Czy jesteśmy innowacyjni? - Polska Fundacja im. Roberta Schumana
Transkrypt
Czy jesteśmy innowacyjni? - Polska Fundacja im. Roberta Schumana
chc Seminaria europejskie 4. seminarium koordynator: Joanna Różycka-Thiriet 4 listopada 2015 roku [email protected] Tematem spotkania 4 listopada była innowacyjność oraz badania i rozwój w Unii Europejskiej. Zgodnie z celem strategii Europa 2020 Unia powinna przeznaczać na badania i rozwój 3% swojego PKB. Naszymi gośćmi była dr Agnieszka Różycka z Instytutu Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego i Grzegorz Rzeźnik z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Jako pierwszy głos zabrał przedstawiciel PARP-u, który wyjaśnił, że jest to podmiot rządowy odpowiadającego za innowacyjność w Polsce. Po czym nasz gość wyjaśnił, czym są innowacje. To rozwój jakości produktu, tego co robimy, wprowadzanie nowych technologii. Symbolem zmian technologicznych jest smartfon. Sami producenci Nokii było tym produktem zaskoczeni kilka lat temu. Z czym Polakom kojarzą się innowacje? Według wyników badań PARP-u 44% kojarzą się z nowoczesnymi technologiami, 36% z rozwiązaniami ułatwiającymi życie, 33% z rozwiązaniami rewolucyjnymi, a 31% z nowymi produktami. Ale są też innowacje społeczne i organizacyjne. Np. po wojnie Toyota wprowadziła odmienny sposób produkcji niż w Fordzie. Po wojnie metoda Forda okazała się zbyt czasochłonna. Natomiast w Toyocie była taśma do montażu i pracownicy przykręcali poszczególne elementy oraz nie było wielkich magazynów z częściami. Toyota opisała swoją metodę i udostępniła ją innym, w efekcie inni producenci też zaczęli tak produkować. I w końcu są innowacje marketingowe. Przykładem może być marketing z wykorzystaniem Facebooka, masowo stosowany przez firmy. Innowacje wiążą się z ryzykiem. Początki są trudne. Trzeba zainwestować czas i pieniądze. Najpierw jest pomysł. Potem w rozwoju innowacji mamy etap nazywany doliną śmieci. To faza jeszcze przed powstaniem działającego prototypu, który może mieć co prawda wady, ale funkcjonuje. W tej trudnej fazie środki finansowe się kurczą. Kiedy już powstanie prototyp, pieniądze zaczynają napływać. Większość prywatnych inwestorów wchodzi dopiero na etapie, gdy ryzyko jest mniejsze. Chociaż jest grupa firm skupujących tanie przedsiębiorstwa znajdujące się w dolinie śmierci, które pomagają skomercjalizować daną innowację. Także PARP ma za zadanie pomóc przetrwać firmom z pomysłami. Ostatecznie innowacje weryfikuje klient – to on decyduje, czy chwycą, czy nie. Innowacyjność jest dziełem przypadku, przynajmniej na początku. Część firm stosuje jednak panele eksperckie, trendsetterów. To podejście ze świata mody. Trendsetterzy szukają na ulicy nowych trendów. Innowacyjność może być celową strategią np. skraca się okres opracowywania nowych produktów. Grzegorz Rzeźnik podał przykład Samsunga, który na badania i rozwój wydaje więcej niż Polska. Jego strategia polega zarówno na budowaniu zespołów R+B, jak i wchodzeniu na nowe rynki. Działania Fundacji Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską, w ramach Programu Europa dla Obywateli Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce Następnie przedstawiciel PARP-u omówił innowacyjność Polski w skali globu w oparciu o Global Innovation Index 2015. Polska zdobyła 73,51 punktu na 100 możliwych. W badaniu tym wykorzystuje się wiele kryteriów. Po pierwsze są to nakłady finansowe. W Polsce wynoszą 16 mln złotych (nakłady oceniono na 36 punktów na 100). Kolejny czynnik to czas produkcji (nowego iPhona produkuje się 9 miesięcy). Ocena Polski to 33 punkty na 100. Kryterium jest też liczba firm high-tech. Polska zdobyła 13 punktów na 100, ale polski rynek start-upów się rozwija. Ocenia się również system edukacji (23/100, ale jak zauważył przedstawiciel PARP-u z naszą edukacją nie jest źle). 37/100 to ocena naszego personelu naukowego (ile ma publikacji, ile patentów, jaki ma dorobek). Polakom brakuje przełomowych publikacji np. w Science, mimo że wpompowaliśmy pieniądze w infrastrukturę np. w laboratoria. I wreszcie zwraca się uwagę na system patentowy, związany z innowacyjnością (Polska 11/100). Na razie nie mamy zbyt dużo patentów, ale zaczynamy myśleć o zastrzeganiu. Z naszą innowacyjnością plasujemy się na 23. miejscu na 28 państw członkowskich UE. Ale razem z Irlandią, Łotwą, Maltą i Zjednoczonym Królestwem szybko rozwijamy własną innowacyjność. Tymczasem według danych z 2015 roku innowacyjność 13 państw Unii obniżyła się. Globalnymi liderami są USA i Korea. Najbogatsze państwa są najbardziej innowacyjne. A więc czy bez bogactwa da się być innowacyjnym? W latach 80-tych Niemcy, Holandia, Luksemburg zrozumiały, że trzeba być szybszym od innych. Wtedy były to już kraje rozwinięte. O innowacyjności danego kraju decydują w szczególności biznesmeni i naukowcy. Administracja ma tylko służyć wsparciem. Nowe innowacje wywołują nowe wyzwania i tak się to kręci w kółko. Innowacyjność jest głównie związana z działalnością firm, którym innowacje służą do generowania zysku. W Polsce od niedawna istnieje wolny rynek, co ma wpływ na odsetek przedsiębiorstw innowacyjnych. W 2012 roku mieliśmy najmniej innowacyjnych firm w UE, Gorsi byli tylko Rumunii. Dopiero od niedawna wydatki na badania i rozwój można w Polsce wrzucić w koszty firmy. Mimo 160 mld na inwestycje, na B+R wydano jedynie 30 mld. Jeśli chodzi o nakłady na innowacyjność to jesteśmy na 12. miejscu w Unii. Nie tylko dzięki unijnym funduszom, ale też prywatnym inwestycjom. Ponad 50% zapytanych mikroprzedsiębiorców powiedziało, że w przeciągu kolejnych 12 miesięcy zamierza wprowadzić w firmie innowacje. Następnie głos zabrała dr Agnieszka Różycka. Na początku stwierdziła, że innowacyjność ściśle się wiąże z unijnymi funduszami. Po czym zapytała słuchaczy, czy znają obecne programy operacyjne realizowane w Polsce. Był to temat obcy zdecydowanej większości uczestników spotkania. Prelegentka wyjaśniła, że obecnie mamy unijną perspektywę finansową na lata 2014-2020. Ale pierwsze konkursy w jej ramach zaczną się dopiero w tym roku. Ostatnie konkursy odbędą się w roku 2020, ale pieniądze w ramach dofinansowanych projektów można wydawać do 2022 (obowiązuje zasada n+2). Do Polski ma trafić pula 110 mld euro, co jest kwotą największą wśród wszystkich krajów członkowskich Unii. Fundusze unijne rozdystrybuowane są na podstawie krajowych programów operacyjnych (np. Inteligentny Rozwój) i regionalnych (dla każdego województwa). W dalszej części swojej prezentacji dr Różycka omówiła poszczególne programy pod kątem tego, jak wspierają innowacyjność. Pierwszy z programów nazywa się Infrastruktura i Środowisko (27,4 mld euro). Mimo że nazwa nie kojarzy się z innowacyjnością, jego celem jest także poprawienie polskich dokonań w tej dziedzinie. Np. dzięki niemu podmioty lecznicze mogą się unowocześnić, wyposażyć w sprzęt. Przedsiębiorstwa mogą wnioskować o dofinansowanie na korzystanie z odnawialnych źródeł energii. W programie zwrócono też uwagę, że dziedzictwo kulturalne może pobudzać kreatywność i innowacyjność. Kolejny program - Inteligentny Rozwój (z budżetem 8,6 mld euro) ma się bezpośrednio przyczynić do wzrostu innowacyjności. Przedsiębiorca musi jednak zawsze włożyć wkład własny. Zakładane efekty programu – 12 000 firm ma dostać dofinansowanie na badania i wdrożenie innowacji, dzięki dofinansowaniu ma również powstać 20 500 miejsc pracy. Każdy starający się o wsparcie musi zapisać w swoim projekcie konkretne wskaźniki, np. liczbę utworzonych miejsc pracy, i to właśnie jest oceniane. Zakłada się, że w 2023 roku na badania i rozwój przeznaczać będziemy 2% PKB. Jak powyższe cele mają zostać zrealizowane? Nacisk położono na tworzenie innowacji (a nie ich zakup). Tworzenie nowej infrastruktury będzie finansowane w dużo mniejszym stopniu niż dotychczas. Podkreślono współpracę nauki i biznesu. Nie trzeba tworzyć czegoś samemu. Łatwiej jest być innowacyjnym z kimś (w ramach klastrów, inkubatorów itp.). Naukowiec, który coś wynalazł, potrzebuje wiedzy, czy to się sprzeda. A biznesman może pójść na uczelnię i powiedzieć, że potrzebuje jakiegoś kierunku studiów, bo Działania Fundacji Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską, w ramach Programu Europa dla Obywateli Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce potrzebuje specjalistów. W ramach programu mamy różne instrumenty finansowe - jest pomoc bezzwrotna, ale też gwarancje bankowe, pożyczki itp. W programie przewidziano wsparcie dla instytucji z otoczenia biznesu. Unijne pieniądze mają również pójść na 19 inteligentnych specjalizacji (nisz, w jakich mamy się specjalizować). A oto kilka przykładowych projektów, które mogłyby zostać sfinansowane. Przedsiębiorstwa mogą się starać o pieniądze na prowadzenie badań u siebie (firmy mają inne podejście do badań niż naukowcy - naukowcy potrafią badać tę samą kwestię w nieskończoność, a firmy chcą szybkich efektów, bo są nastawione na zysk). Firma może się postarać o dofinansowanie sprzętu do B+R. W ramach programu można uzyskać wsparcie na fundusz venture-capital, który będzie wchodzić do firm i pomagać się im rozwinąć. Przedsiębiorca może uzyskać pomoc przy wchodzeniu na rynki kapitałowe. Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa mogą się starać o kredyty ma innowacyjne technologie. Co prawda kredyty udzielane są na warunkach rynkowych, ale można np. uzyskać odroczenie spłaty. Firma może zwrócić się o dofinansowanie doradztwa albo wspólnych badań z jednostkami naukowymi. Kolejny program operacyjny to Wiedza, Edukacja, Rozwój (4,7 mld euro). To tzw. miękki program, który ma bardziej służyć innowacjom społecznym. Ma m.in. podnosić kompetencje, zapewniać wiedzę potrzebną na rynku pracy. Program Polska Cyfrowa (2,2 mld euro) są to m.in. środki na cyfryzację administracji, ale też np. dla firm chcących rozwijać e-usługi. Program Polska Wschodnia też ma się przyczyniać do innowacyjności, tyle że wschodniej części naszego kraju. Nawet Program Obszarów Wiejskich ma w pewnym wymiarze przyczyniać się do innowacyjności. Przewidziano m.in. środki na odchodzenie z rolnictwa i tworzenie innowacyjnych firm. Można uzyskać bezzwrotną lub zwrotną pomoc, doradztwo, szkolenia itd. Działania Fundacji Schumana są współfinansowane przez Unię Europejską, w ramach Programu Europa dla Obywateli Seminaria objęte są patronatem Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce