s³owo redaktora
Transkrypt
s³owo redaktora
redaktor naczelny Piotr Szabelski Wyzwania łańcucha dostaw ......................................... 2 Pracodawcy wybrali władze na kolejną kadencję ........... 3 Błędy Żyznego Półksiężyca .......................................... 5 Assessment Centre jako narzędzie ... ............................. 6 Tenis wśród pracodawców ........................................... 7 „NITRO-CHEM” poszerza ofertę .................................... 8 s³owo redaktora BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA EKOLOGIA I ZDROWIE Nie taki gad straszny, jak go malują ............................ 9 Piękno ukryte między sosnami... ................................. 11 W itam naszych Czytelników bardzo gorąco, w kolejnym, czerwcowym numerze „A to Regionu”. Z tego względu, że lato zbliża się wielkimi krokami, postanowiliśmy zachęcić Państwa do wypoczynku w województwie kujawsko-pomorskim. Uwaga na kleszcze .................................................. 13 Depilacja na lato ........................................................ 13 I tak, polecam artykuły „Podróże w czasie i przestrzeni” i „Piękno ukryte między sosnami” ukazujące czar i piękno Pałuk i Borów Tucholskich. Ponadto w numerze o tym, jak wspaniale rozwija się byd- SAMORZĄDY REGIONU Podróże w czasie i przestrzeni .................................... 14 goski NITRO-CHEM i o jakie produkty poszerza swoją działalność, a także w co grają Przedsiębiorcy w wolnym czasie, po wyborach do Zarządu. BUDOWNICTWO Pomorsko-Kujawska Izba Budownictwa ........................ 16 Zapraszam do ciekawej lektury. Warto wiedzieć ....................................................... 17 Z poważaniem RÓŻNOŚCI Laury dla ogrodnika ................................................... 18 Otwarcie nowej bydgoskiej atrakcji ....................... 19 Poznaj ze swoimi dziećmi historię toruńskiego .............. 20 Redakcja: ul. Wypoczynkowa 11, 85 -478 Bydgoszcz Forum Pracodawcy – redaguje Kujawsko-Pomorski Związek Pracodawców i Przedsiębiorców tel./fax 52 581 00 56 Sekretarz Redakcji – Maciej Kamiński Fot. okładka – Centrum Kultury Dwór Artusa, Toruńkujawsko-pomorski Za treœæ reklam redakcja nie ponosi odpowiedzialnoœci. magazyn promocji i rozwoju 1 A TO REGION BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA Wyzwania łańcucha dostaw Zabawki pokryte farbą z domieszką ołowiu... Kto poniesie odpowiedzialność i dozna szkody na wizerunku? Producent! I to on dokona odbioru produktów od klientów oraz wymiany na nowe i bezpieczne w używaniu. Taka sytuacja miała miejsce w 2007 roku i dotknęła największego na świecie producenta zabawek, chociaż wina leżała w trzecim kręgu dostawców – w przedsiębiorstwie, które przedstawiło fałszywy certyfikat o nieszkodliwości farby. Czy tej sytuacji można było uniknąć? Odpowiedzialnego postępowania z myślą o pokoleniach można oczekiwać od przedsiębiorstwa nie tylko w obszarze jego własnej działalności, ale i od dostawców, pośredników. Przedsiębiorstwo postępujące odpowiedzialnie w łańcuchu dostaw dąży do weryfikacji zasad działania wszystkich podmiotów począwszy od producenta surowca, na finalnym sprzedawcy kończąc. Niezależnie od tego, którym jest ogniwem łańcucha, nie może być obojętne wobec tego, jak postępują jego kooperanci. Przykładem jest Starbucks, który chcąc sprostać oczekiwaniom konsumentów, dążył do oferowania kawy produkowanej zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Wymagało to zmiany sposobu upraw przez plantatorów, z którymi przedsiębiorstwo nie miało bezpośredniego kontaktu. Kupowało bowiem dotychczas przez spółdzielnie rolnicze, przetwórców, eksporterów i importerów. Kluczowe dla wdrożenia zmiany mogą więc okazać się podmioty odległe w łańcuchu dostaw. Wdrożenie zaś wymaga współpracy w całym łańcuchu. W Starbucks obejmowało ono zastosowanie praktyk rolnych i przetwórczych chroniących glebę i jej różnorodność biologiczną oraz oszczędzających wodę i energię. Ponadto oczekiwanym efektem było doprowadzenie do sytuacji, w której farmerzy zapewniają odpowiednie wynagrodzenie i warunki BHP. W wyniku podjętych działań Starbucks zwiększył udział kawy z upraw ekologicznych z 25% w 2005 roku do 81% w 2009 roku. Jednak działania podejmowane z myślą o zrównoważonym rozwoju uzasadnione w odniesieniu do danego fragmentu łańcucha dostaw niekoniecznie będą najbardziej efektywne finansowo, społecznie lub ekologicznie pod kątem całego łańcucha. Jak sprostać na przykład wymogowi klientów, aby produkt zawierał więcej surowca z upraw organicznych, a jednocześnie zmniejszyć negatywne oddziaływanie środowiskowe i nie zrujnować plantatorów? Producent koszul bawełnianych Esquel z Hongkongu zaopatrywał się w bawełnę pochodzącą z suchego regionu Chin, który nawadniano poprzez okresowe zalewanie. Te uprawy wymagały więc znacznego zużycia wody oraz chemicznych środków ochrony roślin. Przejście na uprawy organiczne mogłoby jednak spowodować spadek zbiorów o połowę oraz uzyskiwanie surowca o słabszych włóknach, wymagającego dodatkowej obróbki, generującego więcej odpadów, zastosowania droższych i bardziej niebezpiecznych dla środowiska barwników. Pojedyncze działanie mające na celu ochronę środowiska mogłoby więc wywołać negatywne konsekwencje niwelujące początkowe korzyści. Trzeba więc mieć świadomość, że wycinkowe modyfikacje dotyczące surowca, dostawcy, lokalizacji bliżej rynków docelowych (zmniejszenie tak zwanego śladu węglowego) mogą w efekcie nieprzewidzianych skutków doprowadzić do utarty zrównoważonego charakteru łańcucha. Zmiana strukturalna łańcucha dostaw może zaś wymagać wdrożenia innowacyjnych rozwiązań, przede wszystkim zaś partnerskiego charakteru relacji pomiędzy jego poszczególnymi ogniwami. Przywołany Esquel wspomógł farmerów w otrzymywaniu mikrokredytów na nowe metody upraw, wdrożeniu rozwiązań zmniejszających zużycie wody i pestycydów. Ponadto ograniczył ryzyko prowadzenia działalności Odpowiedzialni – nowe idee dla biznesu Artykuł powstał w ramach projektu promującego idee społecznej odpowiedzialności biznesu i flexicurity w województwie kujawsko-pomorskim. Projekt „Odpowiedzialni – nowe idee dla biznesu” to wspólna inicjatywa Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców oraz Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA. www.noweidee.eu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. 2 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju FORUM PRACODAWCY przez farmerów, kontraktując dostawy już przy zasiewie i gwarantując jako cenę skupu wyższą z dwóch – ustalonej przez spółkę minimalnej i dominującej rynkowej podczas żniw. W efekcie – przejściu na uprawy organiczne towarzyszył wzrost wydajności i przychodów dla plantatorów, a dla Esquel lojalność dostawców, gdy wzrósł globalny popyt na bawełnę organiczną. Inną kwestią jest, czy jako konsumenci potrafimy odróżnić żywność organiczną, produkowaną według określonych zasad religijnych (produkty halal, koszerne) od przygotowywanej inaczej. Czy też koszulę uszytą w miejscu, gdzie przestrzegane są zasady etyki pracy, od takiej którą wyprodukowano wyzyskując pracowników. Jeśli nie, czy pozostaje bazować na deklaracjach sprzedawcy? Niektóre sieci detaliczne wprowadzają kolorowe kody dwuwymiarowe, które umożliwiają klientom korzystającym z urządzeń mobilnych dostęp do informacji na temat pochodzenia, dodatkowych materiałów, danych kontaktowych producentów. Przejrzystość informacji w łańcuchu dostaw jest istotnym aspektem nie tylko dla konsumentów, ale i dla pozostałych interesariuszy, których przedsiębiorstwo chce przekonać do swojego odpowiedzialnego postępowania. Magdalena Jóźwik Pracodawcy wybrali władze na kolejną kadencję Dnia 27 maja 2011 r. odbyło się kolejne statutowe spotkanie wszystkich członków Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców oraz zaproszonych gości. Głównym celem obrad Zgromadzenia Ogólnego był wybór nowych władz Związku: Zarządu, Komisji Rewizyjnej kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 3 A TO REGION BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA i Komisji Etyki. W wyniku ukonstytuowania się nowego zarządu prezesem organizacji został ponownie Mirosław Ślachciak – na co dzień prezes firmy DOMIK Sp. z o.o. Istotnym punktem Zgromadzenia było podpisanie porozumienia o współpracy pomiędzy Kujawsko-Pomorskim Związkiem Pracodawców i Przedsiębiorców a Kujawsko-Pomorską Szkołą Wyższą. Instytucje będą wspierać się w prezentacji stanowisk dotyczących rozwiązań legislacyjnych, we współpracy z władzami regionu oraz podejmowania różnych inicjatyw sprzyjających rozwojowi gospodarczemu. profesjonalną strukturę, którą stanowi niewątpliwie Biuro Związku posiadające wysokie kompetencje i wieloletnie doświadczenie w działaniu na rzecz wsparcia i rozwoju przedsiębiorczości oraz innowacyjności gospodarki. Osiągnięcie pozycji Związku było możliwe wyłącznie dzięki posiadaniu i korzystaniu z najważniejszego kapitału organizacji, jaki stanowią osobista aktywność członków Zarządu i firm członkowskich oraz współpraca i zaufanie, jakie w dużej mierze udało się osiągnąć w relacjach z partnerami społeczno-gospodarczymi. Sprawozdawczo-Wyborcze Zgromadzenie Ogólne Członków K-PZPiP zakończyło się wystąpieniem Prezesa Mirosława Ślachciaka, który podziękował wszystkim za uczestnictwo w obradach i za udzielone zaufanie. hw Zarząd: W trakcie spotkania K-PZPiP przedstawiono również sprawozdania: z działalności Zarządu za lata 2007-2010, w zakresie gospodarki finansowej za 2010 oraz z działalności Komisji Etyki za lata 2007-2010. Mirosław Ślachciak, Prezes K-PZPiP podkreślił dynamiczny rozwój organizacji na przestrzeni ostatnich lat. Instytucja nieprzerwanie współdziała z administracją rządową i samorządową, związkami zawodowymi, uczelniami, instytucjami wspierającymi rozwój przedsiębiorstw na rzecz rozwoju gospodarczego i intelektualnego regionu. Przykładem tej współpracy jest kontynuacja działań zmierzających do aktualizacji Strategii Innowacji Województwa Kujawsko- Pomorskiego czy też wspieranie rozwoju Bydgoskiego Klastra Przemysłowego. Mirosław Ślachciak podkreślił, iż Związek stworzył 4 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Mirosław Ślachciak - prezes zarządu Waldemar Kępski - wiceprezes zarządu Andrzej Wosik - wiceprezes zarządu Waldemar Książczak - wiceprezes zarządu Piotr Terlecki - wiceprezes zarządu Jerzy Karczewski Grzegorz Kloska Tadeusz Kosień Sławomir Kuffel Jacek Kuś Konrad Mikołajski Emilia Nierebińska Janusz Olszewski Wiesław Olszewski Robert Wieluński Komisja Rewizyjna: Iwona Frydryszek - przewodnicząca Andrzej Szymański Zbigniew Wolski Komisja Etyki: Włodzimierz Sobecki - przewodniczący Włodzimierz Bartecki Stanisław Grabowski Grzegorz Rozwarski i FORUM PRACODAWCY Błędy Żyznego Półksiężyca Dlaczego tak zwany Żyzny Półksiężyc – około 12 000 lat temu, kolebka pierwszych miast, imperiów i wielkich cywilizacji Bliskiego Wschodu – nie pozostał centrum współczesnego świata? O przewadze Żyznego Półksiężyca decydowały czynniki naturalne – zróżnicowanie klimatyczne, topograficzne i biologiczne. Okazał się jednak ekosystemem wrażliwym na zmiany wprowadzane przez człowieka. Rolnictwo, budownictwo, zapotrzebowanie na energię wymagały wycinania lasów. Te zaś były trudne do odtworzenia ze względu na niskie opady. Inne tereny zielone były nadmiernie eksploatowane przez wypas kóz. Ubożała szata roślinna, a nawadnianie przyczyniało się wyjaławiania gleby i zamulania rzek. Ostatecznie Żyzny Półksiężyc stał się suchym, pustynnym i półpustynnym terenem, zacofanym gospodarczo i społecznie. Powinniśmy więc zaspokajać własne potrzeby tak, aby nie zagrażać możliwościom zaspokojenia potrzeb przyszłych pokoleń. Takie postępowanie nazywamy dążeniem do zrównoważonego rozwoju i wymaga ono zintegrowania polityki środowiskowej, gospodarczej i społecznej. W odniesieniu do przedsiębiorstwa oznacza prowadzenie działalności i gospodarowanie zasobami pochodzącymi ze środowiska naturalnego jako ograniczonymi oraz wykorzystywanie kapitału przyrodniczego w sposób pozwalający na zachowanie funkcji ekosystemów w perspektywie długookresowej. Dążenie do zrównoważonego rozwoju przejawia się również w politykach państw, chociażby w działaniach na rzecz gospodarki niskoemisyjnej i oszczędzającej zasoby. Jednak chociaż idea jest jednoznacznie słuszna, to szczegółowe rozwiązania budzą kontrowersje. Krytycy wskazują chociażby na przyjęcie przez Unię Europejską celu zmniejszenia do 2020 roku emisji CO2 o 20 proc. w porównaniu z 1990 rokiem, zwiększenia udziału energii odnawialnej do 20 proc. i zmniejszenia energochłonności o 20 proc. Wszystko to w celu zmniejszenia globalnej emisji, podczas gdy jej wielkość determinuje nie Europa, lecz Chiny i Indie. Podobnie odnoszą się do powstających instalacji CCS (ang. carbon capture and storage) służących do wychwytywania i składowania CO2, podkreślając, że koszt stosowania tego rozwiązania jest wyższy niż cena certyfikatu uprawniającego do emisji. Zwolennicy podkreślają natomiast, że technologia CCS pozwala pozostać Europie przy wykorzystaniu węgla jako surowca energetycznego, w który jest najbardziej zasobna, przy jednoczesnym osiąganiu celów w dziedzinie ochrony środowiska naturalnego. Podobna argumentacja dotyczy technologii gazyfikacji węgla, która stanowi ważny element polityki dywersyfikacji dostaw gazu. Duże przedsiębiorstwa opracowują rozwiązania, które dzięki efektowi skali mogą stać się efektywniejsze od rozwiązań krajowych. Przykładem jest system odzysku i ponownego przetwarzania odpadów elektronicznych i elektrycznych stworzony przez HP, Electrolux, Sony i Braun w 2002 roku. To join venture (European Recycling Platform) oferuje koszty recyklingu 10-35% niższe niż państwowe przedsiębiorstwa. Z rozwiązania korzystają Apple, Dell, Microsoft, Nokia. Dążenie do zrównoważonego rozwoju można więc realizować nie tylko we współpracy w ramach łańcucha dostaw, lecz pomiędzy kilkoma, nawet konkurencyjnymi łańcuchami dostaw, w których wykorzystywane są te same zasoby lub pojawiają się te same zagrożenia. W innych przypadkach może ono wymagać partnerskich relacji z organizacjami pozarządowymi, zaufania i zdolności do wspólnego tworzenia i wdrażania innowacji technicznych, zarządczych, procesowych i kulturowych. Magdalena Jóźwik Odpowiedzialni – nowe idee dla biznesu Artykuł powstał w ramach projektu promującego idee społecznej odpowiedzialności biznesu i flexicurity w województwie kujawsko-pomorskim. Projekt „Odpowiedzialni – nowe idee dla biznesu” to wspólna inicjatywa Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców oraz Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA. www.noweidee.eu Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 5 A TO REGION BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA Assessment Centre jako narzędzie efektywnej rekrutacji Assessment Centre zazwyczaj tłumaczone jest na język polski, jako: ośrodki oceny lub centra kompetencji, jednak żadna z tych nazw nie oddaje w pełni sensu angielskiego pojęcia. Assessment bowiem implikuje nie tylko ocenę, ale również swoisty rozwój osoby jej podlegającej. Metoda zakłada całościową identyfikację i ocenę kompetencji, które są niezbędne na określonym stanowisku pracy. Zazwyczaj są to stanowiska specjalistyczne i menedżerskie. Na podstawie wyników Assessment Centre można z dużą dokładnością określić, czy kandydat spełni się w danej organizacji, pełniąc określone obowiązki. Metody statystyczne dowiodły wysoką skuteczność Assessment Centre, znacznie przewyższającą tradycyjne narzędzia takie jak: rozmowy kwalifikacyjne, testy kompetencji czy analiza aplikacji. Czym jest to spowodowane? Klasyczne narzędzia często nie pozwalają na dokładne zbadanie kompetencji człowieka, tak by można było określić jego przyszłe zachowanie. W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej doświadczeni kandydaci potrafią przewidzieć zarówno zakres pytań, jak i pożądanych odpowiedzi. Testy natomiast stanowią dobre źródło informacji o kandydacie, pod warunkiem, że posiadają polskie normy oraz są odpowiednio dobrane do stanowiska pracy. Często jednak narzędzia testowe stosowane są w oderwaniu od pozostałych metod rekrutacyjnych, co znacznie obniża ich efektywność. Assessment Centre to narzędzie zawierające kilka technik badających krzyżowo te same kompetencje. 6 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju STREFA HR Oprócz scenek, symulacji i próbek pracy, narzędzie to zawiera co najmniej jeden test psychometryczny. Jest to warunek klasycznej wersji Assessment Centre, zapewniający wysoką skuteczność prognozowania zachowania kandydata w sytuacjach zawodowych. Rzetelna analiza kandydata jest również oparta na kilku innych zasadach: ocena kandydata jest obiektywna, gdyż jest on oceniany przez kilka osób (asesorów), którzy nie uzgadniają swoich stanowisk w trakcie procesu oceniania. Kandydat otrzymuje informację zwrotną, dzięki czemu wzrasta jego poziom motywacji i samej akceptacji dla procesu oceny. Taka informacja zapewnia również możliwości rozwoju kandydata poprzez doskonalenie kompetencji oraz eliminowanie słabych stron. Wspomniana metoda może stanowić źródło kluczowych informacji dla firmy: na jej podstawie można przeprowadzić diagnozę potrzeb szkoleniowych, zaplanować ścieżki karier, system ocen lub system motywacyjny. W kolejnym artykule znajdą się praktyczne wskazówki na temat przeprowadzania procesów Assessment Centre oraz warunków, które należy spełnić, aby narzędzia były efektywne. Joanna Wysocka Trener, psycholog FORUM PRACODAWCY Tenis wśród pracodawców Dnia 4 czerwca br. na kortach tenisowych Klubu Sportowego Centrum odbyły się regionalne rozgrywki Deblowego Turnieju Tenisowego Pracodawców Polish Employer's Cup 2011. Głównym organizatorem spotkania integracyjno-sportowego była organizacja Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, zaś współorganizatorem eliminacji regionalnych w Bydgoszczy Kujawsko-Pomorski Związek Pracodawców i Przedsiębiorców. W rozgrywkach brało udział 7 par, które walczyły o szansę na awans do finału turnieju, który odbędzie się w Gdyni na kortach Klubu Tenisowego ARKA GDYNIA w dniach 17-19 czerwca 2011 r. Uczestników spotkania podzielono na dwie grupy wg stopnia zaawansowania. Grupa PROFESSIONAL skupiała przedsiębiorców, których umiejętności gry w tenisa były na poziomie bardzo zaawansowanym. Natomiast w grupie PRESTIGE rywalizowały 4 pary deblowe, których umiejęt- ności gry określono jako średniozaawansowane. Podczas tegorocznych regionalnych rozgrywek deblowego turnieju tenisa pogoda dopisała, więc rozgrywki odbywały się na kortach zewnętrznych. Tegoroczny turniej tenisa był gorąco dopingowany, gdyż rywalizacja pomiędzy zawodnikami była bardzo zacięta. Małgorzata Morawska Klasyfikacja Turnieju: W grupie PROFESSIONAL: I miejsce - Andrzej Łoziński i Andrzej Rzepecki II miejsce - Andrzej Nowak Robert Urbański III miejsce - Jacek Breś Dariusz Niekraszewicz Grupa PRESTIGE: I miejsce - Roman Mierzbiczak i Zbigniew Rafalski II miejsce - Janusz Magusiak i Jerzy Mrozowski III miejsce - Dariusz Dejryng i Jacek Kuś IV miejsce - Błażejewski Lech i Olejniczak Lech kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 7 A TO REGION BIZNES – INWESTYCJE – GOSPODARKA „NITRO-CHEM” poszerza ofertę Zakłady Chemiczne „NITRO-CHEM” S.A., znane do tej pory jako producent materiałów wybuchowych, dywersyfikują swoją działalność i wkraczają w sektor opakowań. Decyzja o rozpoczęciu inwestycji zapadła na początku 2008 r., podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Od tego czasu pokonano długą drogę od pozyskania funduszy pomocowych z UE, rozpoznania rynku aż do technicznej realizacji projektu. Ogromnym wsparciem dla inwestycji była unijna dotacja w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, przeznaczona na realizację inwestycji między innymi na zakup linii do produkcji folii miękkich niemieckiej firmy Reifenhäuser. Zainwestowano w najnowocześniejsze rozwiązania opracowane konkretnie na potrzeby tego projektu. Tworzą one wizytówkę technologiczną i jakościową przedsiębiorstwa, spełniając najsurowsze normy ekologiczne i energetyczne. Nowy Wydział Produkcji Folii, którego budowa i wyposażenie kosztowały ok. 20 mln zł, produkuje miękką folię polipropylenową i poliestrową typu cast pod nazwą cPP oraz cPET. Nowoczesna technologia i wysoce zautomatyzowany park maszynowy pozwolą na uzyskanie rocznej wydajności rzędu 4500 ton folii o grubości od 12 do 150 mikronów. Zakłada się, że inwestycja pozwoli na zaspokojenie ok. 30 proc. zapotrzebowania rynku krajowego na tego typu wyroby. Technologia produkcji obejmuje kilkanaście gatunków folii, przeznaczonych zarówno do prostych, jak i do specjalnych zastosowań. Stopniowo wdraża się kolejne gatunki folii tworzywowych, rozszerzając listę produktów zarówno o folie polipropylenowe do specjalnych zastosowań, jak i o folie poliestrowe cPET, które są nowością w branży opakowaniowej. Między innymi stosuje się je w laminatach z innymi foliami dla zwiększenia barierowości i właściwości optycznych opakowania. Więcej o inwestycji można przeczytać na stronie internetowej firmy www.triniflex.com.pl Zakłady Chemiczne „NITRO-CHEM” S.A. WYDZIAŁ PRODUKCJI FOLII ul. Wojska Polskiego 65 A 85-825 Bydgoszcz tel. 52 374 70 01 fax 52 361 11 24 [email protected] 8 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju i A TO REGION EKOLOGIA I ZDROWIE Nie taki gad straszny, jak go malują Gady, węże, padalce... to nazwy, które kojarzone są z potwornymi, strasznymi i niebezpiecznymi stworzeniami, które tylko czyhają, aby wyrządzić krzywdę człowiekowi. Tak naprawdę może wynika to z niedostatecznej wiedzy na temat tych zwierząt, które są nie tylko w większości całkowicie niegroźne dla człowieka, ale także fascynujące, piękne i prawnie chronione. Padalec zwyczajny od niepamiętnych czasów nie cieszy się dobrą opinią w naszym kraju. Nie dość, że nazwy „padalec” używa się w mowie potocznej w celu określenia kogoś podłego, wstrętnego, nikczemnego, to jeszcze brany jest zwykle za jadowitego węża. Naprawdę niewiele osób, które spotykają padalce na swojej drodze zdaje sobie sprawę, że ten gad to nie jest wąż (a już na pewno to nie jest jadowity wąż!), ale niewielka beznoga jaszczurka, całkowicie bezbronna i niegroźna dla ludzi. Owszem padalce są w przyrodzie drapieżnikami i polują...., ale na ślimaki (głównie na nagie ślimaki, wspomagając ogrodników w walce z tymi szkodnikami roślin), dżdżownice, pająki i owady. Na swoje nieszczęście padalec faktycznie przypomina nieco swoim kształtem niewielkiego węża (długość ciała osiąga najwyżej 40-50 cm), dlatego bywa tak często mylony z tym gadem. Natomiast istnieje kilka najważniejszych cech w budowie zewnętrznej padalca, dzięki którym można bez problemu odróżnić te dwa gady. Po pierwsze w przeciwieństwie do głowy węża, głowa padalca jest nieoddzielona od tułowia – zrośnięta bezpośrednia z tułowiem bez żadnego zwężenia, stosunkowo mała i z zaokrąglonym pyskiem. Po drugie wzdłuż grzbietu padalca przebiega jedna lub więcej prostych pręg grzbietowych, natomiast u najczęściej mylonej z padalcem jadowitej żmii zygzakowatej przebiega jedna pręga grzbietowa tworząca charakterystyczny zygzakowaty wzór. Ponadto z mniej rzucających się w oczy różnic, to padalec posiada ruchome powieki na oczach oraz otwory uszne po bokach głowy, których węże nie mają. Padalce nie należą do szybko poruszających się zwierząt, ich ruchy są powolne, wężowate i dlatego często giną pod kołami rowerowymi albo samochodowymi. Okres godowy padalców zaczyna się zazwyczaj w kwietniu (w marcu budzą się ze snu zimowego), a kończy w lipcu, natomiast młode przychodzą na świat na przełomie sierpnia i września. Najłatwiej więc spotkać padalca na swej drodze, właśnie w okresie kwiecień-sierpień. Siedliska, które zamieszkują padalce to głównie nieco wilgotne lasy, zarośla, niezbyt nasłonecznione miejsca z bogatą roślinnością. Zwierzę to lubi się ukrywać w dzień, gdyż jest aktywne dopiero po zmierzchu. Drugim gatunkiem gada, na widok którego większość ludzi zupełnie niesłusznie reaguje panicznym strachem, jest zaskroniec zwyczajny. Wąż ten jest niejadowity i całkowicie niegroźny dla człowieka, chociaż jest dosyć potężnym gadem – długość ciała dorosłego zaskrońca może osiągać kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 9 A TO REGION EKOLOGIA I ZDROWIE wszelkiego rodzaju kamieniach i głazach. Żmija poluje na drobne ssaki, jaszczurki i żaby, używając do ataku zębów jadowych, za pomocą których uśmierca ofiarę jadem. Jed- powyżej 1 metra. Ciało zaskrońca pokryte jest drobnymi łuskami, z kolei brzuszna powierzchnia pokryta jest pierścieniowymi tarczkami, które charakteryzują wszystkie polskie węże, natomiast nie występują u omawianej wcześniej jaszczurki – padalca. Podobnie jak padalec zwyczajny, wąż ten objęty jest ścisłą ochroną gatunkową w naszym kraju. Polska nazwa węża pochodzi od charakterystycznych dla tego gatunku żółtych plam na głowie w okolicach „skroni”, stąd „zaskroniec”. Można go spotkać przede wszystkim na terenach nizinnych kraju, w tym również w województwie kujawsko-pomorskim. Zaskroniec zwyczajny zamieszkuje głównie podmokłe siedliska, bagna, a także okolice jezior, gdyż wąż ten jest doskonałym pływakiem i nurkiem. Zaskrońce są drapieżnikami i polują przede wszystkim na żaby, ryby i mniejsze zwierzęta. Natomiast ludzi unika jak ognia, a przy spotkaniu nie atakuje. Jest to gatunek niejadowity i dlatego przy bezpośrednim kontakcie z zaskrońcem nie należy się obawiać niczego, tylko odejść i zostawić zwierzę w spokoju. Wystraszony obecnością człowieka zaskroniec zwykle udaje martwego, czasem syczy ostrzegawczo, a zdarza się, że wydziela ciecz o nieprzyjemnym zapachu, aby zniechęcić potencjalnego napastnika. No i wreszcie, gatunek wzbudzający największy strach i respekt, czyli żmija zygzakowata, jedyny jadowity wąż żyjący w naszym kraju. Wygląd żmii zygzakowatej jest bardzo charakterystyczny i nietrudno ją rozpoznać spośród innych węży. Przede wszystkim wzdłuż grzbietu posiada ciemniejszy od reszty ciała zygzak. Ponadto ma płaską, trójkątną głowę, wyraźnie oddzieloną od reszty ciała, okrytą drobnymi tarczkami, z pionową źrenicą oka. Długość ciała rodzimych żmij nie dochodzi do jednego metra, zwykle to ok. 70-80 cm. Żmije najchętniej przebywają na skrajach lasów, polanach leśnych, chętnie też wygrzewają się na 10 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju nakże dla dorosłego człowieka nie stanowi śmiertelnego zagrożenia, atakuje ludzi tylko w sytuacji zagrożenia w celu obronnym. Jad żmii zygzakowatej zmniejsza krzepliwość krwi, uszkadza układ nerwowy oraz powoduje martwicę tkanek. Po ukąszeniu należy zachować spokój i wykonywać jak najmniej ruchów (aby jad nie rozprowadzał się szybciej po organizmie) oraz wezwać pomoc medyczną lub udać się do najbliższego szpitala w celu podania antytoksyny. Najbardziej niebezpieczne ukąszenie żmii jest dla alergików, osób starszych, cierpiących na choroby układu krążenia oraz dzieci. Zarówno padalec zwyczajny, żmija zygzakowata, jak i zaskroniec zwyczajny są w Polsce objęte w obliczu prawa ochroną gatunkową. Należą prawnie do gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną ścisłą, w stosunku do których obowiązuje szereg uwarunkowań i zakazów prawnych. Oczywistym wydaje się, że nie wolno tych zwierząt zabijać, okaleczać, niszczyć ich siedlisk, jaj, młodych osobników czy przewozić zwierząt przez granicę. Jednakże, zabronione prawnie jest także płoszenie, niepokojenie umyślne czy chwytanie i przechowywanie zwierząt. W przypadku padalca zwyczajnego, pochwycenie zwierzęcia, aby obejrzeć go czy poznać bliżej może skończyć się nie tylko złamaniem prawa, ale także tym, że wystraszony gad „zgubi” ogon, aby serwować się ucieczką. Podobnie jak inne jaszczurki, także padalec posiada zdolność odrzucenia ogona, w sytuacji zagrożenia, obrony czy ucieczki przed potencjalnym drapieżnikiem. Po pewnym czasie ogon odrasta, ale dużo słabszy i krótszy niż ten, który odrzucił. Dlatego podsumowując, kiedy spotkamy na swojej drodze padalca zwyczajnego, zaskrońca zwyczajnego lub żmiję zygzakowatą, to przyjrzyjmy im się z daleka, a następnie spokojnie oddalmy się od nich. tekst: mgr inż. Hanna Szczukowska, foto: B.D. Piękno ukryte między sosnami... Od roku Bory Tucholskie mogą szczycić się mianem Rezerwatu Biosfery UNESCO w ramach międzynarodowego programu „Człowiek i biosfera”. To ogromny zaszczyt przede wszystkim dla mieszkańców obszaru Kujaw i Pomorza, gdyż takich rezerwatów jest w Polsce zaledwie dziesięć. Międzynarodowy program „Człowiek i biosfera” został zainicjowany przez UNESCO na początku lat 70. ubiegłego stulecia, a ma na celu tworzenie i rozpowszechnianie prawidłowych relacji pomiędzy ludźmi a biosferą. Zadania realizowane w ramach tego programu często są wyjątkowo trudne, ze względu na to, że trzeba połączyć często sprzeczne względem siebie cele. Przykładowo nie jest łatwo wspierać rozwój zasobów ludzkich, utrzymać wartości kulturowe i historyczne, a jednocześnie zachować różnorodność biologiczną. Jednym z narzędzi pomocniczych przy realizacji statutowych zadań i celów programu „Człowiek i biosfera” jest właśnie tworzenie międzynarodowej Sieci Rezerwatów Biosfery. Obszary, na których zostały powołane Rezerwaty Biosfery spełniły niezbędne wymagania programu i służą do tworzenia i zwiększania świadomości społecznej na temat równowagi pomiędzy bioróżnorodnością a wartościami społeczno-kulturowymi. Zgodnie z założeniami i dokumentami UNESCO Rezerwaty Biosfery nie mają być wyizolowanymi obszarami, które mają chronić te obszary przed jakąkolwiek działalnością człowieka, mają one być miejscem, gdzie panuje równowaga i harmonia pomiędzy człowiekiem a naturą, miejscem, gdzie ludzie żyją, pracują, a jednocześnie jest zachowana naturalna bioróżnorodność. Rezerwaty Biosfery tworzone są przez Międzynarodową Radę Koordynacyjną na wniosek państw członkowskich, a każdy Rezerwat podlega prawodawstwu kraju, na terenie którego został powołany. Można wyróżnić trzy najważniejsze funkcje, które pełnią Rezerwaty Biosfery. Pierwszą z nich jest funkcja ochronna, przejawiająca się w ochronie krajobrazów, ekosystemów, różnorodności gatunkowej i genetycznej. Druga funkcja to rozwój poprzez przyczynianie się do rozwoju gospodarczego i ludzkiego, przy równoczesnym zachowaniu równowagi między ekologią a społeczeństwem i kulturą. Wreszcie ostatnią z funkcji jest wsparcie logistyczne, przede wszystkim poprzez edukację ekologiczną, w tym szkolenia, badania, monitoring itp. Rezerwat Biosfery powinien składać się z trzech stref: centralnej, buforowej i przejściowej. Z czego strefa centralna powinna być chroniona prawem danego kraju i zawierać reprezentatywne przykłady naturalnych ekosystemów. Jednak uzyskanie przez dany obszar miana Rezerwatu Biosfery nie jest na zawsze, gdyż co 10 lat Rada Koordynacyjna dokonuje okresowych przeglądów wszystkich Rezerwatów. Jeżeli zostanie stwierdzone, że dany Rezerwat przestał spełniać kryteria zawarte w Statucie Sieci Rezerwatów Biosfery początkowo zaleca się państwu, na terenie którego leży Rezerwat poprawę niedociągnięć kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 11 A TO REGION EKOLOGIA I ZDROWIE występujących w parku. Oprócz ptactwa, Bory Tucholskie zamieszkuje również kilka gatunków gadów – na czele ze żmiją zygzakowatą i zaskrońcem oraz szereg ssaków, wśród nich typowi mieszkańcy lasu – jelenie, sarny, dziki oraz lisy i borsuki. Nad rzekami z kolei można spotkać ciężko pracujące przy budowie żeremi bobry europejskie. Należy wspomnieć też o bogatej florze występującej na terenie Borów Tucholskich. Dominującym typem siedlisk są siedliska borowe, przede wszystkim bory suche, ale także występują siedliska bagienne. Roślinność jest typowa dla tego typu siedlisk – ubogich w składniki odżywcze. Rośnie tu wiele reliktowych gatunków flory, takich jak fiołek torfowy, grążel drobny, skalnica torfowiskowa, zimoziół północny, żurawina drobnolistkowa czy grzybienie północne. Ponadto wśród roślinności wodnej na terenie Borów Tucholskich w wodach jezior można zobaczyć lobelię jeziorną, poryblin jeziorny i wywłócznik skrętolistny. Drzewa reprezentuje w największej ilości sosna, ale także sędziwe dęby, buki, graby, jawory. i braków, a jeśli na kolejnym posiedzeniu Rezerwat nadal nie będzie spełniał warunków, wówczas przestaje być Rezerwatem Biosfery. Na przełomie maja i czerwca 2010 roku obradująca w Paryżu Międzynarodowa Rada Koordynująca UNESCO do spraw „Człowiek i biosfera” zadecydowała o utworzeniu na terenie Borów Tucholskich Rezerwatu Biosfery. Rezerwat Bory Tucholskie to dziesiąty Rezerwat Biosfery UNESCO w Polsce i zarazem największy z krajowych rezerwatów. Rezerwat biosfery Bory Tucholskie leży na terenie województw: kujawsko-pomorskiego i pomorskiego i zajmuje powierzchnię ponad 3000 km2 dorzecza Brdy i Wdy oraz Równiny Charzykowskiej. Bory Tucholskie są wyjątkowym monokulturowym obszarem sosny i jednym z największych kompleksów borów sosnowych na terenie kraju. Bory Tucholskie są objęte wieloma powierzchniowymi formami ochrony przyrody. Oprócz opisanego Rezerwatu Biosfery UNESCO, w Borach Tucholskich utworzono park narodowy, obszar Natura 2000 oraz leśny kompleks promocyjny. W Polsce możemy podziwiać aż 23 parki narodowe, natomiast to właśnie Park Narodowy „Bory Tucholskie” szczególnie bliski jest mieszkańcom Kujaw i Pomorza. Utworzony został w 1996 roku i zajmuje powierzchnię blisko 5000 ha lasów, jezior, łąk i torfowisk. Teren Borów Tucholskich jest niezwykły z wielu względów, chociażby dlatego, że wyjątkowo upodobało go sobie, jako siedlisko życia wiele gatunków ptaków, a wśród nich sporo rzadkich gatunków, jak bielik, sokół wędrowny, kormoran, rybołów, puchacz czy głuszec. W logo Parku Narodowego „Bory Tucholskie” widnieje właśnie głuszec na gałęzi sosny, jeden z blisko 150 gatunków ptaków 12 Bory Tucholskie są niezwykłym miejscem z wielu względów: wyjątkowej flory i fauny, gigantycznego obszaru monokultury sosny, pięknych krajobrazów, różnorodnych form ochrony i miana Rezerwatu Biosfery. Przed nami lato, dni robią się coraz dłuższe i cieplejsze, tak więc szczerze zachęcam do odwiedzenia prawdziwego klejnotu naszego regionu – Borów Tucholskich... tekst: mgr inż. Hanna Szczukowska foto: B.D. Wydano ze œrodków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Œrodowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu. kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Uwaga na kleszcze Ilość kleszczy rośnie z roku na rok, coraz częściej można je spotkać w parkach miejskich, ogrodach i na trawnikach. Zazwyczaj kleszcze żerują na zwierzętach, ale często atakują również ludzi. Wygłodniałe czyhają w trawach i zaroślach na swoje niczego niespodziewające się ofiary. Ugryzienie przez kleszcza jest bezbolesne i właściwie niewyczuwalne, gdyż wraz z ukłuciem pajęczak wprowadza do ciała ofiary substancje znieczulające. Ponadto kleszcz nie atakuje na oślep, najpierw chodzi po ciele ofiary i szuka odpowiedniego miejsca do ataku. Zwykle wybiera miejsca schowane, wilgotne, pokryte cienką skórą, na przykład pachy, zgięcia kolanowe, okolice uszu, pachwiny, brzuch. Kiedy po przyjściu do domu znajdziemy kleszcza na swoim ciele, należy wyciągnąć go energicznym ruchem pęsetą, lekko obracając intruza. Ważne jest, aby uchwycić pajęczaka tuż przy skórze, by wydostać go w całości. Po wyjęciu kleszcza, miejsce ukłucia trzeba koniecznie zdezynfekować, a następnie przez kilka tygodni regularnie obserwować. Jeżeli pojawi się obrzęk, zaczerwienienie, stan zapalny lub objawy ogólne, jak gorączka, bóle mięśni, stawów, mdłości należy bezzwłocznie zgłosić się do lekarza. Kleszcze są nosicielami szeregu bakcyli chorobotwórczych, w tym bardzo groźnych dla życia i zdrowia. Podczas ugryzienia kleszcz może zarazić człowieka boreliozą, odkleszczowym zapaleniem mózgu, tularemią, durem i wieloma innymi chorobami. Kiedy wybieramy się na wycieczkę na łono natury, czy to do lasu czy nad jezioro, to koniecznie pamiętajmy, aby chronić się przed kleszczami. Po pierwsze dobrze jest użyć jakiegoś środka odstraszającego kleszcze, komary i meszki, które można bez problemu nabyć w każdej aptece. Po drugie mimo wszystko, nawet w ciepłe dni lepiej jest zakładać długie spodnie i pełne buty na dalekie wojaże, no i wreszcie starać się unikać gęstych traw i krzewów, trzymając się wydeptanych ścieżek. Koniecznie należy też obejrzeć dokładnie swoje ciało po powrocie do domu, ponieważ im szybciej znajdziemy kleszcza, tym mniej patogenów on zdąży wprowadzić do krwioobiegu. Depilacja na lato Lato zbliża się wielkimi krokami i warto zadbać o to, aby mieć piękne i gładkie ciało. Istnieje kilka najbardziej znanych metod depilacji. Najpopularniejszą z nich jest golenie maszynką, które jest łatwym, szybkim i tanim sposobem. Niestety metoda ta ma też sporo wad. Aby zachować gładką skórę, należy golić się co 2-3 dni, a poza tym włoski nie są usuwane z korzeniami, więc odrastają i to zazwyczaj silniejsze i grubsze. Drugim, dobrze znanym sposobem depilacji, jest depilacja woskiem zimnym lub gorącym. Ten sposób jest dosyć bolesny, a wosku gorącego nie mogą stosować osoby mające problemy z pękającymi naczynkami, żylakami (gorący wosk gwałtownie rozszerza naczynia krwionośne). Ponadto depilację woskiem na gorąco najlepiej przeprowadzać w gabinecie kosmetycznym, gdyż przy samodzielnej próbie może dojść do silnego poparzenia skóry. Natomiast efekty depilacji woskiem są długotrwałe i po takim zabiegu można cieszyć się gładką skórą nawet przez miesiąc. Trzecim znanym sposobem na idealnie gładką skórę jest użycie depilatora elektrycznego. Takie urządzenie można kupić w każdym sklepie ze sprzętem AGD, jednorazowy koszt zakupu wynosi średnio 80280 zł. Depilacja za pomocą depilatora jest dosyć bolesna, ale podobnie, jak w przypadku wosku, włoski usuwane są z cebulkami, więc zabieg wystarcza na okres 3-4 tygodni. Jedną z droższych metod pozbywania się zbędnego owłosienia jest depilacja laserowa, wykonywana tylko w gabinetach kosmetycznych. Jednak jest to równocześnie najskuteczniejszy rodzaj depilacji, gdyż usuwa owłosienie na kilka lat lub na stałe, gdyż laser za pomocą światła niszczy mieszki włosowe. Zabieg wykonany w sposób prawidłowy jest całkowicie bezbolesny i zupełnie bezpieczny dla zdrowia. Aby uzyskać pożądane efekty depilację laserową należy powtórzyć kilkakrotnie, a więc koszty są dosyć wysokie (cena jednego zabiegu na określoną część ciała wynosi ok. od 100 do 500 zł). Piątym i ostatnim sposobem depilacji w naszym zestawieniu są kremy i pianki do depilacji. Za pomocą specjalnie dobranych składników chemicznych oddziałują bezpośrednio na całą powierzchnię włosa, a po kilka minutach po nałożeniu kremu po prostu spłukujemy krem lub usuwamy mechanicznie. Sposób dość skuteczny, bezbolesny, jednak nie jest przeznaczony dla osób ze skórą wrażliwą lub skłonną do alergii. kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 13 A TO REGION SAMORZĄDY REGIONU Podróże w czasie i przestrzeni Powiat Żniński do największych w Kujawsko-Pomorskiem nie należy (niespełna 1000 km2 powierzchni, 5,5%. obszaru województwa i około 70 tys. mieszkańców), ale pod względem atrakcyjności nie tylko turystycznej i dynamiki rozwoju jest już jednym z liderów, wysoko ocenianym także w skali kraju. 9 miejsce w rankingu „Najlepsze samorządy w kraju” Związku Powiatów Polskich za 2009 rok, potwierdza te opinie. Żnin pozostawił w tyle inne samorządy naszego regionu. A to właśnie dynamika rozwoju była i jest jednym z najważniejszych kryteriów ocenianych w rankingu. W tym roku kolejne, jakże prestiżowe wyróżnienie. Podczas Ogólnopolskiego Kongresu Regionów „Samorząd - Inwestycje - Rozwój”, który odbył się w połowie maja w Świdnicy, uhonorowano laureatów Rankingu Energii Odnawialnej w 2010 roku, zorganizowanego przez Związek Powiatów Polskich. W kategorii powiaty w dziesiątce najlepszych znalazł się Powiat Żniński, bezkonkurencyjny pod tym względem w województwie. Planują dla siebie Konsekwentnie jest realizowana Strategia Zrównoważonego Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Powiatu Żnińskiego na lata 2001 - 2011. Teraz Starostwo Powiatowe w Żninie we współpracy z firmą Lech Consulting w Toru- 14 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju niu, podjęło działania zmierzające do opracowania nowego dokumentu na lata 2012 - 2022. Opracowanie dokumentu poprzedza szeroka społeczna konsultacja. Zdiagnozowaniu stanu spraw społecznych, gospodarczych, infrastrukturalnych i środowiskowych w Powiecie Żnińskim, a także określeniu najważniejszych problemów, walorów i pożądanych kierunków rozwoju służą specjalne ankiety wypełniane przez mieszkańców. – Planowanie zrównoważonego rozwoju wymaga przedstawienia stanu aktualnego w różnorodnych sferach życia społecznego i gospodarczego w Powiecie Żnińskim i jego gminach – mówi Starosta Żniński Zbigniew Jaszczuk. Analizie poddawane są m.in. dane statystyczne i sprawozdania z działalności jednostek organizacyjnych. Jednakże dla stworzenia pełnego obrazu niezbędnym elementem staje się uzyskanie informacji bezpośrednio od mieszkańców i przedstawicieli lokalnych środowisk, a podstawowym instrumentem w tym zakresie pozostają społeczne konsultacje przeprowadzone na początku i końcu prac nad nową strategią. Przez teleskop astrobazy W każdej z sześciu gmin powiatu, w Barcinie, Gąsawie, Janowcu Wielkopolskim, Łabiszynie, Rogowie, Żninie, dzieje się wiele, także w zakresie rozwoju bazy edukacyjnej Relaks w ciszy Odpoczynek to także spokój i cisza. Tego chcą mieszkańcy i turyści. Tego potrzebuje też przepięknej urody pałucka przyroda. Uchwałą Rady Powiatu od początku czerwca obowiązują nowe przepisy ograniczające lub wręcz zakazujące używania na wodach śródlądowych, na jeziorach i rzekach w obrębie terenów rekreacyjno-wypoczynkowych tego regionu, łodzi napędzanych silnikami spalinowymi. Ten zakaz nie dotyczy służb porządkowych i ratowniczych, a organizatorów imprez z udziałem łodzi motorowych – ogranicza. Jest zatem szansa na spokój i ciszę na pałuckich wodach, na relaksujący wypoczynek. A lato w żnińskiem zapowiada się ciekawie. Maciej Kamiński i dydaktycznej. Niedawno w Gniewkowie (pow. inowrocławski) otwarto pierwszą z 14 budowanych w regionie z inicjatywy Urzędu Marszałkowskiego astrobaz – obserwatoriów astronomicznych. Kolejne zostaną otwarte niebawem, także w Żninie. Charakterystyczny budynek żnińskiej astrobazy rośnie przy I Liceum Ogólnokształcącym. W okrągłej budowli o średnicy 10 metrów będzie sterownia ze stanowiskami komputerowymi, platforma teleskopu z kopułą oraz taras obserwacyjny. Czternastocalowy teleskop Meade LX 200 umożliwi oglądanie nie tylko obiektów w Układzie Słonecznym, ale także poza nim. Obserwatorium wyposażone też będzie w teleskop słoneczny Coronado PST 40/400, lornetkę z piętnastokrotnym powiększeniem oraz astronomiczną kamerę CCD. Lądem i wodą Pałuki to wyjątkowo hojnie obdarzony przez naturę zakątek województwa. Pamiątki historii, dziesiątki czystych jezior wkomponowanych w pagórkowaty krajobraz, lasy – to sprawia, że są wręcz wymarzonym miejscem na spędzenie choćby kilku letnich dni. Dodajmy do tego takie atrakcje, jak gród na biskupińskim półwyspie, Wenecja z ruinami gotyckiego zamczyska i skansenem kolejki wąskotorowej, Park Dinozaurów w Rogowie oraz Miasteczko Westernowe Silverado City w Bożejewiczkach. Sposobów na zwiedzanie pałuckich atrakcji jest wiele. Można to zrobić podczas przejażdżki ciuchcią z jedynym dziś takim w Polsce wąskotorowym parowozem, ciągnącym wagoniki na 12-kilometrowej trasie ze Żnina do Wenecji. Albo wodą – szlakiem pałuckich jezior. Po latach starań przywrócono spławność Gąsawki, co było jednym z priorytetów żnińskiego starostwa. To droga do Wenecji kajakarzy, żeglarzy i „Venezji” – pasażerskiego stateczku wycieczkowego pływającego na trasie Żnin - Wenecja po wodach trzech jezior: Żnińskiego Małego, Skarbienickiego i Weneckiego. – To wspaniały szlak wodny – mówi starosta Zbigniew Jaszczuk. – Szlak ten jest też swoistą ofertą dłuższego wypoczynku w naszym regionie. Usytuowane na brzegach jezior gospodarstwa agroturystyczne, pola namiotowe, ośrodki wypoczynkowe umożliwiają relaks i poznanie atrakcji Biskupina i Wenecji. Można wybrać się na ryby, albo na wycieczkę – pieszo lub rowerem i odwiedzić inne urokliwe miejsca, a tych na Pałukach nie brakuje. LATO NA PAŁUKACH Lipiec 2-3 – plener ceramiczny w Biskupinie 9 – Wenecka Noc z Parowozami 16-17 – III Biskupiński Turniej Łuczniczy 21 lipca w Lubostroniu rozpocznie się, i potrwa do 24 tegoż miesiąca, Festiwal „Muzyka w Świetle Księżyca” Sierpień 6 – Żnin - Skarbienice: Regaty Kajakowe o Miecz Diabła Weneckiego 7 – Biskupin: VII Plener „Niedziela z Satyrykami” oraz Dawni Siłacze i Dawne Sporty 13-15 – III Wenecki Turniej Rycerski i Gier Plebejskich oraz 13 – Wenecka Noc z Parowozami 20-21 – Żnin: XV Pałuckie Targi Rolne 21 – Biskupin: Dawne Gry i Zabawy 27-28 – Rogowo: Memoriał im. Klemensa Maciaszczyka, Rogowo Wrzesień 10 – Wenecka Noc z Parowozami 10-11 – Żnin: Otwarte Mistrzostwa Polski Jachtów Sterowanych Radiem Klasy F5-E 11 – Pałac w Lubostroniu: „Z wizytą u hrabiostwa Skórzewskich” 17-25 – Biskupin: XVII Festyn Archeologiczny „Grecja - narodziny Europy” 25 – „Jesień na Pałukach” – jarmark sztuki ludowej w Żninie. kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju i 15 Pomorsko-Kujawska Izba Budownictwa podsumowała rok 2010 10 czerwca 2011 r. w malowniczej scenerii „Grodu Piasta” w Chomiąży Szlacheckiej w Gminie Gąsawa odbyło się Walne Zgromadzenie Pomorsko-Kujawskiej Izby Budownictwa. Wśród zaproszonych gości byli gospodarze terenu, Starosta Żniński, Zbigniew Jaszczuk oraz Wójt Gminy Gąsawa Zdzisław Kuczma. Władze wojewódzkie reprezentowali: Dyrektor Generalny Urzędu Wojewódzkiego, Andrzej Baranowski, Dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Wojewódzkiego, Mirosław Jagodziński, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, Elwira Jutrowska, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, Zbigniew Sulik oraz Przewodniczący Samorządowego Kolegium Odwoławczego, Jacek Joachimowski. Przybyli także szefowie zaprzyjaźnionych organizacji przedsiębiorców, Mirosław Ślachciak Prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców oraz Piotr Terlecki, Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej. Jak zwykle zaszczycili swą obecnością przyjaciele oraz przedstawiciele instytucji współpracujących z Izbą. Obecni byli przedstawiciele dwutygodnika budowlanego „PROFILE”. Wszystkich, bardzo serdecznie powitał ustępujący (w związku z przejściem na emeryturę) Prezydent Izby, Józef Gramza. W krótkim wprowadzeniu przybliżył gościom historię Izby, sukcesy i niepowodzenia, a także osoby, które wywarły duży wpływ na członków Izby i środowisko budowlane. Wspomniał naszego Przyjaciela, a jednocześnie pełniącego przez ostatnie 8 lat funkcję Wiceprezesa śp. Zygmunta Niedbałę. Uczestnicy Zgromadzenia uczcili jego pamięć minutą ciszy. Wśród zabierających głos gości nie można pominąć wystąpień Starosty Żnińskiego i Wójta Gminy Gąsawa, którzy zachęcali do odwiedzania i inwestowania na Pałukach, a jednocześnie dziękowali budowlańcom za zrealizowane na tym terenie inwestycje. Z kolei Dyrektor Jagodziński odczytał list od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego, Ewy Mes z życzeniami owocnych obrad i podziękowaniami za budowlany trud. Następnie uczestnicy zgromadzenia dokonali wyboru przewodniczącego, którym został Andrzej Wosik. Kolejni 16 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju mówcy przedstawili sprawozdanie Rady Izby, Zarządu Izby, Komisji Rewizyjnej oraz Sądu Polubownego. Wszystkie sprawozdania zostały zatwierdzone a ustępujące po czteroletniej kadencji władze uzyskały absolutorium. W dyskusji, która była bardzo merytoryczna i momentami bardzo żywa, poruszono wiele tematów, wyrażono obawy i nadzieje na najbliższe lata. Zwieńczeniem dyskusji było podjęcie uchwały zjazdowej określając w niej kierunki działania i priorytety, jakie winny lec u podstaw działania Izby. Niezmiennie, jednym z głównych celów Izby – zdaniem uczestników zgromadzenia – jest integracja środowiska budowlanego. Na zakończenie dokonano wyboru nowych władz Izby. Po składzie poszczególnych organów Izby, zauważa się połączenie doświadczenia z młodzieńczym optymizmem, co dobrze rokuje na przyszłość. Do Rady Izby zostali wybrani: Krzysztof Bebyn, Roman Drażdżewski, Wojciech Frankowski, Tadeusz Głowacki, Marek Gotowski, Waldemar Kapczyński, Adam Kempiński, Grzegorz Rozwarski, Waldemar Szałkowski, Andrzej Wosik i Wojciech Woźniak. Komisja Rewizyjna: Jacek Genderka, Marian Gniewosz, Eugeniusz Wąsikowski. Sąd Polubowny: Henryk Bogusz, Janusz Olszewski i Roman Sztejka. Po dokonaniu wyboru Rady Izby odbyło się jej pierwsze posiedzenie, podczas którego dokonano wyboru Przewodniczącego Rady Izby w osobie Krzysztofa Bebyna. Walne Zgromadzenie jednogłośnie zatwierdziło ten wybór i zakończyło obrady. Po kilkugodzinnej pracy nadszedł czas na biesiadę, rozmowy i rozrywkę. Potrawy kuchni piastowskiej wszystkim przypadły do gustu, a rozmowom nie było końca. Ostatni z miejsca biesiady tradycyjnie zszedł na zasłużony odpoczynek prezes zarządu Izby piszący te słowa Michał Joachimowski POMORSKO-KUJAWSKA IZBA BUDOWNICTWA Warto wiedzieć Kto wygra przetarg? Kostka z... wyobraźnią Jak zmodyfikować Prawo zamówień publicznych, by w przyszłości przetargów nie wygrywały firmy oferujące cenę, która nijak się ma do rzeczywistości – tym rozpoczęto dyskusję w sejmie. Posłowie nie chcą, by powtórzyła się wpadka, która ostatnio przytrafiła się Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Co proponują posłowie? Sejmowej komisji „Przyjazne państwo” swój projekt zaprezentował jej przewodniczący Adam Szejnfeld z PO. Według niego zamawiający powinni mieć możliwość zbadania, czy biorące udział w przetargu firmy nie stosują ceny dumpingowej. Wyjaśnia, że obecnie zamawiający może co najwyżej żądać od firmy wyjaśnienia, dlaczego jego cena jest podejrzanie niska. Ponadto tego typu wyjaśnienie już by nie wystarczało. Wykonawca musiałby udowodnić, że nie zaniża ceny. Zaś w kalkulacji kosztów robocizny miałby uwzględnić minimalną płacę (obecnie niespełna 1,4 tys. zł brutto). Z kolei zamawiający, który zdecydowałby się na zastosowanie wyłącznie kryterium cenowego, musiałby wykazać, że to rozwiązanie jest najkorzystniejsze z punktu widzenia interesu publicznego. Szejnfeld chce poddać swój projekt konsultacjom. 29 czerwca komisja „Przyjazne państwo” miałaby zdecydować o jego skierowaniu do Sejmu. Poseł Marek Wikiński z SLD zadeklarował, że także jego klub zaproponuje poprawkę. Miałaby ona zobowiązać zamawiających do odrzucenia najtańszej i najdroższej oferty. Szejnfeld sceptycznie odnosi się do tego pomysłu. Zapewnia jednak, że komisja go rozważy, jeżeli SLD przedstawi gotowe zapisy ustawowe. Najwyższa jakość, wyjątkowa elegancja oraz nieograniczone możliwości tworzenia wzorów geometrycznych w stylu modern, to najważniejsze zalety systemu Quadro - nowej propozycji w rodzinie kostek Libet Decco. Na pierwszy rzut oka Quadro to „tylko” 8 różnej wielkości prostokątów. W rzeczywistości, to wyjątkowa propozycja. Przede wszystkim dzięki swobodzie tworzenia wzorów nawierzchni jakie umożliwia - począwszy od bardzo prostych, skromnych układów, po kalejdoskopowe i meandryczne. Szlachetne kostki Quadro spisują się świetnie zarówno na wąskich ścieżkach, jak i na tarasie czy wielkopowierzchniowym podjeździe (umożliwia to ich ośmiocentymetrowa grubość). Posesja zyskuje w ten sposób jednorodny, dopracowany wygląd. Dostępne elementy pozwolą stworzyć wzór o dowolnym, rytmicznym układzie. Jednobarwne aranżacje będą oddziaływać przez fakturę i różną wielkość elementów – jak dzieje się to często w architekturze typu hi –tech. Ich prosta konwencja sprawia, że na nawierzchniach w ogrodzie, na tarasie i podjeździe dominują wyraźne, choć nieskomplikowane kształty i czyste barwy. Niewątpliwą zaletą tego systemu, szczególnie dla wykonawców, jest duża łatwość układania kostek w tym systemie. MK kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 17 A TO REGION RÓŻNOŚCI Laury dla ogrodnika Podczas majowych Targów Turystyczno-Ogrodniczych „Lato na Wsi 2011” w Minikowie, Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego, czyli nagrodę Grand Prix Targów otrzymał Kazimierz Nawrocki, z podradziejowskich Opatowic za ekspozycję „Szkółka Drzew, Krzewów Ozdobnych i Roślin Wodnych. Fot. M K Kazimierz Nawrocki z trofeum wśród swoich roślin, których hoduje 700 gatunków i odmian, w swojej kolekcji posiada również trzynaście odmian tulipanowca, bardzo rzadkiego drzewa ozdobnego. 18 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju Otwarcie nowej bydgoskiej atrakcji EXPLOSEUM Już w lipcu 2011 odbędzie się uroczyste otwarcie nowej atrakcji turystycznej w Bydgoszczy – EXPLOSEUM – centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg pracownicze, metalowe tabliczki identyfikacyjne oraz unikatowe fotografie pozwalają odczuć cierpienie ówczesnych pracowników. Multimedialna, interaktywna ekspozycja pozwoli na zapoznanie się z profilem produkcyjnym fabryki oraz wprowadzi w tajniki produkcji nitrogliceryny. Będzie również Dawną fabrykę nitrogliceryny zaadoptowano na cele kulturalne, turystyczne i edukacyjne poprzez utworzenie skansenu architektury przemysłowej z podziemną trasą turystyczną oraz muzeum zakładów zbrojeniowych. W siedmiu budynkach fabrycznych dawnego „Zachemu” znajdą się ekspozycje poświęcone historii zakładów. Za pomocą nowoczesnych środków przekazu przybyli zapoznają się z opowieścią o DAG Fabrik Bromberg. Biografia Alfreda Nobla - założyciela firmy otwiera wystawę. Znajdują się tu m.in. portrety rodzinne oraz multimedialne drzewo genealogiczne Noblów, historia Nagrody Nobla oraz treść testamentu wynalazcy. Jedna z ekspozycji porusza problem pracy przymusowej w fabryce. Wspomnienia byłych pracowników, ausweisy można poznać historię m.in. działalności Armii Czerwonej na ziemiach a także broni i uzbrojenia, prochu czarnego oraz nowoczesnych materiałów wybuchowych oraz plany fabryki i obejrzeć przedmioty odnalezione podczas prac wykopaliskowych. żródło: visitkujawsko-pomorskie.pl kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju 19 A TO REGION RÓŻNOŚCI Poznaj ze swoimi dziećmi historię toruńskiego Dworu Artusa! Toruński Dwór Artusa – instytucja kojarzona dotychczas z kulturą wysoką, której odbiorcami były przeważnie osoby dorosłe – rozszerza swoją działalność i kieruje najnowszą ofertę także do dzieci. Pomysłem na otwarcie drzwi instytucji dla najmłodszych jest książeczka zatytułowana Artur, Natalka i sekrety toruńskiego Dworu Artusa. Jej fabuła osadzona jest w zabytkowym Dworze Artusa i opowiada historie związane z budynkiem i jego dziejami. Artur i Natalka wraz z rodzicami udają się na Noc z Harrym Potterem – niezwykły bal, który odbywa się w toruńskim Dworze Artusa. Nie będzie to jednak zwykła przechadzka. Stary budynek kryje bowiem w sobie sekrety i tajemnice, o których odkryciu marzą nie tylko najmłodsi. Za sprawą potężnych czarów wyprawa okazuje się niebezpieczną i pełną przygód wędrówką w czasie przez 700 lat historii Dworu Artusa. Autorzy publikacji podążając za najnowszymi trendami w literaturze dziecięcej, wprowadzają dużą dozę 20 kujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju interaktywności sprawiając, że czytelnik nie tylko jest świadkiem niezwykłych zdarzeń historycznych, ale staje się także uczestnikiem fabuły. Łamigłówki, zadania, kolorowanka, gra planszowa, a także naklejki powodują, że to od spostrzegawczości, inteligencji i zaangażowania dziecięcego czytelnika zależy szczęśliwy powrót bohaterów do czasów współczesnych. W publikacji szczególny nacisk został położony na zaprezentowanie młodym odbiorcom – w sposób jasny i klarowny – trudnej historii Dworu Artusa. Jeden z głównych celów to wytłumaczenie pochodzenia nazwy oraz przedstawienie najważniejszych wydarzeń, jakie miały miejsce w budynku stojącym przy Rynku Staromiejskim 6 w Toruniu. Książeczkę można kupić w cenie 7 zł w kasie Dworu Artusa. Naprawdę warto!
Podobne dokumenty
s³owo redaktora
Flexicurity to idea, która łączy ze sobą większą elastyczność form pracy z jednoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa zatrudnienia i jest kolejnym wyzwaniem stojącym przed gospodarką. Zakłada płynne ...
Bardziej szczegółowokujawsko-pomorski magazyn promocji i rozwoju
60-lecia Wydziału Inżynierii Mechanicznej na bydgoskim UTP oraz z obchodami wręczania Grand Prix na Dzień Budowlanych. Po tych wszystkich atrakcjach, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaprosić...
Bardziej szczegółowoSzanowni Państwo
satysfakcją przedstawiamy Państwu kolejny, tym razem pachnący latem, numer kujawsko-pomorskiego magazynu promocji i rozwoju „A to Region”. Z przyjemnością pokazujemy, iż nasze firmy nie tylko dziel...
Bardziej szczegółowo