Daria Bożek, Urszula Zimnicki Buchfuhrungsservice
Transkrypt
Daria Bożek, Urszula Zimnicki Buchfuhrungsservice
Sprawozdanie z praktyki zagranicznej W roku akademickim 2010/2011 wyjechałam na praktykę w ramach programu ,,Erasmus’’ do Hamburga w Niemczech. Praktyka odbyła się w okresie 30/06/2011 – 30/09/2011, trwała równe 3 miesiące i był to świetnie spędzony czas w jednym z niemieckich biur rachunkowych, mianowicie Urszula Zimnicki Buchfuhrungsservice. Mój wyjazd był motywowany dalszym pogłębianiem języka angielskiego oraz kultury tego wspaniałego i ciekawego kraju. Praca Umowa z biurem obejmowała pracę w poszczególnych segmentach rachunkowych. Czas pracy - 6 godzin dziennie od 10.00-13.00, dwugodzinna przerwa na obiad i powrót do pracy o 15.00 do 18.00, 5 dni w tygodniu, 2 dni wolne. Moja praca polegała na segregowaniu dokumentów przeznaczonych do księgowania wg daty, co miało na celu ułatwienie późniejszych czynności. Zajmowałam się również wprowadzaniem danych do komputera i ręcznym przyznawaniem numerów kąt księgowych. Efekty mojej pracy były każdorazowo sprawdzane w celu uniknięcia jakichkolwiek pomyłek. Część czasu w trakcie pobytu zajęło mi uporządkowanie starych i nie korzystających już z usług biura mandatów czyli klientów. Układałam ich alfabetycznie wg nazwiska i odkładałam tych którzy od lat nie korzystali z usług aby móc skatalogować ich oddzielnie. Każdorazowo nazwisko odłożonego mandanta było wprowadzane do bazy danych, której prowadzenie miało na celu ewentualne szybkie odnalezienie dokumentacji, w razie pojawienia się klienta. Było to dla mnie coś nowego. W trakcie pracy porozumiewałam się głównie w języku polskim, jednak po niej językiem kontaktowym był angielski . Ludzie oraz życie Największym plusem całych praktyk byli ludzie, pracownicy. Niesamowite osoby, zawsze uśmiechnięte, chętne do pomocy, przede wszystkim większość była otwarta i przyjazna i zawsze chętna do rozmowy. Czy warto? Był to świetnie spędzony czas, poznałam wspaniałych ludzi, zakosztowałam niesamowicie innego życia, zobaczyłam kawałek innego świata. Nieoceniony jest fakt doskonalenia języka angielskiego, na czym mi bardzo zależy. Czy warto jechać na takie praktyki ? Z pewnością, doświadczenia oraz tego co można przeżyć w takim miejscu nie da się opisać, czy to będą Niemcy, Wyspy Brytyjskie, Szwecja, Turcja czy Maroko zawsze można dokształcić język, zwiedzać, nawiązywać nowe kontakty, inaczej patrzeć na niektóre rzeczy, mieć nowe pomysły, takich rzeczy nie doświadcza się siedząc w domu. Radziłabym osobom chcącym wziąć udział w praktykach, żeby miały dużo odwagi i pewności siebie, żeby wyjechać i coś zmienić w swoim życiu, przeżyć dobrą przygodę, poznać wspaniałych ludzi, z których część na pewno zostanie na długie lata wspaniałymi przyjaciółmi, no i oczywiście zdobyć nowe doświadczenia. Pozdrawiam i zachęcam do wyjazdu, Daria Bożek