Pracodawcy-pracobiorcy w sektorze prywatnym

Transkrypt

Pracodawcy-pracobiorcy w sektorze prywatnym
Spis treœci
Natalia Letki
Wprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
7
Czêœæ I
Stosunki pracodawcy–pracobiorcy w œwietle prawa pracy
Marlene Schmidt
Prawa pracodawcy i pracownika w niemieckim prawie pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
19
Krzysztof R¹czka
Stosunki pracodawcy–pracobiorcy a nowy model prawa pracy. Wybrane zagadnienia . . . . .
31
Bogumi³ Patulski
Spory pracodawców z pracownikami przed s¹dami pracy na przyk³adzie spraw
rozpoznawanych przez S¹d Pracy w Pruszkowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
43
Czêœæ II
Stosunki pracodawcy–pracobiorcy z perspektywy zwi¹zków zawodowych i organizacji
przedsiêbiorców
Gisbert Schlemmer
Stosunki pracodawca–pracownik w sektorze ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw z perspektywy
zwi¹zków zawodowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
57
Ingo Dreyer
Stosunki pracodawca–pracownik w sektorze ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw z perspektywy
pracodawców . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
63
Jeremi Mordasewicz
Stosunki pracodawcy–pracobiorcy w sektorze MSP z perspektywy pracodawców . . . . . . . .
69
Czêœæ III
Spo³eczne i ekonomiczne aspekty stosunków pracy
Juliusz Gardawski
Pracodawcy i pracobiorcy w ma³ych i œrednich firmach w œwietle badañ socjologicznych .
79
Maciej Grabowski
Nielegalne zatrudnienie w MSP w Polsce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
95
Natalia Letki
Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Ma³ych i Œrednich Przedsiêbiorstw
Wprowadzenie
25 listopada 1997 roku w Warszawie odby³a siê konferencja „Pracodawcy–
pracobiorcy w sektorze prywatnym”, zorganizowana wspólnie przez Polsk¹ Fundacjê
Promocji i Rozwoju Ma³ych i Œrednich Przedsiêbiorstw oraz Fundacjê im. Friedricha
Eberta. Konferencja by³a poœwiêcona zagadnieniom zwi¹zanym ze stosunkami pomiêdzy pracodawcami i pracobiorcami w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach. Do udzia³u
w niej zaproszono prawników, naukowców zajmuj¹cych siê spo³ecznymi i ekonomicznymi aspektami stosunków pracy oraz przedstawicieli organizacji pracodawców
i zwi¹zków zawodowych. Wœród publicznoœci znaleŸli siê politycy, pos³owie, ekonomiœci i dziennikarze.
Znaczenie tematyki stosunków pomiêdzy pracodawcami i pracownikami staje
siê szczególnie widoczne w kontekœcie danych statystycznych. W Polsce w sektorze rynkowym dzia³a obecnie 1.340.269 ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw
(99,75% wszystkich przedsiêbiorstw), a pracuje w nich 5.341.300 osób. Oznacza
to, ¿e oko³o 60,6% zatrudnionych w sektorze rynkowym to pracownicy firm ma³ych
i œrednich1 . Problematyka stosunków spo³ecznych w przedsiêbiorstwach dotyczy
wiêc znacznej czêœci osób aktywnych w sektorze rynkowym.
Wk³ad MSP w gospodarkê, a przede wszystkim ich znaczenie w sferze socjalnej powinno sk³aniaæ decydentów do uwzglêdniania specyfiki i potrzeb ma³ych
i œrednich zak³adów tak przy konstruowaniu regulacji prawnych, jak i planowaniu
polityki. Wyst¹pienia uczestników konferencji, zamieszczone w niniejszej publikacji,
ukaza³y wiele aspektów prawnych i spo³ecznych maj¹cych wp³yw na rozwój i funkcjonowanie prywatnych przedsiêbiorstw. Miêdzynarodowy charakter konferencji
pozwoli³ dokonaæ analizy porównawczej prawnego otoczenia MSP oraz jego wp³ywu
na stosunki spo³eczne wewn¹trz przedsiêbiorstw w Republice Federalnej Niemiec
i Polsce. Istotne okaza³y siê te¿ te aspekty relacji pracodawcy–pracobiorcy, które
wynikaj¹ nie tyle z rozwi¹zañ prawnych, ile uwarunkowane s¹ pewn¹ tradycj¹.
Niniejsza publikacja, zawieraj¹ca referaty wyg³oszone na konferencji, sk³ada siê z trzech czêœci. Czêœæ pierwsza poœwiêcona jest stosunkom pracodawcy–
1
Wszystkie dane pochodz¹ z „Raportu o stanie sektora ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw 1996–
1997”, PFPiRMSP, Warszawa 1998.
pracobiorcy w œwietle prawa pracy. Zjawisko to przedstawione jest z dwóch perspektyw – teoretycznej i praktycznej. Czêœæ druga przedstawia opinie przedstawicieli zwi¹zków pracodawców i zwi¹zków zawodowych na stosunki pracy
w MSP w Polsce i Niemczech, natomiast czêœæ trzecia koncentruje siê na wynikach badañ naukowych dotycz¹cych spo³ecznych i ekonomicznych aspektów stosunków pracy w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach.
Niniejsze wprowadzenie omawiaj¹c poszczególne referaty pos³u¿y siê jednak inn¹ logik¹. Interesuj¹ca wydaje siê mo¿liwoœæ zestawienia kontekstu funkcjonowania MSP w Niemczech i w Polsce. G³ówn¹ kwesti¹, która wy³oni³a siê
w trakcie konferencji, tak z referatów, jak i w czasie dyskusji, by³a odmiennoœæ
regulacji stosunków pracy i ich wp³ywu na uk³ad pracodawca–pracownicy. Inna
wydaje siê te¿ „kulturowa” definicja stosunków w przedsiêbiorstwie. Dlatego te¿
omówione zostanie, na ile rozwi¹zania prawne z zakresu prawa pracy s¹ ma³ym
i œrednim przedsiêbiorstwom „przyjazne”, jaki jest ich pozytywny b¹dŸ negatywny wp³yw na stosunki w przedsiêbiorstwie oraz jak postrzegany jest charakter
stosunku pracy przez jego uczestników i przez prawodawcê.
Sytuacja niemiecka
Referaty przedstawicieli Niemiec prezentuj¹ rozwi¹zania prawne dotycz¹ce
MSP oraz wzajemne relacje przedsiêbiorców i pracowników w Republice Federalnej Niemiec w bardzo korzystnym œwietle. Uwagê zwraca zw³aszcza niezwykle
pozytywna ocena nacisku, jaki prawo niemieckie k³adzie na równowagê pozycji
pracodawcy i pracobiorcy. Wszyscy referenci zgodnie podkreœlali, ¿e taki, niemal¿e partnerski, uk³ad jest tradycyjnie obecny w stosunkach pracy w Niemczech
i ¿e sprzyja to wspó³pracy i odwo³ywaniu siê do rozwi¹zywania konfliktów w drodze negocjacji. Podstawowe znaczenie ma bowiem dla stosunków w ma³ych
i œrednich zak³adach przekonanie, i¿ wspólnym interesem tak przedsiêbiorców, jak
i pracowników jest dobre funkcjonowanie zak³adu. Temu maj¹ te¿ s³u¿yæ rozwi¹zania prawne i dobra atmosfera pracy.
Referat dr Marlene Schmidt z Instytutu Prawa Pracy, Uniwersytetu im.
Goethego we Frankfurcie nad Menem, powinien byæ dla polskich czytelników
szczególnie interesuj¹cy ze wzglêdu na opisane w nim niemieckie rozwi¹zania
prawne. Autorka, wychodz¹c od ró¿nicy definicyjnej pomiêdzy pojêciami przedsiêbiorstwa i zak³adu, omawia szczegó³owo zbiorowe stosunki pracy w ma³ych
i œrednich zak³adach. Zgodnie z regulacjami niemieckimi wielkoœæ zak³adu decyduje o stopniu wp³ywu pracowników na jego funkcjonowanie – determinuje wielkoœæ i sk³ad rady zak³adowej, liczbê jej cz³onków zwolnionych od pracy, decyduje
o utworzeniu komisji gospodarczej. W zak³adach mniejszych uprawnienia rady s¹
mniejsze, co powinno zapewniæ przedsiêbiorcy mo¿liwoœæ swobodniejszego zarz¹dzania. Celem ograniczenia wp³ywu pracowników na dzia³anie zak³adu jest wiêc
nie tyle wzmocnienie pozycji pracodawcy, ile zwiêkszenie skutecznoœci dzia³ania
firmy.
8
Temu maj¹ tak¿e s³u¿yæ umieszczone w ustawie o ustroju zak³adu zapisy
chroni¹ce najmniejsze przedsiêbiorstwa przed nadmiernymi obci¹¿eniami finansowymi i biurokratycznymi, mog¹cymi wynikaæ z wymogów proceduralnych poszczególnych regulacji. Mo¿na wyró¿niæ dwa typy takich rozwi¹zañ:
• zwolnienie z obowi¹zywania rozwi¹zañ prawnych dotycz¹cych zak³adów wiêkszych (np. zwolnienie najmniejszych zak³adów z obowi¹zku powo³ywania rad
zak³adowych, wy³¹czenie zak³adów ma³ych z zakresu obowi¹zywania ustawy gwarantuj¹cej ochronê pracowników przed nieuzasadnionym zwyk³ym wypowiedzeniem czy zwolnienie najmniejszych zak³adów z obowi¹zku zatrudniania osób niepe³nosprawnych);
• rozwi¹zania stworzone specjalnie dla ma³ych zak³adów (np. system rekompensaty kosztów wynikaj¹cych z wyp³at pracownikom przez pracodawcê
ró¿nego rodzaju œwiadczeñ, stworzony dla zak³adów do 20 zatrudnionych).
Tego typu rozwi¹zania niew¹tpliwie sprzyjaj¹ zwiêkszeniu konkurencyjnoœci
ma³ych firm. Interesuj¹ce jest, ¿e ten pozytywny wizerunek regulacji prawnych wp³ywaj¹cych na stosunki pracy potwierdzaj¹ wypowiedzi przedstawicieli tak
pracodawców, jak i pracowników. Bardzo wa¿na dla zachowania równowagi stron
jest bowiem obecnoœæ w ma³ych zak³adach zwi¹zków zawodowych. Reprezentuj¹cy perspektywê pracowników Gisbert Schlemmer z Ogólnofederalnego Zwi¹zku Przemys³u Drzewnego i Tworzyw Sztucznych stwierdza, ¿e ponad 92% zak³adów objêtych dzia³aniami zwi¹zku to w³aœnie zak³ady ma³e i œrednie. Co wiêcej,
z obserwacji zwi¹zków wynika, ¿e istnieje wyraŸna tendencja do zmniejszania siê
zak³adów. Opisuj¹c relacje panuj¹ce w tych zak³adach Schlemmer podkreœla w³aœnie
charakterystyczne dla stosunków pracy w Niemczech znaczenie równoœci stron
i sprzyjaj¹ce temu rozwi¹zania prawne. W zak³adach najmniejszych pomiêdzy
przedsiêbiorc¹ a pracownikami zawi¹zuj¹ siê szczególne relacje, a regulacje prawne
tê sytuacjê w pewnym stopniu respektuj¹. Przyk³adem tego jest uzasadnienie wy³¹czenia zak³adów do 10 zatrudnionych z zakresu obowi¹zywania ustawy o ochronie przed nieuzasadnionym wypowiedzeniem niestosownoœci¹ interwencji w stosunki w tak ma³ym zak³adzie. W celu zapewnienia równoœci stron za³oga w zak³adach od 5 zatrudnionych ma prawo do wspó³decydowania w zakresie socjalnym i do pewnego stopnia personalnym, co czyni za poœrednictwem rady zak³adowej. Tak¿e rada prowadzi w imieniu za³ogi negocjacje z pracodawc¹ w sytuacjach konfliktowych. W sytuacji niemo¿noœci rozwi¹zania konfliktu na poziomie
zak³adu lub przedsiêbiorstwa, obie strony (tak zwi¹zek pracodawców, jak zwi¹zek
zawodowy) dysponuj¹ specjalnymi przedstawicielami reprezentuj¹cymi sprawê
w s¹dzie. Schlemmer stwierdza, i¿ „w sprawach konfliktowych stosunki pracodawca–pracownik opieraj¹ siê w Niemczech przede wszystkim na rozmowach, argumentacji i konsensusie”. Poprawnych uk³adów miêdzy stronami stosunku pracy
w MSP dowodzi fakt, ¿e uk³ady zbiorowe zazwyczaj (w ok. 98%) s¹ efektem negocjacji i tylko w niewielu wypadkach zosta³y one „przeforsowane” przy pomocy
akcji strajkowych. Dodatkowym potwierdzeniem ogólnie dobrych stosunków
w MSP s¹ liczne dzia³ania podejmowane wspólnie przez organizacje pracodawców i zwi¹zki zawodowe.
9
Ingo Dreyer, reprezentuj¹cy Zwi¹zek Pracodawców Przemys³u Metalowego
i Elektrotechnicznego w Berlinie i Brandenburgii, równie¿ zauwa¿a pozytywne
skutki ustawy o ustroju zak³adów dla stosunków w MSP. Jego zdaniem sprzyja ona
wspó³dzia³aniu pracodawcy i pracowników czyli, w rezultacie, ich wspólnemu
dobru, jakim jest dobro zak³adu. Równie¿ Dreyerowi najistotniejsze wydaje siê
prawo za³ogi do wspó³decydowania, które ogranicza „absolutne” uprawnienia pracodawcy wzmacniaj¹c w ten sposób równoœæ stron i wynikaj¹c¹ z niej wspó³pracê. Jednoczeœnie jednak, choæ prawo do wspó³decydowania w kwestiach socjalnych i personalnych jest rozwi¹zaniem sprzyjaj¹cym dobremu funkcjonowaniu
zak³adu (pozwala wyeliminowaæ nieporozumienia b¹dŸ konflikty wynikaj¹ce z odmiennoœci interesów pracowników i pracodawcy), niebezpieczne dla przedsiêbiorstwa by³oby rozszerzenie tego prawa na sprawy gospodarcze. Z perspektywy
reprezentanta zwi¹zku pracodawców Dreyer podkreœla mocn¹ pozycjê pracowników w ma³ych i œrednich zak³adach, wynikaj¹c¹ tak z regulacji prawnych, jak
i dzia³alnoœci zwi¹zków zawodowych. Zastrzega jednak, ¿e dalsze jej wzmacnianie poprzez na przyk³ad rozszerzanie praw do wspó³decydowania doprowadziæ
mo¿e do os³abienia tej cechy ma³ych i œrednich zak³adów, która jest decyduj¹ca
dla ich funkcjonowania – elastycznoœci i zdolnoœci do przystosowywania siê do
zmieniaj¹cej siê sytuacji. Ogólnie ocenia on istniej¹c¹ sytuacjê jako pozytywn¹
i sprzyjaj¹c¹ pokojowym stosunkom w zak³adach.
Podsumowuj¹c wizerunek wy³aniaj¹cy siê z referatów autorów niemieckich
mo¿na stwierdziæ, ¿e sytuacja prawna w zakresie prawa pracy w Niemczech,
pomimo braku legalnej definicji MSP, zdecydowanie sprzyja ich funkcjonowaniu
poprzez uwzglêdnienie specyfiki dzia³alnoœci ma³ych i œrednich zak³adów i jej
wp³ywu na stosunki pracodawcy–pracobiorcy. Zarówno rozwa¿ania teoretyczne, jak
i spostrze¿enia „praktyków” k³ad¹ szczególny nacisk na, obok rozwi¹zañ ustawy
o ustroju zak³adu, tradycyjne w niemieckich stosunkach pracy znaczenie negocjacji i pokojowego rozwi¹zywania sporów, jak równie¿ dobrych uk³adów „miêdzyludzkich”. Naczeln¹ wartoœci¹ jest w tych uk³adach konsensus, pozwalaj¹cy na
uwzglêdnienie interesów obu stron.
Sytuacja polska
Wyst¹pienia referentów polskich przedstawi³y nieco inn¹ sytuacjê. Wszyscy
wypowiadali siê na temat niedostosowania czêœci przepisów prawnych do specyfiki ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw. Dotyczy to nie tylko znowelizowanego
niedawno Kodeksu pracy, lecz równie¿ na przyk³ad wysokoœci sk³adek na ubezpieczenie spo³eczne. Uwagê zwracaj¹ tak¿e szczególne stosunki powstaj¹ce pomiêdzy pracodawcami i pracownikami; charakteryzuj¹ca je wspó³praca najczêœciej
jednak odnosi siê do nielegalnego zatrudnienia.
Referat profesora Krzysztofa R¹czki z Wydzia³u Prawa i Administracji
Uniwersytetu Warszawskiego stanowi teoretyczn¹ podstawê do rozwa¿añ nad
„¿yczliwoœci¹” nowego modelu prawa pracy dla ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw.
Jednym z g³ównych za³o¿eñ nowelizacji k.p. z 1996 roku by³o dostosowanie
10
zawartych w nim rozwi¹zañ do wymogów gospodarki rynkowej. Pozytywnie oceniane zmiany wprowadzone w k.p. dotycz¹ przede wszystkim uk³adów zbiorowych;
jednym z elementów istotnego poszerzenia swobody uk³adowej jest mo¿liwoœæ
wyboru przez przedsiêbiorcê rodzaju uk³adu optymalnego z punktu widzenia jego
interesów, poniewa¿ to strony zawieraj¹ce uk³ad decyduj¹ o jego rodzaju. Innym
rozwi¹zaniem niezwykle korzystnym dla przedsiêbiorców jest zakaz konkurencji.
Pozytywnie jest te¿ postrzegane odchodzenie od ustalania œwiadczeñ i praw pracowniczych w zale¿noœci od ca³kowitego sta¿u pracy, co przejawia siê zwi¹zaniem
wiêkszoœci uprawnieñ pracowniczych z zak³adowym sta¿em pracy, jak równie¿
ustalenie proporcjonalnego urlopu wypoczynkowego. Istotna jest tak¿e mo¿liwoœæ
dostosowania rozk³adu czasu pracy do potrzeb pracodawcy.
Rozwi¹zania maj¹ce na funkcjonowanie MSP wp³yw negatywny to nie
w pe³ni efektywny sposób wy³aniania pracowniczej reprezentacji do prowadzenia
rokowañ w celu zawarcia uk³adu zbiorowego oraz fakt, ¿e kodeksowe regu³y
ustalania reprezentatywnoœci ponadzak³adowej organizacji zwi¹zkowej koncentruj¹c
siê na kwestiach iloœciowych, abstrahuj¹ od rzeczywistego poparcia przez pracowników. Te rozwi¹zania gro¿¹ sytuacj¹, w której niemo¿liwe jest wy³onienie reprezentacji pracowników lub dochodzi do wy³onienia organizacji reprezentatywnej
jedynie formalnie. Trudno siê te¿ spodziewaæ, by przedsiêbiorcy, których sytuacja
ekonomiczna czasami nie jest najlepsza, mogli w pe³nym stopniu wykorzystywaæ
swobodê uk³adow¹.
Negatywnie oceniane jest równie¿ jednostronne potraktowanie przez ustawodawcê zawierania cywilno-prawnych umów o zatrudnienie jako próby obejœcia przepisów prawa pracy i ubezpieczeñ spo³ecznych. Co wiêcej, przepisy w obecnej
postaci nie uwzglêdniaj¹ specyfiki niektórych zawodów i z pewnoœci¹ bêd¹ sk³ania³y do obchodzenia tej regulacji.
Zdaniem profesora R¹czki, zmiany w k.p. nie s¹ zadowalaj¹ce jeœli chodzi
o interesy pracodawców. Niezwykle istotne jest te¿, ¿e znowelizowany k.p.
w dalszym ci¹gu nie uwzglêdnia specyfiki MSP. W tej sytuacji jeden z g³ównych
celów nowelizacji k.p., którym by³o niew¹tpliwie podniesienie znaczenia uk³adów
zbiorowych, nie zosta³ osi¹gniêty w pe³nym stopniu. Niedostosowanie regulacji
prawnych dotycz¹cych MSP do ich specyfiki mo¿e prowadziæ do ograniczenia pola
negocjacji uk³adowej i w rezultacie mieæ efekt przeciwny do zamierzonego.
Sêdzia Bogumi³ Patulski z S¹du Rejonowego – S¹du Pracy w Pruszkowie
odnosi siê do zagadnieñ z zakresu prawa pracy w kontekœcie rozstrzygania sporów pomiêdzy stronami stosunku pracy. Rozwa¿aj¹c kszta³towanie siê prawa pracy
w Polsce k³adzie on szczególny nacisk na charakter stosunków pomiêdzy pracodawcami i pracownikami. Maj¹c do czynienia z konfliktami pomiêdzy tymi stronami zauwa¿a wyraŸny wzrost wp³ywu spraw ze stosunku pracy na przestrzeni
ostatnich 10 lat. Wynikaæ z tego mo¿e, ¿e stosunki pomiêdzy pracodawcami
i pracownikami nie s¹ najlepsze i – co istotniejsze – ¿e nastêpuje stopniowe ich
pogarszanie siê. Co wiêcej, stron¹ wnosz¹c¹ sprawê do s¹du s¹ prawie wy³¹cznie
pracownicy (w 1990 r. tylko 1% spraw wnieœli pracodawcy). Jakie mog¹ byæ
przyczyny takiego stanu rzeczy? Czy pracownicy s¹ do tego stopnia uprzywilejowani rozwi¹zaniami znowelizowanego k.p.? Czy mo¿e raczej przedsiêbiorcy nie
11
wywi¹zuj¹ siê ze swoich obowi¹zków? Nie ma na te pytania jednoznacznej odpowiedzi, niemniej jednak istotna wydaje siê s³aba sytuacja ekonomiczna ma³ych
i œrednich przedsiêbiorstw. To w³aœnie wynikaj¹ce z niej niewyp³acanie ró¿nego
rodzaju œwiadczeñ jest najczêœciej przyczyn¹ wnoszenia przez pracowników do s¹du
spraw przeciwko pracodawcom. Bior¹c pod uwagê fakt, ¿e a¿ 70% apelacji od
wyroków s¹du pracy wnoszonych jest przez pracowników, lecz tylko niewielka ich
liczba jest przez s¹dy wy¿szej instancji uchylana, mo¿na uznaæ, ¿e to jednak nie
z³a wola czy nieuczciwoœæ pracodawców jest przyczyn¹ wiêkszoœci spraw. Hipotezê tak¹ potwierdza cytowany przez Patulskiego rozk³ad procentowy „przedmiotów” spraw – w znacznej wiêkszoœci s¹ to sprawy zwi¹zane z egzekwowaniem od
pracodawcy wynagrodzeñ, dodatków i odszkodowañ (do 70%), natomiast druga
co do wielkoœci jest grupa spraw wynikaj¹cych z ustania stosunku o pracê. Co
wiêcej, w³aœciciele przedsiêbiorstw sk³onni s¹ zawieraæ z pracownikami, którzy
pope³nili nadu¿ycia, ugody, by móc rekompensowaæ sobie poniesione straty œci¹gaj¹c nale¿noœæ z wynagrodzenia pracownika. Efektem jest przytoczona wczeœniej,
uderzaj¹ca dysproporcja pomiêdzy sprawami wnoszonymi przez pracodawców
i pracowników.
Wydaje siê, ¿e niektóre nowe rozwi¹zania k.p. powinny zmieniæ tak liczbê,
jak i proporcje wp³ywaj¹cych spraw. Wprowadzono bowiem obowi¹zek uzasadniania przez pracodawcê rozwi¹zania umowy na czas nieokreœlony oraz koniecznoœæ
konsultacji zamiaru zwolnienia z organizacj¹ zwi¹zkow¹, do której nale¿y pracownik. Rozwi¹zania, których wprowadzenie by³oby szczególnie korzystne dla ma³ych
i œrednich przedsiêbiorców, to zdaniem sêdziego Patulskiego przede wszystkim ograniczenie obowi¹zków pracodawcy wobec potrzeb bytowych i socjalnych pracowników, sprecyzowanie regulacji dotycz¹cych wspó³uczestniczenia w zarz¹dzaniu zak³adem pracy oraz zwiêkszenie znaczenia przepisów uk³adowych i regulaminowych.
Reprezentuj¹cy perspektywê pracodawców Jeremi Mordasewicz z Business
Centre Club ocenia obecnie obowi¹zuj¹ce w Polsce rozwi¹zania prawne dotycz¹ce stosunków pracy znacznie mniej pozytywnie. Przede wszystkim, k.p. nie
uwzglêdnia specyfiki MSP i przez to nadmiernie ogranicza swobodê kszta³towania umów. Przyk³adem tego jest w³aœnie przepis reguluj¹cy zawieranie umów na
czas okreœlony. Koniecznoœæ negocjowania planowanej zmiany miejsca czy pracy
danego pracownika, tak¿e ze zwi¹zkami zawodowymi, pozytywnie oceniana przez
sêdziego Patulskiego, zdecydowanie utrudnia gospodarowanie zasobami ludzkimi.
Za niekorzystne dla obu stron uwa¿ane s¹ wysokie dop³aty za pracê w nadgodzinach z jednoczesnym ograniczeniem dopuszczalnej liczby godzin nadliczbowych.
Te rozwi¹zania oraz bardzo wysokie sk³adki na ubezpieczenie spo³eczne s¹ g³ówn¹ przyczyn¹ nieoficjalnego zatrudnienia w MSP.
Jeœli chodzi o stosunki pomiêdzy pracodawcami i pracownikami, to sytuacja
przedstawiona przez Mordasewicza jest bardzo skomplikowana. Przytacza on szereg
kwestii bêd¹cych przyczynami konfliktów w przedsiêbiorstwach. Najwa¿niejsze
z nich to wynagrodzenia, co potwierdza obserwacjê sêdziego Patulskiego. Niechêæ
pracowników do zmiany stanowiska czy specjalnoœci godzi bezpoœrednio w g³ówny atut firmy – jej „elastycznoœæ”. Brak odpowiedzialnoœci pracowników za pracê, któr¹ wykonuj¹ oraz za sprzêt, którego u¿ywaj¹, równie¿ czêsto staje siê
12
przyczyn¹ konfliktów. Nie nale¿y jednak win¹ za powstaj¹ce nieporozumienia
obarczaæ jedynie pracowników. Pracodawcy nie zawsze z odpowiednim wyprzedzeniem planuj¹ zmiany zatrudnieniowe w obrêbie firmy, nie przywi¹zuj¹ wystarczaj¹cej wagi do podnoszenia kwalifikacji swoich pracowników, nie zapewniaj¹
im nawet podstawowego zaplecza socjalnego.
Mordasewicz zwraca równie¿ uwagê, i¿ rozwi¹zania prawne obowi¹zuj¹ce
ma³e i œrednie przedsiêbiorstwa nak³adaj¹ na pracodawców szereg obowi¹zków
biurokratycznych. Utrudnia to znacznie funkcjonowanie firm, poniewa¿ w ma³ych
przedsiêbiorstwach zatrudnienie personelu administracyjnego by³oby zbyt kosztowne i za obowi¹zki tego typu odpowiedzialny jest zazwyczaj sam w³aœciciel. Niedostosowanie przepisów do potrzeb MSP w po³¹czeniu z bardzo wysokimi pozap³acowymi kosztami zatrudnienia pracownika sprawiaj¹, ¿e stosunkowo du¿a czêœæ
dzia³alnoœci MSP sytuuje siê w szarej strefie.
Profesor Juliusz Gardawski z Katedry Socjologii Kolegium EkonomicznoSpo³ecznego Szko³y G³ównej Handlowej w Warszawie analizuje wyniki badañ
poœwiêconych stosunkom panuj¹cym w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach.
Respondenci w tym badaniu (pracownicy) oceniali spo³eczne i techniczno-organizacyjne warunki pracy w przedsiêbiorstwach prywatnych i pañstwowych. Zgodnie z oczekiwaniami, warunki w przedsiêbiorstwach prywatnych oceniane s¹ ni¿ej, choæ ró¿nice ogólnie nie s¹ du¿e. Na uwagê zas³uguje zw³aszcza ni¿sza ocena
wzajemnego zaufania pomiêdzy pracownikami i ich prze³o¿onymi oraz mo¿liwoœci wp³ywania na dotycz¹ce organizacji pracy decyzje pracodawcy. Gorzej te¿
oceniane s¹ przez pracowników firm prywatnych techniczne warunki pracy.
Z drugiej strony, w przedsiêbiorstwach prywatnych znacznie bardziej widoczna jest
zale¿noœæ wysokoœci wynagrodzeñ od nak³adu pracy.
Atmosfera pracy i sposób zarz¹dzania w wiêkszoœci zak³adów okreœlana jest
jako „brak wzajemnego szacunku oraz brak swobody krytyki”, natomiast w niewielu jako „wzajemny szacunek i swoboda krytyki”. W œwietle tego nie dziwi, ¿e jako
po¿¹dane miejsce pracy firmê prywatn¹ wybiera jedynie co szósty pracownik.
Przeprowadzone póŸniej badania jakoœciowe pozwoli³y na wyodrêbnienie
typów firm, w których klimat pracy i stosunki pomiêdzy pracodawc¹ i pracownikami s¹ najlepsze i najgorsze. Wyniki badania wskazuj¹, ¿e stosunki w firmie zale¿¹
od bezpoœredniego wk³adu przedsiêbiorcy w dzia³anie firmy, jak na przyk³ad w tzw.
firmach in¿ynierskich, w których w³aœciciele czêsto brali udzia³ w procesie produkcyjnym oraz szkolili swoich pracowników. W tych firmach klimat jest oceniany bardzo pozytywnie, a wzajemne stosunki oparte na szacunku. W firmach
opieraj¹cych siê na pracownikach zatrudnionych „na czarno”, zadowolonych z faktu
posiadania sta³ej pracy i w zwi¹zku z tym nie oczekuj¹cych ¿adnych œwiadczeñ
poza wynagrodzeniem, stosunki s¹ oparte na „uleg³oœci” wobec pracodawcy.
W przedsiêbiorstwach opartych równie¿ na pracy nielegalnej, ale w bardzo ciê¿kich warunkach, wystêpuje du¿a fluktuacja zatrudnienia. Sposobem na zapewnienie firmie pe³nego zatrudnienia s¹ wiêc bardzo wysokie wynagrodzenia.
Wizerunek stosunków pomiêdzy pracodawcami i pracownikami wy³aniaj¹cy
siê z tych badañ nie odpowiada idea³owi równowagi stron i wzajemnego szacunku. Przedsiêbiorcy zainteresowani s¹ przede wszystkim zwiêkszaniem konkurencyjnoœci firmy, a w du¿ej czêœci dzieje siê to kosztem uprawnieñ pracowniczych.
13
Znaczenie zjawiska nielegalnego zatrudnienia w sektorze MSP ukazuje referat
doktora Macieja Grabowskiego z Instytutu Badañ nad Gospodark¹ Rynkow¹.
Przytoczone w tym tekœcie wyniki badañ naukowych potwierdzaj¹ zale¿noœci
opisane przez Jeremiego Mordasewicza. Ze wzglêdu na wysokie pozap³acowe
koszty zatrudnienia oraz skomplikowane zasady zwalniania i zatrudniania pracowników, ma³e i œrednie firmy (ok. 4/5), zw³aszcza te o wysokiej naturalnej fluktuacji zatrudnienia, zatrudniaj¹ „na czarno” ponad 5% pracowników. Zjawisko pracy nielegalnej w MSP dotyczy wiêc ponad 300.000 osób. Zatrudnianie „na czarno” zdecydowanie w gorszej sytuacji stawia pracowników, którzy pozbawieni s¹
w ten sposób praw wynikaj¹cych ze stosunku pracy, niemniej jednak ich interes
i interes pracodawców jest zgodny – „ominiêcie” regulacji prawnych i wymaganych op³at zmniejsza koszty ponoszone przez przedsiêbiorców, czyni¹c ich bardziej konkurencyjnymi i zapewnia wy¿sze dochody netto dla pracowników, pozwalaj¹c im jednoczeœnie utrzymaæ dodatkowe otrzymywane œwiadczenia (np. zasi³ek
dla bezrobotnych lub emeryturê). Win¹ za to nale¿y wiêc obarczaæ obie strony. Jako
przyczynê „obiektywn¹” lub zewnêtrzn¹ trzeba jednak podawaæ przede wszystkim
niesprzyjaj¹ce rejestracji zatrudnienia rozwi¹zania prawne. Zdaniem Grabowskiego,
oprócz wspierania ma³ych i œrednich firm szkoleniami i doradztwem oraz kredytami, porêczeniami czy ulgami inwestycyjnymi, lekarstwem na zatrudnienie nielegalne powinno byæ przede wszystkim odwrócenie zgodnoœci interesu pracodawcy i pracobiorcy, na przyk³ad poprzez wprowadzenie mo¿liwoœci kontrolowania
przez pracownika odprowadzania podatku dochodowego i sk³adek na ubezpieczenie spo³eczne. Powinno to te¿ doprowadziæ do wyrównania pozycji pracodawcy
i pracownika.
Podsumowanie
Podsumowuj¹c nale¿y zwróciæ uwagê na trzy g³ówne aspekty funkcjonowania ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw:
• wymagania biurokratyczne i wynikaj¹ce z nich obci¹¿enia finansowe, nak³adane na przedsiêbiorców przez regulacje prawne;
• równowagê pozycji pracodawcy i pracownika;
• ich wzajemne stosunki.
Te trzy elementy w najwiêkszym stopniu ró¿ni¹ sytuacjê polsk¹ i niemieck¹.
Ma³e przedsiêbiorstwa w Polsce s¹ bowiem obarczone obowi¹zkami biurokratycznymi w takim samym stopniu, jak przedsiêbiorstwa wiêksze, zatrudniaj¹ce personel administracyjny. W Republice Federalnej Niemiec obci¹¿enie takie jest uznawane za istotn¹ przeszkodê w rozwoju i funkcjonowaniu zak³adu, tote¿ niektóre
regulacje najmniejszych przedsiêbiorstw nie obowi¹zuj¹ lub obowi¹zuj¹ je
w ograniczonym zakresie.
Tak prawo niemieckie, jak i polskie d¹¿¹ do zachowania równowagi pozycji
stron stosunku pracy. Niemniej jednak, o ile w zak³adach niemieckich niezwykle
istotne jest funkcjonowanie rad zak³adowych, o tyle w przedsiêbiorstwach polskich
problemy stwarza ju¿ wy³onienie reprezentacji pracowniczej do uczestniczenia
14
w negocjacjach na temat uk³adu zbiorowego. Problem ten pog³êbia niemal ca³kowita nieobecnoœæ zwi¹zków zawodowych w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach,
co w zasadzie uniemo¿liwia zawarcie uk³adu na poziomie zak³adowym.
Jeœli chodzi o relacje pomiêdzy pracodawcami i pracownikami nie wynikaj¹ce
z ustaleñ prawa pracy, to w Republice Federalnej Niemiec wartoœciami naczelnymi
s¹ wspó³praca i konsensus. W warunkach polskich stosunki te wydaj¹ siê mieæ
charakter autorytarny, a konflikty coraz czêœciej znajduj¹ rozwi¹zanie w s¹dzie.
Znamienny wydaje siê byæ równie¿ fakt, i¿ referenci niemieccy nie wspominali w swych wyst¹pieniach o zjawisku nielegalnego zatrudnienia jako szczególnie istotnym dla funkcjonowania ma³ych i œrednich zak³adów. W Polsce praca
„na czarno” wydaje siê byæ jednym z wa¿niejszych, poniewa¿ skutecznych, sposobów zwiêkszania konkurencyjnoœci firmy poprzez „rekompensowanie” sobie
przez przedsiêbiorcê nadmiernych wydatków poniesionych w zwi¹zku z prawnymi regulacjami zatrudnienia. Nie rejestruj¹c swoich pracowników przedsiêbiorcy
unikaj¹ równie¿ czêœci obci¹¿eñ biurokratycznych. Praca „na czarno”, dotykaj¹ca
MSP w znacznym stopniu, ma niew¹tpliwie bardzo istotny – negatywny – wp³yw
na stosunki pomiêdzy pracodawcami a pracobiorcami.
Wydaje siê wiêc, ¿e stosunki w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach
w Polsce i Niemczech ró¿ni¹ siê – na niekorzyœæ Polski – bardzo istotnie. Najwa¿niejsz¹ przyczyn¹ tych ró¿nic jest, jak wielokrotnie podkreœlali uczestnicy konferencji, niedostosowanie przepisów prawnych do specyfiki MSP. Drugim, niezwykle istotnym, czynnikiem ró¿nicuj¹cym jest odmienna w Niemczech i Polsce tradycja definiowania przez pracodawców i pracowników tego samego elementu, jakim
jest stosunek pracy, w kontekœcie zbie¿noœci lub odmiennoœci interesów stron.
Poci¹ga to za sob¹ po³o¿enie we wzajemnych relacjach nacisku na wspó³pracê lub
na konflikt.
15
Czêœæ I
Stosunki
pracodawcy-pracobiorcy
w œwietle
prawa pracy
18
Marlene Schmidt
Instytut Prawa Pracy
Uniwersytet im. Johanna Wolfganga von Goethe
Frankfurt nad Menem
Prawa pracodawcy i pracownika w niemieckim
prawie pracy
Wstêp
G³ównym tematem niniejszego referatu jest sytuacja prawna w³aœcicieli
i pracowników œrednich i ma³ych przedsiêbiorstw/zak³adów w Niemczech, a przede
wszystkim te uregulowania prawne, które bior¹ pod uwagê specyfikê MSP. Ju¿ na
wstêpie nale¿y podkreœliæ, i¿ przepisy prawa pracy w Niemczech obowi¹zuj¹ tak
samo w ma³ych i œrednich, jak w du¿ych przedsiêbiorstwach/zak³adach. Jedynie
w nielicznych wypadkach wystêpuj¹ ró¿nice w zale¿noœci od wielkoœci zak³adu
lub przedsiêbiorstwa.
Najwa¿niejsze z nich zostan¹ przedstawione poni¿ej. Po kilku krótkich
uwagach dotycz¹cych ró¿nicy miêdzy pojêciami prawnymi „zak³ad” i „przedsiêbiorstwo” zostanie wyjaœnione, na ile z punktu widzenia zbiorowych stosunków
pracy sytuacja w ma³ych i œrednich zak³adach/przesiêbiorstwach w Republice
Federalnej ró¿ni siê od tej w zak³adach/przedsiêbiorstwach du¿ych. Nastêpnie
zostanie przedstawiona specyfika sytuacji prawnej pracownika w MSP.
1. Prawne definicje pojêæ
Zosta³o wy¿ej powiedziane, i¿ niniejszy referat bêdzie poœwiêcony wyjaœnieniu wynikaj¹cej z przepisów prawa pracy sytuacji w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach i zak³adach. Wynika to z faktu, i¿ okreœlenia „zak³ad” i „przedsiêbiorstwo” to pojêcia techniczne, ujête w niemieckim prawie pracy ró¿nie. „Zak³ad”
oznacza organizacyjn¹ jednoœæ œrodków pracy, przy pomocy których ktoœ wraz ze
swoimi pracownikami realizuje wyznaczony cel gospodarczy. Pojêcie „zak³ad” ma
19
wiêc œcis³e odniesienie do konkretnej wielkoœci. Natomiast „przedsiêbiorstwo” jest
kategori¹ prawn¹, odnosz¹c¹ siê do organizacji, któr¹ w œwietle kryteriów spo³eczno-prawnych nale¿y postrzegaæ jako ca³oœæ. W efekcie przedsiêbiorstwo mo¿e
sk³adaæ siê z jednego lub wiêcej zak³adów. Postanowienia prawa pracy w Niemczech odnosz¹ siê jednak¿e tylko czêœciowo do prawnej jednoœci „przedsiêbiorstwa”; wiêkszoœæ z nich opiera siê na faktycznej jednoœci „zak³adu”.
Co nale¿y rozumieæ pod pojêciem „ma³y” lub „œredni” zak³ad lub przedsiêbiorstwo? W niemieckim prawie pracy nie ma ogólnej definicji tych pojêæ. Mo¿na
jednak przyj¹æ, ¿e logiczne jest rozgraniczenie pomiêdzy zak³adami zatrudniaj¹cymi 20 i takimi, w których pracuje 500 pracowników. Wiele regulacji ustawowych opiera siê w³aœnie na tych wartoœciach granicznych.
Ile jest ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw w Republice Federalnej? Niestety,
nie istniej¹ szczegó³owe statystyki na ten temat, natomiast najœwie¿sze dane
mówi¹ce o liczbie ma³ych i œrednich zak³adów oraz liczbie zatrudnionych w nich
pracowników pochodz¹ z 1987 roku, maj¹ wiêc ponad 10 lat. Mimo to mo¿na na
podstawie tych danych odtworzyæ stosunkowo dok³adny obraz znaczenia ma³ych
i œrednich zak³adów. Wprawdzie w miêdzyczasie w zwi¹zku z kryzysem gospodarczym wiele ma³ych zak³adów upad³o, jednoczeœnie jednak powsta³y nowe przedsiêbiorstwa – przede wszystkim w dziedzinie us³ug. Aktualny obraz nie bêdzie wiêc
istotnie ró¿ni³ siê od tego sprzed 10 lat.
W 1987 roku istnia³y w Republice Federalnej 1.986.143 ma³e zak³ady czyli
94% wszystkich zak³adów zatrudnia³o mniej ni¿ 20 pracowników. Ogólna liczba
zatrudnionych w ma³ych zak³adach wynosi³a 7.501.675 osób. Innymi s³owy: 34%
wszystkich zatrudnionych pracowa³o w zak³adach, których liczba pracowników by³a
mniejsza ni¿ 20.
Liczba œrednich zak³adów, maj¹cych od 20 do 499 pracowników, wynosi³a
natomiast jedynie 108.353 czyli tylko 5% wszystkich zak³adów. Mimo to zatrudnia³y one 6.980.289 pracowników, a wiêc 31,5% ogó³u zatrudnionych.
2. Zbiorowe stosunki pracy
2.1. Stopieñ organizacji w ma³ych i œrednich zak³adach
Niestety, nie ma dok³adnych i aktualnych danych na temat liczby pracowników
nale¿¹cych do zwi¹zków zawodowych w ma³ych i œrednich zak³adach. Istniej¹ce dane
z 1980 roku potwierdzaj¹ jedynie powszechnie panuj¹ce przekonanie, i¿ stopieñ
organizacji wi¹¿e siê œciœle z wielkoœci¹ zak³adu: w ma³ych zak³adach du¿o mniej, natomiast w du¿ych o wiele wiêcej pracowników ni¿ przeciêtnie (1990: 36,5%) nale¿y
do zwi¹zków zawodowych. O ile stopieñ organizacji w zak³adach maj¹cych do 10 pracowników wynosi jedynie 7%, roœnie on w zak³adach zatrudniaj¹cych miêdzy 100
a 500 pracowników do 38%. W zak³adach o liczbie pracowników od 500 do 2.000
a¿ 46% z nich jest zorganizowanych w zwi¹zkach zawodowych; w zak³adach o ponad
2.000 zatrudnionych – nawet 56%.
20
Na temat pracodawców bêd¹cych cz³onkami zwi¹zków pracodawców nie ma
równie¿ dok³adnych danych. Nie ma jednak w¹tpliwoœci, ¿e stopieñ organizacji
pracodawców przewy¿sza ogó³em stopieñ organizacji pracowników. W przemyœle
produkcyjnym, w dziedzinie bankowoœci i ubezpieczeñ szacuje siê go œrednio na
ponad 80%. W przemyœle chemicznym wynosi on prawie 100%. Te dane nie
powinny jednak rodziæ przypuszczenia, ¿e przynale¿noœæ pracodawców do zrzeszaj¹cych ich organizacji nie jest uzale¿niona od wielkoœci przedsiêbiorstwa.
W rzeczywistoœci cz³onkostwo pracodawców z ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw
w organizacjach pracodawców pozostaje zdecydowanie poni¿ej œredniej.
2.2. Negocjacje zbiorowe w ma³ych i œrednich zak³adach
Regulacje ustalaj¹ce treœæ, sposób zawierania i rozwi¹zywania stosunków
pracy s¹ w Republice Federalnej dla obu stron uk³adu zbiorowego bezpoœrednio
i bezwarunkowo obowi¹zuj¹ce tylko wtedy, gdy pracownik i pracodawca s¹ cz³onkami zwi¹zku zawodowego i zwi¹zku pracodawców podpisuj¹cych uk³ad. Innymi
s³owy: nie wystarcza, je¿eli tylko pracownik nale¿y do odpowiedniego zwi¹zku
zawodowego, warunkiem jest równie¿ to, by pracodawca by³ cz³onkiem zwi¹zku
pracodawców.
Je¿eli uwzglêdni siê niewielki stopieñ zorganizowania w ma³ych i œrednich
przedsiêbiorstwach, stanie siê jasne, ¿e jedynie niewielka ich liczba objêta jest
bezpoœrednio umowami zbiorowymi pracy. Jednoczeœnie jednak w dziedzinach,
w których dzia³a du¿a liczba ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw, uznaje siê wiele
umów zbiorowych za powszechnie obowi¹zuj¹ce. Efektem uznania umowy zbiorowej za powszechnie obowi¹zuj¹c¹ jest objêcie zawartymi w niej normami prawnymi tak¿e tych pracodawców i pracowników, którzy do tej pory nie byli zwi¹zani
uk³adami zbiorowymi poniewa¿ nie byli cz³onkami zwi¹zków zawieraj¹cych ten
uk³ad. By mog³o do tego dojœæ, pracodawcy, których wi¹¿e ju¿ uk³ad zbiorowy,
musz¹ zatrudniaæ co najmniej 50% pracowników objêtych zakresem tego uk³adu.
Co wiêcej, uznanie umowy zbiorowej za powszechnie obowi¹zuj¹c¹ musi byæ
zalecane ze wzglêdu na dobro interesu publicznego.
Uznanie umowy zbiorowej za powszechnie obowi¹zuj¹c¹ nastêpuje na
wniosek przynajmniej jednej ze stron uk³adu i we wspó³pracy z komisj¹, w której
zasiada po trzech przedstawicieli zwi¹zków centralnych pracodawców i pracowników. Wniosek ten jest kierowany, w zale¿noœci od zasiêgu uk³adu zbiorowego,
do Federalnego lub Krajowego Ministerstwa Pracy.
Pomimo, i¿ nie istniej¹ dane na temat znaczenia procesu uznawania umów
zbiorowych za powszechnie obowi¹zuj¹ce w przypadku ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw, mo¿na za³o¿yæ, ¿e odgrywa on w tym sektorze wa¿n¹ rolê. Choæ na
pocz¹tku roku 1995 tylko 627 uk³adów zbiorowych z zawartych ogó³em 43.200
zosta³o uznanych za powszechnie obowi¹zuj¹ce, nie oddaje to jednak rzeczywistego obrazu. Zakres obowi¹zywania uk³adów zbiorowych jest bardzo ró¿ny, dlatego te¿ nale¿y wzi¹æ pod uwagê liczbê pracowników nimi objêtych. Wynosi ona
5,5 mln czyli prawie 25% wszystkich pracowników. Dla oko³o 1,2 mln z nich uk³ad
21
zbiorowy sta³ siê obowi¹zuj¹cy poprzez uznanie go za powszechnie obowi¹zuj¹cy.
Badania wykazuj¹, i¿ znaczenie uk³adów zbiorowych uznanych za powszechnie obowi¹zuj¹ce stale wzrasta. Dotyczy to jednak przede wszystkim tych bran¿, w których
istotn¹ rolê odgrywaj¹ mniejsze przedsiêbiorstwa, na przyk³ad przemys³u budowlanego, handlu materia³ami budowlanymi, handlu hurtowego i detalicznego.
2.3. Ustrój ma³ych i œrednich zak³adów
W ustawie o ustroju zak³adu wielkoœæ jednostki ma w wielu kwestiach
podstawowe znaczenie. Zgodnie z t¹ ustaw¹ rady zak³adowe wybierane s¹ tylko
w tych zak³adach, w których zatrudnionych jest co najmniej piêciu sta³ych pracowników w wieku ponad 18 lat, a z nich co najmniej trzech pracuje w zak³adzie
d³u¿ej ni¿ szeœæ miesiêcy. Uwzglêdnia siê równie¿ pracowników zatrudnionych w
niepe³nym wymiarze godzin – niezale¿nie od rozmiaru zatrudnienia. Wy³¹czenie
z zakresu obowi¹zywania ustawy zak³adów maj¹cych mniej ni¿ piêciu pracowników wynika z za³o¿enia, i¿ wype³nienie jej biurokratycznych i technicznych
wymogów by³oby zbyt k³opotliwe dla zak³adów najmniejszych.
W zak³adach zatrudniaj¹cych wiêcej ni¿ piêciu pracowników wy³¹cznie
za³oga decyduje o tym, czy chce wybieraæ radê zak³adow¹. Nie istniej¹ sankcje
w przypadku niepowo³ania rady. Zwi¹zki zawodowe reprezentowane w zak³adzie
mog¹ jedynie zwo³aæ zebranie, na którym pracownicy odbêd¹ g³osowanie na temat powo³ania lub rezygnacji z rady zak³adowej. Zwi¹zki nie dysponuj¹ jednak¿e
œrodkami prawnymi umo¿liwiaj¹cymi im przeforsowanie decyzji o wyborze rady.
W praktyce w wielu zak³adach zdolnych do powo³ania rady zak³adowej takiej
rady nie ma. Oznacza to, ¿e pracownicy dobrowolnie zrzekaj¹ siê w tych zak³adach wszelkich praw, jakimi zgodnie z ustaw¹ o ustroju zak³adu dysponuje rada
zak³adowa. Nie ma badañ empirycznych, które wyjaœnia³yby to zjawisko. Mo¿na
natomiast stawiaæ hipotezy o znaczeniu z jednej strony niskiego stopnia organizacji, z drugiej zaœ specyficznej patriarchalnej struktury, obu charakterystycznych
dla ma³ych i œrednich zak³adów.
Wp³yw wielkoœci zak³adu na strukturê rady zak³adowej
Wielkoœæ i sk³ad rady zak³adowej s¹ zale¿ne od wielkoœci zak³adu. I tak, rada
w zak³adach, w których pracuje mniej ni¿ 20 osób, jest jednoosobowa. W zak³adach licz¹cych 21 do 50 pracowników rada sk³ada siê z 3 osób, 51 do 150 pracowników – 5 osób, 151 do 300 pracowników – 7 osób i 301 do 600 pracowników – 9 osób. W du¿ych zak³adach maj¹cych 7.001 do 9.000 pracowników rada
sk³ada siê z 31 cz³onków; w zak³adach powy¿ej 9.000 zatrudnionych liczba ta
wzrasta na ka¿de rozpoczête 3.000 pracowników o dalszych dwóch cz³onków.
Aby zapewniæ efektywnoœæ pracy rady zwalnia siê okreœlon¹ liczbê jej cz³onków z obowi¹zku pracy zawodowej na czas kadencji wynosz¹cej trzy lata, nie
pomniejszaj¹c ich dotychczasowego wynagrodzenia. Równie¿ to zale¿ne jest od
wielkoœci zak³adu: im wiêkszy zak³ad, tym wiêksza liczba zwolnionych w ten
sposób z wykonywania pracy cz³onków rady. I tak, w zak³adach maj¹cych od 300
22
do 600 pracowników zwalnia siê z obowi¹zku pracy jednego cz³onka rady, natomiast w zak³adach o liczbie zatrudnionych od 9.001 do 10.000 liczba niepracuj¹cych cz³onków rady dochodzi do jedenastu. W zak³adach zatrudniaj¹cych wiêcej ni¿ 10.000 osób, na ka¿de rozpoczête 2.000 zwalnia siê z obowi¹zku pracy
o jednego wiêcej cz³onka rady.
Pracownicy poni¿ej 18 lat nie mog¹ braæ udzia³u w wyborach do rady, ani
byæ do niej wybierani. Z tego powodu ustawa o ustroju zak³adu stanowi, ¿e
w ka¿dym zak³adzie, w którym pracuje wiêcej ni¿ piêciu pracowników poni¿ej
18 lat lub praktykantów poni¿ej 25 lat wybiera siê reprezentacjê m³odzie¿ow¹. Równie¿ liczba cz³onków tej reprezentacji zale¿y od wielkoœci zak³adu. Reprezentacja
m³odzie¿owa nie jest jednak¿e uprawniona do bezpoœredniego wystêpowania jako
strona wobec pracodawcy. Jej efektywnoœæ jest uzale¿niona od gotowoœci do
wspó³pracy rady zak³adowej, reprezentuj¹cej wszystkich pracowników – równie¿
tych poni¿ej 18 roku ¿ycia.
Wp³yw wielkoœci przedsiêbiorstwa na ustrój zak³adu
Wielkoœæ przedsiêbiorstwa równie¿ ma, zgodnie z ustaw¹ o ustroju zak³adu,
wp³yw na prawa pracowników.
W przedsiêbiorstwie zatrudniaj¹cym ponad 100 osób nale¿y utworzyæ tak
zwan¹ komisjê gospodarcz¹, której zadaniem jest obradowanie z przedsiêbiorc¹
w sprawach gospodarczych i informowanie rady zak³adowej. Wielkoœæ zak³adu lub
zak³adów jest istotna, poniewa¿ co najmniej jeden z nich musi mieæ radê zak³adow¹. Przy „podliczaniu” wspomnianych 100 pracowników uwzglêdnia siê równie¿ tych, którzy pracuj¹ w zak³adach zatrudniaj¹cych mniej ni¿ piêæ osób niezbêdnych do powo³ania rady zak³adowej.
Komisja gospodarcza sk³ada siê co najmniej z trzech i co najwy¿ej siedmiu
cz³onków, przy czym co najmniej jeden jej cz³onek musi byæ jednoczeœnie cz³onkiem rady zak³adowej. W ten sposób zostaje zagwarantowana komunikacja pomiêdzy rad¹ a komisj¹. U podstaw tej regulacji le¿y przekonanie, ¿e w przedsiêbiorstwie zatrudniaj¹cym ponad 100 pracowników sprawy gospodarcze maj¹ zbyt
kompleksowy charakter, aby sama rada zak³adowa mog³a im podo³aæ.
Wp³yw wielkoœci zak³adu na uprawnienia rady zak³adowej
Wielkoœæ zak³adu odgrywa tak¿e pewn¹ rolê w kszta³towaniu siê uprawnieñ
rady. Uprawnienia te rozci¹gaj¹ siê na trzy obszary: sprawy socjalne, personalne
i gospodarcze. Do spraw personalnych w œwietle ustawy o ustroju zak³adu zalicza
siê zarówno planowanie kadr i kszta³cenie zawodowe, jak i decyzje dotycz¹ce
zatrudnienia, przeniesienia, nowego zaszeregowania i przegrupowania oraz zwolnienia pracowników. Do spraw gospodarczych nale¿y ca³a polityka gospodarcza
przedsiêbiorstwa: inwestycje, produkcja, sprzeda¿ itd. Sprawy socjalne obejmuj¹
wszystkie pozosta³e dziedziny. Na tym obszarze rada zak³adowa w przedmiotach
wymienionych szczegó³owo w § 87 ustawy dysponuje w najwiêkszym stopniu
prawem do wspó³decydowania, rozci¹gaj¹cym siê od kwestii regulaminu zak³adu
poprzez sprawy kszta³towania wynagrodzeñ po ustalanie stawek akordu i premii.
23
O ile mo¿liwoœci prawne rady w zakresie spraw socjalnych s¹ zupe³nie niezale¿ne
od wielkoœci zak³adu, o tyle czynnik ten odgrywa zdecydowanie wa¿n¹ rolê
w przypadku spraw personalnych i gospodarczych.
Prawo rady zak³adowej do wspó³decydowania o zatrudnieniu pracowników,
ich przeniesieniu, nowym zaszeregowaniu lub przegrupowaniu jest uwarunkowane zatrudnieniem w zak³adzie ponad 20 osób powy¿ej 18 roku ¿ycia. G³ównym
powodem, dla którego zak³ady mniejsze s¹ spod tego prawa wy³¹czone jest to, ¿e
proces uczestnictwa w decyzjach przedsiêbiorcy jest skomplikowany i czasoch³onny.
Dlatego te¿ ma³e zak³ady nie s¹ obarczane utrzymywaniem niezbêdnych dla tego
procesu kosztownych biurokratycznych struktur, które w zak³adach wiêkszych i tak
istniej¹. Nale¿y jednak podkreœliæ, i¿ to „uprzywilejowanie” ma³ych zak³adów nie
dotyczy prawa rady do wspó³decydowania w sprawie zwolnieñ pracowników, jest
ono bowiem ca³kowicie niezale¿ne od wielkoœci zak³adu.
Prawo pracodawcy do zatrudniania, przeniesienia, przegrupowania czy
zwolnienia pracowników mo¿e zostaæ ograniczone na podstawie tzw. wytycznych
kwalifikacyjnych, które stanowi¹ kryteria podejmowania decyzji dotycz¹cych pracowników. W zak³adach maj¹cych mniej ni¿ 1.000 pracowników w gestii pracodawcy pozostaje wprowadzenie wytycznych kwalifikacyjnych. Je¿eli zdecyduje siê
na nie, rada zak³adowa musi wyraziæ swoj¹ zgodê na ich treœæ. Je¿eli nie mo¿e
dojϾ w tym zakresie do porozumienia, treϾ wytycznych ustala tzw. komisja
rozjemcza. W zak³adach zatrudniaj¹cych ponad 1.000 pracowników rada zak³adowa mo¿e wrêcz za¿¹daæ ustanowienia wytycznych kwalifikacyjnych i doprowadziæ
do ich wprowadzenia w ¿ycie. W praktyce jednak¿e nawet w du¿ych zak³adach
wytyczne pojawiaj¹ siê rzadko, a w ma³ych i œrednich s¹ wyj¹tkami.
Odnoœnie decyzji gospodarczych mog¹cych mieæ znaczne negatywne skutki
dla za³ogi lub jej du¿ej czêœci, czyli tzw. przekszta³ceñ zak³adu, rada zak³adowa
ma doœæ rozbudowane prawo do wspó³decydowania. Rozci¹ga siê ono na nastêpuj¹ce decyzje: ograniczenie dzia³alnoœci lub zamkniêcie ca³ego zak³adu lub jego
istotnych czêœci, przeniesienie ca³ego zak³adu lub jego istotnych czêœci, fuzja
z innym zak³adem lub rozdzia³ zak³adów, zasadnicze zmiany organizacji zak³adu,
profilu dzia³alnoœci lub urz¹dzeñ zak³adowych, wprowadzenie zasadniczo nowych
metod pracy i technologii. Uprawnienia do wspó³decydowania w tych sprawach
maj¹ jednak¿e tylko rady w zak³adach o liczbie zatrudnionych powy¿ej 20.
Przekszta³cenie zak³adu w powy¿szym rozumieniu mo¿e równie¿ polegaæ po
prostu na redukcji za³ogi, przy czym równie¿ w tym wypadku rada ma prawo do
wspó³decydowania. Istnieje tu jednak warunek, ¿e zwolnieniem dotkniêta zostaje
okreœlona minimalna liczba pracowników w stosunku do ogólnej liczby zatrudnionych: w zak³adach zatrudniaj¹cych 20–59 pracowników jest to 20% za³ogi, jednak¿e co najmniej 6 pracowników; w zak³adach zatrudniaj¹cych 60–249 pracowników 20% lub co najmniej 37 osób; w zak³adach o liczbie zatrudnionych od 250
do 500 – 15% lub co najmniej 60 pracowników i wreszcie w zak³adach powy¿ej
500 pracowników 10%, lecz nie mniej ni¿ 60 osób. W takich wypadkach przedsiêbiorca nie tylko ma obowi¹zek terminowego i pe³nego informowania rady
zak³adowej o planowanych posuniêciach, ale te¿ musi ponadto porozumieæ siê
z ni¹ co do tego, czy i w jaki sposób zaplanowane dzia³ania zostan¹ zrealizowane.
24
Je¿eli nie mo¿e dojœæ do takiego zabezpieczenia interesów obydwu stron, ostateczn¹
decyzjê podejmuje przedsiêbiorca. Jednak¿e jeœli zdecyduje siê on na wprowadzenie powy¿szych dzia³añ, to takie posuniêcie znacznie wzmacnia pozycjê rady
odnoœnie ustalenia planu socjalnego (rekompensaty lub z³agodzenia ujemnych
skutków, jakie w zwi¹zku z zaplanowanym przekszta³ceniem zak³adu powstan¹ dla
pracowników). Je¿eli wystêpuj¹ problemy we wspó³pracy nad planem, rada zak³adowa mo¿e powo³aæ komisjê rozjemcz¹, której decyzja zast¹pi porozumienie
pomiêdzy pracodawc¹ a rad¹. Poniewa¿ ustawa nie przewiduje w tym zakresie
¿adnej granicy finansowej, trudno jest przewidzieæ ryzyko finansowe pracodawcy
zwi¹zane z decyzj¹ komisji rozjemczej.
W œwietle ustawy o ustroju zak³adu ma³e zak³ady stoj¹ na „uprzywilejowanej” pozycji, bowiem przez pierwsze cztery lata od za³o¿enia zak³adu rada nie mo¿e
za¿¹daæ od pracodawcy ustalenia planu socjalnego.
Wp³yw wielkoœci przedsiêbiorstwa na obowi¹zki pracodawcy
Wielkoœæ przedsiêbiorstwa jest równie¿ istotna dla kszta³tu obowi¹zków
pracodawcy okreœlonych w ustawie o ustroju zak³adu.
I tak, przedsiêbiorca zatrudniaj¹cy powy¿ej 20 pracowników w wieku ponad
18 lat ma obowi¹zek informowaæ ich co najmniej raz na kwarta³ o sytuacji gospodarczej i rozwoju przedsiêbiorstwa. W przedsiêbiorstwach do 1.000 osób
wystarcza informacja ustna, natomiast w wiêkszych pracodawca ma obowi¹zek
informowaæ pracowników pisemnie.
W przedsiêbiorstwach zatrudniaj¹cych ponad 100 osób ma on ponadto
obowi¹zek terminowego i pe³nego informowania komisji gospodarczej o wszystkich kwestiach zwi¹zanych z dzia³alnoœci¹ gospodarcz¹ przedsiêbiorstwa oraz
zasiêgania jej opinii. Sprawami gospodarczymi w tym rozumieniu s¹ na przyk³ad
sytuacja gospodarcza i finansowa przedsiêbiorstwa, sytuacja produkcji i zbytu, plany
racjonalizacyjne, fuzja lub podzia³ przedsiêbiorstw albo zak³adów itd. Informacja
musi zawsze uwzglêdniaæ wynikaj¹ce ze spraw gospodarczych skutki dla kwestii
personalnych. Przedsiêbiorca jest jednak¿e uprawniony do nie ujawnienia informacji, je¿eli istnieje niebezpieczeñstwo z³amania tajemnicy zak³adowej lub tajemnicy prowadzonej dzia³alnoœci gospodarczej.
3. Reprezentacja pracowników w radzie nadzorczej
Istniej¹ce w Republice Federalnej trzy modele wspó³decydowania pracowników o funkcjonowaniu zak³adu poprzez udzia³ w radzie nadzorczej, dotycz¹ wy³¹cznie
wiêkszych przedsiêbiorstw. Ustawa o ustroju zak³adu z 1952 r. obejmuje jedynie
przedsiêbiorstwa zatrudniaj¹ce co najmniej 500 pracowników, ustawa o wspó³decydowaniu w przemyœle górniczo-hutniczym z 1952 r. obowi¹zuje tylko w przedsiêbiorstwach zatrudniaj¹cych co najmniej 1.000 osób, ustawa o wspó³decydowaniu
z 1976 natomiast przedsiêbiorstwa o liczbie pracowników równej co najmniej 2.000.
Postanowienia w sprawie wspó³decydowania poprzez udzia³ w radzie nadzorczej nie
odgrywaj¹ wiêc w przypadku ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw ¿adnej roli.
25
4. Sytuacja prawna pracowników
W zakresie praw pracowniczych wielkoœæ zak³adu lub przedsiêbiorstwa ma
szczególne znaczenie dla kwestii ochrony przed wadliwym wypowiedzeniem oraz
wyp³acania wynagrodzenia w czasie choroby. Ponadto jest ona istotna w przypadku zatrudniania osób niepe³nosprawnych oraz w zakresie ochrony pracy.
4.1. Ochrona przed wadliwym wypowiedzeniem
Jak ju¿ wspomniano, wielkoœæ zak³adu/przedsiêbiorstwa odgrywa wa¿n¹ rolê
w zakresie ochrony przed wadliwym wypowiedzeniem.
Zakres obowi¹zywania ustawy
Zakres obowi¹zywania tej ustawy, gwarantuj¹cej ochronê przed nieuzasadnionym zwyk³ym wypowiedzeniem przez pracodawcê, ogranicza siê do zak³adów,
które zatrudniaj¹ wiêcej pracowników ni¿ podana liczba minimalna. Liczba ta
zosta³a podniesiona w 1996 r. z piêciu do dziesiêciu pracowników, co mia³o
spowodowaæ rozwój zatrudnienia.
Przy obliczaniu liczby pracowników nale¿y uj¹æ zatrudnionych w niepe³nym
wymiarze godzin procentowo, tzn. pracownik zatrudniony na nie wiêcej ni¿ 10
godzin stanowi 0,25, na mniej ni¿ 20 godzin – 0,5 i na mniej ni¿ 30 godzin – 0,75.
Innymi s³owy, je¿eli zak³ad zatrudnia g³ównie pracowników w niepe³nym wymiarze czasu pracy, mo¿e pracowaæ tam nawet 40 pracowników, a mimo to ustawa
o ochronie pracowników przed wadliwym wypowiedzeniem nie bêdzie w tym
zak³adzie obowi¹zywa³a.
Fakt, ¿e zak³ady zatrudniaj¹ce 10 i mniej osób nie s¹ objête zakresem
obowi¹zywania powy¿szej ustawy wi¹¿e siê z przekonaniem, ¿e wobec tak bliskich
stosunków pomiêdzy pracodawc¹ a pracownikami w ma³ych zak³adach interwencja w momencie wypowiedzenia by³aby niew³aœciwa. Z drugiej strony uznaje siê,
¿e koszty finansowe zwi¹zane z wymogami proceduralnymi wynikaj¹cymi z ustawy, by³yby dla tych zak³adów zbyt wysokie.
Nale¿y jednak zaznaczyæ, ¿e pozosta³e uregulowania w zakresie ochrony
przed wadliwym wypowiedzeniem (ustawy szczegó³owe) nie zawieraj¹ takich
ograniczeñ zakresu obowi¹zywania.
Poziom ochrony
Mo¿e siê wydawaæ, ¿e z tekstu ustawy o ochronie pracownika przed wadliwym wypowiedzeniem wynika, i¿ je¿eli zak³ad mieœci siê w zakresie obowi¹zywania ustawy, wszystkich jego pracowników obejmuje taka sama ochrona. Wra¿enie to jest jednak mylne. Na podstawie sta³ego orzecznictwa Federalnego S¹du
Pracy wypowiedzenie jest bowiem zgodne z prawem jedynie jako ultima ratio czyli
œrodek ostateczny. Oznacza to, ¿e nale¿y rozwa¿yæ tak interes gospodarczy pracodawcy, jak i interes zwalnianego pracownika. Zarówno w przypadku zwolnieñ
26
z przyczyn le¿¹cych po stronie pracownika, jak po stronie zak³adu, wielkoœæ zak³adu
lub przedsiêbiorstwa mo¿e mieæ decyduj¹ce znaczenie. Im wiêksze bowiem jest
przedsiêbiorstwo lub zak³ad, tym wiêcej istnieje mo¿liwoœci rozwi¹zania problemów gro¿¹cych zwolnieniem pracownika.
Zwolnienia zbiorowe
Regulacje szczegó³owe dotycz¹ce ma³ych i œrednich zak³adów zawieraj¹ tak¿e postanowienia dotycz¹ce zwolnieñ zbiorowych. O zwolnieniach zbiorowych mówi
siê w zale¿noœci od liczby zatrudnionych w danym zak³adzie. W zak³adach zatrudniaj¹cych 20–59 pracowników mo¿na mówiæ o zwolnieniu zbiorowym, je¿eli dotyczy ono ponad piêciu pracowników; w zak³adach zatrudniaj¹cych 60–499 pracowników zwolnienie ma charakter zbiorowy, je¿eli obejmuje co najmniej 10 osób;
w zak³adach maj¹cych 500 lub wiêcej pracowników, kiedy zwolnionych zostaje minimum 30 z nich. Nie dotyczy to zak³adów zatrudniaj¹cych 20 osób i mniej.
W przypadku zwolnieñ zbiorowych pracodawca jest zobowi¹zany do poinformowania o tym urzêdu pracy, który mo¿e postanowiæ, ¿e zwolnienia wejd¹ w
¿ycie dopiero w przeci¹gu dwóch miesiêcy. Ponadto urz¹d mo¿e – pod pewnymi
warunkami – zarz¹dziæ pracê w skróconym wymiarze godzin.
4.2. Uzasadnienie stosunków pracy na czas okreœlony
Ma³e zak³ady ciesz¹ siê pewnym uprzywilejowaniem w kwestii uzasadniania stosunków pracy zawartych na czas okreœlony. Umowa o pracê na czas okreœlony wygasa po up³ywie terminu, na który zosta³a zawarta, bez koniecznoœci
wypowiedzenia. Z tego powodu w orzecznictwie umowê tak¹ uznaje siê za próbê
obejœcia ustawy o ochronie pracownika przed wadliwym wypowiedzeniem i dlatego uznaje siê j¹ zasadniczo za nieskuteczn¹, je¿eli nie istnieje obiektywny powód
zawarcia takiej umowy. Jednoczeœnie jednak ustawodawca og³aszaj¹c w 1985 r.
ustawê o sprzyjaniu rozwojowi zatrudnienia generalnie ograniczy³ wymóg podawania obiektywnego powodu. Po nowelizacji powy¿szej ustawy w 1996 r. – niezale¿nie od wielkoœci zak³adu – ograniczenie stosunku pracy od jednego do dwóch
lat jest dopuszczalne bez podania obiektywnego powodu.
Poniewa¿ zak³ady zatrudniaj¹ce dziesiêciu i mniej pracowników nie s¹ objête
zakresem obowi¹zywania ustawy o ochronie pracownika przed wadliwym wypowiedzeniem, ograniczenie stosunku pracy w tych zak³adach nie wymaga uzasadnienia równie¿ wtedy, gdy zawiera siê umowê na czas okreœlony d³u¿szy ni¿ dwa
lata. Innymi s³owy, w zak³adach zatrudniaj¹cych do 10 osób nie ma ograniczeñ
w zawieraniu umów o pracê na czas okreœlony.
27
5. Rekompensata kosztów ponoszonych przez pracodawcê
Je¿eli pracownik jest z powodu choroby niezdolny do pracy, pracodawca
zgodnie z niemieckim prawem jest zobowi¹zany do wyp³acania mu przez okres
do szeœciu tygodni wynagrodzenia w pe³nej wysokoœci. Regulacja ta dotyczy³a
pocz¹tkowo jedynie pracowników umys³owych. Kiedy rozszerzono j¹ ustawowo
w 1969 r. na pracowników fizycznych, ustanowiono jednoczeœnie wa¿ny przepis
szczegó³owy dotycz¹cy ma³ych przedsiêbiorstw, zatrudniaj¹cych nie wiêcej ni¿ 20
pracowników. Dotyczy on systemu procentowego podzia³u kosztów, zmniejszaj¹cego bezpoœrednie obci¹¿enia poszczególnych pracodawców, powstaj¹ce w zwi¹zku
z koniecznoœci¹ wyp³aty wynagrodzenia w czasie choroby pracownika. System ten
funkcjonuje nastêpuj¹co: pracodawcy zatrudniaj¹cy nie wiêcej ni¿ 20 pracowników odprowadzaj¹ do wspólnego funduszu zarz¹dzanego przez kasê chorych
sk³adki (kasy chorych mog¹ poszerzyæ zakres obowi¹zywania niniejszego systemu
na przedsiêbiorstwa zatrudniaj¹ce do 30 pracowników). Wysokoœæ sk³adek odpowiada stawce procentowej sk³adek na ubezpieczenie emerytalne. W przypadku
spowodowanej chorob¹ niezdolnoœci pracownika do pracy, pracodawca musi mu
wprawdzie wyp³acaæ wynagrodzenie w pe³nej wysokoœci, ale 80% tych kosztów
kasa chorych rekompensuje pracodawcy z funduszu.
System ten jest korzystny z dwóch powodów. Po pierwsze, wszystkie ma³e
przedsiêbiorstwa s¹ w mniej lub bardziej równym stopniu obci¹¿one finansowo; po
drugie, pracownik niezdolny do pracy z powodu choroby mo¿e liczyæ na to, ¿e niezale¿nie od sytuacji gospodarczej pracodawcy zostanie mu wyp³acone wynagrodzenie.
Doœwiadczenia zwi¹zane z systemem procentowego podzia³u kosztów s¹
bardzo zadowalaj¹ce. Dlatego te¿ w 1985 r. w³¹czono do tego systemu wynagrodzenia praktykantów, wyp³acane im w czasie choroby. Ponadto w³¹czono do niego
œwiadczenia, które nie s¹ bezpoœrednio zwi¹zane z tego typu wyp³at¹ wynagrodzenia. I tak na przyk³ad pracodawcy zgodnie z ustaw¹ o ochronie macierzyñstwa nie
wolno zatrudniaæ kobiet w ci¹¿y w ci¹gu ostatnich szeœciu tygodni przed rozwi¹zaniem. To samo dotyczy okresu oœmiu tygodni po urodzeniu dziecka. W przypadku pierwszej i mnogiej ci¹¿y okres ten przed³u¿a siê do dwunastu tygodni. Za
ten okres pracownicy przys³uguje prawo do zasi³ku macierzyñskiego w wysokoœci
jej œredniego wynagrodzenia netto. Zasi³ek w wysokoœci do 25 DM dziennie
wyp³acany jest przez kasy chorych; ró¿nicê pokrywa pracodawca.
6. Zatrudnianie osób niepe³nosprawnych
Regulacje szczegó³owe dotycz¹ce ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw znajduj¹
siê równie¿ w ustawie o zatrudnianiu i w³¹czaniu w ¿ycie spo³eczne osób g³êboko
upoœledzonych. Zgodnie z t¹ ustaw¹ pracodawcy pañstwowi i prywatni s¹ zobowi¹zani do obsadzenia 6% miejsc pracy osobami niepe³nosprawnymi. W okresie, kiedy
pracodawca nie spe³nia tego obowi¹zku, musi odprowadzaæ za ka¿de tego typu nie
obsadzone stanowisko op³atê wyrównawcz¹ w wysokoœci 200 DM. Regulacja ta nie
dotyczy jednak pracodawców zatrudniaj¹cych mniej ni¿ 16 pracowników.
28
Je¿eli liczba nieobsadzonych w ten sposób stanowisk pracy znacznie przekracza liczbê osób niepe³nosprawnych na danym terenie, rz¹d federalny ma prawo
obni¿yæ lub umorzyæ miesiêczn¹ op³atê wyrównawcz¹ dla pracodawców dysponuj¹cych mniej ni¿ 30 miejscami pracy na okreœlony czas na ca³ym obszarze kraju
lub w poszczególnych okrêgach. Poniewa¿ jednak zapotrzebowanie na miejsca
pracy dla osób niepe³nosprawnych wci¹¿ przewy¿sza liczbê oferowanych miejsc,
dotychczas nie skorzystano i nie korzysta siê obecnie z tego uprawnienia.
7. Bezpieczeñstwo i ochrona zdrowia w miejscu pracy
Regulacje szczegó³owe dotycz¹ce ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw znaleŸæ
mo¿na równie¿ w zakresie bezpieczeñstwa i ochrony zdrowia w miejscu pracy.
Zgodnie z Ustaw¹ o bezpieczeñstwie pracy pracodawca ma obowi¹zek zatrudniæ lekarzy zak³adowych i personel fachowy w celu zapewnienia bezpieczeñstwa pracy, jednak wymóg ten uzale¿niony jest od liczby pracowników. Na podstawie tzw. przepisu o zapobieganiu nieszczêœliwym wypadkom obowi¹zek uœciœlenia nakazów ustawowych spoczywa na specjalnych organizacjach – bran¿owych
organizacjach ubezpieczeniowych. Zgodnie z tym przepisem („In¿ynierowie specjaliœci ds. ubezpieczeñ oraz fachowy personel ds. bezpieczeñstwa pracy”) zatrudnienie lekarzy zak³adowych lub in¿ynierów specjalistów do spraw ubezpieczeñ uzale¿nione jest od rodzaju zak³adu i specyfiki miejsca pracy, a wiêc od mo¿liwych
zagro¿eñ bezpieczeñstwa i zdrowia w miejscu pracy.
Jednak nawet w bran¿ach, w których wystêpuje doœæ znaczne ryzyko utraty
zdrowia i zagro¿enie bezpieczeñstwa (skórzana, poligraficzna, chemiczna), przedsiêbiorstwa zatrudniaj¹ce mniej ni¿ 20 osób s¹ zwolnione z obowi¹zku zatrudniania fachowego personelu do spraw bezpieczeñstwa pracy. W wiêkszoœci pozosta³ych bran¿ granica ta le¿y jeszcze wy¿ej, a mianowicie na poziomie 50 pracowników. Jest to o tyle niew³aœciwe, ¿e w zak³adach najmniejszych warunki pracy
s¹ zazwyczaj znacznie gorsze ni¿ w zak³adach du¿ych i obecnoœæ fachowców do
spraw bezpieczeñstwa pracy by³aby tam niezwykle istotna.
Przedsiêbiorstwa do 20 pracowników s¹ ponadto zwolnione z wynikaj¹cego
z regulacji o ubezpieczeniu od nastêpstw nieszczêœliwych wypadków obowi¹zku
zatrudniania tak zwanych pe³nomocników do spraw ubezpieczenia, którzy maj¹ za
zadanie doradzaæ przedsiêbiorcy w sprawach realizacji ochrony przed nieszczêœliwymi wypadkami oraz czuwaæ na bie¿¹co nad funkcjonowaniem i prawid³owym
korzystaniem z urz¹dzeñ bezpieczeñstwa.
Regulacje pozwalaj¹ce ma³ym zak³adom na rezygnacjê z zatrudniania personelu ds. bezpieczeñstwa opieraj¹ siê na za³o¿eniu, ¿e ma³e zak³ady nie podo³a³yby kosztom, jakie siê z tym wi¹¿¹. Skutek jest jednak¿e taki, ¿e sytuacja
w zakresie bezpieczeñstwa i ochrony zdrowia w ma³ych zak³adach jest znacznie
gorsza ni¿ w du¿ych.
29
Podsumowanie
Szczególne regulacje dotycz¹ce ma³ych i œrednich zak³adów/przedsiêbiorstw
w niemieckim prawie pracy mo¿na podsumowaæ nastêpuj¹co:
Zak³ady najmniejsze, tzn. zatrudniaj¹ce mniej ni¿ piêciu pracowników s¹
wy³¹czone z zakresu obowi¹zywania ustawy o ustroju zak³adu. Nie obowi¹zuj¹ w
nich prawa za³ogi do wspó³decydowania. Ma³ych zak³adów maj¹cych do 10 pracowników nie obejmuje ustawa o ochronie pracowników przed wadliwym zwolnieniem. Zak³ady zatrudniaj¹ce poni¿ej 16 pracowników nie maj¹ obowi¹zku
zatrudniania osób niepe³nosprawnych. W tych zatrudniaj¹cych poni¿ej 20 pracowników w sprawach personalnych obowi¹zuje prawo do wspó³decydowania jedynie
w przypadku zwolnieñ z pracy. Zak³ady maj¹ce mniej ni¿ 20 pracowników ujête
s¹ zgodnie z ustaw¹ o wyp³acaniu wynagrodzenia w czasie niezdolnoœci pracownika do pracy w systemie procentowego roz³o¿enia kosztów. Jedynie w zak³adach
powy¿ej 20 pracowników rada zak³adowa mo¿e wspó³decydowaæ w sprawach
przekszta³cenia zak³adu oraz w sprawie zwi¹zanego z tym planu socjalnego; tylko
w tej wielkoœci zak³adach istnieje obowi¹zek zatrudnienia fachowego personelu
ds. bezpieczeñstwa pracy, lekarzy zak³adowych i pe³nomocników ds. ubezpieczeñ.;
równie¿ tylko w tych zak³adach obowi¹zuj¹ postanowienia dotycz¹ce zbiorowych
zwolnieñ. W przedsiêbiorstwach zatrudniaj¹cych ponad 20 osób pracodawca jest
zobowi¹zany do informowania pracowników o sytuacji gospodarczej i rozwoju
przedsiêbiorstwa, natomiast tylko w przedsiêbiorstwach zatrudniaj¹cych wiêcej ni¿
100 pracowników nale¿y powo³aæ komisjê gospodarcz¹. W ma³ych i œrednich
przedsiêbiorstwach nie obowi¹zuje prawo za³ogi do wspó³decydowania poprzez
udzia³ w radzie nadzorczej.
Krzysztof R¹czka
Wydzia³ Prawa i Administracji
Uniwersytet Warszawski
Stosunki pracodawcy–pracobiorcy
a nowy model prawa pracy.
Wybrane zagadnienia
Wstêp
Rok 1989 stanowi³ bez w¹tpienia prze³om w najnowszej historii Polski.
Koñcz¹c erê realnego socjalizmu, zapocz¹tkowa³ z³o¿ony i d³ugotrwa³y proces
odchodzenia od niedemokratycznego systemu spo³eczno-politycznego oraz zarz¹dzanej metodami nakazowo-rozdzielczymi, zetatyzowanej gospodarki ku ustrojowi demokratycznemu i gospodarce rynkowej. G³êbokie przeobra¿enia objê³y
wszystkie dziedziny ¿ycia spo³ecznego, politycznego i gospodarczego, w tym
stosunki pracy jako z natury rzeczy najœciœlej zwi¹zane ze struktur¹ spo³eczopolityczn¹ i ekonomiczn¹ ka¿dego pañstwa. Jest rzecz¹ oczywist¹, ¿e inaczej by³
ukszta³towany ustrój pracy w systemie realnego socjalizmu, inny zaœ musi byæ jego
model w demokratycznym systemie gospodarki rynkowej. St¹d te¿ zmiany ustrojowe rozpoczête w Polsce na prze³omie lat osiemdziesi¹tych i dziewiêædziesi¹tych
oddzia³ywa³y i oddzia³uj¹ na kierunek reformy prawa pracy.
Po 1989 roku diametralnie zaczê³y zmieniaæ siê warunki funkcjonowania
stosunków pracy w Polsce. Demokratyzacji ¿ycia spo³ecznego i politycznego towarzyszy³ proces stopniowej prywatyzacji gospodarki narodowej i komercjalizacji
pañstwowego sektora ekonomicznego. Powsta³y wiêc warunki dla demokratyzacji
stosunków pracy, zarówno w sferze ich regulacji, jak i realizacji. Co wiêcej, zaczêli
siê pojawiaæ „realni” pracodawcy czyli takie podmioty zatrudniaj¹ce, które samodzielnie mog¹, w ramach obowi¹zuj¹cego prawa, kszta³towaæ i realizowaæ stosunki
pracy, tak w uk³adzie indywidualnym, jak i zbiorowym (kolektywnym).
W zwi¹zku z wprowadzaniem do ustroju ekonomicznego nowych mechanizmów charakterystycznych dla gospodarki rynkowej, w stosunkach pracy pojawi-
³y siê zjawiska nie znane w poprzednim systemie ustrojowym, przy czym czêœæ
z nich negatywnie oddzia³ujê na sytuacje pracowników lub ludzi w wieku produkcyjnym. Intensywnoœæ tych negatywnych zjawisk, charakterystycznych zreszt¹
w mniejszym lub wiêkszym stopniu dla wszystkich pañstw gospodarki rynkowej,
w naszym przypadku wzmacniana jest przez proces transformacji ustrojowej.
1. ród³a prawa pracy
Szczególne w³aœciwoœci prawa pracy powoduj¹, ¿e w doktrynie tej ga³êzi
prawa pod pojêciem Ÿród³a prawa rozumie siê nie tylko ustawy i akty wykonawcze do nich, lecz tak¿e inne akty zawieraj¹ce prawne regu³y postêpowania podmiotów prawa pracy. Te akty nie statuuj¹ wprawdzie norm prawnych sensu stricte, albowiem Ÿród³em takich norm mog¹ byæ tylko regu³y postêpowania zawarte
w aktach pochodz¹cych od organów pañstwowych wyposa¿onych w kompetencjê
prawotwórcz¹, stwarzaj¹ jednak prawa, kompetencje i obowi¹zki pracowników,
pracodawców i innych podmiotów prawa pracy. St¹d te¿ na gruncie prawa pracy,
zgodnie z art. 9 k.p., obok tzw. powszechnych – konstytucyjnych – Ÿróde³ prawa
pracy, wyró¿nia siê tak¿e Ÿród³a specyficzne, w³aœciwe tylko tej ga³êzi. S¹ to w
tym przypadku przede wszystkim uk³ady zbiorowe pracy, a tak¿e ró¿nego rodzaju
akty wewn¹trzzak³adowe – regulaminy pracy, regulaminy wynagradzania, premiowania, nagradzania, a tak¿e statuty zak³adowe w zakresie, w jakim normuj¹ one
prawa, kompetencje i obowi¹zki podmiotów wystêpuj¹cych w indywidualnych
stosunkach pracy.
Z art. 9 k.p. wynika, i¿ normy uk³adowe i aktów wewn¹trzzak³adowych
odgrywaj¹ szczególnie wa¿n¹ rolê w kszta³towaniu treœci stosunków pracy. W³aœnie te akty stanowiæ powinny pierwszoplanowy punkt odniesienia dla postanowieñ
umów o pracê i innych aktów kreuj¹cych stosunki pracy. Wœród nich najwa¿niejsz¹ rolê odgrywaj¹ uk³ady zbiorowe pracy.
2. Zbiorowe uk³ady pracy
W literaturze przedmiotu wskazuje siê, i¿ uk³ady zbiorowe pracy jako porozumienia zawierane pomiêdzy autonomicznymi partnerami spo³ecznymi s¹ przejawem wolnoœci zrzeszania siê pracowników i pracodawców, samorz¹dnoœci
zwi¹zków zawodowych i organizacji pracodawców w kszta³towaniu stosunków
pracy. Spe³niaj¹ wiêc funkcjê decentralizacji i demokratyzacji procesu tworzenia
prawa pracy. Uk³ady zbiorowe pracy traktowane s¹ tak¿e jako czynnik dyferencjacji prawa, poniewa¿ ró¿nicuj¹ sytuacjê prawn¹ pracowników i pracodawców ze
wzglêdu na warunki wykonywania pracy w okreœlonej bran¿y, dziale zatrudnienia,
zak³adzie pracy, a tak¿e ze wzglêdu na mo¿liwoœci finansowe pracodawcy oraz
potrzeby pracowników. Uk³ady zbiorowe pracy mog¹ równie¿ testowaæ i upowszechniaæ nowe rozwi¹zania prawne, bêd¹ce pierwowzorem dla regulacji ustawowej. Omawiane porozumienia zbiorowe stanowi¹ wreszcie czynnik zapewnie32
nia pokoju spo³ecznego w stosunkach pracy, albowiem w procesie negocjacji
uk³adowych zwi¹zki zawodowe oraz pracodawcy lub ich przedstawiciele mog¹
artyku³owaæ i uzgadniaæ swoje interesy, co powinno eliminowaæ niebezpieczeñstwo powstania zatargu. Optymalna realizacja wymienionych funkcji stabilizuje
stosunki pracy, co niew¹tpliwie le¿y w interesie pracodawców.
Ustawodawstwo Polski Ludowej nie wykorzystywa³o opisanych wy¿ej funkcji
uk³adów zbiorowych pracy. Zasadniczy zwrot w zakresie modelu uk³adów zbiorowych dokona³ siê dopiero za spraw¹ ustawy z dnia 29 wrzeœnia 1994 r. o zmianie
ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw. Ustawodawca nie tylko
wprowadzi³ daleko id¹ce modyfikacje w sferze swobody uk³adowej, poszerzaj¹c
istotnie zakres przedmiotowy omawianych uk³adów zbiorowych pracy, lecz tak¿e,
co jest niezwykle wa¿ne, przyj¹³ nowe rozwi¹zania dotycz¹ce uczestnictwa w tych
porozumieniach zbiorowych. Nadaj¹c regulacji prawnej uk³adów zbiorowych pracy
nowy kszta³t prawny, prawodawca d¹¿y³ do dostosowania jej do zmian spo³ecznoekonomicznych, jakie zasz³y w ci¹gu ostatnich kilku lat oraz do sytuacji panuj¹cej
w polskim ruchu zwi¹zkowym i w organizacjach pracodawców.
2.1. Zakres przedmiotowy uk³adów zbiorowych pracy
Poszerzenie swobody uk³adowej wyra¿a siê przede wszystkim w jakoœciowo
nowym podejœciu do zakresu przedmiotowego uk³adów zbiorowych pracy. Zgodnie z art. 240 k.p. uk³ad:
1. okreœla warunki, jakim powinna odpowiadaæ treœæ stosunku pracy, z wyj¹tkiem:
• zasad szczególnej ochrony trwa³oœci stosunku pracy,
• uprawnieñ przys³uguj¹cych w razie wadliwego wypowiedzenia lub rozwi¹zania stosunku pracy, z wyj¹tkiem przys³uguj¹cego z tego tytu³u wynagrodzenia lub odszkodowania,
• odpowiedzialnoœci porz¹dkowej oraz dyscyplinarnej,
• urlopów macierzyñskich i wychowawczych,
• ochrony wynagrodzenia za pracê.
2. okreœla wzajemne zobowi¹zania stron uk³adu, w tym m.in. dotycz¹ce:
• sposobu publikacji uk³adu i rozpowszechniania jego treœci,
• trybu dokonywania okresowych ocen funkcjonowania uk³adu,
• trybu interpretacji uk³adu oraz rozwi¹zywania sporów w tym zakresie,
• wzajemnych obowi¹zków dotycz¹cych przestrzegania postanowieñ uk³adu.
Uk³ad zbiorowy pracy mo¿e regulowaæ tak¿e inne sprawy ni¿ wy¿ej wymienione, a nie unormowane w przepisach prawa pracy w sposób œciœle bezwzglêdnie
obowi¹zuj¹cy.
2.2. Rodzaje i strony uk³adów zbiorowych
Na gruncie ustawy nowelizacyjnej ustawodawca jedynie w sposób ramowy
okreœli³ rodzaje uk³adów zbiorowych pracy, wyró¿niaj¹c uk³ad zak³adowy i ponadzak³adowy oraz nie okreœlaj¹c charakteru tego ostatniego. St¹d te¿ mo¿e to byæ nie
tylko uk³ad bran¿owy i ga³êziowy, lecz tak¿e mo¿e przybraæ postaæ uk³adu zawo33
dowego lub terytorialnego. O wyborze konkretnego rodzaju uk³adu zbiorowego
pracy, jak i kszta³cie uk³adu ponadzak³adowego decyduj¹ strony, które zamierzaj¹
go zawrzeæ. Z punktu widzenia pracodawców jest to istotne, poniewa¿ daje im
mo¿liwoœæ wyboru rodzaju uk³adu optymalnego z punktu widzenia ich potrzeb
i interesów.
Ustawa nowelizacyjna z dnia 29 wrzeœnia 1994 r. dokona³a istotnych zmian
tak¿e w zakresie uczestnictwa w uk³adach zbiorowych pracy. Zgodnie z art. 24123
k.p. zak³adowy uk³ad zbiorowy pracy zawieraj¹ pracodawca i zak³adowa organizacja zwi¹zkowa. Przez pracodawcê rozumie siê jednostkê organizacyjn¹, choæby
nie posiada³a ona osobowoœci prawnej, a tak¿e osobê fizyczn¹, je¿eli zatrudnia ona
pracowników (art. 3 k.p.). Trudno oczywiœcie przewidzieæ, na ile pracodawcy bêd¹cy osobami fizycznymi bêd¹ korzystaæ ze swej zdolnoœci uk³adowej, gdy¿ wi¹¿e
siê to g³ównie z funkcjonowaniem zak³adowej organizacji zwi¹zkowej, niemniej
jednak wypada odnotowaæ dokonane rozszerzenie podmiotów mog¹cych uczestniczyæ w uk³adzie zbiorowym pracy. W ten sposób dosz³o do istotnego zrównania
prawnej sytuacji pracodawców bêd¹cych jednostkami organizacyjnymi i osobami
fizycznymi.
Stron¹ ponadzak³adowego uk³adu zbiorowego pracy reprezentuj¹c¹ pracodawców w sferze obrotu gospodarczego jest, zgodnie z art. 24114 k.p., organizacja
pracodawców – w imieniu pracodawców w niej zrzeszonych, czyli organizacja
powsta³a i zarejestrowana na podstawie ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o organizacjach pracodawców.
Po stronie pracowniczej, zgodnie z tradycj¹ utrwalon¹ w polskim prawie
pracy, wy³¹czn¹ zdolnoœæ uk³adow¹ przyznano zwi¹zkom zawodowym. Wi¹¿e siê
to z tym, i¿ w warunkach polskich s¹ one jedyn¹ autonomiczn¹ organizacj¹ powo³an¹ do reprezentowania i obrony interesów pracowników jako uczestników
procesu pracy, a tak¿e ich interesów socjalnych. Wy³¹cznoœæ zwi¹zków zawodowych do uczestniczenia w uk³adach zbiorowych pracy po stronie pracowników jest
powszechnie aprobowana w polskim œrodowisku pracodawczym. Jednak ca³oœciowa analiza przepisów prawnych dotycz¹cych zwi¹zkowej zdolnoœci uk³adowej
pozwala stwierdziæ, i¿ s¹ one nazbyt skomplikowane i ma³o efektywne.
W myœl art. 24123 k.p. uczestnikiem zak³adowego uk³adu zbiorowego pracy
jest po stronie pracowników zak³adowa organizacja zwi¹zkowa. Je¿eli pracowników, dla których ma byæ zawarty uk³ad, reprezentuje wiêcej ni¿ jedna organizacja
zwi¹zkowa, rokowania w celu zawarcia uk³adu prowadzi ich wspólna reprezentacja. Jeœli nie dosz³o do wy³onienia takiej reprezentacji, negocjacje prowadz¹
dzia³aj¹ce ³¹cznie wszystkie zak³adowe organizacje zwi¹zkowe lub niektóre z nich
wraz ze wspóln¹ reprezentacj¹ pozosta³ych organizacji. Je¿eli i takiego stanu
wspó³dzia³ania pomiêdzy zak³adowymi organizacjami zwi¹zkowymi nie uda siê
osi¹gn¹æ, wówczas rokowania mog¹ byæ prowadzone przez te zwi¹zki zawodowe,
które zrzeszaj¹ w sumie co najmniej 50% pracowników oraz innych osób œwiadcz¹cych pracê na rzecz pracodawcy i wy³oni¹ wspóln¹ reprezentacjê lub podejm¹
³¹cznie negocjacje (por. art. 24125 § 1–3 k.p.). Przytoczony sposób wy³aniania
pracowniczej reprezentacji w³aœciwej do prowadzenia rokowañ w celu zawarcia
zak³adowego uk³adu zbiorowego pracy mimo swej z³o¿onoœci nie jest w pe³ni
34
efektywny. Je¿eli bowiem zwi¹zki zawodowe reprezentatywne na szczeblu zak³adowym, a wiêc zrzeszaj¹ce co najmniej 50% pracowników i innych osób œwiadcz¹cych pracê na rzecz pracodawcy, nie wy³oni¹ wspólnej reprezentacji lub nie
podejm¹ ³¹cznych rokowañ, wówczas nie dochodzi tym samym do podjêcia negocjacji i w dalszej kolejnoœci do zawarcia uk³adu. Sytuacjê tak¹ trudno uznaæ za
zadowalaj¹c¹. Brak rokowañ uk³adowych, gdy istnieje ich realna potrzeba, a tym
samym niezawarcie uk³adu zbiorowego pracy mo¿e byæ czynnikiem destabilizacji
stosunków pracy w zak³adzie pracy, godz¹cej w interesy pracodawcy. De lege
ferenda nale¿a³oby powróciæ do koncepcji referendum jako sposobu wy³aniania
zwi¹zku reprezentatywnego na poziomie zak³adu pracy, który by³by kompetentny
do negocjowania i zawarcia uk³adu, gdy do rokowañ nie przystêpuj¹ wszystkie
zwi¹zki. W¹tpliwa z punktu widzenia osi¹gniêcia optymalnoœci efektu rokowañ
uk³adowych jest tak¿e dopuszczalnoœæ ³¹cznych rokowañ uk³adowych. Zwi¹zki
zawodowe jako ich strona powinny wystêpowaæ wspólnie i w trakcie negocjacji
reprezentowaæ jedno uzgodnione we w³asnym gronie stanowisko.
Zgodnie z art. 24114 § 1 pkt 1 k.p. pracownicz¹ stron¹ ponadzak³adowego
uk³adu zbiorowego jest w³aœciwa ponadzak³adowa organizacja zwi¹zkowa. Podobnie jak na poziomie zak³adu pracy, tak i na szczeblu ponadzak³adowym mamy do
czynienia z pluralizmem zwi¹zkowym czyli wieloœci¹ zwi¹zków zawodowych
reprezentuj¹cych w zbiorowych stosunkach pracy okreœlon¹ grupê pracowników
objêtych ich statutowym zakresem dzia³ania. Ustawodawca uregulowa³ wspó³dzia³anie wielu organizacji w procesie rokowañ nad ponadzak³adowym uk³adem zbiorowym pracy w podobny sposób, jak w przypadku wspó³dzia³ania zwi¹zków
zawodowych na poziomie zak³adowym. W art. 24116 k.p. ustanowiono, i¿ zwi¹zki
zawodowe powinny d¹¿yæ do wy³onienia wspólnej reprezentacji w celu prowadzenia
negocjacji uk³adowych, a gdy nie jest to mo¿liwe, rokowania powinny byæ prowadzone ³¹cznie przez poszczególne organizacje zwi¹zkowe. Je¿eli ponadzak³adowe organizacje zwi¹zkowe nie s¹ w stanie podj¹æ negocjacji we wskazanym wy¿ej
trybie, to wówczas mog¹ byæ one prowadzone przez organizacje reprezentatywne.
Zwi¹zkiem reprezentatywnym, wed³ug przepisów o uk³adach zbiorowych pracy, jest
ta organizacja, która zrzesza:
• co najmniej piêæset tysiêcy pracowników, lub
• co najmniej 10% ogó³u pracowników objêtych zakresem dzia³ania statutu, nie
mniej jednak ni¿ piêæ tysiêcy pracowników, lub
• najwiêksz¹ liczbê pracowników, dla których ma byæ zawarty okreœlony uk³ad
zbiorowy pracy.
Analiza unormowañ dotycz¹cych reprezentatywnoœci ponadzak³adowych
zwi¹zków zawodowych pozwala stwierdziæ, i¿ stanowi¹ one próbê kompromisu
pomiêdzy interesami du¿ych central zwi¹zkowych – Ogólnopolskiego Porozumienia Zwi¹zków Zawodowych i Niezale¿nego Samorz¹dnego Zwi¹zku Zawodowego „Solidarnoœæ”, gdy¿ gwarantuje siê im, a tak¿e wchodz¹cym w ich sk³ad
ogólnokrajowym strukturom zwi¹zkowym, status zwi¹zku reprezentatywnego – oraz
interesami mniejszych ponadzak³adowych organizacji zwi¹zkowych, które w razie
spe³nienia warunków okreœlonych w punktach 2 lub 3 mog¹ uzyskaæ wspomniany
status. Z przedstawionych uregulowañ wynika tak¿e, i¿ kodeksowe regu³y ustala35
nia reprezentatywnoœci ponadzak³adowej organizacji zwi¹zkowej koncentruj¹ siê
wokó³ kryteriów iloœciowych, abstrahuj¹ natomiast od rzeczywistego wp³ywu danej
organizacji na zachowania pracowników i rzeczywistego poparcia wœród nich.
W efekcie mo¿e dojœæ do sytuacji, w której ponadzak³adowe rokowania uk³adowe
prowadz¹ organizacje formalnie reprezentatywne, jednak nie posiadaj¹ce rzeczywiœcie najwiêkszego wp³ywu na postawy i zachowania pracowników.
Reprezentatywne organizacje ponadzak³adowe powinny dla prowadzenia
rokowañ wy³oniæ wspóln¹ reprezentacjê albo prowadziæ rokowania ³¹cznie.
W przeciwnym wypadku nie dochodzi do negocjacji w celu zawarcia ponadzak³adowego uk³adu zbiorowego pracy.
Podobnie jak w przypadku zak³adowego uk³adu zbiorowego, tak w przypadku uk³adu ponadzak³adowego przepisy prawa nie s¹ w pe³ni efektywne. Pod ich
adresem mo¿na sformu³owaæ analogiczne zastrze¿enia. Dodatkowo wskazaæ nale¿y skomplikowan¹ procedurê wy³aniania reprezentatywnego zwi¹zku zawodowego
w skali ponadzak³adowej, nie gwarantuj¹c¹ wy³onienia zwi¹zku rzeczywiœcie ciesz¹cego siê uznaniem wœród pracowników, dla których uk³ad ponadzak³adowy ma
byæ zawarty. Sytuacja taka z punktu widzenia pracodawców nie jest zadowalaj¹ca.
Podsumowuj¹c powy¿sze rozwa¿ania dotycz¹ce aktualnej prawnej regulacji
uk³adów zbiorowych pracy mo¿na stwierdziæ, i¿ z formalno-prawnego punktu
widzenia w generalnym swym zarysie stworzone zosta³y przes³anki dla realizacji
przez porozumienia zbiorowe wymienionych wczeœniej funkcji, w³aœciwych nowoczesnym ustrojom pracy pañstw obcych, a wiêc decentralizacji i demokratyzacji
procesu tworzenia prawa, ró¿nicowania prawa pracy, promowania i upowszechniania nowych rozwi¹zañ prawnych oraz sprzyjania zapewnieniu pokoju spo³ecznego. Istniej¹ wiêc formalno-prawne przes³anki dla odegrania przez nie znacz¹cej
roli w systemie Ÿróde³ prawa pracy – w kszta³towaniu stosunków spo³ecznych
objêtych zakresem przedmiotowym tej ga³êzi prawa. Jednak realna mo¿liwoœæ
urzeczywistniania przez uk³ady zbiorowe pracy wspomnianych funkcji, a tym
samym ich oddzia³ywania na kszta³t prawa pracy zale¿y od tego, na ile partnerzy
socjalni posiadaj¹cy zdolnoœæ uk³adow¹ mog¹ rzeczywiœcie korzystaæ ze swojej
autonomii i z formalnie szeroko zakrojonej swobody uk³adowej. Ta z kolei mo¿liwoœæ zale¿y z jednej strony od kondycji finansowej i organizacyjnej pracodawców, z drugiej zaœ od poziomu standardów ustanowionych w ustawowych przepisach prawa pracy i przepisach wydanych na ich podstawie.
Nie ulega w¹tpliwoœci, i¿ sytuacja ekonomiczna du¿ej grupy pracodawców
polskich, zw³aszcza „ma³ych” pracodawców nie jest najlepsza. Trudno siê te¿
spodziewaæ, aby w najbli¿szych latach uleg³a ona znacz¹cej poprawie. Konstatacja tej okolicznoœci jest o tyle istotna, ¿e sytuacja ekonomiczna pracodawcy jest
jednym z podstawowych czynników determinuj¹cych treœæ uk³adu zbiorowego
pracy, okreœlaj¹cym mo¿liwoœæ podwy¿szania standardów prawa pracy, albowiem
wiêkszoœæ ponadstandardowych postanowieñ uk³adowych ma swój wymiar maj¹tkowy. Skoro wiêc wspomniana sytuacja pracodawców nie jest zadowalaj¹ca, zatem
trudno siê spodziewaæ, aby strony uk³adu zbiorowego pracy w pe³ni wykorzystywa³y przyznan¹ im formalnie przez ustawodawcê szerok¹ swobodê uk³adow¹.
36
3. Nowelizacja Kodeksu pracy
3.1. Zakaz konkurencji
Znaczne nadzieje na dostosowanie modelu prawa pracy do zmieniaj¹cych siê
warunków spo³eczno–ekonomicznych wi¹zano z nowelizacj¹ Kodeksu pracy
i innych ustaw dokonan¹ ustaw¹ z dnia 2 lutego 1996 r. Niestety, ca³oœciowa analiza tej ustawy wskazuje, i¿ oczekiwania te nie zostan¹ spe³nione w sposób zadowalaj¹cy. Po pierwsze dlatego, i¿ wiele z ustanowionych w niej rozwi¹zañ
prawnych przedstawia sob¹ tak wysoki poziom, ¿e ma³o prawdopodobne jest, aby
móg³ on byæ w najbli¿szych latach podwy¿szony. Po drugie zaœ, ci¹gle jeszcze
w wystarczaj¹cym stopniu nie uwzglêdnia on specyfiki ma³ych i œrednich pracodawców. W efekcie dokonane zmiany legislacyjne nie tylko nie powiêkszaj¹ rzeczywistego pola negocjacji uk³adowej, lecz przeciwnie – mog¹ siê przyczyniæ do
jego ograniczenia, a tym samym do os³abienia znaczenia uk³adów zbiorowych pracy
w systemie Ÿróde³ prawa pracy.
G³ównym celem Ustawy z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy Kodeks
pracy oraz o zmianie niektórych ustaw jest dostosowanie kszta³tu indywidualnych,
zw³aszcza umownych, stosunków pracy do wymogów gospodarki rynkowej, co
w za³o¿eniu mia³o wyra¿aæ siê w ustaleniu wzglêdnej symetrii w pozycji prawnej
pracownika i pracodawcy, przy uwzglêdnieniu ich zasadniczo ró¿nej pozycji ekonomicznej i spo³ecznej, a tym samym w ustanowieniu pewnej racjonalnej relacji
pomiêdzy dwiema podstawowymi funkcjami prawa pracy – ochronn¹ i organizatorsk¹. Realizuj¹c to za³o¿enie ustanowiono wiele rozwi¹zañ prawnych, z jednej
strony odpowiadaj¹cych wymogom ustroju pracy w warunkach gospodarki rynkowej, z drugiej zaœ maj¹cych odpowiadaæ na zagro¿enia wynikaj¹ce z okresu transformacji ustrojowej. Ca³oœciowe i wyczerpuj¹ce ich omówienie, ze wzglêdu na
przedmiot i charakter tego opracowania jest niemo¿liwe, dlatego te¿ poni¿sze uwagi
odnosiæ siê bêd¹ tylko do kwestii najwa¿niejszych lub budz¹cych najwiêksze
kontrowersje wœród pracodawców polskich.
Do najwa¿niejszych zmian z punktu widzenia pracodawców nale¿y z pewnoœci¹ wprowadzenie do Kodeksu pracy zakazu konkurencji (art. 1011–1014 k.p.).
Umo¿liwia on ochronê interesów pracodawcy w sytuacji, w której pracownik
móg³by wykorzystywaæ zdobyte w czasie pracy u niego informacje lub umiejêtnoœci. Przepisy Kodeksu ustanawiaj¹ dwa rodzaje zakazu – w czasie trwania stosunku pracy i po jego ustaniu. Polegaj¹ one na zakazie prowadzenia przez pracownika lub by³ego pracownika dzia³alnoœci konkurencyjnej wobec pracodawcy
oraz œwiadczenia pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie prawnej
na rzecz podmiotu prowadz¹cego tak¹ dzia³alnoœæ. Szczególnie istotna jest mo¿liwoœæ ustanowienia zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. W myœl art. 1012
§ 1 k.p. pracodawca i pracownik maj¹cy dostêp do szczególnie wa¿nych informacji, których ujawnienie mog³oby naraziæ pracodawcê na szkodê, mog¹ zawrzeæ
umowê o zakazie konkurencji, okreœlaj¹c w niej czas trwania zakazu oraz wysokoœæ odszkodowania nale¿nego pracownikowi z tego tytu³u. Dotychczasowe roz37
wi¹zania prawne nie dawa³y pe³nej jasnoœci co do tego, czy mo¿na taki zakaz
ustanawiaæ wobec osób nie wymienionych w przepisach prawa. Regulacja kodeksowa kontrowersjê tê uczyni³a bezprzedmiotow¹.
3.2. Rola sta¿u pracy
Spoœród innych zmian legislacyjnych dostosowuj¹cych Kodeks pracy do
wymogów gospodarki rynkowej wskazaæ wypada uzale¿nienie niektórych instytucji kodeksowych od zak³adowego sta¿u pracy; chodzi tu o okres wypowiedzenia
umowy o pracê zawartej na czas nieokreœlony oraz o odprawê poœmiertn¹. Byæ mo¿e
nie nale¿y przeceniaæ znaczenia samych zmian kodeksowych. Stanowi¹ one jednak bez w¹tpienia istotny sygna³ ustawodawcy, i¿ rozwój polskiego prawa pracy
zmierza ku wi¹zaniu uprawnieñ pracowniczych, poza pewnymi niezbêdnymi
wyj¹tkami (np. prawem do i wymiarem urlopu wypoczynkowego), z zak³adowym
sta¿em pracy. Trudno jednak w tym miejscu nie wyraziæ ¿alu, i¿ ustawodawca nie
dokona³ zmiany Ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwi¹zywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotycz¹cych zak³adu pracy
oraz o zmianie niektórych ustaw i nie uzale¿ni³ prawa do odprawy z tytu³u rozwi¹zania stosunku pracy z przyczyn le¿¹cych po stronie pracodawcy, przewidzianej w jej art. 8, od zak³adowego sta¿u pracy. Obecnie bowiem jej wymiar uzale¿niony jest od ogólnego, bezwarunkowego sta¿u jakiejkolwiek pracy, co by³o uzasadnione w warunkach gospodarki socjalistycznej, natomiast dziœ jest trudnym do
uzasadnienia anachronizmem.
Pozytywnie jest przez pracodawców oceniane wprowadzenie, w przypadku
zmiany pracodawcy w ci¹gu roku kalendarzowego, instytucji proporcjonalnego
urlopu wypoczynkowego (por. art.1551 k.p.). W ten sposób pracodawca zobowi¹zany jest do œwiadczeñ w sferze uprawnieñ urlopowych tylko stosownie do okresu
przepracowanego u niego w roku, za który urlop przys³uguje. Kontrowersje wœród
pracodawców wywo³uje natomiast unormowanie zawarte w art. 154 § 3 k.p.,
zgodnie z którym do urlopu nie wlicza siê dodatkowych dni wolnych od pracy,
albowiem prowadzi ono do wyd³u¿enia urlopu wypoczynkowego, a tym samym do
skrócenia rocznego nomina³u czasu pracy.
3.3. Czas pracy
Istotnych zmian dokonano w Dziale szóstym Kodeksu, poœwiêconym czasowi
pracy. Najwa¿niejsze z nich dotycz¹ modyfikacji istniej¹cych systemów czasu pracy.
W znowelizowanym art. 129 k.p. odst¹piono od sztywnego ujmowania tzw. podstawowego rozk³adu czasu pracy w ramach normy tygodniowej na rzecz normy „przeciêtnej”, która powinna byæ rozliczana w okresie nie przekraczaj¹cym trzech miesiêcy.
Unormowanie przyjête w ww. przepisie umo¿liwia dostosowanie normalnego rozk³adu czasu pracy do specyficznych potrzeb pracodawcy, a tak¿e niekiedy do potrzeb
pracowników, bez koniecznoœci odwo³ywania siê do tzw. równowa¿nego czasu pracy.
38
W sposób ogólniejszy i bardziej syntetyczny ni¿ dotychczas unormowano tak¿e
równowa¿ny czas pracy. Po pierwsze, uchylono art. 141 k.p. stanowi¹cy dotychczas
schematyczn¹ i kazuistyczn¹ podstawê stosowania tego rodzaju rozk³adu czasu pracy
(przepis ten okreœla³ dzia³y zatrudnienia i rodzaje prac, dla których móg³ byæ stosowany). Po drugie, ustanowiono nowy art. 1294 k.p., który, gdy jest to uzasadnione
rodzajem pracy lub jej organizacj¹, dopuszcza przed³u¿anie wymiaru czasu pracy do
12 godzin na dobê, a w stosunku do kierowców w transporcie samochodowym
i komunikacji samochodowej – do 10 godzin na dobê. W takich rozk³adach czasu
pracy norma tygodniowa nie mo¿e byæ d³u¿sza ni¿ 48 godzin, okres jej rozliczenia
d³u¿szy ni¿ jeden miesi¹c. Jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach mo¿e
byæ on wyd³u¿ony do trzech miesiêcy, a przy pracach uzale¿nionych od pory roku
lub warunków atmosferycznych – do szeœciu miesiêcy.
W znowelizowanym Kodeksie pracy utrzymano skrócony czas pracy, dostosowuj¹c jego regulacjê do nowego modelu prawa pracy. Najwa¿niejsz¹ okolicznoœci¹ mog¹c¹ powodowaæ skracanie czasu pracy s¹ szkodliwe lub uci¹¿liwe
warunki pracy. W dotychczasowym stanie prawnym wykazy stanowisk objêtych
omawianym rodzajem czasu pracy oraz zasady jego stosowania okreœla³a Rada
Ministrów na podstawie delegacji zawartej w art. 130 § 2 k.p. Konsekwencj¹ zmiany
ustroju spo³eczno-ekonomicznego jest potrzeba przyjêcia elastyczniejszej i bardziej
zdecentralizowanej regulacji. Wymogom tym odpowiada zmodyfikowany art. 130
k.p., w myœl którego wykaz stanowisk pracy objêtych skróconym czasem pracy ze
wzglêdu na szczególne warunki pracy okreœlany ma byæ w uk³adzie zbiorowym
pracy lub w regulaminie pracy.
Dopuszczaj¹c elastyczniejsze formy gospodarowania czasem pracy, ustawodawca uzale¿ni³ wprowadzanie ich w ¿ycie od wspó³dzia³ania ze zwi¹zkami zawodowymi, oczywiœcie tam, gdzie one istniej¹ (por. art. 129 7 k.p.).
Ca³oœciowa analiza nowej regulacji czasu pracy pozwala stwierdziæ, i¿
wprowadzone zmiany zmierzaj¹ we w³aœciwym kierunku, lecz, z punktu widzenia
interesów pracodawców, trudno je uznaæ za w pe³ni zadowalaj¹ce. Przede wszystkim wskazaæ nale¿y, i¿ ustawodawca w zbyt w¹skim zakresie dopuœci³ stosowanie
tzw. przerywanego czasu pracy. Jego istota polega na mo¿liwoœci ustalenia w ci¹gu
doby pracowniczej okreœlonej przerwy w pracy, której nie wlicza siê do normy czasu
pracy. Nowy art. 1296 k.p. dopuszcza stosowanie przerywanego czasu pracy tylko
w stosunku do kierowców zatrudnionych w transporcie samochodowym i w komunikacji samochodowej. Tymczasem rzeczywiste potrzeby stosowania takiego
rozk³adu czasu pracy s¹ o wiele wiêksze i dotycz¹ na przyk³ad lotnictwa cywilnego lub komunikacji miejskiej.
Inn¹ kwesti¹ o charakterze ogólnym jest d³ugoœæ okresów przejœciowych dla
obowi¹zywania dotychczasowych regulacji dotycz¹cych czasu pracy. W przypadku regulacji korzystniejszych dla pracodawcy okres ten jest stosunkowo krótki,
natomiast dla rozwi¹zañ korzystnych z punktu widzenia pracownika okres ten jest
d³u¿szy. I tak, co ju¿ wy¿ej sygnalizowano, dotychczasowe przepisy o równowa¿nym czasie pracy wydane na podstawie art. 141 § 4 k.p., trac¹ moc prawn¹ od dnia
1 stycznia 1997 r., podczas gdy przepisy wykonawcze o skróconym czasie pracy
wydane na podstawie art. 130 § 2 k.p. mog¹ jeszcze obowi¹zywaæ do dnia 1 stycznia
2000 roku (por. art. 19 ustawy nowelizacyjnej z dnia 2 lutego 1996 r.). W ocenie
pracodawców takie zró¿nicowanie sytuacji prawnej jest nieuzasadnione.
39
3.4. Umowy o zatrudnienie
W ostatnich latach w praktyce spo³ecznej coraz czêœciej wykorzystuje siê
cywilno-prawne umowy o zatrudnienie. Z jednej strony wynika to niew¹tpliwie
z rosn¹cej dynamiki i z³o¿onoœci stosunków spo³ecznych, które rodz¹ obiektywne
zapotrzebowanie na zatrudnianie ludzi w ramach stosunków spoza prawa pracy.
Z drugiej strony zjawisko to bywa niekiedy podyktowane chêci¹ obejœcia przepisów prawa pracy i ubezpieczeñ spo³ecznych o stosunku pracy. Dostrzegaj¹c to
drugie zjawisko ustawodawca wprowadzi³ szereg rozwi¹zañ prawnych maj¹cych
mu przeciwdzia³aæ. Spotka³y siê one z negatywn¹ ocen¹ pracodawców. Wskazuj¹
oni na jednostronne traktowanie zjawiska wykorzystywania cywilno-prawnych
umów o zatrudnienie oraz krytykuj¹ treœæ niektórych przyjêtych w tym zakresie
rozwi¹zañ prawnych.
Wed³ug nowego § 11 art. 22 k.p. zatrudnienie w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy jest zatrudnieniem na jego podstawie bez wzglêdu na nazwê
zawartej przez strony umowy. Z unormowania tego nie wynika jednak, ¿e uznanie
danej umowy o œwiadczenie pracy za stosunek pracy nastêpowaæ ma z mocy prawa.
Ma ono raczej charakter informacyjny, wskazuje bowiem pracodawcom, i¿
w wypadku zastosowania umowy cywilno-prawnej zamiast umowy o pracê nie unikn¹ oni skutków prawnych zwi¹zanych ze stosunkiem pracy tak w sferze prawa pracy,
jak i ubezpieczeñ spo³ecznych. Artyku³ 22 §11 k.p. potwierdza jedynie ugruntowane w literaturze i orzecznictwie stanowisko, i¿ o rodzaju stosunku prawnego
decyduje nie formalna nazwa umowy, lecz treœæ oœwiadczenia woli stron tego
stosunku. Omawianemu tu unormowaniu towarzysz¹ jednak inne zmiany legislacyjne. Otó¿ nadzorem i kontrol¹ Pañstwowej Inspekcji Pracy objêto nie tylko
pracodawców w rozumieniu art. 3 k.p., lecz tak¿e inne podmioty, na których rzecz
œwiadczona jest praca przez osoby fizyczne, bez wzglêdu na jej podstawê prawn¹.
W ten sposób inspektor uzyskuje mo¿liwoœæ oceny charakteru prawnego stosunku
zatrudnienia. Wyniki tej oceny mog¹ staæ siê podstaw¹ do podjêcia dalszych dzia³añ
prawnych. Nowe przepisy przewiduj¹ dwie procedury postêpowania w tym zakresie. Po pierwsze, stosownie do art. 8 ust. 1 pkt 11a ustawy z dnia 6 marca 1981 r.
o Pañstwowej Inspekcji Pracy, inspektor mo¿e wyst¹piæ do s¹du z tzw. powództwem o ustalenie. Korzysta on tu z nowo przyznanej mu na mocy art. 631 k.p.c.
kompetencji procesowej, przys³uguj¹cej osobie, na rzecz której sprawa ma byæ
prowadzona (por. art. 189 k.p.c.). Dodaæ nale¿y, i¿ zgodnie z powo³anym przepisem k.p.c. inspektor mo¿e tak¿e przyst¹piæ za zgod¹ powoda do postêpowania
o ustalenie istnienia stosunku pracy. Z powy¿szego wynika, i¿ o ile przyst¹pienie
pañstwowego inspektora pracy do tocz¹cego siê postêpowania wymaga zgody
powoda, o tyle wytoczenie powództwa bezpoœrednio przez inspektora mo¿e nast¹piæ niezale¿nie od wiedzy i woli stron danego stosunku zatrudnienia. Mo¿e siê
wiêc zdarzyæ, ¿e inspektor wyst¹pi do s¹du wbrew woli osoby œwiadcz¹cej pracê.
Dzia³anie inspektora prowadziæ mo¿e wiêc do paradoksalnej sytuacji, kiedy
w postêpowaniu s¹dowym bêdzie on wystêpowa³ nie tylko przeciwko podmiotowi
zatrudniaj¹cemu, ale tak¿e i podmiotowi zatrudnionemu. Stosunkowo czêste s¹
bowiem przypadki, gdy cywilna umowa o zatrudnienie zawarta zosta³a zgodnie
40
z wol¹ i interesem obu jej stron. Trudno uznaæ, aby takie postêpowanie mog³o byæ
efektywne. Istotniejsze jest jednak to, ¿e ma tu miejsce ingerencja w autonomiê
woli stron danego stosunku prawnego.
Zgodnie z art. 281 pkt 1 k.p. zawarcie umowy cywilno-prawnej w warunkach,
w których zgodnie z art. 22 § 1 k.p. powinna byæ zawarta umowa o pracê, stanowi
wykroczenie przeciwko prawom pracownika, zagro¿one kar¹ grzywny. Tak wiêc
inspektor pracy mo¿e równie¿ wszcz¹æ postêpowanie w sprawach o wykroczenia (por.
art. 284 § 1 k.p. oraz art. 8 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIP). W tym miejscu powstaje
pytanie, jaka jest relacja miêdzy dwoma trybami: postêpowania s¹dowego z powództwa inspektora o ustalenie istnienia stosunku pracy oraz orzekania o pope³nieniu
wykroczenia z art. 281 pkt 1 k.p. Poniewa¿ przepisy prawa tej kwestii wyraŸnie nie
rozstrzygaj¹, nale¿y uznaæ ich wzglêdn¹ niezale¿noœæ. W szczególnoœci oznacza to,
i¿ wszczêcie postêpowania o wykroczenie nie jest zdeterminowane rozstrzygniêciem
s¹du pracy ustalaj¹cego istnienie stosunku pracy. Rozwi¹zanie to jest wadliwe z dwóch
powodów. Po pierwsze, okreœlenie wykroczenia w art. 281 pkt 1 k.p. jest nieprecyzyjne – ustawodawca nie ustali³ dok³adnie zakresu przedmiotowego czynu uznanego za wykroczenie, co nie odpowiada standardom prawa penalnego. Po drugie, mo¿e
to stwarzaæ pokusê wykorzystywania przez inspektorów pracy dogodniejszej dla nich
œcie¿ki postêpowania w sprawach o wykroczenia, w której pozycja pracodawcy jest
gorsza ni¿ w ramach postêpowania s¹dowego o ustalenie istnienia stosunku pracy.
Tak wiêc, je¿eli ju¿ ustawodawca uzna³ za konieczne ustanowienie wykroczenia,
o którym mowa w art. 281 pkt 1 k.p., to mo¿liwoœæ wszczêcia postêpowania karnoadministracyjnego powinna zostaæ uzale¿niona od pozytywnego orzeczenia s¹du
ustalaj¹cego istnienie stosunku pracy.
Innym zjawiskiem w stosunkach pracy negatywnie ocenianym przez ustawodawcê jest czêstsze ni¿ w przesz³oœci wykorzystywanie umów na czas okreœlony.
Zjawisko ponawiania umów na czas okreœlony jest uwarunkowane ró¿nymi czynnikami, natomiast ustawodawca statuuj¹c nowy art. 251 k.p. postrzega³ je tylko jako
wyraz patologii w stosunkach pracy. Nie uwzglêdni³ faktu, ¿e mo¿e to byæ zwi¹zane ze specyfik¹ danej pracy (np. praca artystów w teatrach dramatycznych i
operowych oraz filharmoniach) lub te¿ jest zwi¹zane z interesem obydwu stron
stosunku pracy. W myœl wy¿ej wymienionego przepisu kolejna trzecia umowa na
czas okreœlony, o ile strony poprzednio zawar³y dwukrotnie tak¹ umowê na nastêpuj¹ce bezpoœrednio po sobie okresy, a przerwa pomiêdzy rozwi¹zaniem poprzedniej umowy a nawi¹zaniem nastêpnej nie przekroczy³a jednego miesi¹ca, przekszta³ca siê z mocy prawa w umowê o pracê na czas nieokreœlony. Schematyzm i
automatyzm tego unormowania, abstrahuj¹cego od rzeczywistej woli i interesów
stron stosunku pracy powoduje, i¿ wyklucza ono stosowanie wielu nastêpuj¹cych
po sobie umów na czas okreœlony w sytuacjach rzeczywistej ich potrzeby. St¹d te¿
mo¿na siê spodziewaæ naturalnej tendencji do obchodzenia tego przepisu, co nie
wydaje siê zbyt skomplikowane. Stanowienie rozwi¹zañ ³atwych do obejœcia nie
sprzyja ani praworz¹dnoœci w stosunkach pracy, ani powadze prawa.
41
Podsumowanie
Podsumowuj¹c powy¿sze rozwa¿ania wypada stwierdziæ, i¿ ocena zmian
legislacyjnych dotycz¹cych ustroju pracy, z jakimi mamy do czynienia w naszym
kraju w ostatnich latach, nie mo¿e byæ jednoznaczna. Choæ ogólnie zmierzaj¹ one
do dostosowania tego ustroju do warunków gospodarki rynkowej, to jednak system prawa pracy w jego obecnym kszta³cie ci¹gle nie jest pod tym wzglêdem
wewnêtrznie spójny. Pamiêtaj¹c, i¿ okres przechodzenia do ³adu pracy charakterystycznego dla gospodarki rynkowej stwarza istotne zagro¿enia dla pozycji pracownika, nie mo¿na jednoczeœnie zapominaæ, ¿e w nowych realiach spo³ecznoekonomicznych jego status musi istotnie ró¿niæ siê od dotychczasowego, zaœ w
procesie tworzenia prawa prze³amywaæ nale¿y stereotypy i unikaæ uproszczeñ. W
przeciwnym wypadku obserwowaæ bêdziemy rosn¹c¹ dysfunkcjonalnoœæ systemu
prawa pracy, co z pewnoœci¹ os³abi jego autorytet i rzeczywisty wp³yw na regulacjê spo³ecznych stosunków pracy.
Bogumi³ Patulski
S¹d Rejonowy – S¹d Pracy w Pruszkowie
Spory pracodawców z pracownikami przed s¹dami
pracy na przyk³adzie spraw rozpoznawanych przez
S¹d Pracy w Pruszkowie
Wstêp
Nieuniknionym elementem stosunków pracy s¹ – obok wspó³pracy pracodawców i pracobiorców – konflikty interesów. Wyp³ywa st¹d potrzeba istnienia praworz¹dnych i demokratycznych procedur, umo¿liwiaj¹cych tak pracodawcy, jak
pracownikowi odwo³ywanie siê od decyzji drugiej strony w sytuacji, gdy czuje siê
pokrzywdzony. Przez procedury w tym kontekœcie nale¿y rozumieæ sposób, tryb
i termin rozwi¹zywania poprzez postanowienia uk³adowe i regulaminowe (por. art.
9 k.p.) kwestii faktyczno-prawnych wynikaj¹cych ze stosunku pracy. Spory
i konflikty na linii pracodawca–pracownik powinny byæ w miarê mo¿liwoœci za³atwiane za pomoc¹ procedur wewn¹trzzak³adowych oraz fakultatywnych komisji
pojednawczych, z tym jednak, ¿e zawsze zainteresowanym stronom s³u¿y droga
s¹dowa, w myœl konstytucyjnej zasady, i¿ ka¿dy ma prawo do bezstronnego
i niezawis³ego, co najmniej dwuinstancyjnego s¹du.
1. Kszta³towanie siê prawa pracy
Droga s¹dowa w sporach pracowniczych w pe³ni zosta³a otwarta dopiero nowelizacj¹ Kodeksu pracy (i tzw. ustaw oko³o-kodeksowych) z dnia 2 lutego 1996 r.
(Dz.U. Nr 24, poz. 110) oraz nowelizacj¹ kodeksu postêpowania cywilnego
z dnia 1 marca 1996 r., wprowadzaj¹c¹ instytucje apelacji i kasacji (Dz.U. Nr 43
poz. 189). Warto o tym pamiêtaæ zwa¿ywszy, ¿e obowi¹zuj¹cy nadal Kodeks pracy
zosta³ uchwalony jeszcze 1974 roku (26 czerwca), kiedy to, w ramach systemu
nakazowo-rozdzielczego, rola s¹dów by³a ograniczona, a spory ze stosunku pracy
rozpatrywane by³y g³ównie przez tzw. komisje rozjemcze i komisje odwo³awcze
d/s pracy. „Kamieniami milowymi” w zakresie ewolucji przepisów proceduralnych
by³y niew¹tpliwie ustawy:
• z 18 kwietnia 1985 r., dotycz¹ca powo³ania s¹downictwa pracy (Dz.U. Nr 20,
poz. 85 ze zm.);
• z dnia 13 lipca 1990 r., o powo³aniu s¹dów apelacyjnych (Dz. U. Nr 53, poz.
306);
• z dnia 23 maja 1991 r., o zwi¹zkach zawodowych, o organizacjach pracodawców i o rozwi¹zywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. Nr 55, poz. 232, 233
i 234 ze zm.).
W rezultacie o kszta³towaniu siê prawa pracy i koresponduj¹cego z nim
modelu s¹downictwa pracy mo¿na mówiæ dopiero w ostatnich latach. Chodzi przy
tym o taki system prawa pracy, który sk³ania siê ku tzw. wynegocjowanemu korporatyzmowi, wynikaj¹cemu m.in. z postanowieñ „Paktu o przedsiêbiorstwie”
z dnia 22 lutego 1993 r., zawartego przez Rz¹d RP, zwi¹zki zawodowe oraz organizacje pracodawców. Pakt ten bazuje na za³o¿eniach spo³ecznej gospodarki rynkowej (z silnymi zwi¹zkami zawodowymi a s³abymi organizacjami pracodawców),
zharmonizowanej zarówno z wolnorynkowymi i konkurencyjnymi regu³ami gry, jak
i z gwarantuj¹c¹ minimalne œwiadczenia socjalne polityk¹ pañstwa (por. m.in. art.
10, 13 i 16 znowelizowanego w dniu 2 lutego 1996 r. Kodeksu pracy). Dalsze
kszta³towanie siê prawa pracy bêdzie zale¿a³o nie tylko od przysz³ych rozwi¹zañ
legislacyjnych (por. np. projekt Kodeksu zbiorowych stosunków pracy z 1996 r.,
przewiduj¹cy m.in. powo³anie w zak³adach pracy zak³adowych rad pracowniczych
oraz poszerzenie ram uk³adów zbiorowych pracy), ale tak¿e od poprawnego
wspó³dzia³ania tysiêcy pracodawców z zak³adowymi organizacjami zwi¹zkowymi.
2. Model s¹downictwa pracy
Jeœli chodzi o s¹dy pracy, na uwagê zas³uguj¹ nastêpuj¹ce kwestie:
1. S¹dy pracy stanowi¹ odrêbne jednostki organizacyjne na prawach wydzia³ów
w s¹downictwie powszechnym, czyli w:
• s¹dach rejonowych (wydzia³y pracy obejmuj¹ obszar w³aœciwoœci dwóch lub
wiêcej s¹dów rejonowych);
• s¹dach wojewódzkich jako wydzia³y pracy i ubezpieczeñ spo³ecznych;
• s¹dach apelacyjnych jako wydzia³y pracy i ubezpieczeñ spo³ecznych.
Ponadto w S¹dzie Najwy¿szym funkcjonuje oddzielna Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeñ Spo³ecznych, w ramach której rozpoznawane s¹ sprawy
z zakresu prawa pracy, kierowane tam m.in. poprzez skargi kasacyjne od orzeczeñ
s¹dów drugiej instancji.
2. Do spraw z zakresu prawa pracy zalicza siê sprawy:
• o roszczenia ze stosunku pracy lub z nimi zwi¹zane;
• o ustalenie stosunku pracy;
• o roszczenia z innych stosunków prawnych, do których z mocy odrêbnych
przepisów stosuje siê przepisy prawa pracy;
44
• o odszkodowania z tytu³u wypadków przy pracy i chorób zawodowych (por.
art. 476 k.p.c. i art. 262 k.p.).
3. Zgodnie z tzw. w³aœciwoœci¹ rzeczow¹ (por. art. 17 k.p.c.), sprawy pracownicze w zdecydowanej wiêkszoœci (dotyczy to rosn¹cej z roku na rok iloœci kilkuset
tysiêcy spraw rocznie, przy czym jedynie œladowa ich iloœæ trafia do fakultatywnych komisji pojednawczych) wp³ywaj¹ do s¹dów rejonowych – s¹dów pracy.
4. W ramach omawianych procedur pracownik korzysta z szeregu „udogodnieñ”,
takich na przyk³ad, jak:
• zwolnienie od kosztów s¹dowych,
• mo¿liwoœæ uzyskania bezp³atnej pomocy adwokata, a tak¿e innych pe³nomocników, którymi mog¹ byæ m.in. przedstawiciele zwi¹zków zawodowych czy
inspektor pracy;
• jego sprawa powinna byæ za³atwiona niezw³ocznie (obowi¹zuje termin dwutygodniowy). Pracodawca nie korzysta z tego rodzaju przywileju, je¿eli np.
pozywa pracownika o naprawienie szkody (por. art. 114 i nast. k.p. oraz art.
4777 k.p.c.).
5. Spory z zakresu prawa pracy rozpoznawane s¹ z regu³y w sk³adzie ³awniczym,
na co nale¿y zwróciæ uwagê w zwi¹zku z tendencj¹ do ograniczania roli ³awników w innych sprawach s¹dowych.
6. Procedura powo³ywania i rola fakultatywnych komisji pojednawczych sformu³owane s¹ w przepisach Kodeksu pracy (por. art. 246–258 k.p.).
7. Strony powinny byæ zorientowane co do przys³uguj¹cych im s¹dowych œrodków
odwo³awczych, w zwi¹zku z czym pracodawca ma obowi¹zek zawiadomienia
pracownika o rodzaju przys³uguj¹cego mu œrodka (por. np. art. 97 i 110 k.p.).
8. Odrêbnoœæ postêpowania w sprawach z zakresu prawa pracy nie wyklucza
w okreœlonych sytuacjach wykorzystania fakultatywnych trybów postêpowania s¹dowego, takich jak postêpowanie nakazowe albo upominawcze (por. art. 485–
505 k.p.c.), z których jednak strony, a zw³aszcza pracodawcy, rzadko korzystaj¹.
9. Wspomniana ju¿ wy¿ej nowelizacja z dnia 1 marca 1996 r. wprowadzi³a z dniem
1 lipca 1996 r. nowy model œrodków odwo³awczych – apelacjê – w miejsce
uprzedniej rewizji oraz kasacjê, umo¿liwiaj¹c¹ w wiêkszoœci spraw rozpoznanie sporów w ramach trzeciej instancji przez S¹d Najwy¿szy. U³atwia to s¹dom
pracy oraz S¹dowi Najwy¿szemu kontrolê postêpowania stron stosunku pracy
pod k¹tem zgodnoœci z prawem.
Powy¿sze wprowadzenie poœwiêcone kszta³towaniu siê prawa pracy i zwi¹zanego z nim modelu s¹downictwa pozwala szerzej spojrzeæ na rolê i znaczenie
s¹downictwa pracy w Polsce. Stosunek powództw pracodawców do powództw
pracowników w rejonie pruszkowskim odpowiada podobnym tendencjom w ca³ym
kraju, dlatego te¿ omówienie funkcjonowania S¹du Pracy w Pruszkowie stanowiæ
bêdzie dobr¹ ilustracjê zagadnienia.
45
3. Spory przed S¹dem Pracy w Pruszkowie
3.1. Dane statystyczne
Z dniem 1 lipca 1985 r. powsta³y w Polsce – w ramach s¹downictwa powszechnego – S¹dy Pracy. Z tym dniem Minister Sprawiedliwoœci utworzy³ m.in.
w okrêgu S¹du Wojewódzkiego w Warszawie trzy Wydzia³y Pracy przy S¹dzie
Rejonowym dla Warszawy oraz Wydzia³y Pracy przy S¹dzie Rejonowym
w Ciechanowie i w Pruszkowie.
S¹d Rejonowy w Pruszkowie – Wydzia³ Pracy zasiêgiem w³aœciwoœci miejscowej obejmuje terytorium siedmiu gmin (Pruszkowa, Piastowa, O¿arowa
Mazowieckiego, Brwinowa, Milanówka, Podkowy Leœnej i Micha³owic) oraz obszar
w³aœciwoœci miejscowej S¹du Rejonowego w Grodzisku Mazowieckim, gdzie nie
zosta³ utworzony s¹d pracy. Powy¿szy obszar zamieszkuje oko³o 150 tysiêcy
mieszkañców. Znajduje siê tutaj 135 pañstwowych zak³adów pracy i 16.178 ma³ych
i œrednich firm prywatnych, z regu³y zak³adów rzemieœlniczych2 .
Zauwa¿yæ w tym miejscu nale¿y, i¿ reforma s¹downictwa powszechnego w
1985 r. i latach nastêpnych, przekazuj¹c spory pracownicze do rozpoznania
S¹dom Rejonowym – S¹dom Pracy (w I instancji), S¹dom Wojewódzkim – S¹dom Pracy i Ubezpieczeñ Spo³ecznych (w I i II instancji) oraz S¹dom Apelacyjnym (w II instancji) wp³ynê³a dodatnio na „profesjonalnoœæ” orzecznictwa. Niska
zaskar¿alnoœæ wyroków s¹dów I instancji œwiadczy o spo³ecznej akceptacji przekazania sporów pracowniczych s¹downictwu powszechnemu. Potwierdzi³y siê jednoczeœnie prognozy zwiêkszania siê sukcesywnie w skali ca³ego kraju, po zlikwidowaniu dotychczasowych komisji rozjemczych i komisji odwo³awczych d/s pracy, wp³ywu spraw do s¹dów pracy. Wp³yw spraw ze stosunku pracy w S¹dzie Rejonowym w Pruszkowie – Wydziale Pracy na przestrzeni ostatnich lat, poczynaj¹c
od chwili utworzenia s¹dów pracy ilustruje wykres nr 1.:
Tak wiêc w ci¹gu 12 lat od utworzenia s¹dów pracy wp³ynê³o do S¹du Pracy
w Pruszkowie ³¹cznie 5377 spraw ze stosunku pracy, w tym zdecydowana wiêkszoœæ – 4690 spraw (ok. 87%) – to sprawy z powództw pracowników, natomiast
687 spraw (ok. 13%) to sprawy z powództw pracodawców. Nale¿y przy tym
zauwa¿yæ, ¿e o ile w latach 1985–1989 sprawy z powództw pracodawców stanowi³y od 20 do 40% ogó³u wp³ywu spraw, to po 1989 r. nast¹pi³ stopniowy spadek
procentowy takich spraw z oko³o 11% w 1990 r. do oko³o 1% w 1996 r. Mo¿na
przypuszczaæ, ¿e powy¿sza sytuacja (mniejsza liczba spraw z powództw pracodawców) spowodowana jest z³¹ sytuacj¹ ekonomiczno-finansow¹ wielu przedsiêbiorstw,
któr¹ liczne sprawy z powództw pracowników jeszcze pog³êbiaj¹. Jednoczeœnie te
zak³ady pracy, które funkcjonuj¹ dobrze, zainteresowane s¹ zatrzymaniem pracowników odpowiedzialnych na przyk³ad za niedobory, poniewa¿ wyegzekwowanie
2
Informacje z paŸdziernika 1997 r. z Urzêdu Skarbowego w Pruszkowie.
46
Wykres 1. Wp³yw spraw ze stosunku pracy w S¹dzie Rejonowym w Pruszkowie – Wydziale Pracy
Dane dla 1997 roku – do 31 sierpnia.
d³ugu od pracownika zwolnionego z pracy, pozostaj¹cego przewa¿nie w trudnej
sytuacji finansowej, jest ma³o realne. Tak wiêc dochodzi do zawierania ugód
pozas¹dowych, w ramach których pracodawcy nadal zatrudniaj¹ pracowników
(przewa¿nie na stanowiskach nie zwi¹zanych z odpowiedzialnoœci¹ materialn¹), po
to miêdzy innymi, by z otrzymywanych przez pracownika zarobków za jego zgod¹ egzekwowaæ zad³u¿enie. Tylko w tych przypadkach, gdy pracownik w sposób
ewidentny przyczyni³ siê do powstania szkody powoduj¹cej znaczny niedobór,
pracodawca decyduje siê na „dyscyplinarne” rozwi¹zanie umowy o pracê z pracownikiem i jednoczeœnie wystêpuje do s¹du pracy o zas¹dzenie od pracownika
konkretnej kwoty z tytu³u powsta³ego niedoboru (por. art. 122 i dal. k.p).
Orzecznictwo S¹du Pracy w Pruszkowie, dotycz¹ce roszczeñ pracowników
i pracodawców na przestrzeni ostatnich 12 lat, kszta³towa³o siê w zale¿noœci od
m.in. takich przes³anek procesowych, jak terminy prekluzyjne czy przedawnienia
oraz od orzecznictwa S¹du Najwy¿szego. Generalnie rzecz bior¹c, ugody zawarte
przed S¹dem Pracy w Pruszkowie stanowi³y przeciêtnie od 10 do 15% rocznego
wp³ywu spraw. W pozosta³ych oko³o 90% spraw zapad³y wyroki, które w zale¿noœci od konkretnego roku i wp³ywu iloœci spraw uwzglêdnia³y w 30–60% roszczenia pracowników oraz 20–50% roszczenia pracodawców. W wielu sprawach
zwi¹zanych na przyk³ad ze szkod¹ wyrz¹dzon¹ przez pracownika lub odpowiedzialnoœci¹ za mienie powierzone pracownikowi, pracodawcy wystêpowali ze swoimi
roszczeniami przekraczaj¹c roczny termin od momentu powziêcia wiadomoœci
o wyrz¹dzeniu przez pracownika szkody. S¹d pracy stwierdzaj¹c powy¿sz¹ okolicznoœæ z urzêdu oddala³ roszczenie (art. 291 § 2 k.p. w zw. z art. 292 § 2 k.p.).
Równie¿ po wprowadzeniu opisanej wczeœniej zmiany przepisów Kodeksu pracy,
je¿eli pracownik nie zrzeka³ siê korzystania z przedawnienia, s¹d pracy zobligowany by³ do oddalenia powództwa pracodawcy (art. 292 k.p.).
47
3.2. Sprawy z powództw pracowników a sprawy z powództw pracodawców
Do roku 1989 wœród spraw wnoszonych przez pracowników przewa¿a³y
sprawy zwi¹zane z ustaniem stosunku pracy – wypowiedzeniem, wypowiedzeniem zmieniaj¹cym czy bezzw³ocznym rozwi¹zaniem umowy o pracê (40–50%).
Drug¹ co do wielkoœci grup¹ sporów by³y sprawy „wynagrodzeniowe”, dotycz¹ce wynagrodzenia za pracê, wszelkiego rodzaju dodatków, odszkodowañ
i odpraw pieniê¿nych (20–30%). Po 1989 roku sytuacja siê zmieni³a, bowiem
na pierwszym miejscu pojawi³y siê sprawy „wynagrodzeniowe”, które w niektórych miesi¹cach stanowi³y blisko 70% wszystkich powództw pracowników,
a na drugie miejsce przesunê³y siê sprawy zwi¹zane z ustaniem stosunku pracy.
Jak wspomniano wy¿ej, sprawy z powództw pracodawców stanowi¹ niewielki
margines wszystkich spraw ze stosunku pracy (w 1996 r. ok. 1%). Najczêstszym powodem wnoszenia przez pracowników spraw do s¹du pracy jest z³a
sytuacja ekonomiczna przedsiêbiorstw (brak zamówieñ, problemy ze zbytem
towaru, niski technologicznie poziom produkcji i us³ug, przestarza³y park
maszynowy). Sytuacja powy¿sza prowadzi niejednokrotnie do likwidacji ma³ych i œrednich zak³adów, które nie s¹ w stanie wyp³aciæ pracownikom nale¿nych im œwiadczeñ za pracê. Dochodz¹ tutaj dodatkowe œwiadczenia, wynikaj¹ce nie tylko z przepisów kodeksu pracy, ale m.in. z ustawy zwanej potocznie
ustaw¹ o „grupowych zwolnieniach z pracy” (Ustawa z 28 grudnia 1989 r.
o szczególnych zasadach rozwi¹zywania z pracownikami stosunków pracy
z przyczyn dotycz¹cych zak³adów pracy oraz o zmianie niektórych ustaw –
Dz.U. Nr 4 z 1990 r., poz. 19 ze zm.).
3.3. Rola zwi¹zków zawodowych
Jedynie w dwóch sprawach, tocz¹cych siê przed S¹dem Rejonowym
w Pruszkowie, zwi¹zki zawodowe bezpoœrednio wnios³y powództwa w imieniu pracowników. Natomiast o wiele czêœciej (kilkanaœcie spraw w roku) zwi¹zki zawodowe ustanawiaj¹ swoich pe³nomocników do obrony interesów pracowniczych.
Sytuacja powy¿sza, w której zwi¹zek zawodowy broni interesów pracowniczych,
dotyczy raczej pracowników pe³ni¹cych funkcje kierownicze w zak³adowych organizacjach zwi¹zkowych oraz ewentualnie pracowników-zwi¹zkowców z d³ugoletnim sta¿em. Zdarzaj¹ siê równie¿ sprawy, w których zwi¹zki zawodowe wystêpuj¹ w imieniu szeregowego pracownika czy nawet pracownika nie zrzeszonego
w zwi¹zku zawodowym.
3.4. Rola inspektorów pracy
Pomimo, i¿ inspektorzy pracy od ponad roku mog¹ w myœl kodeksu postêpowania cywilnego wytaczaæ powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy
w imieniu pracowników, to jednak takich spraw do chwili obecnej przed S¹dem
Pracy w Pruszkowie nie wnieœli. Niemniej jednak, inspektorzy pracy w wielu
48
sprawach pracowniczych „wyrêczaj¹” s¹dy pracy. Zwi¹zane jest to z opóŸnieniami w postêpowaniu w sprawach pracowniczych. Chocia¿ w myœl przepisów
kodeksu postêpowania cywilnego termin rozprawy – od daty wniesienia pozwu
lub daty zakoñczenia czynnoœci wyjaœniaj¹cych – powinien byæ dwutygodniowy
(art. 471 k.p.c.), to nie zawsze jest on dotrzymywany. Dlatego czêsto zdarza siê,
¿e kiedy sprawa trafia na wokandê s¹dow¹ pracownik cofa pozew, podnosz¹c,
¿e po interwencji inspektora pracy za¿egnano spór poprzez zawarcie ugody
pozas¹dowej.
3.5. Inni pe³nomocnicy
W myœl przepisów k.p.c pe³nomocnikiem pracownika przed s¹dem pracy
mo¿e byæ nie tylko przedstawiciel zwi¹zku zawodowego lub inspektor pracy, ale
równie¿ pracownik zak³adu pracy, w którym mocodawca jest lub by³ zatrudniony,
adwokat, ma³¿onek, rodzice, rodzeñstwo, zstêpni strony oraz osoby pozostaj¹ce ze
stron¹ w stosunku przysposobienia (art. 465 § 1 k.p. i 87 § 1 k.p.c.), ale tego rodzaju
pe³nomocnicy wystêpuj¹ sporadycznie.
3.6. Czas trwania procesu
Chocia¿ liczba spraw ze stosunku pracy z roku na rok roœnie, to jednak œrednia
d³ugoœæ procesu przed S¹dem Pracy w Pruszkowie nie przekracza 3–4 miesiêcy.
Sytuacja przedstawia siê znacznie gorzej w du¿ych s¹dach, gdzie wp³yw spraw ze
stosunku pracy wynosi kilka lub kilkanaœcie tysiêcy rocznie. W po³¹czeniu z
problemem niepe³nej obsady sêdziowsko-administracyjnej tak wielka iloœæ spraw
powoduje, ¿e trafiaj¹ one na wokandê dopiero po paru miesi¹cach. Równie¿ w
S¹dzie Rejonowym – S¹dzie Pracy w Pruszkowie zdarzaj¹ siê pojedyncze sprawy,
w których postêpowanie s¹dowe trwa rok lub d³u¿ej. Dzieje siê tak, poniewa¿ s¹d
zmuszony jest wielokrotnie zasiêgaæ opinii bieg³ych s¹dowych, np. lekarzy ró¿nych specjalnoœci czy te¿ bieg³ych ksiêgowych wyliczaj¹cych wynagrodzenia
pracownicze. Nie bez znaczenia jest równie¿ fakt, ¿e w niektórych pozwach po
stronie powodowej wystêpuje kilkunastu a nawet kilkudziesiêciu pracowników,
którzy dochodz¹ ró¿nych œwiadczeñ pieniê¿nych, np. premii, dodatków, nagród,
odpraw, odszkodowañ i to niejednokrotnie za kilka lat pracy, co automatycznie
wyd³u¿a czas trwania procesu. Równie¿ uchylenie wyroku s¹du pracy pierwszej
instancji przez s¹d wy¿szej instancji lub skierowanie jej do ponownego rozpoznania mo¿e wp³yn¹æ na wyd³u¿enie czasu trwania procesu.
3.7. Apelacje
Jak ju¿ podkreœlono we wprowadzeniu, obecnie od wyroku s¹du pierwszej
instancji przys³uguje apelacja (poprzednio rewizja) do s¹du drugiej instancji.
Apelacjê od wyroku s¹du rejonowego rozpoznaje s¹d wojewódzki, a apelacjê od
49
wyroku s¹du wojewódzkiego jako pierwszej instancji rozpoznaje s¹d apelacyjny.
W S¹dzie Pracy w Pruszkowie zaskar¿alnoœæ wyroków od szeregu lat utrzymuje
siê na poziomie 3–5% wp³ywu spraw rocznie. Z tego oko³o 80% orzeczeñ s¹du
pracy I instancji zostaje utrzymanych w mocy przez s¹d II instancji, natomiast oko³o
10% wyroków zostaje zmienionych i oko³o 10% uchylonych z przekazaniem spraw
s¹dowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Wiêkszoœæ apelacji (ok.
70%) jest wnoszonych przez pracowników.
4. Konsekwencje nowelizacji Kodeksu pracy
Trudno obecnie przewidzieæ, w jaki sposób nowelizacja Kodeksu pracy
z 1996 r. wp³ynie na iloœæ i rodzaj spraw w s¹dach pracy. Niew¹tpliwie anulowanie przez ustawodawcê przepisów artyku³u 64 i 65 k.p. dotycz¹cych porzucenia
pracy zdecydowanie u³atwi s¹dom pracê, poniewa¿ dotychczasowe stosowanie powy¿szych przepisów wi¹za³o siê z szeregiem problemów natury interpretacyjnej.
Obecnie instytucjê „porzucenia pracy” mo¿na kwalifikowaæ jako ciê¿kie naruszenie podstawowych obowi¹zków pracowniczych, co z kolei mo¿e byæ podstaw¹ do
rozwi¹zania umowy o pracê bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52 § 1
k.p.). Równie trafnym posuniêciem ustawodawcy jest rezygnacja z opinii o pracy.
Chocia¿ ten typ spraw stanowi³ niewielki procent ogólnego wp³ywu spraw do s¹du,
to jednak by³y one bardzo pracoch³onne pod wzglêdem dowodowym, a orzeczenia
czêsto by³y zmieniane lub uchylane do ponownego rozpoznania przez s¹dy II
instancji. Procesy takie przed³u¿a³y siê w czasie i w rezultacie zazwyczaj koñczy³y siê zawarciem ugody pomiêdzy stronami. Jednak ugody te satysfakcjonowa³y
w gruncie rzeczy pracownika, a nie pracodawcê.
Nowelizacja Kodeksu pracy z 1996 r. daje wymierne korzyœci tak pracownikowi, jak i pracodawcy. Z pracownikiem nie mo¿e byæ rozwi¹zana umowa o pracê
zawarta na czas nieokreœlony bez wskazania przyczyny uzasadniaj¹cej wypowiedzenie lub rozwi¹zanie umowy (art. 30 § 4 i art. 52 k.p.). Ponadto w zak³adzie
pracy, w którym dzia³a organizacja zwi¹zkowa, pracodawca ma obowi¹zek „konsultacji” zamiaru wypowiedzenia lub rozwi¹zania umowy z organizacj¹ zwi¹zkow¹, do której nale¿y pracownik.
Natomiast korzystnym rozwi¹zaniem kodeksowym dla pracodawcy jest
d³ugoœæ okresu wypowiedzenia, jaki nale¿y zastosowaæ wobec zwalnianego pracownika (art. 36 k.p.), poniewa¿ jest ona obecnie zale¿na od zak³adowego sta¿u
pracy u danego pracodawcy, a nie od sta¿u ogólnego. Ponadto w sposób jednoznaczny uregulowano kwestiê korzystania z urlopu wypoczynkowego w roku
kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy. Urlop wypoczynkowy realizowany jest u dotychczasowego pracodawcy w wymiarze proporcjonalnym do
liczby miesiêcy przepracowanych do dnia ustania stosunku pracy, a u nowego
pracodawcy odpowiednio proporcjonalnie do okresu pozosta³ego do koñca roku
kalendarzowego (art. 155 k.p.). Nowelizacja Kodeksu pracy wyeliminowa³a
równie¿ enumeratywny katalog przewinieñ w przypadku podjêcia przez pracodawcê decyzji o natychmiastowym rozwi¹zaniu umowy o pracê z pracownikiem
50
(art. 52 k.p.). W ten sposób ustawodawca praktycznie pozostawi³ pracodawcy
woln¹ rêkê w kwestii uznania naruszenia przez pracownika podstawowych jego
obowi¹zków za ciê¿kie.
Wprowadzenie nowych przepisów artyku³u 611 i 612 k.p. daje pracodawcy
mo¿liwoœæ dochodzenia od pracownika odszkodowania, w przypadku gdy pracownik w sposób nieuzasadniony rozwi¹¿e z pracodawc¹ umowê o pracê bez wypowiedzenia. Jednak odszkodowanie nie mo¿e w tym przypadku przekroczyæ wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia (maksymalnie trzymiesiêczne odszkodowanie), a w przypadku umów na czas okreœlony wynagrodzenia za 2 tygodnie.
Now¹ instytucj¹ prawn¹ jest zakaz konkurencji uregulowany przepisami
rozdzia³u II a – dzia³u czwartego (artyku³ 1011 do 1014 k.p.). Chodzi tutaj przede
wszystkim o to, by pracodawca zabezpieczy³ siê na wypadek ujawnienia przez
pracownika tajemnicy (gospodarczej, zawodowej itp.). Ochrona ta ma charakter odszkodowawczy (do wysokoœci trzymiesiêcznego wynagrodzenia pracownika) w przypadku prowadzenia dzia³alnoœci konkurencyjnej wobec swojego
pracodawcy. Natomiast po ustaniu zatrudnienia ochrona pracodawcy bêdzie uzale¿niona od zapewnienia pracownikowi odpowiedniego odszkodowania, nie
przekraczaj¹cego 25% wynagrodzenia pracownika przed ustaniem stosunku
pracy, na czas podany przez strony w umowie o zakazie konkurencji. Niew¹tpliwie ta dodatkowa umowa chroni interesy pracodawcy przed niew³aœciwym
i szkodliwym postêpowaniem pracownika. Spraw na tym tle w s¹dzie pruszkowskim jak dot¹d nie by³o.
Reasumuj¹c powy¿sze rozwa¿ania zwi¹zane z reform¹ prawa pracy w 1996 r.
w kontekœcie praktyki orzeczniczej s¹dów pracy, nale¿y podkreœliæ:
1. Zrównanie wszelkich podmiotów zatrudniaj¹cych pracowników, bez wzglêdu
na sektory (prywatny, prywatyzowany, spó³dzielczy czy pañstwowy), co ³¹czy
siê z konstytucyjn¹ zasad¹ ochrony ka¿dej w³asnoœci (art. 3 i 31 k.p.). Przejawem zrównania w tym zakresie pracodawców jest m.in. znowelizowany przepis z art. 108 k.p., rozci¹gaj¹cy odpowiedzialnoœæ porz¹dkow¹ pracowników
na prywatne zak³ady pracy.
2. Wzmocnienie pozycji pracodawcy wobec zwi¹zków zawodowych, zw³aszcza ¿e
w sprawach indywidualnych ze stosunku pracy zwi¹zek zawodowy reprezentuje tylko swoich cz³onków oraz tych niezrzeszonych w zwi¹zku zawodowym
pracowników, co do których zwi¹zek wyrazi³ zgodê na obronê ich praw (por.
art. 23 k.p. w kontekœcie art. 30 cyt. ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o zwi¹zkach zawodowych).
3. Obowi¹zek pracownika dotycz¹cy przestrzegania tajemnicy firmy i osoby pracodawcy (art. 100 & 2 pkt. 4 k.p.).
4. Mo¿liwoœæ wyp³acania wynagrodzenia za pracê w inny sposób ni¿ do r¹k pracownika (np. na rachunek bankowy), ale za stosown¹ zgod¹ pracownika (art.
86 & 3 k.p.).
5. Wprowadzenie urlopu proporcjonalnego (art. 155 k.p.).
6. Wprowadzenie (czêœciowo) sta¿u zak³adowego (art. 36 i 93 k.p.).
7. Zakaz konkurencji (art. 1011–1014 k.p.).
51
5. Rola S¹du Najwy¿szego
Istotn¹ rolê w dzia³alnoœci s¹dów pracy odgrywa orzecznictwo S¹du Najwy¿szego, które zreszt¹ w wielu kwestiach „wyprzedzi³o” nowelizacjê kodeksu pracy
(np. w zakresie wygaœniêcia stosunku pracy na skutek œmierci stron (por. art. 631–
632 k.p.). Przyk³adów korzystnej tak¿e dla pracodawców interpretacji przepisów prawa
pracy dokonanej w ostatnich latach przez S¹d Najwy¿szy jest wiele. Do najwa¿niejszych z nich, zmieniaj¹cych zw³aszcza orzecznictwo s¹dów pracy, zaliczyæ nale¿y:
1. Uchwa³ê pe³nego sk³adu Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeñ Spo³ecznych
z dnia 11 marca 1993 r. (I PZP 68/92, OSNCP 1993, Nr 9, poz.140), wyjaœniaj¹c¹, i¿ wypowiedzenie umowy o pracê pracownikowi w czasie œwiadczenia
przez niego pracy jest, w myœl art. 41 k.p., skuteczne, mimo wykazania nastêpnie przez tego pracownika, poprzez œwiadectwo lekarskie, ¿e w dniu wypowiedzenia by³ niezdolny do pracy z powodu choroby. Uchwa³a ta zmieni³a ca³kowicie dotychczasow¹ praktykê orzecznictwa s¹dów pracy w powy¿szym zakresie i niew¹tpliwie (poprzez zdyscyplinowanie pracowników) zmniejszy³a iloœæ
spraw s¹dowych, dotycz¹cych sporów na tle wypowiedzenia umów o pracê.
2. Uchwa³ê 7 SN z dnia 25 marca 1993 r. (I PZP 65/92, OSNCP 1993, Nr 10 poz.
168) oraz uchwa³ê z dnia 25 czerwca 1995 r. (I PZP 16/95, OSNAP i US 1995,
Nr 1, poz. 261), obie akcentuj¹ce, i¿ spó³ka powsta³a z przekszta³cenia przedsiêbiorstwa pañstwowego nie jest zwi¹zana postanowieniami uk³adu zbiorowego pracy obowi¹zuj¹cego w przekszta³conym przedsiêbiorstwie. Oznacza to
w praktyce, ¿e nowy pracodawca mo¿e m.in. wypowiedzieæ warunki pracy przejêtym pracownikom, które to warunki uprzednio regulowa³y normy uk³adu zbiorowego pracy, a poprzez przekszta³cenie organizacyjno-prawne sta³y siê czêœci¹ indywidualnych umów o pracê (por. art. 42 k.p.).
3. Uchwa³ê 7 SN z dnia 16 lipca 1993 r. (I PZP 28/93 OSNCP 1994, Nr 1, poz.2),
chroni¹c¹ tajemnicê wynagrodzenia pracowników, tak¿e wobec zwi¹zku zawodowego, który nie mo¿e domagaæ siê od pracodawcy informacji o wysokoœci
wynagrodzenia pracownika bez jego zgody.
Rzecz jednak w tym, aby orzecznictwo S¹du Najwy¿szego, które niejednokrotnie ju¿ otwiera³o drogê do skuteczniejszych regulacji ustawowych, mia³o wp³yw
nie tylko na dzia³alnoœæ orzecznictwa s¹dów pracy, ale tak¿e na œwiadomoœæ prawn¹
i codzienn¹ politykê stron stosunku pracy. Do tego oczywiœcie potrzebna jest
z jednej strony dobra wola tych stron, a z drugiej strony znajomoϾ przynajmniej
podstawowych zasad prawa pracy oraz wspomnianych wy¿ej orzeczeñ S¹du
Najwy¿szego. Z tym ostatnim, jak tego dowodzi praktyka s¹dowa, nie jest najlepiej. Czêste s¹ bowiem przypadki, w których pracodawcy, zw³aszcza ma³e firmy
nie korzystaj¹ce z us³ug radcy prawnego lub adwokata, nie wskazuj¹ przy rozwi¹zywaniu umów o pracê przyczyn uzasadniaj¹cych wypowiedzenie albo bezzw³oczne
rozwi¹zanie takiej umowy, nie pouczaj¹ pracowników o s³u¿¹cych im œrodkach
prawnych i terminach zawitych oraz nie przestrzegaj¹ procedur wspó³dzia³ania ze
zwi¹zkami zawodowymi (dotyczy to zak³adów, w których funkcjonuj¹ zak³adowe
organizacje zwi¹zkowe). Z drugiej strony tak¿e pracownicy, pouczeni o swych
uprawnieniach, nie przestrzegaj¹ terminów zawitych czy przedawnienia, wnosz¹
pisma procesowe do niew³aœciwych s¹dów, a nawet do organów pozas¹dowych itp.
52
Innymi s³owy, œwiadomoœæ prawna w zakresie prawa pracy nie jest wystarczaj¹ca. Dlatego te¿ firmy, zw³aszcza ma³e, powinny w wiêkszym zakresie korzystaæ z us³ug prawnych (radców i adwokatów) i przeprowadzaæ obejmuj¹ce pracowników i zwi¹zkowców szkolenia o tematyce innej ni¿ tylko bhp.
Podsumowanie (wnioski de lege lata i de lege ferenda)
Kszta³towanie siê w Polsce optymalnego modelu ustroju pracy oraz modelu
rozpoznawania sporów z zakresu prawa pracy przemawia za pozytywn¹ ocen¹ dotychczasowych reform na przestrzeni ostatnich lat. Rzecz sprowadza siê bowiem do
poprawnego wdra¿ania w ¿ycie nowego prawa pracy za pomoc¹ demokratycznych
procedur zarówno „wewn¹trzzak³adowych”, jak i s¹dowych. Praktyka dowodzi jednak, ¿e nie s¹ dostatecznie wykorzystywane pewne instytucje prawne, które mog¹
i powinny funkcjonowaæ w wiêkszoœci zak³adów pracy, rozwi¹zuj¹c poprzez ugody
tysi¹ce konfliktów rocznie (na przyk³ad zak³adowa komisja pojednawcza, por. art.
244 i dal. k.p.). Ustawodawca stworzy³ ku temu stosowne warunki prawne, jednak
do pe³nego wykorzystywania tej instytucji niezbêdna jest równie¿ dobra wola zainteresowanych stron. Jest rzecz¹ oczywist¹, ¿e ugoda zawarta przed komisj¹ pojednawcz¹ nie tylko rozwi¹zuje konflikt, lecz tak¿e s³u¿y dobrej atmosferze w danym
zak³adzie pracy. Ponadto, w drobnych sprawach mo¿na stosowaæ w szerszym zakresie wspomniane wy¿ej postêpowanie nakazowe i upominawcze. Wa¿ne jest równie¿,
aby w zak³adach pracy, w których funkcjonuj¹ organizacje zwi¹zkowe, wykorzystywaæ porozumienia precyzuj¹ce zasady wspó³pracy pracodawców ze zwi¹zkami
zawodowymi. Mo¿liwym rozwi¹zaniem jest tak¿e rozwiniêcie czêœci obligacyjnej
zak³adowego uk³adu zbiorowego pracy.
Jeœli chodzi o uwagi de lege ferenda, to pozytywnie nale¿y oceniæ najbli¿sze przewidywane zmiany kodeksowe, dotycz¹ce ograniczenia roli orzeczniczej
inspektorów pracy na rzecz s¹dów (a przejœciowo kolegiów d/s wykroczeñ), co jest
zwi¹zane z wejœciem w ¿ycie nowej kodyfikacji karnej w dniu 1 stycznia 1998 r.
(przewiduje siê skreœlenie art. 284–290 k.p., dotycz¹cych postêpowania w sprawach o wykroczenia przeciwko prawom pracownika). W interesie ma³ych i œrednich zak³adów pracy niew¹tpliwie le¿¹ propozycje zawarte we wspomnianym wy¿ej
projekcie Kodeksu zbiorowych stosunków pracy, dotycz¹ce m.in.:
• sprecyzowania prawa koalicji i partycypacji w zarz¹dzaniu zak³adem pracy
(por. art. 181 k.p.);
• ograniczenia obowi¹zków pracodawcy odnoœnie do zaspokajania potrzeb bytowych, socjalnych i kulturalnych pracowników (art. 16 k.p.);
• poszerzenia zakresu przepisów uk³adowych i regulaminowych w miejsce przepisów ustawowych (por. art. 9 w zwi¹zku z art. 240 k.p.).
Jest oczywiste, ¿e kompleksowa regulacja prawa pracy nast¹pi dopiero
w nowym Kodeksie pracy, dostosowanym do warunków ukszta³towanego ustroju
spo³eczno-gospodarczego i utrwalonego ³adu ekonomicznego. Natomiast obecnie
istotne jest takie wdra¿anie najnowszego, zreformowanego w 1996 r. prawa pracy,
które zapewni równowagê pomiêdzy pozycj¹ pracodawców i pracowników.
53
Za³¹czniki
Tab. 1. Ewidencja spraw z zakresu prawa pracy z powództw pracowników („p”) w s¹dach
rejonowych, w s¹dach pracy w Polsce w latach 1994–1995
Polska
Wp³yw spraw w liczbach bezwzglêdnych
(Wszystkie okrêgi s¹dów wojewódzkich)
ogó³em
Z tego województwa (m.in.)
1. warszawskie
2. katowickie
3. gdañskie
1994
214.126
1995
182.017
7.485
42.536
6.405
6.513
33.266
3.816
Dane: Departament Organizacji i Informatyki Ministerstwa Sprawiedliwoœci, 1996
Tab. 2. Ewidencja spraw z zakresu prawa pracy z powództw pracodawcy („pm”) w s¹dach
rejonowych, w s¹dach pracy w Polsce w latach 1994–1995
Polska
Wp³yw spraw w liczbach bezwzglêdnych
(Wszystkie okrêgi s¹dów wojewódzkich)
ogó³em
Z tego województwa (m.in.)
1. warszawskie
2. katowickie
3. gdañskie
1994
7.241
1995
6.639
598
772
680
482
704
598
Dane: j.w.
Tab. 3. Dane statystyczne wp³ywu spraw do s¹du pracy w Pruszkowie za lata 1985–
1997 (do 31 sierpnia) w kategorii „p” (z powództw pracowników) oraz „pm”
(z powództw pracodawców)
Rok
Kategoria „p”
(liczba spraw)
Kategoria „pm”
(liczba spraw)
ogólna liczba
spraw
1985
1986
1987
1988
1989
1990
1991
1992
1993
1994
1995
1996
1997 (do 31.08)
118 (ok. 75%)
200
175
173
189
308 (ok. 89%)
369
489
461
403
695
513 (ok. 99%)
664
40 (ok. 25%)
157
143
82
89
35 (ok. 11%)
18
8
7
18
16
5 (ok. 1%)
2
158 (100%)
357
318
255
278
343
387
497
468
421
711
518
666
Czêœæ II
Stosunki
pracodawcy-pracobiorcy
z perspektywy
zwi¹zków zawodowych
i organizacji
przedsiêbiorców
Gisbert Schlemmer
Przewodnicz¹cy Ogólnofederalnego Zwi¹zku Zawodowego
Przemys³u Drzewnego i Tworzyw Sztucznych
Stosunki pracodawca–pracownik w sektorze
ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw z perspektywy
zwi¹zków zawodowych
Wstêp
Sektor ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw nie jest dok³adnie zdefiniowany.
Zwi¹zek Zawodowy Przemys³u Drzewnego i Tworzyw Sztucznych okreœla MSP
jako zak³ady zatrudniaj¹ce poni¿ej 300 pracowników. Granica oddzielaj¹ca MSP
od przedsiêbiorstw du¿ych odwo³uje siê do niemieckiej ustawy o ustroju zak³adów, która przewiduje istnienie we wszystkich zak³adach zatrudniaj¹cych ponad
300 pracowników rad zak³adowych, których cz³onkowie zwolnieni s¹ z wykonywania pracy. Nale¿y dodaæ, ¿e w ostatnich latach zak³ady nie powiêkszaj¹ siê, lecz
istnieje wyraŸna tendencja do ich zmniejszania siê. Przejawia siê to wydzielaniem
zak³adów, magazynowaniem towarów w ró¿nych miejscach oraz posi³kowaniem
siê pracownikami i firmami na zlecenie. Obecnie w przemyœle przetwórstwa
i obróbki drewna w przeciêtnym zak³adzie liczba zatrudnionych nie przekracza 100
osób, a zak³ady rzemieœlnicze s¹ jeszcze mniejsze.
W ca³ych Niemczech istnieje oko³o 45 zwi¹zkowych biur lokalnych
Ogólnofederalnego Zwi¹zku Zawodowego Przemys³u Drzewnego i Tworzyw
Sztucznych, obs³uguj¹cych na swoim obszarze oko³o 50 zak³adów. Z tych 50 zak³adów œrednio co najwy¿ej 3 do 4 to zgodnie z podan¹ wczeœniej definicj¹ zak³ady
wiêksze; pozosta³e 46–47 nale¿y do sektora ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw.
W pocz¹tkowym okresie po zjednoczeniu Niemiec, szczególnie we wschodnich landach, zaznaczy³a siê tendencja do pozbawiania wp³ywów zwi¹zków zawodowych jako kojarzonych przede wszystkim z okresem realnego socjalizmu. Po
pewnym czasie jednak dostrze¿ono, i¿ w Niemczech struktura stosunków miêdzy
pracodawcami i pracownikami zawsze charakteryzowa³a siê równoœci¹ stron, dziêki
czemu od czasu drugiej wojny œwiatowej udawa³o siê zachowaæ równowagê
w relacjach pracodawcy–pracobiorcy. Utrzymywanie takiego uk³adu dzia³a³o stabilizuj¹co i wzmacnia³o gotowoœæ do kompromisów. Ci, którzy po zjednoczeniu
opowiadali siê za zmian¹ i d¹¿yli do zlikwidowania zwi¹zków zawodowych, z biegiem
czasu zrozumieli, ¿e osi¹gniêcie tego mo¿e byæ zwyciêstwem pyrrusowym.
1. Uk³ady zbiorowe
Za jeden z czynników decyduj¹cych dla kszta³tu struktury stosunków miêdzy pracodawcami i pracownikami w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach uznaæ
nale¿y autonomiê uk³adów zbiorowych.
Prawo do zawierania umów zbiorowych chroni ustawa zasadnicza Republiki
Federalnej Niemiec. Reguluje ona te¿ stosunki pomiêdzy pracodawcami i ich
zwi¹zkami z jednej strony oraz zwi¹zkami zawodowymi z drugiej strony. Autonomia uk³adów zbiorowych pozwala pokonaæ najczêœciej wystêpuj¹ce problemy,
wynikaj¹ce z odraczania i przewlek³ego podejmowania decyzji. Przyk³adem mo¿e
tu byæ zawarty niedawno w trakcie otwartych negocjacji uk³ad zbiorowy w okrêgu
pilota¿owym Badenii-Wirtembergii. Dotyczy on bardzo trudnej i skomplikowanej
kwestii skrócenia czasu pracy dla pracowników w wieku przedemerytalnym.
W efekcie starsi pracownicy mog¹ stopniowo, przed osi¹gniêciem ustawowego wieku emerytalnego, przechodziæ na emeryturê. Dojœcie do porozumienia by³o dodatkowo utrudnione przez treœæ ustaw ramowych, dlatego te¿ zawarcie umowy nale¿y traktowaæ jako du¿e osi¹gniêcie i jednoczeœnie jako aktywny, decyduj¹cy wk³ad
do dalszego rozwoju uk³adów zbiorowych.
1.1. Prawo do wspó³decydowania
Istotnym elementem ustroju zak³adu gwarantowanym przez ustawê jest prawo za³ogi do wspó³decydowania. Nie jest ono wprawdzie „cudownym œrodkiem”,
ale przedstawia du¿¹ wartoœæ w postaci przynajmniej czêœciowej równoœci
w zak³adzie. Zasady wspó³pracy miêdzy przedstawicielami pracowników zak³adu
i kierownictwem s¹ w zasadniczej czêœci uregulowane w tej ustawie. Rady zak³adowe maj¹ mo¿liwoœæ wspó³decydowania g³ównie w zakresie socjalnym, czêœciowo personalnym, natomiast nie posiadaj¹ takich uprawnieñ w zasadniczym trzonie dzia³alnoœci gospodarczej zak³adu.
W zak³adach najmniejszych, gdzie liczba zatrudnionych nie przekracza
4 osób, nie ma wspólnej reprezentacji interesów. W zak³adach licz¹cych od 5 do
20 pracowników uprawnionych do g³osowania istnieje jednoosobowy reprezentant
za³ogi, natomiast w zak³adach wiêkszych, do 300 zatrudnionych, powo³uje siê radê
zak³adow¹ z³o¿on¹ z 3 do 7 cz³onków w zale¿noœci od wielkoœci zak³adu.
Istotne jest, i¿ w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach jednoosobowi reprezentanci za³ogi i cz³onkowie rad zak³adowych wykonuj¹ tê dzia³alnoœæ honorowo,
oprócz w³aœciwej pracy. Dopiero w zak³adach licz¹cych powy¿ej 300 pracowników cz³onkowie rad zak³adowych s¹ zwalniani z wykonywania pracy.
58
1.2. Przedmiot uk³adów zbiorowych
System uk³adów zbiorowych pracy ma w Republice Federalnej Niemiec
bardzo rozbudowan¹ strukturê bran¿ow¹ i regionaln¹. Od czasu drugiej wojny
œwiatowej zawarto oko³o 250.000 ró¿nych uk³adów zbiorowych pracy. Uk³ady te,
oprócz wysokoœci wynagrodzeñ, dotycz¹:
• wyp³at specjalnych,
• p³ac uznaniowych,
• warunków pracy,
• bezpieczeñstwa i ochrony pracy.
Uk³ady zbiorowe reguluj¹ równie¿ wiele innych spraw, które s¹ dla pracowników w praktyce równie wa¿ne jak ustawy i rozporz¹dzenia, poniewa¿ reguluj¹
i zabezpieczaj¹ warunki pracy i ¿ycia wielu milionów rodzin.
Dla wiêkszoœci uregulowañ zawartych w uk³adzie zbiorowym pracy nie
istniej¹ równoleg³e postanowienia ustawowe; wy³¹czne obowi¹zywanie ma podpisany uk³ad, jak w przypadku gratyfikacji œwi¹tecznych, gratyfikacji za okres
urlopu, wysokoœci wynagrodzenia, stawek za nadgodziny itp.
1.3. Negocjacje
Uk³ady zbiorowe zawsze maj¹ charakter wynegocjowanego kompromisu,
uwzglêdniaj¹cego tak koszty ponoszone przez pracodawcê, jak i zabezpieczenie
egzystencji pracowników. W oko³o 98% wszystkich przypadków uk³ady zbiorowe
dosz³y do skutku w wyniku pokojowych negocjacji. Czas trwania rozmów jest
bardzo ró¿ny, poniewa¿ zale¿y od przedmiotu uk³adu – istnieje wyraŸna ró¿nica
pomiêdzy ustaleniem jedynie nowej tabeli p³ac oraz wypracowaniem kompleksowej umowy, tzw. ramowego uk³adu zbiorowego pracy, w zwi¹zku z którym nale¿y
przedyskutowaæ i podj¹æ decyzje w wielu kwestiach.
Zazwyczaj, je¿eli nie uda siê osi¹gn¹æ porozumienia po jednym posiedzeniu, negocjacje zbiorowe koñcz¹ siê po oko³o dziesiêciu rundach rozmów. Czasami pojawia siê te¿ potrzeba powo³ania bezstronnego mediatora. Tylko w 2%
wszystkich przypadków uk³ady zbiorowe zosta³y „przeforsowane” w wyniku strajków ostrzegawczych lub akcji strajkowych.
2. Rozwi¹zywanie konfliktów
W wiêkszoœci zak³adów struktura stosunków pomiêdzy pracodawcami i pracownikami ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw jest tak zorganizowana, ¿e problemy
daj¹ siê rozwi¹zaæ w trakcie rozmów i negocjacji. Na poziomie zak³adu odbywa siê
to pomiêdzy wybran¹ rad¹ zak³adow¹ a kierownictwem zak³adu. Na poziomie
ponadzak³adowym pomiêdzy zwi¹zkami pracodawców a zwi¹zkami zawodowymi.
Je¿eli te strategie rozwi¹zywania konfliktów zawiod¹, istnieje mo¿liwoœæ
odwo³ania siê do strajków w celu doprowadzenia do zawarcia uk³adu.
59
Na poziomie zak³adu istnieje ponadto mo¿liwoœæ regulacji konfliktów przed
s¹dami pracy i spraw socjalnych. Zarówno zwi¹zki pracodawców, jak i zwi¹zki
zawodowe dysponuj¹ specjalnymi przedstawicielami, którzy wystêpuj¹ przed tymi
s¹dami. Równie¿ w tym wypadku, przed wydaniem wyroku s¹dowego, wiele
konfliktów mo¿na za³atwiæ dziêki ugodom.
Widaæ wiêc, ¿e w sprawach konfliktowych stosunki pracodawca–pracownik
opieraj¹ siê w Niemczech przede wszystkim na rozmowach, argumentacji i konsensusie. Te mo¿liwoœci regulacji uznawane s¹ tak przez zainteresowane strony,
jak i przez stoj¹cych z boku, na przyk³ad przedstawicieli partii politycznych, za
wartoœciowe i godne trwa³ego zabezpieczenia.
3. Wspó³dzia³anie zwi¹zków zawodowych i zwi¹zków
pracodawców
Mówi¹c o stosunku pracodawca–pracownik z pozycji zwi¹zków zawodowych
nale¿y wspomnieæ o istnieniu miêdzynarodowych struktur przedsiêbiorstw. O ile
wczeœniej koncentrowa³y siê one g³ównie w Europie Zachodniej, powi¹zania niemiecko-polskie i niemiecko-czeskie ostatnio ogromnie zyska³y na znaczeniu. Jednoczeœnie
jednak, podczas gdy w obszarze Wspólnoty Europejskiej negocjuje siê i rozstrzyga
sprawy poprzez europejskie rady zak³adowe, wspó³praca w tym zakresie z pañstwami
Europy Œrodkowo-Wschodniej nie jest jeszcze tak bardzo rozwiniêta.
Obecnie ju¿ w piêciu przedsiêbiorstwach bran¿y drzewnej dzia³aj¹cych na
skalê miêdzynarodow¹ Ogólnofederalny Zwi¹zek Zawodowy Przemys³u Drzewnego
i Tworzyw Sztucznych uzgodni³ z pracodawcami powo³anie europejskich rad
zak³adowych.
Istnieje równie¿ wiele innych wspólnych interesów, inicjowanych lub realizowanych przez pracodawców i ich zwi¹zki wraz ze zwi¹zkami zawodowymi.
Dotyczy to w szczególnoœci promocji produktów. Ma³e i œrednie przedsiêbiorstwa nie dysponuj¹ takimi samymi mo¿liwoœciami w zakresie badañ i rozwoju
oraz mo¿liwoœci lansowania swoich produktów na rynku jak przedsiêbiorstwa du¿e.
Dlatego te¿ czêœciowo wspólnie wystêpujemy na przyk³ad do polityków o wsparcie prezentacji mebli w bardziej oddalonych regionach.
Równie¿ takie sprawy, jak zezwolenie dla produktów z drewna, przyjazne
œrodowisku zagospodarowywanie starego drewna, konkurencja okien z drewna
i tworzyw sztucznych oraz ekologiczna wymiana PCV w produkcji okien z tworzyw sztucznych to przyk³ady wspólnych inicjatyw zwi¹zku zawodowego bran¿y
drzewnej i tworzyw sztucznych oraz odpowiadaj¹cych im zwi¹zków pracodawców.
Szczególnym osi¹gniêciem wspó³pracy zwi¹zków pracodawców i Zwi¹zku
Zawodowego Przemys³u Drzewnego i Tworzyw Sztucznych jest zainicjowanie
publicznej dyskusji na temat gospodarki leœnej. Pocz¹tkowo dotyczy³a ona ochrony
lasów tropikalnych, natomiast obecnie rozci¹gnê³a siê równie¿ na certyfikacjê drewna pochodz¹cego ze wszystkich stref klimatycznych. Temat ten jest w Republice
Federalnej Niemiec wci¹¿ obecny, poniewa¿ œwiadomoœæ ekologiczna konsumentów stale wzrasta. Obecnie centra i sklepy budowlane reklamuj¹ siê podaj¹c,
60
i¿ sprzedaj¹ wy³¹cznie drewno opatrzone certyfikatem. Pozwala im to zdobyæ przewagê nad konkurencj¹.
Do innych wspólnych dzia³añ zwi¹zków pracodawców i zwi¹zków zawodowych nale¿¹ konferencje bran¿owe przy Ministerstwie Gospodarki. Zwi¹zki zorganizowa³y równie¿ wiele wspólnych konferencji na nowe i/lub strategiczne tematy
interesuj¹ce obie strony. By³y to na przyk³ad:
• konta czasu pracy,
• nowe strategie zarz¹dzania,
• produkcja ekologiczna,
• ró¿ne aspekty ochrony œrodowiska.
Wspó³praca zwi¹zków pracodawców i Zwi¹zku Zawodowego Przemys³u
Drzewnego i Tworzyw Sztucznych obejmuje równie¿ dzia³anie bran¿owych organizacji ubezpieczeniowych, dbaj¹cych o bezpieczeñstwo w miejscu pracy i zapobieganie nieszczêœliwym wypadkom. Zwi¹zki staraj¹ siê równie¿ wp³ywaæ za
poœrednictwem wspólnych reprezentacji na kierunki rozwoju niektórych oœrodków
dokszta³cania, szkó³ wy¿szych i techników. Dotyczy to tak¿e instytucji kszta³c¹cych zawodowo ludzi m³odych w naszych bran¿ach.
Podsumowuj¹c, regularnie podejmowane s¹ wspólne próby zapewnienia
bezpieczeñstwa przedsiêbiorstwa i zagwarantowania miejsc pracy. S¹ one znacznie czêstsze i skuteczniejsze ni¿ powszechnie siê s¹dzi. Wi¹¿e siê to g³ównie
z faktem, ¿e dla mediów dobrze funkcjonuj¹ca wspó³praca jest znacznie mniej
interesuj¹ca ni¿ informacja o strajku.
Podsumowanie
Dzia³ania zwi¹zków w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach zaznaczaj¹ siê
szczególnie w sytuacji negocjacji uk³adów zbiorowych, reguluj¹cych miêdzy innymi tak podstawowe kwestie jak warunki pracy i warunki bytowe pracowników.
Zwi¹zki mog¹ równie¿ odgrywaæ istotn¹ rolê w procesie rozwi¹zywania konfliktów pomiêdzy pracodawc¹ i pracownikami. Nawet je¿eli czasami s³ychaæ g³osy
zwolenników gospodarki wolnej od zwi¹zków zawodowych, powszechnie utrzymuje siê consensus w sprawie pozytywnej roli przez nie odgrywanej. Opiniê tê
podzielaj¹ równie¿ pracodawcy, z których zwi¹zkami stale wspó³pracujemy.
61
Ingo Dreyer
Zrzeszenie Zwi¹zków Pracodawców
Przemys³u Metalowego i Elektrotechnicznego
Berlina i Brandenburgii
Stosunki pracodawca–pracownik w sektorze ma³ych
i œrednich przedsiêbiorstw z perspektywy pracodawców
Wstêp
Niniejszy referat poœwiêcony jest strukturze i ekonomicznemu znaczeniu
ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw w Niemczech, a tak¿e stosunkom pomiêdzy
pracodawc¹ i pracownikiem w œwietle obowi¹zuj¹cego prawa pracy. Ocenia on
tak¿e istniej¹ce struktury z punktu widzenia pracodawców.
1. Struktura i ekonomiczne znaczenie MSP
W czasach rosn¹cych wymagañ rynku ma³e i œrednie przedsiêbiorstwa dowodz¹ w przekonuj¹cy sposób swojej si³y polegaj¹cej na gotowoœci do ponoszenia ryzyka, elastycznoœci oraz w³asnej inicjatywie. Ma³e przedsiêbiorstwa dziêki
swojemu silnemu zorientowaniu na klienta i us³ugi serwisowe dorównuj¹ wiêkszym
konkurentom. Co ciekawe, du¿e przedsiêbiorstwa coraz czêœciej przyswajaj¹
sobie struktury i sposób pracy ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw, aby móc im dotrzymaæ kroku.
Ani w polityce, ani w nauce i statystyce nie istnieje jednolita definicja MSP
w podziale na dzia³y gospodarki i regiony. Pojêcie MSP zmienia siê bardzo
w zale¿noœci od dzia³u gospodarki. Istniej¹ w tym zakresie du¿e ró¿nice pomiêdzy przemys³em, handlem, rzemios³em, us³ugami i wolnymi zawodami zarówno
co do wielkoœci, jak równie¿ form organizacyjnych. Podczas gdy na przyk³ad
w rzemioœle przewa¿aj¹ bardzo ma³e jednostki, w przemyœle ma³e przedsiêbiorstwa odgrywaj¹ tylko niewielk¹ rolê.
Niemiecki rz¹d federalny, przede wszystkim z powodu ³atwiejszego prowadzenia statystyk, odwo³uje siê w definicji MSP do liczby zatrudnionych oraz
wartoœci obrotu.
Najpopularniejsze jednak w Niemczech rozgraniczenie przedstawia poni¿sza definicja stosowana przez Instytut Badañ Ma³ych i Œrednich Przedsiêbiorstw:
Wielkoœæ przedsiêbiorstwa
ma³e
œrednie
du¿e
Liczba zatrudnionych
Obrót roczny
do 9
poni¿ej 1 mln DM
10–499
1–100 mln DM
500 i wiêcej
ponad 100 mln DM
Jest wiêc to definicja inna ni¿ stosowana przez Uniê Europejsk¹.
Pomimo ró¿nic w definiowaniu MSP w odniesieniu do ich wielkoœci, istnieje doœæ du¿a zgodnoœæ co do ich charakterystyki jakoœciowej. Decyduj¹ce znaczenie ma tutaj œcis³e odniesienie personalne, to znaczy powi¹zanie pomiêdzy przedsiêbiorstwem a w³aœcicielem. Powi¹zanie to oddaje w sposób idealny:
• ³¹czenie w³asnoœci z odpowiedzialnoœci¹ cywiln¹, tzn. jednoœæ egzystencji
gospodarczej w³aœciciela z egzystencj¹ jego przedsiêbiorstwa,
• odpowiedzialnoœæ przedsiêbiorcy za kierowanie przedsiêbiorstwem oraz za
wszystkie istotne dla przedsiêbiorstwa decyzje.
St¹d mo¿na wysnuæ kolejne kryterium wyró¿niaj¹ce MSP, a mianowicie pe³n¹
lub przynajmniej daleko id¹c¹ niezale¿noœæ od koncernów.
Wy¿ej opisany rodzaj przedsiêbiorstwa stanowi najczêstsz¹ formê organizacyjn¹; z prawie 366.000 przedsiêbiorstw przemys³u przetwórczego w Niemczech
tylko oko³o 54.000 przedsiêbiorstw dzia³a jako spó³ki kapita³owe.
Wartoœæ gospodarcza ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw jest w dyskusjach
publicznych w Niemczech czêsto nie doceniana: w Republice Federalnej Niemiec
istnieje oko³o 2 mln przedsiêbiorstw zatrudniaj¹cych mniej ni¿ 500 pracowników
i wykazuj¹cych obroty poni¿ej 100 mln DM. Stanowi¹ one 99,6% wszystkich
przedsiêbiorstw podlegaj¹cych opodatkowaniu podatkiem obrotowym. Jeszcze
wiêksze znaczenie ma ich wk³ad w wielkoœæ zatrudnienia, gdy¿ zatrudniaj¹ one
prawie 2/3 wszystkich pracowników oraz 4/5 wszystkich praktykantów.
Tak¿e w przemyœle przetwórczym dominuj¹ MSP. 60% wszystkich pracowników tego przemys³u pracuje w przedsiêbiorstwach o liczbie zatrudnionych poni¿ej
1.000. W przeciwieñstwie do du¿ych zak³adów przemys³owych, których stan
zatrudnienia spad³ od 1977 r., w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach przemys³owych nieco wzrós³.
2. Prawo pracy
W gospodarce rynkowej niezbêdna jest w³asnoœæ prywatna œrodków produkcji. Ludzie s¹ gotowi inwestowaæ w³asne pieni¹dze w budynki lub maszyny, je¿eli
mog¹ gospodarowaæ nimi wed³ug w³asnych planów. W ten sposób przejmuj¹ za
nie odpowiedzialnoœæ. Czyni¹ to, poniewa¿ oczekuj¹ dochodów w postaci zysku,
64
odsetek lub czynszu. Jednak zgodnie z niemieck¹ konstytucj¹, korzystanie z prawa w³asnoœci powinno s³u¿yæ tak¿e dobru ogó³u (art. 14 Ustawy Zasadniczej).
W spo³ecznej gospodarce rynkowej konkurencja jest istotnym czynnikiem
wspomagaj¹cym realizacjê zasady dobrobytu dla wszystkich. Tam, gdzie podzia³
na zasadach rynkowych nie jest efektywny i krzywdzi grupy o ni¿szej wydajnoœci,
pañstwo powinno ten stan zmieniæ. Instrumentami s³u¿¹cymi wyrównaniu poziomu œwiadczeñ i zabezpieczeñ socjalnych s¹:
• progresywne opodatkowanie dochodu (od wy¿szych dochodów pobierana jest
procentowo wy¿sza czêœæ podatku ni¿ od dochodów ni¿szych);
• systemy ubezpieczeñ socjalnych finansowane ze sk³adek pracowników
i pracodawców;
• prawo do pomocy socjalnej finansowanej ze œrodków pochodz¹cych z podatków dla tych osób, które nie maj¹ prawa do œwiadczeñ z tytu³u ubezpieczenia socjalnego, a same nie mog¹ zarobiæ na swoje utrzymanie;
• ustawowa ochrona pracowników (np. ochrona przed wadliwym wypowiedzeniem, ochrona matki pracuj¹cej, ochrona m³odzie¿y i osób niepe³nosprawnych);
• uk³ady zbiorowe i prawa pracowników do wspó³udzia³u w zarz¹dzaniu przedsiêbiorstwem, zabezpieczaj¹ce interesy pracowników i zapewniaj¹ce udzia³
zatrudnionych we wzroœcie dobrobytu.
Niemieckie prawo pracy opiera siê na idei swobody zawierania umów o pracê.
Idea ta zosta³a z biegiem czasu znacznie ograniczona. Obecnie umowa o pracê
stanowi przede wszystkim dokument uzasadniaj¹cy stosunek pracy i reguluj¹cy
podstawowe obowi¹zki: rodzaj wykonywanej pracy i wynagrodzenie. Poza tym jej
znaczenie wypieraj¹ ustawy, uk³ady zbiorowe oraz prawa pracowników do wspó³decydowania i wspó³zarz¹dzania przedsiêbiorstwem, znajduj¹ce odbicie w umowach regulacyjnych i uzgodnieniach zak³adowych. Ustawy reguluj¹ w sposób
ogólny, obejmuj¹cy wszystkich pracowników, podstawowe warunki pracy, natomiast
uk³ady zbiorowe zawieraj¹ regulacje dotycz¹ce materialnych warunków pracy dla
co najmniej jednej ga³êzi gospodarki. Na ich podstawie decyzje podjête poprzez
wspó³decydowanie i wspó³zarz¹dzanie w zak³adzie i przedsiêbiorstwie s¹ dla
przedsiêbiorcy wi¹¿¹ce.
Prawo rady zak³adowej do wspó³decydowania mo¿e jednak¿e prowadziæ do
tego, ¿e przedsiêbiorca nie jest w stanie dojœæ z pracownikami do porozumienia
lub zrealizowaæ wczeœniejszych uzgodnieñ. Dzieje siê tak, poniewa¿ jego prawo
do wydawania poleceñ mo¿e zostaæ ograniczone w taki sposób, ¿e pracownik
wykonuje je jedynie za zgod¹ rady zak³adowej. Celem ustanowienia ustroju zak³adu jest przede wszystkim ograniczenie praw przedsiêbiorcy wobec pracowników do spraw niezbêdnych, zwi¹zanych z wykonywan¹ prac¹ oraz umo¿liwienie
za³odze jak najdalej id¹cego wspó³uczestniczenia w decyzjach, które jej dotycz¹.
Niemiecka ustawa o ustroju zak³adów pracy reguluje zasady wspó³pracy pomiêdzy pracodawc¹ a za³og¹, która jest reprezentowana przez wybran¹ przez siebie
radê zak³adow¹.
Rady zak³adowe s¹ wybierane przez pracowników w tajnych wyborach. Sk³ad
i zadania rady reguluje ustawa o ustroju zak³adów pracy. Zwi¹zki zawodowe nie
maj¹ z mocy prawa wp³ywu na dobór sk³adu rad zak³adowych. Przys³uguje im
65
jedynie prawo do z³o¿enia wniosku wyborczego. Rada zak³adowa nie jest wiêc
organem zwi¹zkowym, lecz wybran¹ reprezentacj¹ wszystkich pracowników zak³adu.
Niemiecka ustawa o ustroju zak³adów pracy obowi¹zuje we wszystkich
zak³adach gospodarki prywatnej zatrudniaj¹cych co najmniej piêciu sta³ych pracowników uprawnionych do g³osowania (czyli takich, którzy ukoñczyli 18 lat).
Podstawowym celem prawa o ustroju zak³adów pracy jest umo¿liwienie radzie
zak³adowej (i poprzez ni¹ za³odze) udzia³u w decyzjach podejmowanych przez
pracodawcê w sprawie zak³adu.
W ten sposób szczególnie organizacja zak³adu i przebieg pracy, przypisanie
pracowników do konkretnych stanowisk oraz sk³ad za³ogi (zatrudnienia, zwolnienia) nie podlegaj¹ wy³¹cznie decyzjom pracodawcy. „Absolutne” uprawnienia
kierownicze ogranicza siê wiêc szczególnie tam, gdzie le¿y to w interesie za³ogi
i ma na celu ochronê dóbr osobistych, ochronê socjaln¹ i zdrowotn¹. S³u¿y temu
przede wszystkim prawo za³ogi do wspó³decydowania w okreœlonych sprawach
socjalnych i personalnych oraz przy sporz¹dzaniu planu socjalnego w zwi¹zku
z przekszta³ceniem zak³adu, mo¿liwe do wyegzekwowania przez radê zak³adow¹
dziêki instytucji zak³adowej komisji rozjemczej nawet wbrew woli pracodawcy.
Za przyk³ad mog¹ pos³u¿yæ prawa rady zak³adowej do wspó³decydowania:
• w przypadku ustalania godzin rozpoczêcia i zakoñczenia pracy oraz podzia³u
godzin pracy na poszczególne dni tygodnia, wprowadzania pracy w skróconym wymiarze godzin lub w nadgodzinach, przy ustalaniu zasad wynagradzania, stawek akordowych i premiowych;
• w celu rekompensaty lub z³agodzenia trudnej sytuacji socjalnej w zwi¹zku
z planowanym przekszta³ceniem zak³adu lub wprowadzaniem nowych urz¹dzeñ technicznych albo technologii.
W ³agodniejszej formie dotyczy to tak¿e licznych ustawowo przewidzianych
prostych praw rady zak³adowej do zasiêgania informacji i doradztwa, szczególnie
zanim pracodawca podejmie decyzjê. Równie¿ dziêki nim mo¿na dyskusj¹ i przekonywaniem wp³yn¹æ trwale na prawa kierownicze i organizacyjne pracodawcy.
Prawo o ustroju zak³adów poza ustawowymi uprawnieniami do wspó³decydowania daje radzie zak³adowej równie¿ mo¿liwoœæ zawierania z pracodawc¹
dobrowolnych umów zak³adowych lub uregulowañ dotycz¹cych problemów zak³adowych lub warunków pracy.
Pojedynczemu pracownikowi bardzo czêsto trudno by³oby zdobyæ pozycjê
osi¹gniêt¹ na zasadach zbiorowo-prawnych – czy to ze wzglêdu na fakt, i¿ jest na
to zbyt s³aby, czy w zwi¹zku z tym, ¿e niektóre sprawy mo¿na uregulowaæ jedynie
dla ca³ej lub znacznej czêœci za³ogi.
W ten sposób uregulowane zasady wspó³dzia³ania pracodawcy i rady zak³adowej s³u¿¹ wspólnemu celowi, a mianowicie dobru zak³adu i pracowników (§ 2
ust. 1 ustawy o ustroju zak³adu).
Ustawa o ustroju zak³adu nie ma na celu bezpoœredniego wi¹zania kompetencji decyzyjnych pracodawcy (przedsiêbiorcy) dotycz¹cych spraw gospodarczych
i funkcjonowania przedsiêbiorstwa poprzez prawa partycypacyjne reprezentacji
pracowniczych. Zadanie to spe³nia prawo do wspó³decydowania poprzez udzia³
66
w radzie nadzorczej przedsiêbiorstwa. Zgodnie z tym prawem w wiêkszych przedsiêbiorstwach o okreœlonej formie prawnej (m.in. spó³ka akcyjna, spó³ka z ograniczon¹ odpowiedzialnoœci¹) pracownicy mog¹ wybieraæ swoich przedstawicieli
do rad nadzorczych, aby w ten sposób uczestniczyæ w procesach decyzyjnych
dotycz¹cych przedsiêbiorstwa. Poniewa¿ jednak ta forma gospodarczego wspó³decydowania obowi¹zuje jedynie w przedsiêbiorstwach zatrudniaj¹cych ponad 500
pracowników (tworzenie rad nadzorczych w spó³kach z ograniczon¹ odpowiedzialnoœci¹, sk³adaj¹cych siê w 1/3 z przedstawicieli pracowników, §§ 76, 77 ustawy
o ustroju zak³adu, 1952) wzglêdnie ponad 2.001 pracowników (zastosowanie ustawy
o wspó³decydowaniu w spó³kach kapita³owych i innych oraz w specjalnych ga³êziach gospodarki, np. przemyœle górniczym), nie bêdzie tutaj dalej omawiana.
Przepisy prawa o ustroju zak³adu zabezpieczaj¹ natomiast w pierwszym
rzêdzie interesy socjalne pracowników, a przede wszystkim chroni¹ przed trudnymi sytuacjami socjalnymi wynikaj¹cymi z decyzji gospodarczych pracodawcy. Sama
taka decyzja pracodawcy, na przyk³ad czy zamknie zak³ad, przyjmie terminowe
zlecenia czy te¿ wprowadzi nowe technologie, nie podlega jednak¿e prawu rady
zak³adowej do wspó³decydowania.
Decyduj¹c¹ zasad¹, zapisan¹ wyraŸnie w ustawie, dotycz¹c¹ stosunku pracodawcy i rady zak³adowej jest „wspó³praca w duchu wzajemnego zaufania dla
dobra pracowników i zak³adu”. Zasada ta zabrania stosowania wszelkich œrodków walki strajkowej w stosunku do siebie. Co wiêcej, wszystkie spory powinny
byæ regulowane w sposób pokojowy. Je¿eli nie dojdzie do porozumienia, nale¿y
sprawê oddaæ pod rozstrzygniêcie s¹du pracy lub – szczególnie w przypadku wiêkszoœci praw do wspó³decydowania – zak³adowej komisji rozjemczej, w której
sk³ad wchodzi parzysta liczba cz³onków orzekaj¹cych i niezale¿ny przewodnicz¹cy.
Podsumowanie
Podsumowuj¹c powy¿sze rozwa¿ania z perspektywy pracodawców, nale¿y raz
jeszcze podkreœliæ, ¿e ma³e i œrednie przedsiêbiorstwa stanowi¹ krêgos³up struktury gospodarczej i rynku pracy w Niemczech. Zasady ochrony prawa w³asnoœci,
swobody zawierania umów, autonomii uk³adów zbiorowych i zak³adowego prawa
wspó³decydowania w sprawach socjalnych zasadniczo sprawdzi³y siê w Niemczech
w przypadku ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw.
Rozszerzenie prawa do wspó³decydowania na swobodê decyzyjn¹ przedsiêbiorców nios³oby jednak ze sob¹ niebezpieczeñstwo negatywnego wp³ywu na istotê
dzia³alnoœci gospodarczej MSP – elastycznoœæ i ³atwoœæ dostosowania siê do szybko
zmieniaj¹cych siê warunków rynku, dlatego te¿ nale¿y je odrzuciæ.
Równie¿ czêsto zg³aszane ¿¹danie ustanowienia rozszerzonego oraz ponadzak³adowego prawa do wspó³decydowania, na przyk³ad poprzez rady ds. gospodarczych i spo³ecznych, kryje niebezpieczeñstwo biurokratyzacji i nadmiaru ograniczeñ. Godzi to w naczelne cechy MSP – elastycznoœæ i zdolnoœæ do przystosowywania siê do zmian na rynku.
67
Jeremi Mordasewicz
Business Centre Club
Stosunki pracodawcy–pracobiorcy w sektorze
MSP z perspektywy pracodawców
Wstêp
W Polsce w³aœciwie jedyn¹ organizacj¹ dzia³aj¹c¹ w oparciu o Ustawê o
organizacjach pracodawców jest Konfederacja Pracodawców Polskich. Jednak ze
wzglêdu na swoj¹ specyfikê nie wype³nia ona „rynku”, nie zajmuje siê wszystkimi
problemami, które pracodawców powinny dotyczyæ, poniewa¿ koncentruje siê
przede wszystkim na du¿ych przedsiêbiorstwach. By³o to szczególnie widoczne w
procesie tworzenia Kodeksu pracy – kiedy Kodeks by³ przyjmowany przez komisje sejmowe – w zasadzie nie by³o tam reprezentacji ma³ych przedsiêbiorców.
W pracach komisji d/s reformy prawa pracy czêsto wskazywano na rozwi¹zania niemieckie jako wzorce. Nie podzielam tego punktu widzenia; zdecydowanie bli¿szy jest mi model anglosaski. Sk³ania mnie do tego wysoki poziom bezrobocia w Niemczech – kraju o olbrzymich mo¿liwoœciach gospodarczych i na
bardzo wysokim szczeblu rozwoju. Wielka Brytania natomiast, startuj¹c z pozycji
du¿o gorszej, ma w tej chwili bezrobocie dwu i pó³krotnie ni¿sze.
Poni¿ej omówiony zostanie miêdzy innymi wp³yw Kodeksu na stosunki
pracodawcy – pracobiorcy, jak równie¿ rola zwi¹zków zawodowych w MSP.
Najwiêcej miejsca zostanie poœwiêcone najistotniejszym, z punktu widzenia pracodawców, p³aszczyznom ich stosunków z pracownikami.
1. Wp³yw regulacji prawnych na stosunki pracodawca–pracobiorca
Kodeks Pracy w swej obecnej formie nadmiernie ogranicza swobodê kszta³towania umów pomiêdzy pracodawcami i pracobiorcami – nie uwzglêdnia on
specyfiki funkcjonowania ma³ych i œrednich firm w warunkach rynkowych, bowiem
tworzony by³ z myœl¹ o wielkich przedsiêbiorstwach pañstwowych. Zajmuj¹c siê
ma³ymi firmami nale¿y pamiêtaæ, ¿e charakterystyczn¹ cech¹ ich dzia³ania jest
zdobywanie zleceñ z tygodnia na tydzieñ, z miesi¹ca na miesi¹c i ¿e w efekcie
nie s¹ one w stanie zagwarantowaæ pe³nej stabilnoœci zatrudnienia.
Poni¿ej zostan¹ omówione te elementy k.p., które maj¹ szczególnie znaczenie dla funkcjonowania firm prywatnych ze wzglêdu na ich negatywny wp³yw na
stosunki pomiêdzy w³aœcicielami przedsiêbiorstw i ich pracownikami.
Zgodnie z k.p. (Art. 22, 29) zmiana stanowiska, miejsca i charakteru pracy
zatrudnionego musi byæ za ka¿dym razem negocjowana, czêsto przy udziale
zwi¹zków zawodowych. Utrudnia to znacznie gospodarowanie zasobami ludzkimi
w firmie, zw³aszcza, ¿e zazwyczaj pracownicy wykazuj¹ du¿¹ niechêæ do zmiany
miejsca pracy nawet w obrêbie tego samego przedsiêbiorstwa.
Zawarcie trzeciej umowy na czas okreœlony jest równoznaczne z zawarciem
umowy na sta³e. Przepis ten w sposób drastyczny narusza swobodê zawierania
umów, a tak¿e zmusza przedsiêbiorców nie bêd¹cych w stanie zapewniæ ci¹g³oœci
umowy do zawierania umów nieoficjalnych.
Bardzo niekorzystne tak dla przedsiêbiorców, jak i ich pracowników, s¹ wysokie dop³aty za pracê w nadgodzinach, ograniczenie dopuszczalnej liczby godzin nadliczbowych do 150 w roku oraz krótkie okresy rozliczeniowe czasu pracy i nadgodzin,
poniewa¿ równie¿ one sk³aniaj¹ w³aœcicieli firm do unikania du¿ych kosztów i skomplikowanych procedur poprzez zawieranie umów nieoficjalnych. Postulatem wielu
pracowników jest w³aœnie zwiêkszenie dopuszczalnej liczby godzin nadliczbowych.
Za³o¿enie, ¿e ograniczanie czasu pracy doprowadzi do zwiêkszenia liczby miejsc pracy
lub wp³ynie na ograniczenie bezrobocia jest ca³kowicie b³êdne. Nie jest mo¿liwe, by
pracodawca przyjmowa³ pracownika „z ulicy” i przyucza³ go do zawodu.
Do zatrudnienia „na czarno” sk³ania tak¿e przepis wprowadzaj¹cy jednolite
zasady wyp³acania œwiadczeñ wynikaj¹cych ze zwolnieñ z tytu³u niezdolnoœci do
pracy, bez wzglêdu na wielkoœæ i rodzaj firmy, jak równie¿ niezale¿nie od charakteru stanowiska pracy.
Wszystkie te regulacje zdecydowanie wp³ywaj¹ na zwiêkszanie nieoficjalnego
zatrudnienia w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach. Wydaje siê, ¿e obok wysokoœci sk³adek na ubezpieczenie spo³eczne (48%), rozwi¹zania przyjête w k.p. s¹
g³ówn¹ przyczyn¹ nieoficjalnego zatrudnienia. Dlatego te¿ w k.p. nale¿y wprowadziæ pojêcie ma³ego przedsiêbiorstwa i umo¿liwiæ ma³ym przedsiêbiorcom elastyczniejsze kszta³towanie umów o pracê poprzez dostosowanie regulacji do specyfiki
zawieranych przez nich umów z pracownikami.
2. Wspó³praca ze zwi¹zkami zawodowymi
W ma³ych i œrednich firmach zwi¹zki zawodowe w³aœciwie nie wystêpuj¹.
Dobr¹ ilustracj¹ tego jest fakt, i¿ ani NSZZ Solidarnoœæ, ani OPZZ nie prowadz¹
ewidencji swoich cz³onków pod k¹tem wielkoœci zak³adu, w którym s¹ zatrudnieni. Dlatego te¿ ich obecnoœæ w ma³ym lub œrednim przedsiêbiorstwie zosta³a
najczêœciej „odziedziczona” wraz z prywatyzacj¹.
70
Znamienne jest, i¿ w ci¹gu dwuletniej pracy nad Ustaw¹ o zbiorowych stosunkach pracy, która ma zast¹piæ Ustawê o zwi¹zkach zawodowych, Ustawê
o organizacjach pracodawców, Ustawê o rozwi¹zywaniu sporów zbiorowych oraz
Rozporz¹dzenie dotycz¹ce komisji trójstronnej, ten problem w zasadzie w ogóle
nie budzi³ emocji wœród przedsiêbiorców.
Jednoczeœnie jednak efekty dzia³añ zwi¹zków zawodowych w przedsiêbiorstwach pañstwowych zdecydowanie maj¹ wp³yw na kszta³t i sposób artykulacji
oczekiwañ finansowych pracowników firm prywatnych – bardzo czêsto traktuj¹ oni
„wystrajkowane” podwy¿ki dla pracowników bêd¹cego w tragicznej sytuacji przedsiêbiorstwa pañstwowego jako punkt odniesienia i jednoczeœnie uzasadnienie ¿¹dañ
p³acowych. Wzrost p³ac w przedsiêbiorstwach pañstwowych „ci¹gnie” wynagrodzenia w przedsiêbiorstwach prywatnych w sposób ca³kowicie nieuzasadniony. Jak
t³umaczyæ swoim pracownikom koniecznoœæ zachowania dyscypliny p³acowej, je¿eli
zak³ad pañstwowy podnosi w ci¹gu roku wynagrodzenia pracowników o 48%, mimo
¿e jest zak³adem deficytowym? Otó¿ 30% dochodów przedsiêbiorstw pañstwowych
(w 1996 roku) pochodzi z bud¿etu pañstwa, z kieszeni podatników, czyli równie¿
pracowników firm prywatnych. Sami pracodawcy tego procesu nie s¹ w stanie
powstrzymaæ. Je¿eli pañstwo nadal bêdzie dotowa³o zak³ady i umo¿liwia³o im
wykorzystywanie ich monopolistycznej pozycji, pracodawcy prywatni sobie z tym
nie poradz¹. Nie jest równie¿ skuteczne rozbudowywanie komisji trójstronnej,
bowiem projektuj¹c bud¿et na 1997 rok przyjêto w komisji maksymalny wzrost
wynagrodzeñ w sektorze przedsiêbiorstw o 2,5%. W tej chwili, po 3 kwarta³ach,
jest to ju¿ 7,5%. Wynika z tego, ¿e komisja trójstronna jest ca³kowicie nieskuteczna, jeœli chodzi o kontrolê wzrostu p³ac w sektorze przedsiêbiorstw. Jedynym
lekarstwem jest ograniczenie pozycji monopolistycznej, odebranie dotacji, a przede
wszystkim prywatyzacja ca³ego sektora publicznego.
3. Konflikty pomiêdzy pracodawcami i pracobiorcami
Omówione poni¿ej cztery g³ówne wymiary stosunków pracodawcy–pracobiorcy s¹ szczególnie istotne ze wzglêdu na ich potencjalnie konfliktotwórczy charakter. Zostan¹ one opisane z punktu widzenia pracodawców, niemniej jednak oddaj¹
do pewnego stopnia równie¿ opinie wyra¿ane przez pracowników.
3.1. Wynagrodzenia
Wysokoœæ wynagrodzeñ i innych œwiadczeñ wynikaj¹cych ze stosunku pracy ma czêsto bardzo negatywny wp³yw tak na wielkoœæ szarej strefy, jak i stosunki
pomiêdzy przedsiêbiorcami i ich pracownikami. Jednym z g³ównych problemów
jest niew¹tpliwie bardzo du¿e obci¹¿enie p³ac ró¿nego typu „narzutami” (sk³adkami na ZUS i Fundusz Pracy, podatkiem od wynagrodzeñ, zasi³kami chorobowymi do 35 dni choroby, odpisami na fundusz socjalny i odprawami). Sprawia to,
¿e wystêpuje znaczna ró¿nica pomiêdzy cen¹ wykonywanej przez pracownika us³ugi
71
a wynagrodzeniem, jakie za ni¹ otrzymuje. Wiêkszoœæ pracowników jest gotowa
zatrudniæ siê „na czarno”, by otrzymywaæ wynagrodzenie wy¿sze chocia¿ o czêœæ
sumy odprowadzanej na ZUS czy Fundusz Pracy (dotyczy to zw³aszcza pracowników m³odych), natomiast pracodawcy, aby unikn¹æ tak du¿ych obci¹¿eñ finansowych, chêtnie na to przystaj¹ lub wrêcz takie rozwi¹zanie proponuj¹. Nie jest
jednak tak, by pracodawcy byli wy³¹cznymi inicjatorami zawierania umów „na
czarno” – istnieje w tej kwestii silna presja ze strony pracowników.
Istotnym problemem, opisanym wczeœniej jako jeden z g³ównych aspektów
wp³ywu funkcjonowania zwi¹zków zawodowych na stosunki w przedsiêbiorstwie
prywatnym, jest silna presja na pracodawcê wynikaj¹ca z traktowania przez pracowników warunków pracy i p³acowych w przedsiêbiorstwach pañstwowych jako
punktu odniesienia dla w³asnej sytuacji. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e pracodawca prywatny pozbawiony jest dotacji przys³uguj¹cych przedsiêbiorstwom pañstwowym i bêd¹c
zmuszonym utrzymaæ powi¹zanie pomiêdzy wynikiem finansowym firmy a wysokoœci¹ pensji pracowników, czêsto nie jest w stanie sprostaæ ich wymaganiom.
ród³em frustracji i wynikaj¹cego z tego pogorszenia stosunków pracowników z pracodawcami jest tak¿e nieumiejêtnoœæ oszacowania przez pracownika
wysokoœci kosztów urlopów, zwolnieñ chorobowych, odpraw, op³at za przestój,
napraw gwarancyjnych, zniszczonych materia³ów, zepsutych narzêdzi itp. i wynikaj¹ce z tego poczucie krzywdy czy te¿ „wyzysku”. Te negatywne uczucia wzmacniane s¹ dodatkowo stosunkowo czêsto wystêpuj¹c¹ du¿¹ dysproporcj¹ pomiêdzy
zarobkami pracowników i ich pracodawcy. Konieczne jest wiêc szerzenie wiedzy
– szkolnictwo bardzo zaniedba³o kszta³towanie postawy przedsiêbiorczoœci, jak
równie¿ programy nauczania nie uwzglêdniaj¹ podstawowej nawet wiedzy ekonomicznej. Równie¿ nowe, zreformowane programy, obejmuj¹c bardzo ró¿norodne
kierunki nauczania jednoczeœnie pomijaj¹ kwestiê wiedzy ekonomicznej.
Kolejnym istotnym elementem jest zachwianie proporcji pomiêdzy zyskiem
pracodawcy a zarobkami pracownika. Jednoczesne bardzo szybkie bogacenie siê
pracodawcy i brak inwestycji w firmie rodz¹ frustracjê pracowników. Szczególnie
uderzaj¹ce s¹ oznaki bogactwa przedsiêbiorcy (np. luksusowy samochód) w kontraœcie z bardzo z³ymi warunkami pracy i brakiem zaplecza socjalnego jego pracowników.
3.2. Kwalifikacje
Niedostosowanie struktury zawodowej odziedziczonej po czasach PRL do
warunków gospodarki rynkowej sprawia, i¿ wspó³czeœnie w wielu dziedzinach brak
specjalistów. W efekcie o wysokoœci wynagrodzeñ decyduje najczêœciej stopieñ
„nasycenia” rynku, dlatego te¿ zarobki w niektórych specjalnoœciach s¹ niewspó³miernie wysokie. Negatywne nastawienie pracowników fizycznych do wysokoœci
wynagrodzeñ menad¿erów, kierowników czy ksiêgowych pog³êbiane jest przez fakt,
i¿ w czasach PRL-u praca fizyczna by³a stawiana wy¿ej ni¿ praca umys³owa.
Brak elastycznoœci Polaków w kategoriach zmiany specjalnoœci, zawodu czy
miejsca pracy jest kolejnym potencjalnym zarzewiem konfliktu pomiêdzy praco72
dawc¹ a pracownikami, poniewa¿ atutem ma³ej firmy jest jej zdolnoœæ dostosowania siê do potrzeb rynku. A nale¿y pamiêtaæ, ¿e polski rynek, w przeciwieñstwie do rynku niemieckiego czy ogólnie rynku w krajach UE, jest niezwykle
niestabilny. Zmiany taryf celnych, podatków i innych uregulowañ wymuszaj¹ czêste
zmiany planów firmy. Zmusza to pracodawcê do zmian lub redukcji zatrudnienia,
do czego zazwyczaj nie przygotowuje siê on wystarczaj¹co wczeœnie (przyczyn¹
mo¿e byæ tak zaskoczenie, jak zaniedbanie).
Pracodawcy preferuj¹ zatrudnianie ludzi m³odych, co nie jest przejawem
dyskryminacji ze wzglêdu na wiek, lecz ich potencjalnie wiêkszej zdolnoœci do
poznania nowych technologii. Starsi pracownicy czêsto przeceniaj¹ swoje kwalifikacje, które uleg³y pewnej dewaluacji ze wzglêdu na postêp technologiczny i nie
dostrzegaj¹ tej „dewaluacji” jako przyczyny, dla której powinni ograniczyæ swoje
wymagania p³acowe.
Jednoczeœnie pracodawcy czêsto nie przywi¹zuj¹ wystarczaj¹cej wagi do
podnoszenia kwalifikacji swoich pracowników. Przyczynami tego mog¹ byæ koniecznoœæ realizacji bie¿¹cych zadañ, jak równie¿ niechêæ do inwestowania
w pracowników spowodowana czêst¹ sytuacj¹ „braku lojalnoœci” pracobiorcy, który
po zdobyciu nowych kwalifikacji odchodzi do innej firmy lub „na swoje”.
3.3. Etos pracy
Znaczenie przypisywane pracy jest niezwykle istotnym czynnikiem wp³ywaj¹cym na jej wykonywanie. Stosunkowo du¿ym problemem odbijaj¹cym siê na
stosunkach pracodawcy–pracobiorcy jest podejœcie pracowników do prac, które
wykonuj¹. Ich brak odpowiedzialnoœci i zaniedbania, których siê dopuszczaj¹,
powoduj¹ czêsto du¿e straty wynikaj¹ce z opóŸnieñ, w tym podwa¿enie reputacji
w oczach klienta. Mo¿liwoœæ ukarania pracownika kar¹ w wysokoœci trzykrotnego
wynagrodzenia jest niewspó³mierna do wysokoœci kar, które musi zap³aciæ przedsiêbiorca. Zaniedbania w konserwacji sprzêtu tak¿e s¹ przyczynami strat niewspó³miernych do kosztów bie¿¹cej konserwacji. Wykonywanie w godzinach pracy
zleceñ prywatnych, wykorzystywanie sprzêtu nale¿¹cego do firmy do celów w³asnych, nadu¿ywanie zwolnieñ lekarskich oraz branie ³apówek oprócz oczywistego
negatywnego wp³ywu na rentownoœæ zak³adu, co przek³ada siê na obni¿enie p³ac,
podwa¿a równie¿ zaufanie pracodawcy do wszystkich pracowników. Koszty kontroli obni¿aj¹ zyski firmy oraz p³ace pracowników. Przejawem stosunku do wykonywanej pracy jest równie¿ czêsto praktykowane „rekompensowanie” sobie przez
pracownika niekorzystnych jego zdaniem warunków umowy, co zazwyczaj prowadzi
do jego zwolnienia.
Nadu¿ywane jest t³umaczenie takiej sytuacji s³absz¹ pozycj¹ pracownika
w stosunkach pracy. Kategorycznie sprzeciwiam siê stwierdzeniom, ¿e w Polsce,
ze wzglêdu na wysokie bezrobocie, sytuacja pracownika jest s³aba. Bezrobocie
w Polsce ma charakter strukturalny: w górnictwie, w hutnictwie istnieje nadmiar
pracowników, ale, po pierwsze, w innych specjalnoœciach tak nie jest, po drugie,
przedsiêbiorcy nie maj¹ mo¿liwoœci pozyskania odpowiednio wykwalifikowanych
73
pracowników i po trzecie, problem wysokiego bezrobocia wydaje siê nie dotyczyæ
du¿ych aglomeracji miejskich.
Kolejnym potencjalnym zarzewiem konfliktu jest czêsto pope³niany przez
pracodawców b³¹d kierowania siê osobistymi sympatiami, powi¹zaniami rodzinnymi i towarzyskimi. Nie zapewniaj¹ oni w ten sposób nawet podstawowej równoœci szans awansu, co niew¹tpliwie wp³ywa negatywnie na atmosferê w firmie,
a przez to na jej efektywnoϾ.
3.4. Higiena i bezpieczeñstwo pracy
Zarówno pracodawcy, jak i pracobiorcy nie przywi¹zuj¹ do tej kwestii odpowiedniej wagi. Powszechne jest postrzeganie higieny i bezpieczeñstwa pracy jako
nie maj¹cych bezpoœredniego wp³ywu na dzia³alnoœæ firmy i jej wydajnoœæ, dlatego te¿ ten obszar podlega „porz¹dkowaniu” dopiero w ostatniej kolejnoœci, po
za³atwieniu wszystkich innych spraw. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e ka¿dy pracodawca
zmuszony jest prowadziæ, bez wzglêdu na liczbê zatrudnionych, oko³o dwudziestu
kilku ewidencji. Gdyby chcia³ on postêpowaæ zgodnie z prawem, nie by³by w stanie
prowadziæ dzia³alnoœci gospodarczej. Koszt prowadzenia obs³ugi ksiêgowej samego
tylko podatku VAT w du¿ych firmach stanowi do 0,05%; w ma³ych firmach siêga
2% obrotu (przy mar¿y zysku 6–8%). Je¿eli doliczy siê do tego koniecznoœæ prowadzenia ewidencji sprzêtu, œrodków trwa³ych, wszystkie sprawy zwi¹zane
z ZUSem itp., to to w zasadzie uniemo¿liwia przedsiêbiorcy zajmowanie siê klientami czy ulepszeniem produkcji, a przecie¿ w ma³ych firmach to w³aœnie przedsiêbiorca zajmuje siê wiêkszoœci¹ tych spraw.
Nale¿y w tym miejscu wyró¿niæ dwie grupy zak³adów: te, które nawet zaliczaj¹c siê do ma³ych i œrednich, posiadaj¹ specjalne s³u¿by, np. s³u¿by personalne czyli specjalistów w dziedzinie prawa pracy i te, w których to pracodawca musi
siê znaæ na wszystkim. Nale¿y przyznaæ, ¿e obecny Kodeks pracy nie zosta³
prawdopodobnie przeczytany przez znaczn¹ wiêkszoœæ przedsiêbiorców. Jednak nie
wydaje siê to dziwne, poniewa¿ nawet specjaliœci maj¹ w¹tpliwoœci co do pewnych interpretacji, a pracodawcy wrêcz Kodeksu nie rozumiej¹.
Przy zatrudnianiu nowego pracownika wymagane s¹ badania lekarskie,
natomiast pañstwowa s³u¿ba zdrowia nie jest przygotowana do ich wykonywania
na tak¹ skalê. W zwi¹zku z tym wysy³anie wszystkich nowoprzyjêtych pracowników na badania lekarskie jest równoznaczne z ca³kowit¹ dezintegracj¹ pracy firmy, zw³aszcza w przypadku firm o du¿ej rotacji zatrudnienia (np. firm budowlanych). Z kolei wykupienie us³ug lekarskich w prywatnej firmie jest zbyt du¿ym
obci¹¿eniem bud¿etu przedsiêbiorstwa. W efekcie rzecz¹ zdarzaj¹c¹ siê nagminnie jest kupowanie fa³szywych zaœwiadczeñ lekarskich.
Problemem jest równie¿ brak dba³oœci pracowników o w³asne zdrowie
i bezpieczeñstwo – mimo przeszkolenia czêsto nie przestrzegaj¹ oni zasad BHP
oraz nie korzystaj¹ ze sprzêtu ochronnego. Dodatkowym, niestety ci¹gle powa¿nym problemem, jest te¿ nadu¿ywanie alkoholu.
74
Podsumowanie
Z punktu widzenia pracodawców trzy podstawowe zjawiska maj¹ szczególnie negatywny wp³yw na stosunki pracodawcy–pracobiorcy:
• niedostosowanie rozwi¹zañ prawnych do specyfiki funkcjonowania ma³ych
przedsiêbiorstw – ograniczenie swobody zawierania umów, bardzo wysoki koszt zatrudnienia pracownika (badania, ró¿nego rodzaju œwiadczenia,
sk³adki na ZUS itp.) i „obs³ugi” dzia³alnoœci firmy – co drastycznie obni¿a op³acalnoœæ produkcji i w efekcie prowadzi do „omijania” prawa przez
obie strony;
• nierówne warunki funkcjonowania przedsiêbiorstw prywatnych i pañstwowych, w tym rola zwi¹zków zawodowych;
• brak odpowiednio wykwalifikowanych pracowników.
Stosunki pracy w ma³ych i œrednich przedsiêbiorstwach prywatnych s¹
z pewnoœci¹ bardzo skomplikowane i win¹ za konflikty pomiêdzy pracodawcami
i pracownikami nie nale¿y w ¿adnym wypadku obarczaæ tylko jednej ze stron. Czêœæ
z omówionych wczeœniej problemów ma charakter „kulturowy” i pokonanie ich
bêdzie wymaga³o znacznie wiêcej czasu ni¿ zmiana rozwi¹zañ prawnych czy
instytucjonalnych.
75
Czêœæ III
Spo³eczne
i ekonomiczne
aspekty
stosunków
pracy
Juliusz Gardawski
Katedra Socjologii
Kolegium Ekonomiczno-Spo³ecznego
Szko³a G³ówna Handlowa
Pracodawcy i pracobiorcy w ma³ych i œrednich
firmach w œwietle badañ socjologicznych
Wprowadzenie
Badania sytuacji firm prywatnych by³y prowadzone przez zespó³ katedry
socjologii SGH ju¿ od 1990 roku. W latach 1991–1994 wielokrotnie realizowano wywiady z robotnikami przedsiêbiorstw pañstwowych, którzy pracowali
pewien czas w firmach prywatnych, po czym z ró¿nych powodów podjêli ponownie pracê w przedsiêbiorstwach pañstwowych. Równolegle analizowano
stosunek pracowników sektora pañstwowego i popañstwowego do sektora prywatnego. W 1995 roku przeprowadzono du¿e badania pracowników (g³ównie
robotników) zatrudnionych w nowych produkcyjnych przedsiêbiorstwach prywatnych 3 . Wyniki tych badañ pos³u¿y³y jako podstawa jakoœciowej analizy pogl¹dów pracodawców firm prywatnych, która zosta³a przeprowadzona w latach 1996–
1997. Zebrane materia³y pozwoli³y na ujêcie ró¿nych aspektów funkcjonowania
sektora prywatnego w perspektywie diachronicznej. Poni¿ej przedstawione zostan¹ niektóre wyniki tych badañ.
3
Badania te by³y finansowane przez Fundacjê im. Friedricha Eberta.
1. Badania „Robotnicy ’94” i „Robotnicy firm prywatnych ’95”
1.1. Warunki pracy
Przystêpuj¹c do badañ w 1995 roku jako hipotezê przyjêto, i¿ spo³eczne
warunki pracy u pracodawców prywatnych bêd¹ zasadniczo mniej satysfakcjonuj¹ce ni¿ u pracodawcy pañstwowego, natomiast warunki organizacyjnotechniczne w firmach prywatnych bêd¹ przez pracobiorców oceniane zdecydowanie wy¿ej.
Istotnie, oceny warunków spo³ecznych i techniczno-organizacyjnych panuj¹cych w firmach pañstwowych i prywatnych ró¿ni³y siê wyraŸnie, chocia¿ poziom
tego zró¿nicowania by³ mniejszy, ni¿ mo¿na by³o s¹dziæ na podstawie wczeœniej
prowadzonych obserwacji (Tabele 1 i 1a).
Poza kwestiami takimi, jak poziom zarobków i mo¿liwoœci awansu, w zasadzie wiêkszoœæ respondentów, zarówno z przedsiêbiorstw pañstwowych, jak i firm
Tabela 1. Spo³eczne i techniczno-organizacyjne warunki pracy wed³ug ocen pracobiorców
przedsiêbiorstw pañstwowych i prywatnych (%)
Czy w Pana(i) zak³adzie pracy:
Typ
w³asn.
1.
Zdecydowanie
tak
2.
Raczej
3.
Raczej
tak
1+2
nie
4.
Zdecydowanie
nie
1. Robotnicy mog¹ swobodnie
krytykowaæ organizacjê pracy
pañst.
pryw.
13,3
7,7
43,8
34,7
32,1
42,4
9,9
14,7
57,1
42,4
2. Krytyka ta jest brana pod
uwagê przez bezpoœrednich
prze³o¿onych
pañst.
9,8
40,4
38,0
9,8
50,2
pryw.
7,8
38,2
40,3
12,2
46,0
pañst.
10,6
50,2
28,9
9,2
60,8
pryw.
9,0
45,8
36,8
7,5
54,8
4. Robotnicy s¹ szanowani przez pañst.
bezpoœrednich prze³o¿onych
pryw.
10,4
9,3
55,1
56,3
24,4
25,9
9,5
7,3
65,5
65,6
5. Robotnicy s¹ szanowani przez tylko pryw.
w³aœciciela(i) zak³adu pracy
11,3
57,0
22,8
7,0
68,3
6. Robotnicy szanuj¹ w³aœciciela(i) tylko pryw.
zak³adu pracy
15,5
65,2
13,7
3,7
80,7
3. Istnieje wzajemne zaufanie
miêdzy robotnikami a ich
bezpoœrednimi prze³o¿onymi
7. Zadania produkcyjne s¹
rozdzielane sprawiedliwie
pañst.
pryw.
9,2
9,0
52,6
60,8
28,6
23,4
7,2
5,7
61,8
69,8
8. Premie i nagrody
s¹ rozdzielane sprawiedliwie
pañst.
pryw.
5,3
7,1
37,1
47,9
37,2
31,1
15,0
11,6
42,4
55,0
9. Wysokoœæ pensji zale¿y od
jakoœci i iloœci pracy
pañst.
pryw.
13,1
20,6
39,3
45,6
31,1
24,6
15,4
8,5
52,4
66,2
W tabeli wiersze nie sumuj¹ siê do 100,0, gdy¿ pominiêto braki danych (nie przekracza³y one 5%, zazwyczaj wynosi³y 0,5%–1,5%)
ród³o: „Robotnicy ’94” i „Robotnicy firm prywatnych ’95”.
80
Tabela 1a. Spo³eczne i techniczno-organizacyjne warunki pracy wed³ug ocen pracobiorców
przedsiêbiorstw pañstwowych i prywatnych (%)
Czy jest Pan(i) zadowolony(a) z:
Typ
w³asn.
1.
Zdecydowanie
2.
Raczej
3.
Raczej
4.
Zdecydowanie
tak
tak
nie
nie
1+2
1. Organizacji pracy
pañst.
pryw.
10,6
9,6
49,3
51,0
30,3
31,8
9,5
7,2
59,9
59,6
2. Warunków pracy (BHP)
pañst.
pryw.
11,4
11,1
50,9
48,9
25,9
30,0
11,4
10,0
62,3
60,0
3. Technicznego wyposa¿enia pañst.
stanowiska pracy (narzêdzia,
maszyny)
pryw.
9,0
43,7
33,3
13,3
52,7
13,6
55,1
24,1
7,0
68,7
4. Zaopatrzenia stanowiska pracy pañst.
w materia³y, surowce
pryw.
11,0
16,3
51,6
59,8
26,9
19,7
9,5
3,6
62,6
76,1
5. Rytmicznoœci produkcji, pracy pañst.
pryw.
11,3
10,8
56,1
55,8
23,9
27,7
7,1
5,0
67,4
66,6
6. Norm produkcji
pañst.
pryw.
9,7
9,3
55,2
58,5
25,5
26,9
6,7
4,7
64,9
67,8
7. Stawki zaszeregowania
osobistego
pañst.
pryw.
5,5
7,8
30,7
39,7
40,5
39,9
23,2
12,4
36,2
47,5
8. Zarobków
pañst.
pryw.
4,3
4,7
21,6
31,2
40,5
42,9
23,2
20,9
25,9
35,9
9. Mo¿liwoœci awansu
pañst.
pryw.
3,7
4,5
30,6
29,4
45,7
48,5
18,0
17,2
34,3
33,9
10. Wiedzy i umiejêtnoœci
pañst.
bezpoœrednich prze³o¿onych pryw.
10,2
11,4
62,8
62,3
20,1
21,6
6,1
4,2
73,0
73,7
13,4
60,5
18,9
4,8
73,9
18,8
62,1
14,4
3,2
80,9
11. Wiedzy i umiejêtnoœci
w³aœciciela zak³adu pracy
pañst.
(w przedsiêbiorstwach
prywatnych) lub kierownictwa
zak³adu (w przedsiêbiorstwach pryw.
pañstwowych)
W tabeli wiersze nie sumuj¹ siê do 100,0, gdy¿ pominiêto braki danych (nie przekracza³y one 5%, zazwyczaj wynosi³y 0,5%–1,5%)
ród³o: „Robotnicy ’94” i „Robotnicy firm prywatnych ’95”.
prywatnych, by³a usatysfakcjonowana warunkami pracy. Mo¿na na tej podstawie
ostro¿nie wnioskowaæ, ¿e zarówno spo³eczne, jak organizacyjno-techniczne warunki pracy nie by³y w po³owie lat 90. Ÿród³em silnych napiêæ ani w ówczesnych
przedsiêbiorstwach pañstwowych ani w firmach prywatnych. Nie potwierdzi³o siê
wiêc przypuszczenie, i¿ w przemyœle prywatnym, w porównaniu z pañstwowym,
pojawi siê zasadniczo inny ustrój wewnêtrzny firm.
Zaobserwowano jednak charakterystyczne odmiennoœci ocen œwiadcz¹ce, i¿
zdaniem robotników w przedsiêbiorstwach prywatnych wiele spraw rozwi¹zywano w sposób bardziej satysfakcjonuj¹cy ni¿ w pañstwowych.
81
1.2. Sprawy rozwi¹zywane w sposób bardziej satysfakcjonuj¹cy
w przedsiêbiorstwach prywatnych
Pierwsza grupa spraw to rzetelniejsza wycena pracy, lepsze wi¹zanie p³acy
z jakoœci¹ i iloœci¹ pracy, sprawiedliwsze dzielenie premii i nagród oraz zadañ
produkcyjnych. W firmach prywatnych 66% robotników deklarowa³o swoje usatysfakcjonowanie (zarówno zdecydowane, jak i umiarkowane) sposobem, w jaki
wi¹zano tam pracê z p³ac¹, podczas gdy w przedsiêbiorstwach pañstwowych procent
ten wynosi³ 52. Wed³ug 55% pracowników firm prywatnych premie i nagrody
dzielone by³y sprawiedliwie, natomiast wskaŸnik dla œrodowiska robotników przedsiêbiorstw pañstwowych wynosi³ 42%. W przypadku zadowolenia ze sposobu
dzielenia zadañ wskaŸniki wynosi³y odpowiednio: 70% i 62%.
Druga kategoria spraw dotyczy³a p³ac – zarówno ich poziomu, jak i kwalifikowania pracowników do odpowiednich kategorii p³acowych (w tych przypadkach poziom satysfakcji deklarowany w przedsiêbiorstwach prywatnych by³ o oko³o
10 punktów procentowych wy¿szy ni¿ w przedsiêbiorstwach pañstwowych).
Trzecia grupa spraw zwi¹zana by³a z technicznymi warunkami pracy i w tym
aspekcie równie¿ zanotowano stosunkowo wysokie zró¿nicowanie opinii. Otó¿ wed³ug 69% pracowników przedsiêbiorstw prywatnych wyposa¿enie stanowiska pracy
w odpowiednie narzêdzia i maszyny by³o satysfakcjonuj¹ce, natomiast takie zdanie deklarowa³o tylko 53% pracowników przedsiêbiorstw pañstwowych. Podobnie
oceniano kwestie materia³ów i surowców.
Ostania kategoria to poziom wiedzy w³aœcicieli przedsiêbiorstw – pracownicy firm prywatnych byli pod tym wzglêdem znacznie bardziej usatysfakcjonowani ni¿ pracownicy przedsiêbiorstw pañstwowych (76% do 63%). Na marginesie
nale¿y zwróciæ uwagê na bardzo wysoki poziom deklarowanego przez robotników
z firm prywatnych szacunku do w³aœcicieli tych firm (81%).
1.3. Sprawy rozwi¹zywane w sposób bardziej satysfakcjonuj¹cy
w przedsiêbiorstwach pañstwowych
Zgodnie z przewidywaniami okaza³o siê, ¿e w firmach pañstwowych czêœciej
ni¿ prywatnych mo¿na swobodnie krytykowaæ organizacjê pracy (57% odpowiedzi potwierdzaj¹cych tê swobodê w przedsiêbiorstwach pañstwowych i 42%
w prywatnych). Jednak ju¿ w przypadku oceny efektów tej krytyki wskaŸniki
z przedsiêbiorstw prywatnych i pañstwowych zbli¿y³y siê znacznie do siebie (ró¿nica 4 punktów procentowych – prywatne 46%, pañstwowe 50%).
W przedsiêbiorstwach pañstwowych zanotowano tak¿e nieco wy¿szy ni¿
w firmach prywatnych poziom deklarowanego zaufania miêdzy robotnikami a ich
bezpoœrednimi prze³o¿onymi. W tym przypadku ró¿nica by³a jednak na tyle niewielka, i¿ trudno mówiæ o istotnie gorszym klimacie spo³ecznym, który mia³by cechowaæ przedsiêbiorstwa prywatne.
1.4. Region i wielkoœæ firmy a ocena stosunków panuj¹cych w przedsiêbiorstwie
prywatnym
Dodatkowe analizy statystyczne pozwoli³y na stwierdzenie istnienia specyficznych wymiarów w ocenach klimatu panuj¹cego w firmach prywatnych. Wy82
miarami tymi by³a z jednej strony mo¿liwoœæ krytyki, a z drugiej wzajemny szacunek miêdzy pracobiorcami i pracodawcami. Aby wyraŸnie ukazaæ tê kwestiê
wyodrêbniono kilka konfiguracji, w jakie u³o¿y³y siê deklaracje (Tabela 2). W tabeli
pominiêto bardzo rzadk¹ konfiguracjê swobody krytyki bez wzajemnego szacunku pracodawców i pracobiorców.
Tab. 2. Rozk³ad opinii o klimacie panuj¹cym w przedsiêbiorstwach prywatnych (%)
1. brak wzajemnego szacunku oraz brak swobody krytyki
42,7
2. wzajemny szacunek lecz brak swobody krytyki
33,3
3. wzajemny szacunek i swoboda krytyki
19,3
ród³o: „Robotnicy firm prywatnych ’95”
Szczególnie interesuj¹ca wydaje siê konfiguracja druga. Mo¿na j¹ wstêpnie
zinterpretowaæ jako stan, w którym, zdaniem respondentów, funkcja w³adzy jest
realizowana autorytarnie, a zarazem respondenci s¹ przekonani o wzajemnym
szacunku pracodawców i pracobiorców. W brytyjskiej literaturze okreœla siê tego
typu postawy jako deferential (wyra¿aj¹ce szacunek i uleg³oœæ). Ten klimat mo¿na
wiêc okreœliæ jako „autorytarny paternalizm”. Najczêstsze s¹ opinie o istnieniu z³ego
klimatu (brak szacunku i swobody krytyki), natomiast najrzadsze o dobrym klimacie (zarówno szacunek, jak i swoboda krytyki).
Wa¿nym czynnikiem ró¿nicuj¹cym opinie o sytuacji w przedsiêbiorstwach
prywatnych by³ region (województwo). Badania przeprowadzono w czterech
województwach (ciechanowskie, gdañskie, katowickie, kroœnieñskie). Bardziej
usatysfakcjonowani byli robotnicy w województwach ciechanowskim i gdañskim,
natomiast wyraŸnie ni¿szy poziom ocen uzyskano w województwie katowickim
i kroœnieñskim. W³¹czone do próby przedsiêbiorstwa z ciechanowskiego i kroœnieñskiego stanowi¹ przypadki graniczne. Mimo, i¿ podobne wielkoœci¹ zatrudnienia,
ró¿ni¹ siê jednak sk³adem demograficznym – w ciechanowskim pracuj¹ przede
wszystkim kobiety, w kroœnieñskim – mê¿czyŸni. W przypadku pytañ o wzajemny
szacunek ciechanowskie ma zdecydowanie najwy¿sze wskaŸniki (72%–92%),
kroœnieñskie – najni¿sze (59%–69%). Natomiast w odniesieniu do swobody krytyki sytuacja jest odmienna – 48% respondentów z kroœnieñskiego stwierdza³o istnienie takiej swobody, podczas gdy w ciechanowskim odpowiedni wskaŸnik wynosi³ zaledwie 22% i by³ najni¿szy ze wszystkich województw. Najwiêksza z zanotowanych ró¿nic dotyczy³a rzetelnego wi¹zania pracy z p³ac¹ – w ciechanowskim 82%, natomiast w kroœnieñskim zaledwie 25%. Tak wiêc mo¿na stwierdziæ,
i¿ w województwie ciechanowskim przewa¿a klimat paternalistyczno-autorytarny,
podczas gdy w kroœnieñskim panuje nie tylko z³y klimat, ale tak¿e z³e warunki
organizacyjno-techniczne. Mo¿na tak¿e ostro¿nie wnioskowaæ o pewnych psychospo³ecznych cechach robotników z obydwu województw – pracownicy w ciechanowskim to robotnice prezentuj¹ce postawy typu deferential, natomiast w kroœnieñskim przewa¿aj¹ robotnicy o nastawieniu krytycznym.
Z dwu pozosta³ych województw gdañskie by³o zbli¿one w „rankingu satysfakcji” do ciechanowskiego, a katowickie do kroœnieñskiego. Nale¿y jednak do83
daæ, ¿e w aspekcie technicznych warunków pracy respondenci z katowickiego byli
najmniej usatysfakcjonowani (katowickie: 56%–67%, kroœnieñskie: 63%–73%,
gdañskie: 66%–74%, ciechanowskie: 71%–89%). Z kolei w gdañskiem zanotowano najwy¿szy w próbie poziom zadowolenia ze swobody krytyki (gdañskie: 53%,
kroœnieñskie: 48%, katowickie: 46%, ciechanowskie: 23%), a tak¿e z przywi¹zywania wagi do tych krytyk przez bezpoœrednich prze³o¿onych (gdañskie: 65%,
katowickie: 44%, ciechanowskie, kroœnieñskie po 37%).
Ostatnia z cech, której korelacje badano, to wielkoœæ przedsiêbiorstw. Ró¿nicowa³a ona s³abiej ni¿ zmienna regionalna – rozpiêtoœci miêdzy opiniami uzyskanymi w firmach o ró¿nej wielkoœci by³y mniejsze ni¿ rozpiêtoœci omówione
powy¿ej. Ujmuj¹c ca³e bloki spraw, najwiêksze ró¿nice pojawi³y siê w przypadku
warunków organizacyjno-technicznych. By³y one wy¿ej oceniane w firmach du¿ych ni¿ w ma³ych (dystans 6–11 punktów procentowych). Ró¿nica najwiêksza
dotyczy³a w³aœnie organizacji pracy – satysfakcjonowa³a ona 58% robotników w
przedsiêbiorstwach ma³ych i 69% w du¿ych. Z kolei w przedsiêbiorstwach ma³ych
nieco czêœciej mówiono o wzajemnym szacunku pracodawców i pracobiorców –
wed³ug 90% pracowników firm ma³ych robotnicy szanuj¹ swoich prze³o¿onych,
podczas gdy w firmach du¿ych wskaŸnik ten wynosi 83%. Wed³ug oceny robotników w przedsiêbiorstwach du¿ych panuj¹ lepsze warunki organizacyjno-techniczne, natomiast w ma³ych lepszy klimat spo³eczny.
Omówione zale¿noœci wskazywa³y, ¿e badany sektor gospodarki jest stosunkowo zró¿nicowany. Z jednej strony zmienna regionalna wskazywa³a na specyfikê
wzorów panuj¹cych w poszczególnych województwach, z drugiej – zmienna „wielkoœæ przedsiêbiorstw” nie potwierdza³a przyjêtych hipotez o bardziej „cywilizowanych” spo³ecznych warunkach pracy w firmach œrednich i du¿ych ni¿ w ma³ych
przedsiêbiorstwach. Te w³aœnie wyniki wp³ynê³y na decyzjê, by przeprowadziæ
dodatkowe badania jakoœciowe, które mia³y wyjaœniæ dotychczasowe wnioski.
1.5. Stosunek do pracodawcy prywatnego; po¿¹dany typ pracodawcy
Ogólnie bior¹c mo¿na wyró¿niæ dwa typy opinii dotycz¹cych stosunku pracowników do pracodawców. Pierwszy ma wydŸwiêk liberalny i oznacza tendencjê do
przeceniania zakresu i si³y identyfikacji pracowników z prywatnymi pracodawcami.
Drugi, o charakterze socjaldemokratycznym, cechuje siê tendencj¹ do niedoceniania
stopnia tej identyfikacji. Do pierwszego rodzaju opinii mo¿na zaliczyæ wypowiedzi
o tym, ¿e pracownicy ceni¹ pracê w przedsiêbiorstwach prywatnych, z dum¹ mówi¹
o sobie jako „ludziach danej firmy”, natomiast do drugiego nale¿¹ wypowiedzi o
polskiej przedsiêbiorczoœci za³o¿ycielskiej jako póŸnym rezyduum pozbawionego
humanistycznego pierwiastka kapitalizmu XIX wieku4 .
4
W paŸdzierniku 1994 roku odbywa³y siê w SGH równolegle dwie konferencje. Na jednej Janusz
M. D¹browski wyst¹pi³ z referatem o rosn¹cej identyfikacji pracowników przedsiêbiorstw prywatnych z zatrudniaj¹cymi ich firmami, na drugiej Tadeusz Kowalik mówi³ o z³ych doœwiadczeniach
pracowniczych z przedsiêbiorczoœci¹ za³o¿ycielsk¹. Obydwaj powo³ywali siê na konkretne przyk³ady zaczerpniête z badañ socjologicznych.
84
W ramach badañ z 1995 roku postawiono kilka pytañ, które pozwalaj¹
zweryfikowaæ te pogl¹dy. Pierwsze z nich dotyczy³o zakresu prywatyzacji i by³o
sformu³owane w kategoriach ogólnych. Nie chodzi³o wiêc o szczegó³owy ga³êziowy zakres prywatyzacji, lecz o to, czy w gospodarce jako ca³oœci powinien dominowaæ sektor pañstwowy czy prywatny. Obok tego pytania interesuj¹ce jest bardzo, jakie s¹ zdaniem robotników z firm prywatnych zalety i wady poszczególnych sektorów w³asnoœciowych (Tabela 3).
Tab. 3. Oczekiwany zakres prywatyzacji gospodarki narodowej oraz wady i zalety sektora
prywatnego i pañstwowego
Jaka gospodarka by³aby Pana(i) zdaniem najlepsza dla Polski?
ca³kowicie pañstwowa
pañstwowa z wyj¹tkiem drobnych firm
mieszana z przewag¹ pañstwowej
mieszana z przewag¹ prywatnej
prywatna z pañstwowym sektorem u¿ytecznoœci publicznej
ca³kowicie prywatna
trudno powiedzieæ
7,6
11,7
26,2
18,3
23,5
2,6
10,2
Zarówno gospodarka pañstwowa jak i prywatna maj¹ swoje wady i zalety. Czy s¹dzi Pan(i),
¿e pod wymienionymi wzglêdami lepsza jest gospodarka pañstwowa czy prywatna?
Pañstwowa
Pod wzglêdem:
wydajnoœci pracy
poziomu zarobków
dostosowania
do rynku
dba³oœci o
pracownika
op³acalnoœci (zysku)
przedsiêbiorstw
bez
ró¿nicy
Prywatna
trudno
powiedzieæ
zdecydowanie lepsza
nieco
lepsza
9,5
8,1
13,4
29,6
33,0
6,3
12,6
16,1
18,4
19,1
26,5
7,3
6,8
6,0
12,6
28,5
34,1
11,9
38,3
25,0
13,8
4,2
10,1
8,5
7,5
8,5
13,6
23,1
27,6
19,8
zdecydowanie lepsza
nieco
lepsza
ród³o: „Robotnicy firm prywatnych ’95”
W kwestii zakresu sektorów w³asnoœci robotnicy s¹ przeciwni rozwi¹zaniom
skrajnym. Zaledwie 3% wybra³o wariant ca³kowitej prywatyzacji, a 8% pe³nego
monopolu pañstwa. Prawie po³owa (44%) by³a za gospodark¹ mieszan¹, z tym, ¿e
wiêcej by³o zwolenników gospodarki o przewadze sektora pañstwowego (26%),
mniej – prywatnego (18%). Gdy jednak po³¹czy siê wszystkie wypowiedzi, które
w wiêkszym lub mniejszym stopniu akceptuj¹ w³asnoœæ pañstwow¹ (tak¿e wskazania na gospodarkê mieszan¹ z przewag¹ pañstwa) oraz te, które w takim samym
stopniu akceptuj¹ w³asnoœæ prywatn¹, to proporcje ulegn¹ wyrównaniu – 45%
respondentów opowiada³o siê za w³asnoœci¹ pañstwow¹, 44% za prywatn¹. Potwierdza siê w ten sposób wynik analiz prowadzonych przy okazji wczeœniejszych badañ
85
robotników przedsiêbiorstw pañstwowych: w œrodowisku polskich robotników
nast¹pi³o przekroczenie bariery nieufnoœci do prywatnej w³asnoœci w gospodarce.
Drugie pytanie dotycz¹ce identyfikacji z firmami prywatnymi odnosi³o siê
do preferowanego miejsca pracy (respondent mia³ wybraæ spoœród kilku hipotetycznych form zatrudnienia tê najbardziej mu odpowiadaj¹c¹). Najbardziej cenion¹ prac¹ okaza³o siê prowadzenie w³asnego interesu (36%)5 . Na drugim miejscu
lokowa³a siê praca w przedsiêbiorstwie pañstwowym (35%), która by³a uwa¿ana
za dwukrotnie atrakcyjniejsz¹ ni¿ praca u polskiego b¹dŸ zagranicznego pracodawcy
prywatnego (16%). W przypadku robotników z sektora pañstwowego wskaŸnik
gotowoœci do podjêcia pracy w firmach prywatnych wynosi³ tylko 7%. Natomiast
idea spó³ki pracowniczej by³a wybierana marginesowo – wœród zatrudnionych w
firmach prywatnych 6%, pañstwowych 4%. Praca w sektorze prywatnym, w porównaniu z prac¹ w sektorze pañstwowym skorelowana by³a dodatnio z chêci¹
podjêcia pracy na w³asny rachunek i gotowoœci¹ do szukania zatrudnienia w firmach prywatnych. Wa¿ne jest jednak to, ¿e przedsiêbiorstwo pañstwowe nadal
pozostawa³o wysoko cenionym miejscem pracy dla du¿ej grupy robotników z firm
prywatnych (Tabele 4 i 5). Oznacza to, ¿e obecny pracodawca respondentów, czyli
przedsiêbiorca prywatny, przegrywa wyraŸnie w tej konkurencji; wybiera go mniej
wiêcej co szósty przedstawiciel analizowanych kategorii robotniczych.
Tab. 4. Po¿¹dane miejsce pracy w opiniach pracowników firm prywatnych
Proszê sobie wyobraziæ, ¿e ma Pan(i) mo¿liwoœæ wyboru miejsca pracy. Czy wybra³(a)by Pan(i)
pracê w:
1. przedsiêbiorstwie pañstwowym
34,8
2. przedsiêbiorstwie prywatnym nale¿¹cym do polskiego w³aœciciela
10,8
3. przedsiêbiorstwie prywatnym nale¿¹cym do w³aœciciela zagranicznego
5,2
4. pracê w spó³ce pracowniczej
6,2
5. pracê na w³asny rachunek, we w³asnym zak³adzie
6. trudno powiedzieæ
36,1
6,8
ród³o: „Robotnicy firm prywatnych ’95”.
Tab. 5. Alternatywa pracy
Gdyby dwa podobne zak³ady pracy – prywatny i pañstwowy – zaproponowa³y Panu(i) identycznie
p³atn¹ pracê w Pana(i) zawodzie, który zak³ad by Pan(i) wybra³(a)?
1. zdecydowanie pañstwowy
38,4
2. prawdopodobnie pañstwowy
18,0
3. prawdopodobnie prywatny
11,6
4. zdecydowanie prywatny
5. bez znaczenia
6. trudno powiedzieæ
7,0
18,5
6,1
ród³o: „Robotnicy firm prywatnych ’95”.
5
Nale¿y dodaæ, ¿e w badaniach robotników przedsiêbiorstw pañstwowych z 1994 roku rzadziej
sk³adano takie deklaracje (27%).
86
2. Badania jakoœciowe z lat 1996–1997
W ramach badañ jakoœciowych z lat 1996–1997 przeprowadzono wywiady
w szeregu przedsiêbiorstw prywatnych. Jak wspomniano, ten etap polega³ na docieraniu do przedsiêbiorstw, w których przeprowadzono w 1995 roku badania kwestionariuszowe.
W wyniku badañ zrekonstruowano kryteria, wed³ug których mo¿na klasyfikowaæ przedsiêbiorstwa prywatne. Ró¿norodne sposoby krzy¿owania uzyskanych
osi podzia³u daj¹ pewne charakterystyczne typy przedsiêbiorstw.
Wysoki profesjonalizm – niski profesjonalizm. Oœ ta oddziela firmy, które d¹¿¹
do uzyskania wysokiej jakoœci pracy od firm, które o jakoœæ pracy nie dbaj¹, natomiast obni¿aj¹ ceny, najmuj¹ nisko kwalifikowanych pracowników, których
pospiesznie przyuczaj¹ do pracy itd. Gdy dla firm profesjonalnych liczy siê d³ugookresowa opinia klienta, firmy o niskim profesjonalizmie nastawione s¹ na
dzia³alnoœæ krótkoterminow¹. Przyczyn¹ niskiego poziomu profesjonalizmu jest
najczêœciej nieudolnoœæ w³aœcicieli, ich niechêæ do ciê¿kiej pracy czy brak sta³ego
nadzoru nad pracownikami, co prowadzi do niskiej jakoœci pracy i w efekcie do
utraty najlepszych zamówieñ. Ta oœ podzia³u wi¹¿e siê z bardzo wa¿n¹ w Polsce
kwesti¹ kultury pracy. Jest ona generalnie niska i tylko w niektórych firmach d¹¿y
siê do podniesienia jej poziomu.
Nowoczesna technologia – stara technologia. Czêœæ firm kierowanych przez
dobrych fachowców, najczêœciej in¿ynierów, rozpoczê³a dzia³alnoœæ jako przedsiêbiorstwa wytwarzaj¹ce lub montuj¹ce z podzespo³ów bardzo nowoczesne wyroby.
Firmy te stara³y siê umieszczaæ na rynku w³asne rozwi¹zania technologiczne; czêsto
z dobrym skutkiem. Jednak wiêkszoœæ polskich firm prywatnych nie ma ambicji
stosowania nowoczesnych technologii, lecz raczej szuka luki rynkowej dla produkcji
prostej – najchêtniej kooperacji przy produkcji z³o¿onego wyrobu. Generalnie
wydaje siê, ¿e wœród MSP istnieje tendencja zarzucania nowoczesnych technologii na rzecz rozwi¹zañ prostszych.
Korzystanie – niekorzystanie z „renty transformacyjnej”. Okres przemian
1989–1991 charakteryzowa³y pewne czynniki stymuluj¹ce powstawanie firm prywatnych:
• „pró¿nia” regulacyjna dotycz¹ca sfery gospodarczej (zniesieniu ograniczeñ
prawnych w³aœciwych autorytarnemu socjalizmowi nie towarzyszy³o powstanie nowych regulacji);
• szczególnie korzystne warunki dla rozwoju prywatnego importu i handlu (brak
ce³ lub obni¿anie ju¿ istniej¹cych);
• wstrzymywanie siê kapita³u zagranicznego z wejœciem na polski rynek, co
wynika³o z ma³o stabilnej sytuacji w Polsce.
Te czynniki spowodowa³y, ¿e firmy, które wówczas powsta³y, mia³y mo¿liwoœci szybkiego rozwoju, gromadzenia kapita³u itd. Wielu respondentów stwierdzi³o, ¿e ich firmy mog³y siê rozwin¹æ, poniewa¿ wczeœnie zaczê³y dzia³alnoœæ –
„dzisiaj ju¿ byœmy nie byli w stanie zbudowaæ takiej firmy”. Jednoczeœnie wykorzystanie tych „udogodnieñ” jest wskaŸnikiem innowacyjnoœci w³aœcicieli przedsiêbiorstw.
87
Sk³onnoœæ do podejmowania ryzyka – unikanie ryzyka. Wiêkszoœæ przedsiêbiorców by³a ostro¿na, jeœli chodzi o podejmowanie ryzyka (przede wszystkim
chodzi o gotowoœæ do brania kredytu), zdarzali siê jednak w³aœciciele firm, którzy
nie bali siê „stawiaæ wszystkiego na jedn¹ kartê”.
Paternalizm – ostre podporz¹dkowanie. We wszystkich firmach pracodawcy nie
godz¹ siê na istnienie zwi¹zków zawodowych, zinstytucjonalizowanej reprezentacji
pracowników, która mog³aby uszczuplaæ uprawnienia w³aœcicielskie. Zarazem jednak
pojawiaj¹ siê istotne zró¿nicowania, jeœli chodzi o stosunek do pracowników: w niektórych firmach w³aœciciele traktowali pracowników bardzo osobiœcie, tworz¹c klimat
w³aœciwie rodzinny, w innych podchodzono do nich bezosobowo, niemal brutalnie.
Okaza³o siê, ¿e przedstawione powy¿ej zró¿nicowania powinny byæ postrzegane w kontekœcie dwóch podstawowych cech firm prywatnych: ich wielkoœci
i sektora dzia³alnoœci. W próbie znalaz³o siê kilka kategorii przedsiêbiorstw: firmy ma³e rzemieœlniczo-in¿ynierskie, du¿e i œrednie przemys³owe (chemiczne, mechaniczne, montownie urz¹dzeñ precyzyjnych), œrednie lekkie (szwalnie), ma³e
i œrednie spo¿ywcze oraz drzewne. Wœród firm spo¿ywczych wyodrêbnia³y siê silnie dwie grupy: masarnie i przetwórnie rolne (produkcja ró¿nego rodzaju chrupek
i chipsów). Badano tak¿e dwie prywatne firmy budowlane. Poni¿ej przedstawione
zostan¹ wstêpne wyniki obserwacji.
2.1. Firmy „in¿ynierskie”
Firmy te by³y tworzone przez ludzi, którzy czêsto zostali zmuszeni przez
upadek firm pañstwowych i instytutów badawczo-rozwojowych do rozpoczêcia
pracy na w³asny rachunek. Technicy i in¿ynierowie mieli „na wejœciu” du¿y zasób
wiedzy fachowej, znali z góry pewne luki w rynku, dziêki którym mogli szybko
rozpocz¹æ dzia³alnoœæ. Zazwyczaj jednak nie posiadali oni ani zasobów pieniê¿nych, ani mo¿liwoœci zaci¹gniêcia kredytów bankowych. Zaczynali wiêc dzia³alnoœæ znajduj¹c odbiorcê produktu i korzystaj¹c z pomocy placówek, które opuœcili, np. podejmuj¹c siê wykonania specjalistycznych urz¹dzeñ lub przeprowadzania skomplikowanych us³ug technicznych. Po pewnym czasie udawa³o siê im
wydzier¿awiæ lokal, kupiæ zu¿yty sprzêt, którego pozbywa³y siê „odchudzaj¹ce”
park maszynowy przedsiêbiorstwa pañstwowe i naj¹æ pracowników. Ich stosunek
do zbudowanych nieomal w³asnorêcznie warsztatów pracy by³ bardzo osobisty,
raczej rzemieœlniczy ni¿ rynkowo-kapitalistyczny.
Firmy in¿ynierskie zatrudnia³y po kilkunastu pracowników, czasami do prac
prostych okresowo robotników na umowy-zlecenia. In¿ynierowie traktowali sta³ych pracowników paternalistycznie, w pewnym zakresie inwestowali w nich,
szkolili; sami czêsto brali udzia³ w procesie produkcyjnym. W rezultacie cieszyli
siê bardzo wysokim autorytetem, zw³aszcza ¿e sami byli w stanie wykonaæ najbardziej skomplikowane operacje.
W³aœciciele skar¿yli siê, ¿e najtrudniej jest wpoiæ pracownikom kulturê
techniczn¹ – dbanie o sprzêt, przestrzeganie re¿imów technologicznych. W badanych firmach jednak ukszta³towane ju¿ zosta³y „trzony” za³óg, byli pracownicy,
88
którym mo¿na by³o powierzyæ samodzieln¹ pracê. Systemy p³acowe by³y akordowe (do czego d¹¿yli wszyscy pracodawcy), skutecznie zwalczano alkoholizm.
P³ace by³y zawsze dwusk³adnikowe – czêœæ opodatkowana, czêœæ pochodz¹ca „z kieszeni”. In¿ynierowie skar¿yli siê na koniecznoœæ robienia tzw. „przekrêtów” p³acowych, kupowania rachunków fikcyjnie podwy¿szaj¹cych koszty (m.in.
po to, by mo¿na by³o dobrym fachowcom zap³aciæ znacznie wiêcej, ni¿ wynosi
ich zarobek oficjalny).
Sytuacja spo³eczna w firmach in¿ynierskich jest, w porównaniu z innymi
firmami prywatnymi (nie licz¹c s³abo rozpoznanych przedsiêbiorstw zagranicznych)
stosunkowo satysfakcjonuj¹ca szeregowych pracowników. Œwiadczy³y o tym najwy¿sze w próbie wskaŸniki dobrego klimatu – zarówno bardzo wysokie oceny
wzajemnego szacunku, jak i swobody krytyki. Nale¿y jednak dodaæ, ¿e techniczne
warunki pracy s¹ w tych firmach zdecydowanie ciê¿kie. Stosunkowo czêsto firmy
in¿ynierskie wynajmuj¹ k¹t w hali produkcyjnej lub jakieœ niewielkie pomieszczenie. Na bardzo ograniczonej powierzchni zgromadzonych jest wiele maszyn – liczy
siê ka¿dy metr kwadratowy, za który trzeba p³aciæ czynsz. W efekcie szczególnie
widoczny staje siê kontrast pomiêdzy przestronn¹ hal¹ fabryki pañstwowej, w której
pracuje niewielu robotników, z niewielk¹, zat³oczon¹ powierzchni¹ zajmowan¹
przez firmê prywatn¹.
2.2. Przedsiêbiorstwa przetwórstwa spo¿ywczego, szwalnie
W próbie znalaz³o siê kilka firm tego typu (szwalnie, produkcja chipsów
i chrupek). Zosta³y one za³o¿one przez operatywnych przedsiêbiorców, którzy kupowali b¹dŸ wynajmowali na prowincji odpowiednie nieruchomoœci i inwestowali
w maszyny (czêœciej nowe ni¿ stare). W³aœciciele z regu³y nie byli wczeœniej
zwi¹zani z tym typem produkcji, mieli natomiast pewn¹ wiedzê marketingow¹
i wizjê rynku zbytu. Po³owa z nich wczeœniej prowadzi³a ju¿ w³asne firmy, jednak
w innych bran¿ach (np. zak³ady produkuj¹ce wyroby plastikowe, firmy handlowe,
transportowe). Pozostali w³aœciciele nie byli wczeœniej przedsiêbiorcami.
Przedsiêbiorstwa te czêsto by³y lokowane w okolicach pozbawionych przemys³u, do pracy zatrudniano przede wszystkim kobiety, zazwyczaj wczeœniej nie pracuj¹ce, lub, w przypadku szwalni, pracuj¹ce w systemie pracy nak³adczej
w „szarej strefie”. Dla tych kobiet praca zarobkowa by³a rzecz¹ wa¿n¹; wysoko ceni³y
mo¿liwoœæ zarobkowania i jednoczeœnie mia³y stosunkowo niski poziom wymagañ
p³acowych. Wa¿ne by³o, ¿e praca trwa³a tylko osiem godzin i nie by³a zbyt wyczerpuj¹ca (np. w³aœciciel szwalni skar¿y³ siê, ¿e mimo zachêt finansowych pracownice
nie chcia³y pracowaæ intensywniej). W zwi¹zku z tym, ¿e mia³y one oparcie w ma³ych
gospodarstwach wiejskich, a znany im model rodziny to gospodarstwo domowe
z mê¿czyzn¹ jako g³ównym ¿ywicielem, zgadza³y siê na pracê na umowê zlecenie,
a nawet pracê bez rejestracji. Na przyk³ad problem odpraw wynikaj¹cych ze zwolnienia kilkunastu pakowaczek zosta³ w jednej z firm rozwi¹zany przez wynajêcie
prawnika, który „wyjaœni³” pracownicom, ¿e nic im siê nie nale¿y. Postawy typu deferential pojawia³y siê g³ównie w tych w³aœnie przedsiêbiorstwach.
89
2.3. Tartaki i masarnie
Wœród badanych przedsiêbiorstw w³aœnie w tartakach i masarniach zaobserwowano najgorsze warunki pracy i najwy¿szy poziom niezadowolenia. Przedsiêbiorstwa te powsta³y w wiêkszoœci przypadków w wyniku rozpadu spó³dzielni
Gminnej Samopomocy lub spó³dzielni w niewielkich oœrodkach miejskich, rzadziej
budowano je od podstaw. W³aœcicielami byli ludzie, którzy w czasie podejmowania decyzji o pozbywaniu siê maj¹tku przez organa administracji lub spó³dzielnie
mieli powi¹zania z aparatem administracyjnym i spó³dzielczym (mo¿na w tym
przypadku mówiæ o nomenklaturowej genezie czêœci tych firm).
Wiêkszoœæ firm tego typu nale¿a³a do osób, które zd¹¿y³y ju¿ stworzyæ sieci
zak³adów (by³y w³aœcicielami kilku tartaków i jednoczeœnie mia³y udzia³y w
wytwórniach p³yt wiórowych lub kupi³y kilka masarni i zorganizowa³y w³asny
transport, a nawet za³o¿y³y w³asne sklepy).
W badanych przedsiêbiorstwach praca trwa³a z regu³y d³u¿ej ni¿ osiem
godzin. W tartaku pracowano 10 godzin dziennie, mimo trzyzmianowego systemu
(zmiany „zazêbia³y siê”; ludzie po oœmiu godzinach pracy przy maszynach byli
kierowani do prac transportowych). W masarniach pracowano nocami przy dzieleniu tusz i praca trwa³a, wed³ug relacji pracowników, 12 godzin. Zatrudniano
chêtnie osoby zarejestrowane jako bezrobotne, pobieraj¹ce zasi³ek lub m³odzie¿,
która pracowa³a stale „na okresach próbnych”. Unikano, o ile by³o to mo¿liwe,
oficjalnego zatrudniania. P³ace by³y jednak stosunkowo wysokie i mimo du¿ej
fluktuacji nie brakowa³o pracowników.
2.4. Œrednie i du¿e przedsiêbiorstwa przemys³u mechanicznego i montownie
Przedsiêbiorstwa te, o bardzo zró¿nicowanym charakterze, by³y najczêœciej
spó³kami akcyjnymi maj¹cymi kilku w³aœcicieli. W jednym przypadku dziêki personalnym powi¹zaniom przysz³y w³aœciciel kupi³ du¿y zespó³ maszyn oraz technologiê produkcji urz¹dzenia mechanicznego. Sam nie by³ in¿ynierem, lecz sprawnym
organizatorem. Znalaz³ dobrego dyrektora technicznego i w wynajêtym pomieszczeniu rozpocz¹³ produkcjê, zatrudniaj¹c kilkunastu fachowców z wspomnianego przedsiêbiorstwa. Po roku rozwin¹³ produkcjê, zmieni³ asortyment i obecnie ma du¿¹,
zatrudniaj¹c¹ ponad 250 osób fabrykê o znanej na rynku marce. Inna firma powsta³a
dziêki du¿emu kapita³owi zgromadzonemu przez kilku wspólników w wyniku operacji handlowych. Wybudowali oni od podstaw przedsiêbiorstwo, które obecnie
zaliczyæ mo¿na do firm œrednich; montuje ono elektroniczne urz¹dzenia i ma dobre
wskaŸniki ekonomiczne. Kolejne przedsiêbiorstwo powsta³o pocz¹tkowo jako „firma in¿ynierska”, zosta³o z czasem rozbudowane dziêki inwestorowi, który obj¹³
kontrolê nad firm¹ i doprowadzi³ do zmiany asortymentu (ze skomplikowanych
urz¹dzeñ pomiarowych na prostsze termometry specjalistyczne).
Pewne fakty jednak powtarza³y siê w wielu przedsiêbiorstwach. Tak wiêc
rozwój firmy poci¹ga³ za sob¹ wzmocnienie kontroli, wynajêcie firm ochroniarskich (w jednym przypadku robotnicy mówili o pojawieniu siê „afgañców”, jak
90
nazwano now¹, umundurowan¹ na czarno stra¿ przemys³ow¹). Za³oga zosta³a
wyraŸnie podzielona na czêœæ sta³¹ (w tym poddawan¹ specjalnym treningom kadrê
techniczn¹ zatrudnion¹ w nadzorze) oraz pozosta³ych pracowników, stosunkowo
czêsto zmienianych i œciœle nadzorowanych. D¹¿ono jednak do stworzenia wzglêdnie sta³ego zespo³u ju¿ „sprawdzonych” pracowników wykonawczych. Czêœæ sta³a
(poza nadzorem) obejmowa³a ok. 50–60% ogó³u zatrudnionych. Okaza³o siê, ¿e
wywiady kwestionariuszowe zosta³y przeprowadzone w zasadzie tylko wœród grupy
pracowników sta³ych (o czym dowiedziano siê dopiero podczas rozmów przeprowadzonych z w³aœcicielami lub mened¿erami).
Pamiêtaj¹c, ¿e wywiady kwestionariuszowe prowadzone by³y z pracownikami sta³ymi, nale¿y stwierdziæ, i¿ œrednie i du¿e firmy prywatne, jeœli chodzi
o stosunki spo³eczne, ró¿ni¹ siê mniej od przedsiêbiorstw sektora pañstwowego
ni¿ mo¿na by³o oczekiwaæ. Firmy te s¹ lepiej zorganizowane ni¿ pañstwowe, lecz
pod wzglêdem innych wyznaczników ró¿ni¹ siê niewiele. Ró¿nice pomiêdzy rozk³adami odpowiedzi uzyskanych w wyodrêbnionych z próby przedsiêbiorstwach
zatrudniaj¹cych ponad 250 pracowników a odpowiedziami uzyskanymi w badaniach „Robotnicy ’94” by³y na tyle nieznaczne, ¿e trudno by³oby obroniæ tezê
o odmiennym ustroju wewnêtrznym tych obszarów gospodarczych
2.5. Ma³e firmy budowlane, szwalnie nak³adcze, szara strefa
Oprócz omówionych dotychczas firm legalnych istniej¹ firmy nielegalne lub
ukrywaj¹ce pewn¹ czêœæ produkcji, a tak¿e czêœæ pracowników w szarej strefie lub
na jej pograniczu.
Warto tu wymieniæ kilka sytuacji badawczych, dla ilustracji raczej ni¿ systematycznego opisu zjawiska.
Oto robotnik przedsiêbiorstwa przemys³owego opowiada, jak wygl¹da³a praca
w ma³ej firmie prywatnej. Czêœæ robotników pracowa³a legalnie i na sta³e, on jednak
zosta³ najêty nieformalnie: „przysz³em do szefa [tej firmy], on mnie z mety postawi³ do maszyny, roboty, pamiêtaj, nie ma picia, robota na akord. Nawet siê mnie
nie zapyta³ o papiery, potem sobie (...) zapisa³ w notesie mój numer dowodu.
Porobi³em tam z miesi¹c, potem «do widzenia, nie ma ju¿ tu dla pana roboty».
Nie powiem, p³aci³ jak siê umawialiœmy.” Praca by³a nienormowana, samemu
rozmówcy zale¿a³o na d³ugim dniu roboczym, by³ „p³acony od sztuki”.
W budownictwie przyj¹³ siê zwyczaj od dawna praktykowany przez polskich
gastarbeiterów za granic¹: powstaj¹ organizowane w ró¿nych rejonach kraju niewielkie brygady, oferuj¹ce prace „podwykonawcze”. Wiêksi inwestorzy wynajmuj¹ lokale o bardzo niskim standardzie lub kupuj¹ barakowozy, w których w bardzo
z³ych warunkach mieszkaj¹ robotnicy.
Na wielu budowach pracuj¹ imigranci ze Wschodu, którzy s¹ podobnie
organizowani. Zazwyczaj robotnik budowlany ze Wschodu (g³ównie z Ukrainy
i Bia³orusi) „sprawdza siê” na budowie i polski inwestor proponuje mu przywiezienie w³asnej brygady. W przypadku przyjazdu do Polski zdobycie zaproszenia
nie jest trudne, poniewa¿ mo¿na je kupiæ. Dopiero od po³owy 1997 roku polskie
91
s³u¿by graniczne zaczê³y traktowaæ wjazd nieco bardziej restrykcyjnie (wymagane
jest posiadanie pewnych sum potrzebnych na ka¿dy dzieñ deklarowanego pobytu). Te ograniczenia pozostaj¹ jednak fikcj¹, gdy¿ robotnicy przyje¿d¿aj¹ z regu³y
na trzy miesi¹ce, a na granicy mówi¹ urzêdnikom, ¿e jad¹ w odwiedziny do
krewnych lub znajomych na trzy dni. Pocz¹tkowo imigranci byli traktowani przez
polskich robotników jako powa¿ne zagro¿enie, jednak podczas badañ w roku 1996
i 1997 czêsto pojawia³y siê wypowiedzi o niskich kwalifikacjach przybyszów – nie
byli oni na przyk³ad konkurencyjni na rynku prac wykoñczeniowych. Nie ma tu
miejsca na dok³adny opis przeprowadzonych wywiadów, warto jednak zaznaczyæ,
¿e istnieje ranking pracowników ze Wschodu ze wzglêdu na kraj pochodzenia (np.
wysoko ceni siê Ormian, nisko Bia³orusinów).
W przypadku zatrudnianych „na czarno” polskich robotników budowlanych
wa¿ne jest, ¿e uk³adem odniesienia dla ich ocen w³asnego statusu nie jest oœrodek, w którym pracuj¹ (nawet jeœli trwa to latami), lecz miejscowoœæ pochodzenia. Stanowi¹ oni wyobcowane grupy ¿yj¹ce w gettach barakowozów lub suteren,
nie tworz¹ce ¿adnych wiêzi z robotnikami miejscowymi.
Badaj¹c pracê w nieoficjalnym przemyœle lekkim (szwalnie, produkcja obuwia) natrafiono na dwa typy firm. Pierwszy opiera³ siê na typowej pracy nak³adczej – w³aœciciel firmy dostarcza³ surowce i dok³adne instrukcje (wykroje), zaœ
pracownik wykonywa³ pracê w domu. Co kilka dni przyje¿d¿a³ przedsiêbiorca,
odbiera³ towary, p³aci³, przywozi³ nowe surowce i wykroje. Drugi typ, bardziej
z³o¿ony, dotyczy³ g³ównie szwaczek ze Wschodu. W³aœciciel wynajmowa³ dom,
organizowa³ tam pracownie oraz wyposa¿a³ pokoje mieszkalne dla szwaczek.
Pracownice mia³y nakaz „nie rzucania siê w oczy” mieszkañcom miejscowoœci,
zaœ budynki by³y chronione przez nieformalne, jak siê wydaje, organizacje, byæ
mo¿e powi¹zane z lokalnymi grupami przestêpczymi (znana jest taka sytuacja
z okolic Warszawy). Z informacji, które dociera³y do biur interwencji Solidarnoœci wiadomo, ¿e tego typu nielegalne lub pó³-legalne fabryczki zatrudnia³y tak¿e
pracownice z Polski. Znany jest równie¿ proceder pracy podwójnej – w ci¹gu dnia
firma zatrudnia³a kilka osób zarejestrowanych, natomiast praca w³aœciwa odbywa³a siê na nocn¹ zmianê.
Wnioski
Choæ ocena spo³ecznych i organizacyjno-technicznych warunków pracy
w firmach pañstwowych i prywatnych nie ró¿ni³a siê tak bardzo, jak wczeœniej
zak³adano, zdo³ano ustaliæ, i¿:
• w firmach prywatnych p³aca jest skutecznie wi¹zana z jakoœci¹ i iloœci¹ pracy,
a premie i nagrody rozdzielane s¹ sprawiedliwie;
• w przedsiêbiorstwach pañstwowych panuje du¿a swoboda wypowiedzi, w tym
krytyki organizacji pracy;
• czynnikiem najsilniej ró¿nicuj¹cym ocenê sytuacji w przedsiêbiorstwie (prywatnym i pañstwowym) jest region, natomiast wielkoœæ firmy nie ma tu tak
du¿ego znaczenia;
92
• najbardziej po¿¹danym miejscem pracy jest w³asna firma, na drugim miejscu
lokuje siê zatrudnienie w przedsiêbiorstwie pañstwowym, które jest ponad
dwukrotnie atrakcyjniejsze od pracy dla prywatnego przedsiêbiorcy;
• w ci¹gu ostatnich lat powsta³a w Polsce wyalienowana „podklasa” – grupa
robotników pracuj¹cych w szarej strefie.
Przedstawione obserwacje maj¹ charakter wstêpny – nale¿y je traktowaæ jako
sprawozdanie z pewnego etapu planowanej pracy. Przede wszystkim nie uda³o siê
jeszcze dostatecznie okreœliæ wp³ywu zmiennej regionalnej na wzory dzia³ania
w³aœcicieli, a tak¿e postawy pracowników.
93
Maciej Grabowski
Instytut Badañ nad Gospodark¹ Rynkow¹
Nielegalne zatrudnienie w MSP w Polsce
Wprowadzenie
Pod pojêciem gospodarki nieformalnej rozumie siê najczêœciej tê czêœæ
produktu krajowego brutto, która z powodu nierejestrowania i/lub niepe³nego rejestrowania nie jest mierzona przez oficjalne statystyki (choæ s¹ podejmowane
wysi³ki, aby tê nierejestrowan¹ w tradycyjny sposób czêœæ PKB jako szacunek
wprowadziæ do oficjalnego wskaŸnika PKB). Charakter i sposoby dzia³ania szarej
strefy zmienia³y siê wraz z deregulacj¹, liberalizacj¹ i rosn¹c¹ konkurencj¹ w
gospodarce. Je¿eli przed 1989 r. przyczynami gospodarki nieformalnej Polsce by³y
g³ównie nadmierne ograniczenia dzia³alnoœci gospodarczej (m.in. zakaz prowadzenia niektórych rodzajów dzia³alnoœci, pozwolenia i licencje) oraz utrudniony dostêp
do œrodków produkcji, to obecnie g³ównym motywem sk³aniaj¹cym do pozostawania w szarej strefie jest poprawa pozycji konkurencyjnej (np. przez zmniejszenie kosztów).
Praca nierejestrowana stanowi oczywiœcie tylko czêœæ gospodarki nieformalnej. Potajemne (lub nierejestrowane) zatrudnienie mo¿e byæ definiowane jako
wykonywanie podstawowej lub dodatkowej pracy, podejmowanej poza regulacjami
prawa pracy lub podatkowymi. Takie okreœlenie pozwala obj¹æ tym terminem zarówno zatrudnienie nielegalne pomiêdzy gospodarstwami domowymi, jak i pomiêdzy nimi i firmami (zarejestrowanymi b¹dŸ nie). Okreœlenie to obejmuje równie¿
cudzoziemców. Potajemne zatrudnienie mo¿na grupowaæ wed³ug ró¿nych cech. Mo¿e
stanowiæ ono podstawowe lub dodatkowe miejsce pracy (Ÿród³o utrzymania pracownika), mieæ charakter sta³y lub dorywczy. Pracodawca mo¿e byæ gospodarstwem
domowym (osob¹ fizyczn¹) lub przedsiêbiorstwem (zarejestrowanym lub nie). Ze
wzglêdu na sektor gospodarki nielegalne zatrudnienie mo¿e wystêpowaæ w przemyœle, budownictwie, rolnictwie, transporcie lub us³ugach. Pracê nielegaln¹ mog¹
wykonywaæ rezydenci danego kraju lub osoby nie mieszkaj¹ce w nim na sta³e.
1. ród³a informacji o pracy nierejestrowanej
ród³a informacji o pracuj¹cych w szarej strefie nie s¹ liczne. Najczêœciej
wykorzystywane s¹ tzw. badania aktywnoœci ekonomicznej ludnoœci (BAEL) prowadzone na du¿ych reprezentatywnych próbach ludnoœci, badania dodatkowe
prowadzone w ramach tych badañ oraz badania specjalistyczne 6 . Inne metody
s³u¿¹ce do wykonywania szacunków pracy nierejestrowanej mog¹ wykorzystywaæ
szacunki ca³ej szarej strefy (mog¹ to byæ np. badania gospodarstw domowych,
metody monetarne lub oparte o rozbie¿noœci w danych Ÿród³owych). Pozwalaj¹ one
nastêpnie, na podstawie wnioskowania poœredniego, okreœlaæ wielkoœæ pracy nierejestrowanej. Metodami bezpoœrednimi s¹ specjalne badania ankietowe (cz¹stkowe lub ca³oœciowe). Z definicji jednak zarówno liczba osób pracuj¹cych w szarej
strefie, jak i wielkoœæ œwiadczonej przez nich pracy (np. szacowana iloœæ godzin
pracy) nie mo¿e byæ uwa¿ana za informacjê pewn¹, a zaledwie za szacunek,
praktycznie bez mo¿liwoœci wskazania b³êdu pomiaru. Ró¿ne metody posiadaj¹
swoje zalety i s¹ wykorzystywane do odmiennych celów (np. okreœlenia liczby osób
pracuj¹cych na sta³e lub tymczasowo w szarej strefie, ca³kowitej iloœci godzin
przepracowanych, rodzaju pracy itp.), maj¹ wiêc charakter komplementarny.
Dziêki BAEL mo¿na przeprowadzaæ dwa rodzaje szacunków liczby pracuj¹cych w szarej strefie. Pierwsza metoda polega na porównaniu liczby oficjalnie
zatrudnionych, wynikaj¹cej z deklaracji sk³adanych przez pracodawców oraz liczby
osób pracuj¹cych oszacowanej na podstawie BAEL. Liczba pracuj¹cych wed³ug
BAEL jest wy¿sza ni¿ oficjalnie zatrudnionych w³aœnie o osoby pracuj¹ce „na
czarno”. Metoda ta jednak nie mo¿e obj¹æ osób, które podejmuj¹ pracê „na czarno”
dodatkowo, np. po godzinach pracy legalnej. Wskazuje siê równie¿, ¿e badania BAEL
nie obejmuj¹ osób zatrudnionych za granic¹, zamieszka³ych w hotelach robotniczych
oraz cudzoziemców, co powoduje, ¿e metoda porównania osób zatrudnionych
i pracuj¹cych wed³ug BAEL musi byæ uzupe³niona dalszymi szacunkami7 .
Druga metoda wykorzystuj¹ca BAEL polega na porównaniu liczby bezrobotnych zarejestrowanych w Systemie Urzêdów Pracy oraz liczby osób bezrobotnych (wed³ug definicji MOP) wynikaj¹cej z badania BAEL. Odmienna definicja
bezrobotnego dla potrzeb administracji pracy oraz przyjêta w badaniach BAEL
sprawiaj¹ równie¿, ¿e przeprowadzanie szacunków t¹ metod¹ jest utrudnione.
Innymi Ÿród³ami informacji o szarej strefie na rynku pracy s¹ badania specjalistyczne oparte na reprezentatywnych próbach ludnoœci. W Instytucie Badañ
nad Gospodark¹ Rynkow¹ podejmowaliœmy podobne badania prowadzone wed³ug
tej samej metodologii dwukrotnie: w czerwcu 1994 roku oraz po trzech latach
w maju 1997 r. Badania te pozwalaj¹ na oszacowanie wielkoœci zjawiska i jego
charakterystykê.
6
W Polsce badania BAEL prowadzi G³ówny Urz¹d Statystyczny.
7
Por. M. Ka³aska, S. Kostrubiec, J.Witkowski: Praca nierejestrowana w Polsce w 1995 roku, GUS,
Departament Pracy, Warszawa 1996.
96
2. Charakterystyka zjawiska i osób pracuj¹cych w szarej strefie
Szacunki wykonane przy pomocy metod wykorzystuj¹cych BAEL (porównanie liczby bezrobotnych oraz liczby zatrudnionych z danymi z BAEL-u) wskaza³y,
¿e zjawisko szarej strefy na rynku pracy osi¹gnê³o swój szczyt w 1994 roku i od
tej pory liczba osób pracuj¹cych „na czarno” maleje. Ilustruje to poni¿sza tabela.
Tabela 2.1. Szacunki pracy nierejestrowanej wykorzystuj¹ce BAEL (w tys. osób)
Metoda oparta o:
ró¿nicê liczby zatrudnionych i danych z BAEL
ró¿nicê liczby bezrobotnych i danych z BAEL
1993
1994
1995
365
840
755
1.084
1.126
1.011
ród³o: M. Ka³aska, S. Kostrubiec, J.Witkowski: Praca nierejestrowana w Polsce w 1995 roku, GUS, Departament Pracy, Warszawa 1996, str. 6–11
Uwaga: (1) Szacunki dotycz¹ wy³¹cznie pracy na czarno jako pracy g³ównej.
Podane wy¿ej liczby s¹ przyk³adem trudnoœci ze stosowaniem opisanych
wczeœniej metod, bowiem niejednokrotnie szacunki ró¿ni¹ siê znacznie od siebie.
W ramach badania modu³owego zrealizowanego przez GUS w sierpniu 1995 r.
na próbie ponad 11 tys. gospodarstw domowych uzyskano dodatkowe informacje
o pracy nierejestrowanej, w tym o pracy dodatkowej nierejestrowanej oraz o
charakterystyce osób zaanga¿owanych w tak¹ dzia³alnoœæ.
Badania te wskazuj¹, ¿e w poszczególnych grupach osób z danym wykszta³ceniem najczêœciej „na czarno” pracuj¹ osoby z wykszta³ceniem zasadniczym (ok.
11,1% wszystkich z takim wykszta³ceniem deklarowa³o pracê „na czarno”), nastêpnie podstawowym (6,7%), a najrzadziej z wy¿szym (5,5%). Wskazuje to poœrednio na strukturê popytu na pracê „na czarno”.
Znaczna czêœæ osób podejmuj¹cych pracê nierejestrowan¹ traktuje j¹ jako
zajêcie dodatkowe i sezonowe. Z ogólnej liczby 2.199 tys. osób pracuj¹cych „na
czarno” 957 tys. deklarowa³o, ¿e praca nierejestrowana jest ich g³ównym zajêciem.
Oznacza to, ¿e 57% traktowa³o pracê „na czarno” jako zajêcie dodatkowe, przy
czym w grupie osób z wy¿szym wykszta³ceniem odsetek ten wynosi³ 84%. Tak wiêc
poziom wykszta³cenia jest skorelowany dodatnio z traktowaniem pracy „na czarno” jako dodatkowej.
Wystêpuje znaczna sezonowoœæ zjawiska pracy „na czarno”. Podejmowaniu
takiego zajêcia sprzyjaj¹ miesi¹ce letnie, natomiast najs³abiej wystêpuje ono w
styczniu. Ró¿nica miêdzy najmniej i najbardziej aktywnym miesi¹cem (styczniem
i lipcem) jest znaczna i wynosi ok. 350%.
Praca „na czarno” jest raczej domen¹ mê¿czyzn ni¿ kobiet, których w szarej
strefie pracuje niemal dwa razy mniej ni¿ mê¿czyzn. Pracê nierejestrowan¹ podejmuj¹ najczêœciej osoby m³ode i w œrednim wieku – w stosunku do osób z danej
grupy wiekowej najczêœciej w wieku 25–34 (11,4%) i 35–44 lat (9,4%), a najrzadziej powy¿ej 60 lat ¿ycia.
Rodzaje zajêæ wykonywanych w ramach pracy „na czarno” s¹ bardzo zró¿nicowane, ale dominuj¹ takie rodzaje prac, jak: prace ogrodnicze, budownictwo,
remonty i naprawy, handel, przegl¹dy samochodów, krawiectwo, transport i opieka nad dzieæmi.
97
Taka charakterystyka osób pracuj¹cych w szarej strefie wynika³a z badañ
modu³owych podejmowanych przez GUS w 1995 r. Badania na mniejszych próbach
(ponad 1000 osób) prowadzone w Instytucie wskazuj¹ na podobn¹ charakterystykê
pracuj¹cych „na czarno”. Dodatkowo mo¿na zaobserwowaæ, ¿e wiêkszoœæ prac na
czarno podejmowana jest okazjonalnie (dorywczo) – oko³o 86% przypadków,
a pracodawcami s¹ znacznie czêœciej osoby fizyczne ni¿ firmy; te ostatnie zatrudniaj¹ tylko oko³o 14–17% pracuj¹cych na czarno. Tabela 2.2 wskazuje na cechy osób
pracuj¹cych na czarno w 1994 i 1997 roku oraz osi¹gane przez nie dochody. Wynika
z niej, ¿e zakres zjawiska siê zmniejszy³, ale œrednia wielkoœæ dochodu uleg³a
Tabela 2.2. Wielkoœæ i struktura dochodów nierejestrowanych z pracy w 1994 i 1997 roku
deklaruj¹cy dochody nierejestrowane
w 1997
w 1994
(razem 142 osoby na 1008)
(razem 307 osób na 1050)
Struktura próby
1
3
%
%
100
29,6
1.6
14,1
267
mê¿czyŸni
kobiety
50
50
64
36
1.8
1.1
65
35
246
278
miejsce
zamieszkania:
+200.000
50–200 tys.
do 50 tys.
wieœ
24
16
22
37
28
14
26
31
1.7
1.3
1.8
1.6
22
20
27
31
172
290
228
354
wiek:
18–24
25–39
40–59
+60
15
30
36
19
20
36
37
7
1.6
1.7
1.5
1.8
22
40
32
5
185
250
352
229
stosunek do pracy:
pracownicy
rolnicy
emeryci
studenci
bezrobotni
niepracuj¹cy
48
6
25
7
10
3
56
4
11
9
16
3
1.6
2.4
1.6
1.4
1.9
1.3
58
2
8
11
14
6
289
225
223
126
305
301
Wykszta³cenie:
podstawowe
zawodowe
œrednie
wy¿sze
26
25
36
12
13
35
37
15
1.0
1.8
1.7
1.5
29
31
29
11
221
265
353
167
wszyscy
4
Œrednia wielkoœæ
dochodów nierejestrowanych (mln)
5
2
%
6
Œrednia wielkoœæ
dochodów nierejestrowanych (PLN)
ród³o: Obliczenia w³asne na podstawie ogólnopolskich badañ ankietowych przeprowadzonych w czerwcu 1994 r. i maju 1997 r. przez Pracowniê
Badañ Spo³ecznych w Sopocie
Uwagi: (i) Obliczenia procentowe (w kolumnach 2, 3 i 5) mog¹ nie sumowaæ siê do 100 z powodu zaokr¹gleñ. (ii) Przy obliczeniach nie
uwzglêdniano braku odpowiedzi.
98
zwiêkszeniu w podobnym stopniu, jak inflacja (œredni dochód z pracy nierejestrowanej zwiêkszy³ siê o 67%, a wzrost cen wyniós³ w tym czasie 75%).
Analiza dynamiki zmian na czarnym rynku pracy wskazuje na dalsze zmniejszanie siê rozmiarów tego zjawiska, choæ jej podstawowe cechy pozostaj¹ bez zmian.
Zwraca jedynie uwagê, wiêkszy udzia³ najmniej wykwalifikowanych pracowników.
Wymienione wy¿ej cechy osób pracuj¹cych na czarno doœæ wiernie odzwierciedlaj¹ oficjaln¹ strukturê popytu na pracê na legalnym rynku pracy (w tym popytu
niezaspokojonego). Dotyczy to w szczególnoœci: wykszta³cenia, wieku, p³ci, sezonowoœci, rodzaju zajêcia8 .
3. Podstawowe przyczyny podejmowania pracy w szarej
strefie
Podstawowe przyczyny podejmowania pracy nierejestrowanej mo¿na podzieliæ na trzy grupy. Do pierwszej mo¿na zaliczyæ przyczyny ekonomiczne, takie jak:
• brak lub niewystarczaj¹ce dochody pracuj¹cych,
• brak pracy legalnej,
• wy¿sze wynagrodzenia w przypadku podejmowania pracy nierejestrowanej,
• obawa przed utrat¹ œwiadczeñ w przypadku rejestracji umowy o pracê (np.
emeryci lub bezrobotni).
Do drugiej grupy mo¿na zakwalifikowaæ uregulowania instytucjonalne, które sprzyjaj¹ zjawisku pracy na czarno:
• wysokie podatki nak³adane na prace,
• wysokie zasi³ki dla bezrobotnych,
• ³atwoœæ ich uzyskiwania,
• regulacje rynku pracy (np. zasady zwalniania i zatrudniania),
• wielkoœæ i sprawnoœæ aparatu kontrolnego.
Do trzeciej grupy zaliczyæ mo¿na przyczyny psychologiczne, takie jak:
• spo³eczna moralnoœæ podatkowa (rozumiana jako spo³eczne przyzwolenie na
podejmowanie pracy na czarno),
• sk³onnoœæ do podejmowania ryzyka,
• niechêæ do wi¹zania siê z miejscem pracy na sta³e.
Wyniki obu wczeœniej wymienianych badañ wskazuj¹ na pierwszy typ przyczyn, sugeruj¹cy, ¿e praca „na czarno” ma charakter ekonomiczny. Ponadto podkreœliæ nale¿y zgodnoœæ interesów pracodawcy i pracobiorcy przy zatrudnianiu „na
czarno” oraz na wiele regulacji sprzyjaj¹cych takiemu zatrudnieniu. Ocenia siê
równie¿, ¿e znaczne jest przyzwolenie spo³eczne na podejmowanie takiego zajêcia. Natomiast sk³onnoœæ podejmowania ryzyka zwi¹zanego z prac¹ „na czarno”
w ci¹gu ostatnich trzech lat wyraŸnie spad³a, na co wskazuje rosn¹cy odsetek
deklaruj¹cych, ¿e maj¹c mo¿liwoœæ zwiêkszenia swoich dochodów nierejestrowanych nie podejmuj¹ jednak pracy „na czarno”.
8
Por. M. Grabowski, A. Szymañska: Popyt na prace na rynkach lokalnych, IBnGR, Transformacja
Gospodarki nr 83, Gdañsk 1997.
99
4. Sektor MSP jako pracodawca w szarej strefie
4.1 Znaczenie sektora MSP na nierejestrowanym rynku pracy
Z badañ wynika doœæ jednoznacznie, ¿e g³ównym typem pracodawcy zatrudniaj¹cym na czarno jest gospodarstwo domowe (osoby fizyczne), a firmy s¹ pracodawcami na nielegalnym rynku pracy tylko dla 14–17% osób. Wskazuj¹ na to równie¿ szacunki wydatków gospodarstw domowych na pracê nierejestrowan¹, które
stanowi¹ ogó³em 94% dochodów z pracy nierejestrowanej (w/g cytowanych wy¿ej
badañ GUS-u z 1995 r.). Nie oznacza to jednak, ¿e zjawisko nierejestrowanego
zatrudnienia w firmach jest zjawiskiem marginalnym, obejmuje bowiem ponad 300
tys. osób. Dodatkowo wskazuje siê, ¿e firmy zatrudniaj¹ czêœciej na sta³e.
4.2. Wielkoœæ firmy a sk³onnoœæ do dzia³ania w szarej strefie
Uwa¿a siê powszechnie, ¿e nielegalna praca jest przede wszystkim podejmowana w ma³ych firmach prywatnych. W dwukrotnych badaniach ankietowych
firm prywatnych z ca³ego kraju uzyskano opiniê na temat zjawiska ucieczki od
podatków. Badanie potwierdzi³o, ¿e zjawisko unikania p³acenia i zani¿ania podatków jest powszechne. Z deklaracji firm wynika³o, ¿e przeciêtne œrednie przedsiêbiorstwo prywatne wykazuje 61% swoich dochodów oraz 69% obrotów; firm, które
uwa¿a³y, ¿e ca³y dochód jest wykazywany, by³o tylko 16%. Czterech przedsiêbiorców na piêciu podawa³o, ¿e w firmach prywatnych pracuje „na czarno” ponad 5%
pracowników. Szacunek oparty o to badanie wykazuje, ¿e jest to 12–15% zatrudnionych w ma³ych i œrednich firmach prywatnych (poza rolnictwem).
Charakterystyczne dla unikania podatków przez firmy jest to, ¿e wiêksze firmy
s¹ uczciwsze w deklarowaniu swoich rzeczywistych dochodów (obrotów) ni¿ firmy ma³e. Wynika to prawdopodobnie z faktu, ¿e te ostatnie maj¹ mniejsze mo¿liwoœci w stosowaniu niektórych technik omijania podatków. Tabela 4.1 ilustruje
te zale¿noœci.
Równie¿ w kontekœcie pracy nierejestrowanej mo¿na wnioskowaæ, ¿e jest ona
bardziej rozpowszechniona wœród ma³ych firm prywatnych ni¿ wœród du¿ych.
Tabela 4.1. Ocena ukrywania dochodów i obrotów przez ma³e i du¿e firmy prywatne9
Œrednie
wykazywane dochody
Œrednie
wykazywane obroty
Ma³e firmy (do 600 mln obrotu)
52%
63%
Du¿e firmy (obrót powy¿ej 4 mld)
67%
82%
ród³o: obliczenia na podstawie badañ w³asnych (œrednie wielkoœci z dwukrotnych badañ)
9
W badaniach pytano przedsiêbiorców o zjawiska wystêpuj¹ce w ich otoczeniu, a nie we w³asnych
firmach. Za³o¿ono, ¿e w ten sposób bêd¹ oni udzielaæ odpowiedzi otwarcie, a zarazem przenosiæ swoje
doœwiadczenia na otoczenie.
100
Wniosek ten jest bardzo istotny ze wzglêdu na fakt, ¿e polski sektor ma³ych
i œrednich przedsiêbiorstw jest stosunkowo rozdrobniony, tzn. sk³ada siê ze znacznej liczby firm ma³ych i bardzo ma³ych i relatywnie niewielu œrednich.
4.3. Stosunki miêdzy pracodawcami i pracownikami
Nielegalne zatrudnienie stwarza szczególnie niekorzystne warunki z punktu
widzenia pracowników, bowiem s¹ oni pozbawieni niemal jakichkolwiek praw
pracowniczych. Jednoczeœnie mo¿na dowodziæ, ¿e znaczna czêœæ szarej strefy na
rynku pracy wynika poœrednio z nadmiernych regulacji rynku legalnego; mo¿e ona
byæ odpowiedzi¹ na zbyt wysokie bariery wejœcia (zatrudnienia) i/lub wyjœcia
(zwolnienia) postawione przed pracodawc¹ i nadmierne uprawnienia pracownicze.
Dlatego w sektorach o szczególnie wysokiej naturalnej fluktuacji i/lub sezonowoœci mo¿na spodziewaæ siê znacznego potajemnego zatrudnienia.
Z ekonomicznego punktu widzenia, w obecnych ramach instytucjonalnoprawnych, nierejestrowane zatrudnienie jest korzystne dla obu stron: pracodawcy
i pracownika, poniewa¿ oznacza mniejsze koszty pracy dla pracodawcy i wiêksze
dochody netto dla pracownika.
5. Mo¿liwoœci ograniczania nierejestrowanej pracy
w sektorze MSP
Praca nierejestrowana w firmach dotyczy tylko 14–17% zatrudnionych „na
czarno”, jednak z pewnoœci¹ wiêksza jest mo¿liwoœæ oddzia³ywania poprzez
politykê gospodarcz¹ w³aœnie na ten segment nielegalnego rynku pracy. Natomiast
praca nierejestrowana miêdzy gospodarstwami domowymi pozostanie prawdopodobnie poza zasiêgiem administracji skarbowej.
Wydaje siê, ¿e stosunkowo szybkie ograniczenie szarej strefy w zatrudnieniu powinny przynieœæ regulacje id¹ce w kierunku odwrócenia zgodnoœci interesu
pracodawcy i pracobiorcy. Jednym z rozwi¹zañ mog³oby byæ nak³adanie kar
w przypadku wykrycia potajemnego zatrudnienia wy³¹cznie na pracodawcê, który
by³by dodatkowo zobowi¹zany uiœciæ sk³adki na ubezpieczenie spo³eczne i podatek od wyp³aconego wynagrodzenia oraz jedn¹ miesiêczn¹ pensjê pracownikowi.
W takim przypadku pracownik nie ponosi³by ¿adnych dodatkowych konsekwencji. Wzmocnieniem tego mechanizmu by³oby umo¿liwienie pracownikowi sprawdzenia, czy pracodawca op³aca sk³adki na ubezpieczenie spo³eczne. W docelowym
modelu ubezpieczeñ spo³ecznych i przy indywidualnych kontach uprawnienie to
bêdzie oczywiste. Rozwi¹zanie takie powinno wp³yn¹æ na zmniejszenie nielegalnego zatrudnienia w przedsiêbiorstwach oraz bardziej zrównowa¿yæ pozycje pracodawcy i pracownika.
Poniewa¿ uwa¿a siê, ¿e zjawiska wystêpuj¹ce na nielegalnym rynku pracy s¹
odbiciem rynku legalnego, zmniejszanie rozpiêtoœci miêdzy stawkami za pracê na
101
obu rynkach prowadzi do zmniejszania pracy na czarno. W praktyce oznaczaæ to musi
zmniejszanie opodatkowania pracy legalnej. Z analizy czarnego rynku pracy wynika
teza o stosunkowo du¿ej elastycznoœci poda¿y pracy – prace wykonywane na zlecenie wykorzystywane s¹ dla zmniejszenia obowi¹zkowych obci¹¿eñ na p³ace, dlatego wynagrodzenie za tak¹ pracê mo¿e lokowaæ siê miêdzy stawkami za pracê sta³¹
i nielegaln¹. Ograniczenie takiej mo¿liwoœci musi oznaczaæ rozwarcie ró¿nicy miêdzy
stawkami za pracê, a wiêc i rozszerzenie szarego rynku pracy. Z doœwiadczeñ
europejskich wynika, ¿e rejestrowana praca dorywcza (jak praca na zlecenie w Polsce)
jest znacznie popularniejsza w krajach o niskiej szarej sferze i œrednio pracuje
dorywczo w EWG ok. 13% zatrudnionych; we W³oszech wynosi to tylko 6%. Nie
przypadkiem stawka ubezpieczenia spo³ecznego wynosi tam 50%. Obecnie w Polsce stoimy przed wyborem: wiêcej pracy dorywczej – wiêcej pracy na czarno.
Podsumowuj¹c nale¿y stwierdziæ, ¿e wœród sposobów ograniczania szarej
strefy w sektorze MSP metody kontrolno-policyjne s¹ mniej skuteczne ni¿ ekonomiczne. Stwarzanie korzystnych warunków ogólnych do rejestracji dzia³alnoœci
powi¹zane z polityk¹ zachêcania do rejestracji zatrudnienia jest metod¹ najefektywniejsz¹. Do polityki „zachêcania” zaliczyæ nale¿y wszelkie uzasadnione formy
pomocy ma³ym firmom, zarówno w formie miêkkiej (doradztwo, szkolenia, informacja), jak i kredyty, porêczenia czy ulgi inwestycyjne.
Wybrane publikacje:
Dallago, B.: The irregular market: the underground economy and the black labour market,
Worcester 1990
De Grazia, R.: Clandestine Employment: A Problem of Our Times, International Labor Review 119,
5 (Sept.-Oct. 1980)
Gikas, G.: Przyczyny i konsekwencje gospodarki drugiego obiegu, Gospodarka Narodowa nr 9/1992
Grabowski, M. (red.): Szara strefa w transformacji gospodarki, IBnGR, Transformacja Gospodarki
58, Gdañsk 1995
M. Ka³aska, S. Kostrubiec, J.Witkowski: Praca nierejestrowana w Polsce w 1995 roku, GUS,
Departament Pracy, Warszawa 1996
Krasnodêbski, R.: Unikanie p³acenia podatków, Przegl¹d Podatkowy Nr 1/1994 r.
Lemieux, T., B.Fortin i P.Frechette: The effect of Taxes on Labor Supply in the Underground Economy,
The Amercican Economic Review, March 1994r.
Szara gospodarka w Polsce, GUS, Studia i Prace ZBS-E, Warszawa 1996,
Tanzi, V.(red.): The underground Economy in the United States and Abroad, Lexington Books,
Lexington 1982
Thomas, J. (1992): Informal economic activity, Ann Arbor, University of Michigan
Wydawca: Polska Fundacja Promocji i Rozwoju Ma³ych i Œrednich Przedsiêbiorstw
Projekt graficzny
Marek J. Piwko
Korekta
Laura Ryndak
© Copyright by Polska Fundacja Promocji i Rozwoju
Ma³ych i Œrednich Przedsiêbiorstw, 1998
Nak³ad: 500 egz.
Wydawca: Polska Fundacja Promocji i Rozwoju
Ma³ych i Œrednich Przedsiêbiorstw
ISBN 83-909049-5-0