D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Białymstoku

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
Sygn. akt II AKa 42/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 marca 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie
Przewodniczący
SSA Andrzej Ulitko (spr.)
Sędziowie
SSA Leszek Kulik
SSA Piotr Sławomir Niedzielak
Protokolant
Anna Tkaczyk
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Białymstoku – Danuty Dąbrowskiej, upoważnionej przez
Prokuratora Apelacyjnego do udziału w sprawie
po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2013 r.
sprawy Ł. J. s. A. i M. S. s. Z.
oskarżonych z art. 281 kk i art. 280 § 2 kk
z powodu apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońców oskarżonych
od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce
z dnia 5 grudnia 2012 r. sygn. akt II K 68/12
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje za oczywiście bezzasadne;
II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. J. oraz K. Ś. po 738zł, w tym 138zł podatku VAT, tytułem nieopłaconego
wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym wykonywaną wobec oskarżonych Ł. J. oraz M. S.;
III. zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
UZASADNIENIE
Prokurator oskarżył Ł. J. oraz M. S. o to, że:
I. w nocy z 12 na 13 lipca 2012 r. w J., powiat (...), województwo (...), działając wspólnie i w porozumieniu w
celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 430 złotych bezpośrednio po
dokonaniu kradzieży, użyli przemocy wobec R. G. w postaci związania i zakneblowania pokrzywdzonej oraz grozili
użyciem przystawionego do szyi pokrzywdzonej noża, tj. o przestępstwo z art. 281 kk;
II. w nocy z 12 na 13 lipca 2012 roku w J., powiat (...), województwo (...), działając wspólnie i w porozumieniu,
używając wobec J. P. przemocy w postaci związania i zakneblowania pokrzywdzonej oraz grożąc użyciem
przystawionego do szyi pokrzywdzonej noża zażądali od ww. pieniędzy oraz biżuterii, po czym zabrali w celu
przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 350 złotych oraz biżuterię w postaci srebrnych kolczyków wartości 200
złotych, złotego łańcuszka wartości 1.000 złotych oraz łańcuszka z białego złota o wartości 400 złotych, działając na
szkodę J. P., tj. o przestępstwo z art. 280 § 2 kk.
Wyrokiem z dnia 5 grudnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał oskarżonych Ł. J. i M. S. w ramach zarzucanych
im czynów opisanych w pkt. I i II aktu oskarżenia za winnych tego, że w nocy z 12 na 13 lipca 2012 r. w J., powiat
(...), województwo (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dopuścili się rozboju w ten sposób, że posługując się
niebezpiecznym przedmiotem w postaci noża, poprzez przystawienie go do ciała R. G. i J. P., grozili pokrzywdzonym
natychmiastowym użyciem przemocy, a następnie zabrali w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 430 złotych na
szkodę R. G., oraz pieniędzy w kwocie 350 złotych, srebrne kolczyki o wartości 200 złotych, złotych łańcuszek wartości
1.000 złotych i łańcuszek z białego złota wartości 400 złotych na szkodę J. P. tj. czynu z art. 280 § 2 kk i za to na
podstawie art. 280 § 2 kk skazał ich na karę po 4 lata pozbawienia wolności.
Na mocy art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym okres rzeczywistego
pozbawienia wolności:
• Ł. J. od 13 lipca 2012 r. do 5 grudnia 2012 r.
• M. S. od 13 lipca 2012 r. do 5 grudnia 2012 r.
Na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonych obowiązek częściowego naprawienia szkody poprzez zapłacenie
na rzecz J. P. kwoty po 800 złotych.
Na podstawie art. 44 § 2 kk oraz art. 230 § 2 kpk Sąd rozstrzygnął o dowodach rzeczowych.
Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. J. i adw. K. Ś. kwotę po 738 złotych, w tym VAT, tytułem nieopłaconego
wynagrodzenia za obronę z urzędu.
Zwolnił oskarżonych od ponoszenia opłaty. Wydatkami poniesionymi w sprawie obciążył Skarb Państwa.
Wyrok ten zaskarżyli prokurator i obrońcy oskarżonych.
Apelacja prokuratora, skierowana na niekorzyść i do całości orzeczenia zarzuciła mu:
Obrazę przepisów prawa materialnego, tj. przepisów art. 281 § 1 kk poprzez jego niesłuszne niezastosowanie w
stosunku do oceny zachowania oskarżonych wobec pokrzywdzonej R. G., a w konsekwencji uznanie, iż czyny
popełnione na szkodę R. G. i J. P. stanowią jedno przestępstwa kwalifikowane z art. 280 § 2 kk, w sytuacji, gdy
z ustalonego w toku postępowania sposobu zachowania Ł. J. i M. S. wobec R. G. wynika, iż oskarżeni zastosowali
wobec niej groźbę użycia przemocy po dokonaniu kradzieży na jej szkodę pieniędzy, co wypełnia znamiona ustawowe
przestępstwa z art. 281 kk.
Podnosząc powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uznanie, iż oskarżeni dopuścili się dwóch
przestępstw kwalifikowanych z art. 281 kk i art. 280 § 2 kk i wymierzenie oskarżonym: Ł. J. za przestępstwo z art. 281
kk – kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, za przestępstwo z art. 280 § 2 kk kary 4 lat pozbawienia wolności
i orzeczenie obowiązku częściowego naprawienia szkody poprzez zapłacenie na rzecz J. P. kwoty 800 złotych oraz
orzeczenie wobec tego oskarżonego kary łącznej 5 lat pozbawienia wolności, zaś w stosunku do M. S. – za przestępstwo
z art. 281 kk – kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, za przestępstwo z art. 280 § 2 kk – kary 3 lat pozbawienia
wolności oraz orzeczenie obowiązku częściowego naprawienia szkody poprzez zapłacenia na rzecz J. P. kwoty 800
złotych i wymierzenie temu oskarżonemu kary łącznej 4 lat pozbawienia wolności.
Apelacja obrońcy oskarżonego Ł. J. kwestionowała rozstrzygnięcie w części dotyczącej orzeczenia o karze zarzucając
mu:
- rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu Ł. J. w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości czynu
oraz zawinienia oskarżonego wynikającą z orzeczenia kary zbyt wysokiej, co powoduje, że kara ta nie spełnia swej
funkcji w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej, a przy uwzględnieniu okoliczności popełnienia czynu oraz postawy
oskarżonego, jego sytuacji osobistej jest zbyt dotkliwa.
Podnosząc powyższe skarżący wniósł o zmianę powyższego wyroku w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze poprzez
złagodzenie wymierzonej oskarżonemu kary.
Apelacja obrońcy M. S. również kwestionowała rozstrzygnięcie w części dotyczącej orzeczenia o karze zarzucając mu:
I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 53 § 1 i 2 kk, art. 55 kk oraz art. 20 kk, które polegało na naruszeniu
zasady indywidualizacji kary oraz pominięcia przy jej wymierzaniu wszystkich okoliczności popełnionego czyn, w tym
w szczególności zaniechania przez M. S. przestępczego działania przed dokonaniem przez współdziałającego rabunku
na J. P.;
II. rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu M. S., wyrażającą się wymierzeniem oskarżonemu kary
4 lat pozbawienia wolności, co powoduje, iż wymierzona kara spełniać będzie wyłącznie funkcję represyjną ( i to w
stopniu nadmiernym), nie spełniając poza tą jedną żadnych innych funkcji, które kara wymierzona za przestępstwo
spełniać powinna.
Mając na uwadze powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego M.
S. kary łagodniejszej, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi I instancji.
Na rozprawie apelacyjnej obrońcy oskarżonych popierali wywiedzione apelacje. Również prokurator popierał apelację
i wniósł o wzięcie pod rozwagę innej kwalifikacji prawnej, a mianowicie art. 281 kk w zb. z art. 280 § 2 kk. Odnośnie
apelacji obrońców oskarżonych wniósł o ich nieuwzględnienie.
Sąd zważył, co następuje:
Zarzuty podniesione we wszystkich apelacjach są niezasadne w stopniu oczywistym, dlatego żaden z wniosków w nich
zgłoszony nie mógł być uwzględniony.
Odnośnie apelacji prokuratora.
Na samym początku zauważyć należy, że apelujący prokurator, chociaż w pkt I apelacji podniósł zarzut obrazy przepisu
art. 281 kk, w ostateczności nie zarzucił Sądowi meriti błędu w ustaleniach faktycznych.
Przedmiotem zarzutu jest bowiem jedynie kwestia oceny prawnej zdarzenia, które zdaniem apelującego zostało
prawidłowo ustalone przez Sąd meriti, a które znalazło odzwierciedlenie w pkt. I sentencji wyroku.
Z tak konstruowanym środkiem odwoławczym nie sposób się zgodzić.
Ustalenia faktyczne Sądu I instancji nie budziły żadnych wątpliwości. Nie były one kwestionowane przez żadną ze
stron. Również w ocenie Sądu Apelacyjnego zostały one poczynione w sposób wszechstronny przy uwzględnieniu
zasad logiki, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.
Tym samym nie sposób podzielić stanowiska skarżącego by Sąd dopuścił się obrazy przepisu art. 281 kk.
Na początku należy przede wszystkim poczynić uwagi natury ogólnej dotyczące rozumienia pojęcia przestępstwa
tzw. kradzieży rozbójniczej (art. 281 kk), by wykazać, że postępowanie jurysdykcyjne w niniejszej sprawie nie było
obarczone wskazanym przez skarżącego uchybieniem prawa materialnego.
I tak, kradzież rozbójnicza polega na zastosowaniu przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego jej użycia lub na
doprowadzeniu człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej
rzeczy (art. 281 kk).
Strona podmiotowa tego przestępstwa charakteryzuje się podwójną kierunkowością zamiaru. Kierunkowość ta
wyraża się w tym, że sprawca naprzód podejmuje działania zmierzające do zaboru cudzej rzeczy ruchomej w
celu przywłaszczenia. Po osiągnięciu tego celu, a więc po przejęciu władztwa nad rzeczą, sprawca podejmuje
działania polegające na używaniu przemocy wobec osoby, grożeniu natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzeniu
człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, przy czym działania te są ukierunkowane celowo na
zapewnienie utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy.
Przenosząc zatem powyższe na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż ustalony przez Sąd meriti stan faktyczny
(którego skarżący nie kwestionuje) nie uprawnia do zakwalifikowania całości zachowania oskarżonych jako czynu z
art. 281 k.k. oraz z art. 280 § 2 kk. Niedopuszczalne jest również przyjęcie zbiegu tych przestępstw.
W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd meriti w sposób prawidłowy ustalił, iż całe inkryminowane zdarzenie należało
rozpatrywać jako jedną całość, kwalifikowaną tylko z jednego przepisu, tj. art. 280 § 2 kk, gdyż wypełniało znamiona
jedynie tego przestępstwa.
Konstrukcja kradzieży rozbójniczej nawiązująca do opisu sposobu działania sprawcy, w przeciwieństwie do
przestępstwa rozboju, polega bowiem na odmiennej kolejności i celu zastosowania „rozbójniczych” środków.
W wypadku kradzieży rozbójniczej sprawca dokonuje zaboru mienia bez użycia przemocy lub innych rozbójniczych
środków, a używa ich po dokonaniu kradzieży, aby utrzymać się w posiadaniu skradzionej rzeczy. Natomiast przy
rozboju środki te służą do obezwładnienia lub pokonania oporu pokrzywdzonego w celu dokonania kradzieży (tzn. są
stosowane przed lub w trakcie dokonywania zaboru).
W tej sprawie niekwestionowany jest fakt, że oskarżeni, działając wspólnie i w porozumieniu, weszli do domu
pokrzywdzonych w celu kradzieży mienia. Wspólnie ustalili plan działania, w którym uwzględnili również użycie noży,
w które się zaopatrzyli. Podział ról nastąpił w sposób naturalny, wykształcił się podczas przebiegu kolejnych wydarzeń.
Dokonując analizy ustalonej przez Sąd meriti kolejności działań oskarżonych nie sposób zaprzeczyć, że przed
obezwładnieniem R. G., oskarżonym udało się już znaleźć pewną kwotę pieniędzy. Niemniej jednak oskarżony Ł.
J. obezwładniając kobietę, swoim zamiarem nie obejmował przecież tylko „utrzymanie się w posiadaniu” uprzednio
zabranych pieniędzy, ale w celu zapewnienia sobie jak i M. S. dalszej swobodnej penetracji mieszkania
(fakt przyznany przez skarżącego w apelacji). Nadto, M. S. akceptując w pełni poczynania wspólnika w czasie gdy
ten obezwładniał R. G. i groził jej użyciem noża, penetrował pomieszczenia mieszkalne.
Podobne kroki Ł. J. podjął w czasie, gdy już po obezwładnieniu R. G. – nieco później obudziła się J. P.. To on
przyłożył jej nóż do szyi i zażądał wskazania miejsca trzymanych kosztowności. W tym też czasie M. S. w dalszym
ciągu przeszukiwał inne pomieszczenia, a uciekł dopiero wtedy, gdy zorientował się, że R. G. oswobodziła się i opuściła
mieszkanie.
Na podstawie tak dokonanych przez Sąd meriti ustaleń należy wskazać, iż do obezwładnienia R. G. doszło w trakcie
dokonywania przestępstwa rozboju przez obu sprawców i nie sposób jest rozpatrywać zachowania oskarżonych,
połączonego wspólnym zamiarem – jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy – rozłącznie, tylko z uwagi na liczbę osób
pokrzywdzonych. Dlatego – również w ocenie Sądu Apelacyjnego – oskarżeni działając wspólnie i w porozumieniu
wyczerpali dyspozycję wyłącznie jednego przepisu ustawy karnej, tj. przestępstwa z art. 280 § 2 kk.
Z tych względów apelacja prokuratora nie mogła zostać uwzględniona.
Odnośnie apelacji obrońców oskarżonych Ł. J. oraz M. S..
Zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 53 § 1 i 2 kk, art. 55 kk oraz art. 20 kk sformułowany przez
obrońcę M. S. nie zasługuje na uwzględnienie.
Na początku podnieść należy, iż przepis art. 53 § 1 i 2 kk nie ma charakteru normy stanowczej (zawierającej nakaz lub
zakaz określonego postąpienia), zatem jego obraza – w rozumieniu art. 438 pkt. 1 kpk – nie wchodzi w grę. Przepis
ten określa natomiast objęte sferą swobodnego sędziowskiego uznania ogólne dyrektywy wymiaru kary, dlatego
podważanie przyjętej na ich podstawie oceny sądu jest możliwe tylko w ramach zarzutu rażącej niewspółmierności
kary, chyba że wadliwość orzeczenia o karze skarżący wywodzi z obrazy prawa materialnego lub procesowego (zob.
np. postanowienie SN z dnia 13 września 2012 r, w sprawie o sygn. akt III KK 283/12, LEX nr 1226712, postanowienie
SN z dnia 28.09.2012 r. w sprawie o sygn. akt II KK 181/12, LEX nr 1220789).
Tymczasem podniesiony w obu apelacjach zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary wobec oskarżonych jest
oczywiście bezzasadny.
Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy – zgodnie z dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 53 kk –
uwzględnił i wszechstronnie przeanalizował wszystkie okoliczności decydujące o rodzaju kary i jej wysokości. W
sposób prawidłowy ustalił zarówno stopień społecznej szkodliwości czynu jak i stopień winy oskarżonych. Zważył
okoliczności przemawiające na korzyść jak i niekorzyść oskarżonych. Ustaleń tych dokonał przy uwzględnieniu zasad
indywidualizacji kary (art. 55 kk).
Ł. J. oraz M. S. wspólnie i w porozumieniu dopuścili się przestępstwa rozboju kwalifikowanego. Działali
z bezpośrednim zamiarem popełnienia przestępstwa według pewnego planu, zatem w sposób przemyślany.
Zdecydowanie również wybór nie był przypadkowy bowiem oskarżony Ł. J. znał pokrzywdzone, gdyż wykonywał u
nich prace budowlane. Oskarżeni wspólnie i w porozumieniu dopuścili się czynu, który godził w dobro jakim jest
zdrowie człowieka oraz jego mienie. Czyn ten stanowi przestępstwo zagrożone karą nie mniejszą niż 3 lata pozbawienia
wolności. Przy stosownym uwzględnieniu pozostałych zasad wymiaru kary, w tym okoliczności, że oskarżeni już
na etapie postępowania przygotowawczego przyznali się do zarzucanego im czynu, złożyli wyjaśnienia oraz wyrazili
skruchę, a także przy uwzględnieniu dotychczasowego sposobu życia oskarżonych (czemu dowodzi treść uzasadnienia
wyroku zaskarżonego w tej części) staje się oczywistym, że orzeczona kara w wysokości po 4 lata pozbawienia wolności
w żadnym razie nie może być uznana za rażąco niewspółmierną w stosunku do popełnionego czynu.
Wskazać przy tym należy, że zmiana wysokości orzeczonej kary może w postępowaniu odwoławczym nastąpić jedynie
wówczas, gdy kara ta jawi się jako „rażąco niewspółmierna”. Użycie określenia „rażąca” wyraźnie zaostrza kryterium
zmiany wyroku. Określenie to należy odczytywać dosłownie i jednoznacznie jako cechę kary, która istotnie przez swą
niewspółmierność – razi. Gdyby zatem sąd odwoławczy uznał orzeczoną karę za niewspółmierną, zbyt surową, czy
zbyt łagodną, nie wystarczyłoby to, by ją obniżyć lub podwyższyć, póki ta niewspółmierność nie będzie rażąca ( zob.
wyrok SA w Krakowie z dnia 06.06.2012 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 103/12, Lex nr 1227636)
Sąd Apelacyjny nie podzielił także stanowiska skarżącego obrońcy oskarżonego M. S., który twierdził, że bez względu
na motywację, fakt ucieczki tego sprawcy z miejsca przestępstwa winien mieć przełożenie na wymiar orzeczonej kary
pozbawienia wolności.
Sąd meriti przy orzekaniu wymiaru kary winien w szczególności wziąć pod uwagę motywację i sposób zachowania
oskarżonego, co też zresztą w sposób prawidłowy uczynił. M. S. nie odstąpił od dokonywania przestępstwa z uwagi na
nagłe pojawienie się wyrzutów sumienia. Uciekł z obawy, że zostanie ujęty na gorącym uczynku, a tak prezentowana
postawa z pewnością nie może być premiowana i wpływać na mniejszy wymiar kary.
Mając powyższe na uwadze, nie stwierdzając uzasadnionych podstaw do weryfikacji zaskarżonego wyroku, Sąd
Apelacyjny utrzymał go w mocy, uznając wywiedzione apelacje jako oczywiście bezzasadne.
O kosztach za obronę z urzędu oskarżonych w postępowaniu odwoławczym rozstrzygnięto w myśl przepisów
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ....
(Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) i na mocy art. 624 § 1 kpk, z uwagi na sytuację materialną obu oskarżonych, zwolniono
ich od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
A.