaatakować. Taki błąd zdarzył mi się nie po
raz pierwszy w karierze, ale jak widać niczego mnie to nie nauczyło. Ogólnie jestem jednak
zadowolony ze swojej dyspozycji w tym wyścigu i myślę, że w kolejnych dniach też powinno być
dobrze.
Zadowolony z przebiegu dzisiejszego etapu był dyrektor sportowy ekipy Piotr Wadecki. A tak ocenił
jego przebieg.Kolejny etap wyścigu możemy zaliczyć do udanych. Cały dzień w ucieczce jechał
niezniszczalny Adrian Kurek, a w ciężkiej końcówce etapu bardzo dobrze jechali też pozostali
zawodnicy naszego zespołu. Na szczególną pochwałę zasłużył Maciek Paterski, któremu w trudnym
momencie udało się odjechać od czołowej grupy z jednym z zawodników zespołu UnitedHealthcare.
Na pewno drugie miejsce na etapie jest dobrym wynikiem i ogólnie cieszy postawa całego zespołu,
ale nie ukrywam, czuję też pewien niedosyt, bo zwycięstwo było naprawdę blisko. Maciek dotychczas
w swojej karierze głównie pracował na rzecz innych, a sztuki wygrywania też trzeba się nauczyć.
Oby lekcja z dzisiejszego etapu przyniosła w przyszłości pozytywne efekty, bo wierzę, że jeszcze
niejednokrotnie znajdzie się w takiej sytuacji jak dziś – zakończył Piotr Wadecki.
Wyniki 2. etapu Tour of Norway (2.HC), Drøbak – Sarpsborg (194 km):
1. Marc De Maar (UnitedHealthcare Pro)
2. Maciej Paterski (CCC Polsat Polkowice)
3. Alexander Kristoff (Team Katusha) 00:12
11. Bartłomiej Matysiak
20. Jarosław Marycz
28. Marek Rutkiewicz
81. Adrian Kurek 4:23
99. Branislau Samiolau 8:43
info: A.Dyszyński, foto. M.Indzierowski
4:38:38