SŁOWNIK RYMÓW MĘSKICH JĘZYKA POLSKIEGO W
Transkrypt
SŁOWNIK RYMÓW MĘSKICH JĘZYKA POLSKIEGO W
SŁOWNIK RYMÓW MĘSKICH JĘZYKA POLSKIEGO W proponowanym wystąpieniu chciałbym przekonać uczestników Konferencji Leksykograficznej, że istnieje potrzeba opracowania „Słownika rymów męskich języka polskiego”. Słownik ten obejmowałby nie tylko jednosylabowe w mianowniku i bezokoliczniku wyrazy polskie, bo te można znaleźć we wszystkich istniejących już słownikach polszczyzny, ale też jednosylabowe formy fleksyjne wyrazów dłuższych. W „Słowniku…” powinny się też znaleźć akcentowane na ostatniej sylabie polskie wyrażenia, zwroty i wykrzykniki. Ponieważ rym nie jest zjawiskiem graficznym lecz akustycznym, pojawia się niełatwy problem uporządkowania haseł zapisanych w omawianym „Słowniku…”. Problem ten komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy uwzględni się charakterystyczne cechy mówionej polszczyzny, takie jak ubezdźwięcznienie wygłosowe, jak niemal całkowity już zanik dźwięku „ł”, jak zanik nosowości w wygłosowym „ę” czy identyczność dźwięków zapisywanych jako „ó” i „u”. Nie wydaje mi się, aby rozwiązaniem tego problemu mógł być zapis fonetyczny, gdyż odczytywać go umieją jedynie fachowcy. Utrwalonym przyzwyczajeniem ludzi korzystających z wszelkich słowników jest alfabetyczny układ zawartego w nich materiału. Mam pewien pogląd na rozwiązanie tego problemu i chciałabym go przedstawić uczestnikom konferencji. Spora część pracy nad „Słownikiem…” została już przeze mnie wykonana, jednak nie widzę szansy na ukończenie jej indywidualnie. Sądzę, że zadanie to mogłoby być wykonane przez zespół fachowców składający się z językoznawców i informatyków.