Telepraca - zarys historii

Transkrypt

Telepraca - zarys historii
Telepraca - zarys historii
Coraz więcej firm oferuje swoim pracownikom pracę w formie
zdalnej. Jest to odpowiedź na zmiany na rynku pracy, rozwój
technologiczny, ale także ogólne tempo dzisiejszego życia.
Świat stał się dla nas otwarty –w czasie rzeczywistym możemy
pracować z dowolnego miejsca na Ziemi. Wbrew pozorom telepraca
nie jest odkryciem naszych czasów – była już znana dużo
wcześniej. Jak to się zaczęło? Gdzie leży geneza pracy
zdalnej?
Amerykanie pomysłodawcami pracy zdalnej
Pierwsze zarysy telepracy pojawiły się w Ameryce w latach
sześćdziesiątych. Tempo życia w tym miejscu stało się w pewnej
chwili zadziwiająco szybkie – Stany Zjednoczone były w fazie
rozkwitu. Skutkowało to dużą ilością powstałych biurowców oraz
firm działających na szeroką skalę. Praca zdalna była
odpowiedzią na tempo tego rozwoju – pracując poza biurem
Amerykanie mogli omijać korki, nie musieli tracić często wielu
godzin na dodarcie do pracy oraz powrót do domu.
W roku 1972 Jack
badać możliwości
stworzył pierwsze
. Według niego
Niles na Uniwersytecie w Kalifornii zaczął
jakie daje zdalny tryb pracy. To właśnie on
i podstawowe pojęcie telepracy znane do dziś
telepraca to „forma organizacji pracy
polegająca na świadczeniu pracy poza jednostką organizacyjną
pracodawcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej.”
(https://pl.wikipedia.org/wiki/Telepraca) . Naukowiec ten
stworzył ogólne pojęcie telepracy, ale również zaczął określać
zasady działania w tym trybie pracy.
Rozwój pracy zdalnej w Europie
Wielka Brytania była pierwszym krajem gdzie zaczęto zatrudniać
pracowników w formie telepracy. Miało to miejsce już w latach
sześćdziesiątych. Wielka Brytania mimo upływu lat nadal jest
pionierem w zatrudnianiu pracowników w formie telepracy. W
Europie obecnie jest 30 miliona telepracowników (w tym aż
około 9 milionów w samej Wielkiej Brytanii). Liczba to
oczywiście cały czas się zwiększa – ma na to wpływ rozwój
technologii oraz ciągły rozwój wielu branż.
Polska a telepraca
Nasz kraj wciąż jest w fazie rozwoju jeśli chodzi o pracę
zdalną. Niestety tylko około 3% pracowników w Polsce ma lub
miało do czynienia z telepracą. Przedsiębiorcy często boją
się zatrudniać pracowników zdalnych lub też zwyczajnie nie
mają dostatecznie dobrej wiedzy na temat tej formy pracy.
Zazwyczaj pracowników zdalnych zatrudnia się w charakterze
grafików, pozycjonerów, architektów, copywriterów, tłumaczy,
dziennikarzy, telemarketerów czy też pracowników biurowych. Z
roku na rok liczba zawodów, które można wykonywać zdalnie
znacząco się powiększa. Wiele prac można wykonywać w zaciszu
własnego domu – wysyłając wszystkie pliki elektronicznie
przez pocztę emailową lub w tzw. „chmurze”.
Telepraca –
dobrze skonstruowana umowa o pracę
W przypadku telepracy bardzo istotna jest dobrze skonstruowana
umowa o pracę – jest to kwestia priorytetowa. Wiele osób
pracujących zdalnie działa w oparciu o umowę o dzieło lub
zlecenie.
Liczba freelancerów pracujących na swój własny
rachunek wciąż wzrasta. Mimo to firmy są coraz bardziej
otwarte na zatrudnianie pracowników zdalnych na umowę o pracę
– doceniają między innymi oszczędności związane z brakiem
konieczności wyposażenia biura.
Pomimo, że pracownik wykonuje pracę zdalnie wszystkie ważne
punkty związane z umową o pracę muszą być zachowane. Umowa o
pracę podpisywana z nowym pracownikiem firmy musi zawierać
między innymi informacje dotyczące tygodniowego i dziennego
czasu pracy, miejsca pracy, urlopu wypoczynkowego, sprzętu
używanego w codziennej pracy, wysokości wynagrodzenia.
Wszystkie te informacje muszą być zapisane w umowie i poparte
podstawą prawną.
Telepraca to pojęcie, które ma dziś duże znaczenie na rynku
pracy. Warto się przyglądać temu zjawisku. Praca zdalna to
szansa na zatrudnienie dla wielu osób mieszkających w małych
miastach, dla osób niepełnosprawnych oraz tych, którzy chcą
aplikować na atrakcyjne stanowisko pracy w odległych regionach
kraju.

Podobne dokumenty