Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo
Transkrypt
Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo
www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=1139948 2011-11-02 Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo dotyczące wtorkowego awaryjnego lądowania Boeinga 767 na warszawskim lotnisku im. Chopina. Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia rozpoczną się przesłuchania pasażerów, będą mieć oni status pokrzywdzonych. Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 wylądował awaryjnie na stołecznym lotnisku we wtorek po południu. W Boeingu 767, który w poniedziałek awaryjnie lądował na Okęciu zawiodła instalacja hydrauliczna - to wstępne ustalenia Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Jak powiedział przewodniczący komisji Edmund Klich z nieznanych przyczyn przestał działać system wypuszczania podwozia, nie działał też system awaryjny. Już w czasie lotu Boeing sygnalizował usterkę jednego z systemów. SamolotemPolskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767, który wylądował awaryjnie na stołecznym lotnisku leciało 220 pasażerów i 11 członków załogi. Nikt nie został ranny. Wśród pasażerów znajdował się o. Piotr Chyła CSsR - wikariusz prowincjała Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. O. Piotr Chyłabył gościem dzisiejszych Aktualności Dnia. "Liczyłem się z tym, że to może być ostatni dzień mojego życia" powiedział redemptorysta. Dodał, że z formy instrukcji, jakie wydała stewardesa domyślił się, że samolot nie ma podwozia. Jak relacjonował wśród ludzi nie było paniki, a w chwili lądowania zapadła przerażająca cisza. Wcześniej o. Piotr Chyła udzielił pasażerom rozgrzeszenia. Awaria podwozia wyszła na jaw pół godziny przed lądowaniem - powiedział dowódca samolotu, kpt. Tadeusz Wrona. Dodał, że ulgę poczuł dopiero w momencie gdy wszyscy opuścili podkład maszyny. Grzegorz Sobczak - ekspert lotniczy i wydawca miesięcznika "Skrzydlata Polska" powiedział, że trudno jest wykryć usterkę techniczną, bez gruntownego przeglądu samolotu przed startem. Ogromne znaczenie dla wczorajszego lądowania miała perfekcyjna postawa pilota, którego najmniejszy błąd mógłby się przyczynić do tragedii. Joanna Modzelewska przewodnicząca i pełnomocnik Związku Zawodowego Pilotów PLL LOT SA powiedziała, że pilot był bardzo dobrze wyszkolony. Szczęśliwe, awaryjne lądowanie samolotu PLL LOT na warszawskim lotnisku jest szeroko komentowane w mediach na całym świecie. W jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych pilot Sully Sullenberger, który w 2009 r. www.radiomaryja.pl Strona 1/2 wylądował samolotem pasażerskim na rzece Hudson pogratulował polskiemu kapitanowi Tadeuszowi Wronie. Powiedział, że nie pamięta przypadku, by Boeing 767 kiedykolwiek lądował bez podwozia.Pilot Sullenberger stał się w USA bohaterem, gdy po awarii silników uratował życie 155 pasażerów Airbusa A320 lądując na rzece Hudson w Nowym Jorku. Większość amerykańskich stacji telewizyjnych pokazała nagrania awaryjnego lądowania polskiego samolotu. Złoty medal dla pilota. Bardzo ładne lądowanie - mówiła komentatorka CNN. Pochlebne dla polskiego pilota komentarze pojawiły się również w mediach niemieckich. Jak powiedział red. Waldemar Maszewski awaryjne lądowanie jest to jeden z ważniejszych tematów dnia. Po wstępnych oględzinach komisja Badania Wypadków Lotniczych postanowiła uznać wczorajsze zdarzenie za wypadek. Z zewnętrznych oględzin wynika też, że po naprawie będzie mógł być eksploatowany. Polskie Linie Lotnicze LOT odwołują loty, których start planowany był dziś do godziny 16 czasu lokalnego - łącznie odwołano około 60 rejsów. "Trwają prace służb, które mają na celu przesunięcie samolotu z pasa startowego tak, aby umożliwić korzystanie z jednej z dróg startowych lotniska" - czytamy w komunikacie. W związku z tym warszawskie lotnisko będzie zamknięte do jutra do godz. 4 rano. RIRM/PAP *** www.radiomaryja.pl Strona 2/2