Trudna sztuka

Rower: specjalizacja za 1300 zł
Trudna
sztuka
Producentom rowerów zaprezentowanych poniżej udała się
naprawdę trudna sztuka. Przekonaliśmy się o tym na sam
koniec opracowywania tego
materiału.
S
zukając rowerów porównawczych do tego
testu, natknęliśmy się na nie lada kłopoty.
Okazało się bowiem, że za te pieniądze nie
można kupić roweru sprofilowanego na
maraton czy umożliwiającego rozpoznanie jazdy
typu enduro. A jak wieść niesie, są to dwie dziedziny wiodące prym nad Wisłą.
Budowa
Obie ramy wykonano z tego samego stopu aluminium 6061. Co więcej jak głosi napis na dolnej
rurze Scrappera AR1 - jest ona podwójnie cieniowana. Dowód, że nie chodzi wyłącznie o dolną
rurę, widać na wadze. 1953 g to dla rozmiaru L
bardzo dobry wynik. Porównaliśmy go z rowerami
z naszej kwietniowej prezentacji i okazało się,
że rama ta uplasowałaby się na 3. miejscu na 8,
z ceną niższą o 5 stów od najtańszego roweru!
X-Light Dream 08 ma zdecydowanie mocniejszą
posturę. Grubsze rury, solidne wzmocnienie pod
główką oraz tylny widelec, który przyjął nawet
Kendę Nevegal w rozmiarze 2,35”.
Widelec Dreama, pomimo większego skoku, jest
blisko 600 g lżejszy! Mimo to Spinner Eagle H
w terenie pracował całym jedenastocentymetrowym skokiem. I to całkiem poprawnie, brakowało jedynie tłumienia.
Suntour XCM V2 z Go Sporta jest
na początku ugięcia dość twardy,
dobrze spisuje się w środkowej
części skoku. Rezultatem braku
tłumienia było zbyt szybkie odbicie. Blokada skoku z manetki
(sic!) przyda się na asfaltowych odcinkach i podjazdach.
Działa, ale aby się odblokowała po wciśnięciu przycisku, amortyzator musi
trafić na przeszkodę.
Scrapper AR1 ma
27-biegowy napęd
i w tej klasie
bikeBoar d #5 maj 2009
87