Relacja z wyjazdu do Oświęcimia

Transkrypt

Relacja z wyjazdu do Oświęcimia
RELACJA Z WYJAZDU DO OŚWIECIMIA
6 listopada 2015 roku wszystkie klasy trzecie wyjechały do Oświęcimia, aby zwiedzić
były nazistowski obóz w Auschwitz – Birkenau. Było to dla nas duże przeżycie. Pierwszą
rzeczą, która rzuciła mi się w oczy na terenie obozu to brama z napisem „Arbeit macht frei”,
czyli praca czyni wolnym. Już wtedy poczułam się przygnębiona, bo napis brzmiał cynicznie.
Brama była niewielka, a obok znajdowały się druty kolczaste, uniemożliwiające wydostanie
się z obozu.
Przewodniczka opowiadała nam o tym, w jakich warunkach mieszkali więźniowie, o
wycieńczającej pracy, głodowych racjach żywnościowych i okrutnym traktowaniu więźniów,
który po przekroczeniu bramy byli pozbawiani swojej tożsamości i stawali się numerami.
Trudno mi zapomnieć o „ścianie śmierci”, piecach krematoryjnych, które pochłonęły tysiące
ludzkich istnień. Mimo, że działo się to kilkadziesiąt lat temu, będąc tam, oczami wyobraźni,
widziałam cierpienie tych ludzi. Szczególne wrażenie zrobił na mnie widok dziecięcych
zabawek i bucików. Nie mogłam uwierzyć, że na tak okrutny los skazywano nawet dzieci.
Zwiedziliśmy także obóz w Birkenau, który był miejscem śmierci Polaków, Żydów,
Romów i innych narodowości. Tam także mogliśmy zobaczyć blok, w którym przebywały
małe dzieci. Ich rodzice zostali zagazowani w tym obozie.
Wyjazd do Oświęcimia był dla mnie ogromnym przeżyciem. Zobaczyłam tyle
cierpienia, nigdy o tym nie zapomnę. Mam nadzieję, że historia się nie powtórzy.
Paulina Żyrkowska kl. III c

Podobne dokumenty