Ślimaki – to nie tylko szkodniki, prof. dr hab. Dariusz Ropek

Transkrypt

Ślimaki – to nie tylko szkodniki, prof. dr hab. Dariusz Ropek
Newsletter WR-E, 2016/3
___________________________________________________________________________
Ślimaki – to nie tylko szkodniki
W pracy naukowej zajmuje się badaniami dotyczącymi szkodników i ich wrogów
naturalnych. Szkodnikami mogą być nie tylko owady, pajęczaki czy nicienie, ale również
niektóre gatunki ślimaków. Dla większości ludzi ślimaki są raczej zwierzętami, które źle się
kojarzą, przede wszystkim ze względu na duże ilości wydzielanego śluzu. Większą sympatią
darzymy ślimaki posiadające zewnętrzną muszlę tzw. ślimaki skorupkowe, np. dobrze
wszystkim znany ślimak winniczek (Helix pomatia L.). Gatunek ten jest wykorzystywany w
celach konsumpcyjnych. Należy jednak pamiętać, że ślimak winniczek jest prawnie chroniony
w Polsce. Zbierać można go tylko po uzyskaniu zgody od Regionalnej Dyrekcji Ochrony
Środowiska, właściwej dla województwa, w którym chcemy ślimaki pozyskiwać. Winniczka
możemy zbierać tylko w terminach wyznaczonych przez RDOŚ., pamiętając o minimalnej
średnicy muszli wynoszącej 3 cm. Mniejszych ślimaków nie wolno zbierać aby uniknąć ryzyka
osłabienia możliwości odbudowania lokalnych populacji. Ponadto RDOŚ w każdym roku
ustala ilości ślimaków, które można pozyskać ze środowiska. W ostatnich latach coraz
większym zainteresowaniem cieszy się hodowla ślimaków na cele konsumpcyjne. Najczęściej
hodowany jest ślimak duży szary (Cornu aspersum maxima) i ślimak mały szary (Cornu
aspersum aspersum).
Mniejsza sympatię budzą ślimaki pozbawione zewnętrznej muszli tzw. ślimaki nagie.
Ślimaki lądowe są bardzo ważnym elementem środowiska, biorą m.in. udział w rozkładzie
martwej materii organicznej. Warto pamiętać, że niektóre gatunki ślimaków nagich są objęte
ochroną gatunkową, np. pomrowiec nakrapiany (Tandonia rustica). Dopiero niedawno
ślimaki nagie stały się naprawdę uciążliwymi szkodnikami. Powodem tego było pojawienie
się w naszym kraju nowych gatunków, pochodzących z południowo-zachodniej Europy,
takich jak ślinik luzytański (Arion lusitanicus, synonim Arion vulgaris). Ten bardzo
ekspansywny gatunek stał się prawdziwym utrapieniem dla działkowców. Ślinik luzystański
jest praktycznie wszystkożerny i nie pogardzi nie tylko pokarmem roślinnym ale chętnie zjada
również padlinę w tym martwe ślimaki, własnego gatunku. Znane są również doniesienia o
atakowaniu przez ślimaki nagie piskląt w gniazdach. Do zwalczania szkodliwych gatunków
ślimaków możemy stosować syntetyczne moluskocydy (mogą być niebezpieczne dla
środowiska) oraz liczne metody mechaniczne, fizyczne i biologiczne. Z metod biologicznych
na szczególną uwagę zasługuje pasożytniczy gatunek nicienia Phasmarhabditis
hermaphrodita, który skutecznie zwalcza uciążliwe gatunki ślimaków nagich. Warto
pamiętać, że ślimaki preferują miejsca wilgotne i ocienione. Nieporządek na działce sprzyja
ich masowemu występowaniu (miejsca schronienia) podobnie jak wszelkie nieużytki
znajdujące się w pobliżu pól uprawnych.
W Katedrze Ochrony Środowiska Rolniczego prowadzone są badania nad
występowaniem inwazyjnych gatunków ślimaków oraz opracowywane są metody ich
zwalczania.
Autor: prof. dr hab. Dariusz Ropek1
_________________________________________________________________________
1
Katedra Ochrony Środowiska Rolniczego, e-mail: [email protected], [email protected]
Newsletter WR-E, 2016/3
___________________________________________________________________________
Fot. 1. „Taniec godowy” ślimaków winniczków.
Fot. 2. Ślimaki z rodzaju Arion na polu uprawnym.
_________________________________________________________________________
1
Katedra Ochrony Środowiska Rolniczego, e-mail: [email protected], [email protected]
Newsletter WR-E, 2016/3
___________________________________________________________________________
Fot. 3. Pomrów czarniawy i ślinik luzytański na terenie leśnym (obszar Natura 2000,
PLH1600011).
_________________________________________________________________________
1
Katedra Ochrony Środowiska Rolniczego, e-mail: [email protected], [email protected]

Podobne dokumenty