Wrocław, 30.11.2015 Drogi Mikołaju Nazywam się Hania. Mam 11

Wrocław, 30.11.2015
Drogi Mikołaju
Nazywam się Hania. Mam 11 lat i chodzę do 5 klasy Szkoły Podstawowej nr 23 we Wrocławiu. Moja
rodzina jest niezbyt duża – mama, tata, dwie babcie i siostra taty. Wszyscy mieszkamy we
Wrocławiu. Cała rodzina sobie pomaga i nie czujemy się samotnie.
Samotność to okropne uczucie. Według mnie to ważne, aby nikt nie spędzał świąt sam.
Dlatego proszę Cię Święty Mikołaju o to, aby ludzie mieli zawsze obok siebie kochającą się rodzinę i
przyjaciół.
Często widzę w szkole dzieci, które nie mają bliskich znajomych, są przez innych wyśmiewane
i obrażane. Jest mi wtedy ich bardzo żal, ale rzadko umiem im pomóc. Proszę Cię o to, żeby dzieci
były dla siebie miłe i wzajemnie się szanowały.
Proszę pomóż ludziom być szczęśliwymi, spraw, aby umieli cieszyć się z życia i byli dla siebie
życzliwi.
Mikołaju! Pomóż rodzicom i nauczycielom stworzyć dzieciom dobre warunki do nauki i
zdobywania nowych umiejętności. My też będziemy kiedyś dorośli!
Chciałabym również, abyś zapobiegał wojnom i nienawiści, bo każdy ma prawo do
spokojnego i szczęśliwego życia.
Mam nadzieję, że sprawisz, żeby ludzie dbali o przyrodę, dzięki której wszyscy żyjemy.
Byłoby wspaniale, gdyby ludzie sobie pomagali i nie okłamywali się nawzajem – proszę przypilnuj
nas!
Dla mojej rodziny proszę o wspaniałe święta i kolejny rok pełen miłych wydarzeń.
Chciałabym jeszcze dodać, że nie wyobrażam sobie świąt bez bliskich, choinki i wspólnego
spędzania czasu, czego życzę Tobie i wszystkim, którzy pragną tego samego.
Pozdrawiam serdecznie,
Hania Czaplińska
klasa 5a
SP nr 23 we Wrocławiu