Wirtualny Biskupin

Transkrypt

Wirtualny Biskupin
Wirtualny Biskupin
Interaktywna podróż po Biskupinie, modele 3D,
czy pakiet edukacyjny? Dzięki programowi unijne−
mu "Kultura 2000" można wybrać każdą z tych
propozycji.
"Biskupin bez tajemnic.
Interaktywny przewodnik
po starożytnym grodzie" to
projekt zrealizowany w ra−
mach programu unijnego
Kultura 2000. Wzięło w
nim udział siedmiu partne−
rów zagranicznych z pięciu
państw. Animacje multime−
dialne zrobiono dla trzech
stanowisk archeologicznych
(Biskupin, Glauberg w
Niemczech, Locri we Wło−
szech), natomiast pozostali
partnerzy zajęli się stroną
techniczną.
Twórcami koncepcji oraz
tekstów lektorskich znajdu−
jących się na płycie są dr
hab. Aleksander Bursche i
dr Roksana Chowaniec z
Instytutu Archeologii Uni−
wersytetu Warszawskiego.
Jak podkreśla dr Roksana
Chowaniec w tworzeniu
płyty uczestniczyło bardzo
dużo osób, między innymi
wykonawcy, którzy wzięli
udział w nagraniu, a którzy
na co dzień czynnie zajmują
się archeologią doświad−
czalną podczas Festynu Ar−
cheologicznego w Biskupi−
nie.
Płyta przeznaczona jest
głównie dla uczniów star−
szych klas szkoły podstawo−
wej i gimnazjum. Wersja
edukacyjna, która trwa pra−
wie 36 minut, była tworzo−
na z myślą o możliwości
obejrzenia jej na lekcji. Nie
lada gratką dla młodzieży
są modele 3D starożytnych
przedmiotów, które za po−
mocą kursora można odwra−
cać i oglądać ze wszystkich
stron. Jednak największą fraj−
dę sprawi zapewne interak−
tywna wędrówka, dzięki
której da się zajrzeć w każdy
kąt starożytnej osady. W
ramach programu Kultura
2000 powstał również
przewodnik multimedialny
przeznaczony na telefon ko−
mórkowy.
W edukacyjnej podróży
możemy wcielić się w po−
stać zbłąkanego Ksandra
przybyłego aż z Grecji. Zaj−
mie się nami Ina, mieszkan−
ka starożytnego biskupiń−
skiego grodu, która pełni
rolę przewodnika. Ksander
wszystko co zobaczy w Bi−
skupinie porównuje z życiem
w Grecji, dzięki czemu na−
stępuje konfrontacja obu
kultur, wskazanie na ich po−
dobieństwa i różnice.
Biskupin bez tajemnic
jest skonstruowany w taki
sposób, aby mogło z niego
skorzystać jak największe
grono odbiorców. − Płyta
posiada dwie wersje języ−
kowe, polską i angielską, a
dzięki funkcji lektora mogą
z niej skorzystać także oso−
by niesłyszące − mówi dr
Roksana Chowaniec.
Przygotowania i praca nad
płytą trwały łącznie 3 lata. W
tym czasie wielokrotnie ko−
rzystano z pomocy Muzeum
w Biskupinie i utrzymywano
kontakt z pracownikami, któ−
rzy udostępniali potrzebne
materiały. Dzięki fotografiom
zabytków i dokumentom z
archiwum powstały modele
3D oraz rekonstrukcje.
Ponieważ płyta Bisku−
pin bez tajemnic powstała z
pieniędzy Unii Europejskiej
przeznaczonych na edukację
i kulturę, nie będzie wysta−
wiona na sprzedaż. Codzien−
nie czterdzieści płyt rozda−
wanych jest podczas kon−
kursów na festynie. Interak−
tywny przewodnik trafi tak−
że do wybranych szkół na
terenie całej Polski. Prawa
autorskie do płyty posiada
Uniwersytet Warszawski
oraz Muzeum w Biskupinie.
ALICJA ROGACZEWSKA
Grot z brązu
podczas bisku−
pińskich wyko−
palisk. Zwień−
czeniem festynu
był pokaz odle−
wania grotu
włóczni z brą−
zu. Artysta mu−
siał rozgrzać pa−
lenisko
do
1.500oC. Tempe−
ratura brązu wy−
nosiła 1.100oC
Roztopiony me−
tal został wlany
do przygotowa−
nej formy. Po
Zbigniew Dolski wlewa rozgrzany brąz chwili brązow−
do formy. Z tyłu całej operacji przygląda
nik otworzył
się Wawrzyniec Żurowski.
fot. Remigiusz Konieczka formę i oczom
zgromadzonych
Brązownik Zbigniew ukazał się gotowy grot.
Dolski prezentuje kopie
REMIGIUSZ
KONIECZKA
przedmiotów znalezionych
Najczęściej
gubią się dzieci
Co roku przez dwa dni przed
festynem rozwijają dwa i pół kilo−
metra kabli.
Bez sprawnie działającego radiowęzła nie byłoby specyficz−
nego biskupińskiego klimatu. Na zdjęciu (od lewej): Grze−
gorz Dobraniecki, Dorota Iwanow i Henryk Andrzejczak.
fot. Remigiusz Konieczka
Na drzewach zawieszają
28 głośników. Od czterech
lat są nierozerwalnie związa−
ni z festynem. Fachowcy od
nagłośnienia. Bez nich im−
preza byłaby nudna. Klimat
festynu tworzą nie tylko
wojowie w zbrojach, bitwy,
Comhlan, garncarki, piwo i
dym z palonych ognisk. Jak−
że nudno byłoby, gdyby nie
muzyka płynąca z głośni−
ków. Dźwięki celtyckie,
madziarskie, słowiańskie i
współczesne, powodują, że
Biskupina nie można pomy−
lić z innym festynem. W
tym roku po raz czwarty
nagłośnieniem zajęli się
Grzegorz Dobraniecki i
Henryk Andrzejczak z Wrze−
śni. Na Pałukach pracują
także nad nagłośnieniem
Pałuckich Targów Rolnych
i mistrzostw motorowod−
nych.
Na półwyspie biskupiń−
skim jest osiem niezależ−
nych stref nagłośnienio−
wych, które można nieza−
leżnie ściszyć lub pogło−
śnić. Na całym festynie uży−
wa się 10 mikrofonów. Pod
względem muzycznym są
przygotowani na nagłośnie−
nie każdego typu imprezy.
Dlatego od pierwszego dnia
tegorocznego festynu moż−
na usłyszeć muzykę zespołu
Borviz.
Ale muzyka to nie
wszystko. Obok nagłośnie−
nia ważny jest sprawnie dzia−
łający radiowęzeł. Jest to
możliwe dzięki studentkom
archeologii z Uniwersytetu
Warszawskiego. W tym
roku przez głośniki możemy
usłyszeć ciepły głos Doroty
Iwanow i Dominiki Barań−
skiej, które codziennie po−
wtarzają m.in., aby nie wy−
ciągać trzciny z dachu.
Radiowęzeł pełni też
funkcję biura rzeczy znale−
zionych. Najczęściej gubią
się dzieci, a także aparaty,
portfele, plecaki i bluzy.
Przez cztery lata obecności
w Biskupinie Henryk An−
drzejczak był tymczasowym
opiekunem ponad 300 zapła−
kanych dzieci.
REMIGIUSZ
KONIECZKA
Reporterzy Gazety Bisku−
pińskiej dziękują tłumacz−
kom: Joannie i Annie za po−
moc w tłumaczeniu trudnego
języka węgierskiego.
(rk)